Listopad- Grudzień 2014- część III :)

[Zanet84]

Napisane przez martha330

i tez cala mokra jestem!
a tu na 15:00 wizyta u ginki, zanim dojade, to będę się nadawac do kapieli! ale nie ma zmiłuj, zwolnienie mi się skonczylo i może znow zobaczę choć na chwile Haneczke

Powodzenia na wizycie

[manieczka1]

Martha ja też dziś wizytuję już się nie mogę doczekać jak zobaczymy Frania, no i dowiem się o co cho z tą moją szyjką

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez manieczka1

Martha ja też dziś wizytuję już się nie mogę doczekać jak zobaczymy Frania, no i dowiem się o co cho z tą moją szyjką

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To też trzymam kciuki

[nikaa86]

Witam, czy któraś z Was ma L4 leżące? Orientujecie jak się jak to jest z tymi kontrolami z ZUS-u, czy chodzą tylko w tygodniu i w godzinach pracy Oddziału czy w weekendy też?

[Zanet84]

Napisane przez nikaa86

Witam, czy któraś z Was ma L4 leżące? Orientujecie jak się jak to jest z tymi kontrolami z ZUS-u, czy chodzą tylko w tygodniu i w godzinach pracy Oddziału czy w weekendy też?

Ja mam leżące.... :/
Odpukać nigdy nie było kontroli...chyba...przyna jmniej nie miałam żadnej korespondencji.
Ale raczej staram się być w domu, wychodzę jak rzeczywiście muszę.

Ale wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która jest w szpitalu i tam rozmawiała z jakąś inną kobietą w ciąży, która miała teraz kontrolę ZUS-u, ale ona miała jakieś zmiany umów w pracy przed ciążą. Jej koleżanka też miała kontrolę, a była w aptece i musiała się tłumaczyć i okazać rachunki :/
Ponoć na śląsku mają teraz akcję "ciężarna" i robią kontrole. Tak mi powiedziała znajoma, ale ile w tym prawdy to nie wiem.
W jakich godzinach chodzą...też niestety nie wiem...

[martha330]

Napisane przez Zanet84

Powodzenia na wizycie

Napisane przez manieczka1

Martha ja też dziś wizytuję już się nie mogę doczekać jak zobaczymy Frania, no i dowiem się o co cho z tą moją szyjką

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzięki Dziewczyny

manieczka kolejna wizyte mam 7.08 , zapisz się ze mna na ten termin
będziemy podziwiać wy Franka, my Hanke

nawet obiadu nie chce mi się wstawić, bo będzie bardziej duszno, o ile się da


Macie jakies sprawdzone kwatery nadmorskie? oczywiście niedrogie? takie na 5 dni? i w rejonie Gdanska- tzn, żeby nie robic tyle km, to najbliżej w linii prostej mamy do Wladka i okolic?

[nikaa86]

Napisane przez Zanet84

Ja mam leżące.... :/
Odpukać nigdy nie było kontroli...chyba...przyna jmniej nie miałam żadnej korespondencji.
Ale raczej staram się być w domu, wychodzę jak rzeczywiście muszę.

Ale wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która jest w szpitalu i tam rozmawiała z jakąś inną kobietą w ciąży, która miała teraz kontrolę ZUS-u, ale ona miała jakieś zmiany umów w pracy przed ciążą. Jej koleżanka też miała kontrolę, a była w aptece i musiała się tłumaczyć i okazać rachunki :/
Ponoć na śląsku mają teraz akcję "ciężarna" i robią kontrole. Tak mi powiedziała znajoma, ale ile w tym prawdy to nie wiem.
W jakich godzinach chodzą...też niestety nie wiem...

Ehhh ja właśnie ze Śląska jestem więc muszę się mieć na baczności Ale wkurzające jest takie uziemienie ...

[Zanet84]

Napisane przez nikaa86

Ehhh ja właśnie ze Śląska jestem więc muszę się mieć na baczności Ale wkurzające jest takie uziemienie ...

no łatwo nie jest heh

[ela_86]

Napisane przez Kasia427

Hej! Ja to jestem z tych co nie lubia planowac i nigdy zadnej wyprawki nie pisalam...

My wczoraj kupilismy wozek i fotelik samochodowy i przewijak jednak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

superancko a ja szukam, szukam, szukam...... ale nawet to przyjemne o ile znajdę odpowiedni....

pas poporodowy - nie używałam, nawet nie pomyślałam teraz bardziej myślę o napompowanym kółku do siedzenia

ale upał......... siedzimy w domu na razie.... może się wyjdzie po południu.... a jutro znów do rodziców za miasto....

w uchu mi zatyka..... ale to wkurzające.....



ja mam chodzone L4 na szczęście

[esti87]

Aleaa wszystkiego najlepszego na nowej drodze zyciaoby kazdy dzien byl taki piekny i szczesliwy

witam sie w 3 czesci..ale biegniecie kochane z tymi postaminie bylo mnie od piatku a tu 13 str do nadrobieniaale co mnie nie zabije to mnie wzmocni..przysiadlam rano i wszystko nadrobilam

Napisane przez Rosalie01

Witam sie w nowym watku

Aleaa gratulacje

Przepraszam, ze nie odnisoe sie do wszystkiego, co pisalyscie w koncowce drugiej czesci, ale tego bylo tak duzo, ze nie dam rady nadrobicprzeczytalam , ale zeby zaczac cytowac to bym musiala pold dnia spedzic.
Wczoraj byla u mnie siostra ze swoimi maluchami, pozniej trzeba bylo doprowadzic dom do stanu uzywalnosci po tym malym armagedoniea dzisaj Tz ma urodziny i za chwile wybywamy z domu

Gratuluje wszystkich udanych wizyt i poznanych plci

Dziewczyny od czterech dni czuje tylko bardzo delikatne ruchy, ok.2 'stukniec' na pare godzin, niezaleznie od tego czy leze czy chodze, mala zwsze byla aktywna ok. 10 rano i 23 wieczorem teraz nie jest.
Nie reaguje tez na zjedzona czekolade a wczoraj specjalnie zjadlam jej duzo, zeby ja sprowokowac, tylko czasami taki pojedynczy ruch i koniec
Myslicie, ze powinnam sie martwic i udac do szpitala czy to raczej normalne, ze na przelomie 23-24 tygodnia dziec sie troche uspokaja?

Rosalie, ja z soboaty na ndz nawet w nocy spac nie moglam ze stresu..w sobote poszalalam ze sprzataniem i od chodzenia nogi mi do dd..wchodzily..jak siedzialam u tesciowej o 6 na grillu to sobie zdalam sprawe z tego,ze synus jakis cichy caly dzien byl..i wzielam to do siebie..a wczoraj tez mial lenia..jak zwasze wieczorem disco disco tak cisza..i noc dzisiejsza do bani..stawialo mi sie i snilo,ze urodzilam, taka chudzinka niemrawa..raczki jak gałązki...masakra..plakac mi sie chcialo..tz rano mowil,ze krecilam sie okropnie.. dzis zjadlam sniadanko i juz Franio sie obudzil po weekendzie..uff..jaka ulga..

Mam dzis wizyte wiec jeszcze bardziej sie uspokoje

Napisane przez czekoladka21

Witam sie i ja w nowym watku

Musialam przyjsc do domu ochlonac co taki upal mala siedzi dupka w basenie to jej dobrze.

Manieczka moja kolezanka tez wymiotowala z witamin, jak odstawila to jak reka odjal.


U nas podstawa zwiazku jest zaufanie. Jak moj malz pracowal w hotelu w Raciborzu to mial zmiane 2/2 tzn. 2 dni tam byl i spal, tez moglam swirowac co on tam robi itd. , ale mam do niego zaufanie a on do mnie. Kiedys czesto wychodzilam z przyjacioklkami do klubu, zmienilo sie to odkad mamy dziecko bo zwyczajnie ciezko sie zgadac. Moj malz czasem jezdzi sobie na koncerty a ja spotykam sie z przyjaciolkami na piwko ,pizze itp.
Gdyby powiedzial mi ze idzie na kawalerski i ja wiedzialabym ze tam bedzie striptizerka no to niech idzie i popatrzy- tyle mu zostalo
Wiem tez ze jak moj malz ma w czubie to nie w glowie mu laski, ja to lubie poflirtowac i tyle. Nawet chocbym nie wiadomo jak byla pijana to tez nie mysle o takich sprawach.

czekoladka, a w ktym hotelu-w tym nowym Racibor?

Kasiu ogladalam wozek..fajny

Elagratulacje..nawet chyba wspominalas,ze ''czujesz'' chlopaka a tu taka niespodzianka

Ale u mnie upal..tz obiecal,ze po pracy wyskoczymy gdzies ''zmoczyc'' nogi..przyznam,ze i mi zaczely puchnac..

nie mam dzis weny na nic do roboty-dobrze ze obiad od wczoraj zostal..


Wszystkim,ktore wizytuja razem ze mna zycze powodzenia..ja mam na 14.30

[manieczka1]

O esti, kolejna wizytująca ja na 18.15 dopiero

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[esti87]

Napisane przez nikaa86

Witam, czy któraś z Was ma L4 leżące? Orientujecie jak się jak to jest z tymi kontrolami z ZUS-u, czy chodzą tylko w tygodniu i w godzinach pracy Oddziału czy w weekendy też?

moja kolezanka tez miala chodzone a kontrola do niej zawitala ja staram sie wybywac z domu w dniu kiedy moj gin przyjmuje..azebym zawsze miala jakies wytlumaczenie..ale tez mam obawy..
a skąd dokladnie jestes ze slaska?

ja wiem,ze kiedys pojawil sie temat wyplat swiadczen z zusu ale mam pytanie-przychodzily wam w terminie tak jak dostawalyscie wynagrodzenie u pracodawcy?ja mialam zawsze ostatniego kazdego miesiaca..a tu 7 i cisza...to ma byc pierwsza odkad jestem na l4 i tak sie zastanawiam

[martha330]

esti, manieczka trzymam i za Was kciuki!

[manieczka1]

Ale jak masz chodzone to mozesz wychodzic czy wyjechac np.do rodzicow. Kontrola moze byc, ale nic Ci nie zrobia jak nawet powiesz ze bylas w sklepie. Lezace to lipa, bo musisz byc w domu i koniec. Ja zobacze jakie mi dzis wypisze..az sie boje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez esti87

Wszystkim,ktore wizytuja razem ze mna zycze powodzenia..ja mam na 14.30

Powodzenia

[aleksandrettaa]

Napisane przez nikaa86

Witam, czy któraś z Was ma L4 leżące? Orientujecie jak się jak to jest z tymi kontrolami z ZUS-u, czy chodzą tylko w tygodniu i w godzinach pracy Oddziału czy w weekendy też?

Ja też mam leżące. A ponieważ ze względu na krótki okres pracy mogę być pewna kontroli to też się nad tym zastanawiam. Jakoś nie wyobrażam sobie nie wyjść z domu do końca ciąży

[esti87]

Napisane przez manieczka1

O esti, kolejna wizytująca ja na 18.15 dopiero

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

manieczkaja mam dzis u swojego..pokaze mu wyniki z polowkowego.. i pewnie na moment pokaze mi Franusia i poslucham jego serduszka-muzyka dla moich uszu..chodze co 2 tyg ale juz mi zapowiedzial,ze wybiera sie na urlop i bd dluzsza przerwa.. mi te 2 tyg szybko zleca ale jakbym miala czekac miesiac to pewnie bym juz pazurki obgryzala

u Cb tez bd dobrze..moze powie Ci skad taka roznica w tej szyjce..mi zawsze mowi,ze ok..ale nie podaje wymiarow

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez martha330

esti, manieczka trzymam i za Was kciuki!

a my za Cb

[Zanet84]

Napisane przez esti87

moja kolezanka tez miala chodzone a kontrola do niej zawitala ja staram sie wybywac z domu w dniu kiedy moj gin przyjmuje..azebym zawsze miala jakies wytlumaczenie..ale tez mam obawy..
a skąd dokladnie jestes ze slaska?

ja wiem,ze kiedys pojawil sie temat wyplat swiadczen z zusu ale mam pytanie-przychodzily wam w terminie tak jak dostawalyscie wynagrodzenie u pracodawcy?ja mialam zawsze ostatniego kazdego miesiaca..a tu 7 i cisza...to ma byc pierwsza odkad jestem na l4 i tak sie zastanawiam

ja też ze Śląska
też w dniu jak mam wizytę, to wtedy pozwalam sobie bardziej połazić gdzieś
ja teraz pierwszy raz dostałam już jako zasiłek, ale wypłacany przez firmę i mam normalnie jak wypłatę w terminie.
Jedyne co mnie zaskoczyło negatywnie, to myślałam że premia roczna mi się wliczy w średnia, a okazuje się że u mnie w firmie zgodnie z regulaminem premia nie jest podstawą świadczeń. Czytałam gdzieś, że tak może być. A szkoda...

[martha330]

Napisane przez esti87

ja wiem,ze kiedys pojawil sie temat wyplat swiadczen z zusu ale mam pytanie-przychodzily wam w terminie tak jak dostawalyscie wynagrodzenie u pracodawcy?ja mialam zawsze ostatniego kazdego miesiaca..a tu 7 i cisza...to ma byc pierwsza odkad jestem na l4 i tak sie zastanawiam

ja dostaje normalnie przelew, i to jeszcze z konta pracodawcy, bo zatrudnia ponad 1000 osob i sam wyplaca, a ZUS mu chyba zwraca. poki co nie miałam problemów z terminem wyplaty.

[esti87]

Napisane przez manieczka1

Ale jak masz chodzone to mozesz wychodzic czy wyjechac np.do rodzicow. Kontrola moze byc, ale nic Ci nie zrobia jak nawet powiesz ze bylas w sklepie. Lezace to lipa, bo musisz byc w domu i koniec. Ja zobacze jakie mi dzis wypisze..az sie boje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

czyli mamy prawo na chodzonym wybywac?ta moja znajoma tez miala chodzace a przyszli i straszymi zaprzestaniem wyplaty swiadczen..

[Zanet84]

Napisane przez aleksandrettaa

Ja też mam leżące. A ponieważ ze względu na krótki okres pracy mogę być pewna kontroli to też się nad tym zastanawiam. Jakoś nie wyobrażam sobie nie wyjść z domu do końca ciąży

Są sytuacje, kiedy możesz wyjść. np. do apteki, sklepu gdy nie ma nikogo kto mógłby zrobić to za Ciebie...ale wiadomo jak się trafi na upierdliwców to może być ciężko ...

[manieczka1]

Napisane przez esti87

czyli mamy prawo na chodzonym wybywac?ta moja znajoma tez miala chodzace a przyszli i straszymi zaprzestaniem wyplaty swiadczen..

No to czym mialoby sie roznic chodzone od lezacego? chodzic na chodzacym mozna, ale lepiej powiedziec ze bylo sie po chleb niz ze sie po galerii za ciuchami chodzilo ja troche wlasnie nie rozumiem kontroli na chodzacym...chyba, ze chca duzy brzuch na wlasne oczy zobaczyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aleksandrettaa]

Napisane przez Zanet84

Są sytuacje, kiedy możesz wyjść. np. do apteki, sklepu gdy nie ma nikogo kto mógłby zrobić to za Ciebie...ale wiadomo jak się trafi na upierdliwców to może być ciężko ...

Z wyjściem do sklepu to niekoniecznie. Z tego co mówili kiedyś w tvn24 to nawet chodzone oznacza, że można wychodzić ale w ramach zwalczania choroby. A leżące to trzeba siedzieć w domu.

[nikaa86]

Napisane przez esti87

moja kolezanka tez miala chodzone a kontrola do niej zawitala ja staram sie wybywac z domu w dniu kiedy moj gin przyjmuje..azebym zawsze miala jakies wytlumaczenie..ale tez mam obawy..
a skąd dokladnie jestes ze slaska?

ja wiem,ze kiedys pojawil sie temat wyplat swiadczen z zusu ale mam pytanie-przychodzily wam w terminie tak jak dostawalyscie wynagrodzenie u pracodawcy?ja mialam zawsze ostatniego kazdego miesiaca..a tu 7 i cisza...to ma byc pierwsza odkad jestem na l4 i tak sie zastanawiam

Jestem z Zabrza A jest to moje pierwsze L4 więc nie wiem jak to jest z wypłatami...

[Zanet84]

Napisane przez aleksandrettaa

Z wyjściem do sklepu to niekoniecznie. Z tego co mówili kiedyś w tvn24 to nawet chodzone oznacza, że można wychodzić ale w ramach zwalczania choroby. A leżące to trzeba siedzieć w domu.

A co w sytuacji, jak nie masz co jeść, a nie ma kto iść kupić? bo np. mąż w delegacji itd...

[nikaa86]

Napisane przez aleksandrettaa

Z wyjściem do sklepu to niekoniecznie. Z tego co mówili kiedyś w tvn24 to nawet chodzone oznacza, że można wychodzić ale w ramach zwalczania choroby. A leżące to trzeba siedzieć w domu.

Dokładnie chodzące nie oznacza, że można sobie chodzić gdzie się chce a leżące niestety tylko w domu siedzieć oprócz wizyty u lekarza i badań Tylko ciekawi mnie właśnie w jakich godzinach są te kontrole i czy ktoś miał w weekend...

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez Zanet84

A co w sytuacji, jak nie masz co jeść, a nie ma kto iść kupić? bo np. mąż w delegacji itd...

Mam wrażenie, że ich to nie interesuje...

[manieczka1]

Lezace to moim zdaniem siedziec w domu i wyjsc tylko do lekarza, na badania...
Chodzace to mozna do apteki, sklepu na moje, nawet jestem zdania ze jak jestem u rodzicow na chodzacym to tez moge, w koncu mam tam opieke i wypoczywam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martha330]

według zusu oczywiscie na chodzacym nie mamy obowiazku przebywania w domu ale do czasu rozpatrzenia wyjasnienia dlaczego nas w nim nie bylo moga mi zawiesic wyplate zasiłku jeśli by była kontrola a nas nie zastaliby w domu

[Zanet84]

Napisane przez nikaa86

Mam wrażenie, że ich to nie interesuje...

znaczy się głodówka
dla mnie to wszystko to jest chore... wiem, że nasz system jest ułomny, tylko czemu to zawsze my przeciętni ludzie musimy na tym cierpieć...

szkoda nerwów na to

[ela_86]

Napisane przez esti87

moja kolezanka tez miala chodzone a kontrola do niej zawitala ja staram sie wybywac z domu w dniu kiedy moj gin przyjmuje..azebym zawsze miala jakies wytlumaczenie..ale tez mam obawy..
a skąd dokladnie jestes ze slaska?

ja wiem,ze kiedys pojawil sie temat wyplat swiadczen z zusu ale mam pytanie-przychodzily wam w terminie tak jak dostawalyscie wynagrodzenie u pracodawcy?ja mialam zawsze ostatniego kazdego miesiaca..a tu 7 i cisza...to ma byc pierwsza odkad jestem na l4 i tak sie zastanawiam

ja dłługo czekałam na pierwsze wypłatę z ZUSU i nie dostałam wtedy kiedy pracodawca tylko później.... chyba dopiero jak się dane L4 skończy.... nie pamiętam, ale miałam już dzwonić do nich w strachu....

Napisane przez esti87

czyli mamy prawo na chodzonym wybywac?ta moja znajoma tez miala chodzace a przyszli i straszymi zaprzestaniem wyplaty swiadczen..

postraszyć muszą od tego są, ale chyba nic konkretnego nie mogą zrobić a coś było kiedyś, że do 3 dni nieobecności nie trezba zgłaszać w ZUSie zmiany miejsca pobytu, więc zawsze można powiedzieć, że u rodziców jak się ma blisko czy coś.... tylko nie wiem czy to na pewno tak z tymi 3 dniami, trzebaby sprawdzić...