Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1200 kcal cz.14

[Cocktailraspberry]

Napisane przez bialaczekoladka

Zrozumialam wóde
Głodny o chlebie

Ja to nie czaje tych zakładow

Ale wolalabym zeby Niemcy dostali w doope a wyglada na to ze wygraja mundial Chociaz moze Holandia im dokopie

Ja też nie czaje dlatego gram i wygrywam

[bialaczekoladka]

Napisane przez Cocktailraspberry

Ja też nie czaje dlatego gram i wygrywam

siema

własnie wcinam omleta z jagodami

[Cocktailraspberry]

No siema
A ja wcinam bułke z serkiem czosnkowym i pomidorkiem. U mnie dzisiaj beznadziejna pogoda pada ;/

[heroine86]

Dzień dobry

Wstałam przed 10

Napisane przez zelka9o

no właśnie dlatego jednak robimy w PL naczy dopiero zaczynamy "coś " załatwiać wiesz co nie nie zostajemy tu wrócimy do PL jak sie coś dorobimy bo teraz na wesele sporo nam pójdzie a chcemy zarobić wrócic i dom wybudować takie mamy marzenie mamy już działeczkę wiec coś mamy i będziemy w końcu mieć coś swojego
a Ty jak tam ? Dzidzia jeszcze nie ma ??

A długo jeszcze chcecie tam zostać? fajnie, że macie działeczkę gdzie zamierzacie się budować? a teraz do Polski kiedy? Nie masz urlopu?

Nie ma dzidzia

Napisane przez bialaczekoladka

Ale wolalabym zeby Niemcy dostali w doope a wyglada na to ze wygraja mundial Chociaz moze Holandia im dokopie

Też bym chciała chociaż wolałabym Argentynę w finale, no ale patrzę realnie pewnie Holandia przejdzie

[monika01011986]

heja laseczki

Ja od dwóch dni mam jakieś załamanie :/ z dietą średnio, ciągle głodna jestem choć dziś już jakby lepiej. Brzuch mam jak balon i do tego boli jakbym okres miała Spać mi się chcę 24/dobe. Do tego pogoda do dupy bo od 3 dni ciągle leje deszcz :/ od jutra ma być ładnie dopiero i upały zapowiadają. Dziś weszłam na wagę a tam 63,9 jestem załamana! Podejrzewam, że to tylko chwilowe i wszystko winne jest jajeczkowanie ? Ja mam normalnie dni płodne tak bolesne jak okres ale czytałam że to niby normalne u niektórych kobiet Ja pierdziele co za życie! albo sobie wytnę te jajniki albo będę musiała wrócić do tabletek antykoncepcyjnych bo tak się żyć nie da. Muszę się wybrać do lekarza no ale wiem, że da mi tabsy no bo co innego?
Poprzednie dwa dni to jakiś horror normalnie dla mnie, cały czas głodna byłam, miałam apetyt większy niż w ciąży! Jakbym na diecie nie była i się nie pilnowała to chyba bym całą lodówkę zeżarła i pół sklepu z jedzeniem i tak dużo zjadłam :/ za dużo! :/ Od 3 dni tez mnie głowa boli bo deszcz leje :/ na tabletkach przeciwbólowych jadę :/ Ogólnie żyć się odechciewa.

Poza tym łazienka stoi i czeka na hydraulików :/ wszystko rozkute, syf w domu a hydraulicy dopiero w piątek przyjadą szału można dostać :/ nawet wykąpać się za dobrze nie można

Jedyna dobra wiadomość to taka że Niemcy wczoraj wygrali 1:7 z Brazylią i całą noc imprezy na mieście były fajerwerki leciały pół nocy a ludzie jeździli i trąbili śpiewając i krzycząc Fajnie się bawili
Mam nadzieje że finał też wygrają bo są w świetnej formie
W piątek idę do pracy na 16stą a weekend mam wolny z tego też się cieszę

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

No proste nie ma co przepłacac, tymbardziej ze w rozsadnej cenie mozna było kupic coś naprawdę ładnego

Ja tez tak myslalalm ze nie dam rady bez mleka A tymczasem nie mam zadnego problemu, a warto spróbować bo moze wtedy zniknie czesc Twoich dolegliwosci

No dokładnie! Jeszcze jakby całość rozłożyli na raty to ok no ale skoro mam teraz tyle kasy wpłacić a potem jeszcze całość za sofe to głupota na maksa. Wolę dołożyć trochę do tych 420 euro które musiałabym im wpłacić i kupić sofę za gotówkę bez żadnych rat i przepłacania.
Jak skończymy łazienkę to pojedziemy do takiego dużego meblowego niedaleko od nas i wybierzemy coś podobnego

Ja Ci powiem, że teraz jest ok, nie mam żadnych problemów z WC. Zauważyłam, że mój organizm nie toleruje mieszanek różnego typu jedzenia a najbardziej po warzywach surowych mnie goni na kibelek.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

Monia zapomnialam napisac ze fotka miodzio nasza modeleczka

dziękuję te 5 kilo na prawdę sporo mi dało! Sama po sobie widzę że szczuplej wyglądam Wcześniej nie mogłam patrzeć na siebie :/

[monika01011986]

Napisane przez migotenka

hej
wczoraj byliśmy nad morzem, pogoda była cudowna i mimo że cały czas się smarowałam kremem z filtrem 30 to dekolt i brzuch tak zjarałam na szczęście mam pantenol i balsam po opalaniu to złagodziło trochę. jednak 50 na pierwszy raz by się przydała hehe teraz jak już się opaliłam to nie powinnam sie już następnym razem tak zjarać
na plaży jadłam same owocki arbuza nektarynke i gruszkę więc ujdzie

Monia ale Ty jesteś szczuplutka!!!! jaki brzuszek!!!
byliśmy nad morzem i powiem że woda była normalna my z Tż pływaliśmy jasne że zimna bo to polskie morze tutaj woda nigdy nie będzie cieplutka
z ta sofą to się nie dziwię że nie wzięłaś nie opłaca się wywalać 400e jak na raty się chcę, an pewno znajdziesz inny sklep w którym normalnie będzie można wziąć beż żadnych kaucji

Ooo super, że w końcu udało Ci się wybrać nad morze i opalić trochę Spalonych części ciała współczuję i mam nadzieje że już przestały Cie boleć Ja się chyba dzisiaj wybiorę na solarium bo twarz mi trochę zbladła i chciałabym opalić te miejsca pod strojem kąpielowym bo jak się rozbieram to wyglądam jakbym dalej strój miała na sobie bo takie białe te miejsca są
Ja się w sierpniu nad morze wybieram ciekawe jaka woda będzie wtedy Póki co to nawet tutaj w DE jeziora są zimne mimo że tyle gorących dni było więc w morzu to dopiero musi być kostnica

Dziękuję no już jest lepiej 5 kg zrobiło dużą różnice w moim ciele jeszcze z 3-4 kg i będę przeszczęśliwa ale ciężko jak cholera jest

Na pewno znajdę taki sklep w sumie to wszędzie dają na raty bez żadnych kaucji tylko w tym jednym sklepie wrabiają tak klientów :/ całe szczęscie że mozna zrezygnować z zamówienia i nie robili mi problemów z tym

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez heroine86

Bezsens totalny dobrze, że zrezygnowałaś po co wywalać tyle kasy dodatkowo durne w ogóle te zasady ale na pewno znajdziesz coś ładnego w innym sklepie

Jaka z Ciebie chudzinka!

Durne na maksa :/ nie rozumiem tego w ogóle :/ i najgorsze że nawet Cie o tym nie informują przy składaniu zamówienia! a na drugi dzień dostajesz informacje że musisz kase wpłacić !!!! człowiek głupieje normalnie. Raty to raty więc dlaczego kase chcą? I weź tu człowieku bądź mądry. Dobrze, że chociaż problemów nie robią przy rezygnacji.
W następnym tygodniu jedziemy popatrzeć po sklepach za sofami

Gdzie tam chudzinka jest lepiej ale szału niema :P jeszcze z 4 kilo muszę zgubić ale nie wiem czy dam radę

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

No cieszę się, że się zdecydowałam, bo dalej bym po ścianach chodziła... ;/ a tak przynajmniej mam z głowy i wiem na czym stoję. Może Ty też sobie porób badania, bo często jesteś osłabiona i senna? Bo miałaś iść do lekarza, ale chyba nie byłaś, co? teraz będę wszystkich przestrzegać- Polak mądry po szkodzie ale naprawdę warto brać pod uwagę sygnały wysyłane przez nasz organizm... ja długo to bagatelizowałam i pewnie gdyby nie przedłużająca się biegunka dalej bym sobie nic z tego nie robiła
Anemia mogła być przyczyną tej biegunki no i Helicobacter pylori, bo niestety i to dziadostwo mam ale biorę leki (całą garść jak stara babcia ), więc mam nadzieję, że szybko to wytępię poza tym mam przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy... no to też biorę leki ogólnie czuję się dobrze, samopoczucie znacznie lepsze, nie męczę się już tak bardzo jak wchodzę po schodach mam nadzieję, że to żelazo mi pomoże i ponowne wyniki będą okej
No ja skończę 28 lat w tym roku, a dopiero poznałam swoją grupę krwi w ogóle to był problem z moją krwią do przetaczania, bo mieli małe zapasy... a i tak była sprowadzana z Rzeszowa
Jacuzzi to świetny wynalazek ale masz rację- ciężko się będzie pożegnać jak przyjdzie się wyprowadzić :P
Kurcze, niedobrze z tym @... ja ze swoim też nie mam za ciekawie... bóle, które mi towarzyszą są potworne, a kiedyś tak nie miałam najśmieszniejsze jest to, że wszystko się zmieniło odkąd poznałam TŻ-ta a w Twoim przypadku to naprawdę dziwne, bo każdy mówi, że po ciąży to jest luz blues jak widać każdy organizm jest inny i inaczej reaguje.
Szybko się uporasz z tymi ostatnimi kilogramami, zobaczysz! Ja też nie mam chęci do ćwiczeń póki co... trochę jestem jeszcze osłabiona zresztą jakby mnie TŻ zobaczył, że ćwiczę to by mnie chyba prześwięcił

Cieszę się, że masz to za sobą! Na prawdę bardzoooo dobrze zrobiłaś że poszłaś do tego szpitala!
No ja nie byłam u lekarza :/ było lepiej więc stwierdziłam, że niema sensu latać po lekarzach. Teraz znowu mam jakiś dół :/ głowa boli, brzuch, spać mi się chce :/
A ta bakteria to skąd mogłaś ją podłapać? I co to w ogóle za cholerstwo jest? Nie słyszałam o tym nigdy.
Dobrze, że te leki Ci pomagają i wracasz już do świata żywych

Co do bólu przy okresie to u Ciebie może być spowodowane tym, że zaczęłaś regularne życie seksualne i dlatego ból się nasilił odkąd masz TŻ Niby tak też bywa
U mnie z kolei było inaczej bo ja nigdy bolesnych okresów nie miałam przed ciążą a byłam z mężem 3 lata zanim w ciąże zaszłam. Dopiero po porodzie taka masakra mnie spotkała :/ a właśnie powinno być na odwrót :/ ja to w ogóle mam coś pochrzanione z tym okresem :/

No Ty to nawet nie próbuj ćwiczyć! Pewnie i tak przez tą biegunkę z 10 kilo straciłaś! Ile teraz ważysz w ogóle?
Ja mam kryzys z wagą :/ więc nie wiem czy się uporam tak łatwo z tymi kilogramami :/ dziś już lepiej trochę, nie mam takiego wilczego apetytu no ale ćwiczyć za cholere mi się nie chcę do tego pogoda do dupy :/ trzeci dzień leje deszcz :/

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Zosia jak zdrówko???? Ja na weselu było??? odezwij się KOBITO!

Basia gdzie się podziewasz??? jak Moniczka? Co tam słychać u Ciebie????

Tinek halllooooooo żyjesz?

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

heja laseczki

Ja od dwóch dni mam jakieś załamanie :/ z dietą średnio, ciągle głodna jestem choć dziś już jakby lepiej. Brzuch mam jak balon i do tego boli jakbym okres miała Spać mi się chcę 24/dobe. Do tego pogoda do dupy bo od 3 dni ciągle leje deszcz :/ od jutra ma być ładnie dopiero i upały zapowiadają. Dziś weszłam na wagę a tam 63,9 jestem załamana! Podejrzewam, że to tylko chwilowe i wszystko winne jest jajeczkowanie ? Ja mam normalnie dni płodne tak bolesne jak okres ale czytałam że to niby normalne u niektórych kobiet Ja pierdziele co za życie! albo sobie wytnę te jajniki albo będę musiała wrócić do tabletek antykoncepcyjnych bo tak się żyć nie da. Muszę się wybrać do lekarza no ale wiem, że da mi tabsy no bo co innego?
Poprzednie dwa dni to jakiś horror normalnie dla mnie, cały czas głodna byłam, miałam apetyt większy niż w ciąży! Jakbym na diecie nie była i się nie pilnowała to chyba bym całą lodówkę zeżarła i pół sklepu z jedzeniem i tak dużo zjadłam :/ za dużo! :/ Od 3 dni tez mnie głowa boli bo deszcz leje :/ na tabletkach przeciwbólowych jadę :/ Ogólnie żyć się odechciewa.

Poza tym łazienka stoi i czeka na hydraulików :/ wszystko rozkute, syf w domu a hydraulicy dopiero w piątek przyjadą szału można dostać :/ nawet wykąpać się za dobrze nie można

Monia, ja teraz się będę wymądrzać, ale: zrób badania! bo taka wieczna senność i zmęczenie mogą być skutkiem anemii w dodatku jesteś na diecie, więc możesz mieć niedobory żelaza lubisz wątróbkę? Steki wołowe? Barszczyk? Buraki? Jesz te rzeczy? w dodatku z tego co piszesz masz dość obfite okresy, więc tym bardziej Ci to grozi ja też widzisz bagatelizowałam objawy i mam także zadbaj o siebie tych bólów współczuję Ci bardzo mi też dokucza owulacja, a przed @ i w trakcie to mnie tak brzuch napie.rdziela, że nic tylko się położyć i czekać na zgona ketonal, nospa idzie w ruch...

Też nie lubię remontów i jak wszystko jest zasyfione ale trochę się pomęczysz i później będziesz miała pięknie w mieszkanku

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Monia, ja teraz się będę wymądrzać, ale: zrób badania! bo taka wieczna senność i zmęczenie mogą być skutkiem anemii w dodatku jesteś na diecie, więc możesz mieć niedobory żelaza lubisz wątróbkę? Steki wołowe? Barszczyk? Buraki? Jesz te rzeczy? w dodatku z tego co piszesz masz dość obfite okresy, więc tym bardziej Ci to grozi ja też widzisz bagatelizowałam objawy i mam także zadbaj o siebie tych bólów współczuję Ci bardzo mi też dokucza owulacja, a przed @ i w trakcie to mnie tak brzuch napie.rdziela, że nic tylko się położyć i czekać na zgona ketonal, nospa idzie w ruch...

Też nie lubię remontów i jak wszystko jest zasyfione ale trochę się pomęczysz i później będziesz miała pięknie w mieszkanku

Na pewno masz rację! I dlatego od ponad tygodnia łykam żelazo w tabletkach. Kupiłam sobie końskie dawki w aptece 567 mg na kapsulke mam 20 sztuk, wezme wszystkie i przejdę sie do lekarza zrobić badania. Mam tak blisko lekarza ale moje lenistwo jest straszne :-P
Uwielbiam steki wolowe z grilla :-D watrobke też lubie i właśnie muszę kupić! Buraki lubie ale mało jem, muszę też kupić i zacząć pić też barszczyk bo mam w szafce z 5 paczek z Winiary
Ja sie zastanawiam czy nie zrobić coś z tym okresem, dzieci już mam, wiecej nie planuje wiec okresu też nie potrzebuję :-P muszę z ginem pogadać na ten temat. Najlepszym rozwiazanie w sumie u mnie są tabletki anty no ale nie mogę trafić na te idealne :-( już tyle lat szukam i próbuje i ciagle coś nie tak :-(
My kobiety to mamy prze.je.ba.ne :-(

No my już dawno byśmy skończyli tą łazienkę tylko ci hydraulicy mają takie ruchy i czasu przyjechać nie mają qurwa! :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Gdzie tam chudzinka jest lepiej ale szału niema :P jeszcze z 4 kilo muszę zgubić ale nie wiem czy dam radę

Zazdroszczę brzucha ja może jestem szczupła, ale brzuch mam paskudny takie fałdki mam już serio wolałabym mieć trochę tyłka (a nie takie płaskodu.pie dzisiaj włożyłam spodenki, które praktycznie mi się zsunęły ), nawet uda mogłabym mieć 1-2 cm większe! Gdyby nie ten koszmarny brzuch
A Ty na pewno dasz radę

[Cocktailraspberry]

Napisane przez heroine86

Zazdroszczę brzucha ja może jestem szczupła, ale brzuch mam paskudny takie fałdki mam już serio wolałabym mieć trochę tyłka (a nie takie płaskodu.pie dzisiaj włożyłam spodenki, które praktycznie mi się zsunęły ), nawet uda mogłabym mieć 1-2 cm większe! Gdyby nie ten koszmarny brzuch
A Ty na pewno dasz radę

Jak chcesz to Ci dam trochę mojej du.py

A ja byłam z Plutem na spacerze i patyku

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Cieszę się, że masz to za sobą! Na prawdę bardzoooo dobrze zrobiłaś że poszłaś do tego szpitala!
No ja nie byłam u lekarza :/ było lepiej więc stwierdziłam, że niema sensu latać po lekarzach. Teraz znowu mam jakiś dół :/ głowa boli, brzuch, spać mi się chce :/
A ta bakteria to skąd mogłaś ją podłapać? I co to w ogóle za cholerstwo jest? Nie słyszałam o tym nigdy.
Dobrze, że te leki Ci pomagają i wracasz już do świata żywych

No Ty to nawet nie próbuj ćwiczyć! Pewnie i tak przez tą biegunkę z 10 kilo straciłaś! Ile teraz ważysz w ogóle?
Ja mam kryzys z wagą :/ więc nie wiem czy się uporam tak łatwo z tymi kilogramami :/ dziś już lepiej trochę, nie mam takiego wilczego apetytu no ale ćwiczyć za cholere mi się nie chcę do tego pogoda do dupy :/ trzeci dzień leje deszcz :/

No to była mądra decyzja dlatego Ty też się przebadaj i nie bagatelizuj tego! U mnie to już długo trwało, a ja to olewałam. Aż w końcu organizm się zbuntował i nie wytrzymał... bo ileż można się męczyć i tak go dodatkowo osłabiać? Już rok temu olałam sprawę, bo byliśmy w górach, a mi lekkie podejście sprawiało kłopot.... dosłownie musiałam stawać co chwilę, nie nadążałam za TŻ-tem ;/ ale oczywiście zwalałam to na słabą kondycję ;/ często robiło mi się słabo, przy ćwiczeniach bardzo szybko się męczyłam, jakiś filmik treningowy przerywałam co chwilę żeby odsapnąć i uspokoić oddech i bijące serce... także ciekawie nie było jeszcze wcześniej byłam w Anglii, gdzie pracowałam fizycznie- też powinno mi to dać do myślenia, bo droga do praca była pod górę- a ja ledwo szłam... zawsze nie mogłam nadążyć nad siostrą, a jak biegłam to myślałam, że skonam ostatnio kilka razy podczas zwykłego spaceru (!) robiło mi się słabo i musiałam szukać jakiejś ławki żeby odpocząć... kilka razy siedząc na łóżku, przy stole (w gościach nawet) dostawałam takiego zamroczenia- obraz mi się zamazywał (wystraszyłam się, że wzrok tracę ), było mi niedobrze, kręciło mi się w głowie i strasznie słabo się czułam... jakiś miesiąc temu wybrałam się z teściową na miasto na zakupy i ona wszystkie sklepy zaliczała: Rossmanna, Biedronkę, Stokrotkę, Carrefoura i z każdego sklepu po 2 siaty pomagałam Jej dźwigać te zakupy i wiesz co... myślałam, że nie dojdę.... modliłam się tylko w myślach żeby nie zemdleć na środku ulicy nic Jej nawet nie mówiłam, ale i tak się chyba domyśliła, że było ze mną naprawdę źle, bo tylko wniosłam te siaty do mieszkania to zaległam na łóżku i nie byłam w stanie się ruszyć... punkt kulminacyjny nastąpił kiedy zaczęła mi się biegunka, która się nie kończyła... wejść na 2 piętro do swojego mieszkania nie mogłam- na każdym półpiętrze siadałam na schodku bo myślałam, że już życie kończę ciągle ciemno przed oczami... no i nadarzyła się okazja, że TŻ miał mieć dyżur w szpitalu a ja miałam zostać sama w mieszkaniu... po prostu się bałam być sama, bo wiedziałam jak się czuję ;/ dodatkowo ta biegunka, która trwała już 2 tygodnie także zdecydowałam się, że jadę i dobrze zrobiłam, bo widziałaś co wyszło matko ale się rozpisałam ale może to Cię przekona lepiej dmuchać na zimne.

A jeśli chodzi o helicobacter to jest to bakteria, którą 80% ludzi ma podobno, tylko o tym nie wie może się ona nie objawiać niczym, ale jak jest organizm osłabiony to sygnalizuje np. bólami brzucha (bardzo częste u mnie), nudności (też miałam), zgaga (również), czy też właśnie biegunka. A zakażenie następuje drogą pokarmową poprzez np. zanieczyszczone pożywienie, brudne ręce czy np. jak się pije z jednej butelki z inną osobą leczenie jest na ogół skuteczne- ja biorę 2 antybiotyki nieleczone może prowadzić do choroby wrzodowej... w sumie kolejny plus, że się przebadałam, bo robiono mi gastroskopię i mam przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy na to też biorę leki ;/

No nie powiem, ta biegunka nieźle mnie wymęczyła i parę kilo poszło... nie wiedziałam ile ważę, ale spodnie na mnie dosłownie wisiały jak szłam do szpitala... lekarka mnie zważyła i było 43 kg ale już mnie podtuczyli trochę i spodnie lepiej leżą wiadomo, że kilogramy wrócą, bo niezdrowo schudłam. No ale kto by nie schudł nie jedząc 2 tygodnie... co zjadłam to zaraz siedziałam na kiblu

U nas też pogoda w kratkę ;/ właśnie skończyło lać. Jutro też ma być nieciekawie, deszcz i burze w sobotę jadę na tydzień w góry z teściami i moją mamą (TŻ niestety nie ma urlopu) i też kiepskie są prognozy ale co tam, najważniejsze, że trochę odpocznę i się zregeneruję


Alem się rozpisała :P

[Cocktailraspberry]

Napisane przez heroine86

No to była mądra decyzja dlatego Ty też się przebadaj i nie bagatelizuj tego! U mnie to już długo trwało, a ja to olewałam. Aż w końcu organizm się zbuntował i nie wytrzymał... bo ileż można się męczyć i tak go dodatkowo osłabiać? Już rok temu olałam sprawę, bo byliśmy w górach, a mi lekkie podejście sprawiało kłopot.... dosłownie musiałam stawać co chwilę, nie nadążałam za TŻ-tem ;/ ale oczywiście zwalałam to na słabą kondycję ;/ często robiło mi się słabo, przy ćwiczeniach bardzo szybko się męczyłam, jakiś filmik treningowy przerywałam co chwilę żeby odsapnąć i uspokoić oddech i bijące serce... także ciekawie nie było jeszcze wcześniej byłam w Anglii, gdzie pracowałam fizycznie- też powinno mi to dać do myślenia, bo droga do praca była pod górę- a ja ledwo szłam... zawsze nie mogłam nadążyć nad siostrą, a jak biegłam to myślałam, że skonam ostatnio kilka razy podczas zwykłego spaceru (!) robiło mi się słabo i musiałam szukać jakiejś ławki żeby odpocząć... kilka razy siedząc na łóżku, przy stole (w gościach nawet) dostawałam takiego zamroczenia- obraz mi się zamazywał (wystraszyłam się, że wzrok tracę ), było mi niedobrze, kręciło mi się w głowie i strasznie słabo się czułam... jakiś miesiąc temu wybrałam się z teściową na miasto na zakupy i ona wszystkie sklepy zaliczała: Rossmanna, Biedronkę, Stokrotkę, Carrefoura i z każdego sklepu po 2 siaty pomagałam Jej dźwigać te zakupy i wiesz co... myślałam, że nie dojdę.... modliłam się tylko w myślach żeby nie zemdleć na środku ulicy nic Jej nawet nie mówiłam, ale i tak się chyba domyśliła, że było ze mną naprawdę źle, bo tylko wniosłam te siaty do mieszkania to zaległam na łóżku i nie byłam w stanie się ruszyć... punkt kulminacyjny nastąpił kiedy zaczęła mi się biegunka, która się nie kończyła... wejść na 2 piętro do swojego mieszkania nie mogłam- na każdym półpiętrze siadałam na schodku bo myślałam, że już życie kończę ciągle ciemno przed oczami... no i nadarzyła się okazja, że TŻ miał mieć dyżur w szpitalu a ja miałam zostać sama w mieszkaniu... po prostu się bałam być sama, bo wiedziałam jak się czuję ;/ dodatkowo ta biegunka, która trwała już 2 tygodnie także zdecydowałam się, że jadę i dobrze zrobiłam, bo widziałaś co wyszło matko ale się rozpisałam ale może to Cię przekona lepiej dmuchać na zimne.

A jeśli chodzi o helicobacter to jest to bakteria, którą 80% ludzi ma podobno, tylko o tym nie wie może się ona nie objawiać niczym, ale jak jest organizm osłabiony to sygnalizuje np. bólami brzucha (bardzo częste u mnie), nudności (też miałam), zgaga (również), czy też właśnie biegunka. A zakażenie następuje drogą pokarmową poprzez np. zanieczyszczone pożywienie, brudne ręce czy np. jak się pije z jednej butelki z inną osobą leczenie jest na ogół skuteczne- ja biorę 2 antybiotyki nieleczone może prowadzić do choroby wrzodowej... w sumie kolejny plus, że się przebadałam, bo robiono mi gastroskopię i mam przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy na to też biorę leki ;/

No nie powiem, ta biegunka nieźle mnie wymęczyła i parę kilo poszło... nie wiedziałam ile ważę, ale spodnie na mnie dosłownie wisiały jak szłam do szpitala... lekarka mnie zważyła i było 43 kg ale już mnie podtuczyli trochę i spodnie lepiej leżą wiadomo, że kilogramy wrócą, bo niezdrowo schudłam. No ale kto by nie schudł nie jedząc 2 tygodnie... co zjadłam to zaraz siedziałam na kiblu

U nas też pogoda w kratkę ;/ właśnie skończyło lać. Jutro też ma być nieciekawie, deszcz i burze w sobotę jadę na tydzień w góry z teściami i moją mamą (TŻ niestety nie ma urlopu) i też kiepskie są prognozy ale co tam, najważniejsze, że trochę odpocznę i się zregeneruję


Alem się rozpisała :P

o matko to fakycznie źle z Tobą było ile ważyłaś? toż to chudzielec byłaś . Ja też się szybko męcze, ale miałam robione badania i były ok
A co do helicobacter moja teściowa i babcia ma i to dziadostwo ciężko wyleczyć w 100% co jakiś czas mają nawroty ;/

dawno nie dawałam jadłospisu
ś- bułka fitness z serkiem czosnkowym i pomidorem
2s- wafelek i kawa
o- 2 naleśniki ze szpinakiem i serem
p- nektarynka
k-jajecznica z szynką i pomidorem - będzie

dzisiaj z cwiczen spacer z psem xD ale później brzuch poćwiczę
Jutro ważenie ;/

[zelka9o]

Napisane przez heroine86

Dzień dobry
A długo jeszcze chcecie tam zostać? fajnie, że macie działeczkę gdzie zamierzacie się budować? a teraz do Polski kiedy? Nie masz urlopu?

Nie ma dzidzia

tak chcemy jeszcze zostać tu Nam tu jest dobrze. Mamy działke bo Tż dostał od Babci. Niby za miastem jest ale wiesz zawsze to już coś "swojego" ja mam mieszkanie. Póki co mamy do czego wracać w PL . Do polski wracamy dopiero na święta w grudniu. A na urlop mamy zamiar wybrać się do Grecji ale to wszystko wyjdzie w praniu . Bo urlop mamy dopiero w sierpniu wiec to sporo czasu jeszcze
!:brzyd al:

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Na pewno masz rację! I dlatego od ponad tygodnia łykam żelazo w tabletkach. Kupiłam sobie końskie dawki w aptece 567 mg na kapsulke mam 20 sztuk, wezme wszystkie i przejdę sie do lekarza zrobić badania. Mam tak blisko lekarza ale moje lenistwo jest straszne :-P
Uwielbiam steki wolowe z grilla :-D watrobke też lubie i właśnie muszę kupić! Buraki lubie ale mało jem, muszę też kupić i zacząć pić też barszczyk bo mam w szafce z 5 paczek z Winiary
Ja sie zastanawiam czy nie zrobić coś z tym okresem, dzieci już mam, wiecej nie planuje wiec okresu też nie potrzebuję :-P muszę z ginem pogadać na ten temat. Najlepszym rozwiazanie w sumie u mnie są tabletki anty no ale nie mogę trafić na te idealne :-( już tyle lat szukam i próbuje i ciagle coś nie tak :-(
My kobiety to mamy prze.je.ba.ne :-(

No my już dawno byśmy skończyli tą łazienkę tylko ci hydraulicy mają takie ruchy i czasu przyjechać nie mają qurwa! :-/

Żelazo bez recepty? Powiem Ci, że ja też od 2 miesięcy brałam te niby apteczne z "końską dawką" i jak widać ch.ja dało teraz mam przepisane żelazo w fiolkach do picia- 1 fiolka ma 800 mg, a biorę 2 fiolki na dzień no ale to najpierw musisz zrobić badania, bo nie wiadomo czy masz niedobory także pokonaj swoje lenistwo i szoruj do lekarza
To dobrze, że lubisz wątróbkę ja np. nienawidzę i mi się chce jak tylko ją widzę w sklepie a ten barszczyk w torebkach to nie barszczyk lepiej taki swój zrobić sok z buraka też jest dobry na anemię
Co do okresu to nic Ci nie poradzę, bo się nie znam... ;/

Ehh, pewnie mają teraz pełne ręce roboty sama wiem jak teraz jest z fachowcami

Napisane przez Cocktailraspberry

Jak chcesz to Ci dam trochę mojej du.py

A ja byłam z Plutem na spacerze i patyku

Okej, ale ktoś musi wziąć mój brzuch

Na patyku?

[heroine86]

Napisane przez Cocktailraspberry

o matko to fakycznie źle z Tobą było ile ważyłaś? toż to chudzielec byłaś . Ja też się szybko męcze, ale miałam robione badania i były ok
A co do helicobacter moja teściowa i babcia ma i to dziadostwo ciężko wyleczyć w 100% co jakiś czas mają nawroty ;/

dawno nie dawałam jadłospisu
ś- bułka fitness z serkiem czosnkowym i pomidorem
2s- wafelek i kawa
o- 2 naleśniki ze szpinakiem i serem
p- nektarynka
k-jajecznica z szynką i pomidorem - będzie

dzisiaj z cwiczen spacer z psem xD ale później brzuch poćwiczę
Jutro ważenie ;/

No źle było wiem :/ wyglądałam jak śmierć teściowa jak mnie zobaczyła w szpitalu to się popłakała
Ojjj, jak dajesz radę biegać to nie jest z Tobą źle ja 50 metrach jestem zgonem

Ogólnie z HP da się żyć, gorzej jak się jeszcze coś innego przypałęta i się objawy nasilają

Ładne jedzonko ale obiadek jakiś mały zjadłabym jajeczniczkę

Napisane przez zelka9o

tak chcemy jeszcze zostać tu Nam tu jest dobrze. Mamy działke bo Tż dostał od Babci. Niby za miastem jest ale wiesz zawsze to już coś "swojego" ja mam mieszkanie. Póki co mamy do czego wracać w PL . Do polski wracamy dopiero na święta w grudniu. A na urlop mamy zamiar wybrać się do Grecji ale to wszystko wyjdzie w praniu . Bo urlop mamy dopiero w sierpniu wiec to sporo czasu jeszcze
!:brzyd al:

Eee, no to fajnie macie do czego wracać, działka jest, mieszkanie jest trochę jeszcze odłożycie i będziecie mogli wybudować swoje gniazdko zazdroszczę
Grecja

[Cocktailraspberry]

Napisane przez heroine86

Okej, ale ktoś musi wziąć mój brzuch

Na patyku?

Taa Ty nie masz pewnie brzucha a marudzisz
Patyk czyli aportowanie na patyka

Napisane przez heroine86

No źle było wiem :/ wyglądałam jak śmierć teściowa jak mnie zobaczyła w szpitalu to się popłakała
Ojjj, jak dajesz radę biegać to nie jest z Tobą źle ja 50 metrach jestem zgonem

Ogólnie z HP da się żyć, gorzej jak się jeszcze coś innego przypałęta i się objawy nasilają

Ładne jedzonko ale obiadek jakiś mały zjadłabym jajeczniczkę

No jak teściowa się popłakała to już chyba kiepsko było ;/
Mały, bo miałam mieć wątróbke ale rodzice pojechali na grilla i zostawili dziecko z kupnym obiadem
pokaże Wam moich łobuzów

[heroine86]

Napisane przez Cocktailraspberry

Taa Ty nie masz pewnie brzucha a marudzisz
Patyk czyli aportowanie na patyka

pokaże Wam moich łobuzów

Serio wszystko mi idzie w brzuch no i talii zero
Aha

Ale słodziaki nawet pozy te same przybierają

[Cocktailraspberry]

Napisane przez heroine86

Serio wszystko mi idzie w brzuch no i talii zero
Aha

Ale słodziaki nawet pozy te same przybierają

Nie ma co robić u mnie znowu pada, pooglądałabym sobie jakiś film polecacie cos ?

[migotenka]

Przed chwila tak się rozpisalam na tel i mi zw wizaż został zatrzymany wrrrr juz odpiszę z lapika...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez Cocktailraspberry

Nie ma co robić u mnie znowu pada, pooglądałabym sobie jakiś film polecacie cos ?

Ja ostatnio nic nie oglądałam więc nie polecę ;/

[meeedzik]

Nadrobiłam co naskrobałyście i daje znać, że żyję
Jutro idę do pracy na 9 godzin, dziś zaliczyłam przed pracą małe zakupki poza tym odchudzanie mi średnio idzie, bo piwko wpada ( choć ostatnio przerzuciłam się na wódkę, bo ma mniej kcal ) no i staram się nie objadać
Wczoraj na wadze był już 49,9kg czyli o 0,6 mniej co mnie bardzo cieszy jak jest 4 z przodu

Heroine przeczytałam przez co przeszłaś i aż mi ciary przeszły mam nadzieję, że to była lekcja dla Ciebie i już więcej nie doprowadzisz się do takiego stanu
Co do żelaza to ja też co jakiś czas kupuję w aptece Ascofer w tabletkach bez recepty i biorę, jak zaczyna mnie głowa boleć ( a zdarza się to może raz w roku )
Już 3 razy miałam anemię hemoglobina na poziomie 6,coś tam, a w zeszłym roku miałam już 14,0 ale staram się jeść dużo warzyw i ogólnie zdrowo i powiem Ci, że czuje się znakomicie, nie jestem senna i mam na wszystko siłę, także i Ty kochana bierz się za siebie

[migotenka]

hej Laseczki
ja wróciłam z zakupów i już po kolacji jestem
dzisiaj pracowałam 8,5h do 16.30,w ogóle w tych fartuszkach tak gorąco że szok, cała się kleję jak wracam z pracy, w ogóle nie przepuszczają powietrza ;/
a jutro mam wolne ale muszę iść do inglota po lakier do pulla odebrać koszulki i do przychodni zmienić lekarza rodzinnego bo my z Tż mamy cały czas u siebie i tutaj jak byłam na badaniach to mnie lekarka zyebała że powinnam tutaj mieć bo jak będę chora czy coś to do domu bym musiała jechać i oczywiście ma racje jakoś nie chorowaliśmy z Tż i nie myśleliśmy o tym ale lepiej sobie zmienię.


Heroine jejku ale jak opisałaś to się strasznie czułaś i powinnaś po dupie dostać że wcześniej nie poszłaś do lekarza ... ale na szczęście wszystko się dobrze skończyło
omg jaka waga mam nadzieję że już Cię Tż tam podtuczył trochę


Monia Kochana Ty lepiej idź do tego lekarza tak na wszelki wypadek pobadaj się
a z @ współczuję ja też mam bolesne ale regularne i nie obfite więc ujdzie.

i jeszcze z Tobą dołaczę do pytań o dziewczyny i o LIKE gdzie się podziewasz?

tak tak już wszystko ok moje ciałko brązowiutkie tzn lekko ale w niedziele znowu mam wolne i mam cichą nadzieję, że chociaż 23 stopnie będą i słoneczko to też sie opalę



Czkoladka omleta z jagodami czy same jajka i na wierzch tylko jagody? nigdy omleta na słodko nie jadłam ....

[bialaczekoladka]

Siema laski

Własnie wrocilam z pracy, wstapiłam jeszcze do sklepu i wrociłam obładowana siatami Ledwo dolazłam normalnie

Heroinko jak czytam to co piszesz to normalnie mam niemalze identycznie jezeli chodzi o wysiłek I tez to zwalalam na brak kondycji Niedawno tez mnie Tz pytał jak z moimi badaniami i kiedy ostatnio robiłam i w sumie nie pamietam Chyba tez się zajmę wkoncu sobą bo wiecznie wszytsko olewam a tez wiecznie brakuje mi sił do zycia

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez migotenka

Czkoladka omleta z jagodami czy same jajka i na wierzch tylko jagody? nigdy omleta na słodko nie jadłam ....

Kochana omlet robię z 1 jajka, lyżki oliwy i siemienia lnianego mielonego i na to zblendowane jagody

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

o matko to fakycznie źle z Tobą było ile ważyłaś? toż to chudzielec byłaś . Ja też się szybko męcze, ale miałam robione badania i były ok
A co do helicobacter moja teściowa i babcia ma i to dziadostwo ciężko wyleczyć w 100% co jakiś czas mają nawroty ;/

dawno nie dawałam jadłospisu
ś- bułka fitness z serkiem czosnkowym i pomidorem
2s- wafelek i kawa
o- 2 naleśniki ze szpinakiem i serem
p- nektarynka
k-jajecznica z szynką i pomidorem - będzie

dzisiaj z cwiczen spacer z psem xD ale później brzuch poćwiczę
Jutro ważenie ;/

Dobrze bejbe wrzucaj jadłospisy

Bo tutaj juz mało kto dietuje

[migotenka]

Czekoladka o widzisz a ja siemię i jagódki też mam więc muszę spróbować na śniadanko jutro

a gdzie fotka w sukience?

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Monia miałam się już kiedyś pytać jak tam spisuje się ten balsam z vichy??? ujędrnił chociaż troszkę udka?

[bialaczekoladka]

Napisane przez migotenka

Czekoladka o widzisz a ja siemię i jagódki też mam więc muszę spróbować na śniadanko jutro

a gdzie fotka w sukience?

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Monia miałam się już kiedyś pytać jak tam spisuje się ten balsam z vichy??? ujędrnił chociaż troszkę udka?

Zapomnialam

Jutro zrobię

Zrób zrob ja wcinam jaja pod kazdą postacią, uwielbiam

[Cocktailraspberry]

Napisane przez bialaczekoladka

Kochana omlet robię z 1 jajka, lyżki oliwy i siemienia lnianego mielonego i na to zblendowane jagody

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------



Dobrze bejbe wrzucaj jadłospisy

Bo tutaj juz mało kto dietuje

o mniam poczekam na borówki i sobie zrobię
musze kupić kaszę jaglaną ciągle o niej czytam, że taka super to pora spróbować

[bialaczekoladka]

Napisane przez Cocktailraspberry

o mniam poczekam na borówki i sobie zrobię
musze kupić kaszę jaglaną ciągle o niej czytam żę taka super to pora spróbowac

Kurcze no podobno dobra jest, bo nie ma glutenu ale ja się doczytałam ze przy tarczycy nie jest wskazana więc ją odstawilam No i ma wysokie IG więc tez tak srednio

Te nalesniki ze szpinakiem to sama robiłas?

[Cocktailraspberry]

Napisane przez bialaczekoladka

Kurcze no podobno dobra jest, bo nie ma glutenu ale ja się doczytałam ze przy tarczycy nie jest wskazana więc ją odstawilam No i ma wysokie IG więc tez tak srednio

Te nalesniki ze szpinakiem to sama robiłas?

nie ;/ musiałam sobie na szybko obiad ogarnąć biedronkowe były

[bialaczekoladka]

Napisane przez Cocktailraspberry

nie ;/ musiałam sobie na szybko obiad ogarnąć biedronkowe były

a jaka mąka jest najlepsza na naleśniki? W sensie zeby była najzdrowsza
Bo robiłam z razowej ale jakas chyba za cięzka była i się nie nadawała, a narbiłas mi ochoty na takie ze szpinakiem