Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[TheFall]

Napisane przez ewelajna25

Kochana, to teraz nic tylko na poród czekać! Za wizyte i że wszystko w porządku! A nic Ci nie powiedzial na ten duży skok wagi? I co, jeśli wynik na paciorkowca okaże się pozytywny? Masz go okazać przy porodzie dopiero czy wrócić z nim do gina?

Ostatecznie skok wagi to były 3,5 kg (po zważeniu rano, wieczorem ważyłam te 6,5 kg więcej niż ostatnio) więc nic na ten temat nie powiedział. A wyniki na paciorkowca mam pokazać przy zgłaszaniu się do szpitala, on przecież nic na to nie poradzi nawet jak wynik będzie dodatni, a tam mi dadzą zastrzyk przy porodzie.
I nie będę miała robionego ktg, w sumie to nie jest standardowe badanie, kuzynka też nie miała więc to zależy od lekarza chyba lub problemów w ciąży.

Napisane przez lilka_vanilka

Bo nie jest. To jest urocze! Ja też uwielbiam, jak TŻ się mną opiekuje

Mąż dziś odebrał wyniki tomografii głowy i jestem w szoku, że po tak specjalistycznym badaniu jest tylko jedna linijka wyniku badania!

a no tak! Już sobie przypominam Miałam tę historię z tyłu głowy jak ogladałam zawieszki u mnie aż tyle by nie wyszło, bo nie chcę jej przeładować.

Też mi się nie podobała, ale te sztywne bransoletki mnie przekonały. Są mniej pandorowate


Masz absolutną rację Ja to odebrałam raczej jako opis humorów personelu, które nie oznaczają domagania się łapówki, tylko po prostu takiego podejścia To w tym kontekscie była ta wypowiedź.

Łał! Gratuluję! Tylko nic nie mów rodzinie

Mojemu już nie dadzą, bo w ciągu 5 lat awansował 4 razy i zarabia lepiej niż ludzie z 30letnim stażem po 5 awansach.. A to "lepiej" oznacza ok. 2,5 tys. na rękę.. Zaczarowana, nie szukają tam u was prawnika i nauczycielki angielskiego?

Mój w czwartek odbiera wyniki rezonansu głowy, to ma być niby płyta i jakiś opis, ciekawe jaki.

Napisane przez zuken

Karoseria ściskam Cię mocno bo wiem co to znaczy z tymi rozstępami i że potrafi to zepsuć skutecznie humor...

Ja aktualnie mam prawie wszędzie już, wcześniej brzuch i boczki a teraz wychodzą mi na udach od wewnętrznej strony

Przeryczałam już chyba każdy jeden i na razie tylko tyle mogę zrobić Mam nadzieję, że jak zblakną będą wyglądać lepiej a jeśli nie to wtedy będę się martwić

Dziwne, ze masz tyle rozstępów bo z tego co kojarzę to masz mały brzuszek.

[karoseria]

Napisane przez zuken

Karoseria ściskam Cię mocno bo wiem co to znaczy z tymi rozstępami i że potrafi to zepsuć skutecznie humor...

Ja aktualnie mam prawie wszędzie już, wcześniej brzuch i boczki a teraz wychodzą mi na udach od wewnętrznej strony

Przeryczałam już chyba każdy jeden i na razie tylko tyle mogę zrobić Mam nadzieję, że jak zblakną będą wyglądać lepiej a jeśli nie to wtedy będę się martwić

To jest jakaś masakra... I w dodatku nic nie można z tym zrobić
Ja najpierw miałam niewielkie tylko na biodrach, dzisiaj patrzę, a one takie głębokie-bordowe, swędzące i do tego brzuch... Myślałam, że obędzie się a tu krechy po jednej i drugiej stronie
To mówisz, że jeszcze uda mi zostały

[zaczarowanadlaniego]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47305348]

Ja już do swojego nie mam cierpliwości. Bo on albo w pracy, albo odsypia, albo ogarnia chatę. A ja bym chciała sobie tak z nim bezczynnie posiedzieć. Tylko aż mi głupio mówić o tym na głos... A zaraz mały się urodzi i w ogóle zero takich chwil bliskości...[/QUOTE]

Moj odsypia bo Niemcy wygrali i nie dali mu spać
tak mi brakuje tych chwil bliskości przed ciążą

[zuken]

Napisane przez White Cafe

Jakie masz te rozstepy, biale czy czerwone? Na pocieszenie Ci powiem, ze wszytkim moim kolezankom rozstepy pojawiały sie dosłownie w ostatnich dniach ciazy wiec kazdej z nas to jeszcze grozi

Czerwono-sino-fioletowe

Podobno nawet po porodzie mogą się pojawić, w ekstremalnych przypadkach podczas porodu...

ale dla mnie to żadne pocieszenie bo żadnej z Was tego nie życzę ja już się w jakiejś części z tym pogodziłam także trzymam kciuki, żeby już żadnej nic nie wyszło

[kro0pka]

Napisane przez zuken

Karoseria ściskam Cię mocno bo wiem co to znaczy z tymi rozstępami i że potrafi to zepsuć skutecznie humor...

Ja aktualnie mam prawie wszędzie już, wcześniej brzuch i boczki a teraz wychodzą mi na udach od wewnętrznej strony

Przeryczałam już chyba każdy jeden i na razie tylko tyle mogę zrobić Mam nadzieję, że jak zblakną będą wyglądać lepiej a jeśli nie to wtedy będę się martwić

Kochana Nie Martw Sie Tym ja Mam w nich caly brzuch pozniej Tez poszly na boczki Potem Na plecy uda zadomowily Sie Tez pod Kolanami a ostatnio pojawily Sie na RECE!! no coz taka Mam juz sklonnosc

[zuken]

Napisane przez TheFall

Ostatecznie skok wagi to były 3,5 kg (po zważeniu rano, wieczorem ważyłam te 6,5 kg więcej niż ostatnio) więc nic na ten temat nie powiedział. A wyniki na paciorkowca mam pokazać przy zgłaszaniu się do szpitala, on przecież nic na to nie poradzi nawet jak wynik będzie dodatni, a tam mi dadzą zastrzyk przy porodzie.
I nie będę miała robionego ktg, w sumie to nie jest standardowe badanie, kuzynka też nie miała więc to zależy od lekarza chyba lub problemów w ciąży.




Mój w czwartek odbiera wyniki rezonansu głowy, to ma być niby płyta i jakiś opis, ciekawe jaki.




Dziwne, ze masz tyle rozstępów bo z tego co kojarzę to masz mały brzuszek.

Ja też nie mam ktg Tego badanie nie robi się standardowo jeśli wszystko jest ok...

Co do brzucha to faktycznie mam jeden z mniejszych tu na wątku ale widocznie skóra bardzo mało odporna na rozciąganie...

Napisane przez karoseria

To jest jakaś masakra... I w dodatku nic nie można z tym zrobić
Ja najpierw miałam niewielkie tylko na biodrach, dzisiaj patrzę, a one takie głębokie-bordowe, swędzące i do tego brzuch... Myślałam, że obędzie się a tu krechy po jednej i drugiej stronie
To mówisz, że jeszcze uda mi zostały

Wiesz co ja mam już dużo starych rozstępów z okresu dojrzewania i te na boczkach i udach to tak jakby przedłużenie tych wcześniejszych

Ja już wiem, że jak mnie swędzi to po 2-3 dniach w tym miejscu się coś pojawi... i tak jak piszesz nic z tym nie zrobimy, używałam już tylu specyfików a i tak ciągle wychodzi coś nowego...

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez White Cafe

Jakie masz te rozstepy, biale czy czerwone? Na pocieszenie Ci powiem, ze wszytkim moim kolezankom rozstepy pojawiały sie dosłownie w ostatnich dniach ciazy wiec kazdej z nas to jeszcze grozi

Lepiej nie straszcie rozstępami, bo jeszcze kilka tygodni zostało i strach się bać :P

Napisane przez TheFall

Ostatecznie skok wagi to były 3,5 kg (po zważeniu rano, wieczorem ważyłam te 6,5 kg więcej niż ostatnio) więc nic na ten temat nie powiedział. A wyniki na paciorkowca mam pokazać przy zgłaszaniu się do szpitala, on przecież nic na to nie poradzi nawet jak wynik będzie dodatni, a tam mi dadzą zastrzyk przy porodzie.
I nie będę miała robionego ktg, w sumie to nie jest standardowe badanie, kuzynka też nie miała więc to zależy od lekarza chyba lub problemów w ciąży.




Mój w czwartek odbiera wyniki rezonansu głowy, to ma być niby płyta i jakiś opis, ciekawe jaki.




Dziwne, ze masz tyle rozstępów bo z tego co kojarzę to masz mały brzuszek.

Ja miałam mieć dzisiaj KTG, ale lekarz stwierdził że nie ma potrzeby. Wg niego ciąża donoszona, a jak będą skurcze to jazda do porodu i tyle.

A rozstępy chyba nie zależą od tego ile się przytyje. Ja mam już +20 kg, a dopiero pierwszy malutki rozstęp.

[kro0pka]

A mam je tez na piersiach .. wlasnie dziewczyny, o duzo wam sie zmienil rozmiar biustonoszy? ja przed mialam b,teraz mam d, a one ciagle rosna. i nie wiem co o tym myslec bo konca nie widac

[TheFall]

Napisane przez kro0pka

A mam je tez na piersiach .. wlasnie dziewczyny, o duzo wam sie zmienil rozmiar biustonoszy? ja przed mialam b,teraz mam d, a one ciagle rosna. i nie wiem co o tym myslec bo konca nie widac

Ja miałam A a teraz mam B, wiec dużo nie urosły, ale mam na nich delikatne rozstępy. Są jednak na tyle małe, że spodziewam się ich zniknięcia za jakiś czas. W sumie to wygląda to trochę jakby mi żyły przebijały przez skórę. Nie ma tragedii. Reszta ciała na razie ocalała.

[Optymistka26]

Napisane przez White Cafe

Mielismy problemy z projektem i kier.budowy ale wiezba dachowa juz polozona i czekamy na dach wiec mam nadzieje ze juz nie bedzie zadnych "atrakcji" jeszcze wstawimy okna i bedziemy splukani. Powoli dowiadujemy sie o jakis kredyt ale jak narazie bylam w jednym banku i przy zalozeniu ze biezemy 200 tys na 20 lat, splacamy ponad 110 tys więcej wiec w sumie jeslibzaden bank nie da lepszej oferty to byc moze bedziemy dlubac cos z wlasnej kieszeni a najwyzej później jakas mniejsza kwote dobierzemy. .

niby kredyty hipoteczne najtansze na rynku ale od tych kwot przy dlugim okresie splaty narastaja drakonskie odsetki

Napisane przez ButterBear

Usiadł...o jeden raz za dużo
Kanapa ma 5, może 6 lat... No nic, trzeba kupic nową - trudno!

wyobrazilam to sobie....

Napisane przez zuken

Ja już wiem, że jak mnie swędzi to po 2-3 dniach w tym miejscu się coś pojawi... i tak jak piszesz nic z tym nie zrobimy, używałam już tylu specyfików a i tak ciągle wychodzi coś nowego...

Przez 2 dni nie moglam sie opanowac tak swedzial mnie brzuch, myslalam ze to albo beda rozstepy albo cholestaza i co? Wchodzi mama i mowi aaaaaale masz na dole pogryziony brzuch. Pierniczone komary mnie tak zalatwily ze do krwi rozdrapalam to przez sen

Napisane przez kro0pka

A mam je tez na piersiach .. wlasnie dziewczyny, o duzo wam sie zmienil rozmiar biustonoszy? ja przed mialam b,teraz mam d, a one ciagle rosna. i nie wiem co o tym myslec bo konca nie widac

W obwodzie +5cm, rozmiar miseczki podskoczyl o 2 literki ale juz dawno przestaly rosnac.
Jak to co myslec- po porodzie bedziesz sex bomba-plaski brzuszek i mega biust!

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Zobaczcie sobie jakie rozstępy ma Lady Gaga na cyckach. Tak na pociechę

[pati1078]

Napisane przez karoseria

Dzięki wam wszystkie za słowa otuchy. Mam tylko nadzieję, że jutro mi się troche humor poprawi
Chyba źle na mnie działa taka bezczynność.




Tylko, że u mnie jest więcej niż jeden



Właśnie nic mi nie wiadomo o tym GBS

u mnie napewmno nie bo zostało mi 17 dni do porodu a polozna ostatnio mowila ze już zadnych badan nie będę miala

[kasiuulad]

dzięki za slowa wsparcia i przepraszam ze nie cytuje...na ten moment udalo sie zbić gorączkę (starszemu doszla do 40 stopni),
najgorsze ze po ok godzinie zwymiotowal antybiotyk ale wyczytalam ze juz sie powinien wchlonac...
a teraz czekam aż mlodszy będzie twardo spal bo on z kolei ma jakiś stan zapalny siusiaka a nie da sobie go dotknąć a musze mu maść zapodać,
maz wyjeżdża o 4 rano wiec go nie mecze, niech sie wyśpi,
do tego jutro maja przyjsc goscie od ogrodzenia bo wlasnie robimy...mam nadzieje ze sie rozpada i nie przyjdą...

[ANNASAR]

Dziewczyny mam do was pytanie czy ktoras z was muala w czasie ciazy jakies plamienia a i tak wsxystko bylo w porzadku . Ja co jakis czas mam pkamienia nie jest tego duzo . Podczas badanua ws tstko ok ,ale nie wiem czemu ciagle te pkamienia . Boje sie . Jestem w 19 tc.

[kro0pka]

Bylam wlasnie w lazience i zaczelo ze mnie cieknac. To byla woda ale bylo jej bardzo bardzo malo pare ml. Zadnych skurczy nie mam tylko maly sie wierci. Troche mnie to zastanawia ale zobacze co bedzie dalej. Ponoc woda nie cieknie w pozycji siedzacej..

[ButterBear]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47306209]Zobaczcie sobie jakie rozstępy ma Lady Gaga na cyckach. Tak na pociechę

[/QUOTE]

Hehehe

Napisane przez ANNASAR

Dziewczyny mam do was pytanie czy ktoras z was muala w czasie ciazy jakies plamienia a i tak wsxystko bylo w porzadku . Ja co jakis czas mam pkamienia nie jest tego duzo . Podczas badanua ws tstko ok ,ale nie wiem czemu ciagle te pkamienia . Boje sie . Jestem w 19 tc.

Wiesz co, każda ciąża jest inna. Jeśli lekarz mówi, że wszystko jest w porządku, a dzidziuś ma się dobrze, to tego się trzymaj

Napisane przez kro0pka

Bylam wlasnie w lazience i zaczelo ze mnie cieknac. To byla woda ale bylo jej bardzo bardzo malo pare ml. Zadnych skurczy nie mam tylko maly sie wierci. Troche mnie to zastanawia ale zobacze co bedzie dalej. Ponoc woda nie cieknie w pozycji siedzacej..

Aaaaaa..... czy to wody????

[Polly_]

Napisane przez ANNASAR

Dziewczyny mam do was pytanie czy ktoras z was muala w czasie ciazy jakies plamienia a i tak wsxystko bylo w porzadku . Ja co jakis czas mam pkamienia nie jest tego duzo . Podczas badanua ws tstko ok ,ale nie wiem czemu ciagle te pkamienia . Boje sie . Jestem w 19 tc.

moj gin mowil ze kazde plamienie wymaga szybkiej kontroli, bo jedno moze nic nie znaczyc,a kolejne moze akurat cos znaczyc

Napisane przez kro0pka

Bylam wlasnie w lazience i zaczelo ze mnie cieknac. To byla woda ale bylo jej bardzo bardzo malo pare ml. Zadnych skurczy nie mam tylko maly sie wierci. Troche mnie to zastanawia ale zobacze co bedzie dalej. Ponoc woda nie cieknie w pozycji siedzacej..

aaaaaa

[Aisog1987]

Uff, nadrobiłam cały weekend, ale pędzicie z tym pisaniem......

Napisane przez agatka553

Ja znów miałam atak kolki nerkowej, tego to ja nie życzę największemu wrogowi, a lekarze mówią, że do 3 miesięcy po porodzie mogę mieć z tym problemy, a ja już nie daję rady jak mnie złapie.

Mi kolka się na szczęście uspokoiła, ale jak miałam taki potworny atak, że wylądowałam w szpitalu to lekarka powiedziała, że takie będą bóle porodowe, to jak teraz przetrwałam to i potem dam radę i tego się trzymam, bo wtedy "chodziłam" z tym bólem cały dzień i dopiero wieczorem pojechaliśmy na pogotowie.

Napisane przez gosia3103

:-D

A, zapomniałam napisać, bo też dziś miałam pobierany ten gbs. Przyjemne to nie było, ale na tym etapie bardziej mnie boli badanie szyjki. Także nie nastawiajcie się dziewczyny, nie ma tragedii.

Mnie to nie bolało. Nawet nie poczułam kiedy zrobił wymaz.

Napisane przez kro0pka

zamówiłam wózek. trzymajcie kciukasy żeby wszystko sprawnie poszło!

Napisane przez kro0pka

jednak ten http://allegro.pl/zagma-wozek-dzieci...377088328.html

grafit + turkus

Wszystko będzie OK

Napisane przez Optymistka26

Nie nadaje sie na bycie weekendowym malzenstwem. Bede sie starala czyms jutro zajac ale i tak wiem ze NIE LUBIE PONIEDZIALKOW Tz wroci dopiero w weekend.
To dziwne ale najbardziej tesknie wlasnie w poniedzialki i spac bez niego nie moge. On tez zle wtedy spi. Od srody juz wiem ze piatek blisko Ale jak sie mala Zabka urodzi to juz bedziemy mieszkac razem. Obecnie juz 11tygodni rozlaki za nami, zostalo tylko 6tygodni do TP

Ja wczoraj wieczorem miałam jakiś słabszy moment i wypłakałam się mężowi w koszule, że nie chce żeby wyjeżdżał w delegację, że nie chcę znowu zostać sama na tydzień itp. Też mnie to już męczy i chciałabym go mieć przy sobie. No ale niestety najprawdopodobniej do końca września będzie musiał wyjeżdżać. Dziś pytał prezesa o przeniesienie aby mógł być co dzień w domu, ale nie ma takiej szansy. Za to dostał przyzwolenie, że jakby się poród zaczął to ma wsiadać w auto i przyjeżdżać (choć zajmie mu to 1,5-2 godzin), a jakbym ja sie nie miała czym do szpitala dostać to ma dzwonić na firme i ktoś po mnie przyjedzie - no normalnie dziś oboje z mężem mieliśmy ubaw jak rozmawialiśmy wieczorem, że postawiliśmy całą firme w stan gotowości.

Napisane przez papryczka160

DZIEWCZYNY WYCHODZIMY ;-) JUPIIIII

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super

Napisane przez mysia111

Kochaną masz babcię. Moja też taka była. Kazdemu po równo i np. na swięta, urodziny kazde z wnuków, prawnuków dostawało tyle samo nieważne czy miało 25 lat czy 2.

He he.pamiętam jak byłam mała ( nie pamiętam ile miałam lat, ale chodziłam do podstawówki) i na jakimś tam spendzie u dziadków na odchodne babcia dawała wnuczkom czekolady i jak przyszła kolej na mnie, (bo oczywiście jak każdy ustawiłam się w kolejce ) to babcia powiedziała, że ja jestem już duża i czekolady nie dostane, bo trzeba dać młodszym! Od tego "incydentu" nie miałam babci - była to tylko mama mojej mamy! Teraz nie żyje więc nie będę jej negować, ale to mi w pamięci zostało! Nigdy od niej nic nie dostałam. Tylko dziadek był super, bo każdemu z wnuków dawał po równo, ale za plecami babuni - więc jedni skorzystali x2 a inni tylko od Dziadka. heh...

Napisane przez kasia_ruda

Moje dziecko jest z in vitro, więc wg kościoła jest potworkiem z dodatkową bruzdą na twarzy...

Wiesz, jestem katoliczką i chodze do kościoła, ale na niektóre "postanowienia kościoła" czy jak to tam nazwać zgodzić sie nie mogę i nie rozumiem jak ludzie ludziom mogą gotować taki los, zeby Ci drudzy czuli się... no nie wiem... gorsi???? Nie chodzi mi tutaj tylko o in-vitro ale też o inne rzeczy, które kosciól, a raczej księża negują. Masakra.

Napisane przez h4linka

I tak prawie nie śpię. Dzisiaj jestem na nogach od 6. Takie standardowe pobudki na siku są o 2 i 4. W międzyczasie mam super cudowne sny i budzę się jeszcze ze trzy razy. Dzisiaj śniło mi się, że rodziłam w lesie oparta o drzewo i trawa pokrywała się śmierdzącą bardzo ciemną krwią a ja zamiast zająć się dzieckiem patrzałam dookoła czy nas jakiś dzik nie zeżre...

Nie jedz tak dużo na noc

[kro0pka]

zebym to ja wiedziala ale skojnie dziewczyny to napewno falszywy alarm ide spac dobrej nocki

[lilka_vanilka]

Aisog naprawdę fajnego ma prezesa Twoj tz! Az milo się czyta

Kroopka nie strasz nie strasz :-P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[M_aria]

Hej
Melduję że jeszcze nie urodziłam
Strasznie dużo dziś piszecie nadrobiłam jako tako.

Dziś była u mnie siostra i umyła mi okna.
Nie widziała mnie klika dni i twierdzi że mam nisko brzuch.

[paulownia]

Napisane przez kro0pka

A mam je tez na piersiach .. wlasnie dziewczyny, o duzo wam sie zmienil rozmiar biustonoszy? ja przed mialam b,teraz mam d, a one ciagle rosna. i nie wiem co o tym myslec bo konca nie widac

Mnie nie przybywa duzo w miseczce, ale obwod to jakas masakra te 80D ktore kupilam dwa tygodnie temu nagle zrobily sie na mnie jakos za ciasne. A niech to....
Chyba nabieram wody albo cos, w niecaly tydzien podskoczylam o prawie 2 kg. Juz dzis 77,5 kg, skad taki skok to ja nie rozumiem.

Napisane przez ANNASAR

Dziewczyny mam do was pytanie czy ktoras z was muala w czasie ciazy jakies plamienia a i tak wsxystko bylo w porzadku . Ja co jakis czas mam pkamienia nie jest tego duzo . Podczas badanua ws tstko ok ,ale nie wiem czemu ciagle te pkamienia . Boje sie . Jestem w 19 tc.

Ja mialam - krwawienie w 6 tygodniu, potem plamienie az do 9 tyg. Po krwiaku. Wszystko zeszlo i bylo OK.

[niki19]

Hej

Napisane przez kro0pka

Ehh ja na szczescie Nie mam takich problemow z 'blokowymi' sasiadami bo mieszkam sobie na wsi w zwyklym domu i zamiatam swoj chodniczek kiedy chce �� ale mam taka sasiadke ktora nie ma swojego zycia i potrafi stac i przez pol godz sie gapic zza ogrodzenia co ja robie.. siedzac na tarasie nie mam zadnej orywatnosci. Alw wzielam sie na sposob i jak ja widze to jej macham, jej sie robi glupio i idzie

Haha czyżbyśmy miały tą samą sąsiadkę
Ja też mieszkam w domku na wsi i sobie to chwalę , ale również mam jedną wścibską sąsiadkę ,ale ma słaby dostęp żeby nas podglądać a taras na szczęście mamy zupełnie z innej strony.

Napisane przez zuken

Czerwono-sino-fioletowe

Podobno nawet po porodzie mogą się pojawić, w ekstremalnych przypadkach podczas porodu...

ale dla mnie to żadne pocieszenie bo żadnej z Was tego nie życzę ja już się w jakiejś części z tym pogodziłam także trzymam kciuki, żeby już żadnej nic nie wyszło

nie jesteś sama mi też "przeorało" brzuch , chociaż najwięcej chyba tak ok5 miesiąca kiedy brzuch mi dopiero zaczynał rosnąć teraz się uspokoiło i na razie nie widzę nowych , na początku bardzo to przeżywałam a teraz staram się olewać nic na to nie poradzę ,kwestia genów i tyle , mam nadzieję ,że po porodzie zbledną i staną się mniej widoczne

Napisane przez ANNASAR

Dziewczyny mam do was pytanie czy ktoras z was muala w czasie ciazy jakies plamienia a i tak wsxystko bylo w porzadku . Ja co jakis czas mam pkamienia nie jest tego duzo . Podczas badanua ws tstko ok ,ale nie wiem czemu ciagle te pkamienia . Boje sie . Jestem w 19 tc.

Ja miałam plamienia od 5 tc z powodu krwiaka , nie zawsze krwawienia muszą oznaczać coś złego ,ale zawsze trzeba je konsultować z lekarzem

[gosia3103]

Napisane przez White Cafe

Jakie masz te rozstepy, biale czy czerwone? Na pocieszenie Ci powiem, ze wszytkim moim kolezankom rozstepy pojawiały sie dosłownie w ostatnich dniach ciazy wiec kazdej z nas to jeszcze grozi

dzię-ku-je-my :P

Napisane przez kro0pka

Bylam wlasnie w lazience i zaczelo ze mnie cieknac. To byla woda ale bylo jej bardzo bardzo malo pare ml. Zadnych skurczy nie mam tylko maly sie wierci. Troche mnie to zastanawia ale zobacze co bedzie dalej. Ponoc woda nie cieknie w pozycji siedzacej..

uuu, to już?

[Mamamarta2010]

dziendobry!

Napisane przez Optymistka26

Wkleilabys jakis link do takiej duzej maty? Jestem ostatnio na etapie zapoznawania sie z zabawkami dla maluchow ale tego nie kojarze.

np cos takiego 100x150cm
http://allegro.pl/duza-mata-edukacyj...341018594.html

Napisane przez White Cafe

Mielismy problemy z projektem i kier.budowy ale wiezba dachowa juz polozona i czekamy na dach wiec mam nadzieje ze juz nie bedzie zadnych "atrakcji" jeszcze wstawimy okna i bedziemy splukani. Powoli dowiadujemy sie o jakis kredyt ale jak narazie bylam w jednym banku i przy zalozeniu ze biezemy 200 tys na 20 lat, splacamy ponad 110 tys więcej wiec w sumie jeslibzaden bank nie da lepszej oferty to byc moze bedziemy dlubac cos z wlasnej kieszeni a najwyzej później jakas mniejsza kwote dobierzemy.

no niestety tak jest z tymi kredytami:/ my od stycznia splacamy kredyt, 7 rata poszla, w sumie nas szarpnelo ponad 11 tys a samej kwoty kredytu ubylo 5 tys jakos:/ masakra..chyba nigdy sie nie przyzwyczaje do tego, choc przed nami jeszcze 24,5 roku splacania..

Napisane przez kro0pka;4730538
Ehh ja na szczescie Nie mam takich problemow z 'blokowymi' sasiadami bo mieszkam sobie na wsi w zwyklym domu i zamiatam swoj chodniczek kiedy chce 😃 ale mam taka sasiadke ktora nie ma swojego zycia i potrafi stac i przez pol godz sie gapic zza ogrodzenia co ja robie.. siedzac na tarasie nie mam zadnej orywatnosci. Alw wzielam sie na sposob i jak ja widze to jej macham, jej sie robi glupio i idzie :cojest::mur:[/QUOTE

hahahaah dobre... pewnie lezie do domu i zza firany Was dalej podglada

mi pewnie z 1 miske skoczyl a obwod mam mierzony z 85 cm ale stanik 75 i zapinam sie na srodkowy..
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47306209]Zobaczcie sobie jakie rozstępy ma Lady Gaga na cyckach. Tak na pociechę

o prosze, nawet ona ma rozstepy...ale to chyba znaczy nie mozna za duzo z tym zrobic... ja mam na pierrsiach z okresu dojrzewania, ale juz sie przyzwyczailam...

Napisane przez kasiuulad

dzięki za slowa wsparcia i przepraszam ze nie cytuje...na ten moment udalo sie zbić gorączkę (starszemu doszla do 40 stopni),
najgorsze ze po ok godzinie zwymiotowal antybiotyk ale wyczytalam ze juz sie powinien wchlonac...
a teraz czekam aż mlodszy będzie twardo spal bo on z kolei ma jakiś stan zapalny siusiaka a nie da sobie go dotknąć a musze mu maść zapodać,
maz wyjeżdża o 4 rano wiec go nie mecze, niech sie wyśpi,
do tego jutro maja przyjsc goscie od ogrodzenia bo wlasnie robimy...mam nadzieje ze sie rozpada i nie przyjdą...

o kurde to fajnie masz w domu... to zdrowka dla chlopakow! A mlodszy moze miec stulejke czy jak to sie tam nazywa, moze na pogotowie powinien jechac bo z tym zartow nie ma...

Napisane przez ANNASAR

Dziewczyny mam do was pytanie czy ktoras z was muala w czasie ciazy jakies plamienia a i tak wsxystko bylo w porzadku . Ja co jakis czas mam pkamienia nie jest tego duzo . Podczas badanua ws tstko ok ,ale nie wiem czemu ciagle te pkamienia . Boje sie . Jestem w 19 tc.

ja nie mialam, ale slyszalam ze niektore kobiety maja i to czasem nawet tak regularnie jak na okres... Lekarz nic Ci na to nie mowi?

Napisane przez kro0pka

Bylam wlasnie w lazience i zaczelo ze mnie cieknac. To byla woda ale bylo jej bardzo bardzo malo pare ml. Zadnych skurczy nie mam tylko maly sie wierci. Troche mnie to zastanawia ale zobacze co bedzie dalej. Ponoc woda nie cieknie w pozycji siedzacej..

uuuuu no to pieknie... ja jestem dowodem ze cieknie i na siedzaco i na lezaco i na stojaco i..w kazdej pozycji

Napisane przez Aisog1987

Ja wczoraj wieczorem miałam jakiś słabszy moment i wypłakałam się mężowi w koszule, że nie chce żeby wyjeżdżał w delegację, że nie chcę znowu zostać sama na tydzień itp. Też mnie to już męczy i chciałabym go mieć przy sobie. No ale niestety najprawdopodobniej do końca września będzie musiał wyjeżdżać. Dziś pytał prezesa o przeniesienie aby mógł być co dzień w domu, ale nie ma takiej szansy. Za to dostał przyzwolenie, że jakby się poród zaczął to ma wsiadać w auto i przyjeżdżać (choć zajmie mu to 1,5-2 godzin), a jakbym ja sie nie miała czym do szpitala dostać to ma dzwonić na firme i ktoś po mnie przyjedzie - no normalnie dziś oboje z mężem mieliśmy ubaw jak rozmawialiśmy wieczorem, że postawiliśmy całą firme w stan gotowości.

He he.pamiętam jak byłam mała ( nie pamiętam ile miałam lat, ale chodziłam do podstawówki) i na jakimś tam spendzie u dziadków na odchodne babcia dawała wnuczkom czekolady i jak przyszła kolej na mnie, (bo oczywiście jak każdy ustawiłam się w kolejce ) to babcia powiedziała, że ja jestem już duża i czekolady nie dostane, bo trzeba dać młodszym! Od tego "incydentu" nie miałam babci - była to tylko mama mojej mamy! Teraz nie żyje więc nie będę jej negować, ale to mi w pamięci zostało! Nigdy od niej nic nie dostałam. Tylko dziadek był super, bo każdemu z wnuków dawał po równo, ale za plecami babuni - więc jedni skorzystali x2 a inni tylko od Dziadka. heh...

co do pracy TZ to super
Natomiast co do babci to...brak mi slow...

[White Cafe]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47306209]Zobaczcie sobie jakie rozstępy ma Lady Gaga na cyckach. Tak na pociechę

[/QUOTE]

No wlasnie, i jakie obcisłe ma!

Napisane przez kasiuulad

dzięki za slowa wsparcia i przepraszam ze nie cytuje...na ten moment udalo sie zbić gorączkę (starszemu doszla do 40 stopni),
najgorsze ze po ok godzinie zwymiotowal antybiotyk ale wyczytalam ze juz sie powinien wchlonac...
a teraz czekam aż mlodszy będzie twardo spal bo on z kolei ma jakiś stan zapalny siusiaka a nie da sobie go dotknąć a musze mu maść zapodać,
maz wyjeżdża o 4 rano wiec go nie mecze, niech sie wyśpi,
do tego jutro maja przyjsc goscie od ogrodzenia bo wlasnie robimy...mam nadzieje ze sie rozpada i nie przyjdą...

Jejku, wspolczuje ze zostałas z tym wszystkim sama. Mam nadzieje ze jsk chlopcy wstana to bedzie juz lepiej.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez Mamamarta2010

dziendobry!


np cos takiego 100x150cm
http://allegro.pl/duza-mata-edukacyj...341018594.html



no niestety tak jest z tymi kredytami:/ my od stycznia splacamy kredyt, 7 rata poszla, w sumie nas szarpnelo ponad 11 tys a samej kwoty kredytu ubylo 5 tys jakos:/ masakra..chyba nigdy sie nie przyzwyczaje do tego, choc przed nami jeszcze 24,5 roku Isplacania..



hahahaah dobre... pewnie lezie do domu i zza firany Was dalej podglada


mi pewnie z 1 miske skoczyl a obwod mam mierzony z 85 cm ale stanik 75 i zapinam sie na srodkowy..


o prosze, nawet ona ma rozstepy...ale to chyba znaczy nie mozna za duzo z tym zrobic... ja mam na pierrsiach z okresu dojrzewania, ale juz sie przyzwyczailam...


o kurde to fajnie masz w domu... to zdrowka dla chlopakow! A mlodszy moze miec stulejke czy jak to sie tam nazywa, moze na pogotowie powinien jechac bo z tym zartow nie ma...


ja nie mialam, ale slyszalam ze niektore kobiety maja i to czasem nawet tak regularnie jak na okres... Lekarz nic Ci na to nie mowi?



uuuuu no to pieknie... ja jestem dowodem ze cieknie i na siedzaco i na lezaco i na stojaco i..w kazdej pozycji

co do pracy TZ to super
Natomiast co do babci to...brak mi slow...

Co do kredytu, to w jakim banku dostaliscie najlepsze warunki?

[kro0pka]

Hej mamuski musze wam powoedziec ze do tej pory nie wiem co to wczoraj bylo w dodatku cos mi sie poprzestawialo ostatnio, spalam do 2:30, pozniej poczekalam az zrobi sie jasno i zaczelam sprzatac, segregowac rozne rzeczy tak zeby miec to z glowy zanim urodzi sie moj synek. To juz chyba ten syndrom wicia gniazda mi sie wlaczyl

W dodatku kolejna wiescia jest to, ze zostalo mi rowne 20 dni do tp

A teraz ide chyba spac, bo padam

[TheFall]

Napisane przez ANNASAR

Dziewczyny mam do was pytanie czy ktoras z was muala w czasie ciazy jakies plamienia a i tak wsxystko bylo w porzadku . Ja co jakis czas mam pkamienia nie jest tego duzo . Podczas badanua ws tstko ok ,ale nie wiem czemu ciagle te pkamienia . Boje sie . Jestem w 19 tc.

Moja koleżanka miała kilka razy w ciąży plamienia, ale z dzieckiem wszystko było ok. Jej plamienie było krwiste, więc tym bardziej się martwiła.
Ale tak jak dziewczyny piszą, każde plamienie najlepiej zgłosić lekarzowi.

Napisane przez Aisog1987

He he.pamiętam jak byłam mała ( nie pamiętam ile miałam lat, ale chodziłam do podstawówki) i na jakimś tam spendzie u dziadków na odchodne babcia dawała wnuczkom czekolady i jak przyszła kolej na mnie, (bo oczywiście jak każdy ustawiłam się w kolejce ) to babcia powiedziała, że ja jestem już duża i czekolady nie dostane, bo trzeba dać młodszym! Od tego "incydentu" nie miałam babci - była to tylko mama mojej mamy! Teraz nie żyje więc nie będę jej negować, ale to mi w pamięci zostało! Nigdy od niej nic nie dostałam. Tylko dziadek był super, bo każdemu z wnuków dawał po równo, ale za plecami babuni - więc jedni skorzystali x2 a inni tylko od Dziadka. heh...

O kurka, to mi przypomina historie kuzynki Tż’ta. Było spotkanie rodzinne u ciotki w czasie świat i owa ciotka wszystkim dzieciom dawała czekoladkę z choinki tylko nie tej kuzynce i jej powiedziała „twoich rodziców stać to w domu dostaniesz”. No szok, małemu dziecku takim tekstem.






Wczoraj znowu zaczęło mi cieknąc z cyców, a raczej z cyca. Ostatnio tak miałam w 28 tc. I to był po prostu potok, kropelka za kropelką. Jeden cyc mam ewidentnie bardziej aktywny niż drugi, nawet wizualnie to tak wygląda. Lewy jest taki pełniejszy, a ten prawy mimo, że duży tak samo to jakby obwiśnięty bardziej.

[Mamamarta2010]

Napisane przez White Cafe

No wlasnie, i jakie obcisłe ma!

Co do kredytu, to w jakim banku dostaliscie najlepsze warunki?

obcisle...? obWisle tak ? no maaaa...

co do kredytu- to w PKO SA

[TheFall]

Napisane przez kro0pka

Hej mamuski musze wam powoedziec ze do tej pory nie wiem co to wczoraj bylo w dodatku cos mi sie poprzestawialo ostatnio, spalam do 2:30, pozniej poczekalam az zrobi sie jasno i zaczelam sprzatac, segregowac rozne rzeczy tak zeby miec to z glowy zanim urodzi sie moj synek. To juz chyba ten syndrom wicia gniazda mi sie wlaczyl

W dodatku kolejna wiescia jest to, ze zostalo mi rowne 20 dni do tp

A teraz ide chyba spac, bo padam

A może ci się taki wodnisty śluz zebrał i wylał na raz? U mnie rano jak wstaję z łóżka zawsze powódź, taka woda właśnie i grudka śluzu.