Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V! - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części wątku
Już x chłopcy, x dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki. 0 0%
Czopy poszły w zapomnienie, dzidziusiów u Nas zatrzęsienie. 3 5,66%
Czop odchodzi, sierpniówka rodzi. 4 7,55%
Sierpień leci, sypią się dzieci. 2 3,77%
Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. 31 58,49%
Sierpień piękną datą na zostanie Mamą i Tatą. 15 28,30%
Coś tak czuję, że się przeterminuję. 2 3,77%
Mamusie sierpniowe 2014. 8 15,09%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-15, 17:49   #1111
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Kasia, tyle czasu siedziałas czekałaś i Cię nie zbadali? Masakra.
Biedna Moni, ale dobrze że w końcu jest pod opieką taką jak trzeba.
I ciekawe jeszcze jak nasze bliźniaki ;-)

Spakowałam parę kartonów i ułożyłam ciuszki w szafie. Padam z nóg :-/ u mnie też się zbiera na burzę, ale może pójdzie bokiem..
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 17:49   #1112
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
u mnie idzie burza... może się ochłodzi

Ej jej je też chcę burze
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 17:55   #1113
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Moni jest zadowolona, bo ma fajne towarzystwo

U mnie od poludnia się zbiera na burzę i nic.. :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 17:56   #1114
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Moni jest zadowolona, bo ma fajne towarzystwo

U mnie od poludnia się zbiera na burzę i nic.. :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Oo to fajnie
Przynajmniej jej nie nudno
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 17:56   #1115
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
ANGELIKA URODZIŁA!

Poród o 11:40 sn, waga 3100 g, 54cm. 10 punktów.


Pisała, że nie wie czy opisywać nam teraz poród, bo było bardzo ciężko. Poradziłam, żeby teraz odpoczywała, a wszystko opisze na spokojnie już z domu. H4linka dodawaj dobre wieści

---------
teraz dochodzi do siebie po narkozie - potrzebowała jej do szycia, bo fizycznie nie dawała rady. i był problem z urodzeniem łożyska, ale udało się.
G R A T U L A C J E !!!!!
Witamy mala krolewne na swiecie

Buzki i zdrowka dla Angeliki by szybko doszla do siebie (jak ochlonie czekamy na relacje porodu)

Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
Widzę że Twój ma takie samo podejście jak mój. On wszystko porównuje do 1 ciąży i twierdzi że skoro wtedy urodziłam 8 dni przed terminem to teraz na pewno nie urodze miesiąc szybciej. I jako naczelny ginekolog kraju jest pewny ze urodzę między 10 a 15 sierpnia.
klask i:
No to musisz sie dostosowac do jego terminow
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Nie no, dziewczyny, że zacytuję klasyka 'w głowach Wam się poprzewracało, boście dawno chłopa nie miały' , że Was psie jajka tak ekscytują...
Dla dobra Waszej psychiki usunę zdjęcie

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Nie wiem czy jej odpisał
Dzwoniła do mnie ale nie odebrałam bo nie mam ochoty z nią rozmawiać i się denerwować i tak bez tego juz brzuch mnie boli
Moze by przeprosila...
Cytat:
Napisane przez paulownia Pokaż wiadomość
Wspomnialam TZ, ze od jutra to juz w kazdej chwili moze sie zaczac, mowie mu, ze dosc czesto akcja porodowa zaczyna sie w srodku nocy, a on mi zazartowal ''tylko mnie nie budz!''

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Moj Tż sciągnąl sobie jakąs aplikację do kontrolowania swojego snu i mi teraz pokazuje ile ma deficytu = musi się zdrzemnąć Pogięło go całkiem
Jak tylko Kostek się urodzi to też sobie zainstaluję i zobaczymy kto ma większe deficyty, a lepiej sobie radzi
zainstaluj sobie i kaz mu siedzec a ty bedziesz odsypiala
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No u nas ciut inaczej, bo mąż pracuje i wiem, że wraca zmęczony...
I głupio mi go nagabywać 'rób!!', ale teraz ja naprawdę nie jestem w stanie zrobić za wiele. Nie daję rady nawet znieść prania do pralni...jest za ciężkie, ja sapię jak knur.
Teraz przyszła ta komoda, chciałam, żeby ją już złożył, żebyśmy wstawili łóżeczko, żebym sobie poukładała wszystko - wszystkie ciuszki mam w wanience zapatulone w prześcieradło...jak mam tam coś znaleźć? A on mi, że on dziś pomaluje sypialnię...ale ja nawet nie wiem, na jaki kolor
I szczerze średnio mam siłę śmigać po Castoramie i oglądać farby
Rozumiem, że on potrzebuje odpoczynku, ale powiem szczerze, że jest mi przykro, że tak to wychodzi i te rzeczy nie są gotowe

I jak ma wolne chwile, to tylko pyta 'Chcesz coś ode mnie, czy mogę iść na golfa?' I co mam mu powiedzieć? Że po pierwsze to chcę coś od niego, a po drugie, to wolałabym, żeby posiedział ze mną w domu, bo siedzę jak kołek sama... Nie mam serca sprzeciwiać się temu, że on chce się zrelaksować i odpocząć po swojemu
Jak wczoraj powiedziałam, że jestem zła, że w domu jest tak brudno i że ja się źle czuje, jak jest tak brudno, to się zaczął wkurzać, że tak często trzeba sprzątać... jakbym chodziła po domu i rozrzucała kurz i psie futro wszędzie. No kurcze, wcześniej nie wiedział, że trzeba sprzątać tak często, bo ja to robiłam...
Jak mu mówię, że mi głupio, że ciągle coś chcę od niego, bo wiem, że jest zmęczony, to mówi, że po to go mam to super, ale potem widzę, że on jest zawiedziony i zmęczony, jak nie może sobie spędzić choć trochę czasu tak, jak on chce...

Ale pomarudziłam znowu...przepraszam
Ja bym chyba powiedziala ze nie, nic od niego juz nie chce, nie lubie jego towarzystwa i kocham siedziec w brudnym domu sama calymi dniami gdzie nie daje rady nic zrobic i bym sie poryczala....Taka ciepla klucha sie ze mnie zrobila
Tz by tak mi nie powiedzial. Malo sie widzimy i tesknimy zasoba a nie znajomymi ale my zawsze bylismy jak papuzki-nierozlaczki wiec teraz mamy okres trudnej proby
Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Mój jak się ostatnio zaśmiał, że kurz na szafce widzi, to mu przypomniałam gdzie ściera do kurzu leży i że też ma 2 ręce i to nie lewe i nawet fakt że siedzi w pracy po 12-14 godzin go nie usprawiedliwi, bo ja nad nim latałam w 1 ciąży z wielkim brzuchem w 8 m-cu i nawet myć się pomagałam, bo miał nogę w gipsie i ledwo chodził A do tego mam w domu buntującego się 1,5 roczniaka i 0 sił. I wyobraź sobie, że kurz "sam" się starł

Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
I co, ten Twój TZ docenia chociaż, że jesteś taka dobra dla niego? Ja może i jestem wiedzmą, ale nie wyobrażam sobie, żeby on poszedł sobie teraz sobie z kolegami na piłkę/golfa/czy też inny tego typu relaksik. Ja siedze w domu sama jak kołek przez całe dnie, to chciałabym chociaż ten wieczór spędzić z nim. Niech on się zrelaksuje ze mną a ja z nim. A nie on sobie pójdzie, a ja znów będę sama siedziała? teraz to nie ma łażenia samemu, albo idziemy razem albo siedzimy w domu.
Mam nie skończone jeszcze prasowanie, nie chciało mi się w te upały stać przy żelazku. Wczoraj zaczęłam prasować, jak mnie rozbolało gdzieś tam głęboko w pochwie (przypuszczam, że to szyjka) to ledwie zdązyłam pochować ubranka do szafek. Nie chciałam go w to angażować, chciałam poprasować sama ale widzę, że nie dam rady tego skończyć. Jutro przychodzi z pracy i będzie prasował. Trudno. Tylko żeby było jasne- to jest moje podejście na okres ciązy a nie na całe życie

Boże, jakbym mu powiedziała teraz żeby sobie poszedł pograć w piłkę z chłopakami albo na rower a ja sobie posiedzę w domciu sama to by mnie chyba zawiózł od razu do szpitala, że w głowie mi się pochrzaniło


__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:05   #1116
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Tz jedzie do mnie z zamówieniem z maka
Dawno nie miałam na nic ochoty wiec sobie pozwoliłam
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:06   #1117
justa_1978
Rozeznanie
 
Avatar justa_1978
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Jura
Wiadomości: 588
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Dziewczyny Was "spuscic" z oka, to zaraz naprodukujecie 15 stron... ide Was czytac dalej...
justa_1978 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:07   #1118
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość
Dziewczyny Was "spuscic" z oka, to zaraz naprodukujecie 15 stron... ide Was czytac dalej...
Kochana my się tutaj martwimy o Ciebie !!!
A Ty się nie odzywasz, nie ładnie oj nie ładnie
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:11   #1119
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Swoją drogą jak tak dalej pójdzie, to do sierpnia potrzebny będzie nowy wątek. Natrzepałyśmy już 1000 postów przez 5 dni
Zgłaszam się na ochotnika, mogę dalej prowadzić tę porodówkę.

Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
A czemu nie kupicie mopa? Teraz mopy naprawde świetnie myją (same)

Mój synek uwielbia Radlera, za każdym razem jak pije to salta mi robi w brzuchu.
A swoją drogą, to uważacie, że te Radlery 0%, Lechy 0% są całkowicie bezpieczne w ciazy? ja z 8 puszek przez całe lato wyżłopałam....


Ja się już na początku ciąży pytałam mojego gina o piwko 0,0 i powiedział, że jest zdecydowanie zdrowsze i lepsze od pepsi i fanty i innych takich typowo imprezowych napojów. A niedawno już pisałam, że wypiłam pod rząd 3 bavarki i dmuchałam w alkomat, wychodzi 0,0.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47314864]A mi właśnie lepiej się myje szmatą na kolanach. Jakoś zawsze mam wrażenie, że lepiej ta podłoga jest przetarta. ALe teraz wiadomo. Jak już to jazda na mopie
[/QUOTE]

Normalnie myję mopem ale raz na jakiś czas lecę cały dom na kolanach. Ze szmatą i bliżej ziemi lepiej widzę brud i po takim myciu jest mi po prostu czyściej niż po mopowaniu.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:13   #1120
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

nie chce nic mowic ,ale chyba spotkałam w klopie swego czopa
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:15   #1121
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
ANGELIKA URODZIŁA!

Poród o 11:40 sn, waga 3100 g, 54cm. 10 punktów.


Pisała, że nie wie czy opisywać nam teraz poród, bo było bardzo ciężko. Poradziłam, żeby teraz odpoczywała, a wszystko opisze na spokojnie już z domu. H4linka dodawaj dobre wieści

---------
teraz dochodzi do siebie po narkozie - potrzebowała jej do szycia, bo fizycznie nie dawała rady. i był problem z urodzeniem łożyska, ale udało się.
oj to sie namęczyła biedna...GRATULUJEMY!!: )
kolejna królewna na świecie i jak na razie "jedziemy" siłami natury...to dobrze!!!

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Miała założonego holtera, ale wyszedł zły. A od wczoraj bierze leki na nadciśnienie. Oby pomogły!

Jeszcze idealnie by było, jakby się Justa odezwała.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kurde...najważniejsze, że ma opieke i jest pod kontrolą. A tego jej lekarza to za jajca powiesić!

Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość
Dziewczyny Was "spuscic" z oka, to zaraz naprodukujecie 15 stron... ide Was czytac dalej...
no a co u Ciebie?? Bo się tu martwimy!
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:16   #1122
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
nie chce nic mowic ,ale chyba spotkałam w klopie swego czopa


A ja się skapnęłam, że mogę nawet nie wiedzieć czy i kiedy mnie czop nawiedzi. Od zawsze używam takich klocków, które się wrzuca do zbiornika spłuczki, nie wiem jak to powiedzieć, pewnie wiecie o jakie chodzi. i zawsze na powierzchni wody mam pianę i nic w niej nie widać.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:26   #1123
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
nie chce nic mowic ,ale chyba spotkałam w klopie swego czopa
to dobrze, mi dziś ginka powiedziała że czop może juz odchodzić i nie ma w tym nic dziwnego i żeby nie panikować bo z czopem czy bez do terminu sie dotrwa

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość


A ja się skapnęłam, że mogę nawet nie wiedzieć czy i kiedy mnie czop nawiedzi. Od zawsze używam takich klocków, które się wrzuca do zbiornika spłuczki, nie wiem jak to powiedzieć, pewnie wiecie o jakie chodzi. i zawsze na powierzchni wody mam pianę i nic w niej nie widać.

CZOP: galaretowaty, w dość dużej ilości, może być żóltawy, białawy lub podbarwiony krwią. jego wydalenie wcale nie jest jednoznaczne ze zbliżającym się (szybko) porodem. Może się wydalić nawet z 4tyg wcześniej. wypytywałam dziś ginke o niego

a tak w ogóle melduję się po wizycie:
szyjka ma 2,25cm (miała 2,98) więc jest ok. Rozwarcie się nie powiększa więc dziecko się trzyma mimo, że ma bardzo nisko główkę.
wszystkie pomiary prawidłowe,
waga 2700
poród raczej odbędzie się w terminie, bądź z tydzień wcześniej.
moja anemia już się poprawiła tzn nie mam anemii
zrobiłam te ALATY i ASPATY na własną rękę, bo mnie męczyły te swędzenia i się bałam - wyniki wszystkie bardzo niziutkie i nie ma mowy o cholestazie...taka moja uroda, że mnie stopy swędzą
jestem bardzo zadowolona
Jutro okulista - trzymajcie kciuki żeby nie było przeciwwskazań do sn...strasznie się boje tej wizyty
mam chodzić na ktg co tydzień i tyle.

w sobotę mamy wesele...kupiłam sukienkę taką do ziemi w razie gdyby mi nogi puchły, żeby nie było widać

pisałyście o budowie domu - my jesteśmy na etapie rysowania planu a na wiosnę ruszamy żeby surowy stan postawić a dalej zobaczymy...ciężki temat
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:28   #1124
justa_1978
Rozeznanie
 
Avatar justa_1978
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Jura
Wiadomości: 588
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, w niedzielę przed wizytą u gin ważyłam 64,3.
Teraz wchodzę na wagę i widzę... 58,1. Czyżby moje 15 kilo przez cały czas było wodą? ale aż się wierzyć nie chce, bo rosło normalnie regularnie, żadnymi skokami.
A ja bedac dzisiaj na wizycie zwazylam sie i od trzech tygdni nic nie przytylam!! Czyli jestem od poczatku ciazy na plusie 9 kg! Tylko, zeby maluszek rosl i przybieral na wadze!

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Angelika rodzi! Ok. 6 pojechała na ip. Teraz skacze na pilce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Az sie spocilam jak to przeczytalam!!!!
Angelika, kobietko mocno trzymam za Was kciuki!!!!! Zaraz sprawdze na kiedy milas termin

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Kornelka i Angelika powodzenia, nie męcz mamy za długo i szybko wychodź na świat szkoda, że nie będzie realcji live jak u Papryczki

Czy pobranie gbs wygląda tak samo jak pobranie cytologii? Ja tak to sobie wyobrażałam, ale tamto nigdy nie boli, a wy piszecie, że gbs boli. Ja będę mieć za dwa tygodnie dopiero. Dziś mam wizytę u kardiologa, w najgorszy upał o 14.30. A jutro prawdziwy maraton: ktg z rana, o 14 okulista, a wieczorem sr. Ten tydzień to jakieś lekarskie apogeum u mnie.
U mnie to wygladalo jak cytologia i tylko z jednej dziurki!

Ide Was dalej czytac !
justa_1978 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:33   #1125
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Oh jak dobrze, ze Monia poszla do innego lekarza. Nadal ja trzymaja w szpitalu tzn. ze jest powaznie a kto wie co by sie dzialo gdyby posluchala swojego gina i olala Szkoda tylko ze obrona na wrzesien jej zostanie ale zdrowie wazniejsze.

Wlasnie, ciekawe jak Justa?

No i kiedy sie urodza blizniaki?
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:42   #1126
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Angelika serdeczne gratulacje!!i dużo zdrowia dla Kornelii!!

strasznie dużo piszecie..
ja dzis zasypiam na stojąco, nie śpię od 5, starszy na szczęście lepiej sie czuje ale teraz mlodszego bierze goraczka, ehhh i jeszcze jakiegoś dola zlapalam i sie rozbeczalam mezowi do telefonu aż wracac chcial, no ale wybilam mu to z glowy bo bym sie denerwowala ze jedzie taki wymeczony...
wyzalilam sie...
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:51   #1127
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Kasiuulad a jak się czujecie? Jest poprawa? Na tym etapie masz pełne prawo być marudna :-P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 19:07   #1128
Aisog1987
Rozeznanie
 
Avatar Aisog1987
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 990
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Zaczęłam pakować torbę do szpitala i chyba się troszkę zaczęłam tego bac, bo mnie brzuch zaczął boleć.... Chyba na dziś przestanę
__________________
Czy Ten Pan i ta Pani???
Aisog1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 19:16   #1129
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Ja bym chyba powiedziala ze nie, nic od niego juz nie chce, nie lubie jego towarzystwa i kocham siedziec w brudnym domu sama calymi dniami gdzie nie daje rady nic zrobic i bym sie poryczala....Taka ciepla klucha sie ze mnie zrobila
Tz by tak mi nie powiedzial. Malo sie widzimy i tesknimy zasoba a nie znajomymi ale my zawsze bylismy jak papuzki-nierozlaczki wiec teraz mamy okres trudnej proby




[/B]
Wiesz, że taka akcja to by się tylko kłótnią skończyła
My też generalnie spędzamy czas razem, wspólnie wychodzimy itp... ale z drugiej strony tak trzeźwo patrząc, to zdrowe, jak każdy ma jakieś swoje pasje i nie spędza się 100% czasu razem

Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość
Dziewczyny Was "spuscic" z oka, to zaraz naprodukujecie 15 stron... ide Was czytac dalej...
Ej no, gdzie Ty się podziewasz? martwiłyśmy się!

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
nie chce nic mowic ,ale chyba spotkałam w klopie swego czopa

I jak spotkanie? Przyjemne?


Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość


A ja się skapnęłam, że mogę nawet nie wiedzieć czy i kiedy mnie czop nawiedzi. Od zawsze używam takich klocków, które się wrzuca do zbiornika spłuczki, nie wiem jak to powiedzieć, pewnie wiecie o jakie chodzi. i zawsze na powierzchni wody mam pianę i nic w niej nie widać.
Ale wiesz co, mi ten czop, a właściwie jego kawałki zostają na papierze, a nie wpadają do kibelka... tam go szukaj

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
to dobrze, mi dziś ginka powiedziała że czop może juz odchodzić i nie ma w tym nic dziwnego i żeby nie panikować bo z czopem czy bez do terminu sie dotrwa

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------



CZOP: galaretowaty, w dość dużej ilości, może być żóltawy, białawy lub podbarwiony krwią. jego wydalenie wcale nie jest jednoznaczne ze zbliżającym się (szybko) porodem. Może się wydalić nawet z 4tyg wcześniej. wypytywałam dziś ginke o niego

a tak w ogóle melduję się po wizycie:
szyjka ma 2,25cm (miała 2,98) więc jest ok. Rozwarcie się nie powiększa więc dziecko się trzyma mimo, że ma bardzo nisko główkę.
wszystkie pomiary prawidłowe,
waga 2700
poród raczej odbędzie się w terminie, bądź z tydzień wcześniej.
moja anemia już się poprawiła tzn nie mam anemii
zrobiłam te ALATY i ASPATY na własną rękę, bo mnie męczyły te swędzenia i się bałam - wyniki wszystkie bardzo niziutkie i nie ma mowy o cholestazie...taka moja uroda, że mnie stopy swędzą
jestem bardzo zadowolona
Jutro okulista - trzymajcie kciuki żeby nie było przeciwwskazań do sn...strasznie się boje tej wizyty
mam chodzić na ktg co tydzień i tyle.

w sobotę mamy wesele...kupiłam sukienkę taką do ziemi w razie gdyby mi nogi puchły, żeby nie było widać

pisałyście o budowie domu - my jesteśmy na etapie rysowania planu a na wiosnę ruszamy żeby surowy stan postawić a dalej zobaczymy...ciężki temat
Super, że na wizycie wszystko git!
I super, że tak Ci powiedziała z tym czopem, uspokoiło mnie to...w połączeniu z tym co mówił mój gin
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 19:46   #1130
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Właśnie się dowiedziałam, że moją siostrę potrącił samochód. Do tego jej mąż jest cały czas na miejscu wypadku z policją i nie wie dokładnie co się z nią dzieje.
A najlepsze, że wszyscy czekają pod telefonami, zamiast ruszyć tyłki i polecieć do szpitala. Gdyby nie to, że to ponad 40 km, a mojego męża nie ma w domu to już bym dawno wsiadła w auto i bym wiedziała co się dzieje! A tak zostaje mi siedzieć i czekać na szpilkach na jakieś informacje
Jakieś fatum ostatnio nad nami wisi...
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 19:52   #1131
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47317237]Właśnie się dowiedziałam, że moją siostrę potrącił samochód. Do tego jej mąż jest cały czas na miejscu wypadku z policją i nie wie dokładnie co się z nią dzieje.
A najlepsze, że wszyscy czekają pod telefonami, zamiast ruszyć tyłki i polecieć do szpitala. Gdyby nie to, że to ponad 40 km, a mojego męża nie ma w domu to już bym dawno wsiadła w auto i bym wiedziała co się dzieje! A tak zostaje mi siedzieć i czekać na szpilkach na jakieś informacje
Jakieś fatum ostatnio nad nami wisi...[/QUOTE]

O matko święta!!!! Oby to nie było coś poważnego! Aby szybko wróciła do domu cała i zdrowa!!!!




Pokazuję furę Hani. Nie widać koloru jakoś za bardzo, bo głupie światło, ale ten fiolet jest śliczny
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg wózek.jpg (40,7 KB, 58 załadowań)
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:02   #1132
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość

a tak w ogóle melduję się po wizycie:
szyjka ma 2,25cm (miała 2,98) więc jest ok. Rozwarcie się nie powiększa więc dziecko się trzyma mimo, że ma bardzo nisko główkę.
wszystkie pomiary prawidłowe,
waga 2700
poród raczej odbędzie się w terminie, bądź z tydzień wcześniej.
moja anemia już się poprawiła tzn nie mam anemii
zrobiłam te ALATY i ASPATY na własną rękę, bo mnie męczyły te swędzenia i się bałam - wyniki wszystkie bardzo niziutkie i nie ma mowy o cholestazie...taka moja uroda, że mnie stopy swędzą
jestem bardzo zadowolona
Jutro okulista - trzymajcie kciuki żeby nie było przeciwwskazań do sn...strasznie się boje tej wizyty
mam chodzić na ktg co tydzień i tyle.

w sobotę mamy wesele...kupiłam sukienkę taką do ziemi w razie gdyby mi nogi puchły, żeby nie było widać

to widzę ze u Ciebie dobrze z szyjka nie tak jak u mnie

super ze anemia się poprawiła

za okuliste

Pochwal się sukienka
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:10   #1133
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Moni jest zadowolona, bo ma fajne towarzystwo

U mnie od poludnia się zbiera na burzę i nic.. :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
To dobrze, że ma fajne dziewczyny na sali. Jak czasami trafią się jakieś popaprane opowiadające ciągle jakieś tragiczne historie to idzie zwariować.
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Tz jedzie do mnie z zamówieniem z maka
Dawno nie miałam na nic ochoty wiec sobie pozwoliłam
Co jesz?

Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość
Dziewczyny Was "spuscic" z oka, to zaraz naprodukujecie 15 stron... ide Was czytac dalej...
Tak, Ty spuszczasz nas z oka a my się martwimy
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość


A ja się skapnęłam, że mogę nawet nie wiedzieć czy i kiedy mnie czop nawiedzi. Od zawsze używam takich klocków, które się wrzuca do zbiornika spłuczki, nie wiem jak to powiedzieć, pewnie wiecie o jakie chodzi. i zawsze na powierzchni wody mam pianę i nic w niej nie widać.
Są dziewczyny, które tego nie zauważyły... Kasiuula pisała, że to jej trzecia ciąża i nie widziała jeszcze czopa

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
to dobrze, mi dziś ginka powiedziała że czop może juz odchodzić i nie ma w tym nic dziwnego i żeby nie panikować bo z czopem czy bez do terminu sie dotrwa

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------



CZOP: galaretowaty, w dość dużej ilości, może być żóltawy, białawy lub podbarwiony krwią. jego wydalenie wcale nie jest jednoznaczne ze zbliżającym się (szybko) porodem. Może się wydalić nawet z 4tyg wcześniej. wypytywałam dziś ginke o niego

a tak w ogóle melduję się po wizycie:
szyjka ma 2,25cm (miała 2,98) więc jest ok. Rozwarcie się nie powiększa więc dziecko się trzyma mimo, że ma bardzo nisko główkę.
wszystkie pomiary prawidłowe,
waga 2700
poród raczej odbędzie się w terminie, bądź z tydzień wcześniej.
moja anemia już się poprawiła tzn nie mam anemii
zrobiłam te ALATY i ASPATY na własną rękę, bo mnie męczyły te swędzenia i się bałam - wyniki wszystkie bardzo niziutkie i nie ma mowy o cholestazie...taka moja uroda, że mnie stopy swędzą
jestem bardzo zadowolona
Jutro okulista - trzymajcie kciuki żeby nie było przeciwwskazań do sn...strasznie się boje tej wizyty
mam chodzić na ktg co tydzień i tyle.

w sobotę mamy wesele...kupiłam sukienkę taką do ziemi w razie gdyby mi nogi puchły, żeby nie było widać

pisałyście o budowie domu - my jesteśmy na etapie rysowania planu a na wiosnę ruszamy żeby surowy stan postawić a dalej zobaczymy...ciężki temat
może pokażesz projekt? ja jestem bardzo ciekawska
Wspaniale, że wizyta przebiegła pomyślnie.

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
Angelika serdeczne gratulacje!!i dużo zdrowia dla Kornelii!!

strasznie dużo piszecie..
ja dzis zasypiam na stojąco, nie śpię od 5, starszy na szczęście lepiej sie czuje ale teraz mlodszego bierze goraczka, ehhh i jeszcze jakiegoś dola zlapalam i sie rozbeczalam mezowi do telefonu aż wracac chcial, no ale wybilam mu to z glowy bo bym sie denerwowala ze jedzie taki wymeczony...
wyzalilam sie...
Kurcze, musi Ci być naprawde cieżko. Trzymaj się
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47317237]Właśnie się dowiedziałam, że moją siostrę potrącił samochód. Do tego jej mąż jest cały czas na miejscu wypadku z policją i nie wie dokładnie co się z nią dzieje.
A najlepsze, że wszyscy czekają pod telefonami, zamiast ruszyć tyłki i polecieć do szpitala. Gdyby nie to, że to ponad 40 km, a mojego męża nie ma w domu to już bym dawno wsiadła w auto i bym wiedziała co się dzieje! A tak zostaje mi siedzieć i czekać na szpilkach na jakieś informacje
Jakieś fatum ostatnio nad nami wisi...[/QUOTE]
Jeeejjjku, miejmy nadzieję, że siostra jest tylko troche poobijana...
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
O matko święta!!!! Oby to nie było coś poważnego! Aby szybko wróciła do domu cała i zdrowa!!!!




Pokazuję furę Hani. Nie widać koloru jakoś za bardzo, bo głupie światło, ale ten fiolet jest śliczny
Super fura, podobają mi się takie wózki na białych stelażach.
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:12   #1134
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47317237]Właśnie się dowiedziałam, że moją siostrę potrącił samochód. Do tego jej mąż jest cały czas na miejscu wypadku z policją i nie wie dokładnie co się z nią dzieje.
A najlepsze, że wszyscy czekają pod telefonami, zamiast ruszyć tyłki i polecieć do szpitala. Gdyby nie to, że to ponad 40 km, a mojego męża nie ma w domu to już bym dawno wsiadła w auto i bym wiedziała co się dzieje! A tak zostaje mi siedzieć i czekać na szpilkach na jakieś informacje
Jakieś fatum ostatnio nad nami wisi...[/QUOTE]


Bardzo mocne żeby siostrze nic poważnego nie było
Daj znać jak będziesz coś wiedziała
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:12   #1135
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Pokazuję furę Hani. Nie widać koloru jakoś za bardzo, bo głupie światło, ale ten fiolet jest śliczny
śliczny! Dobrze, że wybrałaś białe rury A wózek pasuje do ścian
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47317237]Właśnie się dowiedziałam, że moją siostrę potrącił samochód. Do tego jej mąż jest cały czas na miejscu wypadku z policją i nie wie dokładnie co się z nią dzieje.
A najlepsze, że wszyscy czekają pod telefonami, zamiast ruszyć tyłki i polecieć do szpitala. Gdyby nie to, że to ponad 40 km, a mojego męża nie ma w domu to już bym dawno wsiadła w auto i bym wiedziała co się dzieje! A tak zostaje mi siedzieć i czekać na szpilkach na jakieś informacje
Jakieś fatum ostatnio nad nami wisi...[/QUOTE]
Ale jak to mąż nie wie co się dzieje? Czyli nikt nie pojechał do szpitala?? Oby nic jej nie było! Współczuję..
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:16   #1136
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 614
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Gratulacje dla AngelikiUś ciski dla małej Kornelki

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Malutka ja torbę już dawno mam spakowana, chyba od 32 tygodnia
to mnie zmotywowałaś i chyba jutro dla świętego spokoju też to zrobię


Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość

Mój synek uwielbia Radlera, za każdym razem jak pije to salta mi robi w brzuchu.
A swoją drogą, to uważacie, że te Radlery 0%, Lechy 0% są całkowicie bezpieczne w ciazy? ja z 8 puszek przez całe lato wyżłopałam....
mój mały też lubi Radlera Zawsze się uaktywnia jak go popijam Warka Radler ma na pewno 0% alkoholu, te inne typu Karmi czy lech shandy mają jakieś śladowe ilości

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Pokazuję furę Hani. Nie widać koloru jakoś za bardzo, bo głupie światło, ale ten fiolet jest śliczny
bardzo ładny wózek Widzę że jednak Twój faworyt został ostatecznie wybrany
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:20   #1137
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Brzuchacz w końcówce 36 tyg
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20140712_151826.jpg (77,7 KB, 55 załadowań)
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:21   #1138
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
nie chce nic mowic ,ale chyba spotkałam w klopie swego czopa
o! przywitalas sie?
Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
CZOP: galaretowaty, w dość dużej ilości, może być żóltawy, białawy lub podbarwiony krwią. jego wydalenie wcale nie jest jednoznaczne ze zbliżającym się (szybko) porodem. Może się wydalić nawet z 4tyg wcześniej. wypytywałam dziś ginke o niego

a tak w ogóle melduję się po wizycie:
szyjka ma 2,25cm (miała 2,98) więc jest ok. Rozwarcie się nie powiększa więc dziecko się trzyma mimo, że ma bardzo nisko główkę.
wszystkie pomiary prawidłowe,
waga 2700
poród raczej odbędzie się w terminie, bądź z tydzień wcześniej.
moja anemia już się poprawiła tzn nie mam anemii
zrobiłam te ALATY i ASPATY na własną rękę, bo mnie męczyły te swędzenia i się bałam - wyniki wszystkie bardzo niziutkie i nie ma mowy o cholestazie...taka moja uroda, że mnie stopy swędzą
jestem bardzo zadowolona
Jutro okulista - trzymajcie kciuki żeby nie było przeciwwskazań do sn...strasznie się boje tej wizyty
mam chodzić na ktg co tydzień i tyle.

w sobotę mamy wesele...kupiłam sukienkę taką do ziemi w razie gdyby mi nogi puchły, żeby nie było widać

pisałyście o budowie domu - my jesteśmy na etapie rysowania planu a na wiosnę ruszamy żeby surowy stan postawić a dalej zobaczymy...ciężki temat
za wizyte
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Wiesz, że taka akcja to by się tylko kłótnią skończyła
My też generalnie spędzamy czas razem, wspólnie wychodzimy itp... ale z drugiej strony tak trzeźwo patrząc, to zdrowe, jak każdy ma jakieś swoje pasje i nie spędza się 100% czasu razem
U nas by byla rozmowa o tym jakie ja a jakie on ma potrzeby. Klotni by nie bylo. Potem bysmy cos ustalili by byl wilk syty i owca cala
Pasje sa b.wazne i wiadomo,ze nie da sie spedzac 100% czasu razem - pod tym sie podpisuje obiema rekami i nogami.

Moj Tz kocha grzebac w elekronice wiec i tak jest wtedy w domu i mozemy porozmawiac, a ja w tym czasie np. robie sobie kolczyki albo uprawiam inne hand-made.
On lubi jezdzic rowerem, ja tez ale b. rzadko sie z nim wybieralam bo jezdzi za szybko i za daleko Bez sensu jak wszyscy musza na mnie czekac i zaraz wracac bo 40km na raz nie zrobie i nie bede jezdzila rowerem 30-50km/h.
Podsumowujac nie kazda pasja wyklucza wspolne spedzanie czasu ale wiadomo ze to zdrowe jest miec chwile tylko dla siebie.
U nas rozlaka przejsciowo pozmieniala priorytety bo czasu spedzanego razem jest deficyt a czasu spedzanego osobno mamy az nadto
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:24   #1139
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

mrsDorota no niezly stres dla Ciebie, trzymam kciuki żeby z siostra bylo ok!!

Edytowane przez kasiuulad
Czas edycji: 2014-07-15 o 20:32
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:35   #1140
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość


Pokazuję furę Hani. Nie widać koloru jakoś za bardzo, bo głupie światło, ale ten fiolet jest śliczny
Super fura
nic tylko śmigać

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
Brzuchacz w końcówce 36 tyg
Pokaźny brzuszek

a ja jem nuggetsy i hamburgera ale niestety już to zwymiotowalam zresztą jak wszystko dzisiaj co zjadłam
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-28 20:06:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.