Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V! - Strona 45 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części wątku
Już x chłopcy, x dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki. 0 0%
Czopy poszły w zapomnienie, dzidziusiów u Nas zatrzęsienie. 3 5,66%
Czop odchodzi, sierpniówka rodzi. 4 7,55%
Sierpień leci, sypią się dzieci. 2 3,77%
Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. 31 58,49%
Sierpień piękną datą na zostanie Mamą i Tatą. 15 28,30%
Coś tak czuję, że się przeterminuję. 2 3,77%
Mamusie sierpniowe 2014. 8 15,09%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-16, 18:07   #1321
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
A dajcie spokoj dzisiejszy dzien mnie mega wykonczyl.
Zawiodlam sie na Tzcie, mega mnie rozczarowal.
Jak za pierwszym razem wrocilismy ze szpitala to naszykowalam wszystko na obiad tzn. obralam ziemniaki, kotlety przygotowalam i doprawilam, salatke zrobilam wystarczylo tylko usmazyc kotlety i ugotowac ziemniaki, a ten jak wrocilismy ze spitala drugi raz na wejsciu ( gdzie slyszal jak ginekolog kazala mi sie oszczedzac ) powiedzial ze mam mu obiad zrobic, gdzie ja ledwo na nogach stalam i na oczy widze.
Myslalam ze on mi zaproponuje ze przyniesie mi gotowy, a tu taki szok
Jeszcze mial do mnie pretensje na porodowce ze nie rodze - na prawde jestem rozczarowana nim. Teraz sie na mnie obrazil i powiedzial ze robie z siebie ofiare.
Ryczec mi sie chce bo szczerze nigdy nie czulam takiego bolu jak dzisiaj a zamiast wsparcia i troski dostaje w twarz. Nikomu tego nie zycze.
Ajj, no nieładnie. Wiem że to niewiele, ale my Cie wspieramy jakbym mogła to i ten obiad bym Ci podała pretensje ze nie rodzisz, no dobre sobie...i jeszcze obiad mu podaj! I tak jestem w szoku, że w ogóle ten obiad szykowałaś, mi by to pewnie nawet nie przyszło do głowy...
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47331228]: hahaha:

Dobre jesteście!

Zapamiętać: nie wrzucać żadnych zdjęć na forum, bo cię ciotki zjedzą




Chyba już powoli oboje macie dosyć dzisiejszej nerwówki. Upieprz go jak trzeba [/QUOTE]
Oj chciałyśmy dziewczynie pomóc w rodzeniu ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 18:07   #1322
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość

Czy czop może wychodzić nosem? bo jak opisujecie te wszystkie grudki i galaretki, mi takie coś leci z nosa jak kicham i smarkam.. Kocham katar ciążowy i alergie..


Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Hej, melduję, że po wizycie u okulisty wiem już, że mogę rodzić sn

Teraz się zastanawiam, czy nie odpuścić dziś sr, bo mamy ćwiczenia, a mnie boli to coś w plecach. Nie wiem, co robić, w sumie ma być o oddychaniu w czasie porodu, to przydatne...
Super ,że wszystko ok i nie ma przeciwwskazań do porodu sn

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
A dajcie spokoj dzisiejszy dzien mnie mega wykonczyl.
Zawiodlam sie na Tzcie, mega mnie rozczarowal.
Jak za pierwszym razem wrocilismy ze szpitala to naszykowalam wszystko na obiad tzn. obralam ziemniaki, kotlety przygotowalam i doprawilam, salatke zrobilam wystarczylo tylko usmazyc kotlety i ugotowac ziemniaki, a ten jak wrocilismy ze spitala drugi raz na wejsciu ( gdzie slyszal jak ginekolog kazala mi sie oszczedzac ) powiedzial ze mam mu obiad zrobic, gdzie ja ledwo na nogach stalam i na oczy widze.
Myslalam ze on mi zaproponuje ze przyniesie mi gotowy, a tu taki szok
Jeszcze mial do mnie pretensje na porodowce ze nie rodze - na prawde jestem rozczarowana nim. Teraz sie na mnie obrazil i powiedzial ze robie z siebie ofiare.
Ryczec mi sie chce bo szczerze nigdy nie czulam takiego bolu jak dzisiaj a zamiast wsparcia i troski dostaje w twarz. Nikomu tego nie zycze.
No nieźle przesadził ,należą mu się porządne



Mój mały dzisiaj jakiś spokojny nie lubię takich dni bo od razu sobie wkręcam ,że może coś złego się dzieje
__________________

niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 18:12   #1323
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Wiem, że już to dziś pisałam, ale jest tak duszno, że ledwo żyje. Wiatrak chodzi na maksa a ja nie mam czym oddychać i właśnie sobie uświadomiłam, że ostatnio pakując biurko znalazłam wachlarz... I go idiotka chyba Spakowałam gdzieś do kartonu, bo nigdzie nie ma... Mam tu ze dwadzieścia kartonów spakowanych, no nie przeszukam ich teraz, ale jestem na siebie zła!
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 18:20   #1324
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez M_aria Pokaż wiadomość
Pochwalę się ciuszkami ze Smyka.
Wszystko z przeceny i wszystko z Bambi
Kombinezon który pokazywała Zuken też mam
Cytat:
Napisane przez kro0pka;47327683
ja mam ostatnio straszny czas.. najgorszy w moim życiu. w nocy nie mogę spać.. mam to chyba na tle nerwowym. cała się drapie, aż mam takie rany na ciele.. pogryzłam sobie wargi przez sen.. zasypiam o 6 rano wstaje o 10-11.. głowa mnie boli cały czas. wyglądam jak trup. nie mogę jeść bo od razu mnie mdli.. postanowiłam, że dzisiaj wezmę tabletkę na sen.. bo już tak nie mogę..
na zdjęciach poniżej fura + fotelik mojego Miśka, właśnie przyszła jestem mega zadowolona :)[/QUOTE
biedna, wymeczy cie
fajna fura
Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
_____
Ale mi się smutno zrobiło, mój tż jest w centrum, pojechał z córką naprawić ten telefon. I pisałam z nim przez facebook, poszłam zrobić obiad a słychać było dalej przychodzące wiadomości na ipadzie, myślałam że to do mnie dalej piszę i zobaczyłam jak wyskoczyło powiadomienie że napisała do niego koleżanka z pracy że jakaś "gruba afera" związana z moim mężem i kolegą z pracy, że został zawieszony, nawet nie chciałam tego czytać.. szkoda że tż mi o niczym nie powiedział tylko ukrywa to przede mną Ciekawe czy mi sam powie, pewnie nie.. Nie wiem czy mu coś powiedzieć czy poczekać ale strasznie mnie to już gryzie..
pewnie nie chcial cie martwic w ciazy zebys nie zaczela rodzzic z wrazenia
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47329987]
Byłam u siostry. Leży na laryngologii (ma w uchu krwiaka), więc starałam się izolować od innych pacjentów i ich zarazków. Temperatura masakryczna, więc wróciłam padnięta. Ale musowo musiałam zajrzeć na forum i uciekam na drzemkę
zdrowia dla siostry!
Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
No właśnie nie chcialyśmy Ci tego wcześniej pisać ale jak zdjęcia wrzucałaś to na pierwszy rzut oka było widać jak tam brudno macie, no i tej podłogi na kolanach też Ci nie zaszkodzi przelecieć ;-)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Hola hola! I Ty chcesz mi powiedzieć, że bardziej wierzysz jej niż nam??? No proszę Cię!

Mąż właśnie wstawił mebelki do sypialni...Muszę je poprzecierać i jak całkiem urządzę, wstawię Wam fotkę.
Przy okazji wyszło, że przy poprzednim malowaniu nie chciało mu się drugi raz malować kawałka za szafą Chyba potrzebujemy jakiś gustowny obrazek


dla Tz
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 18:20   #1325
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Hej Dziewcyzny.

Ja dzisiaj "umieram" od rana czuje się fatalnie, naszczęscie bóle na @ uspokoiły się. Postanowiłam pospać dzisiaj dłużej, ale ok. 9 byłam już na nogach. Szkoda mi córy, bo nie posła do przedszkola. Chciałam spędzić z z nią dzień, wyjść gdzieś na plac zabaw, do lodziarnii itd i się przeliczyłam z siłami. Wynudziła się, ze mną, bo nwet nie miałam sił się z nią bawić. Sama się bawiła, robiąc przy okazji "bałagan".
Cały dzień na łóżku, ledwo do łazineki czy kuchni dalam radę wstać. Dobrze, że wczoraj pogotowałam, miałam co dać zjeść dziecku.

The fall- podziwiam, że masz tyle sił. Zresztą jest pod wrażeniem, jak piszecie, że sprzątacie, gotujecie itd. Mi wszystko z rąk leci, jestem słaba, do tego ta duchota.


Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
A dajcie spokoj dzisiejszy dzien mnie mega wykonczyl.
Zawiodlam sie na Tzcie, mega mnie rozczarowal.
Jak za pierwszym razem wrocilismy ze szpitala to naszykowalam wszystko na obiad tzn. obralam ziemniaki, kotlety przygotowalam i doprawilam, salatke zrobilam wystarczylo tylko usmazyc kotlety i ugotowac ziemniaki, a ten jak wrocilismy ze spitala drugi raz na wejsciu ( gdzie slyszal jak ginekolog kazala mi sie oszczedzac ) powiedzial ze mam mu obiad zrobic, gdzie ja ledwo na nogach stalam i na oczy widze.
Myslalam ze on mi zaproponuje ze przyniesie mi gotowy, a tu taki szok
Jeszcze mial do mnie pretensje na porodowce ze nie rodze - na prawde jestem rozczarowana nim. Teraz sie na mnie obrazil i powiedzial ze robie z siebie ofiare.
Ryczec mi sie chce bo szczerze nigdy nie czulam takiego bolu jak dzisiaj a zamiast wsparcia i troski dostaje w twarz. Nikomu tego nie zycze.
Nie wiem jak to wytłumaczyć, mój spóźnił się godzinę, dziecko szału dostawało bo chciało iśc na plac zbaw, a mój w progu w złość że jest bałagan (?!). Dodam tylko, że mój jest mega pedantem, wiec to co jest bałagan którego inni nie widzą.

Myślę, że ten brak zrozumienia wynika z tego, że oni nie wiedzą jak my się cczujemy, mogą sobie wyobrazić.."ale syty głodnego nie zrozumie".

Poza tym b. ci współczuję tych wymiotów, to jakiś koszmar. Nie znam nikogo kto by tak długi i intensywnie wymiotował. Może organizm ma już to wyuczone, miej to na uwadze, żebyś nie popadła w chorobę.

Sara dla męża, unikatowy okaz. Mój pracuje umysłowo i jest tak mega zmęczony, że robi wszystko na raty. Nie powiem stara się bardziej, ale jednak daleko mu do moich oczekiwań.
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 18:25   #1326
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Dziewczyny na tym etapie nie podaje się oksytocyny Chyba, że odejdą wody a skurczy brak no to wtedy wiadomo...

a tak to czeka się na rozwój akcji, u nas też by każdą do domu odesłali jak takie małe rozwarcie i brak skurczy albo lekkie

dlatego u mnie na SR uczulali jeśli nie odejdą wody, żeby nie jechać za szybko do szpitala tylko jak skurcze będą bolesne i co 5 minut

U zaczarowanej to jednak inaczej bo z krwawieniem trzeba od razu na IP się zgłosić


Zaczarowana biedna się namęczysz teraz Masz bolesne te skurcze czy cały czas brzuch boli??
Ja bym na Twoim miejscu wyśmiała tż-ta i kazała mu iść do garów... Bez przesady, że Ty jedną nogą na porodówce masz mu jeszcze obiady gotować

U mnie nic się nie dzieje w stronę porodu a mój NIGDY nie gotujący tż od dwóch dni króluje w kuchni Normalnie jestem w ciężkim szoku!!! A najlepsze jest to, że ja nawet takich dobrych obiadów nie robię
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 18:27   #1327
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
A dajcie spokoj dzisiejszy dzien mnie mega wykonczyl.
Zawiodlam sie na Tzcie, mega mnie rozczarowal.
Jak za pierwszym razem wrocilismy ze szpitala to naszykowalam wszystko na obiad tzn. obralam ziemniaki, kotlety przygotowalam i doprawilam, salatke zrobilam wystarczylo tylko usmazyc kotlety i ugotowac ziemniaki, a ten jak wrocilismy ze spitala drugi raz na wejsciu ( gdzie slyszal jak ginekolog kazala mi sie oszczedzac ) powiedzial ze mam mu obiad zrobic, gdzie ja ledwo na nogach stalam i na oczy widze.
Myslalam ze on mi zaproponuje ze przyniesie mi gotowy, a tu taki szok
Jeszcze mial do mnie pretensje na porodowce ze nie rodze - na prawde jestem rozczarowana nim. Teraz sie na mnie obrazil i powiedzial ze robie z siebie ofiare.
Ryczec mi sie chce bo szczerze nigdy nie czulam takiego bolu jak dzisiaj a zamiast wsparcia i troski dostaje w twarz. Nikomu tego nie zycze.

Albo kierują nim już nerwy, albo koledze należą się niezłe baty.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-16, 18:32   #1328
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
No to gratulacje
wiesz co, ja bym poszła, u mnie było tak, że jak ktoś się gorzej czuł, to nie ćwiczył tylko siedział i patrzył, a z tego też zawsze coś wyniesiesz. Tym bardziej, jak macie niedaleko.



A to dziwne. U mnie na sr położna sama uprzedzała o tym, że teraz szczepią inną niż kiedyś bo ta tańsza wygrała przetarg i jak ktoś chce swoją to ma przynieść..w temat się nie zagłębiałam bo ja w szpitalu nie chcę szczepić wcale.'



Ale Wam fajnie.. a kiedy zaczynają?
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No to super, ze u lekarza pomyślnie



Wiesz co, jutro tam pojadę na tę konsultację z anestezjologiem, więc podejdę na noworodki i spytam, jak to wygląda.
Nie orientujecie się, czy mogę zrobić tak, że zgadzam się na szczepienie p/gruźlicy a nie zgadzam na to p/ WZW B??
Dziewczyny, wytlumaczcie o co chodzi. Ta w szpitalu to jakies tanie badziewie i lepiej samej kupic szczepionke?

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
A dajcie spokoj dzisiejszy dzien mnie mega wykonczyl.
Zawiodlam sie na Tzcie, mega mnie rozczarowal.
Jak za pierwszym razem wrocilismy ze szpitala to naszykowalam wszystko na obiad tzn. obralam ziemniaki, kotlety przygotowalam i doprawilam, salatke zrobilam wystarczylo tylko usmazyc kotlety i ugotowac ziemniaki, a ten jak wrocilismy ze spitala drugi raz na wejsciu ( gdzie slyszal jak ginekolog kazala mi sie oszczedzac ) powiedzial ze mam mu obiad zrobic, gdzie ja ledwo na nogach stalam i na oczy widze.
Myslalam ze on mi zaproponuje ze przyniesie mi gotowy, a tu taki szok
Jeszcze mial do mnie pretensje na porodowce ze nie rodze - na prawde jestem rozczarowana nim. Teraz sie na mnie obrazil i powiedzial ze robie z siebie ofiare.
Ryczec mi sie chce bo szczerze nigdy nie czulam takiego bolu jak dzisiaj a zamiast wsparcia i troski dostaje w twarz. Nikomu tego nie zycze.
Nalezy mu sie porzadny ochrzan! Wiadomo, to dla niego nowa sytuacja, ale przecież dls Ciebie tez. I jak mozna porównać emocje kobiety rodzacej do towarzyszacego jej faceta... aj tam, z facetami...

Ja swojego nagonilam do prasowania. Pieluchy wlasnie skończył (40 sz. Po jaka cholere ja tyle tego kupilam? Wy po ile macie?) Za ubranka teraz się bierze, ciekwwe jak on je posklada dodam, ze swoje ubrania składa jak przy linijce
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 18:35   #1329
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cześć dziewczyny Zanim was nadrobie to tylko zdam relacje co i jak, bo jestem trochę smutna, chociaż wiem ze nie powinnam sie denerwować...ale z usg dowiedziałam sie czegoś co mnie podłamało Okazało się że maluch ma nóżki 3 tyg krótsze....Lekarz niby mnie uspokoił, ze taki może być jego urok, ale dziś inny lekarz powiedział, ze może być to wada, ale nie musi...teraz to i tak nic z tym nie zrobię....Mam iść do mojego lekarza i on ma mi to wyjaśnić bo on prowadził moją ciaże, po prostu super! Ja w książetce ciaży mam tylko usg, nie mam tych usg opisanych więc lekarze nie mogli mi nic powiedzieć, ale jak ja spojrzałam na usg z 2 ms przed to były krótsze ale tylko o tydzień...Po symbolach zauważyłam....
Przede wszystkim Angelika gratulację kochana!
Mnie wypuścili dzisiaj...trochę mi szkoda że nie wczoraj , lub w poniedziałek...Moja promotorka ponoć bardzo nade mną ubolewała i pani w dziekanacie też. Jednak z drugiej strony nie dziwię sie , jak zobaczyłam wyniki z holtera gdzie najwyższe ciśnienie miałam 180/76 to byłam w szoku i to było w momencie kiedy leżała( wszystko musiałam zapisywać, co robie w danych godzinach) podczas snu potrafiłam mieć 152/82....szok A wyobraźcie sobie że jak mi mierzyli to tylko raz miałam 150/90 a tak to w granicach 140/80, ale z reguły ponad 130....Dostałam dopegyt który działa po dwóch dniach i dziś już jak wstałam miałam 124/70 i potem tak sie utrzymywało, a do tej pory rano po otworzeniu oczów było 140/90 to chyba leki działają, dlatego mnie wypisali....Musze brać żelazo i globulki na grzybicę, próby wątrobowe mi nie wyszły, wiec miałam powtórzone, na wypisie mam napisane że miałam podwyższone, ale może nie licznie bo nic nie dostałam, wiec nie wiem....Cieszę sie że o mnie myślałyście ja o was też Ciesze sie ze jestem juz w domu ale mam myślówkę i tak bardzo się boje że mój maluszek będzie chory, jedyne to mogę się upewnić, ale w tym momencie to i tak już nic nie zrobię (((((Tym bardziej że te pomiary sa dziwne , bo miałam usg 2 razy robione i na tym drugim po tyg niektóre pomiary miałam niższe , mam nadzieję że to wina aparatury, bo lekarz nic nie mówił, a ja zobaczyłam dopiero na karcie wypisowej....Mały ma 2700 na chwilę obecną, jak mnie przyjeli miał 2600, w tydzień to chyba nie ma łał...Ale lekarz powiedział ż eto norma, Koleżanki z sali miała mieć 3700 a miała 3400. i przez 2 tyg od 2700 urosła jej mała do 3700 wiec też nie realne raczej...
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 18:44   #1330
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wytlumaczcie o co chodzi. Ta w szpitalu to jakies tanie badziewie i lepiej samej kupic szczepionke?


Ja swojego nagonilam do prasowania. Pieluchy wlasnie skończył (40 sz. Po jaka cholere ja tyle tego kupilam? Wy po ile macie?) Za ubranka teraz się bierze, ciekwwe jak on je posklada dodam, ze swoje ubrania składa jak przy linijce
Ja mam 15 pieluch tetrowych... 40 to faktycznie przegięłaś

Co do szczepionek szpitalnych, to sprawa dotyczy szczeionki p/WZW B. W większości szpitali szczepią Euvaxem, który jest tańszy, starszy, zawiera rtęć. Stąd zdecydowanie lepiej szczepić droższym Eugerixem, który tej rtęci nie zawiera. Trzeba ją kupić samemu, to koszt ok. 50 zł i większości szpitali nie robią problemu, żeby zaszczepić tą, którą przyniesiesz...w moim robią!


Moni, dobrze, że już wyszłaś.
A powiedz, co to może potencjalnie być za wada? ktoś Ci coś powiedział? Przykro mi, że takie złe wiadomości, ale może to nic takiego? Czy nie zalecili sprawdzania, czy te nóżki rosną? Tak jak było z brzuszkiem mojej Hani?
Planują to sprawdzać jeszcze?

Kochana, trzymam mocno kciuki,żeby było z nóżkami ok! I żeby to był tylko błąd pomiaru!

A powiedz jeszcze, jak sprawa obrony? Masz jakiś termin?
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 18:45   #1331
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wytlumaczcie o co chodzi. Ta w szpitalu to jakies tanie badziewie i lepiej samej kupic szczepionke?



Nalezy mu sie porzadny ochrzan! Wiadomo, to dla niego nowa sytuacja, ale przecież dls Ciebie tez. I jak mozna porównać emocje kobiety rodzacej do towarzyszacego jej faceta... aj tam, z facetami...

Ja swojego nagonilam do prasowania. Pieluchy wlasnie skończył (40 sz. Po jaka cholere ja tyle tego kupilam? Wy po ile macie?) Za ubranka teraz się bierze, ciekwwe jak on je posklada dodam, ze swoje ubrania składa jak przy linijce
W szpitalu szczepią na dwie rzeczy. Na jedną z nich jest jedną szczepionka a na drugą dwa rodzaje i niby jedna jest lepsza. Ale dokładnie Ci nie wytłumaczę bo jak pisałam ja w szpitalu nie zaazczepię. Musisz dowiedzieć się która podają w Twoim szpitalu bo w każdym mogą mieć inną...

Moni dobrze ze już wróciłaś, a z nóżkami nie martw się na pewno jest wszystko dobrze!
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 18:54   #1332
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

H4linka tylko tobie mógł wyjść czop sluzowy nosem

Mam jeszcze pytanie Kiedy się trzeba zgłosić do szpitala na poród. Wiadomo że po pierwsze jak są regularne skurcze. Natomiast jak jest z odejsciem wód? Bo nie mam tego wyniku gbs i rozumiem że powinna się wcześniej zgłosić do szpitala, żeby mi zdążyli podac antybiotyk. A lekarza zapomniałam dopytać :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 19:01   #1333
agatka553
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 890
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Witajcie dziewczynki
Nie mogłam Was dogonić, bo co się zbliżyłam to przyszła burza i musiałam wyłączyć kompa, także przepraszam, ale nie będę cytować.

Angelika GRATULACJE . Dużo zdrówka dla Ciebie i Twojej księżniczki.

Zaczarowana Bardzo Ci współczuje tych nerwów związanych z fałszywym alarmem i z znieczulicą męża. Ale teraz myśl tylko o sobie i o Olivce, bo to Wy jesteście najważniejsze. I życzę Wam jak najszybszego spotkania, nie możesz się teraz załamywać, musisz walczyć dla małej.

Moni będzie dobrze i innej opcji nie możesz brać pod uwagę. żeby wszystko się wyjaśniło.

Pisałyście również o odejściu wód, ja zawsze się martwię jakby to było, gdyby wody mi odeszły w wannie, nie wiem czy się coś czuję wtedy, bo wiadomo w ciepłej wodzie organizm się rozluźnia i się tego obawiam, że nic nie zauważę. A i ja też posikuje jak wymiotuję niestety nie umiem nad tym zapanować. A przy mojej kolce zdarza się to coraz częściej, a do tego potworny ból, który też słyszałam porównywalny z bólami porodowymi.

a i dziś zaczynam 38 tydzień , ale jak dla mnie mogę się troszkę przeterminować, bo jeszcze nie zdążyłam nic odpocząć, a roboty jeszcze co nie miara
agatka553 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 19:04   #1334
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

oj zaczarowana, ale sie nameczysz a tz po du.. daj, nalezy mu sie!!

mój mąż z kolei zaskoczyl mnie wczoraj bo jednak wrocil na noc, o polnocy ale jednak, no i w sumie ciesze sie bo to miala byc pierwsza noc bez niego w naszym domu i tak źle mi bylo..

a od rana okropnie bolala mnie glowa, chyba to dwudniowe napięcie tak odreagowałam, musialam wziąć apap i o dziwo przeszlo, a dzieci dzis jak nowonarodzone(poza kaszlem, który tak prędko nie przejdzie) dzieciaki jednak bardzo szybko sie regenerują

no i powoli kaszel mnie wykańcza
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 19:14   #1335
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Ja mam 15 pieluch tetrowych... 40 to faktycznie przegięłaś

Co do szczepionek szpitalnych, to sprawa dotyczy szczeionki p/WZW B. W większości szpitali szczepią Euvaxem, który jest tańszy, starszy, zawiera rtęć. Stąd zdecydowanie lepiej szczepić droższym Eugerixem, który tej rtęci nie zawiera. Trzeba ją kupić samemu, to koszt ok. 50 zł i większości szpitali nie robią problemu, żeby zaszczepić tą, którą przyniesiesz...w moim robią!


Moni, dobrze, że już wyszłaś.
A powiedz, co to może potencjalnie być za wada? ktoś Ci coś powiedział? Przykro mi, że takie złe wiadomości, ale może to nic takiego? Czy nie zalecili sprawdzania, czy te nóżki rosną? Tak jak było z brzuszkiem mojej Hani?
Planują to sprawdzać jeszcze?

Kochana, trzymam mocno kciuki,żeby było z nóżkami ok! I żeby to był tylko błąd pomiaru!

A powiedz jeszcze, jak sprawa obrony? Masz jakiś termin?
właśnie one rosną, bo tydzień temu były o tydzień mniejsze po prostu, czyli na 33, a teraz na 34, lekarze nie umieja powiedzieć...że niby taki urok moze być mojego synka, sama nie wiem tak na wrzesień, drugi termin taki jest
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 19:14   #1336
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47332038]H4linka tylko tobie mógł wyjść czop sluzowy nosem

Mam jeszcze pytanie Kiedy się trzeba zgłosić do szpitala na poród. Wiadomo że po pierwsze jak są regularne skurcze. Natomiast jak jest z odejsciem wód? Bo nie mam tego wyniku gbs i rozumiem że powinna się wcześniej zgłosić do szpitala, żeby mi zdążyli podac antybiotyk. A lekarza zapomniałam dopytać :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Mi lekarz mówił, że w ciągu półtorej godziny od odejścia wód mam się zgłosić do szpitala, mogę spokojnie wziąć prysznic, dopakować torbę i dopiero jechać


agatka nawet jak Ci odejdą w wannie to naraz wszystkie nie chlusną, będzie Ci potem też ciekło także na pewno tego nie przegapisz Poza tym zawsze możesz teraz brać szybki prysznic skoro kąpiel będzie dla Ciebie stresująca

Moni dobrze, że jesteś już w domu I nie przejmuj się tym usg, widzisz ile razy u nas na wątku też były błędne pomiary czy z brzuszkiem czy z czymś innym a później się okazywało, że wszystko jest dobrze Tak samo z tą wagą maluchów jak widać jest duża rozbieżność także nie ma co się sugerować bo te maszyny od usg coś często się mylą
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 19:24   #1337
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Hej, jestem już po ktg, wszystko ok, chociaż najadłam się trochę strachu, bo synek się nie ruszał za bardzo, nawet położna zauważyła i coś wspomniała o ip, ale po całościowej ocenie badania przez lekarkę okazało się, że normę wyrobił i jest ok. Potem miałam jeszcze pobranie krwi do tych badań kardiologicznych i echo serca, na wyniki krwi czekam, ale serce podobno mam super jestem po 1/3 maratonu lekarsko- gimnastycznego dziś. Teraz odpoczywam, a potem okulista (noszę okulary i chcę mieć potwierdzenie, że mogę sn rodzić) i gimnastyka na sr. Co za dzień!

Zaczarowana, kciuki z całych sił! Chociaż nie wiem, czy trzymać je za szybki poród, czy jednak za powstrzymanie akcji do czasu wyniku gbsa. No nic, trzymam za obie opcje!

Coś mnie boli w plecach po lewej stronie, jakby nerka... albo może to z kręgosłupa promieniuje. Sama nie wiem, ale wkurzający ból.
też miałam dziś wizytę u okulisty

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Jenyyy jak mnie bola zebra. Od wieczora maluch sie na nie pcha az brzuch mi twardnieje i oddechu nie moge zlapac. Pol nocy przez to nie spalam i z samego rana pobudka. To bardzo meczace, na obolalym zebrze lezec sie nie da ale usiasc tez nie


dzien jeszcze dlugi macie jeszcze szanse Odpocznij


Obstawiamy ?


Maly lobuziak Czekamy na nowa fotke
a jak Twoja szyja? trzyma jeszcze?
oj w żebra to nieprzyjemne...

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
A mi się snilo, ze zVenus rodziła
HA HA HA!
No ja jeszcze nie zamierzam więc proszę mi tu nie prorokować
po wczorajszej wizycie okazuje się, że moja szyjka mimo, że się skróciła za wcześnie to jeszcze całkiem dobrze trzyma i nie rozwiera się także pewnie jakieś 2,3 tyg wytrzymam ginka też mi wczoraj powiedziała, że jej się śniłam
obyś nic nie wykrakała!

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
dobra...chyba jednak dzis mnie nawiedził czop - gęsta przejrzysta galaretka z lekko kremowym zabarwieniem to chyba on? jak myslicie?
tak to ON!!

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Hej, melduję, że po wizycie u okulisty wiem już, że mogę rodzić sn

Teraz się zastanawiam, czy nie odpuścić dziś sr, bo mamy ćwiczenia, a mnie boli to coś w plecach. Nie wiem, co robić, w sumie ma być o oddychaniu w czasie porodu, to przydatne...
chyba miałyśmy wizyte o podobnej porze ale ja dopiero teraz mogę wejść na kompa, bo dopiero mi się źrenice pozwężały tak, że widzę w miarę dobrze
u mnie też ok także poród siłami natury bez przeciwwskazań - ale się cieszę!!!!!

Cytat:
Napisane przez paulownia Pokaż wiadomość
No wlasnie te szczepienia sa jednak w Polsce obowiazkowe i wlasciwie ''przymusowe'' i mozesz sobie nie wyrazac zgody, a oni na sile swoje.
Jeszcze jeden powod, dla ktorego ciesze sie, ze rodze w Danii. Tu szczepienia obowiazkowe nie sa, mozesz odmowic i nikt ci nie bedzie zycia z tego powodu utrudnial.
Robie na obiad chili con carne.
dziś pytałam położnej i nie jest ani obowiązkowe a ni przymusowe. Jeśli nie wyrażę zgody to nie zaszczepią.

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
A dajcie spokoj dzisiejszy dzien mnie mega wykonczyl.
Zawiodlam sie na Tzcie, mega mnie rozczarowal.
Jak za pierwszym razem wrocilismy ze szpitala to naszykowalam wszystko na obiad tzn. obralam ziemniaki, kotlety przygotowalam i doprawilam, salatke zrobilam wystarczylo tylko usmazyc kotlety i ugotowac ziemniaki, a ten jak wrocilismy ze spitala drugi raz na wejsciu ( gdzie slyszal jak ginekolog kazala mi sie oszczedzac ) powiedzial ze mam mu obiad zrobic, gdzie ja ledwo na nogach stalam i na oczy widze.
Myslalam ze on mi zaproponuje ze przyniesie mi gotowy, a tu taki szok
Jeszcze mial do mnie pretensje na porodowce ze nie rodze - na prawde jestem rozczarowana nim. Teraz sie na mnie obrazil i powiedzial ze robie z siebie ofiare.
Ryczec mi sie chce bo szczerze nigdy nie czulam takiego bolu jak dzisiaj a zamiast wsparcia i troski dostaje w twarz. Nikomu tego nie zycze.
no szlag!
chyba przyjadę mu walnąć

a swoją drogą zaczarowana kciuki za ustabilizowanie sytuacji albo szybki poród. Ty juZ spokojnie możesz rodzić więc życzę Ci żeby to się stało tej nocy. Żeby Olivia była już z Wami!
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 19:24   #1338
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Zaczarowana nogi z d$%@y bym twojemu tżtowi powyrywała, jakbym go dorwała. A ten obiad to by ze ścian zeskrobywał! Brak mi słów...

Moni hej, fajnie, że jesteś! Obroną się nie martw, dacie radę we wrześniu na luzaku. A co do nóżek, to ja znam taką teorię, że mózg dziecka ma pierwszeństwo w pobieraniu od nas substancji odżywczych, potem brzuszek, a reszta na końcu. A dzieci mam z nadciśnieniem (nieuregulowanym, skaczącym) mają dość trudne warunki rozwoju w łonie matki, więc nakładając na siebie te dwie teorie, myślę, że to było przyczyną, że nóżki nie dorosły do reszty, ale teraz twój syn nadrobi tę różnicę, nadciśnienie pod kontrolą, leki bierzesz, będziesz też mierzyć na pewno. My (wątkowe "ciśnieniówy") wszystkie lecimy na Dopegycie i mamy się świetnie cieszę się, że się tak tobą zajęto w szpitalu, bo dużo myślałam o tym, jak ty się czujesz i to twoje ciśnienie nie dawało mi spokoju. Teraz jesteś zaopiekowana i będzie wszystko super a jak pójdziesz do gina swojego, to nie zapomnij go kopnąć w d@%ę za to, jak cię potraktował olewczo!
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 19:26   #1339
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
właśnie one rosną, bo tydzień temu były o tydzień mniejsze po prostu, czyli na 33, a teraz na 34, lekarze nie umieja powiedzieć...że niby taki urok moze być mojego synka, sama nie wiem tak na wrzesień, drugi termin taki jest
Kochana, ja wiem, że żaden ze mnie autorytet i lekarz, ale najważniejsze, że nóżki rosną. Mi tak mówiła lekarka z brzuszkiem!! Serio, może taka jego uroda na teraz. Takie ma nóżki.
Jesteście z mężem wysocy?

No to obronisz się we wrześniu bez problemu! Wiem, że do kitu, że tak to wisi nad Tobą, ale dasz radę
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-16, 19:36   #1340
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Zanim was nadrobie to tylko zdam relacje co i jak, bo jestem trochę smutna, chociaż wiem ze nie powinnam sie denerwować...ale z usg dowiedziałam sie czegoś co mnie podłamało Okazało się że maluch ma nóżki 3 tyg krótsze....Lekarz niby mnie uspokoił, ze taki może być jego urok, ale dziś inny lekarz powiedział, ze może być to wada, ale nie musi...teraz to i tak nic z tym nie zrobię....Mam iść do mojego lekarza i on ma mi to wyjaśnić bo on prowadził moją ciaże, po prostu super! Ja w książetce ciaży mam tylko usg, nie mam tych usg opisanych więc lekarze nie mogli mi nic powiedzieć, ale jak ja spojrzałam na usg z 2 ms przed to były krótsze ale tylko o tydzień...Po symbolach zauważyłam....
Przede wszystkim Angelika gratulację kochana!
Mnie wypuścili dzisiaj...trochę mi szkoda że nie wczoraj , lub w poniedziałek...Moja promotorka ponoć bardzo nade mną ubolewała i pani w dziekanacie też. Jednak z drugiej strony nie dziwię sie , jak zobaczyłam wyniki z holtera gdzie najwyższe ciśnienie miałam 180/76 to byłam w szoku i to było w momencie kiedy leżała( wszystko musiałam zapisywać, co robie w danych godzinach) podczas snu potrafiłam mieć 152/82....szok A wyobraźcie sobie że jak mi mierzyli to tylko raz miałam 150/90 a tak to w granicach 140/80, ale z reguły ponad 130....Dostałam dopegyt który działa po dwóch dniach i dziś już jak wstałam miałam 124/70 i potem tak sie utrzymywało, a do tej pory rano po otworzeniu oczów było 140/90 to chyba leki działają, dlatego mnie wypisali....Musze brać żelazo i globulki na grzybicę, próby wątrobowe mi nie wyszły, wiec miałam powtórzone, na wypisie mam napisane że miałam podwyższone, ale może nie licznie bo nic nie dostałam, wiec nie wiem....Cieszę sie że o mnie myślałyście ja o was też Ciesze sie ze jestem juz w domu ale mam myślówkę i tak bardzo się boje że mój maluszek będzie chory, jedyne to mogę się upewnić, ale w tym momencie to i tak już nic nie zrobię (((((Tym bardziej że te pomiary sa dziwne , bo miałam usg 2 razy robione i na tym drugim po tyg niektóre pomiary miałam niższe , mam nadzieję że to wina aparatury, bo lekarz nic nie mówił, a ja zobaczyłam dopiero na karcie wypisowej....Mały ma 2700 na chwilę obecną, jak mnie przyjeli miał 2600, w tydzień to chyba nie ma łał...Ale lekarz powiedział ż eto norma, Koleżanki z sali miała mieć 3700 a miała 3400. i przez 2 tyg od 2700 urosła jej mała do 3700 wiec też nie realne raczej...
Moni swoją drogą udałaby się do gina i powiedziła, co myślisz. Nie musi być miły, ale nie może bagatelizować kwestii medycznych. Napisałabym też oficjalną skargę, żeby jednak uczulić bo może się komuś przydarzyć tragedia. Takiego ciśnienia nie można bagatelizować. Naraził Ciebie i dziecko na duże ryzyko.
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 19:43   #1341
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
Moni swoją drogą udałaby się do gina i powiedziła, co myślisz. Nie musi być miły, ale nie może bagatelizować kwestii medycznych. Napisałabym też oficjalną skargę, żeby jednak uczulić bo może się komuś przydarzyć tragedia. Takiego ciśnienia nie można bagatelizować. Naraził Ciebie i dziecko na duże ryzyko.
Dokładnie. Ja też bym napisała skargę. Ale to tylko jeśli chodziła państwowo, bo prywatnie, to do kogo ta skarga...

Gosia byłam na sr za twoją namową i jestem super zadowolona, dzięki uczyliśmy się oddychania i pozycji porodowych.

Za tydzień nie ma "mojej" lekarki od ktg i dowiedziałam się, że będzie ją zastępował lekarz, który operował moją cp. Gość uratował mi życie. Od rana myślę o tym, że go spotkam i bardzo to przeżywam!
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 20:22   #1342
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Ja już dzisiaj wam dziewczyny nie odpisuję, jestem zmęczona. Poza jagodziankami kisiłam też dzisiaj ogórki. Mamuśka chciała się za nie sama zabrać, no ale jakoś nie mogłam tak siedzieć i patrzeć jak po pracy jeszcze to ogarnia.

Do jutra.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 20:22   #1343
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Czesc dziewczyny podczytuje was od kilku dni z ciekawości czy juz posypały sie porody i chyba od tego czytania was mi tez odszedł czop na szczęście bez krwi...

Gratulacje dla Papryczki i Angeliki

Zaczarowana trzymam kciuki i zycze szybkiego porodu bo wiem jakie to męczące mój pierwszy porod wlasnie tak sie zaczynał jak twój i meczylam sie trzy dni zanim urodziłam takze jak bole sa jeszcze do zniesienia weź sobie paracetamol i spobuj odpocząć a swoim Tż sie nie przejmuj tak jak któraś juz pisała "syty głodnego nigdy nie zrozumie" nie ma sie co stresowac dodatkowo, olej go i skup sie na sobie a po czasie przyjdzie i tak przeprosic ze tak glopio sie zachował

Ja cały czas mam wrażenie ze zaraz zacznę rodzic boje sie wstać z łóżka ze mi wody odejdą czuje sie fatalnie ledwo chodzę słyszę jak mi kości strzelają tam w dole a do tego mam non stop te skurcze bezbolesne a jak sie denerwuje to zaczyna bolec jak na okres.....nie mówiąc ze w nocy spać nie moge a zeby na bok sie przekręcić to straszny bol i zajmuje duzo czasu dodatkowo spuchlam cała jak balon kostek na nogach nie widzę i głowa mnie boli (ale cisnienie mam idealne i mocz tez takze to nie zatrucie) ale do tego cukier sama sobie mierze i wydaje mi sie ze mam za wysoki (na czczo 120 a po posiłkach w ciagu dnia waha sie od 140 do 175) narazie ograniczylam słodycze i jutro powiem o tym lekarzowi na wizycie....

Cesarkę tak jak pisałam w klubie juz wyznaczona na 24 lipca takze mam nadzieje ze jeszcze ten tydzien bedzie bez niespodzianek, jutro mam ostatnie usg i dwie inne wizyty z lekarzami takze cały dzien w szpitalu....

Tż całe dnie pracuje zeby jeszcze przed porodem jak najwiecej zarobić bo pózniej bedzie cieżko....siedze całe dnie sama z Zuzia, która nie daje mi sie nudzić zaczela mowic, normalnie z dnia na dzien ja coraz bardziej kocham (o ile da sie jeszcze bardziej) taki słodziak jest i takie śmieszne rzeczy czasem mowi

No i forum czytam i tez mi humor poprawia jak czytam o tych waszych czopach

Dłuży mi sie strasznie...
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 20:27   #1344
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Zanim was nadrobie to tylko zdam relacje co i jak, bo jestem trochę smutna, chociaż wiem ze nie powinnam sie denerwować...ale z usg dowiedziałam sie czegoś co mnie podłamało Okazało się że maluch ma nóżki 3 tyg krótsze....Lekarz niby mnie uspokoił, ze taki może być jego urok, ale dziś inny lekarz powiedział, ze może być to wada, ale nie musi...teraz to i tak nic z tym nie zrobię....Mam iść do mojego lekarza i on ma mi to wyjaśnić bo on prowadził moją ciaże, po prostu super! Ja w książetce ciaży mam tylko usg, nie mam tych usg opisanych więc lekarze nie mogli mi nic powiedzieć, ale jak ja spojrzałam na usg z 2 ms przed to były krótsze ale tylko o tydzień...Po symbolach zauważyłam....
Przede wszystkim Angelika gratulację kochana!
Mnie wypuścili dzisiaj...trochę mi szkoda że nie wczoraj , lub w poniedziałek...Moja promotorka ponoć bardzo nade mną ubolewała i pani w dziekanacie też. Jednak z drugiej strony nie dziwię sie , jak zobaczyłam wyniki z holtera gdzie najwyższe ciśnienie miałam 180/76 to byłam w szoku i to było w momencie kiedy leżała( wszystko musiałam zapisywać, co robie w danych godzinach) podczas snu potrafiłam mieć 152/82....szok A wyobraźcie sobie że jak mi mierzyli to tylko raz miałam 150/90 a tak to w granicach 140/80, ale z reguły ponad 130....Dostałam dopegyt który działa po dwóch dniach i dziś już jak wstałam miałam 124/70 i potem tak sie utrzymywało, a do tej pory rano po otworzeniu oczów było 140/90 to chyba leki działają, dlatego mnie wypisali....Musze brać żelazo i globulki na grzybicę, próby wątrobowe mi nie wyszły, wiec miałam powtórzone, na wypisie mam napisane że miałam podwyższone, ale może nie licznie bo nic nie dostałam, wiec nie wiem....Cieszę sie że o mnie myślałyście ja o was też Ciesze sie ze jestem juz w domu ale mam myślówkę i tak bardzo się boje że mój maluszek będzie chory, jedyne to mogę się upewnić, ale w tym momencie to i tak już nic nie zrobię (((((Tym bardziej że te pomiary sa dziwne , bo miałam usg 2 razy robione i na tym drugim po tyg niektóre pomiary miałam niższe , mam nadzieję że to wina aparatury, bo lekarz nic nie mówił, a ja zobaczyłam dopiero na karcie wypisowej....Mały ma 2700 na chwilę obecną, jak mnie przyjeli miał 2600, w tydzień to chyba nie ma łał...Ale lekarz powiedział ż eto norma, Koleżanki z sali miała mieć 3700 a miała 3400. i przez 2 tyg od 2700 urosła jej mała do 3700 wiec też nie realne raczej...
Kochana, staraj się myśleć pozytywnie. To ze tak Ci powiedzial o nozkach jakiś konowal to nie znaczy ze musi tak byc. Ja trafilam do szpitala z podejrzeniem zbyt krótkiej szyjki, lekarka która mnie przyjmowala zrobiła usg dopochwowe i wyszlo jej ze szyjka ma 2, 6 cm (w 27 tyg) po tygodniu, po ponownym badaniu okazało się że pani doktor źle zmierzyla bo szyja ma 4, 3 cm! I niestety, od tego czasu nie mam zaufania do lekarzy, oczywiście ponad tydzień spedzilam w nerwach w szpitalu. Takze idz koniecznie do tego Twojego doktora niech Ci pomierxy cale dziecko. Wiem ze ostatnio Cie olal z tym ciśnieniem, ale opieka nad Toba to jego pieprzony obowiązek a nie łaska! Jakby cos do Ciebie fikal to bym mu jeszcze ostro pocisnela. Niech ci lekarze za robote sue wezma bo jsk polezalam w tym szpitalu to napatrzylam się troche jak to lekarze troszczą się o pacjentów... takze Monia, może u Ciebie z tymi nozkami to tylko zly pomiar, uszy do góry! !!
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 20:29   #1345
justa_1978
Rozeznanie
 
Avatar justa_1978
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Jura
Wiadomości: 588
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Bylam znwou w szpitalu bo bol byl masakryczny no i znowu leciala mi krew.
Jak na razie skurcze mam za slabe wiec znowu wrocilam do domu wykoncze sie ide spac. jak cos ma ruszyc to ruszy za pewne w nocy a jak nie to juz sie na nic nie nastawiam
Zaczarowana tak mi Ciebie szkoda biedulko! Wiem, ze jak boli, to nie mam mowy o odpoczynku.. nie podoba mi sie podejscie lekarzy....jak niby masz pozniej rodzic, skoro bedziesz wymeczona brakiem snu i bolem.... Moze kapiel w letniej wodzie przyniesie Ci jakas ulge! Tylko pamietaj, ze woda powinna miec temperature 36, 6 st. C. Inaczej mozna dostac krwotoku!
A meza prosze mi tu przyslac, to mu powiem kilka cieplych slow! Faceci nie maja pojecia jaki bol przechodzi rodzaca...czlowiek nie moze znalezc sobie miejsca i wyje , z czasem pojawia sie mysl pt. "dobijcie mniez'.... a on sie obraza za obiad i brak postepu w porodzie... no nie!!!!! Noga sama mi sie podnosi do kopniaka!
justa_1978 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 20:47   #1346
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dokładnie. Ja też bym napisała skargę. Ale to tylko jeśli chodziła państwowo, bo prywatnie, to do kogo ta skarga...

Gosia byłam na sr za twoją namową i jestem super zadowolona, dzięki uczyliśmy się oddychania i pozycji porodowych.

Za tydzień nie ma "mojej" lekarki od ktg i dowiedziałam się, że będzie ją zastępował lekarz, który operował moją cp. Gość uratował mi życie. Od rana myślę o tym, że go spotkam i bardzo to przeżywam!
No to cieszę się że poszłaś i jesteś zadowolona a dlaczego się stresujesz że spotkasz tego lekarza?
Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny podczytuje was od kilku dni z ciekawości czy juz posypały sie porody i chyba od tego czytania was mi tez odszedł czop na szczęście bez krwi...

Gratulacje dla Papryczki i Angeliki

Zaczarowana trzymam kciuki i zycze szybkiego porodu bo wiem jakie to męczące mój pierwszy porod wlasnie tak sie zaczynał jak twój i meczylam sie trzy dni zanim urodziłam takze jak bole sa jeszcze do zniesienia weź sobie paracetamol i spobuj odpocząć a swoim Tż sie nie przejmuj tak jak któraś juz pisała "syty głodnego nigdy nie zrozumie" nie ma sie co stresowac dodatkowo, olej go i skup sie na sobie a po czasie przyjdzie i tak przeprosic ze tak glopio sie zachował

Ja cały czas mam wrażenie ze zaraz zacznę rodzic boje sie wstać z łóżka ze mi wody odejdą czuje sie fatalnie ledwo chodzę słyszę jak mi kości strzelają tam w dole a do tego mam non stop te skurcze bezbolesne a jak sie denerwuje to zaczyna bolec jak na okres.....nie mówiąc ze w nocy spać nie moge a zeby na bok sie przekręcić to straszny bol i zajmuje duzo czasu dodatkowo spuchlam cała jak balon kostek na nogach nie widzę i głowa mnie boli (ale cisnienie mam idealne i mocz tez takze to nie zatrucie) ale do tego cukier sama sobie mierze i wydaje mi sie ze mam za wysoki (na czczo 120 a po posiłkach w ciagu dnia waha sie od 140 do 175) narazie ograniczylam słodycze i jutro powiem o tym lekarzowi na wizycie....

Cesarkę tak jak pisałam w klubie juz wyznaczona na 24 lipca takze mam nadzieje ze jeszcze ten tydzien bedzie bez niespodzianek, jutro mam ostatnie usg i dwie inne wizyty z lekarzami takze cały dzien w szpitalu....

Tż całe dnie pracuje zeby jeszcze przed porodem jak najwiecej zarobić bo pózniej bedzie cieżko....siedze całe dnie sama z Zuzia, która nie daje mi sie nudzić zaczela mowic, normalnie z dnia na dzien ja coraz bardziej kocham (o ile da sie jeszcze bardziej) taki słodziak jest i takie śmieszne rzeczy czasem mowi

No i forum czytam i tez mi humor poprawia jak czytam o tych waszych czopach

Dłuży mi sie strasznie...
Mamuśka dzielna kobieto trzymamy za Ciebie kciuki! Oszczędzaj się bo jeszcze chwilę musisz dotrzymać do tej cesarki żeby Cię nie musieli z zaskoczenia brać ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 20:51   #1347
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Dzięki dziewczyny za wsparcie
Na was zawsze można liczyc.

Jutro nadrobie bo teraz padam ze zmęczenia a sytuacja z Tz mi nie pomaga w odpoczynku.
Przynajmniej obiad zjadłam który ledwo ugotowalam wiec w razie co będę miała siłę rodzić jak się coś rozkręci w nocy
Oczywiscie na to liczę bo brzuch boli mnie niemiłosiernie.

Dobranoc
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-16, 20:55   #1348
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny podczytuje was od kilku dni z ciekawości czy juz posypały sie porody i chyba od tego czytania was mi tez odszedł czop na szczęście bez krwi...

Gratulacje dla Papryczki i Angeliki

Zaczarowana trzymam kciuki i zycze szybkiego porodu bo wiem jakie to męczące mój pierwszy porod wlasnie tak sie zaczynał jak twój i meczylam sie trzy dni zanim urodziłam takze jak bole sa jeszcze do zniesienia weź sobie paracetamol i spobuj odpocząć a swoim Tż sie nie przejmuj tak jak któraś juz pisała "syty głodnego nigdy nie zrozumie" nie ma sie co stresowac dodatkowo, olej go i skup sie na sobie a po czasie przyjdzie i tak przeprosic ze tak glopio sie zach.ował

Ja cały czas mam wrażenie ze zaraz zacznę rodzic boje sie wstać z łóżka ze mi wody odejdą czuje sie fatalnie ledwo chodzę słyszę jak mi kości strzelają tam w dole a do tego mam non stop te skurcze bezbolesne a jak sie denerwuje to zaczyna bolec jak na okres.....nie mówiąc ze w nocy spać nie moge a zeby na bok sie przekręcić to straszny bol i zajmuje duzo czasu dodatkowo spuchlam cała jak balon kostek na nogach nie widzę i głowa mnie boli (ale cisnienie mam idealne i mocz tez takze to nie zatrucie) ale do tego cukier sama sobie mierze i wydaje mi sie ze mam za wysoki (na czczo 120 a po posiłkach w ciagu dnia waha sie od 140 do 175) narazie ograniczylam słodycze i jutro powiem o tym lekarzowi na wizycie....

Cesarkę tak jak pisałam w klubie juz wyznaczona na 24 lipca takze mam nadzieje ze jeszcze ten tydzien bedzie bez niespodzianek, jutro mam ostatnie usg i dwie inne wizyty z lekarzami takze cały dzien w szpitalu....

Tż całe dnie pracuje zeby jeszcze przed porodem jak najwiecej zarobić bo pózniej bedzie cieżko....siedze całe dnie sama z Zuzia, która nie daje mi sie nudzić zaczela mowic, normalnie z dnia na dzien ja coraz bardziej kocham (o ile da sie jeszcze bardziej) taki słodziak jest i takie śmieszne rzeczy czasem mowi

No i forum czytam i tez mi humor poprawia jak czytam o tych waszych czopach

Dłuży mi sie strasznie...
Witaj! Ciesze się że sobie jakos dajesz rade. A jak maleństwo?

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dokładnie. Ja też bym napisała skargę. Ale to tylko jeśli chodziła państwowo, bo prywatnie, to do kogo ta skarga...

Gosia byłam na sr za twoją namową i jestem super zadowolona, dzięki uczyliśmy się oddychania i pozycji porodowych.

Za tydzień nie ma "mojej" lekarki od ktg i dowiedziałam się, że będzie ją zastępował lekarz, który operował moją cp. Gość uratował mi życie. Od rana myślę o tym, że go spotkam i bardzo to przeżywam!
Przezywasz, ale chyba z radosci, tak? Skoro wtedy uratowal Ci xycie to chyba jest dobrym specjalista

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za wsparcie
Na was zawsze można liczyc.

Jutro nadrobie bo teraz padam ze zmęczenia a sytuacja z Tz mi nie pomaga w odpoczynku.
Przynajmniej obiad zjadłam który ledwo ugotowalam wiec w razie co będę miała siłę rodzić jak się coś rozkręci w nocy
Oczywiscie na to liczę bo brzuch boli mnie niemiłosiernie.

Dobranoc
Dobranoc, odpoczywaj
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 21:00   #1349
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość
A meza prosze mi tu przyslac, to mu powiem kilka cieplych slow! Faceci nie maja pojecia jaki bol przechodzi rodzaca...czlowiek nie moze znalezc sobie miejsca i wyje , z czasem pojawia sie mysl pt. "dobijcie mniez'.... a on sie obraza za obiad i brak postepu w porodzie... no nie!!!!! Noga sama mi sie podnosi do kopniaka!
Z ust mi to wyjelas.
Zaczarowana, kochana dziewczyno jak ty sie meczysz. Nie dosc, ze te wymioty przez cala ciaze, jeszcze przejscia z mama mialas, teraz znow TZ strzela fochy, ja bym nie wytrzymala nerwowo.
Zebym ja tak miala za soba taki alarm przedporodowy i caly dzien bolu i niewyspania, to moj TZ ani chybi zrobilby mi herbaty, zapedzil pod prysznic i spac...a sam by sobie jakies jajka usmazyl albo zamowil pizze.
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-16, 21:02   #1350
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
No to cieszę się że poszłaś i jesteś zadowolona a dlaczego się stresujesz że spotkasz tego lekarza?

Mamuśka dzielna kobieto trzymamy za Ciebie kciuki! Oszczędzaj się bo jeszcze chwilę musisz dotrzymać do tej cesarki żeby Cię nie musieli z zaskoczenia brać ;-)
W sensie pozytywnym przeżywam. Że go spotkam i będę z nim mogła pogadać, to świetny lekarz, ja byłam w takim stanie, że powinien mi wyciąć wszystko jak leci i iść do domu, a on ponad 3 godziny we mnie dłubał tak, żeby tylko kawałek jajowodu wyciąć ten rozerwany. I mówił potem jak do mnie zaglądał, że tak mnie operował, jakby to jego córka tam leżała.
Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
Witaj! Ciesze się że sobie jakos dajesz rade. A jak maleństwo?

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------



Przezywasz, ale chyba z radosci, tak? Skoro wtedy uratowal Ci xycie to chyba jest dobrym specjalista

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------



Dobranoc, odpoczywaj
Dokładnie. Chociaż trochę się obawiam moich emocji z tamtego czasu, które może mi przypomniec.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-28 20:06:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.