Jeden "papa", drugi "brawo", każdy bobas rośnie żwawo! Mamy IX-X 2013 cz. XII

[pszczoua]

Napisane przez gorgulek

Dobra, dajcie mi argumenty przemawiające za czarnym, bo Tż sie uparł, że nie może być czarny

A mi sie ten czerwony akurat podoba

Na czarnym nie bedzie widac brudu

[gorgulek]

Napisane przez pszczoua

A mi sie ten czerwony akurat podoba

Na czarnym nie bedzie widac brudu

To nie działa, próbowałam


Kaśka, On twierdzi, że się grzeje i się usmażę Miłosza w tym wózku

[pszczoua]

Napisane przez nena_milka

puść mu diisco polo, może się rozbuja

marta aga moja też tak wcina, bywa że w ciągu doby zje800ml mm, oprócz obiadu itp

A w te 800ml wliczasz kaszki mleczne czy to dodatkowo dochodzi? Ja teraz tak licze i bez kaszek wychodzi ok. 500ml a z kaszkami jakies 750

[kaska87]

Napisane przez gorgulek

Kaśka, On twierdzi, że się grzeje i się usmażę Miłosza w tym wózku

mój 10 miesięcy jeździ w czarnym i żyje, nie jest uwędzony jak kurczak- przekaż mu

[bajka1807]

Napisane przez kaska87

bo jest ładny, a poza tym ja nie wiem skąd mit, że czarnysię grzeje, to nie piekarnik

Napisane przez gorgulek

Dobra, dajcie mi argumenty przemawiające za czarnym, bo Tż sie uparł, że nie może być czarny

eee my tez mamy czarny wozek i Amela sie w nim nie gotuje
powiedz ze czarny wyglada drogo i ekskluzywnie no i ze jest cool i jazzy

[gorgulek]

Napisane przez bajka1807

eee my tez mamy czarny wozek i Amela sie w nim nie gotuje
powiedz ze czarny wyglada drogo i ekskluzywnie no i ze jest cool i jazzy

To coś jak czarne auto? może zadziała

[Poziomkowa89]

Bajka masz rację ze czarny jest ekskluziw!


Ja bylam wczoraj obejrzeć te espiro magic i mini. Chcialam magic ale kosz na zakupy jest bardzo mały ale fajnie sie nim jeździ. Szok jaka różnica z tym naszym traktorem wszystko by bylo ok gdyby nie brak miejsca na sprawunki wiec znowu jestem w kropce i boję sie ze mi sie zamarzy jakis za tysiąc zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

Napisane przez bajka1807

eee my tez mamy czarny wozek i Amela sie w nim nie gotuje
powiedz ze czarny wyglada drogo i ekskluzywnie no i ze jest cool i jazzy

[Larysa88]

Napisane przez gorgulek

Zielony czy czerwony?
http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=1869

Napisane przez kaska87

szary lub czarny

heheheh to Ci Kaśka pomogła gorgulku
wiesz, te kolory to w zdjęciach katalogowych troszkę inaczej wyglądają, czerwony niby ładny, a na real zdjęciach z allegro czy olx jak oglądałam używane to mi się on nie podoba. mój też jest zupełnie inny niż na zdjęciu katalogowym, ale to akurat mi się podoba
zielonych nie widziałam więc nie wiem jaki jest.
ale z tańszych już chyba tylko czerwone zostały? czy już nie patrzysz na tą cenę?

[gorgulek]

Larysko, zielony znazłam za 749 a czerwony jest na bobowózkach za 695. Reszta praktycznie 900 zł to za 200/150 mam pałąk i ten podnóżek. Wiem, skąpa jestem

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Wiecie czemu znów męczę bułę bo "połamała" mi się dziś budka od tej naszej parasolki dziś. Jak chcę ją zamknąć to i tak lata sama. No i czuję, ze rozsypuje sie ten wózek. A jak mi się rozsypie na wiosne to chyba się zapłaczę, że trzeba nowy, więc wolę teraz i go trochę wykorzystać jeszcze
A propo mojej parasolki. One stoją za prawie 1000 zł ja ją kupiłam 4 lata temu za 399 zł w życiu bym za nią tysiaka nie dała

[Susanna]

Napisane przez ewacia85

Ja myślę że furtka między zębami jest urocza . Sebek ma dość dużą adi ma mniejsza

Stachu też będzie miał taką szparę - na żetony w ogóle to te 1 i 2 jak łopaty, takie szerokie

Napisane przez gorgulek

Zielony czy czerwony?
http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=1869

Oczywiście, że czerwony pamiętaj, że czerwony jest szybszy

Napisane przez Asiek84

pięknie piszesz o Stasiu
skradłam przepis na kotleciki

Tiaaa szczególnie o tym że chcę go dziś sprzedać na allegro

a co ta kaszka??
ja się zastanawiam czy nie wprowadzać powoli zwykłego Bebika... po jogurcie naturalnym z Bakomy Hubiemu nic nie jest, a np. po serku Bakusiu ma od razu wysypkę... boszzzzz głupiajestem w tym temacie...

a i ja się chwalę, że Hubi zaczął stawiać kroczki przy meblach

Porównując jogurt do serka to w jogurcie nie ma praktycznie żadnych ulepszaczy smakowych a w serkach nawet dla dzieci są. Nie wiem o jakim smaku serek mu podałaś ale jeśli waniliowy to może nie podeszła mu wanilina? Podobno jest alergizująca.

za pierwsze kroczki przy meblach

Napisane przez dirtymagic85

susanna super przepis na placuszki a ta kostka z kaszy jaglaanej to jak ją robisz? to by było też spoko do ciapciania

Nie robiłam tych kostek ale mam przepis stąd -> http:// alaantkoweblw.blogspot.co m/2014/06/sodkie-jaglane-kostki.html

O widzę przepis na kluski śląskie ze szpinakiem - koniecznie muszę wypróbować

[Larysa88]

Napisane przez gorgulek

Larysko, zielony znazłam za 749 a czerwony jest na bobowózkach za 695. Reszta praktycznie 900 zł to za 200/150 mam pałąk i ten podnóżek. Wiem, skąpa jestem

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Wiecie czemu znów męczę bułę bo "połamała" mi się dziś budka od tej naszej parasolki dziś. Jak chcę ją zamknąć to i tak lata sama. No i czuję, ze rozsypuje sie ten wózek. A jak mi się rozsypie na wiosne to chyba się zapłaczę, że trzeba nowy, więc wolę teraz i go trochę wykorzystać jeszcze
A propo mojej parasolki. One stoją za prawie 1000 zł ja ją kupiłam 4 lata temu za 399 zł w życiu bym za nią tysiaka nie dała

nie nie jesteś skąpa
to mi się wydaje że ja byłam rozrzutna ale no tak sobie powiedziałam że raz się żyje i że chce choć jeden wózek dla Oli nowy tym bardziej że będzie raczej (oj nie podoba mi się to słowo raczej tutaj ) do końca wózkowania
z joggerem nie powinnaś mieć później problemu ze sprzedażą
aha, nam pałąk się przydaje, Ola kładzie na nim nóżki, no nic nowego , ale i podciąga się za niego, albo kładzie sobie na nim rączki i tak trzyma, albo po prostu przydaje się na zawieszkę lamaze i na gryzako grzechotkę ulubioną która jest na smyczce na pałąku zaczepiona

[gorgulek]

Napisane przez Susanna

Oczywiście, że czerwony pamiętaj, że czerwony jest szybszy

Larysko, pałąk zdecydowałam, że dokupię.
Ja przy Zuzi miałam dwa nowe. I zakupu dwóch żałuję Ja bym może i wydała tego tysiaka ale więcej dzieci nie planuję więc trochę mi szkoda. Muszę jutro zdecydować jaki w końcu chcę

[badzia987]

Hejo

Susanna- uwielbiam Stasia Super zapodałaś przepis na placuszki. Zapisuję i mam nadzieję, że użyję

Kurcze jak was czytam to my strasznie mało jemy.
U nas jest tylko obiadek i 1X-2X na dzień owoc w postaci słoiczka lub tubki kubusiowej... Serek bleee, jogurt bleee, cheb bleee...kaszka zuoo.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez gorgulek

Dobra, dajcie mi argumenty przemawiające za czarnym, bo Tż sie uparł, że nie może być czarny

jest ładny i mniej widac brud na lato wybralabym jasny kolor bo od czarnego grzeje, chyba kazdy to moze sprawdzic jak w 30 stopni zalozy czarne spodnie np ;D

a z tych dwoch to czerwony

[Isabell12]

dzień dobry, witam się z rana

mój starszak wrócił już z koloni ale się za nim stęskniłam
ale miała wczoraj dzień z kluskiem, byłam z nim w sklepie i jak płaciliśmy za zakupy posadziłam go na ladzie a ten dorwał lizaki i wysypał wszystkie , ( dobrze że ekspedientka była miła-znajoma) i za to dostał w nagrodę jednego, później myliśmy okna w naszej sypialni, położyłam klucha na podłodze dałam zabawki a ja myłam okno dachowe ( stałam na stołku) zerkam w pewnej chwili klucha nie widać a słychać wpełzał pod nasze łóżko i wyjść nie może więc musiałam wleźć tam po niego i tak siedzieliśmy sobie razem pod łóżkiem może z 10 min. bo mu się spodobało. A wieczorem pojechałam po starszego syna i czekamy już pod szkołą podchodzi do nas jedna z matek schyliła się i coś tam gada do małego a ten jej okulary z nosa zabrał i nie chciał oddać, taki kluch

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez gorgulek

To nie działa, próbowałam


Kaśka, On twierdzi, że się grzeje i się usmażę Miłosza w tym wózku

łeeeeee

kurcze cenowo masz zagwozdke,
ja tez bym wolala czarny no ale wg mnie grzeje jednak, jasne kolory odbijaja swiatlo,
ja mam ciemne wlosy jak slonce grzeje to dynie mam tak goraca ze az parzy, u blondynek tak nie ma

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

cos mialam odpisywac i zapomnialam bo nadrabialam wieczorem na komorce;/

aaaa
ja daje krowie mleko jakis czas do kaszki mannej i jest ok
ale moj Alek wszystko moze jesc i je takze alergii zadnych nie mamy

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

Bajka masz rację ze czarny jest ekskluziw!


Ja bylam wczoraj obejrzeć te espiro magic i mini. Chcialam magic ale kosz na zakupy jest bardzo mały ale fajnie sie nim jeździ. Szok jaka różnica z tym naszym traktorem wszystko by bylo ok gdyby nie brak miejsca na sprawunki wiec znowu jestem w kropce i boję sie ze mi sie zamarzy jakis za tysiąc zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wlasnie nie wiem jak z tymi espiro ale teraz wlasnie kuzyna mowila mi z jejkolezanki maja i u kazdej ida szybko kolka...

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez isabell12

dzień dobry, witam się z rana

mój starszak wrócił już z koloni ale się za nim stęskniłam
ale miała wczoraj dzień z kluskiem, byłam z nim w sklepie i jak płaciliśmy za zakupy posadziłam go na ladzie a ten dorwał lizaki i wysypał wszystkie :d, ( dobrze że ekspedientka była miła-znajoma) i za to dostał w nagrodę jednego, później myliśmy okna w naszej sypialni, położyłam klucha na podłodze dałam zabawki a ja myłam okno dachowe ( stałam na stołku) zerkam w pewnej chwili klucha nie widać a słychać :d wpełzał pod nasze łóżko i wyjść nie może więc musiałam wleźć tam po niego i tak siedzieliśmy sobie razem pod łóżkiem może z 10 min. Bo mu się spodobało. A wieczorem pojechałam po starszego syna i czekamy już pod szkołą podchodzi do nas jedna z matek schyliła się i coś tam gada do małego a ten jej okulary z nosa zabrał i nie chciał oddać, taki kluch

:d

[Isabell12]

Napisane przez kaska87

Miki dorwał moją małą torebkę i chodzi z nią po pokoju jak tinki łinki dobrze, że Piotrek tego nie widzi

Napisane przez doughnut_agg

moje dziecko na sniadanie wtrabilo jajecznice z dwoch jajek i zapilo 120ml mleka

wow !!!

Napisane przez dirtymagic85

dzień doberek badzia witaj

jak córka da to piekę biszkopty dziś na tort...

koniecznie pochwal się efektem końcowym, pewnie zrobisz śliczny torcik

[tassia]

chyba marne szanse na nadrobienie tysiac wiadomosci wiec podczytam sobie na biezaco

w niedziele lecimy do no
jakie jedzenie moge wziac dziecku na poklad?
jak wezme butle i kaszke w kartoniku +deserek to mozna czy jak to jest?

[Isabell12]

Napisane przez papalinka83

Hejo Nadrobiłam po łebkach i historie Agusi o ząbkowaniu mnie przeraziły, bo Ola nadal bezzębna. Jutro idziemy na szczepienie to zapytam, do kiedy powinny te zębole wyjść Jest u nas moja mama w tym tygodniu, więc jakoś nie mam na nic czasu. Korzystam z większej swobody, żeby różne rzeczy pozałatwiać, itp. Zapisałam się na podyplomówkę A w klatce ktoś robi remont i wierci i Ola ma traumę Strasznie krzyczy i cała się trzęsie


Myślę, że jeśli ktoś jest w stanie uśpić dziecko, to je usypia gorezej jak dziecko już wyspane i w pełni sił

dziękuję powiedz mi tylko, czy normalnie Amelkę kąpiesz w wodzie chlorowanej, czy w oddzielnym jakimś baseniku właśnie dla niemowląt?

kciuki za szczepienie, i gratulacje dla ciebie, ja też zamierzam jeszcze się " podszkolić"

Napisane przez dodinha

Dziewczyny kiedy najlepiej przenieść dziecko do jego sypialni?I kiedy powinno ono przestać jeść w nocy?Moje "mądre" koleżanki w pracy radzą mi,żeby ją przenieść do jej sypialni i przestać jak karmić w nocy,bo ona nie jest głodna,tylko się budzi,bo się budzi,a jak będzie płakać to mam przeczekać i poklepać ją po pleckach itd.ale nie karmić.Boję się,że ona nigdy nie przestanie się budzić na jedzenie i że nigdy się nie przyzwyczai do spania w swoim pokoju:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

z
chyba jak zacznie w miarę przesypiać nocki, a co do jedzenia to dziecko samo chyba się "unormuje" mój je ok. 21 i następny raz dopiero przed 5, ale pije wodę 2x w nocy

Napisane przez bajka1807

Amelce ida gorne jedynki i czuje hard core w kosciach i chyba bedzie miala szparke tak jak B. miala na szczescie sie zeszlo.
no i co raz czesciej probuje stawiac sama pare kroczkow, bo za raczki to juz biegnie prawie ze heh. no i stoi samodzielnie. to sie pochwalilam

tz dzis wraca tylko co z tego jak w moje urodziny jedzie na fuche na caly dzien prawdopodobnie... nie wiem czy sie smiac czy plakac

dal małej, i żeby te zębiska szybko wylazły bo szkoda jak się męczy

Napisane przez MsLullaby

Moj Bartek śpi u siebie już 3 miesiące a co do nocnego jedzenia to się nie wypowiem bo Mały sam przestał jeść w nocy.

My już po wizycie jest idealnie. Rozwija się wspaniale, hv stwierdziła że mam bardzo mądre dziecko,nie miała się do czego przyczepić. Jestem mega dumna powiedziała że jest bardzo pogodnym i kontaktowym dzieckiem i oby tak dalej waży 11,3 kg i ma 79,5 cm. Mam iść z nim de dentysty bo ma już 6 zębów na kontrolę. Także jestem bardzo zadowolona z wizyty. Aha i mówiła że za 2 miesiące mogę zacząć dawać mu krowie mleko i np zamiast kaszki na mm robić mu na krowim.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

A i pochwaliła mnie za to jakie buty mu ubieram

super że wszystko ok z maluchem , wow i przed wami pierwsza wizyta u dętysty

Napisane przez MsLullaby

takie

fajne

Napisane przez Snow_White1

Niekoniecznie moj tez długo pelzal. Potem wstal, usiadł, a raczkowal na końcu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oooo masz, ! to my jeszcze mamy szansę na raczkowanie

[tassia]

Napisane przez Poziomkowa89

Bajka masz rację ze czarny jest ekskluziw!


Ja bylam wczoraj obejrzeć te espiro magic i mini. Chcialam magic ale kosz na zakupy jest bardzo mały ale fajnie sie nim jeździ. Szok jaka różnica z tym naszym traktorem wszystko by bylo ok gdyby nie brak miejsca na sprawunki wiec znowu jestem w kropce i boję sie ze mi sie zamarzy jakis za tysiąc zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zawsze mozesz dokupic sobie siatke na zakupy wieszana na raczkach. jest w rossmanie

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tassia

chyba marne szanse na nadrobienie tysiac wiadomosci wiec podczytam sobie na biezaco

w niedziele lecimy do no
jakie jedzenie moge wziac dziecku na poklad?
jak wezme butle i kaszke w kartoniku +deserek to mozna czy jak to jest?

z jedzeniem nie pomoge bo nie latam
ale fanie, zazdorszcze no

[Isabell12]

Napisane przez Poziomkowa89

Moj w ogole nie pelza. Od dwóch miesięcy przybiera poze do raczkowania i jak stoi. Od 2dni podnosi sie gdzie tylko sie da a ja niedługo odjadę na zawał. Teraz wiem o czym byla mowa jak wasze dzieci tak robiły. Asekuruje go na okrągło cieszę sie ze juz umie sie podnieść. A przemieszcza sie tak ze siada potem pozycja do raczkowania i znowu siada ale juz jest pol metra dalej i tak do celu...

Od dzis leo czai papa! Dwa dni temu byl taki przebłysk jak powiedziałam ze idziemy papa to zaczął machać łapka ale potem juz nie chciał. A dzis cały dzień robimy papa takie to słodkie ze juz troszkę zaczyna rozumieć albo jak mowie niewolno to tez mi sie wydaje ze wie o co chodzi. Tylko ze nie przestrzega tych słów
I tak oto Leo awansował na ostatni poziom w łożeczku nie wiem jak go bede tam układać śpiącego bo my go przekładamy.



Aa i mam zdjecia z sesji,sa słodkie ale moim zdaniem szału nie robią wyszło ponad 50 juz wybrałam ktore wyląduje na ścianie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u nas tez poza do raczkowania jest tylko wystartowac nie umie

Napisane przez Susanna

Znalazłam sposób na mojego niejadka żeby zjadł choć jeden konkretny posiłek w ciągu dnia: kotleciki ziemniaczane. Raz są same ziemniaki a raz zmieszane z warzywami, rybą albo mięsem. Pan Stanisław kategorycznie odmawia kamienia się łyżeczką - preferuje jeść posiłki tylko rękami, je tak nawet jogurt grecki czy bardzo gęstą kaszkę
Myślałam ze zwariuję - kiedyś jadł i słoiczki i moje obiadki a od pewnego czasu wzgardził słoiczkami ale także moimi zupkami. Jeszcze będę mu smażyć naleśniki pełnoziarniste i zrobię kostkę z kaszy jaglanej żeby mógł sam jeść. Zwariować można. Poza tym dziś przechodzi samego siebie, jest jak bąk... ryczy gdy tylko nie jest na rękach. Znowu mam ochotę wystawić go na allegro

Poza tym kocha borówki amerykańskie. Wcina jedną za drugą, w tym roku są takie duże, dorodne. Potrafi sam zrywać sobie z krzaczka i to tylko te dojrzałe Poza tym nauczył się robić "puk puk" gdy jest ktośw łazience to przez szybę puka. "Papa w ogóle nie kapuje".

Pan Stanisław

Napisane przez gorgulek

Zielony czy czerwony?
http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=1869

zielony

Napisane przez Poziomkowa89

Tża jeszcze nie ma a Leoś tak mi płakał 1h kolejny ząb na widoku
dawno tak nie było, żeby płakał i płakał( dobra przyznaję, trwało to łącznie 10-15minut ale nie wiedziałam co się dzieje i co zrobić

bidulek

[doughnut_agg]

Napisane przez nena_milka

puść mu diisco polo, może się rozbuja

marta aga moja też tak wcina, bywa że w ciągu doby zje800ml mm, oprócz obiadu itp

moja uwielbia disco polo zawsze jej wlaczam jak nie moze zasnac, a marudzi i odplywa w 5min
duzo mleka pije... Julka tylko 440, 2razy dziennie po 220...

Napisane przez Poziomkowa89

Bajka masz rację ze czarny jest ekskluziw!


Ja bylam wczoraj obejrzeć te espiro magic i mini. Chcialam magic ale kosz na zakupy jest bardzo mały ale fajnie sie nim jeździ. Szok jaka różnica z tym naszym traktorem wszystko by bylo ok gdyby nie brak miejsca na sprawunki wiec znowu jestem w kropce i boję sie ze mi sie zamarzy jakis za tysiąc zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wczoraj widzialam babke z espiro magic i nie umiala nim zjechac z kraweznika najpierw zjechala przednimi kolami i zablokowaly jej sie na bruku i musiala wozek dalej noga zepchac

[83monia]

Napisane przez Asiek84

a co ta kaszka??
ja się zastanawiam czy nie wprowadzać powoli zwykłego Bebika... po jogurcie naturalnym z Bakomy Hubiemu nic nie jest, a np. po serku Bakusiu ma od razu wysypkę... boszzzzz głupiajestem w tym temacie...

a i ja się chwalę, że Hubi zaczął stawiać kroczki przy meblach

https://www.bobovitaUSUŃ.pl/home/pro...elnoziarnista/ jeszcze mam manne i tez serio jest bez cukru.
bakusia bym nie dawala, tam w skladzie moze byc cos co uczula np. jakis barwnik

[MsLullaby]

Witam się
U nas kiepsko mały obudził się w środku nocy z okropnym płaczem, nawet smoczka nie chciał, na rękach tylko płacz, no masakra. Dałam mu nurofen w syropie i tż go uspał i już spaliśmy do rana. Wstał o 6, troszkę zjadł i maruda mu się włączyła więc właśnie powoli usypia ale coś mu słabo idzie. Mieliśmy dziś jechać na jakąś wycieczkę zobaczymy co z tego wyjdzie

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

Tassia ja do samolotu brałam owoc w tubce, gotowe mm w buteleczce zamkniętej do przelania późniejszego, chrupki i sok w jego butelce ze smoczkiem. Leciałam z nim 4 razy i tylko raz nie pozwolili mi wziąć soku. No i takie rzeczy jak właśnie owoc czy krem do pupy musisz mieć w zamykanej torebce na te zatrzaski. Poczytaj na stronie linii lotniczej

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Napisane przez doughnut_agg

moja uwielbia disco polo zawsze jej wlaczam jak nie moze zasnac, a marudzi i odplywa w 5min
duzo mleka pije... Julka tylko 440, 2razy dziennie po 220...



wczoraj widzialam babke z espiro magic i nie umiala nim zjechac z kraweznika najpierw zjechala przednimi kolami i zablokowaly jej sie na bruku i musiala wozek dalej noga zepchac

To i tak super moj jak zje kaszę to wyjdzie 120ml mm i wieczorem zje przy dobrych wiatrach 150

[misia332]

Napisane przez bajka1807

eee my tez mamy czarny wozek i Amela sie w nim nie gotuje
powiedz ze czarny wyglada drogo i ekskluzywnie no i ze jest cool i jazzy

Napisane przez tassia

chyba marne szanse na nadrobienie tysiac wiadomosci wiec podczytam sobie na biezaco

w niedziele lecimy do no
jakie jedzenie moge wziac dziecku na poklad?
jak wezme butle i kaszke w kartoniku +deserek to mozna czy jak to jest?

możesz wziąć dla dziecka wszystko do jedzenia co chcesz

ja miałam słoiczki, mleko w proszku, kaszkę w kartoniku, tubki z owocami

A ja będę kupować tule z wkładką dla noworodka dla drugiej dzidzi.
W ogóle musze parę rzeczy kupić, a parę sprzedać.

[agusiamaskota]

Napisane przez 87czarna

Chciałabym bardzo
Do Krakowa też z wielką chęcią przejechałabym się..Muszę porozmawiać z Tż,to może coś wykombinujemy i przyjedziemy w czwórkę

Nam to obojętne gdzie, byle nie na drugim końcu Polski

[doughnut_agg]

Napisane przez MsLullaby

Witam się
U nas kiepsko mały obudził się w środku nocy z okropnym płaczem, nawet smoczka nie chciał, na rękach tylko płacz, no masakra. Dałam mu nurofen w syropie i tż go uspał i już spaliśmy do rana. Wstał o 6, troszkę zjadł i maruda mu się włączyła więc właśnie powoli usypia ale coś mu słabo idzie. Mieliśmy dziś jechać na jakąś wycieczkę zobaczymy co z tego wyjdzie

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

Tassia ja do samolotu brałam owoc w tubce, gotowe mm w buteleczce zamkniętej do przelania późniejszego, chrupki i sok w jego butelce ze smoczkiem. Leciałam z nim 4 razy i tylko raz nie pozwolili mi wziąć soku. No i takie rzeczy jak właśnie owoc czy krem do pupy musisz mieć w zamykanej torebce na te zatrzaski. Poczytaj na stronie linii lotniczej

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------


To i tak super moj jak zje kaszę to wyjdzie 120ml mm i wieczorem zje przy dobrych wiatrach 150

wspolczuje nocki ja z rana tez z Julka spalam bo cos plakala...
co do mleka to nie zawsze zje dwa razy dziennie, czesto druga butle zamieniam jej na jakis deser bo mleka nie chce...

[pszczoua]

Ja tak na szybko, mam nadzieję że dam radę dziś nadrobić bo Julek rano został użądlony przez osę Takiego płaczu jeszcze nie słyszałam, bawił się na podłodze wtem zaczął strasznie płakać, aż się drzeć momentami i wymachiwać rączką. Wzięłam go szybko na ręce no i spadła z niego ta wstręciucha Miałam serce w gardle, bo sama jestem śmiertelnie uczulona ale na jad pszczoły (różni się składem od jadu osy). Wiem, że to mało prawdopodobne żeby już niemowlę było uczulone (a może nawet niemożliwe) ale wiedząc co ja przeżyłam strasznie się bałam o jego życie Płakał prawie godzinę aż w końcu zasnął u mnie na rękach. Aż się boje co będzie jak się zbudzi