Gwiazdy ćwiczą, Gwiazdy spamują- na lato piękne ciała pokazują! cz. XVI

[anns_]

Napisane przez StupidAlice

Tak jest

Elsay ja to nawet na przystanku nie ustoje tylko chodze to w jedna to w drugą strone nigdy nie rozumiałam ludzi którzy czekają 10 minut na tramwaj i wysiadają po jednym przystanku

Ja tez wlasnie teraz nawet nje mam miesięcznego i wszędzie pieszo/rowerem w MS

Agunia, jak najbardziej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez anns_

Ja tez wlasnie teraz nawet nje mam miesięcznego i wszędzie pieszo/rowerem w MS

Agunia, jak najbardziej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziekuje
Troche duzo mi sie to wydaje ale zobaczymy

[anns_]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Dziekuje
Troche duzo mi sie to wydaje ale zobaczymy

1498 to jest minimum jeśli w ogóle sie nie ruszasz. A zakładam ze sie ruszasz wiec spokojnie mozesz to 100 dodać :P a jak cięższe cwiczenia robisz to nawet i 200 dodane nie zaszkodzi.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pulp fiction]

Napisane przez tulipan1994

Ja mam





Dzień dobry Wróciłam akurat na nowy wąteczek Nie dam rady nadrobić bo biorę się za tort dla babci

A ile kg ma twój kettlebell? Często z nim ćwiczysz?
Zastanawiam się na początku nad 8kg

Napisane przez StupidAlice

Madzia ja tylko do czasu aż 2 kg zrzuce, bo waga stoi, może to przez zbliżający się @ a może za dużo sobie pozwalam ostatnio

Na wyjazd chce mieć 55 kg

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------




1400-1500 ale przy bieganiu więcej

a to 1400 jak nic nie ćwiczysz?


To moje postanowienie to:
chociaż minus jeden centymetr z tych wstrętnych ud
i minus 2 cm w talii

[magda_lena40]

Napisane przez StupidAlice

Madzia ja tylko do czasu aż 2 kg zrzuce, bo waga stoi, może to przez zbliżający się @ a może za dużo sobie pozwalam ostatnio

Na wyjazd chce mieć 55 kg

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

1400-1500 ale przy bieganiu więcej

Napisane przez aguniaaaaa041986

Czyli jesli wyszlo mi tam ze 2230 powinnam jesc zeby utrzymac wage a minimum 1498 to jak bede około 1600 dziennie jesc bedzie dobrze ?

A jak teraz Twoja waga reaguje? Stoi, rośnie, spada? Warto wrzucić w kalkulator posiłki z jednego dnia, żeby w ogóle zobaczyć ile mniej więcej się je


Ja mam bmr (liczone do wagi docelowej) 1530kcal, a na U 2640kcal.
Wstępnie przyjmę 1800 w DNT i 2000 w DT, żeby mieć z czego ciąć

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez magda_lena40

A jak teraz Twoja waga reaguje? Stoi, rośnie, spada? Warto wrzucić w kalkulator posiłki z jednego dnia, żeby w ogóle zobaczyć ile mniej więcej się je


Ja mam bmr (liczone do wagi docelowej) 1530kcal, a na U 2640kcal.
Wstępnie przyjmę 1800 w DNT i 2000 w DT, żeby mieć z czego ciąć

Własnie chodzi o to , ze stoi
i to wina tylko i wyłącznie jedzenia ...dlatego musze to naprawde ogarnac na powaznie

[dzovana]

Napisane przez katiennn

aaa miałam pytać - dalej ćwiczysz łapki z Mel B. ? jak efekty?

przerzuciłam się na plecy i klatkę piersiową w zamian

Napisane przez heroine86

Melduję się!!!


Mój tytuł widzę

Napisane przez StupidAlice

Dlaczego w taki upał wyszłaś?

bo wtedy stadion wolny od biegaczy trenujących albo mogę o 7-8 rano, ale nie wstaję na tę godzinę




Dokładam godzinkę basenu, relax+ pływania trochę
zaraz się ogarniam i wychodzę na ploty, rano wstaję, ale wieczorem jeszcze będę na wizażu.

[tulipan1994]

za wszystkie postanowienia

Napisane przez pulp fiction

A ile kg ma twój kettlebell? Często z nim ćwiczysz?

Mój to takie pitu pitu lekkie. Ćwiczę czasami tylko ale bardzo lubię

Napisane przez dzovana

]
Dokładam godzinkę basenu, relax+ pływania trochę
zaraz się ogarniam i wychodzę na ploty, rano wstaję, ale wieczorem jeszcze będę na wizażu.

[anns_]

Dżo, przypomniałas mi o istnieniu basenu pojde w poniedziałek bo mam regenerację od treningu

Laski lecę do TŻ i bedziemy szamać wędzonego halibuta prosto od rybaka nie żadne stare sklepowe prosto z targu z nad morza (sprawdzony, babcia zawsze u niego kupuje). Jutro sie zamelduje miłego wieczoru


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Grapefrutka]

melduje się w nowej części nie za dużo tego Wam wyszło
Non za wybranie tytułu i założenie kolejnej części sagi

Napisane przez majka5908

Nadrobilam Wy wszystkie jak jestescie razem w kupie to macie z deklem

Dobra a teraz musze sie do czegos przyznac Napisalam do Was wczoraj tak: Mam prosbe. Jesli zdazyloby sie, ze przez jakis czas nie bede sie odzywac to mnie nie szukajcie i sie nie martwcie....


Na szczescie post mi sie nie dodal a ja nie zauwazylam Wczorajszy wieczor mam ochote wymazac z pamieci...

a na gołą pupe to ty byś pasem nie chciała dostać?

Napisane przez IwciaxD

O matko jedyna :O Chyba was pogrzało, widzę, że spam wrócił. )


DZIEWCZYNY TO JUŻ JUTRO!!!!!!!!!!!!!!!!!

ale bym się chciała cofnąć w czasie

Napisane przez magda_lena40

Też stanęłam dzisiaj na wadze na silce masakra
Byłam co prawda w butach i ubraniach, po śniadaniu i sporej ilości płynów, jestem przed @, ale tak czy inaczej to był zły widok.
Aż tyle nie mogłam przytyc w ciągu tygodnia, więc moja wskazowkowa waga zanizala ale i tak bardzo mi się to nie podoba.

Napisane przez nonetheless

waga pokazała 57,2 kg jeszcze NIGDY tyle nie ważyłam niby @ itd., ale dobrze że weszłam na wagę, to mnie przynajmniej zmobilizuje! czyli do utraty 4kg, niby mało, ale jednak...
teraz już wiem dlaczego żadne dżinsy mi nie wchodzą na

ja też się muszę ogarnąć bo urlop coraz bliżej a ja dalej nic nie robię

[Grapefrutka]

Napisane przez dzovana

oraz melduję:
trening ok 35 minutowy. W tym rozgrzewka, 20 min biegu ( 7min interwałowo) rozciąganie
ostatni raz poszłam w taki upał interwały biegać, ostatni... po 3 minutach miałam serdecznie dość.

Napisane przez katiennn

kilograma

konkretna wizyta w i będzie kilogram

Napisane przez BrillanteAstro5

Dzisiaj miałam dzień pełen przygód. Rano siostra zamiast ropy wlała benzynę do auta i koczowałyśmy przed Obi. Kumepl nam zycie uratował, ale dopiero co do domu wróciłam. Teraz jade do dzieciaków brata, wrócę jutro

a da się tak? zawsze mi się wydawało że mają różne końcówki i od benzyny nie wejdzie do ropniaka

za wszystkie postanowienia/plany mocne
ja bym chciała w końcu się ogarnąć i wrócić do ćwiczeń a przy okazji być trochę mniej wredna

[tulipan1994]

Iwci wielkie dzień już jutro? No to tzrymam kciuki

Napisane przez anns_

Laski lecę do TŻ i bedziemy szamać wędzonego halibuta prosto od rybaka nie żadne stare sklepowe prosto z targu z nad morza (sprawdzony, babcia zawsze u niego kupuje). Jutro sie zamelduje miłego wieczoru


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zazdroszczę halibuta

[StupidAlice]

Napisane przez pulp fiction

A ile kg ma twój kettlebell? Często z nim ćwiczysz?
Zastanawiam się na początku nad 8kg



a to 1400 jak nic nie ćwiczysz?


To moje postanowienie to:
chociaż minus jeden centymetr z tych wstrętnych ud
i minus 2 cm w talii

Tyle powinno być jak nie ćwicze ale nawet z bieganiem przy tym zostaje co nie jest do końca dobre. Mam może 2 w porywach 3 dni w miesiącu bez ćwiczeń.

Co do Twoich spadków centymetrowych

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez dzovana

Dokładam godzinkę basenu, relax+ pływania trochę
zaraz się ogarniam i wychodzę na ploty, rano wstaję, ale wieczorem jeszcze będę na wizażu.

A musisz biegać na stadionie?

Za pływanie

Melduje 10 km bieg

[majka5908]

Melduje 8km rowerkiem

Dzis do Tz popedalowalam

[Grapefrutka]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 10 km bieg

Napisane przez majka5908

Melduje 8km rowerkiem

[bialaczekoladka]

Witam się i ja w nowym watku

Fajnie ze taka pełna mobilizacja Trzymam za Was kciuki

Ja zdecydowanie muszę wziasc się za cwiczenia Z Wami powinno się udać tylko ten te cholerne upały trochę ustąpią bo normalnie tragedia Jedyne co to jazda rowerem, bo po dywanowkach chyba by musieli po mnie jechac na sygnale

[magda_lena40]

Napisane przez Grapefrutka

ja bym chciała w końcu się ogarnąć i wrócić do ćwiczeń a przy okazji być trochę mniej wredna

i za Twoje
kochany Grapuś

Napisane przez StupidAlice

Melduje 10 km bieg

Napisane przez majka5908

Melduje 8km rowerkiem

Dzis do Tz popedalowalam

Napisane przez bialaczekoladka

Witam się i ja w nowym watku

Fajnie ze taka pełna mobilizacja Trzymam za Was kciuki

Ja zdecydowanie muszę wziasc się za cwiczenia Z Wami powinno się udać tylko ten te cholerne upały trochę ustąpią bo normalnie tragedia Jedyne co to jazda rowerem, bo po dywanowkach chyba by musieli po mnie jechac na sygnale

za powrót do ćwiczeń



jak już sobie tak meldujemy to do porannej siłki dodaję koszenie

[katiennn]

czyli każda z nas chce coś osiągnąć w tym nowym wątku trzymam mocno kciuki za wszystkie, a i jeszcze motywacyjny kopniak pałką w pupę się przyda

Napisane przez StupidAlice

katiennn a Ty gdzie się zapodziałaś, że wątku nie założyłaś?

u koleżanki na kawce i placuszku

Napisane przez anns_

Katienka, waga waha sie ciagle koło 69 zaczynałam z wami przy wadze 76 (a ogolnie od 80). Wiec jojo nie ma, no ale dieta tez pozostawia duzo do życzenia nawyki rożne pozmieniane ale zdarza sie obżarstwo, słodycze tez sa. Dlatego nowy wątek, trzeba w koncu to zmienić.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak jak u mnie gdyby nie to, to już z rok temu przeszłabym na U

ogarnijmy się

Napisane przez magda_lena40

Dobra, jak Ty i Anns wracacie to ja też, w kupie raźniej najwyżej dostanę od tego pier.olca

ja nigdy nie liczyłam i chyba na dobre mi to wyszło


ciekawe jak tam Aga na kolonii

melduję 7 km rolek ( słabo. przedwczoraj było 10 km) jakoś duszno i w ogóle, źle mi się jeździło. przyszłam do domu i pocieszyłam się grzeszną kolacją

[Grapefrutka]

Napisane przez magda_lena40

i za Twoje
kochany Grapuś

jak już sobie tak meldujemy to do porannej siłki dodaję koszenie

no co trzeba sobie stawiać jakieś realne cele, nie?
za koszenie

Napisane przez katiennn

melduję 7 km rolek ( słabo. przedwczoraj było 10 km) jakoś duszno i w ogóle, źle mi się jeździło. przyszłam do domu i pocieszyłam się grzeszną kolacją

[nonetheless]

To ja Wam powiem ze w tej czesci planuje wrocic do 54kg, zaczac znowu regularnie cwiczyc i pic wiecej wody (dzisiaj wyszlo ok. 3 l, czyli jest dobrze bo zwykle pilam ok. 0,5l). No i skonczyc marudzic Wam tutaj, a jesli juz bedzie sytuacja krytyczna to wyzale sie w klubie i tyle...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[StupidAlice]

Napisane przez magda_lena40

jak już sobie tak meldujemy to do porannej siłki dodaję koszenie

Pozwolili Ci skosić?

Ciekawy artykuł ----> TU

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez katiennn

u koleżanki na kawce i placuszku




ciekawe jak tam Aga na kolonii

melduję 7 km rolek ( słabo. przedwczoraj było 10 km) jakoś duszno i w ogóle, źle mi się jeździło. przyszłam do domu i pocieszyłam się grzeszną kolacją

Smaczne ciacho?

Pewnie dzieciaki dają jej popalić

Za rolki może jutro odkurze swoje

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez majka5908

Melduje 8km rowerkiem

Humorek lepszy?

[magda_lena40]

Napisane przez nonetheless

To ja Wam powiem ze w tej czesci planuje wrocic do 54kg, zaczac znowu regularnie cwiczyc i pic wiecej wody (dzisiaj wyszlo ok. 3 l, czyli jest dobrze bo zwykle pilam ok. 0,5l). No i skonczyc marudzic Wam tutaj, a jesli juz bedzie sytuacja krytyczna to wyzale sie w klubie i tyle...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za wodę a za plany

Napisane przez StupidAlice

Pozwolili Ci skosić?

Ciekawy artykuł ----> TU

Teraz już na lajcie może ten pierwszy raz to był rytuał przejścia sprawdziłam się i teraz mogę

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez katiennn

ja nigdy nie liczyłam i chyba na dobre mi to wyszło

melduję 7 km rolek ( słabo. przedwczoraj było 10 km) jakoś duszno i w ogóle, źle mi się jeździło. przyszłam do domu i pocieszyłam się grzeszną kolacją

i dla równowagi

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

zrobiłam pierwszy raz hummus z tahiną zamiast się bawić z sezamem i orajuuu jako dip z warzywkami surowymi

[KasDi]

Melduję się w Nowej części Tydzień się nie odzywałam a tu nowy wątek

Mogę się pochwalić, że mimo dużej ilości grzeszków (i tej samej ilości powrotów na dobre tory) waga mi spadła.. Pewnie to dlatego, że codziennie starałam się chociaż te 10 min wygospodarować na ćwiczenia. W poniedziałek waga pokazała 75,8 kg.

I tu nowy wątek, nowe postanowienia - więc podobnie jak wszystkie coś sobie postanowię:
- chciałabym osiągnąć cel II - 75 kg
- pozbyć się grzeszków z diety
- częściej udzielać się na wątku
- podchodzić do wszystkiego bardziej na luzie, bez spiny i codziennie się uśmiechać!

[Grapefrutka]

Napisane przez nonetheless

To ja Wam powiem ze w tej czesci planuje wrocic do 54kg, zaczac znowu regularnie cwiczyc i pic wiecej wody (dzisiaj wyszlo ok. 3 l, czyli jest dobrze bo zwykle pilam ok. 0,5l). No i skonczyc marudzic Wam tutaj, a jesli juz bedzie sytuacja krytyczna to wyzale sie w klubie i tyle...

za wodę za resztę

[bialaczekoladka]

Napisane przez magda_lena40

za powrót do ćwiczeń

jak już sobie tak meldujemy to do porannej siłki dodaję koszenie

U mnie tylko rano, jak to zawale to juz kaplica A wiadomo czasami cieżko ruszyc doope z wyra

Mam inwazje zmutowanych robali w pokoju
Jak żyć?

[tulipan1994]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 10 km bieg

Napisane przez majka5908

Melduje 8km rowerkiem

Dzis do Tz popedalowalam

Napisane przez magda_lena40

jak już sobie tak meldujemy to do porannej siłki dodaję koszenie

Napisane przez katiennn

melduję 7 km rolek ( słabo. przedwczoraj było 10 km) jakoś duszno i w ogóle, źle mi się jeździło. przyszłam do domu i pocieszyłam się grzeszną kolacją

Napisane przez KasDi

Melduję się w Nowej części Tydzień się nie odzywałam a tu nowy wątek

Mogę się pochwalić, że mimo dużej ilości grzeszków (i tej samej ilości powrotów na dobre tory) waga mi spadła.. Pewnie to dlatego, że codziennie starałam się chociaż te 10 min wygospodarować na ćwiczenia. W poniedziałek waga pokazała 75,8 kg.

I tu nowy wątek, nowe postanowienia - więc podobnie jak wszystkie coś sobie postanowię:
- chciałabym osiągnąć cel II - 75 kg
- pozbyć się grzeszków z diety
- częściej udzielać się na wątku
- podchodzić do wszystkiego bardziej na luzie, bez spiny i codziennie się uśmiechać!

i powodzenia
O matko skończyłam tort i próbowałam masy i mi teraz jak zwykle niedobrze

[KasDi]

Trzymam kciuki za Wasze postanowienia

Napisane przez pulp fiction

A ile kg ma twój kettlebell? Często z nim ćwiczysz?
Zastanawiam się na początku nad 8kg

Ja w tamtym tygodniu dostałam kettlebells od brata (2 x 2kg). Wcześniej ćwiczyłam z ciężarkami po 0,5 kg. Bardzo fajnie mi się ćwiczy, do zwykłych ćwiczeń dywanowych używam ich jak zwykłe ciężarki. A w niektórych ćwiczeniach Jillian są wygodniejsze niż zwykłe. Mi przydają się też do pompek i plank'ów. (ręce mi się tak nie ślizgają i nie bolą mnie nadgarstki)

Napisane przez nonetheless

To ja Wam powiem ze w tej czesci planuje wrocic do 54kg, zaczac znowu regularnie cwiczyc i pic wiecej wody (dzisiaj wyszlo ok. 3 l, czyli jest dobrze bo zwykle pilam ok. 0,5l). No i skonczyc marudzic Wam tutaj, a jesli juz bedzie sytuacja krytyczna to wyzale sie w klubie i tyle...

Trzymam kciuki za postanowienia
Też mam problemy z piciem właściwiej ilości wody

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

Mam inwazje zmutowanych robali w pokoju
Jak żyć?

Bleh.. Następnym razem zgaś światło w pokoju przy otwartym oknie - takie robactwa lgną do światła...
Wczoraj do mnie do pokoju wleciał chrabąszcz i nie mogłam go niczym zabić. Kapciem dostał kilka razy, a nadal latał W końcu go złapałam w szklankę i przestał bzykać

Napisane przez tulipan1994

i powodzenia
O matko skończyłam tort i próbowałam masy i mi teraz jak zwykle niedobrze

Dziękuję Jaki tort upichciłaś?

[dzovana]

Napisane przez Grapefrutka

konkretna wizyta w i będzie kilogram

ale taka prawda.

Napisane przez StupidAlice

A musisz biegać na stadionie?

Melduje 10 km bieg

interwały tak, bo mam dobre podłoże, a przy sprincie noga się łatwo może podwinąć i będzie problem. Jak biegam długie dystanse to mam obcykaną trasę i wiem, gdzie trzeba uważać pod nogami.
!

Napisane przez majka5908

Melduje 8km rowerkiem

Dzis do Tz popedalowalam

Napisane przez katiennn

melduję 7 km rolek ( słabo. przedwczoraj było 10 km) jakoś duszno i w ogóle, źle mi się jeździło. przyszłam do domu i pocieszyłam się grzeszną kolacją

co jadłaś?

[tulipan1994]

Napisane przez KasDi

Dziękuję Jaki tort upichciłaś?

Z frużeliną wiśniową kremem czekoladowym i śmietankowym

[katiennn]

Grejp wizyta w kibelku sprawy nie załatwi ja mam bardzo ustabilizowany metabolizm, zjem śniadanko i idę... tam i tak mam codziennie. a czasem i ze dwa razy
dlatego tak powoli chudnę, mój organizm jest już bardziej na U niż na R w sumie to ze 2-3 kg i już tylko utrzymać wagę i ratować to, co z cycków zostanie ja już pożegnałam 17,5 kg (z czego prawie dyszkę z dziewczynkami od początku tego wątku )

Napisane przez StupidAlice

Smaczne ciacho?

Pewnie dzieciaki dają jej popalić

Za rolki może jutro odkurze swoje

bardzo

odkurz, odkurz, polecam

Napisane przez bialaczekoladka

Jak żyć?

krótko


też nienawidzę wszelkiego rodzaju robactwa

Napisane przez dzovana

co jadłaś?

garść chipsów z sosem czosnkowym i do tego pół piwa