Offopowe Zapuszczanie, część 50!

[Asia19x]

Napisane przez Maryha_ah

Świetnie że się stara! Wiadomo, wrócić z pracy, posprzątać, ugotować, to jednak trochę pracy jest. Chyba musisz po prostu poczekać, aż sama będziesz mogła to zrobić

Mi tam takie szczegóły jak zakurzony okap nie przeszkadzają




Mi też cera się poprawia, kiedy jej nie maluję. Zdecydowanie makijaż jej nie służy

Mnie niestety przeszkadzają, lubię jak jest idealnie czysto.
Stara się, stara, jak tylko może, więc nie powinnam narzekać

Każdy ma prawo robić błędy, nie przesadzajmy

[Maryha_ah]

Pewnie, dlatego podchodzę do tego z humorem. Niemniej jednak o swój język trzeba dbać

[201703240903]

Napisane przez Maryha_ah

Świetnie że się stara! Wiadomo, wrócić z pracy, posprzątać, ugotować, to jednak trochę pracy jest. Chyba musisz po prostu poczekać, aż sama będziesz mogła to zrobić

Mi tam takie szczegóły jak zakurzony okap nie przeszkadzają



Już 21. Pamiętam jak miałaś 18

A mojemu TŻ trzeba wszystko powiedzieć, bo zapomina albo mu się nie chce. Nie powiesz żeby kupił chleb po pracy to nie kupi, bo po co?

Kupiłam sobie wczoraj lakier z lovely z serii I love Summer nr 6. Kolor w buteleczce wydawał się przepiękny.

Po powrocie do domu pomalowałam nim paznokcie. Po czym skończył się mój zachwyt tym lakierem.

Nie wiem czy nie trafiłam na rozcieńczony egzemplarz, bo tworzy straszne smugi i nawet po 4 warstwach kolor nie jest nasycony. Ponadto nie wysycha nawet w ciągu 15 minut. Dam mu jeszcze szansę, ale czuje, że wyląduje w koszu.

[pikari]

Napisane przez Maryha_ah

Pewnie, dlatego podchodzę do tego z humorem. Niemniej jednak o swój język trzeba dbać

dokładnie

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Ojej, już pierwsza rocznica? Ale zleciało Mikuś
Super, że opuchlizna zeszła. Mi odkąd siedzę w domu i się maluję raz na iks czasu, bardzo poprawiła się cera, nie ma suchych skórek i odpukać naprawdę nieźle wygląda oprócz tych wstrętnych zaskórników. Wczoraj przyszła moja woda termalna i użyłam dwa razy, a buzia jest taaaaaka gładka, oby tak dalej tylko.

Noo sama nie wiem kiedy Mała ma już 8 miesięcy. Jeszcze trochę i będzie raczkować i chodzić

Moja cera póki co nie sprawia mi większych problemów. Zaskórników pozbyłam się już jakiś czas temu po zmianie pielęgnacji. Teraz tylko muszę pozbyć się tej paskudnej alergii. Może do soboty uda mi się trochę to nawilżyć.

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;4733931 5]

należy ci się chwilka dla siebie

a jak tam z TŻ, ogarnął się? [/QUOTE]

Tak, jest lepiej Może jeszcze nie idealnie, ale parę spraw zrozumiał.

Napisane przez FeelingLost

To już!

Szybko zleciało

Mam dzisiaj trochę luzu w pracy, więc mogę do was zaglądać

No nie?

Napisane przez Maryha_ah

To świetnie! Jaką imprezę robicie? Dla znajomych? Rodzinną? U mnie nie było żadnej

Rodzinną Robimy u teściów, bo tutaj nie zmieścilibyśmy się. Myślę właśnie nad jedzeniem i chyba zrobię dwie sałatki - gyros i królewską, jajka faszerowane, na słodko rafaello. Moja mama będzie piec kurczaka. Dziadek zrobi ciasto z truskawkami. Teściowa na miejscu zrobi już mizerkę, jajka w majonezie. Wiadomo wędlina itp. Nie wiem tylko czy robić jeszcze jakieś przekąski.

Co podajecie na stołach z przekąsek? Potrzebuję inspiracji, bo chęci są Nie wiem tylko jak ogarnę to czasowo. Chyba część zrobię w piątek wieczorem jak mała spać pójdzie. Tż ma teraz drugą zmianę, więc raczej mi nie pomoże, no chyba że po 23 dopiero.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Mam wolne, a wzięłam się za szorowanie łazienki Powiem Wam, że jak wstaję regularnie mniej więcej o tej samej porze czyli teraz około 7 to mam o wiele więcej energii niż kiedyś jak się spało do 10 Spodobało mi się wczesne wstawanie, bo dzień wydaje się taki długi. Mała ma teraz kiepski okres, bo idą jej górne zęby i jest bardzo marudna, ale jakoś to przetrwamy

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=23880

[201703240903]

Napisane przez xxxMikixxx

Noo sama nie wiem kiedy Mała ma już 8 miesięcy. Jeszcze trochę i będzie raczkować i chodzić

Moja cera póki co nie sprawia mi większych problemów. Zaskórników pozbyłam się już jakiś czas temu po zmianie pielęgnacji. Teraz tylko muszę pozbyć się tej paskudnej alergii. Może do soboty uda mi się trochę to nawilżyć.



Tak, jest lepiej Może jeszcze nie idealnie, ale parę spraw zrozumiał.



No nie?



Rodzinną Robimy u teściów, bo tutaj nie zmieścilibyśmy się. Myślę właśnie nad jedzeniem i chyba zrobię dwie sałatki - gyros i królewską, jajka faszerowane, na słodko rafaello. Moja mama będzie piec kurczaka. Dziadek zrobi ciasto z truskawkami. Teściowa na miejscu zrobi już mizerkę, jajka w majonezie. Wiadomo wędlina itp. Nie wiem tylko czy robić jeszcze jakieś przekąski.

Co podajecie na stołach z przekąsek? Potrzebuję inspiracji, bo chęci są Nie wiem tylko jak ogarnę to czasowo. Chyba część zrobię w piątek wieczorem jak mała spać pójdzie. Tż ma teraz drugą zmianę, więc raczej mi nie pomoże, no chyba że po 23 dopiero.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Mam wolne, a wzięłam się za szorowanie łazienki Powiem Wam, że jak wstaję regularnie mniej więcej o tej samej porze czyli teraz około 7 to mam o wiele więcej energii niż kiedyś jak się spało do 10 Spodobało mi się wczesne wstawanie, bo dzień wydaje się taki długi. Mała ma teraz kiepski okres, bo idą jej górne zęby i jest bardzo marudna, ale jakoś to przetrwamy

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=23880

Z tym wstawaniem o 10:00 to tak jest. Ja sama wiem po sobie jak mam dzień wolny i śpię do 10:00. Ogarnę się, ugotuje obiad, zrobię coś i już 17:00. A jak wstaję do pracy o 8:00 dzień wydaje się strasznie długi...

[Maryha_ah]

Napisane przez xxxMikixxx

Tak, jest lepiej Może jeszcze nie idealnie, ale parę spraw zrozumiał.


Rodzinną Robimy u teściów, bo tutaj nie zmieścilibyśmy się. Myślę właśnie nad jedzeniem i chyba zrobię dwie sałatki - gyros i królewską, jajka faszerowane, na słodko rafaello. Moja mama będzie piec kurczaka. Dziadek zrobi ciasto z truskawkami. Teściowa na miejscu zrobi już mizerkę, jajka w majonezie. Wiadomo wędlina itp. Nie wiem tylko czy robić jeszcze jakieś przekąski.

Co podajecie na stołach z przekąsek? Potrzebuję inspiracji, bo chęci są Nie wiem tylko jak ogarnę to czasowo. Chyba część zrobię w piątek wieczorem jak mała spać pójdzie. Tż ma teraz drugą zmianę, więc raczej mi nie pomoże, no chyba że po 23 dopiero.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Mam wolne, a wzięłam się za szorowanie łazienki Powiem Wam, że jak wstaję regularnie mniej więcej o tej samej porze czyli teraz około 7 to mam o wiele więcej energii niż kiedyś jak się spało do 10 Spodobało mi się wczesne wstawanie, bo dzień wydaje się taki długi. Mała ma teraz kiepski okres, bo idą jej górne zęby i jest bardzo marudna, ale jakoś to przetrwamy

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=23880

To dobrze. Najważniejsza jest rozmowa. Trzymam kciuki żeby się poprawiało. Wiem, co to znaczy naprostowywanie potencjalnego trutnia domowego

Zależy jak bardzo chcę się popisać ale zazwyczaj nie robię takich przystawek w stylu talerz wędlin, galareta i pasztet. Dla mnie to przeżytek, i tak nikt tego nie je. Może koreczki? Jakieś proste, oliwka, serek, może być też camembert z żurawiną. Ostatnio zakochałam się w takich rulonikach z boczku. Bierzesz plasterek i zawijasz ze śliwką i jednym migdałem w środku śliwki. Cudowne

Lubię też grzanki. Może być do nich co sobie zamarzysz: guacamole, krem z praktycznie wszystkiego (bakłażan, soczewica, krem z kurek i serka twarogowego etc).

Uwielbiam gotować na przyjęcia tylko małe, bo przy 25 osobach można zapomnieć o kreatywności i ekstrawagancji

Napisane przez FeelingLost

A mojemu TŻ trzeba wszystko powiedzieć, bo zapomina albo mu się nie chce. Nie powiesz żeby kupił chleb po pracy to nie kupi, bo po co?

Kupiłam sobie wczoraj lakier z lovely z serii I love Summer nr 6. Kolor w buteleczce wydawał się przepiękny.

Po powrocie do domu pomalowałam nim paznokcie. Po czym skończył się mój zachwyt tym lakierem.

Nie wiem czy nie trafiłam na rozcieńczony egzemplarz, bo tworzy straszne smugi i nawet po 4 warstwach kolor nie jest nasycony. Ponadto nie wysycha nawet w ciągu 15 minut. Dam mu jeszcze szansę, ale czuje, że wyląduje w koszu.

Mój to samo on nawet nie wie, że trzeba chleb do domu kupić, dopóki mu nie powiem

Zdarzają się takie lakiery, że pomimo 4 warstw są smugi zazwyczaj tak mam z jasnymi, pastelowymi kolorami, np delikatny cytrynowy żółty. Przetestowałam już z 5 lakierów w tym kolorze i żaden nie kryje tak jak powinien

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez xxxMikixxx

[...]
Tak, jest lepiej Może jeszcze nie idealnie, ale parę spraw zrozumiał.


Rodzinną Robimy u teściów, bo tutaj nie zmieścilibyśmy się. Myślę właśnie nad jedzeniem i chyba zrobię dwie sałatki - gyros i królewską, jajka faszerowane, na słodko rafaello. Moja mama będzie piec kurczaka. Dziadek zrobi ciasto z truskawkami. Teściowa na miejscu zrobi już mizerkę, jajka w majonezie. Wiadomo wędlina itp. Nie wiem tylko czy robić jeszcze jakieś przekąski.

Co podajecie na stołach z przekąsek? Potrzebuję inspiracji, bo chęci są Nie wiem tylko jak ogarnę to czasowo. Chyba część zrobię w piątek wieczorem jak mała spać pójdzie. Tż ma teraz drugą zmianę, więc raczej mi nie pomoże, no chyba że po 23 dopiero. [...]

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=23880

ważne, że postępy są

ojoj, ale będzie żarełka

Mała Księżniczka

[Maryha_ah]

Miki, cieszę się, że chociaż Ty wyciągnęłaś wnioski ze sprawy Soleilki i zdjęcia są w albumie

[Asia19x]

Ja uwielbiam koreczki i grzanki np. czosnkowe, na to pomidorek i mozzarella.
Koreczki ze wszystkiego można zrobić, a fajnie wyglądają. Lubię też pomidory pokrojone w plastry,na to plastry mozzarelli, polane oliwą z ziołami i czosnkiem
Może deska serów? Lubię też plastry sera zawinięte, a w środku np. szynka parmeńska. Kurde, aż się głooodna zrobiłam

[Maryha_ah]

Deska serów

[otako]

Napisane przez Asia19x

Ja uwielbiam koreczki i grzanki np. czosnkowe, na to pomidorek i mozzarella.
Koreczki ze wszystkiego można zrobić, a fajnie wyglądają. Lubię też pomidory pokrojone w plastry,na to plastry mozzarelli, polane oliwą z ziołami i czosnkiem
Może deska serów? Lubię też plastry sera zawinięte, a w środku np. szynka parmeńska. Kurde, aż się głooodna zrobiłam

Caprese można też zrobić w formie koreczków - mini mozarella + pomidorki cherry a do tego np. jeszcze czarna oliwka
Roladki z łososia wędzonego np. z serkiem typu Almette, kieszonki z ciasta francuskiego...

Teraz takie upały to aż się prosi o jakieś lekkie sałatki na bazie sałat, rukoli, szpinaku itd. z dressingiem na bazie oliwy. Pomidory teraz takie pyszne, bób, fasolka, świeże owoce.

Jajka w majonezie i sałatki na bazie majonezu to bardziej zimowe menu.

[astra85]

Napisane przez Asia19x

No to super

Oooo, a może skutki jednak?

Przetestowałam balsam Seboradinu i mam super włosy po nim, nawet smrodek idzie zaakceptować
Coś czuję, że będzie to miłość na dłuuuuuuugi czas....

Witam się
Co ja bym dała aby poszaleć po mieszkaniu i posprzątać kąty wkur... mnie ten syf, Tż się bardzo stara, naprawdę, no, ale wiadomo, że ni, ale posprząta jak kobieta, bo wielu rzeczy nie widzi, a ja widzę aż za dużo. No, ale trudno, jak mus to mus, wytrzymam.
Grunt, aby mała w brzuszku wytrzymała

oby nie bo biore anty

Tez lubie ten seoboradin

Nie denerwuj sie nerwy szkodza malutkiej

Napisane przez FeelingLost

Witam!

Taka ladna pogoda, a ja Alessandro czas w pracy . Na szczescie dzisiaj caly dzien, à jutro tylko do 15:00 i mam weekend wolny

Jutro mam 21 urodziny. Jak czas leci. Pamietam jak dolaczylam do was 3 lata temu.

juz 3 lata

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Teściowa wzięła małą na spacer, to mam trochę czasu dla siebie Chałupa ogarnięta, obiad zrobiony, żyć nie umierać

Z twarzą lepiej, opuchlizna zeszła. Tylko teraz mam mega przesusz, który baardzo ciężko nawilżyć. Mam nadzieję, że jakoś się uda, bo w sobotę mamy imprezę z okazji pierwszej rocznicy ślubu

to dobrze,ze juz lepiej

Napisane przez Maryha_ah

Moje damy, po raz kolejny powtarzam, że nie z przymiotnikami w stopniu równym piszę się razem! Bo to aż w oczy boli! Czatul tu nie ma, ale nie zapominajcie, że inne czujne oko na was łypie!

Może mam cycki za małe, dlatego autorytet mniejszy

uwielbiam Cię

[201703240903]

Napisane przez astra85

oby nie bo biore anty

Tez lubie ten seoboradin

Nie denerwuj sie nerwy szkodza malutkiej

juz 3 lata

to dobrze,ze juz lepiej

[/COLOR] uwielbiam Cię

Po 5 minutach od przeczytania zajrzyłam o co Ci chodzi . Wcześniej miałam inny nick. Za bardzo kojarzył się ze mną, a chciałam zostać anonimowa

[astra85]

mam 4 cm odrosty i nie wiem co z tym fantem zrobic ,mam kilka opcji:
a. zrobic odrosty sama
b. isc do fryzjera zrobic odrosty
cisc do fryzjera przyciemnic calosc lub zrobic pasemka w kolorze natury
d.nic nie robic

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez FeelingLost

Po 5 minutach od przeczytania zajrzyłam o co Ci chodzi . Wcześniej miałam inny nick. Za bardzo kojarzył się ze mną, a chciałam zostać anonimowa

wiem,wiem,ze zmieniałas nick tylko w ogole tak ten czas zleciał

[ParoleParole]

Przyszła moja paka ze Skarbów

Ja bym zjadła sałatkę z brokułem i ze słonecznikiem

[Celestyn3k]

Ja dołączyłam do wątku 21 lipca 2011 roku, niedługo rocznica

[astra85]

umowilam sie na jutro na pasemka

[201703240903]

Napisane przez astra85

mam 4 cm odrosty i nie wiem co z tym fantem zrobic ,mam kilka opcji:
a. zrobic odrosty sama
b. isc do fryzjera zrobic odrosty
cisc do fryzjera przyciemnic calosc lub zrobic pasemka w kolorze natury
d.nic nie robic

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------


wiem,wiem,ze zmieniałas nick tylko w ogole tak ten czas zleciał

Nawet nie wiem kiedy.

Dzisiejsze pustki w pracy mnie dobijają. Zrobiłam wszystko co można było zrobić. A teraz siedzę i się nudzę. Mam nadzieję, że jutro będę miałam więcej klientów

[astra85]

Napisane przez ParoleParole

Przyszła moja paka ze Skarbów

testowałes juz cos?

Napisane przez Celestyn3k

Ja dołączyłam do wątku 21 lipca 2011 roku, niedługo rocznica

Gotuje zupe kalafiorowa na jutro juz mnie nie mdli

[ParoleParole]

Napisane przez FeelingLost

Nawet nie wiem kiedy.

Dzisiejsze pustki w pracy mnie dobijają. Zrobiłam wszystko co można było zrobić. A teraz siedzę i się nudzę. Mam nadzieję, że jutro będę miałam więcej klientów

u mnie za to tłumy były I się totalnie nie wyrobiłam ze wszystkim Jutro będę musiał nadgonić.

Napisane przez astra85

testowałes juz cos?




Gotuje zupe kalafiorowa na jutro juz mnie nie mdli

Maskę marokańską Ale mi włosy bosko pachną i się tak łatwo rozczesały Ciekawe jak jutro będą wyglądały


oo ja bym zjadła kalafiora

[astra85]

Napisane przez ParoleParole

Maskę marokańską Ale mi włosy bosko pachną i się tak łatwo rozczesały Ciekawe jak jutro będą wyglądały


oo ja bym zjadła kalafiora

napisz jutro jakie sa po niej włoski

[Bellitudoo]

Ależ skwar znów dziś będzie. Wczoraj chyba z 4 razy wchodziłam pod prysznic. No ale nie narzekam, bo pewnie zacznie padać i będzie lało z tydzień. Niemniej, w takie upały moja astma się daje we znaki, nie czuję się za dobrze. Wczoraj znów zaczęłam brać leki, mam nadzieję, ze po tygodniu poczuję jakąś ulgę, bo trochę wkurzające jest to uczucie niepełnego oddechu. Jak noga przestała boleć to teraz to.
Współczuję wszystkim paniom w zaawansowanej ciąży w trakcie takich upałów.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

W zeszłym tygodniu farbowałam włosy henną Khadi. Jasnym brązem. Nikt nie widzi zmiany. Moim zdaniem, kolor jest odrobinę ciemniejszy. Jestem zadowolona bardzo, bo bardzo lubiłam swój naturalny kolor i nie chciałam zmieniać go zbytnio, ale siwe włosy się sypały. Henna ładnie je pokryła. Tylko nadal czuję zapach zielska na łbie.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Mamy teraz trochę cyrk w dimu, bo babcia i jest w szpitalu, a dziadek jest u nas, bo to już wiekowy (dosłownie, prawie )człowiek. Jak na swój wiek wygląda i czuje się rewelacyjnie, ale raczej nie nadaje się już, żeby cały tydzień był sam w domu. Oczywiście, na początku nie chciał przyjechać, bo on musi być w domu, jak w końcu się zgodził to od razu zapowiedział,ze w sobotę jedzie do domu i nie ma w ogóle dyskusji.

[Celestyn3k]

Bell, mi też się skrzą siwuski i zamierzam kupić kahdi, ale boję się szybkiego wypłukania.

[Bellitudoo]

Ona podobno na początku wypłukuje się szybko a potem jak się robi regularnie to utrzymuje się dłużej. Mam taką nadzieje. Kiedyś farbowałam dwa razy i trzymało się krótko,a le kolory mi się nie podobały, siwych nie było to nie próbowałam robić tego regularnie.

[ParoleParole]

Napisane przez astra85

napisz jutro jakie sa po niej włoski

nigdy nie miałam tak błyszczących i gładkich włosów
Zapach do teraz jej czuję
Szkoda, że ona taka droga Będę musiała polować na promocję

[astra85]

Napisane przez ParoleParole

nigdy nie miałam tak błyszczących i gładkich włosów
Zapach do teraz jej czuję
Szkoda, że ona taka droga Będę musiała polować na promocję

kusisz

Bell jutro tez maja byc upały

[ParoleParole]

Napisane przez astra85

kusisz

Bell jutro tez maja byc upały

Koleżanka z pracy jak zobaczyła moje włosy to sobie nazwę zapisała i mi właśnie piszę, że już sobie zamówiła


Bonyy upały mnie wykończą NIech już jesień będzie

[kocurzyca]

Napisane przez Maryha_ah

Interesowałam się tylko czy robisz ze świeżych, z puszki czy z przecieru ze świeżych w ogóle mi nie podchodzi, pewnie dlatego, że pomidory w sklepach w ogóle bez wyrazu są

Ze świeżych trzeba długo gotować. Dusić z 1.5 godziny. Taki dżem pomidorowy się robi. Duszone na szybko są niedobre.

mam dla Ciebie odpowiedź na temat jednej kuleczki Można powiedzieć jedno winogrono, aczkolwiek jest to wtedy inny rodzaj, nijaki. Zazwyczaj odnosi się to do jednego krzewu

A jak byłoby "winogron" w liczbie pojedynczej, to w mnogiej musiałyby być "winogrony"

Napisane przez Maryha_ah

Ja kupiłam pół kilo fasoli szparagowej i właśnie z TŻ wciągnęliśmy. Żałuję, że nie wzięłam więcej, z powodzeniem zjadłabym to sama

Ja mam hektary bobu. A fasolka będzie już niedługo.

Cały sekret spieniaczy polega na tym, że mleko musi być tłustsze i zimne

Chyba ciepłe W kawiarniach spienia się gorącą parą. A ja mam taki spieniacz, jak czajnik. Podgrzewa mleko do ok 40* i ubija taką pianę, że można ją kroić.
Muszę kupić mleko i zrobić sobie deserek. Na co dzień piję konopne.

Napisane przez Maryha_ah

Przez ciebie pewnie pojadę go kupić, a miałam oszczędzać na primark!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!

Wybierasz sie do uk?

Moje damy, po raz kolejny powtarzam, że nie z przymiotnikami w stopniu równym piszę się razem! Bo to aż w oczy boli! Czatul tu nie ma, ale nie zapominajcie, że inne czujne oko na was łypie!

Może mam cycki za małe, dlatego autorytet mniejszy

lubię to

[Bellitudoo]

Robi się gorącą parą, ale musi być zimne, bo inaczej szybko przegrzałoby się i nici z piany. Po spienieniu jest ciepłe.

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Zaraz po napisaniu posta poszłam pobiegać, myślałam,że będzie w miarę chłodno, ale gdzie tam, masakrycznie już grzało. Jak wróciłam to cała pływałam.

Dziadek chyba pozazdrościł mi sportu, bo dziś o 6 rano wsiadł na rower

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Tyle się naopowiada o wojnie, więzieniu itp, tak sobie myślę, że zacznę go nagrywać, będzie co pokazać dzieciom. Chociaż czasami mam wrażenie, że niektóre opowieści są lekko podkoloryzowane.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Ja bobu nie lubię. Znaczy, surowy mi smakuje, coś jak groszek. Ugotowany... wali mi pleśnią.