Koncepcje co 5 min zmieniamy bo dwa lata jeszcze mamy PM2016 część 13 ;)

[BielinkaO]

Napisane przez sylwia9d

Tez jest inaczej jak sie ma jajka kupne, wtedy kogla-mogla też bym sie nie tchneła, razm mi K. zorbił w Norwegi to wywaliłam do koszta niestety bo tak było czuć paszę natomiast my mamy swoje jajka i K. tez teraz są swoje i są zupełnie inne, takie mogę jeść tonami

W zielone świątki u K. w domu robimy wielką jajecznicę z lubczykiem na ognichu

Ja też mam jajka od swoich kur, co nie zmienia faktu, że myśl o zjedzeniu surowych mnie brzydzi
Tych kupnych to nawet smażonych/gotowanych nie lubię, od razu wyczuję różnicę w smaku.

[Sorbik]

Napisane przez BielinkaO

Ja też mam jajka od swoich kur, co nie zmienia faktu, że myśl o zjedzeniu surowych mnie brzydzi
Tych kupnych to nawet smażonych/gotowanych nie lubię, od razu wyczuję różnicę w smaku.

Ja niestety nie mam swoich... Ale jak się od kogoś dostanie ;p mniam!

[smerfetk_a]

Napisane przez mysza93

Smerfetka skąd Ty tyle sal wzięłaś?

U nas jest tego zatrzęsienie, mamy duże zagęszczenie, dużo miast wokół itd Te co sobie wypisałam to tak maksymalnie 20-25km ode mnie

Napisane przez iixi

na śląsku jest baaardzo dużo wybór sal. tyle, że dużo z nich w ogóle nie warta uwagi (w moich oczach).

a za salę to najczęściej od 150-250 u nas.

Potwierdzam Totalne bezguścia te sale urządzają.
A ceny najczęściej 170-200, spotkałam się z jedną 145 i jedną 240, ale reszta raczej w tym przedziale co podałam

[Madzialena7]

U nas w okolicy tak w promieniu do 20 km. to by się uzbierało masę sal, ale na Tarnowskie oferty nawet nie patrzę bo tam ceny są ogromne, więc patrzę w przeciwnym kierunku i tam by się uzbierało z 15 sal, ale większość jest urządzona totalnie beznadziejnie.. W jednej sali nawet były pokazane takie krzesła biurowe szare jako miejsca do siedzenia dla gości, co mnie rozłożyło już całkowicie na łopatki . Tak, że zrobiliśmy selekcję i wybraliśmy te do których warto zajrzeć, a kiedy to nastąpi to niewiadomo

[201604261006]

Napisane przez sylwia9d

My też często piwkujemy sobie wieczorami

Ja właśnie Reddsa wykańczam, oczywiście żurawinowego

Napisane przez iixi

na śląsku jest baaardzo dużo wybór sal. tyle, że dużo z nich w ogóle nie warta uwagi (w moich oczach).

a za salę to najczęściej od 150-250 u nas.

No wiem że dużo ale aż tyle to się przeraziłam dobrze że niektóre beznadziejne

Napisane przez smerfetk_a

U nas jest tego zatrzęsienie, mamy duże zagęszczenie, dużo miast wokół itd Te co sobie wypisałam to tak maksymalnie 20-25km ode mnie

Ja w takiej odległości od siebie bym miała... ze 20!


Ja jem surowe mięso, surowe jajka. Kocham wszystko surowe Wole zjeść np. tatara niż pieczone kurcze

[BielinkaO]

U mnie w promieniu 20 km jest 5 sal, z których tylko jedna jest ok. Reszta jest albo stara i brzydka alb0 mała.
Dlatego będziemy oglądać sale też w dalszym otoczeniu.

[Stella275]

Napisane przez mysza93

Ja właśnie Reddsa wykańczam, oczywiście żurawinowego

Ja schłodzonego Lecha

My braliśmy pod uwagę tylko najbliższe okolice czyli jakieś 5 sal

[201604261006]

Napisane przez Stella275

Ja schłodzonego Lecha

My braliśmy pod uwagę tylko najbliższe okolice czyli jakieś 5 sal

Lech jest dobry

No ja do swojej sali mam prawie 30 km ale od Tż to jest 5

[deksterowa]

Hej hej Tylko pobieżnie przejrzałam, ale widziałam nową PMkę, także witam
I widziałam też, że znowu chcecie mi wmówić że jestem stara z moimi 24 latami Ok, jeszcze mam 23 do końca listopada W każdym razie jeszcze długo będziemy młode dziewczyny

Byliśmy dziś u dawno nie widzianych znajomych. Okazało się, że urodził im się dzieciaczek miesiąc temu, chcieli żebyśmy mieli niespodziankę Ja chcę swojego maluszka

[seiko1992]

Napisane przez mysza93

A wy Skąd jesteście? I Ile jesteście ze sobą? Sorry, taki mały wywiad

Ponad dwa lata, zaręczyliśmy się jakies pół rok temu i dopiero zaczynamy planowanie wszytskiego

Napisane przez Madzialena7

Owoce to jeszcze je, ale jeśli chodzi o surówki do obiadu to nie ma takiej opcji nawet..

Skąd ja to znam?! Chyba raz w życiu zjadł surówkę taką "wakacyjna" w restauracji... Ogólnie to kroi sobie ogórki zielone w słupki posypuje sola i traktuje to jako właśnie sałatkę oO

Napisane przez smerfetk_a

Potwierdzam Totalne bezguścia te sale urządzają.
A ceny najczęściej 170-200, spotkałam się z jedną 145 i jedną 240, ale reszta raczej w tym przedziale co podałam

No to pwoiem Ci, ze ja własnie ta co sobie upatrzyłam to jest po remoncie i jest tak ślicznie urzadzona, ze się zakochałam!! Nowoczesnie przede wszystkim I zapłace chyba 170 zł/ os.

Napisane przez mysza93

Lech jest dobry

Najlepszy jest desperados

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Deksterowa witam i ja

[lenka990]

Napisane przez Promyk03

rozumiem
ja zawsze rocznikowo patrze mówię że mam 24 mimo że urodziłam się we wrześniu

Ja tez, chociaż ja z początku marca jestem to mi łatwiej

Napisane przez Sorbik

A z których roczników jesteście?

Ja też do najmłodszych tutaj nie należę :P bo '91, ale nie czuję sie tu staro :P

90:P tak jak promyk i smerfetka

Napisane przez Sorbik

Mój TŻ sporo przeszedł i może dlatego jest dojrzały i widzi, że mi zależy, jemu zależy to warto być już razem tak mocniej :P

Mój też łatwo nie miał... Ale zdecydowaliśmy że skończymy na spokojnie studia, złapiemy prace i będziemy myśleć o ustatkowaniu sie i ślubie.

Napisane przez mysza93

Smerfetka skąd Ty tyle sal wzięłaś?


Już chciałam pisać że jesteś w moim wieku ale doczytałam że rocznik 92
witaj


W moim regionie od 110zł do 250zł. Ja mam 138zł/osoba.

A wy Skąd jesteście? I Ile jesteście ze sobą? Sorry, taki mały wywiad

Ja obcięłam Tżtowi włosy, teraz pojechał po piwa i lody do sklepu

No ja tez jak zobaczylam liste sal to bylo podobnie (jeden region w koncu). Po wstepnej selekcji dokonanej tylko przeze mnie zostalo 25. Po analizie z TZ jest 17:P
3 juz za nami ale pewnie kilka odpadnie jeszcze po rozmowie tel.

[deksterowa]

To jednak jest nas tu sporo z 90

[Madzialena7]

Napisane przez mysza93

Ja jem surowe mięso, surowe jajka. Kocham wszystko surowe Wole zjeść np. tatara niż pieczone kurcze

Ja surowego mięsa to kijem nie tknę , jak robię mielone to nawet nie próbuje tylko wszystko na oko . Ogólnie do mięsa mielonego też mam jakieś obrzydzenie, no chyba, że sobie je osobiście zmielę w domu, to wtedy cacy .

Napisane przez seiko1992

Skąd ja to znam?! Chyba raz w życiu zjadł surówkę taką "wakacyjna" w restauracji... Ogólnie to kroi sobie ogórki zielone w słupki posypuje sola i traktuje to jako właśnie sałatkę oO

To i tak postęp, bo mój omija wszystkie warzywa . No prócz ziemniaków oczywiście . Ale tak szczerze to odkąd jest w Niemczech to je wszystko kto mu coś nałoży, bo tam jedzą tylko właśnie ziemniaki z mięsem i kanapki, więc mu chyba zbrzydło i jak przyjeżdża to je wszystko grzecznie .
Zresztą jemu jak się nałoży to zje wszystko, ale żeby sam wziął to nie.
Biedaczek kapusty wprost nienawidzi i nie jada, a moja mama często gołąbki robi i go katuje tym . A dobrze wie, że on nie lubi, ale to jest jej taka terapia na "niejadków" żeby wmuszać aż polubi, a jemu przecież nie wypada odmówić .


Witajcie . Ja zaraz jadę na zakupy.

[lenka990]

Dobry
Ja nie jestem w stanie odespac zeszłego tygodnia, usnelam ok 1 i juz mnie obudzil(przypadek) ale ja juz nie usne
Jestesmy na wsi u moich dziadkow z TZ. Chwila relaksu po obronie:P

Co do pracy to gosciu wczoraj nie zadzwonil. Nie wiem czy kogos znalazł czy co?

[Madzialena7]

Napisane przez lenka990

Dobry
Ja nie jestem w stanie odespac zeszłego tygodnia, usnelam ok 1 i juz mnie obudzil(przypadek) ale ja juz nie usne
Jestesmy na wsi u moich dziadkow z TZ. Chwila relaksu po obronie:P

Co do pracy to gosciu wczoraj nie zadzwonil. Nie wiem czy kogos znalazł czy co?

Może jeszcze zadzwoni . Ja też czekałam wczoraj cały dzień na telefony, bo wysyłałam zapytanie o mieszkania w Niemczech i CV wysyłałam po okolicy i czekałam na jakikolwiek odzew w jakiejkolwiek sprawie, a jak po południu telefon zadzwonił to skoczyłam jak oparzona i z przerażeniem odbieram, bo byłam pewna, że tam jakiś Niemiec się odezwie, a tu gość z Orange , a najlepsze jest to, że ja mam kartę z Heyah . Gadał o jakiejś ofercie o telefonowaniu do innych krajów, a ja mu mówię z 10 razy, że nie jestem zainteresowana, to ten dalej swoje , w końcu rozłączyłam i chyba wtedy zrozumiał, bo już nie oddzwonił .

Też dziś poszłam spać o 1 a obudziłam się o 6:00 i spać dalej nie mogłam

[Sorbik]

Ja wstałam, zrobiłam TŻtowi śniadanko i poszłam dalej leżakować, TŻ już w pracy ;0

Mój TŻ nienawidzi klusek śląskich, a moje lubi... Innych nie tknie. I jak je to nie widać by się zmuszał... I zrozum tu faceta. -.-

[Promyk03]

hejka

[morsmordre]

Dzień dobry U mnie piękne słoneczko, mam dziś wolne, w planach sprzątanie, koszenie trawy i pieczenie babki malinowej

Z 3 tygodni bez TŻ zrobiły się już 2! Nawet mi to leci jak chodzę do pracy

[Stella275]

hejka!

Piękna pogoda

Dzisiaj w planach sprzątanie a potem po południe z TŻ A jakie są wasze?

[VinVinara]

Napisane przez mysza93

Ja w takiej odległości od siebie bym miała... ze 20!


Ja jem surowe mięso, surowe jajka. Kocham wszystko surowe Wole zjeść np. tatara niż pieczone kurcze

Ja w takiej odległości to nawet wolę nie wiedzieć Kraków i okolice to wysyp sal. Niekoniecznie fajnych, ale jednak. U mnie na wstępie odpadną sale, które są zaraz przy drodze, nie mają żadnego terenu zielonego...

W życiu nie zjem surowego mięsa - łee. Nie jestem też przekonana do owoców morza i ślimaków

Ja dziś ogarnę bałagan w domu i jadę do Tż

[fioleciasto]

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Promyk03]

ja wiem że ogarnę mieszkanie a co dalej nie wiem

[201711281122]

Dzień dobry

Ale nas szanują na tych praktykach, babka pisze z zapytaniem o grafik w sobotę rano i oczekuje odpowiedzi do poniedziałku... A co, jak kogoś nie ma i akurat w te dwa dni nie zaglądnie w pocztę? Stałoby się jej coś, jakby napisała kilka dni wcześniej, albo chociaż w dzień powszedni?

Ja się cieszę, że przy Krakowie wysyp sal, ale najczęściej nic konkretnego niestety. W sierpniu idziemy na wesele w podkrakowskiej miejscowości, sala jest w L-kę... moim zdaniem beznadzieja.

[fioleciasto]

Ja jem śniadanie, pije kawę i się ogarniam. Potem jadę z mama po zakupy do domu i w ogóle parę rzeczy trzeba dziś w domu zrobić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sorbik]

Ja właśnie gotuje obiadek, o 13 przyjdzie TŻ z pracy i wybieramy się z jego siostrą i teściową (mam nadzieję, że jednak da się namówić ) nad jeziorko trzeba wygrzać tyłki!

[asiuulkaa]

Jadę zaraz z Tż nad wodę i modle się żeby jeszcze dzisiaj sie mieć okresu,ale czuje,że już blisko...

Tapatalk

[smerfetk_a]

Mi została druga część sal do przejrzenia. No i pokój muszę ogarnąć.
A wieczorem będę sama bo TŻ na kawalerskie idzie

[BielinkaO]

Napisane przez Stella275

hejka!

Piękna pogoda

Dzisiaj w planach sprzątanie a potem po południe z TŻ A jakie są wasze?

Ja od rana zrobiłam z mamą 3 ciasta
Później gotuję zupę na obiad i biorę się za sprzątanie
Wieczorem zajmę się sobą i dzień zleci..

[201803090921]

Napisane przez Madzialena7

No mięcho musowo .

Kogel-mogel jest pycha, ale ja jakoś nie umiem go zjeść bez obrzydzenia dlatego nie robię. Ale to mój taki odpał na temat surowych jajek, no nie da rady i koniec. Nawet ugotowane nie raz mnie obrzydzają jak znajdę w nich jakiś zarodek .

Nie tylko Twój Ja surowego jajka nie tknę, ba, nawet ajerkoniaku się brzydzę bo śmierdzi mi właśnie surowym jajkiem.

[deksterowa]

Dzień dobry
W czwartek nie było pogody u nas, więc mam nadzieję, że jutro będzie pięknie i będziemy mogli w końcu wybrać się na cały dzień na basen...
A dziś jadę do sklepu i do rodziców a wieczorem grill