|
|
#1591 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Co lekarz, to teoria
Koleżanka leżała na patologii kilka tygodni i powtarzali jej tam, że lepiej urodzić w siódmym miesiącu niż ósmym, z uwagi na rozwój płuc dziecka. Ale co to znowu za teoria, nie mam pojęcia
__________________
|
|
|
|
#1592 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 399
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Jak wczoraj rozmawialam z polozna (inna niz ta, ktora mnie prowadzi) to krzyczala na mnie, ze planu porodu jeszcze nie mam, bo tu koncowka 26 tygodnia a niby od 36 mozna juz normalnie urodzic (wczesniej tez slyszalam, ze 2 tygodnie wczesniej i 2 tygodnie pozniej jest ok a ta mi z 36 tygodniem wyskakuje
).Moje j znajomej syn urodzil sie w 29 tygodniu, ma juz 3 latka i wszystko z nim ok, moja mama prawie 60 lat temu urodzila sie w 7 miesiacu (nie wiem dokladnie, ktory to tydzien byl) i coprawda cale zycie problem z plucami i oskrzelami ma, ale przezyla![]() Indra sek w tym, ze ja koneserka serow jestem i Prezydenty czy inne Turki nie zadowalaja mojego podniebienia pod tym wzgledem Jadam zwyklaki typu raclette, gouda, edam, st pauline, gruyere itp., ale mi brakuje serow kozich, brie, camemberti i niebieskich z prawdziwego zdarzenia a takowe w UK moge kupic tylko w sklepa eko i sa niepasteryzowane No nic, jeszcze tylko 3 miesiace bo kobieta karmiaca juz moze jesc sery, tak???Kiara bidulko, ciagle cos jedz na pogotowie, sprawdzEdytowane przez Rosalie01 Czas edycji: 2014-07-22 o 19:56 |
|
|
|
#1593 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Rosalie, jak urodzisz to pewnie że możesz jeść, ja uwielbiam sery z niebieską pieśnią, więc często kupuje Złoty Lazur
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Staś 03.10.2009r. Lilianna 10.11.2014r. |
|
|
|
#1594 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cześć Dziewczyny,
Zastanawiam się czy mnie przygarniecie do swojego grona .Jestem mamą późno październikową, ale dziwnym trafem od początku podczytuję wasz wątek i sympatyzuję z nim (dużą rolę odgrał przy tym wyróżniający się, krótki tytuł ). Do tej pory się nie odzywałam, bo w Internecie ogarnia mnie przeokrutna nieśmiałość, zresztą czasu było mało, bo pracowałam do początku lipca, kiedy to zmogły mnie przerażające upały i krótka szyjka. Tak więc od trzech tygodni leżę w domu i początkową euforię (wreszcie odpoczynek!) zabiła okrutna rutyna. Ostatni raz taką ilość wolnego czasu dla siebie miałam w wakacje w liceum (jakieś 7 lat temu) i już nie pamiętam jak to było ;-). Pytanie do mam na zwolnieniu, które nie mają jeszcze starszych dzieci na głowie, tylko cały czas dla siebie: jak sobie radzicie z organizacją dnia? Ja zawsze byłam taką osobą, że w czasie wolnym gdzieś szłam, jechałam na jednodniową wycieczkę poza miasto albo na zajęcia sportowe. Teraz dostaję zadyszki po 15-minutowym spacerze do apteki, zresztą przy tej szyjce mam prikaz leżingu. Niestety kończy się to tak, że marnuję dzień, bo TŻ mnie we wszystkim wyręcza i walczę o możliwość schylenia się po papierek, który mi upadł ;-). Znajomych nie mam tu zbyt wielu niestety, a mój kot ma już dość mojego towarzystwa... Aaa...na USG trzykrotnie potwierdzono chłopczyka, więc wierzę, że nasze dziecko nie nasłuchało się za dużo o tym złym genderze i nie postanowi zmienić płci w międzyczasie (troszkę niebiesko-szaro-zielonych ubranek już kupiłam ).Przytyłam już 12-14 kg, tak, żeby niektóre z was pocieszyć ;-). Bardzo mnie ucieszyło, że jest tu Futbolowa. Za czasów studenckich podczytywałam Twojego bloga, potem jednak całkowicie zmienił mi się gust literacki (czytam teraz głownie non-fiction). To chyba tyle tytułem wstępu .
|
|
|
|
#1595 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cześć Galaretko
nie wiem, czy mogę się rządzić, bo sama jestem nowa, ale witam fakt, tytuł wątka nie wierszowany, wyróżnia się na plus. Ja też zawsze byłam bardzo aktywna- dużo pracowałam, często do późna albo na nocki, wychodziłam z dziewczynami potańczyć, chodziłam biegać i na basen. Teraz leżę na mojej poduszce- rogalu i czekam aż mąż wróci z pracy. Obrzydliwość, a tyle mogłabym robić w ciąży ciekawych rzeczy. Nawet szkoła rodzenia mnie częściowo omija, bo nie na wszystkie zajęcia chodzę... ale co tam, juz niedługo
|
|
|
|
#1596 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
GalaretkaAgrestowa, witaj wśród nas!
Jak miło, że znasz mój blog - nawet jeśli już z niego 'wyrosłaś' Właśnie miałam o blogowaniu wspomnieć, kiedy zapytałaś o organizację dnia. Bo tym się teraz na L4 zajmuję: blog, nauka języków, gotowanie, czytanie, czasem pisanie [opowiadania, pamiętnik] - i tak właściwie mijają mi calutkie dni. Co więcej, wciąż brakuje mi na coś czasu, chciałabym mieć go zdecydowanie więcej
__________________
|
|
|
|
#1597 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
GalaretkaAgrestowa witaj
No to troszkę chłopców nam przybywa ![]() Ja jestem na zwolnieniu od poczatku lipca i póki co nie narzekam w końcu odpoczywam, a tak to albo wizyty, albo wyniki, albo spotkam się z koleżankami, zrobię obiadek, obejrzę tv czy coś na kompie, poczytam książkę mi to pasuje ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#1598 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 399
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Indra ja tez radze sobie jak moge, ale juz tak bardzo bym chciala zjesc kawalek jakiegos smierdziuszka
![]() GalaretkaAgrestowa witaj Ja tez jestem pozno pazdziernikowa, ale jakos ten watek mi bardziej podpasowal, ale nic dziwnego tutaj same fajne dziewczyny sa ![]() Z wolnym czasem nie pomoge, ja nadal pracuje i wlasnie dzisaj poinformowalam swojego managera,ze mam zamiar pracowac do polowy pazdziernika, wezme 2 tygodnie urlopu zaraz przed termonem porodu. Ale moze fajnie by bylo porobic cos, co lubisz?ksiazki, gry, filmy, seriale?pozniej juz na to czasu nie bedzie |
|
|
|
#1599 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cześć GalaretkaAgrestowa
Ja mam L4 od 1 lipca. Pierwsze dni spędziłam intensywnie bo się przeprowadzaliśmy. A teraz się obijam głównie. Wstawię pranie, zrobię obiad i to by było w sumie na tyle. Wróciłam właśnie od endokrynologa. Niestety z większą dawką leków bo tsh mi wzrosło do 2,4. Jak leżałam w szpitalu to była ze mną na sali kobieta z krótką szyjką i skurczami w 22 tyg. Lekarze mówili jej żeby wytrzymała do 25 tyg. bo wtedy zaczyna się ratować dziecko. |
|
|
|
#1600 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cytat:
Witam nową mamę. Ja tu pewnie jako jedyna na samym końcu w grudniu wyląduje ;( |
|
|
|
|
#1601 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Nooo
a na początku same dziewczynki były ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#1602 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cytat:
to większość z was już spokojniejsza mi do tego momentu jeszcze 3tyg brakuje ;(
|
|
|
|
|
#1603 | |||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cytat:
2 butelki wystarcza Cytat:
![]() Cytat:
mialam wizyte wczoraj to calkiem mozliwe ze bedziesz mama pazdziernikowa Cytat:
- woda morska -octenisept na pepuszek -maść majerankowa- do masowania brzuszka -panadol w syropie- w razie wystapienia wysokiej goraczki -bepanthen masc na odparzenia - sol fizjologiczna- warto miec na ropiejace oczka - sab simplex albo bobotic na wzdecia - wit. k i d w kapsulkach Cytat:
pierwsza corke urodzilam w 39tc [1=04d6edbca65d223c8db6d1d 357e2e5d42ed8c77d;4741106 8] Aaa...na USG trzykrotnie potwierdzono chłopczyka, więc wierzę, że nasze dziecko nie nasłuchało się za dużo o tym złym genderze i nie postanowi zmienić płci w międzyczasie (troszkę niebiesko-szaro-zielonych ubranek już kupiłam ).Przytyłam już 12-14 kg, tak, żeby niektóre z was pocieszyć ;-). [/QUOTE] gratuluje ![]() ooo to mnie pocieszylas ![]() witam nowe mamusie No i po pogrzebie, myslalam ze gorzej to przezyje, emocje byly ale staralam sie nie plakac za duzo, za to mala caly czas mnie kopala podczas mszy a potem na cmentarzu.Teraz czuje ze mam spuchniete nogi i troche twardy brzuch, wiec wezme nospe w razie czego. Marzy mi sie kapiel i lozko juz
__________________
|
|||||
|
|
|
#1604 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Czekoladko odpoczywajcie teraz, a myslac o tesciu mysl o samych milych chwilach razem spedzonych
napewno by nie chcial zebys plakala i byla smutna.Witam nowa mamusie! Kurcze w szoku jestem, ze jeszcze dolaczaja nowe dziewczyny, ale to fajnie! Serio mamy wiecej chlopcow?? Mi nikt na pw nic nie pisal nowego, wszystko uzupelnilam co mialam <chyba> Ogladam polozne na tvn style Ciekawe jak tam Kiara... kurcze ja tez mialam przeboje, ale ona to juz naprawde jest biedna... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Sara ♥ 9.11.14 ♥ |
|
|
|
#1605 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cytat:
o paracetamolu kompletnie nie pomyslalam, dzieki.
|
|
|
|
|
#1606 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 435
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Galaretko, ja też jestem tu nowa, ale przytargałam ze sobą dziewczynkę, więc bilans mamy na 0
__________________
http://www.magdam.com.pl |
|
|
|
#1607 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
a moja dziewczynka była liczona? nikomu nie zgłaszałam na priv, nie wiedziałam że trzeba...
|
|
|
|
#1608 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
właśnie wróciłam, ponad 1,5h czekałam aż łaskawie mnie zbadają... nie cierpię tego szpitala. W każdym razie okazało się, że moja szyjka skróciła się od ndz z 48 mm na 31mm na razie jest w normie, ale to bardzo duża różnica jak na 2 dni i mam leżeć plackiem, wstawać tylko do wc, znowu brac luteinę (3x100), aspargin 6 tabl. dziennie, bo mówi, że faktycznie brzuch twardy, do tego no spa tyle ile da radę żeby nie wyszło uczulenie. Jak się pogorszy, albo zauważę plamienie, to wrócić na IP, a za tydzień koniecznie kontrola u gina, bo może trzeba będzie pessar wsadzić.
W ogóle baba do mnie, że pewnie łaziłam teraz dużo jak ja wczoraj wyszłam ze szpitala i pojechałam taksówką do domu, a z domu nosa nawet nie wystawiłam! Dziś byłam tylko 5 min w biedronce pod blokiem (gdzie zauważyłam, że ewidentnie coś jest nie tak) i to tyle... nie dałabym rady z tymi bólami iść na spacer.Juz mam ku*wa dość, przepraszam Ile można tych problemów... ?! Edytowane przez Kiara_kier Czas edycji: 2014-07-22 o 21:48 |
|
|
|
#1609 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ---------- Witam nową mamę ![]() Ja jestem z Południa, ale mam rodzinę w okolicach Szczecina w zasadzie po drugiej stronie zalewu
|
|
|
|
|
#1610 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 699
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Witam nową mamę
dziewczyny, nie mam już sił na naszych sąsiadów... cały dzień miałam pościel na balkonie aby się wywietrzyła a ona cała smierdzi papierosami + w mieszkaniu... tak robia po złości ze ja już nie mam na nich siły, czuję że Tż wybuchnie niedługo i będzie wielka awantura... palą średnio co 7-8 minut przecież to jest przesada i jeszcze głupie uśmieszki robią jak wychodzę na balkon... mam dość, cale popołudnie mam twardy brzuch, leżałam caly czas tyle co wyszłam z psem na trochę... nie wiem co się dzieje młody się wierci wiec chyba jest okej.
__________________
20.09.2014 ![]() 04.11.2014 Natan |
|
|
|
#1611 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cytat:
---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ---------- [1=04d6edbca65d223c8db6d1d 357e2e5d42ed8c77d;4741106 8]Cześć Dziewczyny, Zastanawiam się czy mnie przygarniecie do swojego grona .Jestem mamą późno październikową, ale dziwnym trafem od początku podczytuję wasz wątek i sympatyzuję z nim (dużą rolę odgrał przy tym wyróżniający się, krótki tytuł ). Do tej pory się nie odzywałam, bo w Internecie ogarnia mnie przeokrutna nieśmiałość, zresztą czasu było mało, bo pracowałam do początku lipca, kiedy to zmogły mnie przerażające upały i krótka szyjka. Tak więc od trzech tygodni leżę w domu i początkową euforię (wreszcie odpoczynek!) zabiła okrutna rutyna. Ostatni raz taką ilość wolnego czasu dla siebie miałam w wakacje w liceum (jakieś 7 lat temu) i już nie pamiętam jak to było ;-). Pytanie do mam na zwolnieniu, które nie mają jeszcze starszych dzieci na głowie, tylko cały czas dla siebie: jak sobie radzicie z organizacją dnia? Ja zawsze byłam taką osobą, że w czasie wolnym gdzieś szłam, jechałam na jednodniową wycieczkę poza miasto albo na zajęcia sportowe. Teraz dostaję zadyszki po 15-minutowym spacerze do apteki, zresztą przy tej szyjce mam prikaz leżingu. Niestety kończy się to tak, że marnuję dzień, bo TŻ mnie we wszystkim wyręcza i walczę o możliwość schylenia się po papierek, który mi upadł ;-). Znajomych nie mam tu zbyt wielu niestety, a mój kot ma już dość mojego towarzystwa... Aaa...na USG trzykrotnie potwierdzono chłopczyka, więc wierzę, że nasze dziecko nie nasłuchało się za dużo o tym złym genderze i nie postanowi zmienić płci w międzyczasie (troszkę niebiesko-szaro-zielonych ubranek już kupiłam ).Przytyłam już 12-14 kg, tak, żeby niektóre z was pocieszyć ;-). Bardzo mnie ucieszyło, że jest tu Futbolowa. Za czasów studenckich podczytywałam Twojego bloga, potem jednak całkowicie zmienił mi się gust literacki (czytam teraz głownie non-fiction). To chyba tyle tytułem wstępu .[/QUOTE]Witam
|
|
|
|
|
#1612 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Kiara masakra...wspolczuje Ci...a dobrze zmierzyli? Bo ja nie wiem czy pamietasz jak bylam na ip to mi babka zle zmierzyla i skrocila szyjke o 1 cm
dopiero moja ginka powiedziala, ze wszystko ok i nic sie nie skrocilo w kazdym razie odpoczywajWysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#1613 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
manieczka - kochana, właśnie pytałam ją o to 3x, bo nawet miałam przy sobie zdjęcie tej zmierzonej szyjki w ndz i pytam jak to możliwe, że aż taka zmiana zaszła... i babka zmierzyła ponownie szyjkę - tyle samo jej wyszło, co za pierwszym razem :/ i też zdj. wydrukowała.
Dobrze, że z małym wszystko ok... tylko nie wiem jak niby ja mam leżeć, skoro TŻ teraz zaczął delegacje różne... ciekawe kto mi obiad zrobi czy cokolwiek. |
|
|
|
#1614 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 435
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Kiara, dużo cierpliwości, odpoczynku i uspokojenia się szyjki! Będzie dobrze!
__________________
http://www.magdam.com.pl |
|
|
|
#1615 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cytat:
a Ci lekarze są beznadziejni, zamiast delikatnie do pacjentki, bo i tak wystarczająco masz stresów, to jeszcze takie teksty... dużo odpoczywaj |
|
|
|
|
#1616 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Daria wspolczuje...tez nie lubie jak sasiad pali i latem mi do mieszkania leci...na szczescie nie robi tego za czesto...mysle, ze nic z tym nie zrobisz..taki urok mieszkania w bloku...u nas sasiadka z dolu palila pod wyciagiem i wszystko szlo do nas do gory, bo my nie mamy okapu podlaczonego do komina tylko wyciag podszafkowy...palila co 5 minut i nie dosc ze smierdzialo to jeszcze strasznie bylo slychac jej okap...bylismy z nia rozmawiac tylko spytac co i jak, zeby dowiedzoliec sie ze to od niej te halasy i jak spytalismy czy pali to sie zapierala...a na bank pali. Przeciez jej nie zabronie... to wiem
w koncu zaslepilismy wylot i jest spokoj i nie cuchnie no, ale z balkonami to gorzej, bo jedynie mozesz okno zamknac...Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
|
#1617 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Dziękuję za wszystkie kciuki za wizytę
ogólnie ok, mała rośnie, serduszko słyszałam Ledwo siadłam na fotel, a mała już się wypchała z prawej strony ![]() miałam dzisiaj usg piersi....i wyszły mi jakieś zmiany cystowe...nigdy wcześniej nie badałam piersi...więc nie wiem od kiedy są. Lekarz powiedział, żebym po porodzie poszła do specjalisty i skontrolowała. Ale jeśli chciałabym już teraz to niby do 30 tygodnia to ma sens, bo potem już będą zmiany zachodzić w piersiach związane z przygotowaniem do karmienia... heh i zapisałam się na wizytę na....22.08 prywatnie takie terminy heh na NFZ dopiero październik. Więc nie wiem czy nie poczekam już na termin po porodzie...U mnie to w ogóle rodzinne...babcia miała, mamy siostra, a moja mama na jajniku. Mamy siostra nie miała usuwanych, bo one same jej znikają i po jakimś czasie znów się pojawiają... Z tego wszystkiego poszłam dziś do sh (a miałam omijać szerokim łukiem ) i nabyłam kilka rzeczy
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1618 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
To nie ja pytalam a Futbolowa chyba
__________________
Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog You are not alone I am here with you... MJ |
|
|
|
#1619 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 699
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Cytat:
tez miałam tak na wizycie, nie zdążyłam usiąść a młody już się pokazywał u mnie był po lewej stronie hehe
__________________
20.09.2014 ![]() 04.11.2014 Natan |
|
|
|
|
#1620 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)
Hahaha myślałam o Futbolowej, a napisałam Tobie
wybacz, budyń ciążowy ![]() Zanet no to świetnie, że wszystko gra i oby te cysty to nic poważnego ja dziś też w sh byłam 10 ciuszków kupiłam i 2 mogłam wziąć gratis ale u mnie to same bluzeczki, body i spodnie, a u Ciebie większy wybór chyba ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:58.




Koleżanka leżała na patologii kilka tygodni i powtarzali jej tam, że lepiej urodzić w siódmym miesiącu niż ósmym, z uwagi na rozwój płuc dziecka. Ale co to znowu za teoria, nie mam pojęcia 

).Moje j znajomej syn urodzil sie w 29 tygodniu, ma juz 3 latka i wszystko z nim ok, moja mama prawie 60 lat temu urodzila sie w 7 miesiacu (nie wiem dokladnie, ktory to tydzien byl) i coprawda cale zycie problem z plucami i oskrzelami ma, ale przezyla
jedz na pogotowie, sprawdz
.
Właśnie miałam o blogowaniu wspomnieć, kiedy zapytałaś o organizację dnia. Bo tym się teraz na L4 zajmuję: blog, nauka języków, gotowanie, czytanie, czasem pisanie [opowiadania, pamiętnik] - i tak właściwie mijają mi calutkie dni. Co więcej, wciąż brakuje mi na coś czasu, chciałabym mieć go zdecydowanie więcej
23.06.2011
01.06.2013






domyslam sie,ze zle sie skonczylo..nie zdążyłam doczytac
jak ja wczoraj wyszłam ze szpitala i pojechałam taksówką do domu, a z domu nosa nawet nie wystawiłam! Dziś byłam tylko 5 min w biedronce pod blokiem (gdzie zauważyłam, że ewidentnie coś jest nie tak) i to tyle... nie dałabym rady z tymi bólami iść na spacer.

