Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

[jaityle]

Dziewczyny, które z zielonych warzyw możemy jeść do woli?
Sałata.... co jeszcze?

I czy kalafior, kapustę, itd... po ugotowaniu też?

[paolkalo1]

Nawet po ugotowaniu odpada kalafior, brokuly, kapusta (kazdy rodzaj), szpinak, brukselke i kukurydze tez jest wskazane ograniczyc do okazjonalnego spozycia

Ja dostalam do tego zalecenie jedzenia duzej ilosci ryb morskich - jeszcze zanim zaczelam brac jod

[jaityle]

Ehh, to co my możemy jeść?

Czytałam że orzechy włoskie też nie wskazane, prawda to?

[paolkalo1]

Akurat o wplywie orzechow na tarczyce nie slyszalam... trzeba uwazac z nimi ze wzgedu na duza zawatrosc tluszczy ale tak generalnie swietnie odzywiaja mozg.

My sie ciagle posilkujemy selerem, marchwia (najlepiej surowa - gotowana ma wysoki indeks glikemiczny), wlasnie salatami, pomidorami, fasolami, ciecierzyca, ogorkami, cukiniami i wogole stawiamy na sezonowe nasze krajowe warzywa i owoce. Kasze, ryze, makarony razowe. Mozna stworzyc z tego i dania obiadowe i fajne zestawy do pracy

Wszystko zalezy od tego co lubisz jesc i w jakiej wersji

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

O burakach zapomnialam sok, pieczony z przyprawami lub tarty z chrzanem

[jaityle]

Jak wygląda zmiana lekarza?
Od jakiś 10 lat leczę się u tego samego (od początku), chcę zmienić.
Czy wszystko zaczyna się od początku, czy przychodzi się już z jakąś historią choroby (w sensie z dokumentami)?

[paolkalo1]

Ja z nawyku robie kopie wszystkich badan - jesli na nfz to szlam z papierami do rodzinnego po nowe skierowanie, ustalalam termin itp.. a prywatnie to dzwonilam o termin i potem szlam z cala teczka. Na moja prosbe ani razu nie dostalam swojej kartoteki (nawet xera) mimo ze kartoteka jest wlasnoscia pacjeta, wiec moje xera bardzo sie przydawaly meza umowilam dopiero do lekarza ktory mi pomogl

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Nie musisz sie od razu z nim rozstawac - moze wystarczy ze skonsultujesz sie z kims innym?

[jaityle]

Nie zrobiłam ani jednego ksera .
Teraz dostałam skierowanie na badania: cholesterol, TSH, FT4.
Wizytę u swojego endo mam we wrześniu, tak ze pewnie wcześniej nie dostanę się na NFZ do innego. Czyli skserować sobie te wyniki i to wystarczy? No i to jest skandal że nie udostępnili Ci kartoteki.

U mnie jest tak, że z gabinetu wychodzi się z kartoteką i zanosi ja do pielęgniarki która wyznacza następny termin. Czyli teoretycznie jakbym po drodze zgubiła drogę i przypadkiem natknęła się na ksero to mogłabym skserować . Tylko nie wiem czy tam jest gdzieś w pobliżu ksero.
Ale mogę chyba wynieś te dokumenty z budynku prawda, w końcu są moje?

[paolkalo1]

Dowiedz sie dokladnie w przychodni bo w niektorych jest tak ze piszesz tylko pisemko z prosba i ladnie Ci kseruja sami kolezanka jest pielegniarka i mowila ze kazdy ma prawo do swojej kartoteki a jak bylam po ksero wynikow meza to pani na mnie nafucala ze moim obowiazkiem jest wczesniej xero zrobic

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Jesli masz juz skierowanie na badania to korzystaj my juz teraz wszystko prywatnie - endo, gin i okulista

[jaityle]

Znalazłam na stronie ze się pisze wniosek a za każdą stronę ksera płaci+ opłata za potwierdzenie zgodności .

Wolałabym żeby endokrynolog nie wiedział że chce te dokumenty (nie chcę mu się z tego tłumaczyć), ale to tak chyba nie przejdzie. Chyba że załatwię to jakiegoś dnia gdy go np. nie będzie...

[paolkalo1]

No na przyklad

[goldika]

prosze o pomoc.
czy idac na badanie tsh musze byc na czczo? czy moge zjesc sniadanie przed pobraniem krwi? w necie opinie sa podzielone ale wiekszosc mowi, ze mozna zjesc cos przed badaniem

[paolkalo1]

Na pusty brzuszek najlepiej - tak poinformowano mnie w punkcie lab do ktorego chodze biore ze soba tabletki zeby je zjesc zaraz po badaniu i jak docieram do pracy to moge zjesc cos na szybko

[wika82]

Napisane przez paolkalo1

Na pusty brzuszek najlepiej - tak poinformowano mnie w punkcie lab do ktorego chodze biore ze soba tabletki zeby je zjesc zaraz po badaniu i jak docieram do pracy to moge zjesc cos na szybko

A ja biorę euthyrox rano przed pobraniem krwi, a śniadanie jem już po.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Geraniol]

http://www.ziolaiprzyprawy.info/2014...-estrogeny-tg/

Trzeba pozbyć się stresu i będziemy żyć tak

[liliannkaa]

Napisane przez shine_on

P

I jak wizyta? Nie załamuj się, kilka miesięcy nie zrobi Ci różnicy, a chyba lepiej być zdrowym prawda?

Ja jestem po 4 dniach brania połówki 25, czuję się taka wewnętrznie roztrzęsiona po tych tabletkach jest mi gorąco i mam wrażenie, że apetyt mniejszy... od jutra zaczynam brać 25

Hej hej, wybaczcie, że zniknęłam, ale wyjechałam nad morze i od wczoraj dopiero mam wifi.

U endo wizyta przebiegła bardzo fajnie. Trochę się stresowałam, ale nie potrzebnie. Babka zbadała mi ciśnienie. Wyszło 130/90, co ją trochę zmartwiło a mnie zdziwiło, bo przez ostatnie dwa tygodnie, gdy mierzyłam rano było zdecydowanie za niskie, w granicach 113/65. Nie wiem o co chodzi. Może stres przed wizytą? W ten dzień było dość upalnie.

Zapytała o objawy, zrobiła USG. Z tarczycą wszystko ok. Zapisała mi Euthyrox 25 i kazała brać przez tydzień jedną tabletkę, a po tygodniu 1,5. Powiem Wam, że po ok. 4-5 dniach widziałam lekką poprawę samopoczucia. Rano budziłam się o 7 i czułam się wyspana. Wcześniej potrafiłam spać po 8-9 godzin i czuć się jak wrak. W ciągu dnia miałam więcej energii. Zaraz będą dwa tygodnie odkąd biorę leki, a za dwa miesiące mam pokazać się na kontroli.

Zapytałam lekarkę o jod, tarczycę a ciążę oraz o wskazania dietetyczne. Powiedziała, że jod zapisuje wszystkim ciężarnym i starającym się. Mi zaleciła zrobienie dodatkowo witaminy D, bo mówi, że na wszystkie pacjentki tylko jedna miała dobry poziom i to ta, która tę witaminę zażywała. A co do starań to mam poczekać, bo zajść mogę szybko, ale z utrzymaniem może być problem. Plan to zbić TSH do minimum 2.

A jeśli chodzi o dietę to powiedziała, że nie muszę się martwić o kapustę, kalafior czy brokuły. Że takie zalecenia dotyczą osób, które posiadają powiększone wole tarczycy, zmiany tarczycowe.

[gwiazdka93]

liliannkaa, super, że wizyta przebiegła pomyślnie Twoja endo. wydaje się dobrą lek.

[wika82]

Napisane przez liliannkaa

A jeśli chodzi o dietę to powiedziała, że nie muszę się martwić o kapustę, kalafior czy brokuły. Że takie zalecenia dotyczą osób, które posiadają powiększone wole tarczycy, zmiany tarczycowe.

Moja mówiła to samo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paolkalo1]

A wiedzicie u nas prof mowil ze to koliduje z przyjmowaniem hormonow i jodu ze wzgledu na reakcje blokowania tarczycy przez te substancje "zalilam" sie kiedys kolezance ktora po skonczeniu medycyny wyprowadzila sie by pracowac do norwegii, na co ona cyt. "cala biochemie tlukli nam to samo"

[mysza007]

ja tez bede planowala ciaze i moja endo zapisala mi jod, tylko ze jeszcze nie zaczelam go brac

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Deenz]

Napisane przez wika82

A ja biorę euthyrox rano przed pobraniem krwi, a śniadanie jem już po.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hej, dopytaj się lekarki czy masz brać lek przed badaniem, moja kazała mi dopiero po badaniu wziąć.

moja teściowa robi badania dopiero po południu i wcale nie na czczo, on chodzi na NFZ i uważam, że jej lekarka nie jest zbyt ogarnięta.

moja endo kazała mi na czczo i przed tabletką.

[paolkalo1]

A to popoludniu jej wogole ma kto pobrac material do badan? U mnie w mieacie wszystkie lab pracuja tylko od 6 do 9rano...

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Przepraszam za bledy... tel strasznie mi sie wiesza...

[omitsumoshi]

hmmm ja też zawsze robię badania rano na czczo, mam to szczęście że mama jest pielęgniarką w prywatnej przychodni i po prostu przed wyjściem do pracy mnie budzi, ukłucie i potem o 13 wyniki

[gwiazdka93]

Napisane przez omitsumoshi

hmmm ja też zawsze robię badania rano na czczo, mam to szczęście że mama jest pielęgniarką w prywatnej przychodni i po prostu przed wyjściem do pracy mnie budzi, ukłucie i potem o 13 wyniki

Faktycznie szczęściara

[liliannkaa]

Napisane przez gwiazdka93

liliannkaa, super, że wizyta przebiegła pomyślnie Twoja endo. wydaje się dobrą lek.

Na mnie też wywarła dobre wrażenie, wydaje się, że wie co robi

Zanim ją odwiedziłam to czytałam na forach, że niektórzy lekarze ważą i mierzą pacjentów. Czy spotkałyście się z tym?

[gwiazdka93]

Napisane przez liliannkaa

Zanim ją odwiedziłam to czytałam na forach, że niektórzy lekarze ważą i mierzą pacjentów. Czy spotkałyście się z tym?

Ja jestem na każdej wizycie ważona

[mysza007]

moja endo tez mnie wazy na kazdej wizycie i mierzy cisnienie

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[omitsumoshi]

jakby mnie teraz lekarz zważył to bym umarła chyba na zawał dopiero niedawno zaczęłam leczenie i jestem na plusie jakieś 16 kg ;/

[Talantea]

Mam pytanie, dawno nie pisałam, ale teraz znów muszę zasięgnąc porady. Lekarz mnie w tej sprawie olał ;/
Chcemy z TZ-tem starać sie o dziecko, ale biore 50 mg levotyroxyny i nie wiem co robić dalej.
Lekarz powiedział, ze dopiero jak bede w ciazy to mi zwieksza dawke, czy nie lepiej by było gdyby juz mi ją zwiekszyli?
Boje sie poronienia przez za małą dawkę juz od początku, wszedzie czytałam, ze lepiej zapogiewawczo juz miec wiecej zeby organizm był gotowy na szok.
Czy któraś z was miała taki przypadek? Chętnie bym dowiedziała sie jak najwięcej

[cukrowa_wieszczka]

Ja również proszę o radę - niestety z powodu wypadających włosów, przyrostu wagi (7 kg w 10 miesięcy, bez obżerania się i leżenia do góry brzuchem) i ciągłego zmęczenia, poprosiłam internistę o skierowanie na badania. Robiłam morfologię, mocz, próby wątrobowe itp itd, wszystko wyszło wzorcowo, ale TSH 2.7. Nie znam się na tym kompletnie, lekarka powiedziała mi, że wszystko jest ok, choć ostatecznie dała mi skierowanie do endokrynologa, choć oczywiście terminy są na 2015, jeśli w ogóle.
Mam więc pytanie - czy naprawdę drążenie tematu niedoczynności przy TSH 2,7 ma sens? I jeśli tak, to czy możecie polecić jakiegoś endokrynologa w Warszawie (raczej prywatnie, bo nie chcę się męczyć kolejne pół roku) który nie zbagatelizuje takiego wyniku?
Zaczynam już mieć dość, obwód kucyka o kilka cm mniejszy, waga dużo większa, samopoczucie tragiczne ale wszystkie wyniki wzorowe i każdy lekarz mnie zbywa.

[Deenz]

W warszawie chodziłam do dr Joanny Zalewskiej prywatnie na ul. Zwycięzców, brała 120 zł za wizytę w 2012, uregulowała mi tsh, możesz sobie dodatkowo zbadać również prolaktynę.
Mi przy przyroście wagi i wypadaniu włosów kazała zbadać również testosteron i androstendion, ale to też miało związek z trądzikiem.
Ta lekarka Ci dobrze doradzi