Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVII)

[hope01]

Napisane przez LadyWhisper

aha u nas księga dźwięków działa na tyle, że naśladuje, ale sam z siebie nie powie nic..... Aha i doczekałam się "mama" tzn na początku było to bardzo zmiękczone "ńa-ńa".... Teraz jest "na-na" no ale przynajmniej wiem, że to bezpośrednio do mnie, awansowałam z "yyyyyyy" na "nianię", zawsze coś

Meneq, my chcemy na kibelek taką podkładkę tylko bez drabinki (swoją drogą pierwszy raz widzę ) bo nocnik ma młody w głębokim poważaniu

my mamy na kibelek nakładkę kupioną, już nawet z Myszką Miki. Posiedzi chwilę, nic nie zrobi, zamknie i wodę spuści. Tak jakby się bał że w bok poleci, ale nie naciskam na razie.. Ewentualnie myślę jeszcze żeby mu stopień kupić. Bo jak chodzi o mycie rączek to miskę sobie podkłada, tak samo ostatnio miał zapędy takie przy toalecie

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Coś dla mam chłopaków

[meneq]

Napisane przez Debrah

Meneq: świetna ta nakładka z drabinką, ja bym w to poszła

Przykra sprawa z Tż.. a on z tych czytających? jakbyś mu coś podsunęła.

Nancy : co to zapominania to moja tak nie ma ( miała jak mniejsza była), ale czasem jej się zwyczajnie pokazywać nie chce

Czyta, ale co z tego, jesli siebie uwaza za najmadrzejszego

[Debrah]

Napisane przez meneq

Czesc!
Przepraszam, ze nie odnosze sie, ale mam dola jak stad na Slonce. Tz wczoraj zrobil mi niesamowita przykrosc... We wrzesniu jest slub mojej przyjaciolki, ciagle zastanawiam sie, czy na niego jechac, podroz z Yae mnie przeraza, ale mimo wszystkich obaw jestem gotowa sprobowac. Tz bardzo mnie naklania do powrotu do Pl, ze rodzina sie ucieszy, przyjaciolka tym bardziej, twierdzi, ze mnie tez kilka tygodni w domu na dobre wyjdzie. Do tego miejsca zgodni jestesmy, rozlam pojawia sie w kwestii Yae, poniewaz tz wymyslil sobie, ze podczas mojej nieobecnosci Yae bedzie pod opieka t. Przypomne, ze jestesmy kp (ostatnio bardzo intensywnie), jestem glownym opiekunem (toz to nawet do lekarza czy fryzjera Yae jedzie ze mna, bo nie ma chetnych do opieki), ostatnio pojawilo sie zjawisko mamizmu a w nocy jak zacznie plakac, to nawet tz jest bezradny. I teraz mialabym ja zostawic na kilka tygodni i sama wyjechac na drugi koniec swiata, gdzie wszyscy czekaja nie tylko na mnie, ale rowniez na Yae. Cala rozmowe podsumowal jednym zdaniem: Yae nie zrobi roznicy z kim spedzi ten czas. Parafrazujac, moj tz uwaza, ze jestem rownie dobra do opieki nad Yae jak t. i istota bycia mama jest zupelnje niewazna. Czy ja przesadzam, ze nie jestem gotowa na wyjazd na zasadach tz i ze wydaje mi sie nie byc to najlepszym rozwiazaniem dla Yae?

Napisane przez meneq

Czyta, ale co z tego, jesli siebie uwaza za najmadrzejszego

A nie ma własnych obserwacji z waszego życia? przecież widzi mamizm Yae, którego wcześniej nie było...?

[Ifwka]

Napisane przez meneq

Problem zaden - odstawic (to tak a propos pytania marsi o wsparcie tz przy kp...

nieźle

Napisane przez meneq

Co myslicie, zeby zamiast nocnika takie cos sprawic Yae?Załącznik 5744608

Fajene to, i może dzieć szybciej by się nauczył bo podobnie jak rodzic na kibelku, przez obserwacje.

[meneq]

Napisane przez Debrah

A nie ma własnych obserwacji z waszego życia? przecież widzi mamizm Yae, którego wcześniej nie było...?

Tak, uwaza, ze to kaprys Yae i moj a najchetniej to zafundowalby Yae survival i niech sama sobie radzi

[Ifwka]

Niemogłam się oprzeć (siedze i rycze ze śmiechu):
http://zszywka.pl/p/ha-ha-p-9936276.html

[Kija80]

Co do Energylandii, jak pisałam mam mieszane uczucia. Dziecko do lat 3 wchodzi gratis. Inni płacą po 89 zł (do końca lipca 69 bo jeszcze nie wszystko otworzyli). Korzystanie z atrakcji bez ograniczeń. Teoretycznie, bo jak trzeba godzinę odstać w kolejce żeby się 2 minuty przejechać no to słabo, w ten sposób to można przez cały dzień zaliczyć raptem z 5 przejażdżek. Nie ma biletów "spacerowych", więc mój mąż zapłacił pełny bilet za pilnowanie wózka. Nie skorzystał z niczego, bo interesowały go tylko atrakcje ekstremalne, a tam kolejki były naprawdę kilometrowe. Gdyby on poszedł stać, to ja ponad godzinę byłabym uwiązana z dwójką dzieci, wózkiem i wszystkimi betami, więc nic byśmy w tym czasie nie zaliczyli bo z rzeczami na karuzelę nie wejdziemy a zostawić strach. Dla takich maluszków jak nasze były dwie karuzele, jedna malutka a druga piętrowa, takie z konikami. Oprócz tego safari i farma (jeździ się po torach, na safari jeepem a na farmie traktorkiem). Oczywiście rodzic musi z dzieckiem. Moim zdaniem teraz się nie opłaca jechać bo po prostu za duży tłok (my byliśmy w niedzielę ale ludzie mówili że w tygodniu jest podobnie)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez misiaeel

szajka Twoja Dorka to zakochana w kotkach nie? a jak reaguje na te "prawdziwe'?

wielką miłością maślane oczka, wyciąga rękę, woła TITI, cieszy się i w ogóle euforia

Napisane przez bokeh

O jakbym mojego slyszala i widziala "ciagle siedzisz przed kompem" mowiac mi to z przed tv




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

typowe

Napisane przez meneq

Co myslicie, zeby zamiast nocnika takie cos sprawic Yae?Załącznik 5744608

fajna, u nas A. ma nakładkę bo jednak chuda dupka, i wchodzi sama po klocku takim: http://images.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/p/dom-...ien-bolmen.jpg

on fajny, bo ma 33cm, dziewczyny zwróćcie uwagę, te inne wszystkie niziutkie są, a z tego spokojnie do umywalki da się sięgnąć, wygodnie

Napisane przez LadyWhisper

Szajka, a może Ci inny sklep wbiło??? Bo mi się czasem tak robi, że mimo, że domyślnie mam Katowice ustawione, wbija np Gdańsk czy Wa-wę/Wrocław

Coś jeszcze chciałam i zapomniałam

na bank nie, bo ja w domu nie sprawdzałam, pojechałam w ciemno i szukam a tam nic - poszłam do obsługi sklepu, kobieta sama sprawdzała i w szoku :/
i nawet teraz na stronie widać, że niby 126 kotów...

Napisane przez meneq

Tak, uwaza, ze to kaprys Yae i moj a najchetniej to zafundowalby Yae survival i niech sama sobie radzi

ojaciepier... kwestia bycia facetem czy różnic kulturowych?

Napisane przez Ifwka

Niemogłam się oprzeć (siedze i rycze ze śmiechu):
http://zszywka.pl/p/ha-ha-p-9936276.html

cudo ja HP uwielbiam, tak w ogóle

--------------------------
Dzień przetrwania :/ Dorotka od rana taki marud mega, że już mam dość, położyłam spać bo normalnie płacz o wszystko, nic nie pasuje, jeść nie, pić nie, tulić nie, bawić nie, chodzić nie, masakra. I do tego pady na ziemię

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Kija, cena kosmos! masakra, 89zł??? w życiu nie dam.

[Kija80]

A w parkach byliśmy w tamtym roku. Mieliśmy największe pakiety, na wszystkie 5 parków, coś koło 40 zeta to kosztowało. Dziecko gratis. Fajne to. Jest park ruchomych dinozaurów (suuuuuper), park owadów (tam są tylko takie figury owadów w powiększeniu, nudne ale ładne zdjęcia wychodzą ), park mitologii (figury z mitologii na wodzie, pływa się takim stateczkiem i ogląda, fajne to, można wjechać wózkiem), park bajek i wodnych stworzeń (wodne stworzenia nudne, same figury, bajki superanckie - są w lesie takie domki w których są zaaranżowane sceny z bajek - np jak dom kopciuszka to przed domem stoi kareta, w środku postacie z kopciuszka w wymiarach naturalnych, i z głośników jest puszczana dana bajka, jest tego strasznie dużo bo oprócz domków są też figury luzem, np smerfy czy bob budowniczy). To się opłaca, energylandia tak sobie (może we wrześniu będzie lepiej)

[LadyWhisper]

Kija cena mnie z nóg zwaliła

dziewczyny, czy wasze dzieciaki też mają fazę na jakieś konkretne zabawki? Pisałyście o samolotach itd, mój ma fazę na śmieciarki (po tacie ) a na autka.....jejośko, to jest kosmos jakiś totalny, on się bawi TYLKO autkami, i to ciągłe jego "tututututu" (tak robią autka ) usypianie go to inna galaktyka, jak wiecie usypiamy się w nosidle, więc w jednej rączce resorak, autobus i plastikowe autko, w drugiej plastikowe autko śmieciara i ....resorak jest to męczące jak pieron

[Kija80]

Szajka no kosmos, w dodatku takie dziecko jak Grześ płaci pełny bilet, nie ma zniżek. Gdyby się rzeczywiście dało korzystać bez ograniczeń z wszystkiego to ok, ale na wszystko kolejki, na karuzelki krótkie bo kilka minut się czekało, ale już na takie samolociki czekałam z Grzesiem chyba ze 40 minut żeby się przejechać 2 minuty. Babka przed nami mówiła że na coś tam czekała 1 h 15 min (sama atrakcja koło 2 minut). Chyba taniej wyszłoby w tym układzie płacić za pojedyncze wejście. Zwłaszcza w sytuacji osób "towarzyszących", jak mój mąż. On naprawdę nie skorzystał z NICZEGO a zapłacił za cały bilet.

[misiaeel]

a tak jeszcze w starej kwestii włosów pokażę Wam jak to u Hani wygląda

[ezzo]

meneq Twój tz pewnie chce dla Ciebie jak najlepiej, żebyś sobie odpoczęła, stąd takie propozycje mój też co jakiś czas mi proponuje, że weźmie syna na kilka dni do dziadków, a ja mam sobie wypoczywać. Co do samej podróży to wydaje mi się, że dacie radę, to duży samolot, pobiegać w nim można, w okno popatrzeć, nie jest tak, że trzeba siedzieć w jednym miejscu. Moja kolezanka w ubiegłym roku z Kauala Lumpur przyleciała z 12 miesięcznym dzieckiem i teraz w tym roku też z nim przyleciała i mówiła, że podróż całkiem całkiem.

Jeszcze a propos tztów to mój na szczęście ma takie podejście, że mały to członek rodziny i jak mamy gdzieś jechać to razem z nim. Oboje nie zostawilibyśmy go nigdzie, żeby wyjechać gdzieś w podróż. Natomiast jak podrośnie to czemu nie.

Napisane przez litllesweetangel

Mala mi kaszle, temperatury niet, biega po domu radosna, oczy juz nie ropieja ale kaszel brzydki, meczacy. Nie mialam sumienia zawozic jej z tym do zlobka, takze idziemy razem na wizyte, bo pediatry dzis nie ma.

Little, zdrówka dla was!

[Kija80]

A najbardziej mnie rozwalił w E. sklep z klockami Lego. Fajny, klimatyzowany, pudełeczka ślicznie poukładane... Parę dni wcześniej kupiłam Grzesiowi na urodziny taki helikopter za 169,99 (normalnie w sklepie, cena sugerowana przez lego, na all z przesyłką można dorwać ze 20 złotych taniej). Cena w tym sklepie w E. - 520 zeta!!! I tak z wszystkim

[bokeh]

Napisane przez meneq

A Wam nawet najbardziej ulubiona potrawa jedzona dwa dni z rzedu smakuje? Bo mnie nie i moze tak samo Hanie mysla

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------




Nasza tez juz poklejona

Ja tam budyn moge jesc 3 dni z rzedu, ale,dokladnie tak samo jak,u misiael jaa widzialam ze smakowalo to sie tego chycilam. U nas jest serio kapa z jedzeniem na sniadania jadla danio ale ją uczulaly i teraz nie chxe nic innego bielucha jej dawalam wczoraj z borowkami i domowym drzemem... zjadla lyzeczke. Na obiad zjadla troche cielecinki zzupy zupa pogardzila. A tak to chodzi do lodowki i mowi am am bo chce to danio ktorego juz dawno tam nie ma... je jeszcze kulki takie ptysiowe do zup kremow sie daje. Mleko z butli pociagnie
o zupach moge zapomniec. Dzis zrobie kurczaka z ziemniakami i burakami, kiedys jadla zobaczymy jak dzis

Napisane przez LadyWhisper

Kija cena mnie z nóg zwaliła

dziewczyny, czy wasze dzieciaki też mają fazę na jakieś konkretne zabawki? Pisałyście o samolotach itd, mój ma fazę na śmieciarki (po tacie ) a na autka.....jejośko, to jest kosmos jakiś totalny, on się bawi TYLKO autkami, i to ciągłe jego "tututututu" (tak robią autka ) usypianie go to inna galaktyka, jak wiecie usypiamy się w nosidle, więc w jednej rączce resorak, autobus i plastikowe autko, w drugiej plastikowe autko śmieciara i ....resorak jest to męczące jak pieron

moja Hania tez uwielbia autka no i swojego krolika tez czesto zasypia z krolikiem w jednej z resorakiem w drugiej. Kotki i pieski to milosc niesamowita :-D :-D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ezzo]

acha!
meneq super ta nakładka na wc, sama chętnie bym taką kupiła, bo u nas nocnik służy już tylko do zabawy, a załatwiamy potrzeby do wc.

[bokeh]

Napisane przez Kija80

A w parkach byliśmy w tamtym roku. Mieliśmy największe pakiety, na wszystkie 5 parków, coś koło 40 zeta to kosztowało. Dziecko gratis. Fajne to. Jest park ruchomych dinozaurów (suuuuuper), park owadów (tam są tylko takie figury owadów w powiększeniu, nudne ale ładne zdjęcia wychodzą ), park mitologii (figury z mitologii na wodzie, pływa się takim stateczkiem i ogląda, fajne to, można wjechać wózkiem), park bajek i wodnych stworzeń (wodne stworzenia nudne, same figury, bajki superanckie - są w lesie takie domki w których są zaaranżowane sceny z bajek - np jak dom kopciuszka to przed domem stoi kareta, w środku postacie z kopciuszka w wymiarach naturalnych, i z głośników jest puszczana dana bajka, jest tego strasznie dużo bo oprócz domków są też figury luzem, np smerfy czy bob budowniczy). To się opłaca, energylandia tak sobie (może we wrześniu będzie lepiej)

gdzie jest ten park bajek ???!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

W Zatorze Bokeh i takie coś jest też w Parku Leśnych Niespodzianek w Ustroniu, cenowo w miarę ok. 20zł bilet dorosły

[LadyWhisper]

Bokeh, w którym studio robiłaś tatuaż?

[bokeh]

Napisane przez LadyWhisper

Bokeh, w którym studio robiłaś tatuaż?

Wiesz co... nie pamietam nazwy i nie wiem czy on istnieje bo ten tatuaor Rudi mial wyjezdzac do Niemiec. Ale to bylo w kato w bramie gdzie City Pub jest i po takich schodkach w gore sie szlo, jaa mi sie przypomni to Ci napisze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;47432796]W Zatorze Bokeh i takie coś jest też w Parku Leśnych Niespodzianek w Ustroniu, cenowo w miarę ok. 20zł bilet dorosły[/QUOTE]

o to moze sie do Ustronia przejedziemy wygogluje sobie potem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kija80]

a gdzie nowy wątek???

[LadyWhisper]

oooooo hje się zagapiła a my żeśmy się zagadały, kto zakłada?

[misiaeel]

Lady u nas Hania bawi się tylko klockami i tymi pociągami tomek. zakosiła mojemu siostrzeńcowi dwa i teraz non stop z nimi chodzi wszędzie. z drugiej strony Antoś, wie dokładnie jakie miał u babci pociągi i nie wiem czy zostaną u nas na dłużej bo siostra przylatuje za 3 tygodnie;p
aha jeszcze ma jedną ukochaną lalkę, pawia i tukana z arki fp;p

[Kija80]

w zatorze park bajek bodajże 19 zeta (bilet normalny), ale opłaca się kupić pakiet na całość bo ruchome dinozaury są absolutnie zajefajne, a łódeczką po parku mitologii też się przyjemnie jeździ

[bokeh]

Napisane przez Kija80

w zatorze park bajek bodajże 19 zeta (bilet normalny), ale opłaca się kupić pakiet na całość bo ruchome dinozaury są absolutnie zajefajne, a łódeczką po parku mitologii też się przyjemnie jeździ

Fajna sprawa tylko kurde jak tam dojechac dla niezmotoryzowanych

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hope01]

Cena kosmos 89 zł
Zgadzam się z parkiem dinozaurów A podobno w zimie coś dodatkowego tam jest? nie pamiętam już.
Może się w sierpniu wobec tego wybierzemy na dinusie, mitologie, bajki

[LadyWhisper]

dobra zakładam skoro nikogo chętnego o ile potrafię

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

NOWY WĄTEK

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post47433089

[Kija80]

w zimie w zatorze jest kraina św mikołaja, Grześ był z przedszkolem

[Debrah]

Lady: ja pisałam, moja ma fazę na lalę Smiki i takiego misia figurkę z lego, ale ciii od dwóch dni nie mogę znaleźć i o dziwo jeszcze nie zareagowała. Ale już się boję.
Lala jest naj naj, wszystko z lalą.

Ma też fazę na swoją podusię z łożeczka, nosi ją wszędzie i kładzie się na niej, ostatnio wieczorem śpiewa sobie "aaa" i na podłodze się kładzie z nią


Czy Wasze pociechy też są takie, że wszystko z Wami, tak jak wy, we wszystkim pomagają i wszystko podają? Moja musi :
* zanieść szklankę jak pusta/talerzyk etc etc po sobie i po nas, na blat przy zlewie
* domyka drzwi i szafki
* jak mówię że robimy obiadek/kolację cokolwiek : podaje talerzyki : dla mnie, dla taty, dla siebie.
* podaje nam pic - szklanki
* jak mówię, że idę robić sobie kawę, biegnie, żeby mi dać kubek i sama wtedy chce wodę do takiego samego
* rozwiesza ze mną pranie
* musi włączyć pralkę
* spuścić wodę w wc
* wyciera rozlane
* jak mówię, że idę ziemniaki obrać to wyjmuje ziemniaki z pojemnika, idzie po garnek mały, przynosi mi i czeka aż będe obierać i podawać jej ziemniaka do włożenia do gara
* jak obieram coś , warzywa np na zupę to sama musi to robić drugim obierakiem
i tak dalej i tak dalej..
* ubierać też chce się sama, spodnie już umie, tylko muszę podciągnąć.

Jakiś ma strasznie szybki pęd do samodzielności.
Może to przez to, że jak coś robimy to razem bo jest jednocześnie strasznie mamowa i przynożna?

Szaja: łączę się, moja też śpi, z tego samego powodu wcześniej co Dorotka.
Moja głowaaaa
Od dwóch tygodni gdzieś jest krzyko-pisk i pady na ziemię ze łzami jak grochy - co chwila.

[calawdeszczu]

Napisane przez misiaeel

a tak jeszcze w starej kwestii włosów pokażę Wam jak to u Hani wygląda

Dla porównania