Internetowa miłość - Facet poznany na necie cz. IV :)

[mansikkaa]

Mieszkanie razem to co innego niż odwiedzanie się co weekend, spędzanie wakacji. Inaczej jest jak się mieszka razem bo trzeba zapłacić za rachunki, jedzenie robić, pranie i inne domowe rzeczy. Czasem druga połówka ma zły okres w pracy/na studiach itp

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lusia032]

Dziewczyny macie rację, że mieszkanie ze sobą to co innego niż tylko spędzanie week. No ale spójrzmy prawdzie w oczy. Nawet wspólne zamieszkanie przed ślubem nie daje gwarancji, że związek się nie popsuje. Najczęściej dopiero po kilku latach coś zaczyna szwankować. Na początku każdy chce, stara się. Tak samo jak małżeńska przysięga nie daje gwarancji trwałości związku.
Wiadomo, że są różne trudne sytuacje w życiu, które zachwieją związkiem. Więc wychodzi na to, że aby mieszkając przed ślubem razem dowiedzieć się jak będziemy sobie wtedy radzić, musielibyśmy doznać większości nieszczęść.
U na na wsi mało kto mieszka ze sobą przed ślubem a później się im układa. A słyszałam o parach, które mieszkały ze sobą przed, było pięknie ładnie, potem ślub a potem wielka , wszystko się rozleciało jak domek z kart.

[Migotka8923]

Napisane przez lusia032

Dziewczyny macie rację, że mieszkanie ze sobą to co innego niż tylko spędzanie week. No ale spójrzmy prawdzie w oczy. Nawet wspólne zamieszkanie przed ślubem nie daje gwarancji, że związek się nie popsuje. Najczęściej dopiero po kilku latach coś zaczyna szwankować. Na początku każdy chce, stara się. Tak samo jak małżeńska przysięga nie daje gwarancji trwałości związku.
Wiadomo, że są różne trudne sytuacje w życiu, które zachwieją związkiem. Więc wychodzi na to, że aby mieszkając przed ślubem razem dowiedzieć się jak będziemy sobie wtedy radzić, musielibyśmy doznać większości nieszczęść.
U na na wsi mało kto mieszka ze sobą przed ślubem a później się im układa. A słyszałam o parach, które mieszkały ze sobą przed, było pięknie ładnie, potem ślub a potem wielka , wszystko się rozleciało jak domek z kart.

Pechowa wioska albo ktoś czar na nią rzucił
Nie no żart, ja i tak jestem za tym żeby przed ślubem z tż zamieszkać, a nawet przed zaręczynami.

Moja mama by chciała ślub i dopiero później zamieszkanie, ale ja już jej powiedziałam, że przed ślubem zamierzamy zamieszkać i że tż też jest tego zdania.

[lusia032]

Napisane przez Migotka8923

Pechowa wioska albo ktoś czar na nią rzucił
Nie no żart, ja i tak jestem za tym żeby przed ślubem z tż zamieszkać, a nawet przed zaręczynami.

Moja mama by chciała ślub i dopiero później zamieszkanie, ale ja już jej powiedziałam, że przed ślubem zamierzamy zamieszkać i że tż też jest tego zdania.

Żeby nie było, nie neguję mieszkania przed tylko próbuję powiedzieć, że gwarancji nie ma. Mieszkanie razem, ale dla samego mieszkania a nie testowania Sama bym zamieszkała z TŻ gdybyśmy się na taki krok zdecydowali. Póki co i tak ślubu nie planuję i nie wiem czy kiedyś będę planować.

[dzoana11]

Napisane przez lusia032

Żeby nie było, nie neguję mieszkania przed tylko próbuję powiedzieć, że gwarancji nie ma. Mieszkanie razem, ale dla samego mieszkania a nie testowania Sama bym zamieszkała z TŻ gdybyśmy się na taki krok zdecydowali. Póki co i tak ślubu nie planuję i nie wiem czy kiedyś będę planować.

Jestem podobnego zdania. Mieszkanie ze sobą przed ślubem okej, ale po to żeby już razem planować sobie życie, przyszłość, a nie po to żeby się przetestować, zobaczyć jakie ktoś ma nawyki, czy się pasuje do tej osoby.

[201711281122]

Fakt faktem, jedyna pewna rzecz w życiu to śmierć. Ale teraz to bardzo uprzedmiotowiłyście w tym momencie wspólne mieszkanie, jakby to służyło wyłącznie do jakichś testów. No i nie zgadzam się z tym. Na pewno nie decydowałabym się na mieszkanie z chłopakiem, żeby tylko i wyłącznie go testować. Po prostu uważam, że to ważne, by się dotrzeć jeszcze przed ślubem.

[Icannotfly]

Jak to mawiają... poobserwujcie sobie jak tż traktuje swoją mamę, ponoć tak samo będzie traktował nas, jako przyszłe żony.


Jestem z chłopakiem 4 lata i nie uważam, żebym musiała z nim zamieszkać przed ślubem, chociaż nie wykluczam też takiej możliwości. Ale nie jest to dla mnie konieczne. Bywało, że pomieszkiwaliśmy zupełnie sami tydzień, dwa. I już ujawiały się różne rzeczy. Myślę, że już się bardzo poznaliśmy, a wciąż się docieramy, poznajemy nowe nawyki, przyzwyczajenia, wady... i myślę, że przez całe życie nowe rzeczy będą dochodzić, nowe rzeczy będziemy w sobie odkrywać, tym bardziej, że ludzie potrafią się zmieniać itp.

[lusia032]

Napisane przez aardbei77

Fakt faktem, jedyna pewna rzecz w życiu to śmierć. Ale teraz to bardzo uprzedmiotowiłyście w tym momencie wspólne mieszkanie, jakby to służyło wyłącznie do jakichś testów. No i nie zgadzam się z tym. Na pewno nie decydowałabym się na mieszkanie z chłopakiem, żeby tylko i wyłącznie go testować. Po prostu uważam, że to ważne, by się dotrzeć jeszcze przed ślubem.

No bo dla mnie mieszkanie z chłopakiem jedynie dla samego mieszkania ma sens, bo chce z nim spędzać czas. Docierać będziemy się całe życie, czy to przed ślubem czy po ślubie. Zgadzam się całkowicie z Icannotfly.
Chce ktoś mieszkać to jego prawo, nie chce też jego prawo

[Czekoladowe_Serce]

Tu migota nie mogę się zalogować na poprzednie konto

[mansikkaa]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Tu migota nie mogę się zalogować na poprzednie konto

Hej login fajny masz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez mansikkaa

Hej login fajny masz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Taki tam tylko avik muszę jakiś fajny znaleść

[mansikkaa]

Czekoladę
Dziś TŻ ma urodziny. Szkoda że dziś pracuje bo byśmy się spotkali

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnieszka_2612]

[lusia032]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Tu migota nie mogę się zalogować na poprzednie konto

Problemy z hasłem?

Napisane przez mansikkaa

Czekoladę
Dziś TŻ ma urodziny. Szkoda że dziś pracuje bo byśmy się spotkali

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wszystkiego najlepszego dla TŻ.

[Czekoladowe_Serce]

lusia

[xLupitax]

Swojego kolege poznałam na Sympatii, wydawało mi sie że bedzie kimś więcej niż tlyko kolegą ale było spotkanie i nawet było widać, że jest fajnie. Tylko teraz ma mniej czasu by pogadac na skype bo wiecznie zapracowany. Wieć jakbym dla niego dużo znaczyła to chyba by bardziej sie starał.
Jak sie potem wydało, nie szuka związku takiego do ślubu wieć już nie podoba mi sie to.
Szkoda, bo myślałam że to ten jedyny bo ładny jest ale trudno. Zrobiłam sobie nadzieje:rolley es:

Ale poznałąm na czacie innego kolege i jak narazie piszemy wieczorami na skype i to krótko bo jakoś nie ma czasu a na czacie zupełnie inna osoba (bardziej rozmowna)...nie wiem czy coś z tego wyjdzie ale chciałabym w końcu ułożyć sobie życie

[Czekoladowe_Serce]

Moj wczoraj mial i prezent dostanie w niedziele.

Sent from my GT-S5360 using Tapatalk 2

[mansikkaa]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Moj wczoraj mial i prezent dostanie w niedziele.

Sent from my GT-S5360 using Tapatalk 2

A co dostanie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Czekoladowe_Serce]

Odpowiednik oryginalnych perfum z la rive i maszynke do golenia z gilette fusion plus po niedzieli dokupie mu na all kilka nozykow do maszynki. Stacjonarnie 38zl kosztuja 2

Sent from my GT-S5360 using Tapatalk 2

[lusia032]

Napisane przez xLupitax

Swojego kolege poznałam na Sympatii, wydawało mi sie że bedzie kimś więcej niż tlyko kolegą ale było spotkanie i nawet było widać, że jest fajnie. Tylko teraz ma mniej czasu by pogadac na skype bo wiecznie zapracowany. Wieć jakbym dla niego dużo znaczyła to chyba by bardziej sie starał.
Jak sie potem wydało, nie szuka związku takiego do ślubu wieć już nie podoba mi sie to.
Szkoda, bo myślałam że to ten jedyny bo ładny jest ale trudno. Zrobiłam sobie nadzieje:rolley es:

Ale poznałąm na czacie innego kolege i jak narazie piszemy wieczorami na skype i to krótko bo jakoś nie ma czasu a na czacie zupełnie inna osoba (bardziej rozmowna)...nie wiem czy coś z tego wyjdzie ale chciałabym w końcu ułożyć sobie życie

Nie od razu trafi się na tego jedynego. Czasami trzeba czasu i cierpliwości. A to, że obecny jest bardziej rozmowny na czacie to może świadczyć o zwykłej nieśmiałości. Ja na przykład też tak mam.



Czekoladowe_Serce odpowiedniki la rive są bardzo dobrej jakości i warto je kupować.

A ja jutro jadę do TŻ, ale w domu będzie tylko babcia bo on dopiero w nocy z pracy wróci, więc jak to babcia mi kiedyś powiedziała wygrzeje mu łóżko

[Czekoladowe_Serce]

Ja wzielam la rive hitfire czyli davidoff cos tam. Mam cala liste odpowiednikow la rive meskich i damskich
Jeszcze ladne sa la rive cash meskie i damskie oraz damskie odpowiednik amorka

Sent from my GT-S5360 using Tapatalk 2

[agnieszka_2612]

Fajne są też perfumy z FM

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez agnieszka_2612

Fajne są też perfumy z FM

Wiem mialam tez

Sent from my GT-S5360 using Tapatalk 2

[karolinka86]

Napisane przez Migotka8923

Co slychac

U mnie praca, praca, praca...i dopinanie spraw ślubnych na ostatni guzik. Już jestem zmęczona a ten ostatni miesiąc zapowiada sie gorąco ;( Chyab dopiero po ślubie na wczasach odpocznę

Napisane przez dzoana11

Cześć dziewczyny! Mogę dołączyć?
Z moim K. poznaliśmy się na Twitterze, pierwszy raz spotkaliśmy się jako znajomi (oboje byliśmy wtedy w związkach, które były na końcu swojego istnienia) 16 lutego 2013 roku, dwa miesiące później zostaliśmy parą, a od listopada jesteśmy narzeczeństwem i planujemy się pobrać w czerwcu 2016 roku. Do dzisiaj czasem ciężko nam uwierzyć, że zwykła znajomość nawiązana na portalu społecznościowym może się przerodzić w prawdziwą miłość.

Może, a jakże! Bo to mało takich historii?

Napisane przez aardbei77

O ile nie okaże się, że zupełnie nie nadajecie się do wspólnego życia, bo bywa i tak, że para się spotyka i wszystko jest cacy, a po wspólnym zamieszkaniu wyskakują różnice nie do pogodzenia Ale życzę Wam oczywiście jak najlepiej.

NA to nie ma reguły. Dawniej pary nie mieszkaly ze sobą a malżeństwa trwaly dlugo...
Nie wiem z czego to wynika

Napisane przez lusia032

Żeby nie było, nie neguję mieszkania przed tylko próbuję powiedzieć, że gwarancji nie ma. Mieszkanie razem, ale dla samego mieszkania a nie testowania Sama bym zamieszkała z TŻ gdybyśmy się na taki krok zdecydowali. Póki co i tak ślubu nie planuję i nie wiem czy kiedyś będę planować.

W ogóle? Dlaczego? Czy chodzi o to, że wolisz zwiazek nieformalny, bez legalizacji?Tak tylko pytam

[mansikkaa]

Ja to cywilny będę ślub brała bo ani ja ani TŻ nie jesteśmy religijni a do kościoła to od święta chodziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolinka86]

To dobrze, przynajmniej szczerzy jesteście.
Lepiej tak niż na siłę brać kościelny, bo taka taka piękna uroczystość, bo każdy tak robi, bo biała suknia itp

[agnieszka_2612]

Napisane przez karolinka86

To dobrze, przynajmniej szczerzy jesteście.
Lepiej tak niż na siłę brać kościelny, bo taka taka piękna uroczystość, bo każdy tak robi, bo biała suknia itp

Do cywilnego też można mieć normalną suknię ślubną

[Czekoladowe_Serce]

Mozna ale ja jednak do cywilnego bym wolala sukienke w kolorach slubnych ale jednak skromniejsza

Sent from my GT-S5360 using Tapatalk 2

[karolinka86]

Napisane przez agnieszka_2612

Do cywilnego też można mieć normalną suknię ślubną

No pewnie, ze można
Ale chyba często skromniejsze wybierają dziewczyny.

No moje drogie, już tylko 4 tyg do ślubu!

Kacha co u Ciebie? Ostatnio zamilkłaś

[Czekoladowe_Serce]

Yhym tez to zauwazylam