Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[M_aria]

Napisane przez ButterBear

Dokładnie!
Przecież takie dziecko ma juz pewien rytm!
Ja wiem, że moja Hania jest najbardziej aktywna między 21 a 23...i ok 5 rano! Gdyby wtedy się w ogóle nie ruszała, to pewnie bym pojechała! Ale póki ten rytm zachowuje, to chyba ok.

Tak właśnie o takie liczenie ruchów chodzi 2-3 razy dziennie w godzinach największej aktywności

[TheFall]

Napisane przez gosia3103

Wiesz co, jak pracowałam w salonie z recepcjonistką to klientki albo zostawiały napiwek przy kasie, mówiąc że to dla fryzjera albo np. dla tej dziewczynki co mi myła głowę ;-) albo płaciły przy kasie za usługę a osobno cofały się do fryzjera i zostawiały tipa. U nas był taki zwyczaj, że jak się nie miało opóźnienia to się klientkę odprowadzało do recepcji i potem do drzwi, więc szukać raczej nie musiały w razie czego.

Dobrze, że pojechałaś sprawdzić, szkoda tylko że teraz musisz leżeć bez sensu.

Dziewczyny, masakra, od rana ponad 250 postów, myślałam że chociaż ze trzy juz urodziły a tu żadnych wieści???

Dzięki za odpowiedz. W zeszłym roku poznałam bardzo fajną fryzjerkę, młodziutka dziewczyna ale zawsze ok. godziny pracuje nad fryzurą, raz jej nie było to jej koleżanka w pół godziny mnie obcięła i niestety bardzo żałowałam. Tak wiec usługa usługą, ale jak ktoś się stara to nie mam nic przeciwko napiwkowi jako zachęcie do dalszej pracy.


Jak na 24 lipca to bardzo mało tych porodów u nas. Nic się nie dzieje.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez h4linka

Tym odkurzaczem do sprzątania po cc mogliby zahaczyć o biodra i uda.

Też chcę !!!!

[UmiZumi]

ogólnie to licze ruchy wg Cardiff
a szpitalu kazali liczyć uchy oprócz tego 3x na dzień przez godzinę. Jak sa przynajmniej 4 ruuchy w godzinę, to jest ok, jak jest mniej, to mam liczyć przez następną. Jak znowu będzie ponizej 4to mamjechać na szpital. Jak będą 4 lubwięcej w godzię, to jest ok. Mój gin wczraj też mi to mówił - z tym, ze on oraucje w szpitalu, w ktorym leżałam.






odebrałam przed chwilą przez internet wyniki z rana:
Aminotransferaza alaninowa (ALT) 12,1 U/L 10 — 40 a1 - 11:48
Bilirubina całkowita w surowicy 0,54 mg/dl < 1,00 a1 - 11:48
Białko C reaktywne (ilość)  18,63 mg/l 0,00 — 8,00

mam się martwić tym podwyższonym CRP? wizyta dopiero w środę. W maju miałam sprawdzane CRP i miałam wtedy 2,63.
Tak się zastanawiam, czy na az taki wynik może mieć wpływ stan zapalny żyły, po wenflonie? smarowałam altaetem od niedzieli, wczoraj lekarz przepisał mi mocniejszą maśc na stan zapalny.

[h4linka]

Napisane przez chilanes

Powiedz to mojemu dziecku, bo chyba o tym nie wie i prawie wyłazi skórą

Witam się w 39 tygodniu, do końca 6 dni

Mój też wyłazi skórą, doskonale Cię rozumiem!

Napisane przez papryczka160

TZ rewelacja jest zakochany w córci.
Kapie ja , przewija , przebiera .
Kangurkuje ;-)
Wszystko co trzeba robi.
Nawet każe mi wyjść na spacer . Wyluzowac się iść na zakupy.
Wczoraj bylam w Galerii i wytrzymalam 20 min bez telefonu;-) musiałam zadzwonić i się zapytać czy wszystko ok ;-)
Był taki dumny że sobie poradził.

Oooo już 20 ja chcę żeby ona była ciągle taka malutka ;-).

Spi koło nas i jak tylko marudzi odrazu słyszę ;-) ehh.
Zresztą mam schize z TZ bo kazali nam obserwować oddech małej ze względu na jej wczesniactwo i co jakiś czas zerkam czy oddycha.
Czasem się zawiesza jak je i muszę jej dmuchnac w twarzyczke ;-)

jak cudownie się to czyta. Zazdroszczę Ci!

[zVenus]

Napisane przez ButterBear

No jasne. To jest kwestia w ogóle nie do dyskusji, że Młode ma być zdrowe i to priorytet!
Ale ogólnie to chętnie bym się pozbyła na wstępie 20 kg

no to wszytsko przed Tobą, ćwiczonka, dietka, bieganie....życ nie umierac

Napisane przez chilanes

Nie moja droga, rozpoczynam 39 tydzień i do końca mam 6 dni, bo za tyle jeśli Młodej nie zechce się wyjść wcześniej, zakończymy te ciążowe zmagania przez cc, o czym pisałam we wtorek

no właśnie sobie przypomniałam, że był taki temat. w sumie fajnie masz..chyba spokojniej się czujesz wiedząc kiedy nadejdzie "koniec"??

[papryczka160]

H4alinka już niedługo też będziesz tulic Tymka ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez TheFall

Za duży mam apetyt ostatnio, po obiedzie albo robię pieczone ziemniaki z sosem, albo jakieś wypieki. Dzisiaj ledwo 2 godziny minęły od obiadu a ja już mam ochotę na coś słodkiego więc upiekłam sobie biszkopta z jabłkami bo szybko i łatwo. Ciągle bym coś jadła.

Jedz jedz żebyś miała siłę na porod
Ja też staram się dużo jeść ale jedzenie mnie się wcale nie trzyma a ja jestem ciągle bez sił co mnie martwi

[ButterBear]

Napisane przez UmiZumi

odebrałam przed chwilą przez internet wyniki z rana:
Aminotransferaza alaninowa (ALT) 12,1 U/L 10 — 40 a1 - 11:48
Bilirubina całkowita w surowicy 0,54 mg/dl < 1,00 a1 - 11:48
Białko C reaktywne (ilość)  18,63 mg/l 0,00 — 8,00

mam się martwić tym podwyższonym CRP? wizyta dopiero w środę. W maju miałam sprawdzane CRP i miałam wtedy 2,63.
Tak się zastanawiam, czy na az taki wynik może mieć wpływ stan zapalny żyły, po wenflonie? smarowałam altaetem od niedzieli, wczoraj lekarz przepisał mi mocniejszą maśc na stan zapalny.

Dość wysokie masz to CRP. Raczej stan zapalny żyły może mieć wpływ na wynik, a nie odwrotnie. Skonsultowałabym to od razu
Czym smarowałaś? Altacetem?Altacet nie działa na stan zapalny, tylko na obrzęki, opuchlizny...

[gosia3103]

Napisane przez TheFall

Dzięki za odpowiedz. W zeszłym roku poznałam bardzo fajną fryzjerkę, młodziutka dziewczyna ale zawsze ok. godziny pracuje nad fryzurą, raz jej nie było to jej koleżanka w pół godziny mnie obcięła i niestety bardzo żałowałam. Tak wiec usługa usługą, ale jak ktoś się stara to nie mam nic przeciwko napiwkowi jako zachęcie do dalszej pracy.


Jak na 24 lipca to bardzo mało tych porodów u nas. Nic się nie dzieje.

No właśnie, są ludzie którzy się starają.i tacy co robią na odczepnego. Ja tam się zawsze staram ;-) ale jak już pisałam nie jestem obiektywna w tym temacie, bo jestem po tej drugiej stronie. W każdym razie, Twojej fryzjerce na pewno będzie miło, jak jej pokażesz, że naprawdę ją doceniasz ;-)


Oj tak, moje dziecię też się prawie przebija przez skórę czasem i to naprawdę nic przyjemnego...

[patrycja19894]

hejo!
Po dzisiejszej wizycie sie załamałam, mały nadal się nie obrocil Nóżki pcha mi w pachwiny, a glowa jak była u góry tak pozostała.
Położna, ktora robiła mi usg powiedziała, ze badzo wątpliwe jest, ze jeszcze zdoła się obrocic, bo ma bardzo mało miejsca i pewnie zrobią mi cc. Lekarka znowu, która analizowała usg stwierdziła, ze na dzień dzisiejszy nic powiedziec nie może, trzeba powtorzyc usg za tydzien. Jak sie nie obroci to poda mi plan działania. Plannn.. też mi coś, na bank cc

Dodatkowo brzuszek brzdąca jest coś za mały, niby miesci się na siatce centylowej, ale przez miesiąc urósł minimalnie Miałam przez to dziś dwa razy USG dla zupełnego potwierdzenia. Nie wiem dlaczego nagle tak wolno rośnie.
Nie wiem czy dowiem się dlaczego i czy rośnie prawidłowo, bo usg mam za tydzien, a lekarka powiedziała, ze powtórka pomiaru może być najszybciej za 2 tyg, bo za tydzień nic nie stwierdzą.

Wydaje mi się, ze też jego waga jest niska, waży 2495g +/- 348g, a dziś 36t0d.

Ogólnie to jestem załamana, boje sie cesarki jak ognia! Nie wiem czy zdołam się psychicznie nastawić na operacje! A do tego jeszcze ten brzuszek.

[papryczka160]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Jedz jedz żebyś miała siłę na porod
Ja też staram się dużo jeść ale jedzenie mnie się wcale nie trzyma a ja jestem ciągle bez sił co mnie martwi

Bidulka wspolczuje :-(
Nawet nie wiesz jak ja się cieszę ze zgaga już mnie opuściła.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Patrycja trzymam kciuki za Twojego maluszka oby rósł .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez chilanes

Witam się w 39 tygodniu, do końca 6 dni

nie znasz dnia ani godziny

[zVenus]

chyba mam siarę
wyciągałam cyca ze stanika, chciałam coś zobaczyc, i wyciągając przycisnęłam tak trochę i w sutku pojawiła się kropelka...taka bezbarwna, więc czym prędzej wyciągnęłam drugiego i to samo czy to siara????

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez papryczka160

TZ rewelacja jest zakochany w córci .
Kapie ja , przewija , przebiera .
Kangurkuje ;-)
Wszystko co trzeba robi.
Nawet każe mi wyjść na spacer . Wyluzowac się iść na zakupy.
Wczoraj bylam w Galerii i wytrzymalam 20 min bez telefonu;-) musiałam zadzwonić i się zapytać czy wszystko ok ;-)
Był taki dumny że sobie poradził.

O ja zazdroszczę
mam nadzieje ze mój też taki będzie jak mała się urodzi
Ma powód być dumny, dla Tz

[h4linka]

Napisane przez patrycja19894

hejo!
Po dzisiejszej wizycie sie załamałam, mały nadal się nie obrocil Nóżki pcha mi w pachwiny, a glowa jak była u góry tak pozostała.
Położna, ktora robiła mi usg powiedziała, ze badzo wątpliwe jest, ze jeszcze zdoła się obrocic, bo ma bardzo mało miejsca i pewnie zrobią mi cc. Lekarka znowu, która analizowała usg stwierdziła, ze na dzień dzisiejszy nic powiedziec nie może, trzeba powtorzyc usg za tydzien. Jak sie nie obroci to poda mi plan działania. Plannn.. też mi coś, na bank cc

Dodatkowo brzuszek brzdąca jest coś za mały, niby miesci się na siatce centylowej, ale przez miesiąc urósł minimalnie Miałam przez to dziś dwa razy USG dla zupełnego potwierdzenia. Nie wiem dlaczego nagle tak wolno rośnie.
Nie wiem czy dowiem się dlaczego i czy rośnie prawidłowo, bo usg mam za tydzien, a lekarka powiedziała, ze powtórka pomiaru może być najszybciej za 2 tyg, bo za tydzień nic nie stwierdzą.

Wydaje mi się, ze też jego waga jest niska, waży 2495g +/- 348g, a dziś 36t0d.

Ogólnie to jestem załamana, boje sie cesarki jak ognia! Nie wiem czy zdołam się psychicznie nastawić na operacje! A do tego jeszcze ten brzuszek.

Uszy do góry! Skoro mieści się w siatce to nie ma się czym martwić, waga też jest w normie z tego co wiem. Nie bój się, nieraz maluchy się w ostatniej chwili przekręcają. A nawet jeśli nie, cesarka nie jest taka straszna, wytłumacz sobie, że którąś drogą wyjść musi tak czy siak.

[UmiZumi]

Napisane przez ButterBear

Dość wysokie masz to CRP. Raczej stan zapalny żyły może mieć wpływ na wynik, a nie odwrotnie. Skonsultowałabym to od razu
Czym smarowałaś? Altacetem?Altacet nie działa na stan zapalny, tylko na obrzęki, opuchlizny...

tak, Altacetem, ale już go odstawiłam. Miałam całą rękę spuchniętą. Teraz opuchlizna już zeszła. Mam za to siniaka długiego na 12 cm (mierzyłam) i szerokiego na prawie całą rękę. Żyłę mam twardą! Wczoraj mój ginekolog przepisał butapirazol i 3razy pytałam, czy aby na pewno mogę go używać. Powiedział, że tak. Więc używam.

[karoseria]

Napisane przez patrycja19894

hejo!
Po dzisiejszej wizycie sie załamałam, mały nadal się nie obrocil Nóżki pcha mi w pachwiny, a glowa jak była u góry tak pozostała.
Położna, ktora robiła mi usg powiedziała, ze badzo wątpliwe jest, ze jeszcze zdoła się obrocic, bo ma bardzo mało miejsca i pewnie zrobią mi cc. Lekarka znowu, która analizowała usg stwierdziła, ze na dzień dzisiejszy nic powiedziec nie może, trzeba powtorzyc usg za tydzien. Jak sie nie obroci to poda mi plan działania. Plannn.. też mi coś, na bank cc

Dodatkowo brzuszek brzdąca jest coś za mały, niby miesci się na siatce centylowej, ale przez miesiąc urósł minimalnie Miałam przez to dziś dwa razy USG dla zupełnego potwierdzenia. Nie wiem dlaczego nagle tak wolno rośnie.
Nie wiem czy dowiem się dlaczego i czy rośnie prawidłowo, bo usg mam za tydzien, a lekarka powiedziała, ze powtórka pomiaru może być najszybciej za 2 tyg, bo za tydzień nic nie stwierdzą.

Wydaje mi się, ze też jego waga jest niska, waży 2495g +/- 348g, a dziś 36t0d.

Ogólnie to jestem załamana, boje sie cesarki jak ognia! Nie wiem czy zdołam się psychicznie nastawić na operacje! A do tego jeszcze ten brzuszek.

A zaproponowali Ci to odwracanie przez brzuch?
Kurcze, ja bym się cieszyła z cc, ale rozumiem, że inaczej się nastawiałaś
Waga jest ok, w sam raz Ja miałam w 36+0 2944g i podobno to sporo
A jaki ten obwód brzuszka Ci wymierzyli?
Miałaś m-c temu też usg?

kurcze faktycznie źle przeczytałam wagę, to u mnie jest sporo wyższa ale widzę, że u ciebie tez jest Ok, po prostu synek będzie mniejszy Będzie dobrze

[zVenus]

Napisane przez patrycja19894

hejo!
Po dzisiejszej wizycie sie załamałam, mały nadal się nie obrocil Nóżki pcha mi w pachwiny, a glowa jak była u góry tak pozostała.
Położna, ktora robiła mi usg powiedziała, ze badzo wątpliwe jest, ze jeszcze zdoła się obrocic, bo ma bardzo mało miejsca i pewnie zrobią mi cc. Lekarka znowu, która analizowała usg stwierdziła, ze na dzień dzisiejszy nic powiedziec nie może, trzeba powtorzyc usg za tydzien. Jak sie nie obroci to poda mi plan działania. Plannn.. też mi coś, na bank cc

Dodatkowo brzuszek brzdąca jest coś za mały, niby miesci się na siatce centylowej, ale przez miesiąc urósł minimalnie Miałam przez to dziś dwa razy USG dla zupełnego potwierdzenia. Nie wiem dlaczego nagle tak wolno rośnie.
Nie wiem czy dowiem się dlaczego i czy rośnie prawidłowo, bo usg mam za tydzien, a lekarka powiedziała, ze powtórka pomiaru może być najszybciej za 2 tyg, bo za tydzień nic nie stwierdzą.

Wydaje mi się, ze też jego waga jest niska, waży 2495g +/- 348g, a dziś 36t0d.

Ogólnie to jestem załamana, boje sie cesarki jak ognia! Nie wiem czy zdołam się psychicznie nastawić na operacje! A do tego jeszcze ten brzuszek.

co do wagi to nie jest niska. Moja ważyła 2680 w 36tc i to nie było nic dziwnego...
a brzuszek może akurat teraz mniej podrósł...nie martw sie na zapas skoro do tej pory bylo ok to na pewno tak jest i nie ma się co bać! duża masz rozbieżność między rozmiarem brzuszka a innymi pomiarami??

no powiem Ci coś co juz pisałam wczesniej, mojej koleżance się syn obrócił już w 37tc - jakoś dał radę. a są przypadki że nawet póxniej się dzieci obracają, więc zobaczysz za tydzień, może mu się uda

[h4linka]

Napisane przez zVenus

chyba mam siarę
wyciągałam cyca ze stanika, chciałam coś zobaczyc, i wyciągając przycisnęłam tak trochę i w sutku pojawiła się kropelka...taka bezbarwna, więc czym prędzej wyciągnęłam drugiego i to samo czy to siara????

To woda z siarą. Będzie pokarm!

[ButterBear]

Napisane przez patrycja19894

hejo!
Po dzisiejszej wizycie sie załamałam, mały nadal się nie obrocil Nóżki pcha mi w pachwiny, a glowa jak była u góry tak pozostała.
Położna, ktora robiła mi usg powiedziała, ze badzo wątpliwe jest, ze jeszcze zdoła się obrocic, bo ma bardzo mało miejsca i pewnie zrobią mi cc. Lekarka znowu, która analizowała usg stwierdziła, ze na dzień dzisiejszy nic powiedziec nie może, trzeba powtorzyc usg za tydzien. Jak sie nie obroci to poda mi plan działania. Plannn.. też mi coś, na bank cc

Dodatkowo brzuszek brzdąca jest coś za mały, niby miesci się na siatce centylowej, ale przez miesiąc urósł minimalnie Miałam przez to dziś dwa razy USG dla zupełnego potwierdzenia. Nie wiem dlaczego nagle tak wolno rośnie.
Nie wiem czy dowiem się dlaczego i czy rośnie prawidłowo, bo usg mam za tydzien, a lekarka powiedziała, ze powtórka pomiaru może być najszybciej za 2 tyg, bo za tydzień nic nie stwierdzą.

Wydaje mi się, ze też jego waga jest niska, waży 2495g +/- 348g, a dziś 36t0d.

Ogólnie to jestem załamana, boje sie cesarki jak ognia! Nie wiem czy zdołam się psychicznie nastawić na operacje! A do tego jeszcze ten brzuszek.

Kochana, rozumiem, że się denerwujesz! Ale wiesz, prawda taka, że jak się nie będzie dało inaczej, to i cc zniesiesz

co do brzuszka, to musisz się uzbroić w cierpliwość, żeby sprawdzić za 2 tygodnie. Nie wiem, czy pamiętasz, ja też tak miałam. Po dwóch tygodniach się okazało, że brzuszek dalej za mały, ale urósł!
Jedz ryby, nabiał, buraki, natkę z pietruszki!

Napisane przez zVenus

chyba mam siarę
wyciągałam cyca ze stanika, chciałam coś zobaczyc, i wyciągając przycisnęłam tak trochę i w sutku pojawiła się kropelka...taka bezbarwna, więc czym prędzej wyciągnęłam drugiego i to samo czy to siara????

Ja też mam czasem taką kropelkę czy 2 przezroczystego płynu. To chyba siara, ale nie wiem

[UmiZumi]

Napisane przez patrycja19894

hejo!
Po dzisiejszej wizycie sie załamałam, mały nadal się nie obrocil Nóżki pcha mi w pachwiny, a glowa jak była u góry tak pozostała.
Położna, ktora robiła mi usg powiedziała, ze badzo wątpliwe jest, ze jeszcze zdoła się obrocic, bo ma bardzo mało miejsca i pewnie zrobią mi cc. Lekarka znowu, która analizowała usg stwierdziła, ze na dzień dzisiejszy nic powiedziec nie może, trzeba powtorzyc usg za tydzien. Jak sie nie obroci to poda mi plan działania. Plannn.. też mi coś, na bank cc

Dodatkowo brzuszek brzdąca jest coś za mały, niby miesci się na siatce centylowej, ale przez miesiąc urósł minimalnie Miałam przez to dziś dwa razy USG dla zupełnego potwierdzenia. Nie wiem dlaczego nagle tak wolno rośnie.
Nie wiem czy dowiem się dlaczego i czy rośnie prawidłowo, bo usg mam za tydzien, a lekarka powiedziała, ze powtórka pomiaru może być najszybciej za 2 tyg, bo za tydzień nic nie stwierdzą.

Wydaje mi się, ze też jego waga jest niska, waży 2495g +/- 348g, a dziś 36t0d.

Ogólnie to jestem załamana, boje sie cesarki jak ognia! Nie wiem czy zdołam się psychicznie nastawić na operacje! A do tego jeszcze ten brzuszek.

głowa do góry
będziemy miały małe dzieci. Moja w 36+2 miała zaledwie 2161 g.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez zVenus

chyba mam siarę
wyciągałam cyca ze stanika, chciałam coś zobaczyc, i wyciągając przycisnęłam tak trochę i w sutku pojawiła się kropelka...taka bezbarwna, więc czym prędzej wyciągnęłam drugiego i to samo czy to siara????

też, to mam, czasem samo trochę poleci

[kasia_ruda]

Napisane przez UmiZumi

ogólnie to licze ruchy wg Cardiff
a szpitalu kazali liczyć uchy oprócz tego 3x na dzień przez godzinę. Jak sa przynajmniej 4 ruuchy w godzinę, to jest ok, jak jest mniej, to mam liczyć przez następną. Jak znowu będzie ponizej 4to mamjechać na szpital. Jak będą 4 lubwięcej w godzię, to jest ok. Mój gin wczraj też mi to mówił - z tym, ze on oraucje w szpitalu, w ktorym leżałam.






odebrałam przed chwilą przez internet wyniki z rana:
Aminotransferaza alaninowa (ALT) 12,1 U/L 10 — 40 a1 - 11:48
Bilirubina całkowita w surowicy 0,54 mg/dl < 1,00 a1 - 11:48
Białko C reaktywne (ilość) 18,63 mg/l 0,00 — 8,00

mam się martwić tym podwyższonym CRP? wizyta dopiero w środę. W maju miałam sprawdzane CRP i miałam wtedy 2,63.
Tak się zastanawiam, czy na az taki wynik może mieć wpływ stan zapalny żyły, po wenflonie? smarowałam altaetem od niedzieli, wczoraj lekarz przepisał mi mocniejszą maśc na stan zapalny.

No pewnie. Crp pokazuje, że w organiźmie jest stan zapalny. Żyła na pewno może być przyczyną tego stanu.

Napisane przez patrycja19894

hejo!
Po dzisiejszej wizycie sie załamałam, mały nadal się nie obrocil Nóżki pcha mi w pachwiny, a glowa jak była u góry tak pozostała.
Położna, ktora robiła mi usg powiedziała, ze badzo wątpliwe jest, ze jeszcze zdoła się obrocic, bo ma bardzo mało miejsca i pewnie zrobią mi cc. Lekarka znowu, która analizowała usg stwierdziła, ze na dzień dzisiejszy nic powiedziec nie może, trzeba powtorzyc usg za tydzien. Jak sie nie obroci to poda mi plan działania. Plannn.. też mi coś, na bank cc

Dodatkowo brzuszek brzdąca jest coś za mały, niby miesci się na siatce centylowej, ale przez miesiąc urósł minimalnie Miałam przez to dziś dwa razy USG dla zupełnego potwierdzenia. Nie wiem dlaczego nagle tak wolno rośnie.
Nie wiem czy dowiem się dlaczego i czy rośnie prawidłowo, bo usg mam za tydzien, a lekarka powiedziała, ze powtórka pomiaru może być najszybciej za 2 tyg, bo za tydzień nic nie stwierdzą.

Wydaje mi się, ze też jego waga jest niska, waży 2495g +/- 348g, a dziś 36t0d.

Ogólnie to jestem załamana, boje sie cesarki jak ognia! Nie wiem czy zdołam się psychicznie nastawić na operacje! A do tego jeszcze ten brzuszek.

Kurcze, współczuję ryzyka cc. A co do wielkości, to przecież mieści się w centylach, czyli jest ok! Może teraz miał akurat słabszy moment, ale jeszcze podgoni.

[Moni 26]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47437771]Ja jestem zdania, że warto korzystać. Wiadomo, że możesz nigdy nie skorzystać, ale kto wie kiedy się przyda. Ja za kilka dni w szpitalu dostałam 250zł i do tego kartę apteczną o wartości 200zł, więc jakby na to nie patrzeć to prawie rok płacenia składek się wrócił. A teraz też wpadnie ładna sumka po urodzeniu smyka



Też mam non stop twardy brzuch. Normalnie jak kamień, ale lekarz na tym etapie kazał już odstawić no spę, więc nic nie biorę i czekam na skurcze [/QUOTE]

to ładnie a ta karta apteczna to na czym polega? Mi wpadły 4 stówki, jeszcze mi sie nie zwróciło, ale po urodzeniu dziecka, już bede na plusie a mój maz już dawno jest, ale to przez prace, a to ręka w gipsie, a to wybity palec.. Smiał sie że niedługo mu podziękują bo nie będzie im sie opłacało, aby u nich był, bo będa musieli do tego interesu dołożyć

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez zVenus

chyba mam siarę
wyciągałam cyca ze stanika, chciałam coś zobaczyc, i wyciągając przycisnęłam tak trochę i w sutku pojawiła się kropelka...taka bezbarwna, więc czym prędzej wyciągnęłam drugiego i to samo czy to siara????

tak to siara, ja też miałam, a teraz juz mam białą, wygląda jak mleko

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez patrycja19894

hejo!
Po dzisiejszej wizycie sie załamałam, mały nadal się nie obrocil Nóżki pcha mi w pachwiny, a glowa jak była u góry tak pozostała.
Położna, ktora robiła mi usg powiedziała, ze badzo wątpliwe jest, ze jeszcze zdoła się obrocic, bo ma bardzo mało miejsca i pewnie zrobią mi cc. Lekarka znowu, która analizowała usg stwierdziła, ze na dzień dzisiejszy nic powiedziec nie może, trzeba powtorzyc usg za tydzien. Jak sie nie obroci to poda mi plan działania. Plannn.. też mi coś, na bank cc

Dodatkowo brzuszek brzdąca jest coś za mały, niby miesci się na siatce centylowej, ale przez miesiąc urósł minimalnie Miałam przez to dziś dwa razy USG dla zupełnego potwierdzenia. Nie wiem dlaczego nagle tak wolno rośnie.
Nie wiem czy dowiem się dlaczego i czy rośnie prawidłowo, bo usg mam za tydzien, a lekarka powiedziała, ze powtórka pomiaru może być najszybciej za 2 tyg, bo za tydzień nic nie stwierdzą.

Wydaje mi się, ze też jego waga jest niska, waży 2495g +/- 348g, a dziś 36t0d.

Ogólnie to jestem załamana, boje sie cesarki jak ognia! Nie wiem czy zdołam się psychicznie nastawić na operacje! A do tego jeszcze ten brzuszek.

Trzymam bardzo mocno żeby mały się jednak obrócił
a jak nie to i tak dasz rade
tez nie chciałabym Cesarki ale najważniejsza jest dzidzia

moja mała miała podobna wagę na ten tydzień a teraz ma ponad 3 kg wiec nie masz się co martwić
Zobaczysz wszystko będzie dobrze i z wagą i z brzuszkiem!!!

[daisy dot]

Napisane przez gosia3103

Wiesz co, jak pracowałam w salonie z recepcjonistką to klientki albo zostawiały napiwek przy kasie, mówiąc że to dla fryzjera albo np. dla tej dziewczynki co mi myła głowę ;-) albo płaciły przy kasie za usługę a osobno cofały się do fryzjera i zostawiały tipa. U nas był taki zwyczaj, że jak się nie miało opóźnienia to się klientkę odprowadzało do recepcji i potem do drzwi, więc szukać raczej nie musiały w razie czego.

Dobrze, że pojechałaś sprawdzić, szkoda tylko że teraz musisz leżeć bez sensu.

Dziewczyny, masakra, od rana ponad 250 postów, myślałam że chociaż ze trzy juz urodziły a tu żadnych wieści???

a ile zazwyczaj się zostawia napiwku? bo nie wiem czy ja nie zostawiam za mało mojej fryzjerce... Ja to kiedys w ogole nie dawałam, nie wiedzialam ze tak się robi... Dopiero Mama moja mnie uświadomiła...

[patrycja19894]

Napisane przez karoseria

A zaproponowali Ci to odwracanie przez brzuch?
Kurcze, ja bym się cieszyła z cc, ale rozumiem, że inaczej się nastawiałaś
Waga jest ok, w sam raz Ja miałam w 36+0 2944g i podobno to sporo
A jaki ten obwód brzuszka Ci wymierzyli?
Miałaś m-c temu też usg?

Nie zgodze sie na obracanie przez brzuch! Nóżki ma dość nisko, a po drugie to ponoc bardzo bolesne i ryzykowne.
Nic mi jeszcze nie zaproponowali, ta moja lekarka małomówna jest.. powiedziała tylko, że trzeba powtórzyć USG za tydzień i wtedy powie co i jak.
Miałam w 32tyg scan i dziś równiez, bo w karcie napisali mi, ze sprawdzenie łożyska w 32tyg, a list przyszedł na 36tydz. Będąc miesiąc temu na wizycie ze względu na cholestaze zrobili mi scan wg zapisu w karcie, ale też kazali przyjść dziś.

Napisane przez zVenus

co do wagi to nie jest niska. Moja ważyła 2680 w 36tc i to nie było nic dziwnego...
a brzuszek może akurat teraz mniej podrósł...nie martw sie na zapas skoro do tej pory bylo ok to na pewno tak jest i nie ma się co bać! duża masz rozbieżność między rozmiarem brzuszka a innymi pomiarami??

no powiem Ci coś co juz pisałam wczesniej, mojej koleżance się syn obrócił już w 37tc - jakoś dał radę. a są przypadki że nawet póxniej się dzieci obracają, więc zobaczysz za tydzień, może mu się uda

Inne pomiary ewidentnie poszly w gore, a brzuszek jest tylko minimalnie wiekszy niz ostatnio.
Wynik z 32tyg, waga 1869g
FL:60,7 mm
HC: 296,7 mm
AC: 278,7 mm

Wynik z 36tyg, waga 2495g
FL: 70,6 mm
HC: 322,7 mm
AC: 290,6 mm

[Moni 26]

Napisane przez patrycja19894

Nie zgodze sie na obracanie przez brzuch! Nóżki ma dość nisko, a po drugie to ponoc bardzo bolesne i ryzykowne.
Nic mi jeszcze nie zaproponowali, ta moja lekarka małomówna jest.. powiedziała tylko, że trzeba powtórzyć USG za tydzień i wtedy powie co i jak.
Miałam w 32tyg scan i dziś równiez, bo w karcie napisali mi, ze sprawdzenie łożyska w 32tyg, a list przyszedł na 36tydz. Będąc miesiąc temu na wizycie ze względu na cholestaze zrobili mi scan wg zapisu w karcie, ale też kazali przyjść dziś.


Inne pomiary ewidentnie poszly w gore, a brzuszek jest tylko minimalnie wiekszy niz ostatnio.
Wynik z 32tyg, waga 1869g
FL:60,7 mm
HC: 296,7 mm
AC: 278,7 mm

Wynik z 36tyg, waga 2495g
FL: 70,6 mm
HC: 322,7 mm
AC: 290,6 mm

wydaje mi sie że waga jest ok, mój w 36 miał 2600g. wiec nie wiele wiecej od twojego, z tym ze on akurat sporo urósł..bo 32 miał ponad 1500 gram. Ale to inne usg wiec może być błąd pomiaru...Zresztą strasznie dużo jak na miesiac według mnie przybrał...Moze nadrobił, bo w porównaniu z waszymi ważył dużo mniej, a teraz waszym maluchom dorównał...

[patrycja19894]

Napisane przez ButterBear

Kochana, rozumiem, że się denerwujesz! Ale wiesz, prawda taka, że jak się nie będzie dało inaczej, to i cc zniesiesz

co do brzuszka, to musisz się uzbroić w cierpliwość, żeby sprawdzić za 2 tygodnie. Nie wiem, czy pamiętasz, ja też tak miałam. Po dwóch tygodniach się okazało, że brzuszek dalej za mały, ale urósł!
Jedz ryby, nabiał, buraki, natkę z pietruszki!



Ja też mam czasem taką kropelkę czy 2 przezroczystego płynu. To chyba siara, ale nie wiem

Własnie pamiętam, ze brzuszek malutkiej był za mały, ale najważniejsze, że rósł. Mam nadzieję, ze w moim przypadku tez tak bedzie.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Trzymam bardzo mocno żeby mały się jednak obrócił
a jak nie to i tak dasz rade
tez nie chciałabym Cesarki ale najważniejsza jest dzidzia

moja mała miała podobna wagę na ten tydzień a teraz ma ponad 3 kg wiec nie masz się co martwić
Zobaczysz wszystko będzie dobrze i z wagą i z brzuszkiem!!!

Oby było wszystko dobrze

[karoseria]

Napisane przez patrycja19894

Nie zgodze sie na obracanie przez brzuch! Nóżki ma dość nisko, a po drugie to ponoc bardzo bolesne i ryzykowne.
Nic mi jeszcze nie zaproponowali, ta moja lekarka małomówna jest.. powiedziała tylko, że trzeba powtórzyć USG za tydzień i wtedy powie co i jak.
Miałam w 32tyg scan i dziś równiez, bo w karcie napisali mi, ze sprawdzenie łożyska w 32tyg, a list przyszedł na 36tydz. Będąc miesiąc temu na wizycie ze względu na cholestaze zrobili mi scan wg zapisu w karcie, ale też kazali przyjść dziś.


Inne pomiary ewidentnie poszly w gore, a brzuszek jest tylko minimalnie wiekszy niz ostatnio.
Wynik z 32tyg, waga 1869g
FL:60,7 mm
HC: 296,7 mm
AC: 278,7 mm

Wynik z 36tyg, waga 2495g
FL: 70,6 mm
HC: 322,7 mm
AC: 290,6 mm

Rozumiem w takim razie.
Jeśli chodzi o te wymiary, to widzę, że są super Wcale się nie przejmuj, bo brzuszek jak najbardziej w normie. W tym m-c akurat mniej urósł, ale rośnie
Tylko ciekawe czy się jeszcze będzie chciał obrócić... Trzymam kciuki mocno.
Jak się nie uda pociesz się, że będziesz miała krocze w nienaruszonym stanie
A jaką masz wpisaną ilość wód płodowych? Podobno jak jest sporo, to są większe szanse na odwrócenie