Listopad- Grudzień 2014- część III :)

[Kasia427]

Napisane przez Kiara_kier

do mamuś - mam głupie pytanie :P
Z racji tego, że dzieciaczkami zajmowałam się tylko w tym cieplejszym okresie + było to już jakiś czas temu, to nie wiem takiej podstawowej rzeczy:
sytuacja - zima, na dworze chłód, ale taki, że z dzieckiem (powiedzmy kilkutygodniowym) można iść na spacer. Dziecko na spacerze zrobi kupe, zaczyna płakać. Co robicie? biegniecie do domu, choć macie jakieś 20min drogi? No bo raczej na tym mrozie nie zmieniamy pieluchy?
Czy niekoniecznie będzie płakać jak się załatwi?


I drugie pytanie - do wszystkich akurat:
Jak się nazywa takie urządzenie co to jednocześnie robi za sokowirówkę (można zrobić soki z owoców i warzyw), a z drugiej strony robi tez takie papki dla dzieciaczka (np. z marchewki czy z czyms z kurczaczkiem)?

Co do pytania pierwszego, no to pewnie zacznie płakać dziecko, więc wracam do domu zmieniać pieluchę, no bo na mrozie wiadomo, nie da rady... ale jak wiem, że idę np. do kogoś w odwiedziny to pędzę i już u tego kogoś przewijam Może też spać jak suseł, bo będzie mu ciepło w dupkę i dopiero poczujesz jak się nad wózkiem nachylisz

A co do drugiego to nie wiem, ja papki robiłam tylko blenderem, a owoce miksuję w sokowirówce

[ela_86]

Napisane przez LolaMontez

Ela gratuluje 5 rocznicy u mnie też wczoraj 5 rocznica i urodziny męża

wszystkiego najlepszego!!!

Napisane przez czekoladka21

Dzisiaj mam 100- dniowke
no to stawiam soczek

u mnie 123 dni....

Napisane przez Kasia427

Daria a ile masz lat?

Lola zestaw ok no opowiadaj co z tym nordfishem :P

Moja mama w tamtym tygodniu kupila sobie ciasto w inter marche, przyjechala do domu z taka ochota, ukroila sobie, je i mowi ze jakiegos twardego rodzynka czy cos czuje wymemłała to w buzi, wypluła bo jej dziwnie strzelilo pougryzieniu a to karaluch !!
Wymiotowala do wieczora...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bleeeeeee

mój kolega znalazł kiedyś zakrwawiony plaster w kebabie....

Napisane przez Kasia427

Wlasnie uraczylam sie mcwrapem maz wstal i stwierdzil ze warto sie przez korki przebic jak córka się domaga to on jedzie

też bym zjadła...... chociaż góra popcornu w kinie jeszcze we mnie siedzi

Napisane przez Kiara_kier

do mamuś - mam głupie pytanie :P
Z racji tego, że dzieciaczkami zajmowałam się tylko w tym cieplejszym okresie + było to już jakiś czas temu, to nie wiem takiej podstawowej rzeczy:
sytuacja - zima, na dworze chłód, ale taki, że z dzieckiem (powiedzmy kilkutygodniowym) można iść na spacer. Dziecko na spacerze zrobi kupe, zaczyna płakać. Co robicie? biegniecie do domu, choć macie jakieś 20min drogi? No bo raczej na tym mrozie nie zmieniamy pieluchy?
Czy niekoniecznie będzie płakać jak się załatwi?


I drugie pytanie - do wszystkich akurat:
Jak się nazywa takie urządzenie co to jednocześnie robi za sokowirówkę (można zrobić soki z owoców i warzyw), a z drugiej strony robi tez takie papki dla dzieciaczka (np. z marchewki czy z czyms z kurczaczkiem)?

zależy od dzieciaczka jak sądzę mój nie zawsze płakał jak się obsrał....
czasem "przypadkiem" znajdowałam kupę, a czasem był lament od razu...


babcia została z Jaśkiem i mówi, że taki był grzeczny.... niesamowity jest, czasem aniołek, czasem diabełek....

[LolaMontez]

Napisane przez Kiara_kier

fajny ale ta cena ehh
North fish uwieeeelbiam żadne Mcdonalds'y tylko właśnie north fish kilka dni temu TŻ mi przyniósł właśnie fish burgera, bo od 2 tyg. o nim gadałam
ooooo masakra z tym karaluchem w cieście, a fuuuuuuuuuuj


Rosalie dziękuję

agarus hehe no widzisz nawet po KFC miałaś mniejszy cukier ale to tak jest czasami. Na drugim wątku, gdzie piszę jedna -już nie- cięzaróweczka też miała cukrzycę ciążową i sobie mierzyła, pamiętam jakie były przy tym problemy. Biegała po piekarniach szukając różnych chlebów, bo ciągle miała za dużo cukier po kanapce, nawet jak upiekła sama chleb i był w 100% zdrowy to i tak cukier szalał, a jak raz zjadła jakiś tam gorszy chleb to cukier był niższy

lola - wow, no coś Ty? Może po prostu nie możesz jeść takich rzeczy? Bo ja jadam u nich od roku, oczywiście nie regularnie, ale tak chociaż raz (czasami dwa) w miesiącu i ani razu się nie zatrułam TŻ też nie Tyle, że my jemy tylko dorsze. Albo te dania z dorszem (te takie z dodatkami), albo właśnie fishburgery. Pychota!
Lola, nie wiem czy dobrze odczytałam ten link - ten zestaw jest za punkty + niecałe 100zł? Jak tak, to stanowczo za drogo Widziałam taniej!



Ja zaraz pęknę... przejadłam się kalafiorem kilka godz. temu i do tej pory mnie trzyma

Też dzis przejadlam sie kalafiorem a co do fast foodowych rzeczy to moge jest pracowalam w CH i bylo to dla mnie na porzadku dziennym w north fish tez bylo ok ale do czasu teraz sie boje...

Ten zestaw butelek mozna wziac za 100 punktow + 100 zł albo za 10000 punktow i wtedy sie nie dopłaca , mamy sporo punktow wiec noe chce doplacać tylko za punkty , duzo tzeczy juz sobie za te punkty wybralam, 2 zestawy porcelanowe obiadowe, suszarke, grilla elektrycznego z philipsa i wiele innych oczywiscie tylko punkty, bez dopłat

[Kasia427]

Napisane przez ela_86

mój kolega znalazł kiedyś zakrwawiony plaster w kebabie....

o ja pier............

[Kiara_kier]

hahahaha Kasia "Może też spać jak suseł, bo będzie mu ciepło w dupkę"
Dzięki ela, Kasia za odpowiedzi Tak myślałam właśnie, ale wolałam zapytać, bo nurtowało mnie to od kilku dni. Pewnie się później wprawię i będę wiedziała po czym mój robi kupę, w jakich momentach lubi i będę się starać wychodzic tak, zeby obyło się bez niespodzianki, ale na początku może być problem I tak sobie własnie myślałam - rany, obsra się, będzie mi ryczał i ryczał, zanim do domu dobiegnę, to chyba oszaleję... :P

Lola aaa no jak za same punkty to pewnie, że fajnie
Co do NF - pewnie na jakieś popsute produkty trafiłaś :/

ela o fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj . Ja to jak gdzieś pół włosa znajdę już mi niedobrze, a co dopiero plaster zakrwawiony?! :/

[LolaMontez]

Ja tylko albo az znalazlam zakreconego czarnego wlosa (taki arabski) od tej pory kebabów niet , ale plaster bleeeeee

[Kiara_kier]

obrzydziłyście mi jedzenie na całego
dobrze chociaż, że nigdy w życiu nie jadłam kebaba :P

[Kasia427]

Napisane przez Kiara_kier

hahahaha Kasia "Może też spać jak suseł, bo będzie mu ciepło w dupkę"
Dzięki ela, Kasia za odpowiedzi Tak myślałam właśnie, ale wolałam zapytać, bo nurtowało mnie to od kilku dni. Pewnie się później wprawię i będę wiedziała po czym mój robi kupę, w jakich momentach lubi i będę się starać wychodzic tak, zeby obyło się bez niespodzianki, ale na początku może być problem I tak sobie własnie myślałam - rany, obsra się, będzie mi ryczał i ryczał, zanim do domu dobiegnę, to chyba oszaleję... :P

Pewnie, że się wprawisz Pamiętam jak mój mały tak śmiesznie się napinał, robił się czerwony na buzi, mina taka poważna, a jak sruty poszły to taki uśmiech szeroki na buzi i kopanie girami z zachwytu chyba kiedy to było... a teraz mi powie, żebym z łazienki mu wyszła, bo on się będzie golił :P muszę maszynki chować, bo skubany wysmarował się raz męża żelem do golenia i chciał się golić, jeszcze by się zarżnął...

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez LolaMontez

Ja tylko albo az znalazlam zakreconego czarnego wlosa (taki arabski) od tej pory kebabów niet , ale plaster bleeeeee

Hahahahaha włosień kręty

Napisane przez Kiara_kier

obrzydziłyście mi jedzenie na całego
dobrze chociaż, że nigdy w życiu nie jadłam kebaba :P

taaa mi też, jadłam właśnie kanapki z serem żółtym i już odstawiłam

Ja kiedyś w dżemie Łowicza znalazłam muchę robacznicę zdechłą już, a w groszku Bonduelle żuka takiego czarnego... nawet mam na swoim fejsie to zdjęcie, mieli mi paczkę w ramach przeprosin wysłać, ale się nie doczekałam

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez LolaMontez

Ja tylko albo az znalazlam zakreconego czarnego wlosa (taki arabski) od tej pory kebabów niet , ale plaster bleeeeee

Tyyyy tak myślę, że to może jakiś rodowity arab Ci robił tego kebaba dosyć że łonowca nie znalazłaś

[ela_86]

o Matko.... na zły temat weszłyśmy..... bleeeeeh
dobrze, że w I trymestrze na to nie wpadłyśmy, bo byśmy rzygały dalej niż widziały


kładę się do spania powoli.... tż ogląda kabarety, na żywo z koszalina, ale jakieś kiepskie.... a chciałam Terminal obejrzeć :/

[LolaMontez]

Trzymam sie tego ze robił go arab i byl to włos z głowy, trzymam i nie puszcze bo bedzie paw

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Ide spac bo jitro jedziemy za znajomymi na basen w Ostravie, bedzie bikini to chociaz workow pod oczami nie moze być bede sie unosic na wodzie jak wieloryb

[Kasia427]

Napisane przez ela_86

o Matko.... na zły temat weszłyśmy..... bleeeeeh
dobrze, że w I trymestrze na to nie wpadłyśmy, bo byśmy rzygały dalej niż widziały


T

Heheheh no pewnie tak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czekoladka21]

A fuj jakie tematy

Kiara moja nigdy nie plakala jak narobila w gacie wiec nie mialam problemu

[ela_86]

jeszcze w wózkach przepadłam....

teraz mam fazę na x lander xa......


dobra, teraz to już idę spać

paaaaa

[agatus84]

Ela, najlepszego z okazji rocznicy

[paulina119a]

Nardobiłam...
Witam Was dziewczyny.
Czy któraś z Was cierpi na bezsenność ??
Obiło mi się o uszy, że w ciąży zdarza się to dośc często.
Ja poprzedniej nocy oka nie zmrużyłam
Wstałam i od razu wzięłam się za sprzatanie i to takie generalne a to tylko po to aby się zmęczyć i zasnąć. I co??? Cały dzień tyrałam jak robol (co prawda robiłam przerwy aby złapać oddech ale nie spałam!!!) i teraz siedzę jak głupia i spać mi się nie chce
Nie wiem co jest grane. Przeciez to nie jest normalne aby nie spać 48h !!!

Dziekuję Wam za pomysły na obiad. Widze że kurak górą
Jedyne co od początku wiedziałam, to to że upieke ziemniaczki i Wy mnie w tym utwierdziłyście I jesli dostanę kurki to zrobię cycki w sosie kurkowym a jesli nie to nie wiem... bo tak sobie mysle, że kurczaka piec nie chcę bo jego najlepiej sie je paluchami a nie chcę ich (znajomych) męczyć dłubaniną w mięsie. My lubimy pieczonego kurczaka ale nie wiem czy to dobry pomysł aby podać gościom... jak myślicie?
A może faktycznie nafaszerować cukienie czy paprykę???? To było by fajne i szybkie w przygotowaniu a o taki obiad mi chodzi.
Ja zawsze faszeruję mięsem mielonym i ew.posypuję żółtym serem.... macie jakieś inne sprawdzone przepisy? I co podać je z ziemniaczkami pieczonymi?? A co z surówką???
Ja piórkuję co ta ciąża ze mnie robi... niemota totalna się zrobiłam w kuchni

Napisane przez manieczka1

Hej! Ale ciężka noc...nie wyspałam się, bo cały czas była straszna burza i lało..zresztą leje do teraz...
Paulina ja myślę, że rożek czy kocyk wystarczą, w mieszkaniu przy takim maluszku musi być ciepło
Nad klinem się zastanawiam ciągle, ale raczej kupię.
Co do ochraniacza na łóżeczko to ja chyba będę chciała.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To fakt, musi być ciepło... Pomyślałam, że na poczatek pójdzie w ruch rożek a potem kocyk.
Powiem Wam że choruje na kocyk Minky

Napisane przez Kostka09

Paulina - ja to bym zrobila cos sezonowego..papryke, pomidory albo cukienie nadziewana, ew. jakies leczo z miesem drobiowym do tego bagietka, a jak ma byc bardziej klasycznie to cos z fileta drobiowego (moze w sosie smietanowym z kurkami lub pieczarkami) do tego fasolka szparagowa z sosem winegret i np. ziemniaczki opiekane w piekarniku...
ja tez jak nie chce za dlugo siedziec w kuchni to robie rolady z francuskiego ciasta z roznymi nadzieniami (z pora, pieczarek, fileta drobiowego, szpinaku itp..)

Pierwsze co pomyślałam, że zrobię cycki w sosie kurkowym
bo leczo zrobiłam dziś i mój mąż niestety nie zje go znowu za dwa dni... gad wybredny jest i grymaśny :/
Jak robisz fasolke szparagową z vinegretem? Brzmi apetycznie a nigdy nie robiłam...

Napisane przez Kasia427

Cześć!

Wyspałam się wczoraj na wieczór tętno miałam 80, dzisiaj z rana ponad 90, teraz znowu 80, więc może się uspokoiło... ale czuję się lepiej... od wczoraj oddycham głębiej, spokojniej i czuję, że mi to pomaga... podejrzewam, że u mnie to jest na tle nerwowym, mam nadzieję, że w poniedziałek lekarz mi nie powie, że mam jakąś wadę serca nie myślę, bo się znowu nakręcam...
u nas dzisiaj pochmurno, duszno i mam nadzieję, że będzie padać i grzmieć Pomalowałam sobie paznokcie teraz i zaraz pójdę z chłopakami przed blok na plac zabaw...

Współczuję Wam kłótni z mężami... ja się właśnie przedwczoraj z moim tak ścięłam i podejrzewam, że stąd ten skok tętna... jeszcze dzieciaki mi dają popalić i się kumuluje wszystko... a ja w sumie nigdy nie potrafiłam sobie radzić ze stresem...

Nic, zmykam... Miłej Soboty!

Kasiu uważaj na siebie... Cieszę się że już lepiej

Napisane przez esti87

Paulina..ja czesto robie piersi z kurki w zupce cebulowej..w suchej zupie proszkowej obtaczam cycuchy i klade na blasze..zalewam smietana 30 i do piekarnika na 15-20 min..zupka polaczy sie z smietana i powstanie pyszny sosik ..do tego ziemniaczki opiekane i smazone plastry burakow i obiadek gotowy

O kurczaki... ależ to brzmi apetycznie... mmm
A jak robisz te buraki? Doprawiasz czymś szczególnym di smaku?

Napisane przez agatus84

dziewczyny, a kupujecie taki leżaczko- bujaczek? jak tak to jaki, jak nie to gdzie będzie leżało dziecko jak będziecie w kuchni/ w salonie? Tak o, na kanapie koło was?

Tak, ja kupuję. Rozchorowałam się na ten
http://www.smyk.com/tiny-love-wielof...t-niemowlaka-p

[ela_86]

Napisane przez agatus84

Ela, najlepszego z okazji rocznicy

dziekuje



paulina pieczony kurczak to dopiero danie nie wymagajace stania w kuchni. ja jak nie mam weny albo nie chce mi sie stac w kuchni to robie. takze mysle ze spoko. sama bym zjadla.....

co do bezsennosci... w końcu padniesz moze za dużo myslisz albo nakrecasz sie czymś? trzeba sie wyciszyc przed snem, jak dziecko

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[manieczka1]

Paulina kurczak pieczony jak najbardziej ok. Do zapiekanych ziemniaczków pasuje
Kocyk minky u mnie jest nr 1 piękne są
A bezsenność raczej mnie nie męczy, ale kręcę się i wiercę całą noc i do wc latam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[begie13]

Napisane przez Rosalie01

Mnie tez doprowadzaja do szalu
Ale jak widac po moim, Twoim i Kostki Tzcie chyba oni maja juz to zaprogramowane od urodzenia, funkcja 'teraz' sie dzies zapodziala, moze update systemu trzeba zrobic

hahaha dobre tylko jak?

Napisane przez agatus84

dziewczyny, a kupujecie taki leżaczko- bujaczek? jak tak to jaki, jak nie to gdzie będzie leżało dziecko jak będziecie w kuchni/ w salonie? Tak o, na kanapie koło was?

Ja chciałabym taki leżaczek, poprzednio miałam matę, bujaczka nie, mała leżała w dużym pokoju na tej macie, do kuchni wjeżdżałam z wózkiem, w małym pokoju leżała na łóżku albo w łóżeczku. Matę dostaliśmy od mamy na chrzciny no i teraz też się chyba zwrócę o bujaczek do mamy tylko może wcześniej, bo nie wiem czy będziemy chrzcić zimą..

Napisane przez paulina119a

Nardobiłam...
Witam Was dziewczyny.
Czy któraś z Was cierpi na bezsenność ??
Obiło mi się o uszy, że w ciąży zdarza się to dośc często.
Ja poprzedniej nocy oka nie zmrużyłam

Ja dosyć często budzę się około 3 i nie potrafię zasnąć, a jak już zasypiam to jest 6-7 i wstaje moje dziecko.... później jestem wykończona cały dzień oczywiście przed ciążą to się nie zdarzało, w poprzedniej ciąży też tak miałam.

[ela_86]

obudzić się w nocy o 3-4 i nie spać to miałam tak... ale wtedy jak czuję, że się kręcę to lepiej wstać, porobić coś, godzinkę dwie i położyć się, wtedy lepiej jakoś... ale właśnie, te któe mają już pociechy w domu chodzą jak zombie...

uroki



dziewczyny, które mają problemy z cukrem, jak macie te 140-150 to macie jakieś charakterystyczne objawy?

[czekoladka21]

Ela tez miałam fazę na x-landera, ale poczytalam w necie i mi przeszło pokaże wam potem fajny wózek tez niezly-malz wczoraj ulotkę mi przyniosl

Wstalam i boli mnie biodro jak chodzee

[Kostka09]

Napisane przez alekaz1

Hej. Ponadrabialam. Odgapilam i zrobilam czesciowa swoja wyprawke co potrzebuje i co mam : )
jeszcze tylko ciuszkowa wyprawka ale za to nie wiem jak sie zabrac.

Pokaz

Napisane przez Indra83

Ja jestem bardzo przeciwna przegrzewaniu dzieci, noworodek to jeszcze może mieć problem z utrzymaniem ciepła, nawet w ciepłym domu, ale u mnie przynajmniej wolałam bardziej nagrzać i wietrzyć co jakiś czas, a mniej ubierać. wiele razy słyszałam też, ze lepiej trochę zmarznąć, niż się przegrzać.
Jedziemy wieczorem na imieniny do moich rodziców,

Ojj ja tez narazie przynajmniej mam twarde postanowienie nie przegrzewac, szczegolnie, ze jak widze jak moja bratowa ubiera mlodszego w rajstopy i dres a na dworze 15-18 stopni to padam, albo cale wakacje nad morzem zeszle jak siedzial na plazy to w cienkiej bawelnianej czapce

Jak sie udala imprezka?

Napisane przez Rosalie01

Kostka Kult i Pidzama Porno to dzwieki z czasow mojego liceum i studiow, Kuly coroku gral na juwenaliach we Wroclawiu,

Indra zgadzam sie z Toba w 100% jesli chodzi o przegrzewnie dzieci.
To chyba tez taki zwyczaj polski, bo tu nikt nie slyszal o tym, zeby dzieci w domu w czapce byly
Zreszta tutaj maluchy przez wiekszosc czesc roku nawet skarpetem nie nosza, w ten sposob je hartuja.
Napoczatku byl to dla mnie szok, ale z obserwacji widze, ze anglicy faktycznie duzo mniej choruja niz .

Bylam w Anglii tydzien u kolezanki kiedys i rzeczywiscie byl to szok, na dworze 12-15 stopni, wiatr zimno a dzieci w krotkich spodenkach bez skarpetek i czapek, ale jestem jak najbardziej za chociaz u nas klimat ostrzejszy to mozna zachowac zdrowy rozsadek w ubieraniu dzieci, tak jak w skandynawii dzieci w mroz siedza calymi dniami na dworze a nie w goracym przedszkolu.. ale na to juz ma sie niestety maly wplyw..

Kult uwielbiam od podstawowki...czyli jakies 20 pare lat i to jedyny zespol muzyczny dziecinstwa ktory mi dalej bardzo podchodzi muzycznie

Napisane przez agatus84

dziewczyny, a kupujecie taki leżaczko- bujaczek? jak tak to jaki, jak nie to gdzie będzie leżało dziecko jak będziecie w kuchni/ w salonie? Tak o, na kanapie koło was?

Ja mam w spadku, nie ma tych wszystkich elektronicznych bajerow ale wypralam, umylam i jak najbardziej spelnia swoja funkcje.

Napisane przez Keithlyn

Czytam opisy porodów u lipcówek i chyba źle zrobiłam
strach mnie obleciał

ja jeszcze dwa miesiace temu czytalam...ale teraz juz nie wchodze na takie opisy..

Paulina - jak zrobisz kurczaka to surowka do tego jak najbardziej ale jak papryke lub cukinie nadziewana to juz nie ma potrzeby, ja nadziewam miesem mielonym z ryzem i sera zoltego nie daje, zalewam pomidorowym sosem i dusze w rondlu lub pieke w piekarniku.
A fasolke to gotuje al dente i do tego dodaje sos winegret tylko ja robie moja wersje: oliwa, sol, pieprz, lyzeczka musztardy, troszke soku z cytryny i cukru i drobno zsiekana cebula, mieszam i dodaje do zimnej fasolki pyszna jest tez do grila, ale mozesz dac czosnek zamiast cebulki, ja wole z cebulka bo wtedy wiecej gosci zjada a i dzieci chetnie

C.d. upałow pozostaje jezioro...

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez LolaMontez

Ide spac bo jitro jedziemy za znajomymi na basen w Ostravie, bedzie bikini to chociaz workow pod oczami nie moze być bede sie unosic na wodzie jak wieloryb

Co to za basen?? Jakis fajny??
Baw sie dobrze mysle, ze do wieloryba jeszcze Ci Troche brakuje..

[czekoladka21]

Wlasnie wlazlam na stronke zobaczyc te wozki nawet fajne, firma Lonex i produkuja w Rybniku, nawet nie wiedzialam ze tak blisko mnie produkuja wozkihttp://www.wozkirybnik.pl/433,442,Kategoria.aspx

zwroccie uwage na wage-10kg tylko

[manieczka1]

Napisane przez czekoladka21

Wlasnie wlazlam na stronke zobaczyc te wozki nawet fajne, firma Lonex i produkuja w Rybniku, nawet nie wiedzialam ze tak blisko mnie produkuja wozkihttp://www.wozkirybnik.pl/433,442,Kategoria.aspx

zwroccie uwage na wage-10kg tylko

Ladne, pytanie czy to jest waga z kolkami?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kasia427]

Napisane przez paulina119a

Czy któraś z Was cierpi na bezsenność ??
Obiło mi się o uszy, że w ciąży zdarza się to dośc często.
Ja poprzedniej nocy oka nie zmrużyłam
Wstałam i od razu wzięłam się za sprzatanie i to takie generalne a to tylko po to aby się zmęczyć i zasnąć. I co??? Cały dzień tyrałam jak robol (co prawda robiłam przerwy aby złapać oddech ale nie spałam!!!) i teraz siedzę jak głupia i spać mi się nie chce
Nie wiem co jest grane. Przeciez to nie jest normalne aby nie spać 48h !!!

Ja teraz śpię całe noce jak zabita, ale jakoś miesiąc temu też się budziłam około 3.00 i koniec... łaziłam, kręciłam się, nie mogłam zasnąć... padałam o 5.00-6.00 i spałam do 9.00-10.00 pod warunkiem, że mąż był w domu, a jak szedł do pracy to musiałam wstać do dzieci, a wtedy byłam nieprzytomna i po południu musiałam iść spać... Męczące to jest, ale pociesz się, że jak urodzisz to Ci przejdzie, ale trzeba będzie do dziecka wstawać i tak się nie wyśpisz i tak

Napisane przez czekoladka21

Ela tez miałam fazę na x-landera, ale poczytalam w necie i mi przeszło pokaże wam potem fajny wózek tez niezly-malz wczoraj ulotkę mi przyniosl

Wstalam i boli mnie biodro jak chodzee

Co żeś wyczytała??? Nie strasz! Przy chłopakach miałam też x landera ale trójkołowca i byłam w sumie zadowolona, a ten teraz czterokołowy to mi się idealny wydaje, tzn taki jaki chciałam...

Dzień dobry!

Co do nie przegrzewania dzieci, to ja się nie wypowiadam, bo byście pomyślały może, że jestem jakąś wyrodną matką
Każdy robi jak uważa, każdy ma swój rozum i wie co dla jego dziecka jest dobre.

Idę robić śniadanie, dzisiaj nareszcie mam męża cały dzień, wieczór i noc w domu
Miłej niedzieli!

[czekoladka21]

Napisane przez manieczka1

Ladne, pytanie czy to jest waga z kolkami?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wlasnie tez o tym pomyslalam bo ogladalam filmik ktory tam jest na stronie, mysle ze mozna zadac pytanie do producenta

moj malz wczoraj wrocil z pracy i zaraz zaczal temat jaki on to za☠☠☠isty wozek ogladal, zlatwial cos na miescie i chyba wlazl do sklepu firmowego i jest zachwycony, a ja tylko burknelam ze juz mam wybrany i mnie nie interesuje, no ale musze przyznac ze calkiem fajny ten wozek

[manieczka1]

Napisane przez czekoladka21

wlasnie tez o tym pomyslalam bo ogladalam filmik ktory tam jest na stronie, mysle ze mozna zadac pytanie do producenta

Jasne, ja tez pisalam do producenta i mi odpowiedzial na moje pytania

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Keithlyn]

czekoladka - fajne te wózki !! spacerówki też fajne, tylko ja tam ceny nie widze

[Kasia427]

Napisane przez czekoladka21

Wlasnie wlazlam na stronke zobaczyc te wozki nawet fajne, firma Lonex i produkuja w Rybniku, nawet nie wiedzialam ze tak blisko mnie produkuja wozkihttp://www.wozkirybnik.pl/433,442,Kategoria.aspx

zwroccie uwage na wage-10kg tylko

Wózek z gondolką bardzo ładnie się prezentuje, ale spacerówka jakoś mi nie leży wizualnie... na wagę to ja akurat nie zwracałam uwagi, bo nie muszę dźwigać wózka nigdzie... na innych wątkach jeszcze dziewczyny chwaliły pod względem wagi ten wózek peg perego... ale wizualnie też mi nie leży wcale...

[czekoladka21]

Napisane przez Keithlyn

czekoladka - fajne te wózki !! spacerówki też fajne, tylko ja tam ceny nie widze

http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-2w1-...s-p-16907.html

na tej ulotce co mam pisze ze model Speedy V Light 2w1 1349zł a 3w1 1549zł

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez Kasia427

Wózek z gondolką bardzo ładnie się prezentuje, ale spacerówka jakoś mi nie leży wizualnie... na wagę to ja akurat nie zwracałam uwagi, bo nie muszę dźwigać wózka nigdzie... na innych wątkach jeszcze dziewczyny chwaliły pod względem wagi ten wózek peg perego... ale wizualnie też mi nie leży wcale...

dla mnie waga tez nieistotna, wiem ze duzo dziewczyn szuka lekkiego wozka wiec wkleilam zeby luknely sobie

[Indra83]

Cześć
Objadłam się wczoraj gulaszem z dzika i tortem malinowym

Kasiu, ja jak miałam 3 lata i babcia mnie pilnowała, to ogolilam się ojca maszynką, taką z żyletka prawdziwą oczywiście zacięlam się w policzek, jak wyszłam z zakrwawioną buzią z łazienki, to babcia prawie zemdlala.

Mój syn cały spacer w zimie przesypial, od momentu wlozenia do nosidla, nawet 2-3 h, póki wózek jechał, q domu czasem niespodzianka w pieluszce była. A moja kuzynka zbyt daleko od domu odejść nie mogła, bo mała znienacka się budziła i ryk.
Gorzej jak syn był starszy, miał 2 lata, poszliśmy na spacer 1 stycznia, on nagle krzyczy, że siku chce, a nie nosił już pieluchy, do domu daleko, wszystko pozamykane. Znaleźlismy otwartą Zabke i uprosilam pana, żeby pozwolił nam skorzystać z toalety.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.