Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[gosia3103]

Chciałam tylko oznajmić, że mój mąż zgodził się!! Ja chyba zupełnie bezprawnie na niego narzekam ;-)
Ciekawe, czy pani fotograf nas gdzieś wciśnie...

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez White Cafe

zaczarowana, wspaniałe te zdjecia.wszystkie Ci tu ich zazdroscimy


Ej laski, jak nie namówicie facetow to idzcie we dwie. I juz

Haha, już tu prawie padł kiedyś pomysł, że mamy się dziećmi wymieniać, więc i takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić ;-)

[zuken]

Oj gosia chyba go nie doceniasz czekamy na wiesci zatem i te piekne zdjecia Waszych brzucholkow az Wam zazdroszcze


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[Moni 26]

Napisane przez gosia3103

Chciałam tylko oznajmić, że mój mąż zgodził się!! Ja chyba zupełnie bezprawnie na niego narzekam ;-)
Ciekawe, czy pani fotograf nas gdzieś wciśnie...

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------


Haha, już tu prawie padł kiedyś pomysł, że mamy się dziećmi wymieniać, więc i takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić ;-)

no i super Będzie fajna pamiątka

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Nie mam dostępu do artykułu, o co chodzi z tym pasem?

Ten pas przenosi ruchy dziecka w czasie rzeczywistym do brzucha taty, tak, że może poczuć, jakby to w jego brzuchu się ruszało.

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez gosia3103

Chciałam tylko oznajmić, że mój mąż zgodził się!! Ja chyba zupełnie bezprawnie na niego narzekam ;-)
Ciekawe, czy pani fotograf nas gdzieś wciśnie...

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------


Haha, już tu prawie padł kiedyś pomysł, że mamy się dziećmi wymieniać, więc i takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić ;-)

[gosia3103]

Napisane przez zuken

Oj gosia chyba go nie doceniasz czekamy na wiesci zatem i te piekne zdjecia Waszych brzucholkow az Wam zazdroszcze


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Zuken, a może warto zrobić pamiątkę tylko dla Was, do szuflady? Te rozstępy są częścią ciąży, jak już idziesz na zdjęcia to robisz różne stylizacje, ubrane i z gołym brzuchem. Co zechcesz to pokażesz innym, resztę zachowasz dla siebie, a może np na czarno białych zdjęciach nie byłoby tego widać?
Mnie najbardziej skusiło to, że z ciąży mam tylko zdjęcia w lustrze, a z mężem to w ogóle ani jednego.

Napisane przez kasia_ruda

Ten pas przenosi ruchy dziecka w czasie rzeczywistym do brzucha taty, tak, że może poczuć, jakby to w jego brzuchu się ruszało.

O ja, to musi być dobre

[karoseria]

Nic mi się nie chce... Jestem strasznym leniem
Muszę ruszyc tyłek w końcu i chociaż usmażyć kotlety
Idę od was, bo to przez was....

[pati1078]

Motylek super pokoik

Dziewczyny super zdjęcia maluszków ale wam zazdroszczę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia3103]

No i mamy umówioną sesję na poniedziałek kurde nam nadzieję, że się nagle nic nie zmieni u mnie w kwestii porodu bo jak teraz nie zdążę zrobić tych zdjęć to się w***ię ;-)

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

No i mamy umówioną sesję na poniedziałek kurde nam nadzieję, że się nagle nic nie zmieni u mnie w kwestii porodu bo jak teraz nie zdążę zrobić tych zdjęć to się w***ię ;-)

Gosia zaciskaj nogi!!!

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Gosia zaciskaj nogi!!!

Przez najbliższe cztery dni na wszelki wypadek nic nie będę robić :-P

[Optymistka26]

Pomozcie cos wybrac-
mam bon ktory musze dzis wykorzystac i nie wiem co kupic:
opcje sa dwie
1) lampa do aparatu lustrzanki http://merlin.pl/Metz-lampa-blyskowa...8,1189395.html a do tego jakies jeszcze glupotki z merlina
lub
2) 6-7dniowa wycieczka do Turcji/Tunezji dla mamy w ramach podziekowania za opieke nade mna przez tyyyle czasu, tutaj musialabym doplacic ok 400-500zl
3)paskudny rozowy fotelik Maxi-Cosi o ten http://ecsmedia.pl/c/maxi-cosi-cabri...xt22870563.jpg a do tego na allegro pokrowiec do niego za kolejne 80-130zl poza bonami i za bony jakies pierolki jeszcze

[h4linka]

Mój mózg odmawia posłuszeństwa a kreatywność umarła śmiercią tragiczną.
Mam do zrobienia cztery plansze reklamowe i zupełnie zero pomysłu a muszę je skończyć dzisiaj albo jutro do południa.

Jak wy dajecie radę jeszcze pracować i mocno myśleć..

[zVenus]

Napisane przez patrycja19894

Nie miałaś jakiejś pały pod ręką, tak dla opamiętania dla Tż?

Ja bardzoo rzadko narzekam, moj stwierdzil, ze przez to, ze nie narzekam to on nie czuje, ze porod tuż, tuż.. zasze wyobrazal sobie babki w ciazy wiecznie zmeczone, narzekajace itp.
Za to jemu czasem trzeba w glowie poustawiac troszke bo to on mi narzeka czesciej niz ja

no właśnie nie miałam i żałuje on też potem żałował-widziałam to ale cóż z tego

Napisane przez kasia_ruda

Napisałam do tej babeczki od sesji noworodkowej (dzięki Gosia!!!) i odpowiedziała mi, że proponuje mi za 350 zł pakiet sesji noworodkową+ brzuszkową. I nie wiem, co robić. W sumie nie myślałam o brzuszkowej sesji, ale kurcze, to chyba bardzo dobra cena i fajna pamiątka. Tylko nie mam fajnych ciuchów za bardzo... i czuję się wielorybem takim. Nie wiem, co robić...

ale super, też bym poszła..

Napisane przez karoseria

Za mało narzekałaś po prostu, za dobra jesteś
To się przyzwyczaił pewnie chłop

Ja sapię i dyszę, stękam i płaczę....
Biedna jestem....

masz rację, bo ja właśnie w ogóle nie narzekam a to, że coś sobie tam powiedziałam (i to nie w kwestii samopoczucia tylko odnośnie zupełnie innego tematu) to od razu, że tylko marudzę

Napisane przez gosia3103

Ale męża nie namówię :-( on jest dziwny jeśli chodzi o takie rzeczy, jak ktoś gdzieś robi zdjęcia to przed obiektyw się pcha, a takie rzeczy uważa za stratę czasu/pieniędzy czy nie wiem czego, albo go to stresuje może tylko się nie chce przyznać? ;-) jak mu powiedziałam o sesji noworodkowej i usłyszał kiedy się ją robi to już stwierdził że będę dziecko męczyć i czy on musi tam być ;-)
A samej to jednak tak nie bardzo teraz na siłę na ostatnią chwilę...

A, z tego co jest napisane na stronie to ona zapewnia jakieś sukienki itp

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Zaczarowana piękne zdjęcia, szkoda że nie ma z mamusią, nie musiałabyś ich przecież nikomu pokazywać ;-)

mój jest taki sam...i zaraz by sie pytał - a ile to kosztuje???? bo to najważniejsze

Napisane przez gosia3103

No i mamy umówioną sesję na poniedziałek kurde nam nadzieję, że się nagle nic nie zmieni u mnie w kwestii porodu bo jak teraz nie zdążę zrobić tych zdjęć to się w***ię ;-)

normalnie tak Wam pozazdrościłam, że chyba zaraz zacznę szukać w mojej okolicy kogoś takiego...kurde chcialabym taka pamiątkę mieć...

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez Optymistka26

Pomozcie cos wybrac-
mam bon ktory musze dzis wykorzystac i nie wiem co kupic:
opcje sa dwie
1) lampa do aparatu lustrzanki http://merlin.pl/Metz-lampa-blyskowa...8,1189395.html a do tego jakies jeszcze glupotki z merlina
lub
2) 6-7dniowa wycieczka do Turcji/Tunezji dla mamy w ramach podziekowania za opieke nade mna przez tyyyle czasu, tutaj musialabym doplacic ok 400-500zl
3)paskudny rozowy fotelik Maxi-Cosi o ten http://ecsmedia.pl/c/maxi-cosi-cabri...xt22870563.jpg a do tego na allegro pokrowiec do niego za kolejne 80-130zl poza bonami i za bony jakies pierolki jeszcze

a mama da radę jechac na taka wycieczkę??
i czy by chciała??

jak nie to ja bym wzięła lampę jesli Ci się oczywiście przyda

Napisane przez h4linka

Mój mózg odmawia posłuszeństwa a kreatywność umarła śmiercią tragiczną.
Mam do zrobienia cztery plansze reklamowe i zupełnie zero pomysłu a muszę je skończyć dzisiaj albo jutro do południa.

Jak wy dajecie radę jeszcze pracować i mocno myśleć..

no właśnie kiepsko, ja ciągle o czyms zapominam i chyba też jestem mniej kreatywna niestety...jeszcze jakis czas temu mialam mnóstwo pomysłów a teraz nawet mi się nie chce myśleć (ja pracuje w "reklamie")

[pentuerka]

dziewczyny ciężko za Wami nadgonić, już nie pamiętam co miałam komu napisać.

Papryczka, Zaczarowana śliczne te sesje.

Gosia i Kasia Ruda - też się napaliłam na sesję. ale na brzuszkową już nie zdążę. Zresztą tak spuchłam dzisiaj, że nie chcę tego uwieczniać na zdjęciach. ;-(

Mam nadzieję, że uda się umówić na sesję noworodkową ;-)

Napisane przez nagiAkt

gosia slyszalam wczoraj o tym w tv, tu masz linka
http://www.elblag24.pl/87597-noworod...-szpitalu.html

strasznne...

karoseria najlepiej chyba stanik sportowy,wygodny. Albo wlasnie taki stroj kapielowy z ta spodniczka. Hm tak sobie tersz mysle czy nie mozna by bylo przepasac sie chusta gdy ktos nie ma tej spodniczki, a nie chfe specjalnie kupowac calego stroju.

chyba temat już nieaktualny

Napisane przez M_aria

Niestety nie
Od początku gin mi mówił że mam trzymać się terminu 29..
Więc jestem już przetrminowana...

Mam jeszcze termin z miesiączki na 1.08 choć mam przeczucie że i ten przechodzę bo nic się nie dzieje.

Cały czas sprawdzam tylko co u was lecz nie chce mi się nic pisać bo mogę tylko marudzić... Źle mi przez te upały, nogi mam tak opuchnięte już od samego rana że nie wiem jak pojadę do gina w piątek 25km.

W domu trochę lepiej, babcia zgodziła się na szpital i dziś jak wróci Tż to ją zawozimy. Będę mieć trochę luzu i może też uda mi się urodzić bo jak narazie jestem cały czas spięta.

Oj, to się porobiło. Dobrze, że babcia będzie pod opieką. A ty skupisz się na porodzie.

Napisane przez motylek_555

Wczoraj był pokój dla królewicza, a dzis pokój dla królewny

Napisane przez tija93

Opowiem jak to się zadziewa w szpitalu w którym miałam praktyki. Znieczulenie zakłada przy 4-5cm rozwarcia coby nie zatrzymać porodu. Zazwyczaj równocześnie zaczyna się podawać oksytocynę. Znieczulenie jest tak wyliczone by przestało działać przy pełnym rozwarciu, ze względu na bezpieczeństwo dziecka. I w sumie tak, zazwyczaj kobiety leżą bo są zmęczone skurczami. Jak tak głębiej pomyśle to faktycznie ten poród jest mało aktywny, głównie leżący, ewentualnie na piłce.

Fajnie, że takie ciekawe rzeczy piszesz. Dzięki.

Napisane przez zVenus

no może..


mi jeszcze nie ciągnie brzucha...chyba mam za wysoko jeszcze

apropo narzekania - mąż mnie dziś tak wkurzył, że masakra
mówi, że ciągle marudzę...ja mu na to, że on to w ogóle nie wie jak kobiety w ciąży potrafia marudzić i narzekać a ja np ciągle pracuje, pewnie że nie tyle co wczesniej ale jednak...a jestem 2tyg przed porodem! a kobiety w ciąży mają hormony i róznie sie zachowuja i moje zachowanie to pikus. a on mi mówi, że najlepiej to sobie hormonami tłumaczyć wszystko a prawda jest taka, że jak ktoś ma źle w głowie to zawsze będzie miał nie równo pod kopułą - oczywiście to nie do mnie ale nie można sobie tłumaczyć, że hormony szaleją itp...no juz dalej nie slłuchałam bo aż mi łzy pociekły.
Ja jestem "święta" robie wszystko, pracuję, wcale nie narzekam nie wiadomo jak, szczególnie, że akurat dobrze znoszę ciążę, więc sobie nie wkręcam na siłe, że wszystko jest nie tak a tu takie coś...no normalnie się załamałam dziś.

ale dośc marudzenia

juz bym chciała moją dziewczynkę mieć obok...

A mój o dziwo stwierdził, że myślał, że będzie gorzej.

Twój tż pewnie przyzwyczaił się do silnej kobitki i nie jest przyzwyczajony, że może coś ci dolegać. Dla nich nasze dolegliwości to abstrakcja.

Napisane przez kasia_ruda

Napisałam do tej babeczki od sesji noworodkowej (dzięki Gosia!!!) i odpowiedziała mi, że proponuje mi za 350 zł pakiet sesji noworodkową+ brzuszkową. I nie wiem, co robić. W sumie nie myślałam o brzuszkowej sesji, ale kurcze, to chyba bardzo dobra cena i fajna pamiątka. Tylko nie mam fajnych ciuchów za bardzo... i czuję się wielorybem takim. Nie wiem, co robić...

Super.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez Optymistka26

Pomozcie cos wybrac-
mam bon ktory musze dzis wykorzystac i nie wiem co kupic:
opcje sa dwie
1) lampa do aparatu lustrzanki http://merlin.pl/Metz-lampa-blyskowa...8,1189395.html a do tego jakies jeszcze glupotki z merlina
lub
2) 6-7dniowa wycieczka do Turcji/Tunezji dla mamy w ramach podziekowania za opieke nade mna przez tyyyle czasu, tutaj musialabym doplacic ok 400-500zl
3)paskudny rozowy fotelik Maxi-Cosi o ten http://ecsmedia.pl/c/maxi-cosi-cabri...xt22870563.jpg a do tego na allegro pokrowiec do niego za kolejne 80-130zl poza bonami i za bony jakies pierolki jeszcze

Ja wybrałąbym wycieczkę dla mamy, kobiecie należy się coś od życia. Pewnie sama by nie kupila. I pewnie nie raz Wam jeszcze pomoże.

Tylko czy ona jest w stanie leciec? Chodzi mi o kwestie zdrowotne?

[Optymistka26]

Wycieczka bylaby kolo pazdziernika/listopada wiec mama juz sie podkuruje. Lubi podrozowac ale nigdy nie miala na to czasu/kasy bo byla samotna mama. Chetnie by pojechala bo nie byla tak daleko jeszcze...I to by bylo zaraz kolo jej okraglych urodzin
Genertalnie nie robimy sobie takich drogich prezentow ale jakos tak mi przyszlo do glowy.
Samej jej nie stac na wycieczke taka. Nie ma mowy....

[gosia3103]

Napisane przez zVenus

no właśnie nie miałam i żałuje on też potem żałował-widziałam to ale cóż z tego



ale super, też bym poszła..


masz rację, bo ja właśnie w ogóle nie narzekam a to, że coś sobie tam powiedziałam (i to nie w kwestii samopoczucia tylko odnośnie zupełnie innego tematu) to od razu, że tylko marudzę



mój jest taki sam...i zaraz by sie pytał - a ile to kosztuje???? bo to najważniejsze


normalnie tak Wam pozazdrościłam, że chyba zaraz zacznę szukać w mojej okolicy kogoś takiego...kurde chcialabym taka pamiątkę mieć...

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------



a mama da radę jechac na taka wycieczkę??
i czy by chciała??

jak nie to ja bym wzięła lampę jesli Ci się oczywiście przyda



no właśnie kiepsko, ja ciągle o czyms zapominam i chyba też jestem mniej kreatywna niestety...jeszcze jakis czas temu mialam mnóstwo pomysłów a teraz nawet mi się nie chce myśleć (ja pracuje w "reklamie")

Mój nie pytał o cenę ;-) ale jak mam jakiś taki pomysł to.zawsze zaczynam od tego, ile to potrafi kosztować a za ile można to zrobić ;-)

Napisane przez pentuerka

dziewczyny ciężko za Wami nadgonić, już nie pamiętam co miałam komu napisać.

Papryczka, Zaczarowana śliczne te sesje.

Gosia i Kasia Ruda - też się napaliłam na sesję. ale na brzuszkową już nie zdążę. Zresztą tak spuchłam dzisiaj, że nie chcę tego uwieczniać na zdjęciach. ;-(

Mam nadzieję, że uda się umówić na sesję noworodkową ;-)


chyba temat już nieaktualny



Oj, to się porobiło. Dobrze, że babcia będzie pod opieką. A ty skupisz się na porodzie.








Fajnie, że takie ciekawe rzeczy piszesz. Dzięki.



A mój o dziwo stwierdził, że myślał, że będzie gorzej.

Twój tż pewnie przyzwyczaił się do silnej kobitki i nie jest przyzwyczajony, że może coś ci dolegać. Dla nich nasze dolegliwości to abstrakcja.



Super.

Wiesz, teoretycznie ja też nie zdążę :-P taką sesję najlepiej robić w 7-8 miesiącu tak naprawdę, a ja w poniedziałek będę 39+6 :-D w takim stadium to nie wiem czy ktokolwiek to jeszcze robi, ale przecież ja nie planuję jeszcze rodzić! :-P mam nadzieję, że córeczka będzie grzeczna i tych parę dni jeszcze posiedzi w brzuchu, bo ta pamiątka to też z myślą o niej ;-)

[nagiAkt]

Napisane przez zVenus

no może..


mi jeszcze nie ciągnie brzucha...chyba mam za wysoko jeszcze

apropo narzekania - mąż mnie dziś tak wkurzył, że masakra
mówi, że ciągle marudzę...ja mu na to, że on to w ogóle nie wie jak kobiety w ciąży potrafia marudzić i narzekać a ja np ciągle pracuje, pewnie że nie tyle co wczesniej ale jednak...a jestem 2tyg przed porodem! a kobiety w ciąży mają hormony i róznie sie zachowuja i moje zachowanie to pikus. a on mi mówi, że najlepiej to sobie hormonami tłumaczyć wszystko a prawda jest taka, że jak ktoś ma źle w głowie to zawsze będzie miał nie równo pod kopułą - oczywiście to nie do mnie ale nie można sobie tłumaczyć, że hormony szaleją itp...no juz dalej nie slłuchałam bo aż mi łzy pociekły.
Ja jestem "święta" robie wszystko, pracuję, wcale nie narzekam nie wiadomo jak, szczególnie, że akurat dobrze znoszę ciążę, więc sobie nie wkręcam na siłe, że wszystko jest nie tak a tu takie coś...no normalnie się załamałam dziś.

ale dośc marudzenia

juz bym chciała moją dziewczynkę mieć obok...

Mialam podobna sytuacje dzis. Wydarl sie na mnie, bo slabo mu trzymalam krzeslo obrotowe, na ktorym stal i zapinal firanki. Momentalnie pociekly mi lzy i poszlam do lazienki. Teraz mnie przepraszal i mowil, ze wiem jaki jest nerwowy. Caly dzien mi sie zbieralo i mialam jakis niewyrazny humor i tylko czekalam na okazje do placzu. Pare tygodni temu podnosilam klape taka co jest w lozku nad schowkiem, i on specjalnie mi nie pkmogl tylko 'dla smiechu' jeszcze utrudnial mi ją otworzyc. Rzucilam w niego pudelkiem po butach i poszlam ryczec

ciąża to naprawde specyficzny czas jesli chodzi o humor

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Przez najbliższe cztery dni na wszelki wypadek nic nie będę robić :-P

Gosia, my 9 jedziemy

Napisane przez Optymistka26

Wycieczka bylaby kolo pazdziernika/listopada wiec mama juz sie podkuruje. Lubi podrozowac ale nigdy nie miala na to czasu/kasy bo byla samotna mama. Chetnie by pojechala bo nie byla tak daleko jeszcze...I to by bylo zaraz kolo jej okraglych urodzin
Genertalnie nie robimy sobie takich drogich prezentow ale jakos tak mi przyszlo do glowy.
Samej jej nie stac na wycieczke taka. Nie ma mowy....

No to chyba najlepsza opcja

[gosia3103]

Napisane przez Optymistka26

Wycieczka bylaby kolo pazdziernika/listopada wiec mama juz sie podkuruje. Lubi podrozowac ale nigdy nie miala na to czasu/kasy bo byla samotna mama. Chetnie by pojechala bo nie byla tak daleko jeszcze...I to by bylo zaraz kolo jej okraglych urodzin
Genertalnie nie robimy sobie takich drogich prezentow ale jakos tak mi przyszlo do glowy.
Samej jej nie stac na wycieczke taka. Nie ma mowy....

A to taki typ, że pojedzie sama? Bo moja np by od razu jęczała, że gdzie tak daleko sama, języka nie zna i znalazłaby całe mnóstwo powodów na nie ;-)

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisane przez kasia_ruda

Gosia, my 9 jedziemy



No to chyba najlepsza opcja

Fajnie ale Ty masz jeszcze czas do terminu, to na pewno zdążysz
Ale co ja mówię, przecież ja też na pewno zdążę ;-)

[pentuerka]

Napisane przez gosia3103

Mój nie pytał o cenę ;-) ale jak mam jakiś taki pomysł to.zawsze zaczynam od tego, ile to potrafi kosztować a za ile można to zrobić ;-)

Wiesz, teoretycznie ja też nie zdążę :-P taką sesję najlepiej robić w 7-8 miesiącu tak naprawdę, a ja w poniedziałek będę 39+6 :-D w takim stadium to nie wiem czy ktokolwiek to jeszcze robi, ale przecież ja nie planuję jeszcze rodzić! :-P mam nadzieję, że córeczka będzie grzeczna i tych parę dni jeszcze posiedzi w brzuchu, bo ta pamiątka to też z myślą o niej ;-)

Napisane przez gosia3103

A to taki typ, że pojedzie sama? Bo moja np by od razu jęczała, że gdzie tak daleko sama, języka nie zna i znalazłaby całe mnóstwo powodów na nie ;-)

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------


Fajnie ale Ty masz jeszcze czas do terminu, to na pewno zdążysz
Ale co ja mówię, przecież ja też na pewno zdążę ;-)

Gosia to trzymam kciuki, hihihi Ja w piątek idę do szpitalam a w sobotę zaczynam 40 tc. Mogłabym zamówić sesje proodową

Optymistka - super. Jesienią tam jest cudnie, ciepło, zielono, bardzo dobre tanie hotele. Tylko koniecznie poczytaj na holiday check lub trip advisorze opinie o hotelu, żebyś na minę nie wsadziła mamy.

[twin--maid]

Napisane przez gosia3103

Chciałam tylko oznajmić, że mój mąż zgodził się!! Ja chyba zupełnie bezprawnie na niego narzekam ;-)
Ciekawe, czy pani fotograf nas gdzieś wciśnie...

Napisane przez gosia3103

No i mamy umówioną sesję na poniedziałek kurde nam nadzieję, że się nagle nic nie zmieni u mnie w kwestii porodu bo jak teraz nie zdążę zrobić tych zdjęć to się w***ię ;-)

Zaciskaj nogi Gosia

[karoseria]

Napisane przez pentuerka

Gosia to trzymam kciuki, hihihi Ja w piątek idę do szpitalam a w sobotę zaczynam 40 tc. Mogłabym zamówić sesje proodową

Optymistka - super. Jesienią tam jest cudnie, ciepło, zielono, bardzo dobre tanie hotele. Tylko koniecznie poczytaj na holiday check lub trip advisorze opinie o hotelu, żebyś na minę nie wsadziła mamy.

hihi sesja porodowa mogłaby być niezła Na piłce, na łóżku, w basenie... W razie czego można podretuszować

Optymistka wycieczka super pomysł Sama bym chciała mieć taką córcię jak Ty

[gosia3103]

Napisane przez pentuerka

Gosia to trzymam kciuki, hihihi Ja w piątek idę do szpitalam a w sobotę zaczynam 40 tc. Mogłabym zamówić sesje proodową

Optymistka - super. Jesienią tam jest cudnie, ciepło, zielono, bardzo dobre tanie hotele. Tylko koniecznie poczytaj na holiday check lub trip advisorze opinie o hotelu, żebyś na minę nie wsadziła mamy.

No tak, zapomniałam że idziesz do szpitala. Gdyby nie to, mogłabyś jeszcze próbować ;-)

[Moni 26]

Napisane przez Optymistka26

Pomozcie cos wybrac-
mam bon ktory musze dzis wykorzystac i nie wiem co kupic:
opcje sa dwie
1) lampa do aparatu lustrzanki http://merlin.pl/Metz-lampa-blyskowa...8,1189395.html a do tego jakies jeszcze glupotki z merlina
lub
2) 6-7dniowa wycieczka do Turcji/Tunezji dla mamy w ramach podziekowania za opieke nade mna przez tyyyle czasu, tutaj musialabym doplacic ok 400-500zl
3)paskudny rozowy fotelik Maxi-Cosi o ten http://ecsmedia.pl/c/maxi-cosi-cabri...xt22870563.jpg a do tego na allegro pokrowiec do niego za kolejne 80-130zl poza bonami i za bony jakies pierolki jeszcze

ja też bym wybrała wycieczkę Tylko kwestia tego typu, czy twoja mama zgodzi sie na taki prezent....No wiesz czy nie będzie jej głupio itp....Ty znasz ja najlepiej wiec wiesz jak zareaguje...Ale myślę, że jak w ramach podziękowania, to naprawdę na fajny pomysł wpadłaś

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez pentuerka

Gosia to trzymam kciuki, hihihi Ja w piątek idę do szpitalam a w sobotę zaczynam 40 tc. Mogłabym zamówić sesje proodową

Optymistka - super. Jesienią tam jest cudnie, ciepło, zielono, bardzo dobre tanie hotele. Tylko koniecznie poczytaj na holiday check lub trip advisorze opinie o hotelu, żebyś na minę nie wsadziła mamy.

Zawsze do szpitala można było by zamówić Mogło by być ciekawie, mocne wrażenia gwarantowane

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Mam pytanie z tych głupich , ale z tego słynę Do przewmywania pępuszka coś kupowałyście dla maluszka???

Gosiu tyle wytrzymałas to wytrzymasz jeszcze, tym bardziej, ze twoim celem jest 13-nasty

[zVenus]

Napisane przez Moni 26

ja też bym wybrała wycieczkę Tylko kwestia tego typu, czy twoja mama zgodzi sie na taki prezent....No wiesz czy nie będzie jej głupio itp....Ty znasz ja najlepiej wiec wiesz jak zareaguje...Ale myślę, że jak w ramach podziękowania, to naprawdę na fajny pomysł wpadłaś

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------



Zawsze do szpitala można było by zamówić Mogło by być ciekawie, mocne wrażenia gwarantowane

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Mam pytanie z tych głupich , ale z tego słynę Do przewmywania pępuszka coś kupowałyście dla maluszka???

Gosiu tyle wytrzymałas to wytrzymasz jeszcze, tym bardziej, ze twoim celem jest 13-nasty

octanisept mam, tak radziła położna, można sobie też psikać nim krocze po porodzie sn. Dużo osób twierdzi, że lepszy roztwór spirytusu ale mi się wydaje, że spirol za bardzo wysusza...

[nagiAkt]

Napisane przez Moni 26

ja też bym wybrała wycieczkę Tylko kwestia tego typu, czy twoja mama zgodzi sie na taki prezent....No wiesz czy nie będzie jej głupio itp....Ty znasz ja najlepiej wiec wiesz jak zareaguje...Ale myślę, że jak w ramach podziękowania, to naprawdę na fajny pomysł wpadłaś

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------



Zawsze do szpitala można było by zamówić Mogło by być ciekawie, mocne wrażenia gwarantowane

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Mam pytanie z tych głupich , ale z tego słynę Do przewmywania pępuszka coś kupowałyście dla maluszka???

Gosiu tyle wytrzymałas to wytrzymasz jeszcze, tym bardziej, ze twoim celem jest 13-nasty

Ja zakupie chyba spirytus lub octanisept, wtedy bedzie dla mnie i dla corci

[gosia3103]

Napisane przez Moni 26

ja też bym wybrała wycieczkę Tylko kwestia tego typu, czy twoja mama zgodzi sie na taki prezent....No wiesz czy nie będzie jej głupio itp....Ty znasz ja najlepiej wiec wiesz jak zareaguje...Ale myślę, że jak w ramach podziękowania, to naprawdę na fajny pomysł wpadłaś

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------



Zawsze do szpitala można było by zamówić Mogło by być ciekawie, mocne wrażenia gwarantowane

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Mam pytanie z tych głupich , ale z tego słynę Do przewmywania pępuszka coś kupowałyście dla maluszka???

Gosiu tyle wytrzymałas to wytrzymasz jeszcze, tym bardziej, ze twoim celem jest 13-nasty

Taki mam plan ;-) ja kupiłam octanisept i gaziki jałowe. Na sr mówili, żeby w żadnym razie nie kupować tych nasączanych. A one są nasączone właśnie spirytusem chyba?

[zuken]

Napisane przez gosia3103

Zuken, a może warto zrobić pamiątkę tylko dla Was, do szuflady? Te rozstępy są częścią ciąży, jak już idziesz na zdjęcia to robisz różne stylizacje, ubrane i z gołym brzuchem. Co zechcesz to pokażesz innym, resztę zachowasz dla siebie, a może np na czarno białych zdjęciach nie byłoby tego widać?
Mnie najbardziej skusiło to, że z ciąży mam tylko zdjęcia w lustrze, a z mężem to w ogóle ani jednego.

O ja, to musi być dobre

Nieee Nie chciałabym takiej pamiątki, ciężko mi patrzeć na ten brzuch w lustrze a co dopiero na zdjęciach
Na każdych byłoby widać takie pręgi jak ja mam
A co do zdjęć w ubraniu to mi się jakoś nie podobają... Podobają mi się tylko takie z brzuchalem gołym http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...tart=0&ndsp=11

Poza tym u mnie już też do terminu kilka dni także bałabym się teraz umawiać na taką sesję

[tija93]

Napisane przez zVenus

octanisept mam, tak radziła położna, można sobie też psikać nim krocze po porodzie sn. Dużo osób twierdzi, że lepszy roztwór spirytusu ale mi się wydaje, że spirol za bardzo wysusza...

Octanisept to super sprawa ale nie można z nim przesadzić. Po spsikaniu pępuszka albo czekamy aż wyschnie, albo osuszamy gazikiem. I max 2 razy dziennie używamy, najlepiej przy porannej i wieczornej toalecie Gdy się go za dużo używa i nie osusza to pępuszek robi się wilgotny i bardzo długo się może goić.

Do pielęgnacji można też używać zwykłego dziecięcego mydełka. Do dwóch mieseczek nalać wodę, do jednej z mydełkiem. Najpierw myjemy pępek tą wodą z mydłem, potem tą bez mydła i znowu osuszamy.

Trzeba pamiętać by dotrzeć do każdego fragmentu pępuszka, tam blisko brzuszka też. Najlepiej do tego użyć patyczków kosmetycznych.

[zuken]

tija gdzie studiujesz? Dziennie czy zaocznie?

Żeby być położną trzeba mieć studia tak? Nie ma jakiś innych zaocznych szkół?

Jesteś zadowolona ze studiów??

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

A i dziewczyny jeszcze taka delikatna sprawa

Ogarniałam właśnie Krychę Dałam jakoś radę maszynką z lusterkiem bo mi się krem do depilacji skończył...

No i ona jest mega napuchnięta Wygląda okropnie, jak nie moja Krycha, tylko taka buła haha Wy też tak macie czy mi się coś tam dzieje?? Nie wiedziałam, że aż tak z nią źle bo dawno się nie widziałyśmy
Jak ja się pokażę na porodówce haha