Ciężarówki już na mecie, rozładunek będzie w lecie - mamy lipiec 2014 cz. VI

[Iris1988]

Napisane przez rybka13

A jak sie czujesz? i kiedy planujesz rodzic?

ogolnie jest ok mam bole jak na miesiaczke i bolalo mnie dzisiaj tak jakby maly glowka chcial sie na chama przecisnac sama nie wiem jak to opisac ale przeszlo jak sie polozylam. Ogolnie to chce urodzic w niedziele bo moja mama ma urodziny i chcialam aby miala prezent to jej debiut w roli babci jak nie wyjdzie to w poniedzialek mam byc o 7.30 naczczo w szpitalu





Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[aga__tka]

Napisane przez Lillian_

Część melduję że 31lipca o rodzinie 16;45 przyszła na świat nasza córeczka lilianna poród śilami nAtury waga 2950 g wzrost 50cm jest absolutnie piękna i cudowna
Opis porodu dam potem (Ale było ciężko)

GRATULACJE

Napisane przez cinnilla88

Gratulacje!!!!


U nas pojawila się wlasnie zielona kupa z domieszka zoltej. Nie mam pojęcia po czym bo dzisiaj zjadlam bulke z maslem i szynka z kurczaka, leniwe, 2 kanapki z maslem i szynka z indyka.

Sent from my GT-I9305 using Wizaz Forum mobile app

pojedyncza zieloną nie należy się przejmować z tego co mówiła moja położna wcześniej - teraz już nie pytałam...

Idę zaraz spać, jako że przyjechała Teściowa i zabrała dzieciaki starsze na plac zabaw to poszłam z małą na dłużej do nich, bez stresu że będę musiała łapać jakieś spadające z drabinek, albo gonić za nimi... jednak nie chciałabym tak nadwyrężać mojej ranki...
gorzej że je ten plac zabaw zmęczył tak, że nie chcieli współpracować nijak i już dawno nie byli tak niegrzeczni
dopóki mąż na opiece, to mogę spokojnie korzystać z niego żeby zabrał gdzieś dzieci, ale on podobnie jak ja średnio lubi place zabaw ale potem to chyba będę musiała coś wymyślić, żeby im trochę tych atrakcji placowych zapewnić a jednocześnie się nie wysilać jeszcze...

Bambusiek: Teściowa ma niedaleko tego szpitala kuzynkę i była tam z dzieciakami... wg niej jest bardzo fajny plac zabaw koło Ogrodu Jordanowskiego (albo to się nazywa ten Ogród) https://www.google.pl/maps/place/Ogr...9dd9ff1e?hl=pl
a oprócz tego to mówi, że gdyby Olka była bez Jeremka, to w sumie też by nie opłacało się jej nigdzie specjalnie zabierać, poza placami, bo by jej nic nie interesowało...

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez rybka13

aga_tka to dlugosc ciecia ma jakies znaczenie? Myslalam ze tylko ilosc, a ktora to twoja cesarka? Chcielibyscie jeszcze dzieci? Przepraszam, za ciekawosc

w sumie to nie wiem czy ma znaczenie...
ale na zdrowy rozsądek to może mieć... wg tego co mi mówili, to blizna i to co dookoła jest mało rozciągliwa i "słabsza" i może pęknąć - jeśli tego słabszego jest więcej, to wydaje się logiczne że może być trudniej donosić kolejną ciążę...
nie bardzo rozumiem, dlaczego ilość cc ma znaczenie, skoro za każdym razem wycinają starą bliznę i nową robią w tym samym miejscu... no ale twierdzą że ma więc widocznie ma... ja miałam już 3 więc zasadniczo rzeczywiście nie powinnam mieć już dzieci . Trudno powiedzieć że bym jeszcze chciała dzieci, bo już bardzo bym nie chciała rodzić... trudno mi też sobie wyobrazić zajęcie się kolejnym dzieckiem, bo cierpliwości mi aż tyle mogłoby nie starczyć... ale swoje dzieci kocham bardzo i martwi mnie fakt, że już nie mogę mieć kolejnego (tzn. nie planowałabym, ale brak możliwości mnie smuci)... do tego boję się że będzie mnie to blokować przed kontaktami z mężem - jednak potencjalna możliwość zajścia w ciążę w takich kontaktach na pewno mnie trochę będzie stresować, a oprócz wstrzemięźliwości nie ma 100% pewnej metody a ja jeszcze nie bardzo planuję stosować te "pewniejsze" bo kłócą się z moim sumieniem...
na 3 planową ciążę namówił mnie ostatecznie lekarz gin., który twierdził, że w razie czego i 4 dziecko da się urodzić przez cc tylko że ryzyko już spore, więc żeby nie czekać na przypadek, tylko zachodzić w ciążę już, żeby do 35roku zdążyć, bo potem większe ryzyko chorób u dziecka... aczkolwiek nie spodziewałam się że aż tak bardzo będą mi potem tłumaczyć żeby tych dzieci potem nie mieć mam jedynie nadzieję że moja płodność spadnie skoro stara się powoli robię

[Fame]

Rozpisalam się na temat papierosów i się nie dodało..
W dużym skrócie- NIE POMOGŁO!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malwiska]

Napisane przez Fame

Rozpisalam się na temat papierosów i się nie dodało..
W dużym skrócie- NIE POMOGŁO!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak nie pomoglo to moze nie bedzie Cie juz ciaglo.
LILLIAN gratuluje
Pierwsze usypianie po kapieli nalezy do mojego tz i zawsze mu sir uda. drugie juz do mnie i nie jest latwo, zauwazylam ze Oliwka mimo takich upalow juz drugi raz ladniej zasypia w opatulona w rozku...

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[ecencia]

Malwiska, to moze zamiast rozka zainwestuj w otulaczek. Np. Motherhood ma flanelowe, albo jakas wieksza pieluche. Ja mam taka ogromna 1,2mx1.2m bambusowa. Sluzy mi jako kocyk a jak byly upaly i mala miala problem ze spaniem to ja otulalam tym ciasno.

[joanna2228]

Ja mam masakre tej nocy, zaliczyłam już 4 pobudki, a jest 4 rano tragedia :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecencia]

Joanna, wspolczuje, ja po mega ciezkim dniu mam bardzo spokojna noc. Ja poszlam spac o 23 a maz mala uspil i dopiero co sie obudzila na karmienie i teraz znow juz usypia. Dobrze bo musi miec sile pokonac lekkie przeziebienie ktore ja dopadlo.

[joanna2228]

Moja znowu ma chyba kolki albo już sama niewiem bo przecież nie byłaby głodna od 24 co godzinę :-/ a tylko przy cycku spokój a tak ryczy :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnes208]

Lillian gratuluje

i co zostala jedna ciezarowka ale to szybko minelo.

ja tez witam sie znad cyca nasza stala pora karmienia. Wczoraj zauwazylam ze cyce przed karmieniem nie sa juz takie przepelnione mowie ocho chora jestem wolniej robie mleko ale pozniej wyczytalam ze tak jest jak laktacja sie ustabilizuje bo piersi nie robia juz mleka na zapas tylko jest produkowane na biezaco jak dziecko ssie. Tez tak macie mamy kp tych starszych dzieci.

[joanna2228]

Napisane przez agnes208

Lillian gratuluje

i co zostala jedna ciezarowka ale to szybko minelo.

ja tez witam sie znad cyca nasza stala pora karmienia. Wczoraj zauwazylam ze cyce przed karmieniem nie sa juz takie przepelnione mowie ocho chora jestem wolniej robie mleko ale pozniej wyczytalam ze tak jest jak laktacja sie ustabilizuje bo piersi nie robia juz mleka na zapas tylko jest produkowane na biezaco jak dziecko ssie. Tez tak macie mamy kp tych starszych dzieci.

Tak mam tak samo a jak nie zje na czas to dopiero wtedy czuje że mam pełne piersi ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Celebrinfea]

Napisane przez joanna2228

Moja znowu ma chyba kolki albo już sama niewiem bo przecież nie byłaby głodna od 24 co godzinę :-/ a tylko przy cycku spokój a tak ryczy :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Asia może pić chce? Młoda w dzień tak miała tylko cały dzień :/ teraz mamy 3 pobudkę. Spróbuj może wody jej dać? U nas czasem tak woli.

Agatka ze mna leżała babeczka po 4cc więc da się ale też coś nie byli mega szczęśliwi

[joanna2228]

Napisane przez Celebrinfea

Asia może pić chce? Młoda w dzień tak miała tylko cały dzień :/ teraz mamy 3 pobudkę. Spróbuj może wody jej dać? U nas czasem tak woli.

Agatka ze mna leżała babeczka po 4cc więc da się ale też coś nie byli mega szczęśliwi

Nie wpadłam na to wypróbuję dzięki ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cinnilla88]

U mnie pobudki byly o 24, 2, 4 i 6.... ledwo na oczy patrze. Mam nadzieje, ze Laura zaraz usnie to i ja się zdrzemne.

A prawdopodobnie dziecku pic się chce. Moja w te upaly cały czas wisiala przy cycku.

Sent from my GT-I9305 using Wizaz Forum mobile app

[malwiska]

Ona lubi miec raczli na zewnatrz wiec nie wiem czy taki otulak by sie sprawdzil... moze jest jakims dziwnym dzieckiem i w te upaly jest jej zimno hehe
JOANNA mam nadzieje ze woda pomogla
Moja mala chyba odczuwa moj dol i chciala mi to wynagrodzic bo po kapieli zasnela i obudzila sie w nocy raz i teraz ja ja troche obudzilam bo za dlugo juz spala. Tak to ma problem z zasnieciem a jak zasypia to na 3-4 h...

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[mamaya]

My dzisiaj pobudka o 4:00 (po jedzonku o 21:30) i teraz
Ja otulaczka Mothrhood nie polecam. Ale moze ze względu na to, ze moje Dziecko w ogóle lubi być mniej opatulone/przykryte. Wczoraj wieczorem dopiero jak odkryłam Mu jedną nóżkę to poszedł spać.

Jedziemy dzis na zakupy W zeszłym tygodniu Jimy spisał się wzorowo, ja świrowałam i omijałam wszystkie dziury, jechałam 50 km/h Ale Jeremi uwielbia jazdę samochodem, wiec dzis juz bardzie wyluzuje

[debesciara]

aga__tka
no rozterki masz faktycznie, też się zastanawiam czemu nie moze byc więcej cesarek... No ale tak jak mówisz, może ta płodność z wiekiem spada.. i bęzie po Waszej myśli

Napisane przez Fame

Kobietki mam pytanie..
Czy zostawialyscie już Wasze pociechy z tżtami na dłużej? Np cały dzień? Chociaż przy kp to niezbyt możliwe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja dziś planuję wypad do galerii, ale cały dzień to już bym się chyba nie odważyła, albo nie miała sumienia.. chociaż w sumie przydałaby się taka zaprawa tatusiowi...
A papieros to nic jeśli jednorazowo, jeśli wracasz do nałogu to szkoda zmarnowanej okazji na rzucenie śmierdziuchów.. może elektroniczny sobie kup?

Napisane przez joanna2228

Mam pytanie, boicie się zbliżenia z tż-tami bo ja strasznie. :banghead: czuje się jak dziewica ha ha
Dziewczyny po cc które już mialyscie wcześniej, nie boli brzuch i rana? Jestem ciekawa...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja się boję.. i w ogóle mi nie spieszno a tż mnie non stop wysyła już do gina, żeby połóg oficjalnie zakończył.. ale ja się wybieram dopiero 13.08.. Dopiero w poniedziałek mam mieć zdjęte szwy zewnętrzne, to chyba też się musi jakoś zagoić później.. nie znam się na ranach.. ;/

Napisane przez Lillian_

Część melduję że 31lipca o rodzinie 16;45 przyszła na świat nasza córeczka lilianna poród śilami nAtury waga 2950 g wzrost 50cm jest absolutnie piękna i cudowna
Opis porodu dam potem (Ale było ciężko)

Gratulacje Chyba w terminie urodziłaś? super

Napisane przez joanna2228

Ja nie miałam zakazu, a raczej nic mi o tym nie wiadomo poza tym raczej nie myślałam na początku o depilacji ale teraz musiałam zgolić piżmaka bo wszystko mnie swędziało

Napisane przez Domi_00

Lillian gratulacje!

Mamaya, Joanna dzięki za odpowiedzi dziś biorę się za siebie w takim razie, bo dłużej nie wytrzymam może mój gin tez mnie pochwali

Jesteśmy u teściów w domu i wszyscy noszą i bawią mi dziecko. Żyć nie umierać. Jako że moje Dziecię spożywa z jednakowym zapałem cyca jak i mm to zdecydowałam ze jutro pojadę na to wesele

Fame, nie załamuj się. Jeśli lepiej było Ci po papierosie no to było i tyle. Nie karmisz kp, nie palisz przy dziecku

Udanej zabawy!
Ja dziś wybieram się do teściów, też liczę że trochę mi dzieci zabiorą a ja będę SPAĆ

[malwiska]

Napisane przez mamaya

My dzisiaj pobudka o 4:00 (po jedzonku o 21:30) i teraz
Ja otulaczka Mothrhood nie polecam. Ale moze ze względu na to, ze moje Dziecko w ogóle lubi być mniej opatulone/przykryte. Wczoraj wieczorem dopiero jak odkryłam Mu jedną nóżkę to poszedł spać.

Jedziemy dzis na zakupy W zeszłym tygodniu Jimy spisał się wzorowo, ja świrowałam i omijałam wszystkie dziury, jechałam 50 km/h Ale Jeremi uwielbia jazdę samochodem, wiec dzis juz bardzie wyluzuje

Zazdroszcze, ja sie boje nawet na spacer wychodzic ale w wczoraj na spacerze caly czas moj dziec mial otwarte oczka i nie plakal a ja glupia myslalam ze na dwor musze wychodzic jak dziecko spi (bo takie mialam przekonanie ze dziecko spi gdy jest najedzone)
Wczoraj karmiac piersia mala byla noesppkojna puscila piers a tam fontanna olala ja i mnie, i to nie raz moja piers psikala tylko z 3 razy pod rzad zrobila smingusa, ale mialam ubaw bo nigdy tak nie psikala hehe


Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[joanna2228]

Woda nie pomogła, marudzila dalej. Jak wstała o 6 to do 7 nie spala więc zawołałam tż żeby popatrzył na nią a ja się przespie chwilę. Zabrał małą i siedział z nią na rękach 3 godziny a ja spałam. Mówił że jest niesppokojna i się pręży więc kolka :-/ Dziwnie bo nic takiego nie jadłam, kanapki z szynką na śniadanie, rosół na obiad i znowu kanapki. Gruszka i sucharki w ciągu dnia :-/ zglupialam. Help normalnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Iza188]

Napisane przez Lillian_

Część melduję że 31lipca o rodzinie 16;45 przyszła na świat nasza córeczka lilianna poród śilami nAtury waga 2950 g wzrost 50cm jest absolutnie piękna i cudowna
Opis porodu dam potem (Ale było ciężko)

Gratuluje, w końcu możesz przytulić maleńką szybkiego powrotu do domu i jeszcze szybszego wypracowania rytmu


Cześć dziewczyny!

Wychodziłam sama jakies 4 razy, nigdy dłużej niz na 1,5 h. I zazwyczaj niezbyt daleko, tak żebym mogła szybko wrócić jakby co Mikołaj nie je regularnie i np w nocy potrafi spać 3-4 h, a wdzien po 1h chce juz cyca. Na szczęście większość " rozrywek " mam maksymalnie 10 min jazdy samochodem od domu

Zauważyłam, że niektóre z was na dolegliwości brzuszkowa mówią, ze to kolka. Dziecko ma słabo rozwinięty układ pokarmowy i ma wiele dolegliwości brzuszkowych takich jak trudności z wyproznianiem, wzdęcia i sa to w pełni fizjologiczne dolegliwości, które możemy zmniejszać różnymi sposobami.
Kolka jest choroba, ktora jest niezależna od diety matki i na serio nie chcialybyscie tego doświadczyć bo wtedy dziecko np. wieczorem 3h płacze NON STOP i nic nie jest w stanie go uspokoić...i tak kilka razy w tyg. I jeżeli ten stan utrzymuje sie kilka tygodni, wtedy mówimy o kolce dopiero.
Nie wiem skąd to sie wzięło ze każdy bol brzuszka jest traktowany jako kolka jelitowa...?

[mamaya]

Asia, gruszki są bardzo ciężkostrawne, więc moze Laura dostała wzdęć

[debesciara]

Napisane przez joanna2228

Woda nie pomogła, marudzila dalej. Jak wstała o 6 to do 7 nie spala więc zawołałam tż żeby popatrzył na nią a ja się przespie chwilę. Zabrał małą i siedział z nią na rękach 3 godziny a ja spałam. Mówił że jest niesppokojna i się pręży więc kolka :-/ Dziwnie bo nic takiego nie jadłam, kanapki z szynką na śniadanie, rosół na obiad i znowu kanapki. Gruszka i sucharki w ciągu dnia :-/ zglupialam. Help normalnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a gruszka nie jest wzdymająca?

Napisane przez Iza188

Gratuluje, w końcu możesz przytulić maleńką szybkiego powrotu do domu i jeszcze szybszego wypracowania rytmu


Cześć dziewczyny!

Wychodziłam sama jakies 4 razy, nigdy dłużej niz na 1,5 h. I zazwyczaj niezbyt daleko, tak żebym mogła szybko wrócić jakby co Mikołaj nie je regularnie i np w nocy potrafi spać 3-4 h, a wdzien po 1h chce juz cyca. Na szczęście większość " rozrywek " mam maksymalnie 10 min jazdy samochodem od domu

Zauważyłam, że niektóre z was na dolegliwości brzuszkowa mówią, ze to kolka. Dziecko ma słabo rozwinięty układ pokarmowy i ma wiele dolegliwości brzuszkowych takich jak trudności z wyproznianiem, wzdęcia i sa to w pełni fizjologiczne dolegliwości, które możemy zmniejszać różnymi sposobami.
Kolka jest choroba, ktora jest niezależna od diety matki i na serio nie chcialybyscie tego doświadczyć bo wtedy dziecko np. wieczorem 3h płacze NON STOP i nic nie jest w stanie go uspokoić...i tak kilka razy w tyg. I jeżeli ten stan utrzymuje sie kilka tygodni, wtedy mówimy o kolce dopiero.
Nie wiem skąd to sie wzięło ze każdy bol brzuszka jest traktowany jako kolka jelitowa...?

zgadza się

[Domi_00]

Napisane przez Iza188

Gratuluje, w końcu możesz przytulić maleńką szybkiego powrotu do domu i jeszcze szybszego wypracowania rytmu


Cześć dziewczyny!

Wychodziłam sama jakies 4 razy, nigdy dłużej niz na 1,5 h. I zazwyczaj niezbyt daleko, tak żebym mogła szybko wrócić jakby co Mikołaj nie je regularnie i np w nocy potrafi spać 3-4 h, a wdzien po 1h chce juz cyca. Na szczęście większość " rozrywek " mam maksymalnie 10 min jazdy samochodem od domu

Zauważyłam, że niektóre z was na dolegliwości brzuszkowa mówią, ze to kolka. Dziecko ma słabo rozwinięty układ pokarmowy i ma wiele dolegliwości brzuszkowych takich jak trudności z wyproznianiem, wzdęcia i sa to w pełni fizjologiczne dolegliwości, które możemy zmniejszać różnymi sposobami.
Kolka jest choroba, ktora jest niezależna od diety matki i na serio nie chcialybyscie tego doświadczyć bo wtedy dziecko np. wieczorem 3h płacze NON STOP i nic nie jest w stanie go uspokoić...i tak kilka razy w tyg. I jeżeli ten stan utrzymuje sie kilka tygodni, wtedy mówimy o kolce dopiero.
Nie wiem skąd to sie wzięło ze każdy bol brzuszka jest traktowany jako kolka jelitowa...?

Zgadzam się w pełni. Kolka to nie to samo co prężenie się z powodu kupy

Witam się porannie

U nas nocka spokojna z jedną pobudką. Bałam się jak młoda się odnajdzie w nowym miejscu, ale strach był niepotrzebny. Spała pięknie. Teraz dokazuje po śniadaniu

[joanna2228]

Może gruszka , a Wy co radzicie dziewczyny . Może to nie kolka tylko problem z wypróżnieniem sama niewiem . Pijechalabym do lekarza ale moja jest na urlopie i lipa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecencia]

Joanna, a podajesz malej jakies kropelki na brzuszek? Co by to nie bylo to moze kropelki by pomogly.

[joanna2228]

Napisane przez ecencia

Joanna, a podajesz malej jakies kropelki na brzuszek? Co by to nie bylo to moze kropelki by pomogly.

Właśnie tż pojechał do apteki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rybka13]

malwiska moze twoj tz jest spokojniejszy, bardziej wyluzowany i dlatego szybciej u ńiego corcia zasypia, moze drugim razem tez mu pozwol uspic?

aga_tka rozumiem cie, ale jesli nie bedziecie sie starac to i prawdopodobienstwo zajscia w ciaze raczej niewielkie, a w razie czego to 4cc tez wytrzymasz no ale poza tym wszystkim czworka to juz niemale wyzwanie

iza zgadzam sie co do kolek, z dwojga zlego lepsze te jednorazowe bole brzuszka

[agnes208]

Joanna moj syn tez sie prezy jak zbieraja mu sie gazy i tez ma niespokojny sen wtedy, najczesciej zdaza sie to rano. Pomaga mu jak poloze go na brzuszku wtedy zasypia moment tylko wtedy ja czuwam nad nim bo sie boje zeby gdzies noska do materaca nie przylozyl. Jak po ok 20min odwracam do na bok lub plecy to gazy moment uchodza i dziecko spi dalej spokojnie.

[joanna2228]

Napisane przez agnes208

Joanna moj syn tez sie prezy jak zbieraja mu sie gazy i tez ma niespokojny sen wtedy, najczesciej zdaza sie to rano. Pomaga mu jak poloze go na brzuszku wtedy zasypia moment tylko wtedy ja czuwam nad nim bo sie boje zeby gdzies noska do materaca nie przylozyl. Jak po ok 20min odwracam do na bok lub plecy to gazy moment uchodza i dziecko spi dalej spokojnie.

Zrobiłam dziś to samo i do tego masaż brzuszka i nóżkami jej poruszałam i poprykala troszkę i zrobiła się spokojniejsza. Zobaczymy co dalej. Fakt że je strasznie lapczywie i może wtedy łyka dużo powietrza bo zawsze jak bela to się jej ulewa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kularek]

Fame - ja niestety i pewnie szybko to nie nastąpi właśnie przez karmienie - za bardzo się denerwuje jak wychodzę nawet jak zostawie mleko to i tak coś się dzieje czy z młodszym czy ze starszym synkiem i wracam - wiec jak wychodzimy to wszyscy przynajmniej jak narazie


malwiska - mój mały też przeważnie nie śpi na spacerze


joanna - ja też obstawiam gruszkę - bo jest bardzo ciężko strawna - przy pierwszym synku zjadłam jak miał kilka miesięcy troszkę i też go brzuszek bolał teraz nie jem wcale


ja na wizytę pewnie pojadę z tż i z małym bo zajmie to kilka ładnych godzin i nie ma opcji żeby zrobić inaczej


Lillian - gratulacje !


cinnilla - pojedynczą się nie przejmuj - nam też zdarzy się od czasu do czasu a przy pierwszym synku kupy były całe zielone żółte nigdy - robiliśmy badania zmieniałam dietę i nic - ''wyrósł'' z tego sam


Domi - za wesele - udanej zabawy


malwiska - czemu dziwnym ? normalnym przez całe pierwsze lato mojego synka ani raz nie założyliśmy body z krótkim rękawem bo po chwili płacz albo conajmniej czkawka - teraz synek mega gorący
a jak


Iza - z kolką popieram te bóle brzuszka to też od jelitek które muszą się dostosować a często mają z tym problem niestety

[robaczek-85]

Dzien dobry, problemy brzuszkowe to normalka u takich małych dzieci u nas też to jest, myslalam ze kolki bo było przez kilka dni, po kilka godzin popoludniu, ale to przeszlo, zdarza się teraz ze kinga jest niespokojna, slychac jak w brzuchu bulgocze i wtedy się prezy i płacze, kupę robi ok 1 dziennie ale taka na caly pampers.

Z cc to mi też powiedzieli ze kolejna ciąża jest niewskazana bo już teraz miałam duzo zrostow i czyli mnie godzine i macica w miejscu szycia jest słabsza.

Udało mi się wyrwać na 2 godzinne zakupy ze starszym bo kinga je co 3 godziny, noc przesypia 21-3 i potem do 7. Jutro jedziemy w góry do rodziny w odwiedziny, jak my wytrzymamy 2 godz w aucie na te upały dobrze ze klima, ale chyba mi się mleko w cycach zagotuje

My z tz już mamy "pierwszy raz" za soba. Czulam się jak cnotka, boli niestety, ale z każdym następnym razem jest lepiej, ale dobrze czymś naliczyć