Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[PurBlanka]

Hejka Brzuchatki !

Ja się dopiero dziś odzywam, miałam przyjaciółkę w gościach, nie miałam chwili wejść. A wczorajszy dzień skończył się na pogotowiu. Mam zapalenie ucha środkowegoByłam dziś u laryngologa, potwierdził stan zapalny, kazał brać antybiotyk…
A ogólnie ? GORĄCO. Wczoraj nad morzem był najgorętszy dzień w te wakacje. Oropieństwo. Ja nikomu urlopującemu nie życzę źle, ale niech się już kończy lato Dziś na szczęście ciut lepie, właśnie przyszła ogromna burza i leje !
A poza tym ? Tęsknota do Tżta i nic poza tym. Mamy wizję jego przyjazdu na 3 dni za 2 tyg. Ale się nie nastawiam...Dół mi nie mija, nie chce mi się nawet kupować nic dla Maleńtasa. Mieliśmy te zakupy robić razem

A co tam u Was ? Przyznaję, nie mam siły czytać tych 3 dni. Zaczynamy kolejne tygodnie, do mojej wizyty coraz bliżej. Zaczynam się obawiać powoli wszystkiego...

Napisane przez 123spinka

chciałam poprosić o zmianę Imienia dla syncia na pierwszej stronie
Taka zmiana koncepcji :p

Daniela obrzydzili nam znajomi więc póki czas zmieniliśmy na Dominik TEŻ ŁADNIE PRAWDA??

Szczerze ? Dominik podoba mi się 100 razy bardziej Daniel źle mi się kojarzy, byłam zaręczona z Danielem który bardzo mnie zranił i źle traktował A Dominiś super

Napisane przez daszna

bry. powoli, ale dziala.
u nas szafa zlozona, maz sie przeprowadza do nowej, a Pola i ja dostajemy duza i 2 komody. zostalo mi teraz pranie i prasowanie... nie znosze tego. jakas motywacja dla mnie?

Powodzenia w praniu i prasowaniu ! Ja też od jutra zaczynam pranie. Nie cierpię prasować, więc to będą ciężkie chwile dla mnie...

Napisane przez poczwarkah

Spinka, Dominik super Mnie się o wiele bardziej podoba niż Daniel.
Moja kuzynka która jest w tej chwili też w ciąży tak chce nazwać synka, a reakcja naszej wspólnej babci na to była taka: "DANIEL?! Jak jakiś ŹWIERZ z lasu?"

Udana Babcia

Napisane przez gosiakk23

Dzień Dobry Mamusie Dziś miałam wizytę jestem już po Generalnie wszytko dobrze, zmartwiło mnie tylko ,że Juliuszek miał nierówny i przyspieszony puls.. Norma jest niby do 150 a było 166 przez jakiś czas, później zmierzyła jeszcze raz i tętno spadło do 140.. W wydruku z usg napisane : podczas badania utrzymująca się tachykardia... Mamy jechać do kardiologa na echo serduszka, kazała się nie martwić bo powiedziała, że to może być spowodowane nawet tym że są upały.. ale same wiecie jak to jest .Ziarenko niepokoju zostało juz zasiane .. Jutro będę dzwonić,aby umówić się na echo serduszka. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Zdjęcie mam ale nie wstawiam bo bardzo słabo widać, mimo kilku prób nie udało się zrobić ładnego zdjęcia ponieważ cały czas się wiercił. Waży 1900 i powiedziała że raczej będzie chuderlaczek

Nie dziwię się, też od razu bym się zestresowała. Ale musisz wierzyć, że wszystko jest ok. Maluszki nam szaleją przez tą pogodę, też mają prawo do gorszego samopoczucia. Daj znać jakbyś wiedziała coś po tym echu

Napisane przez magsik

Witam się po krótkiej nieobecności. Jeszcze wszystkiego nie zdążyłam nadrobić, zostały mi 2 strony.
Wstawiam lin wózka i mebli, które zamówiliśmy w piątekhttp://www.sportline.riko.pl/produkty/nano/
wózek koloru chocolate
http://www.klups-gostyn.pl/a_rafal.html z melbli to wzieliśmyy łóżeczko, szafę, komodę, regał i półkę. Kupiliśmy 3 pajace, jedne śpioszki i jeden kaftanik, czapeczkę, dwa okrycia kąpielowe, pieluchy, prześcieradło, zamówiliśmy pościel http://www.klups-gostyn.pl/posciel2-8.html tylko bez baladachimu i chyba jak na razie tyle.
Dziś odwiozłam siostrę na pociąg i znowu całe dnie sama siedzieć będę. Ogólnie od kilku dni bardzo żle się czuję, nie moge już chodzić, poza strasznym bólem w biodrze nogi odmawiają mi posłuszeństwa, nie mogę przenieść cięzaru ciała na jedną nogę, po schodach to praktycznie ledwo wchodzę, też tak macie? Mój lekarz wreszcie wrócił z urlopu i mam już umówioną wizytę na następny poniedziałek, już nie mogę sie doczekać.

Bardzo mi się podoba wózek To polska firma ? Bardzo ładny, i chyba funkcjonany Na te mebelki też patrzyłam, ale my na razie pomieszkamy w moim pokoju u moich rodziców, więc nie chcę na razie mebelków dla Dzidziolka. Zamówiłam tylko szafe i komodę, co prawda dla niego, ale nie takich typowo dziecięcych, tylko takich, które się przydadzą na później
Ja jestem dopiero na początku 28 tyg, nogi mi nie dokuczają, jedynie kręgosłup Musisz sobie trochę odpuścić chodzenie...Na wieczór kąpiel nóżek w zimnej wodzie... Nie wiem może jakieś lekkie masaże ?

[mortisha84]

Napisane przez CoffeeMonster

Gosiu jakaś niepoważna ta lekarka, że Was tak nastraszyła! Jeśli wpadłaś prosto do gabinetu, było gorąco albo się czymś zestresowałaś to normalne, że puls dziecku skoczył! I sama mówisz, że się nie utrzymało tylko spadło, a norma jest chyba nawet do 160 Mnie ostatnio w te 35 stopniowe upały wyszło 170-200 Pisałam Wam, że godzinę siedziałam na korytarzu, schładzalam się w klimie i czekałam czy spadnie, po godzinie było 150 i lekarz stwierdził, że super i żebym następnym razem w takie upaly posiedziała 10 min przed wizyta, napiła się zimnego, bo dzieci reagują na to jak zachowuje się nasze ciało. A przy skokach do 200 by mnie musiał do szpitala wyslać!
Od tamtej pory uważam jak tylko czuje, że się przy czymś mocniej męczę
Także uszy do góry, moim zdaniem to przesadzona reakcja, ale jak macie możliwośc to oczywiście lepiej sprawdzić serduszko dla własnego spokoju.

My dzisiaj rano mocz, morfologia (czekam na wyniki czy coś wypłukalam te bakterie żurawiną ) a potem USG. Mała bardzo fajnie nadrobiła przez 2 tygodnie, bo mamy już 1500 gram, czyli przybrała ponad 400g w 2 tygodnie! Także wróciliśmy na spokojnie na nasz 30 centyl, a ja się trochę uspokoiłam
Z tej radości chyba mi się cały dzień wwierca główką w pęcherz! Podusie sobie znlazła......

Super, że wszystko dobrze. Teraz będą rosły nasze maluszki
Ja też mam czasem wrażenie, że mlody leży głową na pęcherzu. Mało to przyjemne

Napisane przez ever_92

A ja sie witam po okolo 1,5 tygodniowej nieobecnosci...
Nie mam szans na nadrobienie Was, jedyne co to przejrze wstecz.

Przez ten czas co sie nie odzywalam mialam sie okropnie pracowalam normalnie, nie za duzo ani ciezko i byla jakas masakra. Ciagle bylam tak zmeczona, ze czasami na kolacje nie mialam sily wstac. Spalam caly dzien po pracy i wykapalam sie tylko i spalam caka noc. Obiadow nie mialam sily robic. Czulam sie jakby organizm miala jakas choroba lapac, bo taki przemeczony, ale nic z tych rzeczy. W dodatku powrocily moje bole brzucha u gory pod prawa piersia. Jezuuu jak piekla ta watroba, raz az do takiego stopnia, ze lezalam i ryczalam...
Na szczescie na tydzien tesciowa przyjechala, to troche odzylam dzieki jej pysznym obiadkom
Dlatego tez nie pisalam, musialam dojsc do siebie.
To bylo dziwne, bo w pracy mialam jakos sile, moze tam wlasnie cala swoje energie tracilam.
Czas tak szybko leci!! Wlasnie konczy nam sie 28 tydzien, az wierzyc sie nie chce.
No wiec teraz mam wiecej sil, ale prawie codziennie ta watroba mnie sciska!! Do lekkiego bolu juz sie przyzwyczailam, ale jak tak mocniej to uu...
Budowa wnetrza domu nadal trwa, ale zarys pokoju Emily juz widac nie moge sie doczekac kiedy bede farby wybierac.
O wiele lepiej czuje sie i moje sumienie, kiedy jestem w stanie cos wiecej zrobic, np. dzis golabki po cygansku, a nie cale dni w lozku a i jutro ide na basen na ok 10, bo prace mam na 16. Kupilam specjalny stroj ciazowy, bo taki zwykly za duzy jednak brzuch za bardzo sciskal.
No to chyba tyle na razie, jak cos mi sie przypomni to dopisze.
A fajnie jak czas szybko leci, bo juz malej nie moge sie doczekac. Nawet juz mam wyrabane na bol przy porodzie

Ojoj bidulko A nie masz szans na zwolnienie lekarskie skoro się tak źle czujesz? Oszczędzaj się teraz i głowa do góry! Już niedługo rodzimy

Napisane przez PurBlanka

Hejka Brzuchatki !

Ja się dopiero dziś odzywam, miałam przyjaciółkę w gościach, nie miałam chwili wejść. A wczorajszy dzień skończył się na pogotowiu. Mam zapalenie ucha środkowegoByłam dziś u laryngologa, potwierdził stan zapalny, kazał brać antybiotyk…
A ogólnie ? GORĄCO. Wczoraj nad morzem był najgorętszy dzień w te wakacje. Oropieństwo. Ja nikomu urlopującemu nie życzę źle, ale niech się już kończy lato Dziś na szczęście ciut lepie, właśnie przyszła ogromna burza i leje !
A poza tym ? Tęsknota do Tżta i nic poza tym. Mamy wizję jego przyjazdu na 3 dni za 2 tyg. Ale się nie nastawiam...Dół mi nie mija, nie chce mi się nawet kupować nic dla Maleńtasa. Mieliśmy te zakupy robić razem

A co tam u Was ? Przyznaję, nie mam siły czytać tych 3 dni. Zaczynamy kolejne tygodnie, do mojej wizyty coraz bliżej. Zaczynam się obawiać powoli wszystkiego...

Współczuję zapalenia. Dobrze, że masz gościa, przynajmniej nie jesteś sama.

[PurBlanka]

Napisane przez mortisha84

Współczuję zapalenia. Dobrze, że masz gościa, przynajmniej nie jesteś sama.

Gość pojechał wczoraj...Na szczęście mieszkam z rodzicami, więc wiele obowiązków nie mam. Jutro odpoczywam w domu a konkretnie piorę Ale nie wychodzę nigdzie, niech ucho się leczy. Martwi mnie ten antybiotyk w ciąży. Podobno każdy, nawet ten do ucha wpływa jakoś na ciążę

[gosiakk23]

Dziękuje Dziewczyny za słowa pocieszenia od razu lepiej sie czuje Może rzeczywiście ginka panikara, ale lepiej że reaguje jak widzi jakąś nieprawidłowość. Jutro zadzwonię umówic się na echo mam nadzieję że w tym tyg uda się to sprawdzić. Życze miłego wieczoru!!!

[slomka]

Witam się wieczornie, zakupowo, przedwyjazdowo

Idę nadrabiać

Gooooosiaaaa tak na szybko, u mnie Franko miał tętno 140-175, takie wahania, wszystko to normalka mi mówiła babeczka, głowa do góry

[123spinka]

dzięki dziewczyny za pozytywne komentarze

teraz Dominik mi się tez bardziej podoba



gratki za kolejne tygodnie

[magsik]

gosiakk23 myśl pozytywnie, moim zdanie lekarze wolą dmuchać na zimne, a my wiadomo bierzemy wszystko do siebie.
PurBlanka tak wózek jest polskiej firmy, wcześniej byłam nastawiona na tutka grander, ale w ostateczności został ten i już nie chicałam później szukać dalej bo pewnie znowu bym nie mogła się zdecydować. Zobaczymy jak będzie się sprawował. Najniebezpieczniej jest przyjmować antybiotyki w pierwszym trymestrze. Nie zamartwiaj się na zapas, moja szwagierka w obu ciążach musiała brać antybiotyki i dzieci zdrowe się urodziły

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez 123spinka

dzięki dziewczyny za pozytywne komentarze

teraz Dominik mi się tez bardziej podoba



gratki za kolejne tygodnie

a właśnie ja też jestem bardziej za Dominikiem, u nas to imię też jest na liście

[daszna]

spinka: Dominik ladnie, Daniel zle mi sie kojarzy.

PurBlanka: juz pierwsza miska uszykowana, jeszcze ze 4. lacze sie w bolu.

ever: budujesz sie w PL czy DK? jesli mozna wiedziec.

[123spinka]

gosia dziewczyny mają rację nie warto się denerwować, będzie dobrze i juz !! głowa do góry

[Katrina2000]

hej dziewczyny, mam obecnie gości i nie mam czasu za bardzo zaglądac ani pisac, ale chciałam tylko poinformowac, ze w Smyku ostatnie dni wyprzedaży i zniżka 70 %, dzisiaj pokupowałam body i koszulki po 5 i 7 zł

[slomka]

Magsik za wózek

Spinka, Dominik to bardzo ładne imię

[123spinka]

Napisane przez Katrina2000

hej dziewczyny, mam obecnie gości i nie mam czasu za bardzo zaglądac ani pisac, ale chciałam tylko poinformowac, ze w Smyku ostatnie dni wyprzedaży i zniżka 70 %, dzisiaj pokupowałam body i koszulki po 5 i 7 zł

dzięki za infoo

ja juz mam ubranek duuuuzooooo więc nawet sie tam nie wybiorę :P
dziś zaszłam do pepco żeby popatrzeć co i jak ale byłam dzielna i nie nie kupiłam a korciło

[magsik]

Napisane przez Katrina2000

hej dziewczyny, mam obecnie gości i nie mam czasu za bardzo zaglądac ani pisac, ale chciałam tylko poinformowac, ze w Smyku ostatnie dni wyprzedaży i zniżka 70 %, dzisiaj pokupowałam body i koszulki po 5 i 7 zł

Ja właśnie wczoraj zamówiłam trzy pajace

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez slomka

Magsik za wózek

Spinka, Dominik to bardzo ładne imię

A dziękuję diękuję [COLOR="Silver"]

[farminka]

Hej! Mało się odzywam, bo ciężko sie korzysta z laptopa, a jeszcze gorzej pisze lezac na lewym boku i mam odwyk od internetu Miałam dzisiaj pierwsze ktg, jutro powtórka, bo nie było rozstrzygajaco dobre ani zle. W dodatku niestety akurat w trakcie badania nie zlapal mnie ani jeden skurcz, a wlasnie przy skurczach chcialysmy poobserwowac zapis. Jestem tez ciekawa jak na skali plasuja sie te moje twardnienia. Przy okazji: ILE RAZY DZIENNIE TWARDNIEJE WAM BRZUCH?

Napisane przez tynka88

ja to przed porodem wole przeszkolic starszego synka niz TZ, on chyba lepiej wszystko zapamieta i wytlumaczy TZ ,ktorym kremem mama mu smarruje pupke, ktorym rece, ktorym sie myje itd
narazie TZ zakapowal zabawe w ukladanie lego duplo i pozniej inicjowanie scenek


Dziewczyny czy ktoras korzysta z tego zusowskiego konta na ich stronie? i podglada sobie np na kiedy i jaka zaplanowali wyplate?zgadza wam sie kwota tam zadeklarowana z tym co faktycznie wyplacaja? mnie sie nie zgadza i bede musiala po niedzieli znowu tam isc, wole isc chyba sama, bo TZ jeszcze cos pokreci, dobrze ze chociaz maja kacik dla dzieci to sobie spokojnie zalatwie.

Synek bedzie szkolil tate, no niezle Moja corcie tematyka dzidziusiowa taki wciagnela,ze na pewno tez bedzie sluzyc pomoca Obawiam sie,ze moge miec problem zeby ja przekonac, ze lepiej zebym to ja przewijala i przebierala malucha Teraz próbuję ją przekonac, ze to nie najlepszy pomysl zeby byla przy porodzie, bo uparla sie, że pojedzie ze mną do szpitala i będzie razem z tatą przecinać pępowinę Stwierdziła, że wyjdzie tylko na chwilę jeśli będą robić cesarskie cięcie, a tak to chce byc i już

Też korzystam z tego konta. Wypłata mi się zgadzała z tym co dostałam, ale musisz patrzeć na zakładkę "wypłaty i zwroty" na dole, bo po wejściu w zasiłki są jakieś wyższe kwoty, nie te które faktycznie przelewają. Swoją drogą w tym tygodniu nareszcie dostanę pieniądze za pierwsze tygodnie maja Brawa dla machiny za "sprawne" działanie

[kasiamagda23]

Ufffff udało mi się w końcu po całym dniu prób wejść na wizaż i Was nadrobić... Niestety głowa mi już leci na ekran więc napiszę tylko DOBRANOC i uciekam sie myć i spać
Do juterka

[ever_92]

Napisane przez daszna

spinka: Dominik ladnie, Daniel zle mi sie kojarzy.

PurBlanka: juz pierwsza miska uszykowana, jeszcze ze 4. lacze sie w bolu.

ever: budujesz sie w PL czy DK? jesli mozna wiedziec.

W DK

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez mortisha84

Super, że wszystko dobrze. Teraz będą rosły nasze maluszki
Ja też mam czasem wrażenie, że mlody leży głową na pęcherzu. Mało to przyjemne



Ojoj bidulko A nie masz szans na zwolnienie lekarskie skoro się tak źle czujesz? Oszczędzaj się teraz i głowa do góry! Już niedługo rodzimy



Współczuję zapalenia. Dobrze, że masz gościa, przynajmniej nie jesteś sama.

Poki co, skoro to tylko zmeczenie to nie chcevisc na zwolnienie, juz calkiem bym nic nie robila

[nocnyskowronek]

Tak coś czułam, że z tym wizażem wczoraj coś nie halo

Do mnie dzisiaj dotarła wielka paczka z gemini
Na SR było dziś o pielęgnacji noworodka, ale w zasadzie puścili serię filmików, które są na YouTube i już je oglądałam No ale było trochę próbek do zabrania Przy tych z Johnson położna powiedziała nam żebyśmy je sobie wykorzystały dla siebie, bo "wrocławskie Maluszki dostają od nich uczuleń"

Ze złych rzeczy to wczoraj w nocy miałam atak duszności i długo nie mogłam się uspokoić żeby móc spokojniej oddychać i zasnąć Alergiczką jestem przez całe życie, ale zwykle to się objawiało katarem. No i mam leki dzięki którym mam to jako tako pod kontrolą podczas ciąży. Wczorajszy atak natomiast skojarzył mi się z astmą...
Dzisiaj oczywiście się naczytałam jak może to być niebezpieczne i poleciałam wymusić w LuxMedzie pilną wizytę alergologiczną. Wykluczyła przeziębienie, przypisała mi leki i skierowała na spirometrię (idę na nią jutro) i kazała następnym razem w takim przypadku jechać prosto na ip ginekologiczną.
Później miałam planowaną wizytę u swojego ginekologa, więc upewniliśmy się, że Małej w żaden sposób mój wczorajszy atak nie zaszkodził Wszystko jest jak najbardziej w porządku! Jednak lekarz też kazał mi przyjmować regularnie te leki zalecone przez alergologa i potwierdził, że następnym razem to karetka i do szpitala...

Problem w tym, że jak już wróciłam po tych lekarzach i chciałam zrealizować receptę to się okazało, że jest źle wystawiona - brak pieczątki - i nie mogłam wykupić leku Za późno już było żeby jeszcze dziś ją zdobyć. Będę po nią jechać jutro przy okazji spirometri.
Więc teraz proszę o kciuki, żeby tej nocy było spokojnie

[nowa8686]

My dzis na basenie bylismy.

Gosia nie denerwuj sie. Widzisz u dziewczyn tez bylo roznie.

[123spinka]

ja chciałam dziś się rozejrzeć za kosmetykami w ross
i z beabydem był tylko krem i jakiś balsam i płyn 2w1 do kapieli i włosów
a hipp nie było wcale
nie wiem czy to ross był tak słabo zaopatrzony czy jak?? gdzie wy kupujecie kosmetyki hipp??
możne w jakimś większym markecie

na all widziałam ale większość niemieckich pogubiłam się

[Laila85]

Napisane przez farminka

Hej! Mało się odzywam, bo ciężko sie korzysta z laptopa, a jeszcze gorzej pisze lezac na lewym boku i mam odwyk od internetu Miałam dzisiaj pierwsze ktg, jutro powtórka, bo nie było rozstrzygajaco dobre ani zle. W dodatku niestety akurat w trakcie badania nie zlapal mnie ani jeden skurcz, a wlasnie przy skurczach chcialysmy poobserwowac zapis. Jestem tez ciekawa jak na skali plasuja sie te moje twardnienia. Przy okazji: ILE RAZY DZIENNIE TWARDNIEJE WAM BRZUCH?


Synek bedzie szkolil tate, no niezle Moja corcie tematyka dzidziusiowa taki wciagnela,ze na pewno tez bedzie sluzyc pomoca Obawiam sie,ze moge miec problem zeby ja przekonac, ze lepiej zebym to ja przewijala i przebierala malucha Teraz próbuję ją przekonac, ze to nie najlepszy pomysl zeby byla przy porodzie, bo uparla sie, że pojedzie ze mną do szpitala i będzie razem z tatą przecinać pępowinę Stwierdziła, że wyjdzie tylko na chwilę jeśli będą robić cesarskie cięcie, a tak to chce byc i już

Też korzystam z tego konta. Wypłata mi się zgadzała z tym co dostałam, ale musisz patrzeć na zakładkę "wypłaty i zwroty" na dole, bo po wejściu w zasiłki są jakieś wyższe kwoty, nie te które faktycznie przelewają. Swoją drogą w tym tygodniu nareszcie dostanę pieniądze za pierwsze tygodnie maja Brawa dla machiny za "sprawne" działanie

Racja teraz mi sie przypomniało...
W zusie podają kwotę zasiłku i wypłaty, a to dwie rożne bo potrącaja podatek, który w jakimś stopniu w przyszłym roku mozna odebrać. Nie znam szczegółów.

[slomka]

Spinka, w Rossmannie normalnie są, ja kupiłam na gemini Hippa, coś też u siebie w Niemczech ale np oliwkę często w PL kupuję w Rossie bo akurat tam mi sie kończy

[nowa8686]

Spineczko a pytalas kogos w ross o tego hippa ? Bo ja slepa nie widzialam. Dopieto tz znalazl na najnizszej polce.

[123spinka]

W sumie nie zapytałam w środę idziemy do takiego większego ross to tam sie rozejrze.chcialam porównać ceny w necie i w stacjonarnych sklepach.i np w takim dzidziusiowym sklepie jest wszytsko 4 razy droższe.np pieluchy pampers 60 zl gdy w ross są znacznie tańsze....
A tak poza tym jakie pieluchy kupujecie? Ja słyszalam wiele dobrego o rossmanowskich pieluszkach

[magsik]

Napisane przez nocnyskowronek

Tak coś czułam, że z tym wizażem wczoraj coś nie halo

Do mnie dzisiaj dotarła wielka paczka z gemini
Na SR było dziś o pielęgnacji noworodka, ale w zasadzie puścili serię filmików, które są na YouTube i już je oglądałam No ale było trochę próbek do zabrania Przy tych z Johnson położna powiedziała nam żebyśmy je sobie wykorzystały dla siebie, bo "wrocławskie Maluszki dostają od nich uczuleń"

Ze złych rzeczy to wczoraj w nocy miałam atak duszności i długo nie mogłam się uspokoić żeby móc spokojniej oddychać i zasnąć Alergiczką jestem przez całe życie, ale zwykle to się objawiało katarem. No i mam leki dzięki którym mam to jako tako pod kontrolą podczas ciąży. Wczorajszy atak natomiast skojarzył mi się z astmą...
Dzisiaj oczywiście się naczytałam jak może to być niebezpieczne i poleciałam wymusić w LuxMedzie pilną wizytę alergologiczną. Wykluczyła przeziębienie, przypisała mi leki i skierowała na spirometrię (idę na nią jutro) i kazała następnym razem w takim przypadku jechać prosto na ip ginekologiczną.
Później miałam planowaną wizytę u swojego ginekologa, więc upewniliśmy się, że Małej w żaden sposób mój wczorajszy atak nie zaszkodził Wszystko jest jak najbardziej w porządku! Jednak lekarz też kazał mi przyjmować regularnie te leki zalecone przez alergologa i potwierdził, że następnym razem to karetka i do szpitala...

Problem w tym, że jak już wróciłam po tych lekarzach i chciałam zrealizować receptę to się okazało, że jest źle wystawiona - brak pieczątki - i nie mogłam wykupić leku Za późno już było żeby jeszcze dziś ją zdobyć. Będę po nią jechać jutro przy okazji spirometri.
Więc teraz proszę o kciuki, żeby tej nocy było spokojnie

za spokojną noc. Znam ten ból też jestem alergiczką i do tego astmatyczką. Nie brałam leków od roku ale dwa tygodnie temu obudził mnie w nocy mocny duszący kaszel, miałam leki wykupione w razie czego i i je zażyłam. Miałam brać je 10 dni tylko, że zaczęłam tracić głos i się kapnęłam, że to przez te leki, zadzwoniłam do lekarza i kazał je odstawić. Teraz mam się obserwować jak coś zacznie się dziać to mam się zgłosić. Alergia nadal jest, ale daje radę ją wytrzymać, smarkam i kicham.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez 123spinka

W sumie nie zapytałam w środę idziemy do takiego większego ross to tam sie rozejrze.chcialam porównać ceny w necie i w stacjonarnych sklepach.i np w takim dzidziusiowym sklepie jest wszytsko 4 razy droższe.np pieluchy pampers 60 zl gdy w ross są znacznie tańsze....
A tak poza tym jakie pieluchy kupujecie? Ja słyszalam wiele dobrego o rossmanowskich pieluszkach

Ja na razie kupiłam pampersy, później będę kupować dada.Chcialam jeszcze zaopatrzyć się w pieluchy wielorazowe, ale u mnie w sklepach
ich nie ma i nie znam nikogo kto by ich używał i polecał

Idę spać, kolorowych wszystkim życzę

[agnieszkakr1987]

Witam z rana

Farminka, brzuch twardnieje mi dość często. Nie liczyłam tych skurczów, ale już teraz są lżejsze i nie towarzyszy im ból, jak to było wcześniej.

Jeżeli chodzi o pieluszki, to na początek myślę o pampersach białych, puki się pępek nie zagoi, a później może wprowadzę coś tańszego.

U mnie noc bardzo ciężka, nie mogę spać w żadnej pozycji. Jakbym się nie ułożyła, tak Młody się popisuję i z tej strony w żebra kopie. Poza tym mam okropną zgagę w nocy i często kończy się nudnościami i "modlitwą nad sedesem". Macie tak? Czytałam u wujka google, że to normalne. Coś jeszcze zaczęło mnie niepokoić. Schudłam kilogram ostatnio.

Mam pytanie dot. USG Mam badanie w poniedziałek 11, czy mogę poprosić aby obejrzał moją szyjkę? Czy takie badanie wykonywane jest przez brzuch, czy dowcipnie?

[PedzacaSkarpeta]

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam z rana

Farminka, brzuch twardnieje mi dość często. Nie liczyłam tych skurczów, ale już teraz są lżejsze i nie towarzyszy im ból, jak to było wcześniej.

Jeżeli chodzi o pieluszki, to na początek myślę o pampersach białych, puki się pępek nie zagoi, a później może wprowadzę coś tańszego.

U mnie noc bardzo ciężka, nie mogę spać w żadnej pozycji. Jakbym się nie ułożyła, tak Młody się popisuję i z tej strony w żebra kopie. Poza tym mam okropną zgagę w nocy i często kończy się nudnościami i "modlitwą nad sedesem". Macie tak? Czytałam u wujka google, że to normalne. Coś jeszcze zaczęło mnie niepokoić. Schudłam kilogram ostatnio.

Mam pytanie dot. USG Mam badanie w poniedziałek 11, czy mogę poprosić aby obejrzał moją szyjkę? Czy takie badanie wykonywane jest przez brzuch, czy dowcipnie?

Badanie szyjki jest dopochwowo.
Też mam zgagę, na szczęście mniej dokuczliwą. Trzymam kciuki, żeby waga wróciła "do normy". Może nie ma się co na zapas denerwować, każdy organizm jest inny. Także głowa go góry!

Chciałam się przywitać i pogratulować wizyt, zakupów i tygodni nowych

U nas z wieści dobrych to chyba mamy mieszkanie wynajęte. Mam nadzieję, że nie zapeszę Podpiszemy umowę w połowie sierpnia i już nie mogę się doczekać Mieszkanie tutaj już nam ciąży i w sumie dobrze się złożyło, że musimy się wyprowadzić.

Dziś SR, ciekawe czy coś nowego nam powie A jeszcze powiem, że my nie dostaliśmy żadnych próbek, tylko ulotki i ost. gazetę z czerwca No ale na próbkach akurat mi najmniej zależy


Miłego dnia i kciuki za wizytujące

[Lunnas]

Witam się w 33 tygodniu!

Gratuluje udanych wizyt i kolejnych tygodni

Ja dziś wybieram się na USG ostatnie mam nadzieję że dalej zostanie chłopak

Co do imion to Dominik jest bardzo ładne U mnie jest wahanie nad Wojtusiem a Wiktorem

agnieszkakr1987 Nie martw się ja też mam taką zgagę i co chwilkę się budzę pędzę do lodówki po zimne mleko.. na jakiś czas pomaga

Jeśli dziś po wizycie będzie wszystko ok to prawdopodobnie znowu wyjeżdżam nad morze do TŻta, bo zatęsknię się tutaj sama

Miałam jeszcze coś komuś pisać ale jak zawsze uciekło ..

[tynka88]

czesc dziewczyny

witam sie na szybko i ide budzic mojego spiocha

poszperalam w tym koncie zusowskim i musze jednak jechac wyjasniac, bo odliczaja mi podatek nie od tej kwoty co powinni , mam nadzieje, ze wyjsni się to na moją korzysc

Dominik to bardzo ladne imie, sama tak chcialam dac na imie synkowi, no ale musialam sie pogodzic z TZ

dzis u nas wyglada na to troszke chlodniej, w nocy byla burza, TZ w pracy, mam nadzieje, ze uda mu sie szybciej wrocic i skoczymy do tego zusu, nie wiem co dzisiaj ugotowac, zupelnie nie mam pomyslow, wczoraj objadlam sie karkówką z grilla
spakowalam sobie czesciowo torbe, jeszcze musze dokupic pieluszki i chusteczki i chyba jednak nie bede kupowac oryginalnych pampersow, bo tak czy siak wychodza najdrozej, wystartuje z dada i babydream.

milego wtorku dziewczyny u mnie dzis 33t1 dzien

[Lunnas]

A no i ja nie mam żadnych skurczy (twardnień) albo ich po prostu nie rozpoznaję... czy na tym etapie ciąży one już muszą być?

[PurBlanka]

Dzień doberek !
Cudnie mi się dziś spało, burza przeszła w nocy, lało niemiłosiernie, ale w końcu jest czym oddychać. Zjemy śniadanko i biorę się za ciuszki

Magsik, wózek na prawdę mi się podoba, podejrzę go troszkę, jeśli pozwolisz
Dzięki, staram się nie myśleć o negatywnych skutkach antybiotyków w ciąży, ale jak mam doła to wszystko wpada do głowy

Daszna, zaczęłaś wczoraj ? To już pewnie masz sporo porobione Ja zaczynam dziś. Za jakąś godzinę pewnie. Na szczęście nie ma upałów ! Powodzenia w wieeelkim praniu

Katrina, dzięki za informację, może jutro podjadę do Smyka i kupię coś nowego do wyprawki

NocnySkowronek, współczuję takiej alergii, moja objawia się tylko katarem i narzekam, a Ty się strasznie męczysz Dobrze, że na Dzidziolka to nie wpływa...

Spinka, ja się nie wypowiem co do kosmetyków, tak na prawdę sama nie wiem jakiej firmy mam kupować...I chętnie poczytam Wasze opinie A pampersy też chciałam najpierw "oryginalne" a później dada.

To co, miłego dnia ! Między praniem a praniem a kolejnym praniem zajrzę do Was