Polecamy:

**rousse** · 2014-08-06, 16:15

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

Ja zauwazylam duza popularnosc cydru jeszcze przed afera z jablkami i Putinem. Ponadto, mysle, ze nikt na serio nie uwaza, ze jablka w cydrze to te same, ktore ida na eksport. Cydr to nie bimber - bimber to wodka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To dziwne, bo ja zauważyłam reklamy tego dopiero od początku tego roku kidy ruszyła kampania reklamowa...

Rok temu nikt o tym nie g***ie słyszał. I nie jest to ani polska tradycja ani polska specjalność. Swoją drogą, ciekawe ile kosztuje reklama w głównym wydaniu faktów i na sronach TVN?

Cytat:

Napisane przez TVN

Cydr Owoc gazowany
28.02| Alkohol, który mógłby być polską specjalnością. Trudno przecież o lepsze miejsce do produkowania popularnego na świecie gazowanego niskoalkoholowego napoju jabłkowego, niż kraj produkujący trzy miliony ton jabłek rocznie. Problem w tym, że w Polsce produkuje się równie wiele przepisów utrudniających...

Cytat:

Napisane przez TVN

03 sierpnia 2014, 19:12
#JedzJabłka na złość Putinowi i wspieraj sadowników. To zadziała?
Pomysł pojawił się spontanicznie, reakcja przeszła najśmielsze oczekiwania, a co ważne akcja trwa dalej. Akcja #JedzJabłka na złość Putinowi pewnie nie rozwiąże problemów sadowników, ale próbować warto. Coraz więcej osób fotografuje się z jabłkami lub jedząc jabłka, z cydrem lub pijąc cydr. Nie tylko zresztą w Polsce.

#cydr #cydr lubelski #dobry #reklama alkoholu #kasa

Jak jabłka =cydr!

A gdzie dżem? gdzie szarlotka? gdzie soki ? gdzie przeciery dla dzieci? gdzie pieczone jabłka? gdzie chipsy jabłkowe? WTF?
I ciekaw w ilu krajach europejskich reklama alkoholu uchodzi w serwisach informacyjnych?

A zaraz potem jakiś reportaż o pijanym kierowcy zabijajacym kogoś na drodze.

**201708160922** · 2014-08-06, 16:19

I nie wiem, jakie ma znaczenie to, od jak dawna Polska produkuje cydr. Rozchodzi sie o polskie jablka i polskie produkty, a nie historie i tradycje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Nie ogladam TVN-u, wiec nie wiedzialam, ze reklamuja go w Faktach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**rousse** · 2014-08-06, 16:24

Sorry, ale jak mówi się "polskie!" to ma to znaczenie od kiedy produkują, hamburgery w McDonaldzie produkują u nas dłużej...

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2014-08-06, 16:33

Jaka reklama, chyba nie padła nazwa żadnego producenta cydru? Równie dobrze mógł to być news o piwie albo skarpetkach

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Cytat:

Napisane przez rousse

Sorry, ale jak mówi się "polskie!" to ma to znaczenie od kiedy produkują, hamburgery w McDonaldzie produkują u nas dłużej...

Dziwne, zawsze myślałam, że polskie = wyprodukowane w Polsce

**rousse** · 2014-08-06, 16:40

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47595736]Jaka reklama, chyba nie padła nazwa żadnego producenta cydru? Równie dobrze mógł to być news o piwie albo skarpetkach

[/QUOTE]

Dziwnym trafem innego cydru się w tv nie reklamuje tylko jeden.

Newsu o piwie albo o skarpetkach , czy szamponie, równie dziwnym trafem jakoś NIE MA.

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2014-08-06, 16:42

Poczekajmy na embargo na skarpetki

Cóż, producent Cydru Lubelskiego miał po prostu dzikie szczęście z tą całą sprawą i je wykorzystuje, nie dziwię mu się. Mam nadzieję przynajmniej, że to polski producent z polskim kapitałem.

**rousse** · 2014-08-06, 16:45

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47595736]

Dziwne, zawsze myślałam, że polskie = wyprodukowane w Polsce

[/QUOTE]

Równie dobrze możesz rozumieć, ze polskie = sprzedawane w Polsce ,a made in China.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47595872]Poczekajmy na embargo na skarpetki

Cóż, producent Cydru Lubelskiego miał po prostu dzikie szczęście z tą całą sprawą i je wykorzystuje, nie dziwię mu się. Mam nadzieję przynajmniej, że to polski producent z polskim kapitałem.[/QUOTE]

Embarga na jakiś "cydr" NIE MA.

Tak niebywałe "szczęście" miał

, tak to się teraz nazywa? A producenci dżemu już nie mieli szczęścia

...

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2014-08-06, 16:51

Ty chyba mylisz pojęcia...

Wg Ciebie produktami polskimi są tylko i wyłącznie te stare, tradycyjne i produkowane od wieków? Czyli jabłko starego gatunku jest polskie, ale jabłko gatunku sprowadzonego 50 lat temu, wyhodowane przez polskiego rolnika, na polskiej ziemi, za polskie pieniądze i przynoszące zysk i pracę Polakom już polskie nie jest? Albo polskie kosmetyki nie są polskie, bo ich kiedyś nie było? Wytłumacz mi swój punkt widzenia bo nie łapię.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Cytat:

Napisane przez rousse

A producenci dżemu już nie mieli szczęścia

...

Ale powiedz mi kto im broni zrobić kampanię reklamową w konwencji #jedzjablka? Jeśli tylko pociągnęliby byka za rogi to i oni mogliby zarobić coś na tej aferze

A że cydr - cóż, nie wiem czy się orientujesz dlaczego cydru wcześniej nie było na rynku - na jego pojawienie się wcale nie miały wpływu wydarzenia rosyjskie.

**rousse** · 2014-08-06, 16:59

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47595944]Ty chyba mylisz pojęcia...

Wg Ciebie produktami polskimi są tylko i wyłącznie te stare, tradycyjne i produkowane od wieków? Czyli jabłko starego gatunku jest polskie, ale jabłko gatunku sprowadzonego 50 lat temu, wyhodowane przez polskiego rolnika, na polskiej ziemi, za polskie pieniądze i przynoszące zysk i pracę Polakom już polskie nie jest? Albo polskie kosmetyki nie są polskie, bo ich kiedyś nie było? Wytłumacz mi swój punkt widzenia bo nie łapię.[/QUOTE]

Kosmetyki? lol każdy produkt rozpatruje się w swojej "kategorii wiekowej"

a o polskich kosmetykach też nie mówią...

Czemu?- wytłumacz mi to!

.
Tak rozumiem, jak kazdy, że 'polskie' w takim znaczeniu, żeby to mogło być legalnie i bez podtekstów reklamowych wspominane w serwisach informacyjnych i to w wymiarze "patriotycznym!", powinny być tradycyjnie polskie. Jak oscypki, czy nawet piwo - choć o napojach alkoholowych nie powinno się chyba w takich serwisach mówić. Ale jak ktoś wspomni "polskie piwo" -nie wiadomo o jakie chodzi, bo są ich setki. A tu wyskakują z jakimś nowym zagranicznym produktem, niestety nie wierzę w taki przypadek, ze regularnie "spontanicznie " ktoś wspomina i nikt "nie wie" o jaki "cydr" chodzi. O innych przetworach jabłkowychnawet sowa nie ma...

**201708160922** · 2014-08-06, 17:02

Cytat:

Napisane przez rousse

Sorry, ale jak mówi się "polskie!" to ma to znaczenie od kiedy produkują, hamburgery w McDonaldzie produkują u nas dłużej...

Produkuja dluzej niz cydr? To hamburgery w Macu sa polskie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**rousse** · 2014-08-06, 17:04

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47595944]
na jego pojawienie się wcale nie miały wpływu wydarzenia rosyjskie.[/QUOTE]

Co nei znaczy, że mają prawo powoływac się na "patriotyzm" w reklamie, czy wykoryzstywać politykę , a zwłaszcza wojnę i tragedie ludzkie... Wykorzystwyanie konfliktu zbrojnego (nawet niebezpośrednio) w reklamach czy oczywistych kryptoreklamach np w faktach, - naprawdę nie widzisz w tym nic złego?

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

Produkuja dluzej niz cydr? To hamburgery w Macu sa polskie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Według definicji askawtn są

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2014-08-06, 17:08

Nowym zagranicznym produktem? Jakim zagranicznym? Cydr od lat był produkowany w Polsce, jednak tylko "na własną rękę" bo przepisy były takie, że jego produkcja przemysłowa była po prostu nieopłacalna! To nie tak, że ktoś przywiózł zza granicy pomysł na cydr, jego pojawienie się na rynku spowodowała zmiana przepisów

dlaczego Somersby za granicą nazywany jest cydrem, a u nas wprowadzono go jako alkoholowy napój o smaku jabłkowym?

bo inaczej nie opłacało by się go do Polski wprowadzić.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:

Napisane przez rousse

Według definicji askawtn są

Chyba nie zrozumiałaś

może i mięsko czy sałatka w hamburgerze są polskie, jednak hamburger sam w sobie nabija kabzę zagranicznej korporacji z obcym kapitałem.

**rousse** · 2014-08-06, 17:14

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47596156]Nowym zagranicznym produktem? Jakim zagranicznym? Cydr od lat był produkowany w Polsce, jednak tylko "na własną rękę" bo przepisy były takie, że jego produkcja przemysłowa była po prostu nieopłacalna! To nie tak, że ktoś przywiózł zza granicy pomysł na cydr, jego pojawienie się na rynku spowodowała zmiana przepisów

dlaczego Somersby za granicą nazywany jest cydrem, a u nas wprowadzono go jako alkoholowy napój o smaku jabłkowym?

bo inaczej nie opłacało by się go do Polski wprowadzić.[/QUOTE]

Taaa jasne i piwo imbirowe i cytrynowe

tak jak whisky

, może ktoś i za komuny sobie to produkował Podobno wtedy nawet czekoladę sie samemu robiło , bo nie było w sklepach. Ale dam głowę , że nie jakieś siki pt. cydr, bo Polacy woleli już wódkę lub piwo! Pokaż mi jakis stary zapis w polskiej literaturze o 'cydrze' . A czemu sprowadzono pod taką nazwą? Bo o cydrze nikt nie słyszał. No sorry, moja babcia, mama, nie produkowały cydru w domu. A dżemiki czy szarlotki owszem.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47596156]
[/COLOR]Chyba nie zrozumiałaś

może i mięsko czy sałatka w hamburgerze są polskie, jednak hamburger sam w sobie nabija kabzę zagranicznej korporacji z obcym kapitałem.[/QUOTE]
A nabijanie kabzy polskim bogaczom jest fajne? Nawet nie wiem, czy Ambra to w 100% polski kapitał.

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2014-08-06, 17:26

To, że Ty nie słyszałaś o cydrze to nie znaczy, że nikt nie słyszał

Sama robiłam na jego temat prezentację na zajęcia w 2011 roku i o dziwo (!) nie z zagranicznych stron, lecz z polskich. A więc nieco mniej ograniczeni Polacy wiedzieli o istnieniu czegoś takiego jak cydr, który wcale nie został sprowadzony do Polski w tym roku.

A jeśli chodzi o nabijanie kabzy to tak, wolę nabijać ją polskiemu bogaczowi, niż amerykańskiemu.

Z mojej strony EOT.

Fleur_D · 2014-08-06, 17:36

rousse, ty się po prostu czepiasz dla zasady.
Polski produkt=wyprodukowany w Polsce, z polskich surowców+podatki zapłacone w Polsce. Jak dla mnie to przepis może pochodzić nawet z Zimbabwe, nic mnie to nie obchodzi. Jak jakiś Norweg będzie produkował coś, co rdzennie pochodzi z Polski, to też nazwiesz to polskim produktem?

Zauważyłam w sklepie, że ludzie rzeczywiście zwracają teraz uwagę na to, skąd pochodzą owoce i warzywa. Nawet słyszałam rozmowę pewnych pań, żeby kupić polskie. Myślę, że sprawdzanie kraju, z którego pochodzi dany produkt (nie tylko owoce i warzywa) może wielu ludziom wejść w krew.
Mówi się o jabłkach, to sztandarowy symbol akcji, jednak ludzie przenoszą tę akcję też na inne rzeczy, gdyż ludzie to nie bezmyślna masa, ale stworzenia inteligentne, którym nie trzeba mówić wszystkiego wprost. Większość ludzi się domyśla, że tu chodzi o wspieranie polskich producentów i o nic więcej.

Nikt nikogo nie zmusza do jedzenia polskich jabłek, jedzcie co chcecie, ale nie marudźcie i nie szukajcie dziury w całym. Trochę śmieszy mnie aż takie przejęcie się jakąś dość humorystyczną akcją.

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47596402]To, że Ty nie słyszałaś o cydrze to nie znaczy, że nikt nie słyszał

Sama robiłam na jego temat prezentację na zajęcia w 2011 roku i o dziwo (!) nie z zagranicznych stron, lecz z polskich. A więc nieco mniej ograniczeni Polacy wiedzieli o istnieniu czegoś takiego jak cydr, który wcale nie został sprowadzony do Polski w tym roku.

A jeśli chodzi o nabijanie kabzy to tak, wolę nabijać ją polskiemu bogaczowi, niż amerykańskiemu.

Z mojej strony EOT.[/QUOTE]

Kretka666 · 2014-08-06, 18:02

rousse, Ty o cydrze nie slyszalas, Twoja mama czy babcia cydru nie robily, a moj dziadek tak. Najwidoczniej jednak nie o wszystkim wiesz, no popatrz. U Ciebie woleli jesc dzem i szarlotki, a u mnie pic pyszny cydr. Piwo z jablek, proste. I dla mnie 100 razy lepsze od piwa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Lexie · 2014-08-06, 18:34

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47595736]
Dziwne, zawsze myślałam, że polskie = wyprodukowane w Polsce

[/QUOTE]

No bo tak jest, dla mnie też jest dość oczywiste, że nie mowa tu o tradycyjnych polskich produktach typu oscypek, ale o tym co jest obecnie produkowane w Polsce (nieważne od jak dawna), i daje pracę i zysk Polakom.
To, że rousse ma jakąś własną dziwną wizję tego nie zmienia

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47596156]Nowym zagranicznym produktem? Jakim zagranicznym? Cydr od lat był produkowany w Polsce, jednak tylko "na własną rękę" bo przepisy były takie, że jego produkcja przemysłowa była po prostu nieopłacalna! To nie tak, że ktoś przywiózł zza granicy pomysł na cydr, jego pojawienie się na rynku spowodowała zmiana przepisów

dlaczego Somersby za granicą nazywany jest cydrem, a u nas wprowadzono go jako alkoholowy napój o smaku jabłkowym?

bo inaczej nie opłacało by się go do Polski wprowadzić.[/QUOTE]

O cydrze słyszy się już od kilku lat, już w zeszłym roku był dość popularny, a od początku tego roku przeżywa spory boom. Było o tym trochę w prasie, ponoć sprzedaż im skoczyła tak, że na początku wakacji sprzedali tyle, ile planowali sprzedać przez cały rok.

Cytat:

Napisane przez rousse

Taaa jasne i piwo imbirowe i cytrynowe

tak jak whisky

, może ktoś i za komuny sobie to produkował Podobno wtedy nawet czekoladę sie samemu robiło , bo nie było w sklepach. Ale dam głowę , że nie jakieś siki pt. cydr, bo Polacy woleli już wódkę lub piwo! Pokaż mi jakis stary zapis w polskiej literaturze o 'cydrze' . A czemu sprowadzono pod taką nazwą? Bo o cydrze nikt nie słyszał. No sorry, moja babcia, mama, nie produkowały cydru w domu. A dżemiki czy szarlotki owszem.

Naprawdę zabawne posty piszesz, ale może już spasuj, bo coraz większe głupstwa wychodzą.

A o cydrze słyszałam już dawno, jeszcze zanim w ogóle zyskał u nas jakąś popularność miałam świadomość, że istnieje taki alkohol. To naprawdę nie jest żadna trudno dostępna wiedza.

maryanna3 · 2014-08-06, 18:43

Ej nieprawda, że cydru nikt nie robił kiedyś bo robił mój dziadek. Bardzo dobrze pamiętam jak go podkradałam jak miałam 10 lat, żeby się napić bo mi to wtedy strasznie smakowało

A jeśli chodzi o akcję to moim zdaniem jest całkiem ok, oczywiście, że to wiele nie zmieni bo to jakaś kropla w morzu potrzeb ale chodzi ogólnie o nastawienie i pomysłowość ludzi, zmianę myślenia w pewnych kwestiach. Bardzo pozytywne.

**201708160922** · 2014-08-06, 18:49

Cytat:

Napisane przez rousse

Według definicji askawtn są

Pytam jak jest według ciebie.

Cytat:

Napisane przez Fleur_D

rousse, ty się po prostu czepiasz dla zasady.
Polski produkt=wyprodukowany w Polsce, z polskich surowców+podatki zapłacone w Polsce. Jak dla mnie to przepis może pochodzić nawet z Zimbabwe, nic mnie to nie obchodzi. Jak jakiś Norweg będzie produkował coś, co rdzennie pochodzi z Polski, to też nazwiesz to polskim produktem?

Też mnie to ciekawi.

Stace · 2014-08-06, 19:08

No nie rozumiecie, musicie powiedzieć że cydr jest zły, koniec, kropka

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2014-08-06, 19:40

Cytat:

Napisane przez rousse

Równie dobrze możesz rozumieć, ze polskie = sprzedawane w Polsce ,a made in China.

A dlaczego nie? Jest taka polska firma MPM produkująca w Chinach i sprzedająca w Polsce.
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47596156]Chyba nie zrozumiałaś

może i mięsko czy sałatka w hamburgerze są polskie, jednak hamburger sam w sobie nabija kabzę zagranicznej korporacji z obcym kapitałem.[/QUOTE]Nabija kabzę zarówno polskim producentom, jak i zagranicznemu koncernowi. Z resztą korporacje są w pewnym sensie ponadnarodowe, a 'nabijanie kabzy' rzadko kiedy można uprościć w taki sposób, żeby żadna kasa nie wyciekła za granicę. Co z tego, że część opłaty za hamburgera idzie na rzecz udziałowców nie będących zapewne Polakami, skoro cały proces produkcji hamburgera angażuje kilku krajowych producentów + polską obsługę restauracji? Jest jeszcze sprawa np. sprzętów zagranicznych marek produkowanych w Polsce oraz polskie marki sprzedane wielkim koncernom. Ich produkty też napędzają polską gospodarkę.

**Imperialista** · 2014-08-06, 21:38

Cytat:

Napisane przez Fleur_D

Więcej poczucia humoru i dystansu do świata. Choć Imperialista nie powinien żartować w ten sposób, jego frakcja polityczna by się oburzyła:P A własnych poglądów tam mieć nie można:P

Moje dwie ulubione frakcje są akurat najmniej antyrosyjskie w polskiej polityce.

Cytat:

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Właśnie

A to Imperialista nie jest narodowcem? A oni nie lubią już Rosji? Od czasów Dmowskiego przecież sympatyzowali ze wschodnim sąsiadem więc jego gotowanie na 4 palnikach akurat mnie nie dziwi

Nie lubimy Rosji, ale szczerze mówiąc wsparcie Polski dla Ukrainy w konflikcie rosyjsko-ukraińskim mnie wkurza i na zasadzie przekory wspieramy Rosję, bo naszym zdaniem konflikt powinien być nam obojętny.

Cytat:

Napisane przez rousse

Dla mnie cydr lubelski to zwykły bimber, a kosztuje dziwnym trafem dwa-trzy razy wiecej niż najlepsze polskie piwo...

Kiedyś takie cydry były popularne prawie w każdej wsi. Do dzisiaj przetrwały w niektórych pracowitych wioskach (zwłaszcza na wschodzie Polski) tradycje jego robienia. Ciekawe jest to, że w każdej wsi miało to inne nazwy: mózgo***, siarkofruty, byki, arizona itd itp.

Od dzisiaj w ramach wsparcia dla Putina będę gotował wodę tylko w zwykłym czajniku. Na obiad smażyłem pierogi i gotowałem barszcz, a na kolację usmażyłem jajecznicę i ugotowałem mleko. Mam nadzieję, że w ten sposób wspieram w jakiś sposób biednych Rosjan z Donbasu, którym świat odmawia autonomii.

Jabłka może zacząłbym jeść, gdyby umiał robić szarlotkę. Wtedy w ramach pokoju na świecie upiekłbym szarlotkę z polskich jabłek na rosyjskim gazie i miałbym pokojową nagrodę Nobla w kieszenii.

**201605161006** · 2014-08-06, 22:06

A co to za problem sprawdzić przepis i zrobić szarlotkę?

michal100 · 2014-08-07, 00:39

Cytat:

Napisane przez rousse

Taaa jasne i piwo imbirowe i cytrynowe

tak jak whisky

, może ktoś i za komuny sobie to produkował Podobno wtedy nawet czekoladę sie samemu robiło , bo nie było w sklepach. Ale dam głowę , że nie jakieś siki pt. cydr, bo Polacy woleli już wódkę lub piwo! Pokaż mi jakis stary zapis w polskiej literaturze o 'cydrze' . A czemu sprowadzono pod taką nazwą? Bo o cydrze nikt nie słyszał. No sorry, moja babcia, mama, nie produkowały cydru w domu. A dżemiki czy szarlotki owszem.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

A nabijanie kabzy polskim bogaczom jest fajne? Nawet nie wiem, czy Ambra to w 100% polski kapitał.

Poprawka. Nie - nikt nie słyszał, tylko - ty nie słyszałaś.
PS. Oczywistą sprawą jest,że Ambra to nie tylko polski kapitał.
Sektkellerei Schloss Wachenheim AG brzmi jakby z niemiecka

A tak poza tym to sankcje na owoce i warzywa (bo to wbrew pozorom nie tylko na jabłka mamy moratorium) to luzik w porównaniu z tym na co sankcje FR może jeszcze nałożyć. A mogą dotyczyć np. przemysłu maszynowego, elektro maszynowego czy chemii. I to te sankcje odczulibyśmy i to nawet bardzo. Bo żywności nie eksportujemy do Rosji nawet w połowie tak dużo jak z tych trzech branż.

**rousse** · 2014-08-07, 09:04

Cytat:

Napisane przez lexie

O cydrze słyszy się już od kilku lat, już w zeszłym roku był dość popularny, a od początku tego roku przeżywa spory boom. Było o tym trochę w prasie, ponoć sprzedaż im skoczyła tak, że na początku wakacji sprzedali tyle, ile planowali sprzedać przez cały rok.

Naprawdę zabawne posty piszesz, ale może już spasuj, bo coraz większe głupstwa wychodzą.

A o cydrze słyszałam już dawno, jeszcze zanim w ogóle zyskał u nas jakąś popularność miałam świadomość, że istnieje taki alkohol. To naprawdę nie jest żadna trudno dostępna wiedza.

Ja też miałam świadomość, że coś takiego istnieje np. w UK, to że do nas zawita jak Whisky czy inne specjały to dobrze, nawet jeśli ktoś sobie go hobbystycznie pichcił (a "Polak potrafi" upędzić alkohol z wszystkiego), to nie robi z niego "polskiego napoju".
"Kilka lat" - no właśnie kilka lat od kilku lat , jak wspomniałam dopiero od XXIw jest u nas produkowany, faktycznie cholernie długa historia

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Cytat:

Napisane przez michal100

Poprawka. Nie - nikt nie słyszał, tylko - ty nie słyszałaś.

Poprawka - słyszałam, tak jak np. słyszałam i jadłam (niestety w Polsce

) sushi.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Kiedyś takie cydry były popularne prawie w każdej wsi. Do dzisiaj przetrwały w niektórych pracowitych wioskach (zwłaszcza na wschodzie Polski) tradycje jego robienia. Ciekawe jest to, że w każdej wsi miało to inne nazwy: mózgo***, siarkofruty, byki, arizona itd itp.

w mojej rodzinie nikt nie słyszał, choc ja nie 'ze wschodu', może jakieś alkohole były popularne w wioskach, ale czy to się cydr nazywało to nawet sam tego nie piszesz. Pewnie inna nazwa to 'wino marki biedronka'?

Arizona

jak to polsko brzmi. Ale czemu siarkofrut nie nazwą?

Zaraz by się grupa docelowa cydru (czyli niektlore kobiety, dla których piwo za gorzkie a wódka za mocna i dotąd nieśmiało sięgały po Karmi lub Redsa

) rzuciła chmarnie na Siarkofruta dla ochłody

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47596402]

A jeśli chodzi o nabijanie kabzy to tak, wolę nabijać ją polskiemu bogaczowi, niż amerykańskiemu.

[/QUOTE]
No to rób to. Czy Ci ktoś broni? Daj mu kasę to na złość mnie.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

Pytam jak jest według ciebie.

Wełdug mnie nie są.
Jak jakiś Norweg zrobi coś wg polskiej receptury bo kupi sobie książkę "kuchnia polska" to będzie to według wszelkich zasad kuchni "polskie danie" , czy to będzie dobre, to już nie wiem. Wolałabyś pewnie zjeść sushi robione przez Japończyka, no nie?

Kretka666 · 2014-08-07, 09:14

Cytat:

Napisane przez rousse

w mojej rodzinie nikt nie słyszał, choc ja nie 'ze wschodu', może jakieś alkohole były popularne w wioskach, ale czy to się cydr nazywało to nawet sam tego nie piszesz. Pewnie inna nazwa to 'wino marki biedronka'?

Arizona

jak to polsko brzmi. Ale czemu siarkofrut nie nazwą?

Zaraz by się grupa docelowa cydru (czyli niektlore kobiety, dla których piwo za gorzkie a wódka za mocna i dotąd nieśmiało sięgały po Karmi lub Redsa

) rzuciła chmarnie na Siarkofruta dla ochłody

W mojej rodzinie słyszeli, a nie jesteśmy "ze wschodu". I nie ze wsi. I nie jest to robione od XXI wieku.

Pijasz wódkę na co dzień, do obiadu, dla ochłody, dla przyjemności? Najs. Nie osądzam jakoś mocno, ale to nawet dla mnie - takiego chlora - dziwne. Cydr to miła odskocznia od piwa, za którym nie każdy przepada (niekoniecznie ze względu na smak, mnie np. wzdyma i więcej niż jednego przez to nie wypiję). Bardziej rześka odskocznia od wina, której też można wypić więcej, bo ma mniej %.
Jak dla mnie to się może nawet Siarkogównofrut nazywać - jest dobre, pić będę, po co wyśmiewać istnienie takiego trunku? Nie smakuje Ci - nie pijesz. Widzę okrutnie Cię ten cydr bulwersuje, jakiś konflikt interesów z nim masz, za mało wódy się sprzedaje?

WhiteCherry · 2014-08-07, 09:21

Cytat:

Napisane przez rousse

Rok temu nikt o tym nie g***ie słyszał. I nie jest to ani polska tradycja ani polska specjalność.

nie wiem gdzie się do tej pory uchowałaś...

akcję mogę wspierać na słodko

**rousse** · 2014-08-07, 10:15

Cytat:

Napisane przez Kretka666

można wypić więcej, bo ma mniej %.
Jak dla mnie to się może nawet Siarkogównofrut nazywać - jest dobre, pić będę, po co wyśmiewać istnienie takiego trunku? Nie smakuje Ci - nie pijesz. Widzę okrutnie Cię ten cydr bulwersuje, jakiś konflikt interesów z nim masz, za mało wódy się sprzedaje?

Nie sprzedaję wódy

Konflikt interesów z moimi postami możema wizaż?, bo nawet administracja się już wypowiada, a watek reklamowy wisi (a oficjalnie alkoholu tu reklamować nie można, ale może się mylę?)
Co do procentów- można wypić więcej bo ma mniej procentów? To zawiera taki sam alkohol etylowy co wódka

tak samo szkodliwy , tak samo po nim wsiadając za kółko można spowodować wypadek, mimo, a to, że ma mniej procentów to jeszcze gorzej bo masz słabszą kontrolę ile w sumie wypiłaś, więcej ludzi powie sobie "a co "to prawie nie ma procenótów", nie czuję się pijany/a, moge prowadzić

". Ale jeśli według ciebie rozpijanie tej warstwy społeczeństwa , która dotąd nie piła (bo piwa, wina i wódki nie lubiła "bo gorzkie") jest pozytywne społecznie to nie mam pytań...

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2014-08-07, 10:21

Chyba alkohol etylowy...

Kretka666 · 2014-08-07, 10:26

Cytat:

Napisane przez rousse

Nie sprzedaję wódy

Konflikt interesów z moimi postami możema wizaż?, bo nawet administracja się już wypowiada, a watek reklamowy wisi (a oficjalnie alkoholu tu reklamować nie można, ale może się mylę?)
Co do procentów- można wypić więcej bo ma mniej procentów? To zawiera taki sam alkohol metylowy co wódka

tak samo szkodliwy , tak samo po nim wsiadając za kółko można spowodować wypadek, mimo, a to, że ma mniej procentów to jeszcze gorzej bo masz słabszą kontrolę ile w sumie wypiłaś, więcej ludzi powie sobie "a co "to prawie nie ma procenótów", nie czuję się pijany/a, moge prowadzić

". Ale jeśli według ciebie rozpijanie tej warstwy społeczeństwa , która dotąd nie piła (bo piwa, wina i wódki nie lubiła "bo gorzkie") jest pozytywne społecznie to nie mam pytań...

Tak, można wypić więcej, bo ma mniej procent. Czyli - wypiję litr cydru czy piwa to będę MNIEJ na rauszu niż jak wypiję litr wina czy wódki. Nie każdy pije alkohol dla uchlania się, więc wolę wypić dwie szklanki cydru niż dwie szklanki wódki.
Nikt tutaj o wsiadaniu za kółko po alkoholu nie pisał. Nawet przykładu żadnego nie dałam. Tylko poprawne założenie: mniej procent - można więcej wypić w stosunku do czegoś, co ma więcej procent i mieć takie same efekty. O rozpijaniu też nic nie pisałam, ale dopowiadaj sobie więcej

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47604075]Chyba alkohol etylowy...[/QUOTE]

Już nawet nie warto komentować

2014-08-06, 16:19	#182
201708160922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 10 440	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi I nie wiem, jakie ma znaczenie to, od jak dawna Polska produkuje cydr. Rozchodzi sie o polskie jablka i polskie produkty, a nie historie i tradycje. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ---------- Nie ogladam TVN-u, wiec nie wiedzialam, ze reklamuja go w Faktach. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-08-06, 16:24	#183
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 473	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi Sorry, ale jak mówi się "polskie!" to ma to znaczenie od kiedy produkują, hamburgery w McDonaldzie produkują u nas dłużej...

2014-08-06, 16:40	#185
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 473	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47595736]Jaka reklama, chyba nie padła nazwa żadnego producenta cydru? Równie dobrze mógł to być news o piwie albo skarpetkach [/QUOTE] Dziwnym trafem innego cydru się w tv nie reklamuje tylko jeden. Newsu o piwie albo o skarpetkach , czy szamponie, równie dziwnym trafem jakoś NIE MA.

2014-08-06, 16:42	#186
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 712	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi Poczekajmy na embargo na skarpetki Cóż, producent Cydru Lubelskiego miał po prostu dzikie szczęście z tą całą sprawą i je wykorzystuje, nie dziwię mu się. Mam nadzieję przynajmniej, że to polski producent z polskim kapitałem.

2014-08-06, 16:45	#187
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 473	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47595736] Dziwne, zawsze myślałam, że polskie = wyprodukowane w Polsce [/QUOTE] Równie dobrze możesz rozumieć, ze polskie = sprzedawane w Polsce ,a made in China. ---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ---------- [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47595872]Poczekajmy na embargo na skarpetki Cóż, producent Cydru Lubelskiego miał po prostu dzikie szczęście z tą całą sprawą i je wykorzystuje, nie dziwię mu się. Mam nadzieję przynajmniej, że to polski producent z polskim kapitałem.[/QUOTE] Embarga na jakiś "cydr" NIE MA. Tak niebywałe "szczęście" miał , tak to się teraz nazywa? A producenci dżemu już nie mieli szczęścia ...

2014-08-06, 16:59	#189
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 473	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47595944]Ty chyba mylisz pojęcia... Wg Ciebie produktami polskimi są tylko i wyłącznie te stare, tradycyjne i produkowane od wieków? Czyli jabłko starego gatunku jest polskie, ale jabłko gatunku sprowadzonego 50 lat temu, wyhodowane przez polskiego rolnika, na polskiej ziemi, za polskie pieniądze i przynoszące zysk i pracę Polakom już polskie nie jest? Albo polskie kosmetyki nie są polskie, bo ich kiedyś nie było? Wytłumacz mi swój punkt widzenia bo nie łapię.[/QUOTE] Kosmetyki? lol każdy produkt rozpatruje się w swojej "kategorii wiekowej" a o polskich kosmetykach też nie mówią... Czemu?- wytłumacz mi to! . Tak rozumiem, jak kazdy, że 'polskie' w takim znaczeniu, żeby to mogło być legalnie i bez podtekstów reklamowych wspominane w serwisach informacyjnych i to w wymiarze "patriotycznym!", powinny być tradycyjnie polskie. Jak oscypki, czy nawet piwo - choć o napojach alkoholowych nie powinno się chyba w takich serwisach mówić. Ale jak ktoś wspomni "polskie piwo" -nie wiadomo o jakie chodzi, bo są ich setki. A tu wyskakują z jakimś nowym zagranicznym produktem, niestety nie wierzę w taki przypadek, ze regularnie "spontanicznie " ktoś wspomina i nikt "nie wie" o jaki "cydr" chodzi. O innych przetworach jabłkowychnawet sowa nie ma...

2014-08-06, 17:14	#193
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 473	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47596156]Nowym zagranicznym produktem? Jakim zagranicznym? Cydr od lat był produkowany w Polsce, jednak tylko "na własną rękę" bo przepisy były takie, że jego produkcja przemysłowa była po prostu nieopłacalna! To nie tak, że ktoś przywiózł zza granicy pomysł na cydr, jego pojawienie się na rynku spowodowała zmiana przepisów dlaczego Somersby za granicą nazywany jest cydrem, a u nas wprowadzono go jako alkoholowy napój o smaku jabłkowym? bo inaczej nie opłacało by się go do Polski wprowadzić.[/QUOTE] Taaa jasne i piwo imbirowe i cytrynowe tak jak whisky , może ktoś i za komuny sobie to produkował Podobno wtedy nawet czekoladę sie samemu robiło , bo nie było w sklepach. Ale dam głowę , że nie jakieś siki pt. cydr, bo Polacy woleli już wódkę lub piwo! Pokaż mi jakis stary zapis w polskiej literaturze o 'cydrze' . A czemu sprowadzono pod taką nazwą? Bo o cydrze nikt nie słyszał. No sorry, moja babcia, mama, nie produkowały cydru w domu. A dżemiki czy szarlotki owszem. ---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ---------- [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47596156] [/COLOR]Chyba nie zrozumiałaś może i mięsko czy sałatka w hamburgerze są polskie, jednak hamburger sam w sobie nabija kabzę zagranicznej korporacji z obcym kapitałem.[/QUOTE] A nabijanie kabzy polskim bogaczom jest fajne? Nawet nie wiem, czy Ambra to w 100% polski kapitał.

2014-08-06, 17:26	#194
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 712	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi To, że Ty nie słyszałaś o cydrze to nie znaczy, że nikt nie słyszał Sama robiłam na jego temat prezentację na zajęcia w 2011 roku i o dziwo (!) nie z zagranicznych stron, lecz z polskich. A więc nieco mniej ograniczeni Polacy wiedzieli o istnieniu czegoś takiego jak cydr, który wcale nie został sprowadzony do Polski w tym roku. A jeśli chodzi o nabijanie kabzy to tak, wolę nabijać ją polskiemu bogaczowi, niż amerykańskiemu. Z mojej strony EOT.

2014-08-06, 17:36	#195
Fleur_D Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 4 264	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi rousse, ty się po prostu czepiasz dla zasady. Polski produkt=wyprodukowany w Polsce, z polskich surowców+podatki zapłacone w Polsce. Jak dla mnie to przepis może pochodzić nawet z Zimbabwe, nic mnie to nie obchodzi. Jak jakiś Norweg będzie produkował coś, co rdzennie pochodzi z Polski, to też nazwiesz to polskim produktem? Zauważyłam w sklepie, że ludzie rzeczywiście zwracają teraz uwagę na to, skąd pochodzą owoce i warzywa. Nawet słyszałam rozmowę pewnych pań, żeby kupić polskie. Myślę, że sprawdzanie kraju, z którego pochodzi dany produkt (nie tylko owoce i warzywa) może wielu ludziom wejść w krew. Mówi się o jabłkach, to sztandarowy symbol akcji, jednak ludzie przenoszą tę akcję też na inne rzeczy, gdyż ludzie to nie bezmyślna masa, ale stworzenia inteligentne, którym nie trzeba mówić wszystkiego wprost. Większość ludzi się domyśla, że tu chodzi o wspieranie polskich producentów i o nic więcej. Nikt nikogo nie zmusza do jedzenia polskich jabłek, jedzcie co chcecie, ale nie marudźcie i nie szukajcie dziury w całym. Trochę śmieszy mnie aż takie przejęcie się jakąś dość humorystyczną akcją. ---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ---------- [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47596402]To, że Ty nie słyszałaś o cydrze to nie znaczy, że nikt nie słyszał Sama robiłam na jego temat prezentację na zajęcia w 2011 roku i o dziwo (!) nie z zagranicznych stron, lecz z polskich. A więc nieco mniej ograniczeni Polacy wiedzieli o istnieniu czegoś takiego jak cydr, który wcale nie został sprowadzony do Polski w tym roku. A jeśli chodzi o nabijanie kabzy to tak, wolę nabijać ją polskiemu bogaczowi, niż amerykańskiemu. Z mojej strony EOT.[/QUOTE]

2014-08-06, 18:02	#196
Kretka666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 22 330	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi rousse, Ty o cydrze nie slyszalas, Twoja mama czy babcia cydru nie robily, a moj dziadek tak. Najwidoczniej jednak nie o wszystkim wiesz, no popatrz. U Ciebie woleli jesc dzem i szarlotki, a u mnie pic pyszny cydr. Piwo z jablek, proste. I dla mnie 100 razy lepsze od piwa. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Mydła, oleje, no poo

2014-08-06, 18:43	#198
maryanna3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 5 911	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi Ej nieprawda, że cydru nikt nie robił kiedyś bo robił mój dziadek. Bardzo dobrze pamiętam jak go podkradałam jak miałam 10 lat, żeby się napić bo mi to wtedy strasznie smakowało A jeśli chodzi o akcję to moim zdaniem jest całkiem ok, oczywiście, że to wiele nie zmieni bo to jakaś kropla w morzu potrzeb ale chodzi ogólnie o nastawienie i pomysłowość ludzi, zmianę myślenia w pewnych kwestiach. Bardzo pozytywne.

2014-08-06, 22:06	#203
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 525	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi A co to za problem sprawdzić przepis i zrobić szarlotkę?

2014-08-07, 10:21	#209
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 712	Dot.: Jedz jabłka - odpowiedź na polityczne intrygi Chyba alkohol etylowy...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)