Styczniowe mamusie 2015, cz. II

[nuna2]

Hej dziewczynki. Kurcze, wiem,że tu bardzo rzadko zaglądam, ale naprawdę krucho z czasem... jeszcze mała od kilku dni stawia pierwsze kroczki Staram się jej poświęcaćmax czasu. Leci mi 19 tydzień, a ja ją dalej dźwigam. Na dodatek ja od dłuższehgo czasu kaszle i przeziębiona, ona też chora, dostała antybiotyk,gorączkuje i tak się bujamy. jednak to prawda, że pierwsza ciąża najlepsza ale pod względem czasowym, boprzy tej czuję się duuużo lepiej... przy pierrwszej leżałam od12tyg brzuch ciągle bolał ciągle na nospie luteinie teraz odpukać spokój, boli od czasu do czasu ale biorę magnez.

Mały szaleje od rana do wieczora, jak tylko usiądę, ręką czuję go już fajnie

Princes cieszę się,że masz dobre wyniki czekałam na to info I wiecie co.... dobrze,że nie robiłam testów bo potem bym umierała ze strachu a nic to nie zmieniłoby...


co do spania dzieciątek moja od początku śpi w łózeczku tak też zrobimy teraz. Chyba, że jest chora mam ją przy sobie. I od kilku dni znwów wymiotuje

[simonee]

Napisane przez alb

Wczoraj byłam znowu oglądać wózki i jestem zawiedziona bo w sklepie nikt się mną nie zainteresował i będę musiała sama poszukać info w necie. Nowe typy to peg perego i chicco - tylko ich wagę muszę posprawdzać bo nie było kogo zapytać, wszyscy niby zajęci porządkowaniem sklepu... No trudno, najwyżej pójdę do innego sklepu
Kupiłam sobie też na próbę bio oil i się zaczęłam smarować - zobaczymy jak długo...

tez zaczynam miec problem z wyborem wozka...
wczoraj po drodze weszlam do sklepu zobaczyc czy jest wozek quinny mood i byl! facet wszystko mi pokazal i wyjasnil, pokazal tez foteliki pasujace do wozka i cena tego zestawu lekko mnie podlamala myslalam ze fotelik ktory dostane bedzie pasowac do wozka ale niestety nie i nie wiem czy nie bede szukac jeszcze innego -spacerowego od 0+

Napisane przez suszarka

dziewczyny, czy Wy wszystkie jesteście już na l4 czy jeszcze któraś pracuje?

jestem na l4 i mam dosyc

Napisane przez smerfetka2808

hej hej witam was
u mnie znowu dzisiaj chłodno i przyjmnie może znowu wyciągnę mojego P na spacerek
kurde ale miałam dzisiaj sen śniło mi się że urodziłam blixniaki dziewczynke i chłopczyka. Córcia miała taaaaakie długie i czarne włoski ale ryczały jak mało kto i codzinie o 1w nocy musiałam im robić jedzonko bo ich tak nauczyłam tylko liczyłam ile godzin nie jadły żeby nie przesadzić żeby mi z głodu nie padły
masakra jakaś



Simonee, heeej
o rety to tani ten wózek są takie ceny??

haha ale mialas sen mi sie snilo zdjecie usg na ktorym bylo zdjecie jajek moze to sen proroczy ze bedzie u mnie chlopiec

sa fajne wozki ale ceny jak z kosmosu

[smerfetka2808]

Myszunia, ja nie mam nic moja mam uważa też że to jest za wcześnie żeby kupowac ale ja juz powiedziałam że od września zacznę to teściowa mnie poparła a mama oczywiście na przekór
o kurcze fajnie że udało Ci się Tż chociaż na weekend wyciągnąć na Słowację
i przegwizdane macie z tymi gołębiami

Simonee, czemu masz dosyć?
no moje sny mnie czasami przerażają
haha no to może jednak proroczy sen miałas

Nuna, kurcze biedna ta Twoja córcia ale zazdroszczę tych ruchów w brzuszku i pierwszych koczków

[justyna84x]

suszarka: teraz mam urlop do 25 sierpnia i poki bede sie dobrze czula to jeszcze popracuje.

Smerfetka: mi dzisiaj w nocy tez sie snilo ze dziecko juz bylo na swiecie, karmilam je piersia a potem nosilam zeby sie odbilo . Tylko ze snu nie wywnioskowalam jakiej bylo plci

Myszunia ja kompletnie nic nie mam jeszcze dla dziecka, uwazam ze jeszcze jest czas na robienie zakupow. Pewnie jak juz poznam plec dziecka to pojedyncze rzeczy powoli bede kupowac, a reszta pod koniec ciazy jak juz bede na l4

[simonee]

Smerfetka bo jestem prawie 3m-ce na zwolnieniu i mam juz dosyc ale bardziej chodzi mi o moje samopoczucie, bo czuje sie uziemiona i ograniczona
jeszcze 2 tyg do usg, nie moge sie doczekac!!

[suszarka]

Napisane przez Myszunia19

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------



ja jeszcze pracuje gdyby nie mój kręgosłup to bym pracowała do końca września lub października a przez niego musze iść od września na l4

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

też używam bio oil i dużo osób mi go polecało

dalej Cię tak boli?
odpukać u mnie jest trochę lepiej.



simonee - czego?

[simonee]

Justyna w ciazy te sny sa barwne

Tez nie mam nic dla dziecka, poki co rozgladam sie... pierwsze zakupy zrobie we wrzesniu, mam nadzieje ze juz bede znac plec

[alb]

Napisane przez suszarka

dziewczyny, czy Wy wszystkie jesteście już na l4 czy jeszcze któraś pracuje?

Ja pracuję, ale tak mi się strasznie nie chce... Chyba jednak nie wytrzymam do końca listopada tak jak planowałam...

Napisane przez Myszunia19

czy Wy juz wszystko dla dzieciaków kupujecie? bo moja mama to chyba jest strasznie przesądna bo mi powiedziała że jak urodze to ona wszystko z Tzem kupi. niedoczekanie. myśli ze mi odbierze tę przyjemność.

Ja mam duuużo rzeczy po młodszej córce, bratanicy i dla chłopaka dużo pewnie dostanę od znajomej. Inaugurację zakupów planuję jak się dowiem co w brzuchu siedzi - może już za 2 tygodnie A wózki to sobie oglądam bo lubię mieć wszystko przemyślane i jak już wybiorę to będę szukać okazji żeby kupić taniej

Napisane przez smerfetka2808

Myszunia, ja nie mam nic moja mam uważa też że to jest za wcześnie żeby kupowac ale ja juz powiedziałam że od września zacznę to teściowa mnie poparła a mama oczywiście na przekór

Moja mama też mówi "a po co będziesz kupować, przecież wszystko masz" a w temacie np. wózka "no i widzisz, po co sprzedawałaś, teraz byś już miała". Teściowa znowu jest z tych bardzo oszczędnych i kupuje najtańsze badziewie i nie pojmuje, że jednak z czegoś te ceny wynikają. Ja wolę kupić coś lepszej jakości (ale np. używane) niż żeby mi się zepsuło po miesiącu...

[Myszunia19]

Smerfetka mściwa bestia ze mnie więc dni gołębi są policzone.

co do słowacji mam nadzieje ze bedzie ladna pogoda bo od maja co mialam wolne w pracy to padalo. nie bylo ani jednego slonecznego dnia.

Nuna 19 tydzień i już tak czuć?

[justyna84x]

Napisane przez simonee

Justyna w ciazy te sny sa barwne

Tez nie mam nic dla dziecka, poki co rozgladam sie... pierwsze zakupy zrobie we wrzesniu, mam nadzieje ze juz bede znac plec

Tez nie moge sie doczekac usg i mam nadzieje ze 26 sierpnia poznam juz plec dziecka

[Myszunia19]

a czyli nie tylko ja nic nie mam

ja wizyte u lekarza mam kolo 18/19 19 mam także kardiologa a 2 września jedziemy z TZem na usg 3d juz sie nie moze mój małżonek doczekać i wtedy też pewnie dowiemy się co będzie Ja czuje po kościach chłopca a inni że dziewczynka. Wy też miałyście przeczucia?

[smerfetka2808]

Simonee, ja tez tyle siedzę w domu i szczerze mówiąc tak mi się nudzi że masakra jakaś, jeszcze jak mój P jest w pracy to w ogóle
a czemu się czujesz ograniczona?
oj 2 tygodnie już tuż tuż

Myszunia, z tego co oglądałam pogoda na week ma być bardzo ładna ale od poniedziałku opady deszczu ale jak na Słowacji to nie wiem
i bardzo dobrze, ja tez straszyłam gołębie bo teściowi jęczmień wyjadały więc je goniłam jak dziecko

Alb, ja z mężem też jesteśmy tego zdania że lepiej kupić drożej i żeby posłużyło a nie kilka miesięcy i do kosza, moja mam znowu taka oszczędna jest teściowa niee
muszę kiedys się przejść do Entliczka i popytać o te wózki

Justyna, trzebabyło podkukać co tam się chowa

[suszarka]

Napisane przez alb

Ja pracuję, ale tak mi się strasznie nie chce... Chyba jednak nie wytrzymam do końca listopada tak jak planowałam...

ja planowałam, że będę do końca i mi wody płodowe odejdą przy biurku. ale widzę, że nie ma opcji na to.

a Ty kiedy chciałabyś pójść na l4?

[teja1]

Napisane przez suszarka

dziewczyny, czy Wy wszystkie jesteście już na l4 czy jeszcze któraś pracuje?

Ja pracuję, ale już niedługo , pisałam już dlaczego.

[Katerina_00]

suszarka ja pracuje, dwa pełne dni, plan jest do polowy października, ale kto to wie.

Linda juz sie zastanawiałam, gdzie jestes z tym zdjęciem to zaś bez przesady

smerfetkabardzo realistyczny sen miałaś

Dzis rano założyli mi holtera na 24h, zobaczymy, pewnie jak na złość bedzie spokój.

[Kinqaa]

Simonee nie licz na to mi w poprzedniej ciąży śnił się chłopiec mam dziewuche
Teraz ostatnio chłopiec mi się śnił,więc chyba mam znów babę
U ciebie stawiam dziewczynkę nie wiem czemu..

[teja1]

Napisane przez simonee

Justyna w ciazy te sny sa barwne

Tez nie mam nic dla dziecka, poki co rozgladam sie... pierwsze zakupy zrobie we wrzesniu, mam nadzieje ze juz bede znac plec

Też NIC nie mam i myślę, że wrzesień, a raczej jego koniec to dobry czas żeby zacząć kompletować wyprawkę .

[alb]

Napisane przez suszarka

ja planowałam, że będę do końca i mi wody płodowe odejdą przy biurku. ale widzę, że nie ma opcji na to.

a Ty kiedy chciałabyś pójść na l4?

3 września mam wizytę u lekarki, więc pewnie wtedy zdecyduję...

[justyna84x]

Napisane przez smerfetka2808

Simonee, ja tez tyle siedzę w domu i szczerze mówiąc tak mi się nudzi że masakra jakaś, jeszcze jak mój P jest w pracy to w ogóle
a czemu się czujesz ograniczona?
oj 2 tygodnie już tuż tuż

Myszunia, z tego co oglądałam pogoda na week ma być bardzo ładna ale od poniedziałku opady deszczu ale jak na Słowacji to nie wiem
i bardzo dobrze, ja tez straszyłam gołębie bo teściowi jęczmień wyjadały więc je goniłam jak dziecko

Alb, ja z mężem też jesteśmy tego zdania że lepiej kupić drożej i żeby posłużyło a nie kilka miesięcy i do kosza, moja mam znowu taka oszczędna jest teściowa niee
muszę kiedys się przejść do Entliczka i popytać o te wózki

Justyna, trzebabyło podkukać co tam się chowa

No widzisz za szybko sie obudzilam

[Katerina_00]

Dziewczyny, takie pytanko, jest ktos tu na forum po filologii angielskiej, albo ktos, kto mógłby polecić kurs, cokolwiek na CD zaawansowany angielski (ale nie business English)?

[LindaC]

Smerfetko, Katerina - a wiecie jak to jest dziewczyny, w pracy byłam do piątku, nie chciałam zostawić po sobie jakiś niedoróbek, podomykać wszystko, to zostawałam po godzinach nawet, a jak już od poniedziałku miałam wolne - to masę rzeczy odkładanych właśnie na ten czas L4, a to sprawy jakieś urzędowe jak np. wymiana dowodu prawie rok po ślubie , a to rodzicom cz teściom coś też pomóc - do doktora umówić, zawieźć i zmusić, żeby weszli do gabinetu, bo inaczej to powtarzają "tak, tak pójdę niedługo" np. do gina po 10 latach

a to znów jak miałam ledwo dzień lepszego samopoczucia we wtorek to coś w chałupie uprzątnęłam

i tak czas leciał, a zaległości na wizażu rosły

Smerf, coś faktycznie o spacerku z maluszkami można będzie kiedyś pomyśleć, jak się już szczęśliwie rozpakujemy i możnaby jeszcze Alb - też krakowiankę zwerbować, a co

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

a z wyprawkę to też wcześniej niż we wrześniu raczej nie ruszam, czekam na bodziaki kolekcji jesień/zima

a właśnie Smerfetka - może sen oznacza, że kolejne będą bliźniaki
mi wszyscy nawet przed ciążą, np. w dniu ślubu mówili, że im się śniło, że urodziłam dziewczynkę ciekawe czy się sprawdzi, no "urodę" to mi moje dzidzi zabrało nie powiem

a sama nie wiem co bym wolała - bo z jednej strony dziewczynka to te wszystkie sukieneczki, warkoczyki a z drugiej rozczulają mnie np. drobniutkie matki z synami dryblasami, którzy są mega dobrze wychowani, wyrośli takiej mamie na super facetów, są gentelemenami dla kobiet itp., fajne to jest
choć ja drobniutka to nie jestem

dobra, idę zwymiotuję se

[sweetbe]

Napisane przez Eirene1987

buahahahaa padłam



hmm dziwne, lekarz zabronił ci mówić rodzinie czy co?

tak zabronił pierwszy ginekolog i drugi, bo zmieniłam ginekologa,ale nie powiedzieli czemu, karte ciązy mam od 15 tygdonia dopiero,

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez elvira44

Pochwale sie jak mnie wlasnie wybrzuszylo

ślicznie!!

[justyna84x]

Linda: chyba musialabym zrobic tak jak Ty ze swoja mama. Od 18 lat nie byla u gina bo twierdzi ze jak jej nic nie dolega to po co bedzie szla. Nie raz juz jej to tluklam do glowy. Ahhh szkoda gadac.

[LindaC]

justyna84 - perswazja w takim przypadku nie pomoże, tu trzeba użyć postępu i przymusu, zrób tak jak ja dla jej dobra

[Kinqaa]

Linda jeszcze wymiotujesz? współczuję. Mi przeszło razem z II trymestrem.

[alb]

Napisane przez simonee

tez zaczynam miec problem z wyborem wozka...
wczoraj po drodze weszlam do sklepu zobaczyc czy jest wozek quinny mood i byl! facet wszystko mi pokazal i wyjasnil, pokazal tez foteliki pasujace do wozka i cena tego zestawu lekko mnie podlamala myslalam ze fotelik ktory dostane bedzie pasowac do wozka ale niestety nie i nie wiem czy nie bede szukac jeszcze innego -spacerowego od 0+

Powiem Ci, że ja już przestałam się przejmować tym czy fotelik da się wpiąć w wózek. Przypomniałam sobie, że z pierwszym dzieckiem może 3 razy użyliśmy fotelika ze stelażem z wózka. Jak szliśmy do supermarketu to wsadzaliśmy fotelik do wózka sklepowego. Jedynie do łażenia po galerii się przydawał, ale teraz stwierdziliśmy, że w razie czego to weźmiemy gondolę ze sobą.
Zastanawiam się jeszcze nad jakąś spacerówką z miękką gondolą... Najbardziej mnie waga ogranicza, bo fajnych wózków jest dużo, ale w większości strasznie ciężkie są... Jak bym miała windę to byłoby mi łatwiej... No ale jakoś sobie trzeba radzić


LindaC Może przed rozwiązaniem jakoś się umówimy we 3 tylko jak już pójdę na l4 bo teraz nie mam czasu
A co do bodziaków to fajne są w sklepie http://www.t-a-o.com/ (jest w M1 i chyba w Zakopiance). Nie wiem co jest dostępne w sklepach ale na stronce są fajne

[Szczeperka]

Napisane przez suszarka

dziewczyny, czy Wy wszystkie jesteście już na l4 czy jeszcze któraś pracuje?

Ja mam zwolnienie chwilowe, do 14 sierpnia, na takie typowe ciążowe L4 chcę iść od października.



Dziś zabukowaliśmy sobie tygodniowe wczasy w Karpaczu. Wyjazd 6 września i już się nie mogę doczekać

[LindaC]

Kingaa - niestety wymioty nie ustępują, chyba już nie ustąpią ale co tam, jakoś to zniosę, nagroda jest tego warta

Alb - jak najbardziej reflektuję na takie spotkanko

[Myszunia19]

Gratuluję wyjazdu

oh jak mi się dziś dłuży w pracy... a muszę wytrzymać do 20... i urlop yeah

[sweetbe]

Napisane przez LindaC

Kingaa - niestety wymioty nie ustępują, chyba już nie ustąpią ale co tam, jakoś to zniosę, nagroda jest tego warta

Alb - jak najbardziej reflektuję na takie spotkanko

ja też od tygodnia znów wymiotuje od pasty do zębow, myślałam, że już to za mną