Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część V

[user_k]

Napisane przez carpaibex

aagaataaa (mam prywatny, ale oczywiście chętnie przyjmę )

To TY? Nie poznałam, wrzucałaś tu zdjęcie sukienki, chyba z Mohito, miałaś kręcone włosy a na Insta takie proste Ja już od dawna mam Cię w obserwowanych

[carpaibex]

Napisane przez user_k

To TY? Nie poznałam, wrzucałaś tu zdjęcie sukienki, chyba z Mohito, miałaś kręcone włosy a na Insta takie proste Ja już od dawna mam Cię w obserwowanych

Tak, 99% czasu mam proste włosy, ale akurat wtedy kiedy wrzucałam te foty z sukienką coś mnie naszło i je nakręciłam

[Forget_me]

Napisane przez a34

A co do wrzeszczących dzieci - mam koncerty od rana do wieczora na osiedlu, bo dzieciaki mają wakacje i jestem bliska szaleństwa. Boję się, że od własnego dziecka odizolowałabym się stoperami

Nic mi nie mów!! U mnie jest to samo!! Jeszcze nasze okno balkonowe wychodzi na...piaskownicę Ale częściej niż maluchy bawiące się w piasku, przesiadują tam dzieciaki w wieku 11-12 lat i tak się drą, że masakra!!! Nie wspomnę o tym, że mówiąc do siebie takim językiem, że uszy więdną

Napisane przez sskers

A propo..aktywności na urlopie. Ja jadąc na Wyspy Kanaryjskie mam zamiar daną wyspę zwiedzić wzdłuż i wszerz. Nie mam absolutnie w planach kłaść się na leżaku i leżeć, bo to nie dla mnie. Ale po prostu uwielbiam spędzać czas na łonie natury. Nic mnie bardziej nie cieszy..Z dala od ludzi i zgiełku wypoczywam, nawet robiąc w ten czas kilkanaście km dziennie na nogach. A ludzie..cóż, denerwują mnie. W szczególności Polacy, u których kultury nie uświadczy się zbyt dużo. Będąc na majówce w Szklarskiej Porębie, przez 5 dni doliczyliśmy się czterech uprzejmych ludzi! Które nie szły całą szerokością chodnika i nie dostawało się od nich z bara (w ostatni dzień już się tak wkur..że jakaś Panna dostała ode mnie z łokcia w żebra, ale powiedziałam..nie puszczę ), które czekały aż ktoś wyjdzie żeby wejść, czy nie wepchnęły się bezceremonialnie w restauracji przed Ciebie, czy które nie wpieprza*** się na Twoje miejsce parkingowe w momencie, gdy już parkujesz. I tak jak Forget wspomniała..rozwydrzone dzieciaki tych przygłupich ludzi, które robiły co chciały. Najbardziej w pamięci utkwiła mi mała dziewczynka, która widać było że dopiero co zaczęła chodzić, kręcąca się wokół stolika (stolik niedaleko wylotu z kuchni)..kelnerka zwróciła uwagę matce, że nosi tu gorące rzeczy, żeby zabrała dzieciaczka a mamusia "ha ha ha" i dziecko dalej chodzi. To samo dziecko prawie s☠☠☠☠☠☠☠*** się z krzesełka, bo rodzice tak bardzo się nim interesowali

No, dlatego lubię urlop z dala od ludzi

[/COLOR]O właśnie to, to..

To tż ostatnio wybrał się do mnie autobusem i dziecko darło się przez dwie godziny, na prośby matki o spokój pluło ją, biło i wyzywało (jakiś uroczy trzylatek). Ostatecznie usłyszał od niej "jak się nie uspokoisz, to będzie pogrzeb" Cóż, smarkacz się tym nie przejął zbytnio.

A czemu? Bo mamuśka czegoś nie chciała mu dać.

My tak Rodos właśnie zwiedzaliśmy Wypożyczyliśmy auto i zjechaliśmy całą wyspę Jeśli jest możliwość zwiedzenia na własną rękę miejsca, w ktrym jesteśmy, to korzystamy z tego Jeśli możliwości takiej nie ma, zawsze wykupujemy wycieczki od rezydenta, bo siedzenie dwa tygodnie w hotelu to nie dla nas. Zresztą chcemy jak najwięcej zobaczyć, a nie tylko basen i palmy
Zgadzam się, że Polacy na wakacjach to jakiś koszmar. Przykrre to, ale prawdziwe..niestety Pamętam jak na Rodos jakiś facet przechodził obok mojego stolika i odezwał się do swojej partnerki, że moje owoce na talerzu wyglądają bardzo apetycznie i ciekawe, co zrobię, jak weźmie mi kawałek arbuza Już wyciągał łapska, kiedy się odezwałam, że też jestem z Polski i rozumiem, co powiedział. Jego mina - bezcenna Ani przepraszam to był żart, nic, tylko tekst, żeby dziewczyna się pośpieszyła bo muszą już iść. Gdybym się nie odezwała, pewnie zabrał by mi żarcie z talerza O pijaństwie i głupich tekstach nie wspomnę
Co do dzieci, to mam nieodparte wrażenie, że rodzice są jeszcze głupsi niż te biedne dzieci Niestety nie każdy powinien się prokreować i to widać wszędzie, a na wakacjach szczególnie.

[Ag4]

Napisane przez carpaibex

Ja lubię leżeć pod palmą na leżaku, ale w tym roku byłam jakoś do tego wszystkiego negatywnie nastawiona. Chyba na siłę próbowałam coś znaleźć, a jak już znalazłam to albo nie mieściłam się w budżecie albo hotel był okropny. Mój TŻ zaproponował wypad gdzieś bliżej i spędzenie tego czasu bardziej aktywnie i padło na Pragę, z czego bardzo się cieszę. W ciepłe kraje pojedziemy pewnie w przyszłym roku.

No własnie ja też szukam teraz wycieczki i nic nie mogę znaleźć. Nie chcę płacić za tydzień 3 tys. za osobę, bo mi teraz szkoda pieniędzy. Ale jak już znajdę coś w cenie którą mogę zaakceptować bo hotele które mają 3 czy 4 gwiadki w opiniach innych turystów są brudne, zniszczone i generalnie tragedia. I zastanawiam się czy poprostu ludzie przesadzają (bo wiem, że bywa tak że ktoś mieszka skromnie a od hotelu oczekuje nie wiadomo czego. Ja mam na co dzień czysto i bardzo ładnie w mieszkaniu więc w hotelu chcę mieć tylko porządnie wysporzątane, czystą pościel i ciepłą wodę. Noo i dobre jedenie. Nie potrzebuję złotych klamek), no ale boję się że rzeczywiście jest tak jak ludzie piszą i przez zaniednany hotel będę miała zepsute wakacje.

Jedzie z biura podróży czy sami i będziecie zwiedzać na własną rękę?
Zainteresowałaś mnie swoim rozwiązaniem

Napisane przez Forget_me

Pamętam jak na Rodos jakiś facet przechodził obok mojego stolika i odezwał się do swojej partnerki, że moje owoce na talerzu wyglądają bardzo apetycznie i ciekawe, co zrobię, jak weźmie mi kawałek arbuza Już wyciągał łapska, kiedy się odezwałam, że też jestem z Polski i rozumiem, co powiedział. Jego mina - bezcenna Ani przepraszam to był żart, nic, tylko tekst, żeby dziewczyna się pośpieszyła bo muszą już iść. Gdybym się nie odezwała, pewnie zabrał by mi żarcie z talerza O pijaństwie i głupich tekstach nie wspomnę

Ale żenada!

[a34]

Napisane przez Ag4

No własnie ja też szukam teraz wycieczki i nic nie mogę znaleźć. Nie chcę płacić za tydzień 3 tys. za osobę, bo mi teraz szkoda pieniędzy. Ale jak już znajdę coś w cenie którą mogę zaakceptować bo hotele które mają 3 czy 4 gwiadki w opiniach innych turystów są brudne, zniszczone i generalnie tragedia. I zastanawiam się czy poprostu ludzie przesadzają (bo wiem, że bywa tak że ktoś mieszka skromnie a od hotelu oczekuje nie wiadomo czego. Ja mam na co dzień czysto i bardzo ładnie w mieszkaniu więc w hotelu chcę mieć tylko porządnie wysporzątane, czystą pościel i ciepłą wodę. Noo i dobre jedenie. Nie potrzebuję złotych klamek), no ale boję się że rzeczywiście jest tak jak ludzie piszą i przez zaniednany hotel będę miała zepsute wakacje.

Jedzie z biura podróży czy sami i będziecie zwiedzać na własną rękę?
Zainteresowałaś mnie swoim rozwiązaniem

Jeśli piszesz o krajach spoza Europy, to tamtejszy system nie ma przełożenia na europejski (zresztą tu też nie jest jednolity, a w niektórych krajach nie funkcjonuje w ogóle). Zawsze trzeba odjąć kilka gwiazdek i 5-gwiazdkowy na Bliskim Wschodzie nie będzie w standardzie Sheratona czy Intercontinentala

[Mirell]

Dziewczyny, tak z innej beczki: ma/miała któraś z Was może świece Diptyque? Możecie coś powiedzieć o zapachach?
Nie mam możliwości nawiedzić stacjonarnie, rozmyślam czy jakiejś nie zamówić.
Powiedzcie mi tylko, czy ich zapachy przypominają bardziej naturalne, świeże (np. róże, kwiaty, owoce - coś jak YC), czy też raczej pachną typowo perfumami (piżmo & mieszanki nie wiadomo czego)? O te jedną różnicę mi chodzi

[Forget_me]

Napisane przez Ag4

No własnie ja też szukam teraz wycieczki i nic nie mogę znaleźć. Nie chcę płacić za tydzień 3 tys. za osobę, bo mi teraz szkoda pieniędzy. Ale jak już znajdę coś w cenie którą mogę zaakceptować bo hotele które mają 3 czy 4 gwiadki w opiniach innych turystów są brudne, zniszczone i generalnie tragedia. I zastanawiam się czy poprostu ludzie przesadzają (bo wiem, że bywa tak że ktoś mieszka skromnie a od hotelu oczekuje nie wiadomo czego. Ja mam na co dzień czysto i bardzo ładnie w mieszkaniu więc w hotelu chcę mieć tylko porządnie wysporzątane, czystą pościel i ciepłą wodę. Noo i dobre jedenie. Nie potrzebuję złotych klamek), no ale boję się że rzeczywiście jest tak jak ludzie piszą i przez zaniednany hotel będę miała zepsute wakacje.

Masz rację, jak się czyta te opinie, to włosy dęba stają!! Ludzie narzekają na wszystko. Najbardziej mnie śmieszy, jak całe wakacje potrafi zepsuć brudna fuga Lubię porządek, w mieszkaniu staram się go utrzymywać, ale brudna fuga w hotelu mi nie przeszkadza. Może jestem mało wymagająca, ale nie czepiam się takich drobiazgów.
My, kiedy w tym roku szukaliśmy hotelu znaleźliśmy zdjęcia jednego, w którym to w łazience w umywalce były wymiociny i oczywiście negatywna opinia, że takie cosik w umywalce! Dla mnie to źle świadczy o klientach hotelu, a nie o samym hotelu
Najlepsze jest to, że kiedy Polak wyjeżdża do nas nad morze, to nic mu nie przeszkadza. Ani korki, ani odległość do plaży, ani beznadziejne miejsce noclegowe. Ale kiedy już wjedzie za granicę, to spodziewa się nie wiadomo jakich luksusów Najlepiej jakby jeszcze przy leżaku stał ktoś do wachlowania i podawania drinków

[201604250957]

Napisane przez Forget_me

Masz rację, jak się czyta te opinie, to włosy dęba stają!! Ludzie narzeka
My, kiedy w tym roku szukaliśmy hotelu znaleźliśmy zdjęcia jednego, w którym to w łazience w umywalce były wymiociny i oczywiście negatywna opinia, że takie cosik w umywalce! Dla mnie to źle świadczy o klientach hotelu, a nie o samym hotelu

tu się nie zgodzę bo jednak świadczy to o kiepskim serwisie, takie rzeczy powinny być posprzątane po poprzednich klientach nim odda się pokój nowym turystom

ale ogólnie też mam sporo negatywnych odczuć do "typowych" Polaków na wakacjach all, nie raz byłam zażenowana i było mi wstyd, że jesteśmy z tego samego kraju i taką wizytówkę wystawiają nam nasi rodacy zagranicą

a co do opinii na temat hotelu to ja również staram się nie sugerować opiniami wiecznie niezadowolonych malkontentów co by za jak najmniej kasy chcieli jak najwięcej luksusów i udogodnień

[Forget_me]

Napisane przez kashmirka

tu się nie zgodzę bo jednak świadczy to o kiepskim serwisie, takie rzeczy powinny być posprzątane po poprzednich klientach nim odda się pokój nowym turystom

ale ogólnie też mam sporo negatywnych odczuć do "typowych" Polaków na wakacjach all, nie raz byłam zażenowana i było mi wstyd, że jesteśmy z tego samego kraju i taką wizytówkę wystawiają nam nasi rodacy zagranicą

a co do opinii na temat hotelu to ja również staram się nie sugerować opiniami wiecznie niezadowolonych malkontentów co by za jak najmniej kasy chcieli jak najwięcej luksusów i udogodnień

Uściślę, to było zdjęcie umywalki w toalecie hotelowej, gdzieś w pobliżu recepcji. Tam przecież nikt z serwisu sprzątającego nie wchodzi co pięć minut żeby sprawdzić, czy któryś z klientow hotelu nie puścił pawia do umywalki Dla mnie to źle świadczy tylko i wyłącznie o osobie, która nie potrafiła skorzystać z toalety, tylko zwymiotowała do umywalki. Współczuję też obsłudze, która musi sprzątać takie rzeczy

[sskers]

Napisane przez Forget_me

Masz rację, jak się czyta te opinie, to włosy dęba stają!! Ludzie narzekają na wszystko. Najbardziej mnie śmieszy, jak całe wakacje potrafi zepsuć brudna fuga Lubię porządek, w mieszkaniu staram się go utrzymywać, ale brudna fuga w hotelu mi nie przeszkadza. Może jestem mało wymagająca, ale nie czepiam się takich drobiazgów.
My, kiedy w tym roku szukaliśmy hotelu znaleźliśmy zdjęcia jednego, w którym to w łazience w umywalce były wymiociny i oczywiście negatywna opinia, że takie cosik w umywalce! Dla mnie to źle świadczy o klientach hotelu, a nie o samym hotelu
Najlepsze jest to, że kiedy Polak wyjeżdża do nas nad morze, to nic mu nie przeszkadza. Ani korki, ani odległość do plaży, ani beznadziejne miejsce noclegowe. Ale kiedy już wjedzie za granicę, to spodziewa się nie wiadomo jakich luksusów Najlepiej jakby jeszcze przy leżaku stał ktoś do wachlowania i podawania drinków

Czytałam ostatnio artykuł o Polakach na wakacjach, z punktu widzenia polskich chociażby animatorów, pracujących w zagranicznych hotelach. I problem polega na tym, że jeśli ktoś wykupuje all inclusive, to właśnie oczekuje że będzie obsługa przy nim skakać. Takie myślenie spowodowane jest chyba głównie tym, że jednak jako naród od nie tak dawna zaczęliśmy jeździć w jakieś "egzotyczne" miejsca,i ogólnie za granicę i większość uważa nadal że taka wycieczka zagraniczna to luksus (ta, 2 tyg. za 1200zł ) bo niewielu na takie jeździ. I tu się myli. Bo za takie kwoty, to jednak ja nie oczekiwałabym nie wiadomo czego. A osobiście, podobnie jak Ty, jadąc gdziekolwiek na wycieczkę, oczekuję czystości w pokojach. Bo jednak nigdy nie spędzamy w nim za dużo czasu, więc luksusy są mi niepotrzebne, ale czystość..podstawa.

W Polskich "ośrodkach" (nie jeżdżę po hotelach, bo nie stać mnie na nie), denerwują mnie właściciele, którzy nie potrafią opisać pokoju, a w szczególności łóżka. My z tż zawsze chcemy małżeńskie, i jadąc do Poznania rezerwujemy takie, i co, przyjeżdżamy i oczywiście małżeńskie zestawione z dwóch łóżek Mądrzejsi na następny raz pytamy, czy nie jest przez przypadek zestawione.."nie, nie". Przyjeżdżamy i co? To samo

[201604250957]

Napisane przez Forget_me

Uściślę, to było zdjęcie umywalki w toalecie hotelowej, gdzieś w pobliżu recepcji. Tam przecież nikt z serwisu sprzątającego nie wchodzi co pięć minut żeby sprawdzić, czy któryś z klientow hotelu nie puścił pawia do umywalki Dla mnie to źle świadczy tylko i wyłącznie o osobie, która nie potrafiła skorzystać z toalety, tylko zwymiotowała do umywalki. Współczuję też obsłudze, która musi sprzątać takie rzeczy

a no chyba że tak, myślałam że piszesz o umywalce w pokoju

[a34]

Tak piszecie o tych hotelach, że aż nabrałam ochoty na jakiś nocleg Kocham hotele

[Ag4]

Napisane przez a34

Jeśli piszesz o krajach spoza Europy, to tamtejszy system nie ma przełożenia na europejski (zresztą tu też nie jest jednolity, a w niektórych krajach nie funkcjonuje w ogóle). Zawsze trzeba odjąć kilka gwiazdek i 5-gwiazdkowy na Bliskim Wschodzie nie będzie w standardzie Sheratona czy Intercontinentala

Wiem Ale generalnie to wszędzie pojawia się opinia, że jest brudno :/

Napisane przez Forget_me

Masz rację, jak się czyta te opinie, to włosy dęba stają!! Ludzie narzekają na wszystko. Najbardziej mnie śmieszy, jak całe wakacje potrafi zepsuć brudna fuga Lubię porządek, w mieszkaniu staram się go utrzymywać, ale brudna fuga w hotelu mi nie przeszkadza. Może jestem mało wymagająca, ale nie czepiam się takich drobiazgów.
My, kiedy w tym roku szukaliśmy hotelu znaleźliśmy zdjęcia jednego, w którym to w łazience w umywalce były wymiociny i oczywiście negatywna opinia, że takie cosik w umywalce! Dla mnie to źle świadczy o klientach hotelu, a nie o samym hotelu
Najlepsze jest to, że kiedy Polak wyjeżdża do nas nad morze, to nic mu nie przeszkadza. Ani korki, ani odległość do plaży, ani beznadziejne miejsce noclegowe. Ale kiedy już wjedzie za granicę, to spodziewa się nie wiadomo jakich luksusów Najlepiej jakby jeszcze przy leżaku stał ktoś do wachlowania i podawania drinków

100 % racji!
Brudna fuga miażdży

Napisane przez sskers

taka wycieczka zagraniczna to luksus (ta, 2 tyg. za 1200zł ) bo niewielu na takie jeździ.

Aż takich niskich cen nie widzę

znalazłam fajną wycieczkę do hiszpanii, tyle ża autokarowa. Tż nie lubi latać samolotami więc dla niego akurat, ale ja wolałabym jednak lecieć No cóż, może się poświęcę

[caat]

Napisane przez Ag4

Jakbyś trafiła na jakieś fajne oferty to proszę daj znać, też czekam na fajne lasty

Znajomi wzięli sprawy w swoje ręce i to oni będą wyszukiwać, więc nie pomogę

[sskers]

Napisane przez Ag4

Aż takich niskich cen nie widzę

No, może przesadziłam nieco, ale trzeba było trochę podkolorować. Aczkolwiek zdarzają się na ostatnie last, last minute takie intratne oferty. Może nie na 2 tyg, no ale na te 10 dni Egipt czy coś w ten deseń

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez Ag4

znalazłam fajną wycieczkę do hiszpanii, tyle ża autokarowa. Tż nie lubi latać samolotami więc dla niego akurat, ale ja wolałabym jednak lecieć No cóż, może się poświęcę

Autokar to zło

[Forget_me]

Napisane przez sskers

Czytałam ostatnio artykuł o Polakach na wakacjach, z punktu widzenia polskich chociażby animatorów, pracujących w zagranicznych hotelach. I problem polega na tym, że jeśli ktoś wykupuje all inclusive, to właśnie oczekuje że będzie obsługa przy nim skakać. Takie myślenie spowodowane jest chyba głównie tym, że jednak jako naród od nie tak dawna zaczęliśmy jeździć w jakieś "egzotyczne" miejsca,i ogólnie za granicę i większość uważa nadal że taka wycieczka zagraniczna to luksus (ta, 2 tyg. za 1200zł ) bo niewielu na takie jeździ. I tu się myli. Bo za takie kwoty, to jednak ja nie oczekiwałabym nie wiadomo czego. A osobiście, podobnie jak Ty, jadąc gdziekolwiek na wycieczkę, oczekuję czystości w pokojach. Bo jednak nigdy nie spędzamy w nim za dużo czasu, więc luksusy są mi niepotrzebne, ale czystość..podstawa.

W Polskich "ośrodkach" (nie jeżdżę po hotelach, bo nie stać mnie na nie), denerwują mnie właściciele, którzy nie potrafią opisać pokoju, a w szczególności łóżka. My z tż zawsze chcemy małżeńskie, i jadąc do Poznania rezerwujemy takie, i co, przyjeżdżamy i oczywiście małżeńskie zestawione z dwóch łóżek Mądrzejsi na następny raz pytamy, czy nie jest przez przypadek zestawione.."nie, nie". Przyjeżdżamy i co? To samo

Penwie masz rację, że to wina tego, że stosunkowo niedawno zaczęliśmy pozwalać sobie na zagraniczne wojaże Dziwi mnie, że młodzi ludzie też mają takie podejście, że za np. 2500 zł powinni oczekiwać Bóg we czego
Masz rację, ile się tym pokoju siedzi we wakacje? Dlatego bawi mnie, gdy widzę w opinii, że duży minus bo nie ma polskich kanałów Helloł, wakacje spędzać przed tv???

Też mieliśmy aką sytuację w polskim ośrodku Łóże małżeńskie okazało się złożonymi łóżkami i najlepsze było to, że jedno łóżko było wyżej niż drugie

[sskers]

Napisane przez Forget_me

Penwie masz rację, że to wina tego, że stosunkowo niedawno zaczęliśmy pozwalać sobie na zagraniczne wojaże Dziwi mnie, że młodzi ludzie też mają takie podejście, że za np. 2500 zł powinni oczekiwać Bóg we czego
Masz rację, ile się tym pokoju siedzi we wakacje? Dlatego bawi mnie, gdy widzę w opinii, że duży minus bo nie ma polskich kanałów Helloł, wakacje spędzać przed tv???

O właśnie, to rozłożyło mnie na łopatki jak czytałam opinie na temat jakiegoś hotelu na Wyspach Kanaryjskich

Ale..tutaj znowu kłania się, że Polacy wykupują najtańszą wycieczkę i siedzą w hotelu lub na hotelowym basenie, ew. na plaży, bo nie stać ich na wyjścia poza hotel czy wycieczki. Więc ja się pytam..po co jechać? Aczkolwiek tutaj też chyba zależy wszystko od podejścia. Bo można za te 100 e dużo zwiedzić, jeśli się tylko chce. Na własną rękę, plus autobusy i można całkiem nieźle na tym wyjść.

[Forget_me]

Napisane przez sskers

O właśnie, to rozłożyło mnie na łopatki jak czytałam opinie na temat jakiegoś hotelu na Wyspach Kanaryjskich

Ale..tutaj znowu kłania się, że Polacy wykupują najtańszą wycieczkę i siedzą w hotelu lub na hotelowym basenie, ew. na plaży, bo nie stać ich na wyjścia poza hotel czy wycieczki. Więc ja się pytam..po co jechać? Aczkolwiek tutaj też chyba zależy wszystko od podejścia. Bo można za te 100 e dużo zwiedzić, jeśli się tylko chce. Na własną rękę, plus autobusy i można całkiem nieźle na tym wyjść.

Jak to po co jadą? Żeby móc powiedzieć, że się było A że się nic nie widziało, to już osobna bajka

[201604250957]

Napisane przez Forget_me

Penwie masz rację, że to wina tego, że stosunkowo niedawno zaczęliśmy pozwalać sobie na zagraniczne wojaże

to raz a dwa to taka polska mentalność: zapłaciłem to mi się wszystko należy i potem się dziwić, że Polacy potrafią wynosić jedzenie z restauracji bo "zapłacili za all to im wolno"

[Forget_me]

Napisane przez kashmirka

to raz a dwa to taka polska mentalność: zapłaciłem to mi się wszystko należy i potem się dziwić, że Polacy potrafią wynosić jedzenie z restauracji bo "zapłacili za all to im wolno"

Wynoszenie jedzenie to jest w ogóle masakra

[sskers]

Ale że jak wynoszą?

[miucca]

Napisane przez Mirell

Dziewczyny, tak z innej beczki: ma/miała któraś z Was może świece Diptyque? Możecie coś powiedzieć o zapachach?
Nie mam możliwości nawiedzić stacjonarnie, rozmyślam czy jakiejś nie zamówić.
Powiedzcie mi tylko, czy ich zapachy przypominają bardziej naturalne, świeże (np. róże, kwiaty, owoce - coś jak YC), czy też raczej pachną typowo perfumami (piżmo & mieszanki nie wiadomo czego)? O te jedną różnicę mi chodzi

Zaznaczam, że nie jestem specjalistką w temacie, posiadam tylko jedną świecę Diptyque, ale kilka miesięcy temu niuchałam je na żywo w sklepie, więc podzielę się odczuciami Dla mnie znaczna część ich świec pachnie perfumami i są to raczej intensywne, bardzo eleganckie mieszanki. Z pewnością przypadną do gustu osobie, która lubi cięższe, piżmowo-kadzidlane wonie. Natomiast nie jest to regułą, ponieważ można znaleźć także delikatne, kwiatowe zapachy. Ja wybrałam freesię, która pachnie dokładnie jak świeże frezje
A tak btw, masz może jakiś godny polecenia nocleg w Wiedniu?

[Forget_me]

Napisane przez sskers

Ale że jak wynoszą?

Normalnie, w chusteczkach czy na talerzykach

[a34]

Napisane przez Forget_me

Normalnie, w chusteczkach czy na talerzykach

W pięciogwiazdkowym w Polsce też widziałam taką scenę, pan niósł z 5 muffinek i jogurt chyba

[sskers]

Napisane przez Forget_me

Normalnie, w chusteczkach czy na talerzykach

Napisane przez a34

W pięciogwiazdkowym w Polsce też widziałam taką scenę, pan niósł z 5 muffinek i jogurt chyba

W sensie, że na później?

[201604250957]

Napisane przez sskers

Ale że jak wynoszą?

jak byliśmy w zeszłym roku na Kos to jeden Pan na legalu wynosił z restauracji z obiadu talerz z całą górą pokrojonego arbuza! jak mu kelner zaczął zwracać uwagę to go minął i udał, że nie rozumie o co mu chodzi

[a34]

Napisane przez sskers

W sensie, że na później?

Na drugie śniadanko W końcu kupił ze śniadaniem, nie?

[201604250957]

Napisane przez sskers

W sensie, że na później?

no tak, przecież MA PRAWO BO ZAPŁACIŁ!

[Forget_me]

Napisane przez a34

W pięciogwiazdkowym w Polsce też widziałam taką scenę, pan niósł z 5 muffinek i jogurt chyba

Nie ma się co dziwić, że za granicą robią dokładnie to samo

Napisane przez sskers

W sensie, że na później?

Tak Jakby zgłodniał na plaży, to będzie jak znalazł

Napisane przez kashmirka

no tak, przecież MA PRAWO BO ZAPŁACIŁ!

O właśnie

[Mirell]

Napisane przez miucca

Zaznaczam, że nie jestem specjalistką w temacie, posiadam tylko jedną świecę Diptyque, ale kilka miesięcy temu niuchałam je na żywo w sklepie, więc podzielę się odczuciami Dla mnie znaczna część ich świec pachnie perfumami i są to raczej intensywne, bardzo eleganckie mieszanki. Z pewnością przypadną do gustu osobie, która lubi cięższe, piżmowo-kadzidlane wonie. Natomiast nie jest to regułą, ponieważ można znaleźć także delikatne, kwiatowe zapachy. Ja wybrałam freesię, która pachnie dokładnie jak świeże frezje
A tak btw, masz może jakiś godny polecenia nocleg w Wiedniu?

O maj gat, ja z tych co nie znoszą perfum piżmo Preferuję lekkie, naturalne zapachy - świeże owoce czy kwiaty, więc chyba mam problem Chociaż celuję w to co piszesz, czyli typowo kwiatowe zapachy, myślę o "Roses" bądź "Gardenii" (mam podobne z YC i pachną pięknie ).
Piszę PW