Wymarzony domek

[201712071518]

Napisane przez PaulinciaKWC

to jest jakis pomysl

oo prosze http://www.youtube.com/watch?v=Ais8SDvRgKk
w dzikim języku ale wiadomo o co chodzi ;-)

[Rosie Ross]

-mamusiu dlaczego musimy spać w trójkę w jednym łóżeczku?
-macie łóżeczka z górnej pólki, ale nie możecie w nich spać bo zniszczycie. Pomieszkamy w 10m2 aż dorośniecie

Myślicie, że mogę iść na rentę z powodu bycia dzieckiem potrząsanym?

Umieram ze śmiechu

[201607110949]

Napisane przez grubella

Mój brat z żoną i dziećmi spali tylko w tym jednym pokoju wszyscy ostatecznie w piątkę.

Napisałaś, że dzieci rodziły się co dwa lata. Rozumiem, że nie były poczynane w krzakach - uprawianie seksu przy podrośniętych dzieciach w jednym pokoju uważam za niezłą patolę.

[grubella]

Od dawna już są huśtawki pokojowe i bujaczki na baterie z pozytywkami nawet, z różnym stopniem kołysania.
Są hamaki i huśtawki ogrodowe , wieloosobowe gdzie można poleżeć z dzieckiem, kołysać się pociągając za linkę.

[coffee]

Napisane przez grubella

Od dawna już są huśtawki pokojowe i bujaczki na baterie z pozytywkami nawet, z różnym stopniem kołysania.
Są hamaki i huśtawki ogrodowe , wieloosobowe gdzie można poleżeć z dzieckiem, kołysać się pociągając za linkę.

Jeśli chce się dziecko wsadzić na pół dnia do huśtawki na baterie, bo przecież pobujanie jest zbyt męczące - to po co w ogóle decydować się na dziecko?

[Ammia]

Napisane przez grubella

Mój brat z żoną i dziećmi spali tylko w tym jednym pokoju wszyscy ostatecznie w piątkę.
Ale w dzień korzystali z całego domu, z kilku pokoi , kuchni, dwóch łazienek, wszędzie było pełno zabawek, dzieci bawiły się gdzie chciały. Do tego bezpieczne podwórko, ogrodzone, porobione różne rzeczy jak z placu zabaw. Nie miały źle.
Chętnie się nimi zajmowaliśmy, ja i moi rodzice, zarówno bawiąc się z nimi jak i podcierając pupę czy karmiąc, gotując dla nich co chciały.

To w końcu mieszkali w kawalerskim pokoju czy w domu? Bo już nie ogarniam

[kurkawodnaa]

Mam wrażenie że grubella zamiast przyznac ze trochę się zapędziła, uskutecznia coraz to nowe opowieści dziwnej treści. Pani optymistko podpowiedź autorce co ma zrobić z działką, bo gum Leon może poczekać.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------



grubella opisała kolejny przykład pasożytniczego bytu. Teraz wiadomo skąd takie poparcie dla autorki. Po prostu taki model zachowań wydaje się niektorym normalny.

[grubella]

Napisane przez SALIX

Napisałaś, że dzieci rodziły się co dwa lata. Rozumiem, że nie były poczynane w krzakach - uprawianie seksu przy podrośniętych dzieciach w jednym pokoju uważam za niezłą patolę.

Żadne z dzieci nie poczęło się w domu.
Pierwsze dziecko poczęło się gdzieś tam w Polsce u bratowej.Zamieszkali u nas po ślubie dopiero gdy bratowa już była w ciąży.
Drugie gdy byli sami na wczasach w górach.
Trzecie też na wczasach. Obliczyłam dawno temu na podstawie dat urodzin a także sama bratowa tak powiedziała.
Nie wiem czy zawsze uprawiali seks bez dzieci ale najczęściej po uśpieniu dzieci schodzili na parter i w salonie przy telewizorze to się odbywało .
Bo na parterze był salon, kuchnia i taki niezamieszkały pokój dla gości na wszelki wypadek a na piętrze 3 sypialnie, rodziców, moja i brata.
Nikt im nie przeszkadzał, mogli czuć się bezpiecznie, niekrępująco gdy reszta domowników przebywała wieczorem na piętrze albo poza domem jak ja.

[201712071518]

Napisane przez kurkawodnaa

Mam wrażenie że grubella zamiast przyznac ze trochę się zapędziła, uskutecznia coraz to nowe opowieści dziwnej treści. Pani optymistko podpowiedź autorce co ma zrobić z działką, bo gum Leon może poczekać.

nie no to idealny model rodziny - po ślubie mieszkać u rodziców w swoim dawnym pokoju z plakatami z bravo na ścianie i spłodzić trójkę dzieci. Same korzyści bo cała rodzina pomoże w utrzymaniu i zajmie się dziećmi
Da się? Da się !

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez grubella

Żadne z dzieci nie poczęło się w domu.
Pierwsze dziecko poczęło się gdzieś tam w Polsce u bratowej.Zamieszkali u nas po ślubie dopiero gdy bratowa już była w ciąży.
Drugie gdy byli sami na wczasach w górach.
Trzecie też na wczasach. Obliczyłam dawno temu na podstawie dat urodzin a także sama bratowa tak powiedziała.
Nie wiem czy zawsze uprawiali seks bez dzieci ale najczęściej po uśpieniu dzieci schodzili na parter i w salonie przy telewizorze to się odbywało .
Bo na parterze był salon, kuchnia i taki niezamieszkały pokój dla gości na wszelki wypadek a na piętrze 3 sypialnie, rodziców, moja i brata.
Nikt im nie przeszkadzał, mogli czuć się bezpiecznie, niekrępująco gdy reszta domowników przebywała wieczorem na piętrze albo poza domem jak ja.

powiedz, że żartujesz?

bo jeśli tak wygląda dorosłość i życie małżeńskie, że się po kryjomu uprawia seks na kanapie u rodziców w salonie zagłuszając jęki telewizorem, to nie mam pytań.
Też się bzykałaś na tej kanapie?

[grubella]

Napisane przez Ammia

To w końcu mieszkali w kawalerskim pokoju czy w domu? Bo już nie ogarniam

Brat miał pokój kawalerski w domu moich rodziców. Ja też miałam swój pokój, rodzice sypialnię.
a na dole salon i mały pokój jeszcze był.

[zakonna]

i seks na parterze w salonie, szczyt marzeń i prywatności. grubella ty przechodzisz sama siebie w tym wątku

[kurkawodnaa]

Napisane przez grubella

Żadne z dzieci nie poczęło się w domu.
Pierwsze dziecko poczęło się gdzieś tam w Polsce u bratowej.Zamieszkali u nas po ślubie dopiero gdy bratowa już była w ciąży.
Drugie gdy byli sami na wczasach w górach.
Trzecie też na wczasach. Obliczyłam dawno temu na podstawie dat urodzin a także sama bratowa tak powiedziała.
Nie wiem czy zawsze uprawiali seks bez dzieci ale najczęściej po uśpieniu dzieci schodzili na parter i w salonie przy telewizorze to się odbywało .
Bo na parterze był salon, kuchnia i taki niezamieszkały pokój dla gości na wszelki wypadek a na piętrze 3 sypialnie, rodziców, moja i brata.
Nikt im nie przeszkadzał, mogli czuć się bezpiecznie, niekrępująco gdy reszta domowników przebywała wieczorem na piętrze albo poza domem jak ja.

to zdecydowanie najbardziej zabawy wątek w wizażu 😃

[Kretka666]

Opisywanie tak dokładnie życia seksualnego swojego brata jest dość dziwne według mnie.

[grubella]

Napisane przez stupid-girl

nie no to idealny model rodziny - po ślubie mieszkać u rodziców w swoim dawnym pokoju z plakatami z bravo na ścianie i spłodzić trójkę dzieci. Same korzyści bo cała rodzina pomoże w utrzymaniu i zajmie się dziećmi
Da się? Da się !

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------



powiedz, że żartujesz?

Dlaczego mam żartować? co w tym dziwnego?
Dzieci spały, rozkładali kanapę i oglądali telewizor na leżąco.

[Kretka666]

Napisane przez zakonna

i seks na parterze w salonie, szczyt marzeń i prywatności. grubella ty przechodzisz sama siebie w tym wątku

Chyba każdy marzy o seksie w ogólnodostępnym salonie, prawda? Zawsze ktoś się może przyłączyć

[201712071518]

Napisane przez Kretka666

Opisywanie tak dokładnie życia seksualnego swojego brata jest dość dziwne według mnie.

a co w tym dziwnego - w końcu bzykał się w salonie przed telewizorem w rodzinnym domu.

[kurkawodnaa]

Napisane przez grubella

Brat miał pokój kawalerski w domu moich rodziców. Ja też miałam swój pokój, rodzice sypialnię.
a na dole salon i mały pokój jeszcze był.

a co to jest pokój kawalerski?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez grubella

Żadne z dzieci nie poczęło się w domu.
Pierwsze dziecko poczęło się gdzieś tam w Polsce u bratowej.Zamieszkali u nas po ślubie dopiero gdy bratowa już była w ciąży.
Drugie gdy byli sami na wczasach w górach.
Trzecie też na wczasach. Obliczyłam dawno temu na podstawie dat urodzin a także sama bratowa tak powiedziała.
Nie wiem czy zawsze uprawiali seks bez dzieci ale najczęściej po uśpieniu dzieci schodzili na parter i w salonie przy telewizorze to się odbywało .
Bo na parterze był salon, kuchnia i taki niezamieszkały pokój dla gości na wszelki wypadek a na piętrze 3 sypialnie, rodziców, moja i brata.
Nikt im nie przeszkadzał, mogli czuć się bezpiecznie, niekrępująco gdy reszta domowników przebywała wieczorem na piętrze albo poza domem jak ja.

Życie jak w madrycie. Seks zamiast byc intymną chwilą, był wydarzeniem ktorym interesowala sie cala rodzina. Łącznie z datą seksu, kiedy nastąpilo poczęcie. Suuuuuuuper

[201607110949]

Napisane przez grubella

Dlaczego mam żartować? co w tym dziwnego?
Dzieci spały, rozkładali kanapę i oglądali telewizor na leżąco.

pornole? Bo inaczej to nie rozumiem, po co TV do seksu?

[ewa102]

A co - każdy musi uprawiać seks w lóżeczku przykryty kołdrą?
a już jak ma dzieci to tylko w sypialni po cichu nocą można uprawiać?

masakra....


u mojego tż jest w domu tzw. kawalerskie mieszkanie na parterze i można spokojnie i intymnie uprawiac seks nawet przed tv

poza tym są domy gdzie schody są do każdego pietra osobno - tak jak w blokach osobna klatka.

[kurkawodnaa]

Napisane przez PaulinciaKWC

Życie jak w madrycie. Seks zamiast byc intymną chwilą, był wydarzeniem ktorym interesowala sie cala rodzina. Łącznie z datą seksu, kiedy nastąpilo poczęcie. Suuuuuuuper

może rodzina jeszcze kibicowała 😁

[201712071518]

Napisane przez SALIX

pornole? Bo inaczej to nie rozumiem, po co TV do seksu?

żeby odgłosy zagłuszyć?
no wiesz - norma w małżenśtwie.

[mogg]

Mnie bardziej zastanawia skąd wiesz kiedy i gdzie uprawiali seks, nie mówiąc o tym, że wiesz nawet gdzie zostały poczęte dzieci... Po co Ci wiedzieć takie rzeczy ?? Masakra... naprawdę Cię to interesuje ?

[Kretka666]

Napisane przez stupid-girl

a co w tym dziwnego - w końcu bzykał się w salonie przed telewizorem w rodzinnym domu.

Jak salon, telewizor i rodzinny dom rozumiem, bo to zupełnie normalne, ale... bez obecności tejże rodziny w domu, gdzie mogli zejść na dół i patrzeć na sekscesy swojego syna i synowej Albo nie schodzili, bo wiedzieli, że oni tak seks uprawiają. Równie urocze. Równie nastrajające do intymnych chwil. Mmm, no marzenie.

[grubella]

Napisane przez stupid-girl

nie no to idealny model rodziny - po ślubie mieszkać u rodziców w swoim dawnym pokoju z plakatami z bravo na ścianie i spłodzić trójkę dzieci. Same korzyści bo cała rodzina pomoże w utrzymaniu i zajmie się dziećmi
Da się? Da się !

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------



powiedz, że żartujesz?

bo jeśli tak wygląda dorosłość i życie małżeńskie, że się po kryjomu uprawia seks na kanapie u rodziców w salonie zagłuszając jęki telewizorem, to nie mam pytań.
Też się bzykałaś na tej kanapie?

Ja nie bo nie sprowadzałam swoich ukochanych do domu.
A z obecnym mężem zaczęłam u niego w domu, tym w którym teraz mieszkam bo mieszkał sam , zamieszkaliśmy 4 miesiące przed ślubem u niego.

[kurkawodnaa]

Napisane przez ewa102

A co - każdy musi uprawiać seks w lóżeczku przykryty kołdrą?
a już jak ma dzieci to tylko w sypialni po cichu nocą można uprawiać?

masakra....

w sumie masz rację. Seks w kuchni tez dobra rzecz. Dzieje sie akcja, wchodzi teściowa i mówi, nie przerywajcie sobie, ja przyszłam się tylko wody napić

[PaulinciaKWC]

Napisane przez ewa102

A co - każdy musi uprawiać seks w lóżeczku przykryty kołdrą?
a już jak ma dzieci to tylko w sypialni po cichu nocą można uprawiać?

masakra....

Jasne, że nie. Zawsze można ubarwić rodzinny niedzielny obiad. Uwielbiam seks w południe.

[Kretka666]

Napisane przez ewa102

A co - każdy musi uprawiać seks w lóżeczku przykryty kołdrą?
a już jak ma dzieci to tylko w sypialni po cichu nocą można uprawiać?

masakra....

Nie, nie każdy. Ale też nie uważam za normę uprawiać seks w salonie, gdzie mama, tata czy siostra może wejść.
Sądzę, że nie krzyczeli z rozkoszy w tym salonie, bo na górze byli rodzice

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez kurkawodnaa

w sumie masz rację. Seks w kuchni tez dobra rzecz. Dzieje sie akcja, wchodzi teściowa i mówi, nie przerywajcie sobie, ja przyszłam się tylko wody napić

Sądzę, że lepiej by było, jakby teściowa się przyłączyła. Nie wiem, choćby z synową, żeby AŻ TAKIEJ patoli nie robić

[201607110949]

Napisane przez mogg

Mnie bardziej zastanawia skąd wiesz kiedy i gdzie uprawiali seks, nie mówiąc o tym, że wiesz nawet gdzie zostały poczęte dzieci... Po co Ci wiedzieć takie rzeczy ?? Masakra... naprawdę Cię to interesuje ?

No ale jak miała nie wiedzieć, jak to się wszystko na jej oczach działo? Parka chciała seksu to musiała pewnie całą rodzinę uprzedzić, żeby czasem się komuś TV nie zachciało odpalić. Piękny, wzruszający model rodziny.

[zakonna]

nie chodzi o miejsce tylko okoliczności no chyba, że ktoś lubi takie perwersje jak bycie przyłapanym przez teścia