Kot się zgubił, zginął, nie wraca do domu, co robić? - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-06, 21:51   #421
misiapysia483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 23
Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Mój kot zaginął w poniedziałek rano 28.07 i do tej pory nie wrócił. Czy jest szansa, że się odnajdzie? Kocurek ma 1,5 roku i nie jest wykastrowany. Ponieważ mieszkam na wsi lubi chodzić po polach i nie było go nawet cały dzień. Chyba tylko raz mu się zdarzyło nie być w domu 1 dzień góra 2 dni, a tak, to zawsze wracał późno w nocy. Naprawdę zaczynam się martwić wywiesiłam nawet ogłoszenie o zaginięciu kota, szukałam go po swojej miejscowości, pytałam się wszystkich, ale nikt go nie widział, po prostu przepadł jak kamień w wodę Mam kotkę, która ma 6 lat i jest jego matką ona go wszędzie szuka,tęskni za, nim, nie chce nic jeść bardzo mi jej szkoda, bo widać jak cierpi. Mam nadzieję, że wiele osób wypowie się na ten temat bardzo mi na tym zależy. Czy, to u kotów normalne, że tak długo nie wracają? Dziś minął 9 dzień jak jego nie ma
misiapysia483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-06, 22:14   #422
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez misiapysia483 Pokaż wiadomość
Mój kot zaginął w poniedziałek rano 28.07 i do tej pory nie wrócił. Czy jest szansa, że się odnajdzie? Kocurek ma 1,5 roku i nie jest wykastrowany. Ponieważ mieszkam na wsi lubi chodzić po polach i nie było go nawet cały dzień. Chyba tylko raz mu się zdarzyło nie być w domu 1 dzień góra 2 dni, a tak, to zawsze wracał późno w nocy. Naprawdę zaczynam się martwić wywiesiłam nawet ogłoszenie o zaginięciu kota, szukałam go po swojej miejscowości, pytałam się wszystkich, ale nikt go nie widział, po prostu przepadł jak kamień w wodę Mam kotkę, która ma 6 lat i jest jego matką ona go wszędzie szuka,tęskni za, nim, nie chce nic jeść bardzo mi jej szkoda, bo widać jak cierpi. Mam nadzieję, że wiele osób wypowie się na ten temat bardzo mi na tym zależy. Czy, to u kotów normalne, że tak długo nie wracają? Dziś minął 9 dzień jak jego nie ma
Życzę Ci aby wrócił ale po prawie 10 dniach to jest mało możliwe.
Może ewentualnie ktoś go przytrzymuje w zamknięciu i uda mu się wyrwać i wróci do domu.
Ale pewnie coś mu się stało, ktoś go skrzywdził czasem zupełnie przypadkiem.
Smutne ale niestety tak się zdarza.
Mam 2 wychodzące koty, jeden jest bardzo stary , ma ponad 10 lat ale nigdy nie zdarzyło się aby zniknął na dłużej niż kilkanaście godzin.
A młody, roczny chodzi wprawdzie po całej naszej ogromnej posiadłości ale za płot nie wychodzi.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-06, 22:29   #423
Harmonija
Rozeznanie
 
Avatar Harmonija
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Życzę Ci aby wrócił ale po prawie 10 dniach to jest mało możliwe.
Może ewentualnie ktoś go przytrzymuje w zamknięciu i uda mu się wyrwać i wróci do domu.
Ale pewnie coś mu się stało, ktoś go skrzywdził czasem zupełnie przypadkiem.
Smutne ale niestety tak się zdarza.
Mam 2 wychodzące koty, jeden jest bardzo stary , ma ponad 10 lat ale nigdy nie zdarzyło się aby zniknął na dłużej niż kilkanaście godzin.
A młody, roczny chodzi wprawdzie po całej naszej ogromnej posiadłości ale za płot nie wychodzi.
To tylko 10 dni.
Moja kotka, podwórkowa, wysterylizowana - potrafi sobie podróżować przez ponad miesiąc gdzieś, po czym wraca do nas na podwórko, kilka dni się byczy na trawce i znów idzie w długą.
Wiele moich kotów uciekało na kilka - kilkanaście dni, nawet na miesiąc, po czym wracały - całe i zdrowe.
Ale - to były/są czysto podwórkowe kociaki.
Moim zdaniem jest bardzo duża szansa, że wróci.

Jeszcze dopiszę przykład.
Kot mojego chłopaka, dorosły wykastrowany pers, domowy - czasem wychodzil na spacer na podwórko.
Po roku czasu wyszedł, nie było go 3 tygodnie. Wrócił cały i zdrowy, dalej mieszka w domu i wychodzi na spacery.
__________________

Nalej Serce, nalej...




Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota.

Edytowane przez Harmonija
Czas edycji: 2014-08-06 o 22:31
Harmonija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-06, 22:35   #424
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez Harmonija Pokaż wiadomość
To tylko 10 dni.
Moja kotka, podwórkowa, wysterylizowana - potrafi sobie podróżować przez ponad miesiąc gdzieś, po czym wraca do nas na podwórko, kilka dni się byczy na trawce i znów idzie w długą.
Wiele moich kotów uciekało na kilka - kilkanaście dni, nawet na miesiąc, po czym wracały - całe i zdrowe.
Ale - to były/są czysto podwórkowe kociaki.
Moim zdaniem jest bardzo duża szansa, że wróci.

Jeszcze dopiszę przykład.
Kot mojego chłopaka, dorosły wykastrowany pers, domowy - czasem wychodzil na spacer na podwórko.
Po roku czasu wyszedł, nie było go 3 tygodnie. Wrócił cały i zdrowy, dalej mieszka w domu i wychodzi na spacery.
Oby tak było w tej sytuacji, obym nie miała racji.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 10:29   #425
Vivianne Yaslana
Przyczajenie
 
Avatar Vivianne Yaslana
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Jeden z moich dwóch kotów Tofik na początku był kotem sąsiadów. Mieli kilka kociaków które hasały jak chciały, a w domu właściwie tylko spały.
Tofik zaginął. Był ślicznym puchatym kotkiem, mieszaniec dachowca z Maine Coonem i sąsiedzi podejrzewali, że ktoś go po prostu zabrał, bo się spodobał.
Kociak lubił jazdę samochodem, więc mógł również wskoczyć komuś do auta i odjechać w siną dal.
Niestety rozważali też gorsze scenariusze - jastrzębie (zdarzało się w tamtych rejonach, że porywały mniejsze zwierzęta) lub potrącenie przez samochód.
Ostatecznie kotek wrócił, wygłodzony i przestraszony. Ponieważ sąsiedzi nie mogli się odpowiednio zająć kotem który potrzebował dużo więcej uwagi w takim stanie - trafił do nas.

Podejrzewamy, że wszedł komuś do piwnicy przez uchylone okno, właściciel piwnicy nie wiedział o obecności kota, okno i drzwi zamknął i zwierzakowi dopiero po tygodniu udało się wydostać...

Koty w 90% przypadków jeżeli tylko mogą - wracają do domu, w jakiś sposób zawsze znajdą drogę.
Mam nadzieję że Twój kotek też wróci!
Vivianne Yaslana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 16:21   #426
misiapysia483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 23
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez Vivianne Yaslana Pokaż wiadomość
Jeden z moich dwóch kotów Tofik na początku był kotem sąsiadów. Mieli kilka kociaków które hasały jak chciały, a w domu właściwie tylko spały.
Tofik zaginął. Był ślicznym puchatym kotkiem, mieszaniec dachowca z Maine Coonem i sąsiedzi podejrzewali, że ktoś go po prostu zabrał, bo się spodobał.
Kociak lubił jazdę samochodem, więc mógł również wskoczyć komuś do auta i odjechać w siną dal.
Niestety rozważali też gorsze scenariusze - jastrzębie (zdarzało się w tamtych rejonach, że porywały mniejsze zwierzęta) lub potrącenie przez samochód.
Ostatecznie kotek wrócił, wygłodzony i przestraszony. Ponieważ sąsiedzi nie mogli się odpowiednio zająć kotem który potrzebował dużo więcej uwagi w takim stanie - trafił do nas.

Podejrzewamy, że wszedł komuś do piwnicy przez uchylone okno, właściciel piwnicy nie wiedział o obecności kota, okno i drzwi zamknął i zwierzakowi dopiero po tygodniu udało się wydostać...

Koty w 90% przypadków jeżeli tylko mogą - wracają do domu, w jakiś sposób zawsze znajdą drogę.
Mam nadzieję że Twój kotek też wróci!

Mam taką nadzieję że wróci ale nie wiem już teraz co mam robić. Nikt go nie widział po prostu przepadł. Kiedyś miałam kota to raz nie było go 4 dni ale wrócił. Rozwiesiłam ogłoszenia ale nikt się nie zgłasza bo może nie chce mi go oddać. Nie jest kotem rasowym ale jest ładny i zadbany. To już 10 dzień tracę nadzieje.
misiapysia483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 17:35   #427
haru_haru
Rozeznanie
 
Avatar haru_haru
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 956
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

A podzwoniłaś po schroniskach? Po fundacjach, stowarzyszeniach kocich?
W moim mieście ostatnio trafiło bardzo dużo kotów do schroniska, prawdopodobnie właśnie są to koty wychodzące.
Trzeba działać, bo siedzenie i myślenie ''pewnie wróci'' nic nie da.
haru_haru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-07, 19:15   #428
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

rozwieszaj ogoszenia, przeglądaj ogłoszenia o znalezionych/ zaginionych zwierzetach itd. Nikt Ci nie powie, czy kot wróci, czy nie, bo to na dwoje babka wróżyła, nie wiadomo, kiedy rację miała
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 20:54   #429
misiapysia483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 23
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
rozwieszaj ogoszenia, przeglądaj ogłoszenia o znalezionych/ zaginionych zwierzetach itd. Nikt Ci nie powie, czy kot wróci, czy nie, bo to na dwoje babka wróżyła, nie wiadomo, kiedy rację miała
Wiem ze nikt nie wie czy mój kot wróci czy nie ale postarajcie się podtrzymać mnie na duchu.
Wywiesiłam już ogłoszenia i nikt nie zadzwonił, sprawdzam codziennie ogłoszenia o znalezionych kotach ale mój tam się nie pojawił.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Proszę opisujcie swoje historie związane z kotami

Im więcej osób będzie tu pisać tym lepiej, będę mieć wtedy nadzieję że i mój kot się odnajdzie.
misiapysia483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 22:48   #430
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez misiapysia483 Pokaż wiadomość
Wiem ze nikt nie wie czy mój kot wróci czy nie ale postarajcie się podtrzymać mnie na duchu.
Wywiesiłam już ogłoszenia i nikt nie zadzwonił, sprawdzam codziennie ogłoszenia o znalezionych kotach ale mój tam się nie pojawił.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Proszę opisujcie swoje historie związane z kotami

Im więcej osób będzie tu pisać tym lepiej, będę mieć wtedy nadzieję że i mój kot się odnajdzie.
Jest w wieku rozrodczym więc może siedzi w ogródku gdzie mieszka jakaś kocia panienka i romansuje z nią.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 23:12   #431
Jakkolwiek
Wtajemniczenie
 
Avatar Jakkolwiek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 290
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez misiapysia483 Pokaż wiadomość

Proszę opisujcie swoje historie związane z kotami

Im więcej osób będzie tu pisać tym lepiej, będę mieć wtedy nadzieję że i mój kot się odnajdzie.
Moja historia z kotem jest taka, że nie wypuszczam go samego na zewnątrz, więc się nie gubi, nie zagryzają go psy i nie wpada pod samochód, ani do piwnicy sąsiadów


Jak jakimś cudem wróci, to mu chociaż siusiaka utnij
__________________
Pachnący wątek wymiankowy
<<klik>>



Edytowane przez Jakkolwiek
Czas edycji: 2014-08-07 o 23:13
Jakkolwiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-08, 10:38   #432
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez Jakkolwiek Pokaż wiadomość

Jak jakimś cudem wróci, to mu chociaż siusiaka utnij
chyba jądra
coś mało biologii teraz uczą w szkole
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 11:17   #433
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

W ostatnich dniach widziałam 2 rozjechane koty na ulicy. Przykry widok. Dziwię się beztrosce ludzi wypuszczających zwierzę samopas.
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 11:24   #434
misiapysia483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 23
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Podejrzewam że mojego kota przetrzymuje jakiś facet w swojej altance, nie jestem pewna na 100% że to mój kot ale mam takie podejrzenie. Co zrobić w takiej sytuacji?

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
W ostatnich dniach widziałam 2 rozjechane koty na ulicy. Przykry widok. Dziwię się beztrosce ludzi wypuszczających zwierzę samopas.
Mieszkam na wsi i nie sposób jest trzymać kota w domu. Nie zamknie ktoś drzwi i kot ucieknie.
misiapysia483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 11:56   #435
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Mój kot też ucieka, ale zawsze wraca. Głodny, wychudzony i baaaardzo grzeczny i miły
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 11:03   #436
Pinezk_a
Raczkowanie
 
Avatar Pinezk_a
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław:)
Wiadomości: 129
GG do Pinezk_a
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez misiapysia483 Pokaż wiadomość
Podejrzewam że mojego kota przetrzymuje jakiś facet w swojej altance, nie jestem pewna na 100% że to mój kot ale mam takie podejrzenie. Co zrobić w takiej sytuacji?

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



Mieszkam na wsi i nie sposób jest trzymać kota w domu. Nie zamknie ktoś drzwi i kot ucieknie.
Na ucieczki jest najlepszym sposobem KASTRACJA. Wiem, że liczysz na pocieszenie, ale to co robisz jest bardzo nieodpowiedzialne. W Polsce ludzie mają tak niską świadomość tego, co należy zrobić w przypadku wypadku komunikacyjnego z udziałem zwierząt, że aż strach się bać. Tak samo jeśli widzimy taki wypadek mało kto przystąpi do reanimacji zwierzaka - nawet jeśli jakimś cudem już wie jak należy taką reanimację wykonać.

Zastanawiam się też w jaki sposób mogłabyś udowodnić, że przetrzymywany kot jest Twoim kotem. Na moim osiedlu są przynajmniej 3 klony mojej Mavri. Chyba jedynym sposobem na udowodnienie tego, że to jest Twój kot byłby chip, którego jak się domyślam kot nie posiada.
__________________
"Fiołki nie są skromne, gołębie niezbyt pokojowo nastawione, a koty rzadko wpadają na ten bardzo ludzki pomysł, by zachowywać się okrutnie czy fałszywie."
- Eugen Skasa - Weiss

Mavri z nami od 11.01.2014 <3
Pinezk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 11:16   #437
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez misiapysia483 Pokaż wiadomość
Podejrzewam że mojego kota przetrzymuje jakiś facet w swojej altance, nie jestem pewna na 100% że to mój kot ale mam takie podejrzenie. Co zrobić w takiej sytuacji?

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



Mieszkam na wsi i nie sposób jest trzymać kota w domu. Nie zamknie ktoś drzwi i kot ucieknie.
Poproś faceta, żeby wypuścił kota
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 12:32   #438
misiapysia483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 23
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez Pinezk_a Pokaż wiadomość
Na ucieczki jest najlepszym sposobem KASTRACJA. Wiem, że liczysz na pocieszenie, ale to co robisz jest bardzo nieodpowiedzialne. W Polsce ludzie mają tak niską świadomość tego, co należy zrobić w przypadku wypadku komunikacyjnego z udziałem zwierząt, że aż strach się bać. Tak samo jeśli widzimy taki wypadek mało kto przystąpi do reanimacji zwierzaka - nawet jeśli jakimś cudem już wie jak należy taką reanimację wykonać.

Zastanawiam się też w jaki sposób mogłabyś udowodnić, że przetrzymywany kot jest Twoim kotem. Na moim osiedlu są przynajmniej 3 klony mojej Mavri. Chyba jedynym sposobem na udowodnienie tego, że to jest Twój kot byłby chip, którego jak się domyślam kot nie posiada.
Miałam to zrobić ale też nie miałam na to pieniędzy, gdyby teraz jakimś cudem wrócił zrobię to. Postaram się jeszcze raz wywiesić nowe ogłoszenia.

Wiem że jest wiele kotów biało-szarych ale to oczywiste że swojego kota poznam i nawet jeśli by go miał to mam prawo go zabrać.
Byłam wczoraj u niego był taki speszony chciałam żeby pokazał kota ale on powiedział że kot jest dziki i nie ma jak go złapać że kot już biega po jego podwórku i już się przyzwyczaił razem z psami. Kot już się przyzwyczaił z psami a do niego nie bo go złapać nie może? dziwne. Tak samo ja kota na jego podwórku nie widziałam a mówił że już biega.
Musze go dalej obserwować bo kot musi być dalej przetrzymywany w zamknięciu. A to jest bardzo dziwne.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Poproś faceta, żeby wypuścił kota
Byłam u niego ale powiedział że nie pokażę go bo nie może go złapać, że jest dziki. Opisałam to wszystko w odpowiedzi tu do innej osoby.

Dziwi mnie też to że kot od tak sobie przepadł. Nie chce nikogo oskarżać ale wszystkiego po ludziach teraz się można spodziewać zwłaszcza że to rodzina mojej sąsiadki z którą mamy konflikt.
Ona też mogła maczać w tym palce bo zawsze miała do nas jakieś ale.

Nie wiem co mogło się z nim stać, jak już wcześniej mówiłam że pytałam się wszystkich w okolicy i nikt go nie widział.
Nie wierzę że poszedł do innej miejscowości bo w koło są bardzo duże lasy więc możliwość pójścia do innej wsi jest raczej niemożliwa.
Pojechałam też do tamtej wsi co znajduję się aż za lasem rozwiesić ogłoszenia dla pewności czy akurat faktycznie jakimś cudem tam nie dostał ale nikt nie zadzwonił więc widocznie tak go nie ma.
misiapysia483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 12:53   #439
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez Pinezk_a Pokaż wiadomość
Na ucieczki jest najlepszym sposobem KASTRACJA.
Kastracja nie jest gwarancją, że kot będzie siedział w domu lub w ogródku!
Co Ty?

Kastracja nie wpływa na polowanie, chęć zwiedzania otoczenia itp. Eliminuje lub ogranicza walki o terytorium, kot nie zapłodni kotki , ale nie to, że kot nie będzie opuszczał miejsca zamieszkania.


Kocur mojej babci też jest wykastrowany i też go nie ma po kilka godzin, babcia mieszka na wsi, ale zabieg nie gwarantuje tego, że kot nie wpadnie pod auto czy że go pies zagryzie.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez misiapysia483 Pokaż wiadomość
Nie wierzę że poszedł do innej miejscowości bo w koło są bardzo duże lasy więc możliwość pójścia do innej wsi jest raczej niemożliwa.
Możliwa, możliwa. Kotki w rui i kocury jak wykastrują są zdolne do wielu rzeczy.


A pomyślałaś o dzikich zwierzętach?
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-09, 13:02   #440
misiapysia483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 23
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Kastracja nie jest gwarancją, że kot będzie siedział w domu lub w ogródku!
Co Ty?

Kastracja nie wpływa na polowanie, chęć zwiedzania otoczenia itp. Eliminuje lub ogranicza walki o terytorium, kot nie zapłodni kotki , ale nie to, że kot nie będzie opuszczał miejsca zamieszkania.


Kocur mojej babci też jest wykastrowany i też go nie ma po kilka godzin, babcia mieszka na wsi, ale zabieg nie gwarantuje tego, że kot nie wpadnie pod auto czy że go pies zagryzie.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------



Możliwa, możliwa. Kotki w rui i kocury jak wykastrują są zdolne do wielu rzeczy.


A pomyślałaś o dzikich zwierzętach?
Też myślałam ale mam nadzieję że tak się nie stało
On zachowywał się tak dziwnie jak by naprawdę chodziło mu o kotki więc może faktycznie gdzieś jest. Tylko tak długo siedział by u jakiejś kotki?
misiapysia483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 13:56   #441
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez misiapysia483 Pokaż wiadomość
Też myślałam ale mam nadzieję że tak się nie stało
On zachowywał się tak dziwnie jak by naprawdę chodziło mu o kotki więc może faktycznie gdzieś jest. Tylko tak długo siedział by u jakiejś kotki?
Jak już dziewczyny wspomniały, kotów może i nie być przez 2-3 tyg. i wracają.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 14:09   #442
Pinezk_a
Raczkowanie
 
Avatar Pinezk_a
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław:)
Wiadomości: 129
GG do Pinezk_a
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Kastracja nie jest gwarancją, że kot będzie siedział w domu lub w ogródku!
Co Ty?

Kastracja nie wpływa na polowanie, chęć zwiedzania otoczenia itp. Eliminuje lub ogranicza walki o terytorium, kot nie zapłodni kotki , ale nie to, że kot nie będzie opuszczał miejsca zamieszkania.


Kocur mojej babci też jest wykastrowany i też go nie ma po kilka godzin, babcia mieszka na wsi, ale zabieg nie gwarantuje tego, że kot nie wpadnie pod auto czy że go pies zagryzie.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------



Możliwa, możliwa. Kotki w rui i kocury jak wykastrują są zdolne do wielu rzeczy.


A pomyślałaś o dzikich zwierzętach?
Źle to ujęłam - chodziło mi o zawężenie terytorium, a wiadomo jeśli kocur nie poszerza swojego terytorium lub nie musi walczyć o nie prawdopodobieństwo, że go wetnie na kilka tygodni jest dużo mniejsze. Tak samo jak prawdopodobieństwo wystąpienia obrażeń po bójkach. Przepraszam za brak precyzji

Jeszcze do założycielki wątku - dalej upieram się, że jeśli kot nie był bardzo charakterystyczny (np. brak oka czy jak u mojej Mavri brak sierści w miejscu gdzie miała poiniekcyjne zapalenie skóry - co jest potwierdzone w jej dokumentacji u weterynarza) nie jesteś w stanie go rozpoznać w nieznanym miejscu. Kot jeżeli jest gdzieś przetrzymywany jest bardzo przestraszony. Nie musi nawet reagować na własne imię, jeśli wcześniej to robił. Moim zdaniem TOZ czy jakaś inna fundacja lub policja nawet nie mieliby podstaw aby twierdzić, że kot jest Twój. Bez mocnych dowodów to jest Twoje słowo przeciwko słowu tego mężczyzny.
__________________
"Fiołki nie są skromne, gołębie niezbyt pokojowo nastawione, a koty rzadko wpadają na ten bardzo ludzki pomysł, by zachowywać się okrutnie czy fałszywie."
- Eugen Skasa - Weiss

Mavri z nami od 11.01.2014 <3
Pinezk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 20:34   #443
misiapysia483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 23
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez Pinezk_a Pokaż wiadomość
Źle to ujęłam - chodziło mi o zawężenie terytorium, a wiadomo jeśli kocur nie poszerza swojego terytorium lub nie musi walczyć o nie prawdopodobieństwo, że go wetnie na kilka tygodni jest dużo mniejsze. Tak samo jak prawdopodobieństwo wystąpienia obrażeń po bójkach. Przepraszam za brak precyzji

Jeszcze do założycielki wątku - dalej upieram się, że jeśli kot nie był bardzo charakterystyczny (np. brak oka czy jak u mojej Mavri brak sierści w miejscu gdzie miała poiniekcyjne zapalenie skóry - co jest potwierdzone w jej dokumentacji u weterynarza) nie jesteś w stanie go rozpoznać w nieznanym miejscu. Kot jeżeli jest gdzieś przetrzymywany jest bardzo przestraszony. Nie musi nawet reagować na własne imię, jeśli wcześniej to robił. Moim zdaniem TOZ czy jakaś inna fundacja lub policja nawet nie mieliby podstaw aby twierdzić, że kot jest Twój. Bez mocnych dowodów to jest Twoje słowo przeciwko słowu tego mężczyzny.
Jak to będzie mój kot to ja go poznam Ja wcale nie oskarżam tylko chciałam zobaczyć kota nic więcej. Jeśli nie chciał pokazać kota i dziwnie się zachowywał to mam pewnie podejrzenia. Muszę go obserwować nic innego mi nie pozostaję.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Jak już dziewczyny wspomniały, kotów może i nie być przez 2-3 tyg. i wracają.
Mam nadzieję że i mój wróci cały i zdrowy Bardzo się o niego martwię, ciągle myślę gdzie on może być bo to mi nie daję spokoju.
Może naprawdę ktoś go ukradł albo znalazł i nie wie komu go oddać bo nie widział mojego ogłoszenia. Tylko nie wiem czy on dałby się tak komuś złapać jeśli ktoś był dla niego obcy bo nawet mi nie dał się nigdy złapać na podwórku był bardzo nieufny a jeśli chodzi o dzieci? hmm myślę że to też raczej niemożliwe go nie złapały bo on z dziećmi nigdy nie miał kontaktu.
misiapysia483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 00:01   #444
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez Pinezk_a Pokaż wiadomość
Źle to ujęłam - chodziło mi o zawężenie terytorium, a wiadomo jeśli kocur nie poszerza swojego terytorium lub nie musi walczyć o nie prawdopodobieństwo, że go wetnie na kilka tygodni jest dużo mniejsze. Tak samo jak prawdopodobieństwo wystąpienia obrażeń po bójkach. Przepraszam za brak precyzji
Bardzo często ostatnio spotykam się ze stwierdzeniem, że jak kot wykastrowany, to będzie siedział przy chałupie i nigdzie nie chodził.

Dobrze to teraz ujęłaś, że chodzi o to, że nie będzie biegał za kotkami. Ludzie to mylą i później są oburzeni, bo kot kastrowany, a wychodzi z ogrodu, albo- że auto rozjechało


Moja babcia też tak myślała, wytłumaczyłam, o co chodzi, bo później jest stwierdzenie, że kastracja nic nie daje
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 11:38   #445
misiapysia483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 23
Ile dni może nie być kota w domu ?

Bo mojego kota nie ma już 13 dni i nie wiem czy jest szansa że wróci.
Jak było z waszymi kotami?
misiapysia483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 11:54   #446
Inna_Mi
Raczkowanie
 
Avatar Inna_Mi
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Killarney
Wiadomości: 412
Dot.: Ile dni może nie być kota w domu ?

Polecam porozwieszać ogłoszenia w mieście (nie tylko na osiedlu, ale też w centrum), wrzucić info o zaginionym kocie w sieć. Możliwe, że kot wskoczył do jakiegoś pojazdu i trafił na drugi koniec miasta, skąd sam nie ma jak wrócić. Mojej cioci kot się odnalazł dzięki obroży z numerem telefonu, po miesiącu od zaginięcia. Przebywał gdzieś za miastem, nie wiadomo, jak się tam znalazł.
Inna_Mi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 12:09   #447
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Może wrócić, ale rozwieszaj ogłoszenia.

I sterylizuj bo przyczyniasz się do problemu bezdomności.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 14:35   #448
misiapysia483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 23
Dot.: Mój kot zaginął ;( jak myślicie czy wróci?

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Może wrócić, ale rozwieszaj ogłoszenia.

I sterylizuj bo przyczyniasz się do problemu bezdomności.
Jak wróci to tak zrobię teraz żałuję że tego wcześniej nie zrobiłam.
misiapysia483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 11:27   #449
a_na
Rozeznanie
 
Avatar a_na
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
Dot.: Ile dni może nie być kota w domu ?

Po co zakładasz kolejny wątek na ten sam temat?
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki...
SPANIELE DO ADOPCJI
http://psitulisko.w.interia.pl
a_na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 20:53   #450
misiapysia483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 23
Dot.: Ile dni może nie być kota w domu ?

Cytat:
Napisane przez a_na Pokaż wiadomość
Po co zakładasz kolejny wątek na ten sam temat?
Chyba mam prawo zakładać tyle wątków ile chce prawda? jeśli komuś to przeszkadza to wcale nie musi na to odpowiadać.
misiapysia483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-03-20 01:37:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.