Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI - Strona 85 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-10, 02:23   #2521
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
neska a czujesz juz jakies objawy zblizajacego sie porodu?

venus oby kazda z nas miala takie porody!

Mnie okropnie bola plecy od dwoch dni. Nie wiem jaka pozycje przyjsc zeby dac ulge plecom. Moj M. troche wymasowal i pougniatal mi prostowniki. Najgorzej boli miedzy lopatkami i nieco poniżej.

I pytanie do rozpakowanych dziewczyn czy po porodzie odchodzi to ciagle zmeczenie i brak energii? Czy wszystko zaczyna wracac do normy, jak bylo przed ciaza? Ja juz mam dosc, meczy mnie każdy krok i czasem mam wrazenie, ze mecze sie oddychając. Poza tym jestem taka niezdarna, ze glowa mala
odchodzi odchodzi....ja mam duzo siły i energii mimo, że w nocy mało spię. Ale jest super. Dzidzia daje powera!

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Optymistka nawet nie wiesz jak się cieszę, ze wreszcie odzylas! Radosc bije z Twoich postów

Mnie o 22 zalozyli cewnik. Nic nie boli, ale jest nieprzyjemne jak to badanie ginekologiczne. Teraz mam skurcze. Juz zapomnialam jak to jest przed okresem ;-) mam jakies dreszcze. Polozna mowi, ze to pewnie ze stresu.. O 7 rano lekarz wyjmie mi cewnik i jade na porodówkę na kroplowkę z oxytocyną. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kciuki!
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 06:14   #2522
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Kasia czemu tak dlugo bedziesz czekala na zdjecia?Przeciez nas tu ciekawosc zezre do tej pory

Jesli nie urodze do 18go to codziennie mam latac na ktg, a 25go stawic sie w szpitalu na ew. wywolanie.
Chce rodzic w nastepny weekend HELP
Gin kazal mi pic herbatke z lisci malin.
No tyle jej się zejdzie z obrobieniem zdjęć. Może coś na maila podeśle wcześniej. Ja najchętniej dzisiaj bym je odbierała, ale to podobno masa pracy i tak się nie da.
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Optymistka nawet nie wiesz jak się cieszę, ze wreszcie odzylas! Radosc bije z Twoich postów

Mnie o 22 zalozyli cewnik. Nic nie boli, ale jest nieprzyjemne jak to badanie ginekologiczne. Teraz mam skurcze. Juz zapomnialam jak to jest przed okresem ;-) mam jakies dreszcze. Polozna mowi, ze to pewnie ze stresu.. O 7 rano lekarz wyjmie mi cewnik i jade na porodówkę na kroplowkę z oxytocyną. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Powodzenia! Wczoraj nie pisałaś, myślałam, że może już urodziłaś
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 06:24   #2523
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Optymistka nawet nie wiesz jak się cieszę, ze wreszcie odzylas! Radosc bije z Twoich postów

Mnie o 22 zalozyli cewnik. Nic nie boli, ale jest nieprzyjemne jak to badanie ginekologiczne. Teraz mam skurcze. Juz zapomnialam jak to jest przed okresem ;-) mam jakies dreszcze. Polozna mowi, ze to pewnie ze stresu.. O 7 rano lekarz wyjmie mi cewnik i jade na porodówkę na kroplowkę z oxytocyną. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Radosc jest we mnie.Czuje sie taka potrzebna i przydatna I konczy sie rozlaka z Tz. Dajemy rade, wole nie myslec o tym jak bylo ciezko tylko o tym jak bedzie fajnie. Mam przyplyw energii
Wszyscy spia a ja juz po sniadaniu.Zaraz wstaje i zrobie reczna przepierke chyba
__________________


Edytowane przez Optymistka26
Czas edycji: 2014-08-10 o 06:25
Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 06:34   #2524
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

lilka zeby wreszcie się zaczelo i nie bolalo bardzo mocno
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 06:38   #2525
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Dzien dobry
Dzisiaj koncze 2 tygodnie



__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 07:14   #2526
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
U nas było 17. I bardzo dużo osób się obraziło. Ale my tylko rodziców, rodzeństwo nasze i dziadków zaprosiliśmy. Mi się mało ślubnych sesji podobało u innych i jakoś nie miałam na to ciśnienia. Jakoś nawet o tym nie myślałam. Ja to bym na takiej sesji myślała tylko o tym, że wszyscy się na mnie gapią, a ja się wstydzę tak sobie to wyobrażałam. W sumie może i trochę szkoda. Cierpimy z mężem na niedobór ładnych wspólnych zdjęć.
No właśnie, zawsze ktoś będzie niezadowolony. Ja oprócz rodziny zaprosiłam swoje najbliższe przyjaciółki to potrafiły się obrazić koleżanki z byłej pracy..
Ale na sesji ślubnej kompletnie nie miałam takiego uczucia jak piszesz, to już na tej teraz bardziej się stresowałam. Na ślubie i tak wszyscy na Ciebie patrzą ale my zrobiliśmy wersję przyspieszoną, ślub był o 11:30, goście pojechali prosto na obiad a my na dwie godzinki na zdjęcia jakbym to miała robić innego dnia osobno, to bym się wściekła. Ale najładniejsze wspólne zdjęcia jak by nie patrzeć mamy ze ślubu.
Zawsze możesz się rozwieść i hajtać jeszcze raz

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Wszystko mija
ja od razu po porodzie poczułam taka ulge i to wszystko ze mnie zeszło

Teraz energia mnie rozpiera ze musze ciągle coś robić
Najchętniej juz dawno zaczeła bym ćwiczyć ale musze niestety odczekać do końca połogu
Ee, to chyba nieprawda. Dawaj maila, to Ci prześlę ćwiczenia po porodzie ze szkoły rodzenia. Wiadomo, że forsować się nie wolno ale coś można, a nawet trzeba..

Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość
Dziewczyny weekend mija i zadna nie rodzi???
Czekaj czekaj, przecież dzisiaj ma być pełnia, to zaraz się posypią :P

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Optymistka nawet nie wiesz jak się cieszę, ze wreszcie odzylas! Radosc bije z Twoich postów

Mnie o 22 zalozyli cewnik. Nic nie boli, ale jest nieprzyjemne jak to badanie ginekologiczne. Teraz mam skurcze. Juz zapomnialam jak to jest przed okresem ;-) mam jakies dreszcze. Polozna mowi, ze to pewnie ze stresu.. O 7 rano lekarz wyjmie mi cewnik i jade na porodówkę na kroplowkę z oxytocyną. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Trzymamy trzymamy, już pewnie akcja w pełni! Oby szybko poszło!

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
No tyle jej się zejdzie z obrobieniem zdjęć. Może coś na maila podeśle wcześniej. Ja najchętniej dzisiaj bym je odbierała, ale to podobno masa pracy i tak się nie da.
Ale to dziwne, bo my też mamy odebrać po noworodkowej, a przecież u nas to mniej czasu - wstępnie umawialiśmy się na 15go (nierealne ). Pewnie ma jeszcze jakieś inne rzeczy po drodze. Ale tak, obrabianie zdjęć to kupa pracy. To niemowlęce pewnie będą po dwóch miesiącach


Kurde, mam dosyć, naprawdę. Wiem, że wcześniej mówiłam inaczej, ale chciałabym już urodzić (byle nie dzisiaj, nie w tą pełnię bo tłumy będą :P). Spać nie mogę, wszystko mi drętwieje, nawet mnie ucho (!) już boli od leżenia na tym cholernym lewym boku. Na prawy się przekręcam na 10 minut i zaraz zaczynam myśleć o tym że to się te przepływy jakieś blokuje i że to niedobrze i wracam na lewy bok, ale ułożenie się wygodnie naprawdę graniczy z cudem. Budzę się i schizuję tylko czy dziecko się poruszy, dziś już się zastanawiałam, czy nie iść budzić mamy (mąż na budowie) i nie jechać do szpitala, bo mała nie ruszała się jakieś całe trzy minuty, a zawsze się budzi zaraz po mnie. I ciągle mi się śnią wszystkie możliwe problemy i komplikacje, czuję że zaraz zwariuję od tego, ile można? Chyba nadrabiam za całą ciążę, bo prawie niczym się nie przejmowałam...

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Zaczarowana, to już dwa tygodnie? Oczywiście córa prześliczna
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 07:32   #2527
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Zaczarowana, to już dwa tygodnie? Oczywiście córa prześliczna
Dostałam w szpitalu kartki z ćwiczeniami które mogę wykonywać wiec wiem ze można

Ale mi chodziło o brzuszki bieganie itd.
Mi położna zzabronia dźwigać i się przemęczac jeszcze przez moje krwawienie obfite i ból przy wstawaniu/siadaniu.

Ojj kochana nawet nie wiem kiedy te 2 tygodnie zleciały Czuje się tak jakby mała była z nami od zawsze
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-10, 08:19   #2528
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Dostałam w szpitalu kartki z ćwiczeniami które mogę wykonywać wiec wiem ze można

Ale mi chodziło o brzuszki bieganie itd.
Mi położna zzabronia dźwigać i się przemęczac jeszcze przez moje krwawienie obfite i ból przy wstawaniu/siadaniu.

Ojj kochana nawet nie wiem kiedy te 2 tygodnie zleciały Czuje się tak jakby mała była z nami od zawsze
Aa, no takich rzeczy to wiadomo że nie można ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 08:51   #2529
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
I pytanie do rozpakowanych dziewczyn czy po porodzie odchodzi to ciagle zmeczenie i brak energii? Czy wszystko zaczyna wracac do normy, jak bylo przed ciaza? Ja juz mam dosc, meczy mnie każdy krok i czasem mam wrazenie, ze mecze sie oddychając. Poza tym jestem taka niezdarna, ze glowa mala
Przechodzi prawie od razu. Ja miałam tyle adrenaliny, że przez 3 doby prawie nie spałam, teraz bez przerwy chcę coś robić, piorę, sprzątam, zajmuję się młodym. Mam się tylko nie przedźwignąć i nie przemęczać. No i czekam na zdjęcie szwu, bo mnie szarpie przy wstawaniu/siadaniu.

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Mnie o 22 zalozyli cewnik. Nic nie boli, ale jest nieprzyjemne jak to badanie ginekologiczne. Teraz mam skurcze. Juz zapomnialam jak to jest przed okresem ;-) mam jakies dreszcze. Polozna mowi, ze to pewnie ze stresu.. O 7 rano lekarz wyjmie mi cewnik i jade na porodówkę na kroplowkę z oxytocyną. Trzymajcie kciuki!


Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Dzien dobry
Dzisiaj koncze 2 tygodnie
cześć słodziaku!


Czy u Was też pieluchy idą jak woda? Jestem już na końcówce drugiej paczki.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:03   #2530
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Czy to dzisiaj ta pelnia czy dopiero 12 sierpnia? U mnie nadal nic sie nie dzieje.
W nocy kiepsko spalam, boli mnie w podbrzuszu i w krzyzu, okropnie mi niewygodnie i na prawym i na lewym boku. A maly nadal sie rozpycha i siedzi w srodku. Strasznie jestem zmeczona.
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:08   #2531
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Czy u Was też pieluchy idą jak woda? Jestem już na końcówce drugiej paczki.
My juz złożyliśmy 6 paczek jedynek po 23 sztuki w jednej przez 2 tygodnie
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-10, 09:17   #2532
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez paulownia Pokaż wiadomość
Czy to dzisiaj ta pelnia czy dopiero 12 sierpnia? U mnie nadal nic sie nie dzieje.
W nocy kiepsko spalam, boli mnie w podbrzuszu i w krzyzu, okropnie mi niewygodnie i na prawym i na lewym boku. A maly nadal sie rozpycha i siedzi w srodku. Strasznie jestem zmeczona.
Dzisiaj dzisiaj :-P coś czuję że będzie się działo ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:21   #2533
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Mała się strasznie męczy z kupka
Jestem załamana bo śpi niespokojnie i widzę że się męczy dajemy jej kropelki tak jak położna kazała jest trochę lepiej no ale kupki nie widać
Tz co jakiś czas wkłada jej termometr w pupe i czasem coś poleci

Jutro wraca do pracy a ja zostane z tym sama.
Chyba razem z mala będę płakała
Całe szczęście ze jutro o 14 przychodzi położna
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:28   #2534
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Mała się strasznie męczy z kupka
Jestem załamana bo śpi niespokojnie i widzę że się męczy dajemy jej kropelki tak jak położna kazała jest trochę lepiej no ale kupki nie widać
Tz co jakiś czas wkłada jej termometr w pupe i czasem coś poleci

Jutro wraca do pracy a ja zostane z tym sama.
Chyba razem z mala będę płakała
Całe szczęście ze jutro o 14 przychodzi położna
Karmisz tylko piersią? Zastanów się, co mogło jej zaszkodzić, przeanalizuj od kiedy zaczął się problem i co się zadziało w twoim jadłospisie.
Ja od dzisiaj sobie zapisuję co i ile jem codziennie, żeby widzieć jak to działa na kupki.
Nie zamartwiaj się, położna na pewno coś pomoże i podpowie.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:29   #2535
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Mała się strasznie męczy z kupka
Jestem załamana bo śpi niespokojnie i widzę że się męczy dajemy jej kropelki tak jak położna kazała jest trochę lepiej no ale kupki nie widać
Tz co jakiś czas wkłada jej termometr w pupe i czasem coś poleci

Jutro wraca do pracy a ja zostane z tym sama.
Chyba razem z mala będę płakała
Całe szczęście ze jutro o 14 przychodzi położna
Może zjadlaś coś, co ma działanie wstrzymujące? Jak się pojawiają problemy z wypróżnieniem u dziecka, to trzeba dietę przeanalizować.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:34   #2536
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Karmisz tylko piersią? Zastanów się, co mogło jej zaszkodzić, przeanalizuj od kiedy zaczął się problem i co się zadziało w twoim jadłospisie.
Ja od dzisiaj sobie zapisuję co i ile jem codziennie, żeby widzieć jak to działa na kupki.
Nie zamartwiaj się, położna na pewno coś pomoże i podpowie.
Tak karmię tylko piersią
Położna mówiła ze to nie od jedzenia tylko ze zaczął się okres kolek i ze to normalne
Powiedziała ze takie dzieci nawet tydzień potrafią kupki nie robić i to jest normalne

Tylko dla mnie to nie jest normalne że mała tak się męczy
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:38   #2537
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 620
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

hej mamusie

Moni26 prosi o trzymanie kciuków, dziś jej indukują poród. Ma podłączoną oksytocynę. Lekarz daje nadzieje że dzisiaj urodzi..., z zamkniętej szyjki jest 3 cm rozwarcia, szyjka miękka 1,5 cm. Są już delikatne skurcze.
Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn



Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Optymistka nawet nie wiesz jak się cieszę, ze wreszcie odzylas! Radosc bije z Twoich postów

Mnie o 22 zalozyli cewnik. Nic nie boli, ale jest nieprzyjemne jak to badanie ginekologiczne. Teraz mam skurcze. Juz zapomnialam jak to jest przed okresem ;-) mam jakies dreszcze. Polozna mowi, ze to pewnie ze stresu.. O 7 rano lekarz wyjmie mi cewnik i jade na porodówkę na kroplowkę z oxytocyną. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Lilka

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość

Kurde, mam dosyć, naprawdę. Wiem, że wcześniej mówiłam inaczej, ale chciałabym już urodzić (byle nie dzisiaj, nie w tą pełnię bo tłumy będą :P). Spać nie mogę, wszystko mi drętwieje, nawet mnie ucho (!) już boli od leżenia na tym cholernym lewym boku. Na prawy się przekręcam na 10 minut i zaraz zaczynam myśleć o tym że to się te przepływy jakieś blokuje i że to niedobrze i wracam na lewy bok, ale ułożenie się wygodnie naprawdę graniczy z cudem. Budzę się i schizuję tylko czy dziecko się poruszy, dziś już się zastanawiałam, czy nie iść budzić mamy (mąż na budowie) i nie jechać do szpitala, bo mała nie ruszała się jakieś całe trzy minuty, a zawsze się budzi zaraz po mnie. I ciągle mi się śnią wszystkie możliwe problemy i komplikacje, czuję że zaraz zwariuję od tego, ile można? Chyba nadrabiam za całą ciążę, bo prawie niczym się nie przejmowałam...

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Zaczarowana, to już dwa tygodnie? Oczywiście córa prześliczna

No nie wierzę Dzisiaj też obudziłam się z potwornym bólem lewego ucha!! Już myślałam że mnie przewiało czy coś, ale już nie boli więc to musi być od spania na lewym boku tak jak piszesz!
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:44   #2538
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
hej mamusie

Moni26 prosi o trzymanie kciuków, dziś jej indukują poród. Ma podłączoną oksytocynę. Lekarz daje nadzieje że dzisiaj urodzi..., z zamkniętej szyjki jest 3 cm rozwarcia, szyjka miękka 1,5 cm. Są już delikatne skurcze.
Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn





Lilka




No nie wierzę Dzisiaj też obudziłam się z potwornym bólem lewego ucha!! Już myślałam że mnie przewiało czy coś, ale już nie boli więc to musi być od spania na lewym boku tak jak piszesz!
Tak tak, od spania, już nie raz mnie bolało..
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:49   #2539
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Zaczarowana posłuchaj rad dziewczyn z tą dietą. Gratki za 2 tyg. Olivki :-*

Mam juz max. dawkę oxytocyny. Skaczę na pilce i czekam.. Nudy :-P Po cewniku mialam 4cm rozwarcia. Nastepne badanie o 12.
Dzis na pewno będą 2 porody :-D

Dziękuję za kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:50   #2540
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
No właśnie, zawsze ktoś będzie niezadowolony. Ja oprócz rodziny zaprosiłam swoje najbliższe przyjaciółki to potrafiły się obrazić koleżanki z byłej pracy..
Ale na sesji ślubnej kompletnie nie miałam takiego uczucia jak piszesz, to już na tej teraz bardziej się stresowałam. Na ślubie i tak wszyscy na Ciebie patrzą ale my zrobiliśmy wersję przyspieszoną, ślub był o 11:30, goście pojechali prosto na obiad a my na dwie godzinki na zdjęcia jakbym to miała robić innego dnia osobno, to bym się wściekła. Ale najładniejsze wspólne zdjęcia jak by nie patrzeć mamy ze ślubu.
Zawsze możesz się rozwieść i hajtać jeszcze raz



Ee, to chyba nieprawda. Dawaj maila, to Ci prześlę ćwiczenia po porodzie ze szkoły rodzenia. Wiadomo, że forsować się nie wolno ale coś można, a nawet trzeba..



Czekaj czekaj, przecież dzisiaj ma być pełnia, to zaraz się posypią :P



Trzymamy trzymamy, już pewnie akcja w pełni! Oby szybko poszło!



Ale to dziwne, bo my też mamy odebrać po noworodkowej, a przecież u nas to mniej czasu - wstępnie umawialiśmy się na 15go (nierealne ). Pewnie ma jeszcze jakieś inne rzeczy po drodze. Ale tak, obrabianie zdjęć to kupa pracy. To niemowlęce pewnie będą po dwóch miesiącach


Kurde, mam dosyć, naprawdę. Wiem, że wcześniej mówiłam inaczej, ale chciałabym już urodzić (byle nie dzisiaj, nie w tą pełnię bo tłumy będą :P). Spać nie mogę, wszystko mi drętwieje, nawet mnie ucho (!) już boli od leżenia na tym cholernym lewym boku. Na prawy się przekręcam na 10 minut i zaraz zaczynam myśleć o tym że to się te przepływy jakieś blokuje i że to niedobrze i wracam na lewy bok, ale ułożenie się wygodnie naprawdę graniczy z cudem. Budzę się i schizuję tylko czy dziecko się poruszy, dziś już się zastanawiałam, czy nie iść budzić mamy (mąż na budowie) i nie jechać do szpitala, bo mała nie ruszała się jakieś całe trzy minuty, a zawsze się budzi zaraz po mnie. I ciągle mi się śnią wszystkie możliwe problemy i komplikacje, czuję że zaraz zwariuję od tego, ile można? Chyba nadrabiam za całą ciążę, bo prawie niczym się nie przejmowałam...

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Zaczarowana, to już dwa tygodnie? Oczywiście córa prześliczna
Na pewno będę jeszcze ją męczyć i chociaż na maila będę chciała jakieś próbki. My ok 7 idziemy na noworodkową, bo w sumie pewnie nie urodzę przed terminem. Gdyby coś się zmieniło, mam dzwonić. A pytała nas wczoraj, cxy już urodziłaś chyba ten 15 nierealny się robi, pewnie będziecie wtedy jeszcze w szpitalu, ewentualnie to będzie dzień wypisu.

Ja dziś rano też długo czekałam na ruchy i już miałam stracha.

A co do bycia w centrum uwagi to przede wszystkim dlatego nie chciałam mega ślubu i wesela, bo nienawidzę, jak ludzie się gapią na mnie. I jakbym miała w sukni ślubnej potem mieć sesję na starówce, to bym chyba umarła. Ja się łatwo wstydzę. Potrafię zawstydzić samą siebie, więc jestem naprawdę ewenementem.

Co do bólu brzuszka u noworodków to nam na sr mówili, że kolka objawia się kilkugodzinnym płaczem bez przerwy przez kilka dni z rzędu. Każdy noworodek miewa problemy z brzuszkiem bo ma niedojrzały układ pokarmowy. Nie każdy problem z brzuchem to kolka. Kolka to już hardcore. Ja bym jednak Zaczarowana radziła ci się zastanowić, co jadłaś. Bo w sumie skąd położna wie, skąd ten płacz? Przez telefon ci ją zdiagnozowała?
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 09:58   #2541
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Powodzenia

Udanej sesji

Podobno już 15 minut na słońcu wystarczy. Ale tej wit D się nie czepiam, bo nie znalazłam mocnych argumentów przeciw, jedynie.podobno dzieci często bolą brzuszki przez ten olej chyba w którym jest rozpuszczana. Ale wit K, ten zastrzyk w szpitalu to jest taka ilość że ta maleńka wątroba tego nie metabolizuje. Jednym se skutków ubocznych jest często podwyższony poziom bilirubiny...a powinno się ją podawać tylko jak są wskazania ku.temu, widać jakieś problemy z krzepliwością.
Jednak skutki niedoboru D wit bardziej mnie przerażają, więc wole podawać.


Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Sara a Twoj maly tez placze? Nasza bidulka dopiero sie uspokoila jak ja ubralismy, zawinelismy w rozek i tata ja wyprzytulal tak normalnie jak jej zmieniam pieluche albo przebieram to staram sie powoli i ze spokojem ale ona to lubi i wtedy nie ma problemu, tylko po.kapieli sie tak denerwuje i od razu mi sie rece trzesa bo ona tak placze:/

Tak sobie mysle ze moze jak nabierze troche cialka bedzie lepiej... Oby

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
jak jest najedzony to nie płacze , gorzej jest jak jest głodny to nieźle się drze

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Z tego co wyczytałam, obecnie zaleca się sumplementację wit D do 18 roku zycia dziecka, przez okragły rok a najlepiej takze dorosłym. Dawki wit D też wzrosły wg najnowszych to rekomendacji. Ja podaję mojej małej cały czas, szczególnie że nie ma u nas za wiele słonecznych dni w roku, taki klimat. Ale jak przebywa cały dzien na słońcu, to czasem odpuszczam.
Ja nie podaję tylko lipiec sierpień

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Aaa... ok. Myślałam, że masz jakieś najnowsze info, że się np nie powinno Ja podaję. Podaję też żelazo, ale to dlatego, że Hania jest wcześniakiem
Sara, jak Twoja rana?
jak pochodzę to mnie rwie, dosyć mam już tego bólu na tyłku jeszcze nie bardzo mogę siedzieć

a Ty jak się czujesz?


Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
Cześć babeczki
wróciłam na wizaż

ze szpitala wyszłyśmy po 3 dobach czyli w czwartek po poludniu ale nie miałam jeszcze czasu żeby się odezwać

Opis porodu
3 sierpnia zauważyłam różowawą wydzielinę, zadzwoniłam do gin, powiedziala, że to czop i że na dniach będę rodzić myślałam, że na dniach tzn w ciągu tygodnia

4 sierpnia rano - zaczęłam odczuwać skurcze, nieregularne, więc stwierdziłam, że to przepowiadacze szczególnie, że nie były tak bolesne.

około 12 zaczęły się nasilać i teoretycznie zaczęły być regularne ale ja tego nie zauważyłam i nadal dla mnie nie były mocne...

koło 13 zadzwoniłam do położnej czy mam jechać do szpitala...kazała jechac na ktg

zebraliśmy się, na wszelki wypadek wzięłam torbę i o 14.10 byłam w szpitalu, o 14.27 podpięli mnie pod ktg a po 10 minutach zapisu (same skurcze - zaczynał się już poród) nagle pękł pęcherz i odeszły mi wody a dalej to już szybko - wzięli mnie na łóżko przybiegło z 5-6 osób, bo podpieta pod ktg miałam już skurcze parte a na porodówkę musiałam dojechac na 3piętro (z 1-go), więc lekarz włożył rękę i trzymał głowę dziecka żebym nie urodziła na korytarzu, na porodową wjechałam o 14:45, 3 skurcze parte i wskoczyła mi na brzuch była godzina 14.55

nigdy bym sie nie spodziewała takiego porodu..
było super!!!!!

ból był, nie powiem ale to wszystko co działo się dookoła i po porodzie to jak cud!

Kocham Kocham Kocham

idę bo ssaczuś płacze

nie bójcie się rodzić, grunt to sie dobrze nastawić
ale szybki poród, zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
W nocy z 02 na 03 sierpnia zauważyłam plamienie. Nie zastanawiając się, spakowaliśmy z TŻ walizkę i pojechaliśmy do szpitala. Po drodze poczułam lekki skurcz promieniujący na kręgosłup. Około 5:00 byliśmy w szpitalu. Podłączone mnie pod ktg, zbadano. Okazało się, że szyjka jest zgładzona, mocno skrócona, ale rozwarcia brak. W trakcie ktg poczułam kolejne lekkie skurcze. Położna powiedziała: „pani zaczyna rodzić”. Dokończyła wywiad, zrobiła lewatywę i zaprowadziła na salę porodową. Siedziałam sobie na piłce, czytałam gazetę i sprawdzałam częstość oraz długość skurczy. TŻ pojechał w tym czasie do domu po rzeczy na przebranie, miał zjeść śniadanie i dojechać później – nastawieni byliśmy na długi poród. Przed 8:00były 2 cm. Po 8:00 dzwoniłam do TŻ, że ma się szybko zbierać. Podłączono mi oksytocynę. O 8:10 w trakcie badania odeszły mi wody, okazało się, że jest 5,5 cm rozwarcia. Kolejne ktg -od tego momentu z łóżka już nie wstałam. Leżałam, kucałam, klęczałam… Skurcz za skurczem, bóle krzyżowe. Błagałam o coś przeciwbólowego – najpierw było za wcześnie, a potem zrobiło się za późno, więc rodziłam bez znieczulenia, bez środków przeciwbólowych. Przyszedł TŻ, podawał mi wodę, masował kręgosłup – bez tego nie dałabym rady, był bardzo pomocny. Ręce mi drętwiały od trzymania się łóżka, P. je masował. Miałam skurcze w łydkach – położna, złota kobieta mi je rozmasowywała. Potem nagle usłyszałam: „8 cm rozwarcia”, po chwili „9 cm” a za moment „mamy pełne rozwarcie”. Dla mnie trwało to wieczność. Myślałam, że nie wytrzymam z bólu. Położna naciągała mi krocze. Ból przy partych potworny. Prosiłam żeby zostawiła moje krocze w spokoju. Potem zawołała dwie inne położne. Małej zaczęło spadać tętno. Ja zaczęłam odpływać z bólu i wyczerpania, głodu. Zadzwoniły po lekarza. Położna powiedziała, że musi mnie naciąć. Potem parcie, poczułam uszczypnięcie i zobaczyłam Anię. Płakała od razu, jak wyszła. W tym momencie do sali przyszedł lekarz. Położono mi Anię na piersi. Momentalnie zapomniałam o tym, jak bolało. Taka malutka, urocza. Zabrano ją na badanie, TŻ pilnował. Potem przystawiono mi ją do piersi Itak sobie leżałyśmy. Myślałam, że rodzę cały dzień, nie mogłam uwierzyć w to, że Ania urodziła się już o 9:20. I okres porodu został policzony na 3 godz. 35 min, a II okres porodu na 15 minut – wydawało mi się to całą wiecznością. Powiem Wam, że Kocham Aniulkę ponad wszystko!
szybko poszło u mnie też II okres trwał 15 min

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Optymistka nawet nie wiesz jak się cieszę, ze wreszcie odzylas! Radosc bije z Twoich postów

Mnie o 22 zalozyli cewnik. Nic nie boli, ale jest nieprzyjemne jak to badanie ginekologiczne. Teraz mam skurcze. Juz zapomnialam jak to jest przed okresem ;-) mam jakies dreszcze. Polozna mowi, ze to pewnie ze stresu.. O 7 rano lekarz wyjmie mi cewnik i jade na porodówkę na kroplowkę z oxytocyną. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Mała się strasznie męczy z kupka
Jestem załamana bo śpi niespokojnie i widzę że się męczy dajemy jej kropelki tak jak położna kazała jest trochę lepiej no ale kupki nie widać
Tz co jakiś czas wkłada jej termometr w pupe i czasem coś poleci

Jutro wraca do pracy a ja zostane z tym sama.
Chyba razem z mala będę płakała
Całe szczęście ze jutro o 14 przychodzi położna
wydaje mi się, że coś musiałaś zjeść co małej nie pasuje.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Moni


Zaczarowana to raczej nie jest kolka. Przy kolce dziecko płacze kilka godzin i codziennie o tej samej porze i może trwać do 3 miesiąca.

Moja położna kazała ograniczyć nabiał, owoców nie jeść do 3 miesiąca, żadnych surowych warzywa gdybym jej do końca słuchała to musiałabym jeść chleb i popijać wodą.
Na razie jem wszystko gotowane, powolutku zaczynam wprowadzać nabiał i owoce.
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 10:01   #2542
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Na pewno będę jeszcze ją męczyć i chociaż na maila będę chciała jakieś próbki. My ok 7 idziemy na noworodkową, bo w sumie pewnie nie urodzę przed terminem. Gdyby coś się zmieniło, mam dzwonić. A pytała nas wczoraj, cxy już urodziłaś chyba ten 15 nierealny się robi, pewnie będziecie wtedy jeszcze w szpitalu, ewentualnie to będzie dzień wypisu.

Ja dziś rano też długo czekałam na ruchy i już miałam stracha.

A co do bycia w centrum uwagi to przede wszystkim dlatego nie chciałam mega ślubu i wesela, bo nienawidzę, jak ludzie się gapią na mnie. I jakbym miała w sukni ślubnej potem mieć sesję na starówce, to bym chyba umarła. Ja się łatwo wstydzę. Potrafię zawstydzić samą siebie, więc jestem naprawdę ewenementem.

Co do bólu brzuszka u noworodków to nam na sr mówili, że kolka objawia się kilkugodzinnym płaczem bez przerwy przez kilka dni z rzędu. Każdy noworodek miewa problemy z brzuszkiem bo ma niedojrzały układ pokarmowy. Nie każdy problem z brzuchem to kolka. Kolka to już hardcore. Ja bym jednak Zaczarowana radziła ci się zastanowić, co jadłaś. Bo w sumie skąd położna wie, skąd ten płacz? Przez telefon ci ją zdiagnozowała?
Napisałam jej dzisiaj że musimy przełożyć.
My właśnie w okolicach starówki łaziliśmy ;-) ale ludzie bardzo pozytywnie reagowali.
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Zaczarowana posłuchaj rad dziewczyn z tą dietą. Gratki za 2 tyg. Olivki :-*

Mam juz max. dawkę oxytocyny. Skaczę na pilce i czekam.. Nudy :-P Po cewniku mialam 4cm rozwarcia. Nastepne badanie o 12.
Dzis na pewno będą 2 porody :-D

Dziękuję za kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nudy? ;-) Haha, ciekawe co będziesz mówić później :-P

Czy skakanie na piłce przyspiesza też skracanie szyjki, czy tylko rozwarcie?
Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Jednak skutki niedoboru D wit bardziej mnie przerażają, więc wole podawać.




jak jest najedzony to nie płacze , gorzej jest jak jest głodny to nieźle się drze



Ja nie podaję tylko lipiec sierpień



jak pochodzę to mnie rwie, dosyć mam już tego bólu na tyłku jeszcze nie bardzo mogę siedzieć

a Ty jak się czujesz?




ale szybki poród, zazdroszczę



szybko poszło u mnie też II okres trwał 15 min







wydaje mi się, że coś musiałaś zjeść co małej nie pasuje.
Dlatego też napisałam, że tej wit D się nie czepiam ;-) szczególnie że jest podawana doustnie, a K w zastrzyku i to naprawdę może mieć różne skutki uboczne.

Dziewczyny, co dopakować do torby, jeśli będą mnie kłaść na ta indukcję?
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 10:13   #2543
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość

Dlatego też napisałam, że tej wit D się nie czepiam ;-) szczególnie że jest podawana doustnie, a K w zastrzyku i to naprawdę może mieć różne skutki uboczne.

Dziewczyny, co dopakować do torby, jeśli będą mnie kłaść na ta indukcję?
muszę poczytać o tej wit K, bo nie bardzo się orientuję
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 10:16   #2544
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Tak karmię tylko piersią
Położna mówiła ze to nie od jedzenia tylko ze zaczął się okres kolek i ze to normalne
Powiedziała ze takie dzieci nawet tydzień potrafią kupki nie robić i to jest normalne

Tylko dla mnie to nie jest normalne że mała tak się męczy
Owszem, dzieciak może nie robić kupy przez tydzień, ale pod warunkiem, że mu się jej nie chce, a skoro widzisz, że mała ciśnie i nie daje rady to znaczy, że chce, ale nie może. Argument o kolkach do mnie nie przemawia. Analiza jedzenia Ci nie zaszkodzi, a może pomóc.

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Mam juz max. dawkę oxytocyny. Skaczę na pilce i czekam.. Nudy :-P Po cewniku mialam 4cm rozwarcia. Nastepne badanie o 12.
Dzis na pewno będą 2 porody :-D
dajesz laska dajesz!

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Moja położna kazała ograniczyć nabiał, owoców nie jeść do 3 miesiąca, żadnych surowych warzywa gdybym jej do końca słuchała to musiałabym jeść chleb i popijać wodą.
Na razie jem wszystko gotowane, powolutku zaczynam wprowadzać nabiał i owoce.
Ja dostałam tylko zakaz na winogrona i sery pleśniowe. Mam ograniczyć żółty ser no i odpuścić cytrusy i pestkowe, a resztę jeść i obserwować.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 10:17   #2545
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Gosia nie wiem jak z szyjka, ale na rozwarcie pomaga podobno. Po 12 napisze ile cm mi doszlo. Nudy, tz wyslalam na jakies jedzenie. Ja tez jwstem glodna, ale nie pozwalają. Chociaz w sali jestesmy wiekszosc czasu sami.
Na salę na indukcję to juz trzeba wszystko do porodu. Na wierzchu plan porodu, woda, papier toaletowy. Mam chusteczki nawilżane - po lewatywie sie przydaly. Pomadka nawilżająca, gazeta, gumka do wlosow i recznik.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 10:18   #2546
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Owszem, dzieciak może nie robić kupy przez tydzień, ale pod warunkiem, że mu się jej nie chce, a skoro widzisz, że mała ciśnie i nie daje rady to znaczy, że chce, ale nie może. Argument o kolkach do mnie nie przemawia. Analiza jedzenia Ci nie zaszkodzi, a może pomóc.



dajesz laska dajesz!



Ja dostałam tylko zakaz na winogrona i sery pleśniowe. Mam ograniczyć żółty ser no i odpuścić cytrusy i pestkowe, a resztę jeść i obserwować.
Masz rację. A co do nabiału, to nam zalecją jeść dopóki nic się nie dzieje. Dopiero przy problemach trzeba odstawiać i obserwować, więc inaczej niż u Sary.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 10:22   #2547
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Masz rację. A co do nabiału, to nam zalecją jeść dopóki nic się nie dzieje. Dopiero przy problemach trzeba odstawiać i obserwować, więc inaczej niż u Sary.
Mam pozwolenie na nabiał, mogę pić mleko, kefir, jogurty i inne białe, tylko żółty ser pilnować bo jest ciężkostrawny a wcześniej jadłam go kilogramami.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 10:23   #2548
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Mam pozwolenie na nabiał, mogę pić mleko, kefir, jogurty i inne białe, tylko żółty ser pilnować bo jest ciężkostrawny a wcześniej jadłam go kilogramami.
mam tak samo na mojej liście. Szkoda, bo ja z nabiału najbardziej żółty ser właśnie. A jesz takie rzeczy jak mozarella, ricotta, mascarpone?
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 10:26   #2549
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
muszę poczytać o tej wit K, bo nie bardzo się orientuję
Wiesz co, ale to dotyczy tak naprawdę tylko tej dawki uderzeniowej którą podają w szpitalu w zastrzyku zaraz po urodzeniu. Więc teraz już czytać nie musisz ;-) potem suplementacja to tylko kwestia tego, czy skoro w mleku matki jest wszystko bo tak to stworzyła natura, to czy faktycznie jakiś analityk może stwierdzić że jest jednak za mało i trzeba podawać dodatkowo... No i te problemy z brzuszkiem o których pisałam przy wit D, tutaj to samo.
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Gosia nie wiem jak z szyjka, ale na rozwarcie pomaga podobno. Po 12 napisze ile cm mi doszlo. Nudy, tz wyslalam na jakies jedzenie. Ja tez jwstem glodna, ale nie pozwalają. Chociaz w sali jestesmy wiekszosc czasu sami.
Na salę na indukcję to juz trzeba wszystko do porodu. Na wierzchu plan porodu, woda, papier toaletowy. Mam chusteczki nawilżane - po lewatywie sie przydaly. Pomadka nawilżająca, gazeta, gumka do wlosow i recznik.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No to że jak do porodu to wiem, tylko chodzi mi o to, że jak się nic nie wydarzy to w środę mnie zostawiają w szpitalu, ale to nie znaczy, że już w środę urodzę... Poza tym to może trwać dłużej niż normalnie i dlatego się zastanawiam.
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Masz rację. A co do nabiału, to nam zalecją jeść dopóki nic się nie dzieje. Dopiero przy problemach trzeba odstawiać i obserwować, więc inaczej niż u Sary.
Czyli jak ze wszystkim, co człowiek to opinia ;-)

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Mam pozwolenie na nabiał, mogę pić mleko, kefir, jogurty i inne białe, tylko żółty ser pilnować bo jest ciężkostrawny a wcześniej jadłam go kilogramami.
A to.właśnie trochę dziwne, bo przecież przetwory mleczne wszelkiego rodzaju są łatwiejsze do trawienia niż samo mleko..
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 10:26   #2550
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Wiesz co, ale to dotyczy tak naprawdę tylko tej dawki uderzeniowej którą podają w szpitalu w zastrzyku zaraz po urodzeniu. Więc teraz już czytać nie musisz ;-) potem suplementacja to tylko kwestia tego, czy skoro w mleku matki jest wszystko bo tak to stworzyła natura, to czy faktycznie jakiś analityk może stwierdzić że jest jednak za mało i trzeba podawać dodatkowo... No i te problemy z brzuszkiem o których pisałam przy wit D, tutaj to samo.

No to że jak do porodu to wiem, tylko chodzi mi o to, że jak się nic nie wydarzy to w środę mnie zostawiają w szpitalu, ale to nie znaczy, że już w środę urodzę... Poza tym to może trwać dłużej niż normalnie i dlatego się zastanawiam.

Czyli jak ze wszystkim, co człowiek to opinia ;-)
Gosia dziewczyny pisały o zwykłych majtkach. Zuken chyba pisała, że miala tylko siatkowe, a one dopiero po porodzie się jej przydały.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 12:42:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.