Schudnąć 20 - 30 kg

[pretty_girl19892]

Napisane przez nurek119

chyba już się znalazły i z tego co pamiętam to w ten pon już mamy się spowiadać z biegania

O widzisz, przegapiłam
Ja jutro dopiero pobiegam, więc w poniedziałek mały wynik będzie, ale teraz po 21 już jest dość ciemno więc po pracy niestety nie pobiegam

[nurek119]

Napisane przez pretty_girl19892

O widzisz, przegapiłam
Ja jutro dopiero pobiegam, więc w poniedziałek mały wynik będzie, ale teraz po 21 już jest dość ciemno więc po pracy niestety nie pobiegam

mnie niestety najlepiej bieg sie rano ale na tygodniu musialabym wstac o 4

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Bella2212]

Dziewczyny, wyjechałam dziś na dwa tygodnie do domku w lesie, ciężko tu z zasięgiem ale trochę działa mi forum... Bywają problemy...
Ale jestem szczęśliwa, że chociaż trochę działa :-D

Napisane przez nurek119

nie boj sie ja tez bylam a teraz czekam na druga wizyte ktora mialam miec juz ponad tydzien temu ale zostala przelozona i mam za dwa tyg jakos

napisz koniecznie co Ci powiedziala dietetyczka

Ja się stresowalam ponieważ chodziłam do niej rok temu i schudłam sporo (z 97 na 84 w trzy miesiące) ale przerwałam wizyty z powodu problemów w najbliższej rodzinie a potem z własnej głupoty zaprzepascilam to i przytyłam. Teraz ważę więcej niż jak do niej przyszłam za pierwszym razem :-(

To wspaniała kobieta i widać, że z pasją podchodzi do swojej pracy. Powiedziała, że to zrozumiałe co się stało z moją wagą bo były problemy (mówiłam jej jakie już rok temu) i że myślałam o innych a nie o sobie. A teraz skoro wszystko się układa to czas żebym zadbała o siebie i mam to wszystko potraktować jako doświadczenie...
Ogólnie mogę wam kiedyś więcej opowiedzieć o tej współpracy z dietetyczką jak jesteście zainteresowane, ale to jak wrócę z wyjazdu ;-)

Napisane przez bebemwls

Hej ja też Legniczanka może się znamy...

No co ty! Nie spodziewałam się kogoś z Legnicy :-P prędzej z Wrocławia... Ale wątpię, że się znamy. To już by był zbyt duży zbieg okoliczności. Chociaż może... ;-)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nurek119]

Napisane przez Bella2212

Dziewczyny, wyjechałam dziś na dwa tygodnie do domku w lesie, ciężko tu z zasięgiem ale trochę działa mi forum... Bywają problemy...
Ale jestem szczęśliwa, że chociaż trochę działa :-D

Ja się stresowalam ponieważ chodziłam do niej rok temu i schudłam sporo (z 97 na 84 w trzy miesiące) ale przerwałam wizyty z powodu problemów w najbliższej rodzinie a potem z własnej głupoty zaprzepascilam to i przytyłam. Teraz ważę więcej niż jak do niej przyszłam za pierwszym razem :-(

To wspaniała kobieta i widać, że z pasją podchodzi do swojej pracy. Powiedziała, że to zrozumiałe co się stało z moją wagą bo były problemy (mówiłam jej jakie już rok temu) i że myślałam o innych a nie o sobie. A teraz skoro wszystko się układa to czas żebym zadbała o siebie i mam to wszystko potraktować jako doświadczenie...
Ogólnie mogę wam kiedyś więcej opowiedzieć o tej współpracy z dietetyczką jak jesteście zainteresowane, ale to jak wrócę z wyjazdu ;-)
.

to super, ze udalo Ci sie trafic na taka babeczke

ja wrocilam z urodzin i na szczescie nie bylo tak zle bo jedyne co to zjadlam kawalek bagietki, dwa paluszki, kawlek tortu i salatke owocowa

[Jelizawieta]

Ja zapomnialam,że dziś idziemy do teścia na urodziny szkoda,że teściowej już nie ma,bo zawsze specjalne dla mnie robiła cycuszki z kury w pysznej marynacie
Ps mój licznik jest jakis chiński bo nic z niego nie wynika więc też bede pisała godzinami


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zaczarowana_Truskawka]

Cześć

Moja waga bez zmian
80 kg

Wiem, że wyniki podajemy w piątek, ale nie miałam jak do Was napisać.
W piątek od razu po pracy pojechaliśmy z Tż nad morze
Wróciliśmy godzinę temu, Tż pojechał do siebie. Mieliśmy iść na spacer, ale czuję się fatalnie. Dostałam dzisiaj @ i brzuch mnie mocno boli
Całe szczęście Tż rozumie, że dzisiaj nie jestem w nastroju na spacer. Mam dzisiaj wolny wieczór, bo M. idzie na mecz. Miałam iść z nim, ale odpuściłam sobie. Nie dam rady wytrzymać tam 3 godziny, poza tym nie chcę mu psuć oglądania meczu moją zbolałą miną Nie chciał iść na mecz, ale namówiłam go.

Jak Wam minął weekend?

Idę Was nadrobić

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez Bella2212

To wspaniała kobieta i widać, że z pasją podchodzi do swojej pracy. Powiedziała, że to zrozumiałe co się stało z moją wagą bo były problemy (mówiłam jej jakie już rok temu) i że myślałam o innych a nie o sobie. A teraz skoro wszystko się układa to czas żebym zadbała o siebie i mam to wszystko potraktować jako doświadczenie...
Ogólnie mogę wam kiedyś więcej opowiedzieć o tej współpracy z dietetyczką jak jesteście zainteresowane, ale to jak wrócę z wyjazdu ;-)

Fajnie, że trafiła Ci się taka osoba


Czytałam, że robicie jakiś bank. Ja mogę dołączyć do tych biegających, ale jak skończy mi się @ Teraz nie jestem w stanie biegać.

[bebemwls]

Napisane przez Bella2212

No co ty! Nie spodziewałam się kogoś z Legnicy :-P prędzej z Wrocławia... Ale wątpię, że się znamy. To już by był zbyt duży zbieg okoliczności. Chociaż może... ;-)

może chociaż z widzenia fajnie byłoby się umówić na jakiś spacer
a dokładnie,którą częścią L-cy rządzisz? ja urzęduje na osiedlu Piekary

Ja na reszcie w domku pyknęłam 20km na rowerze zaraz wciągnę arbuza i będę "gimnastykować się" z TŻ

[pannaatopowa]

godzina spaceru (do sklepu około 25 minut, dycha w sklepie i powrót), a teraz leżę po ćwiczeniach: 40 minut wyzwania (rozgrzewka, mel B nogi, Mel B plecy i klatka, 10 minut skakania (nie mam skakanki, więc improwizowałam), schłodzenie i na koniec 30 minut dla kręgosłupa: wzmacnianie, rozciąganie. ubrania można wyżymac

ale zgrzeszyłam. pare kostek czekolady i ciasteczko owsiane (z sante). a mial być detoks

[nurek119]

Napisane przez pannaatopowa

godzina spaceru (do sklepu około 25 minut, dycha w sklepie i powrót), a teraz leżę po ćwiczeniach: 40 minut wyzwania (rozgrzewka, mel B nogi, Mel B plecy i klatka, 10 minut skakania (nie mam skakanki, więc improwizowałam), schłodzenie i na koniec 30 minut dla kręgosłupa: wzmacnianie, rozciąganie. ubrania można wyżymac

ale zgrzeszyłam. pare kostek czekolady i ciasteczko owsiane (z sante). a mial być detoks

ja tez dzis zjadlam cos niedozwolonego ale wiecej treningu i po sprawie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nurek119]

Halo halo co tu tak pusto

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Zgodnie z umową moja spowiedź z minionego tygodnia:
Rower:
5.08 - 14,48km
6.08 - 29,54km
7.08 - 39,56km
10.08 - 9,63km

Bieganie:
5.08 - 2,67km
9.08 - 2,86km
10.08 - 3,22km

Chodzenie:
5.08 - 6,93km
8.08 - 11,43km
9.08 - 14,03 km
10.08 -10,95 km

[change]

Nurek...ale intensywnie... :p niemal wyczynowo

[nurek119]

Napisane przez change

Nurek...ale intensywnie... :p niemal wyczynowo

trochę jeszcze mi brakuje do wyczynowego

[Malinka_Malinka]

Witam
U mnie o biegu raczej mowy nie ma
piątek 20 min. szybkiego marszu
niedziela 40 min. szybkiego marszu

Dzięki, że pomysł Wam się spodobał bo tylko dzięki temu "wyczarowałam" dla siebie trochę wolnego czasu.

W tym tygodniu mam 3 dzieci, efekt już od 5 jestem na nogach.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

nurek119 uświadamiasz mi jaka jestem beznadziejna jeżeli chodzi o sport. Dzięki to mi jest potrzebne. Tak trzymaj.

[aamidale]

Napisane przez pannaatopowa

godzina spaceru (do sklepu około 25 minut, dycha w sklepie i powrót), a teraz leżę po ćwiczeniach: 40 minut wyzwania (rozgrzewka, mel B nogi, Mel B plecy i klatka, 10 minut skakania (nie mam skakanki, więc improwizowałam), schłodzenie i na koniec 30 minut dla kręgosłupa: wzmacnianie, rozciąganie. ubrania można wyżymac

ale zgrzeszyłam. pare kostek czekolady i ciasteczko owsiane (z sante). a mial być detoks

Brawo za ćwiczenia!
Lepiej parę kostek czekolady niż pół wiadra lodów jak ja wczoraj ;p uwaliłam dietę w tym tygodniu ale tylko śmiać mi się z siebie chce, nawet nie mam do siebie prestensji co jest niespotykane mam teraz podwójną motywację. Za mną pół godzinki roweru, jeszcze godzinka przede mną

[nurek119]

Napisane przez Malinka_Malinka

Witam
U mnie o biegu raczej mowy nie ma
piątek 20 min. szybkiego marszu
niedziela 40 min. szybkiego marszu

Dzięki, że pomysł Wam się spodobał bo tylko dzięki temu "wyczarowałam" dla siebie trochę wolnego czasu.

W tym tygodniu mam 3 dzieci, efekt już od 5 jestem na nogach.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

nurek119 uświadamiasz mi jaka jestem beznadziejna jeżeli chodzi o sport. Dzięki to mi jest potrzebne. Tak trzymaj.

Nie jesteś beznadziejna! nawet tak nie mow!

[aamidale]

Napisane przez nurek119

Halo halo co tu tak pusto

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Zgodnie z umową moja spowiedź z minionego tygodnia:
Rower:
5.08 - 14,48km
6.08 - 29,54km
7.08 - 39,56km
10.08 - 9,63km

Bieganie:
5.08 - 2,67km
9.08 - 2,86km
10.08 - 3,22km

Chodzenie:
5.08 - 6,93km
8.08 - 11,43km
9.08 - 14,03 km
10.08 -10,95 km

a ty co masz, wiatraczek na plecach ?
gratki

[nurek119]

Napisane przez aamidale

a ty co masz, wiatraczek na plecach ?
gratki

hehe nie mam ale faktycznie miałam troche więcej wolnego czasu niż zazwyczaj

[change]

Napisane przez Malinka_Malinka

Witam
U mnie o biegu raczej mowy nie ma
piątek 20 min. szybkiego marszu
niedziela 40 min. szybkiego marszu

Dzięki, że pomysł Wam się spodobał bo tylko dzięki temu "wyczarowałam" dla siebie trochę wolnego czasu.

W tym tygodniu mam 3 dzieci, efekt już od 5 jestem na nogach.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

nurek119 uświadamiasz mi jaka jestem beznadziejna jeżeli chodzi o sport. Dzięki to mi jest potrzebne. Tak trzymaj.

Malinka najważniejszy jest ruch jakikolwiek i regularność, samo wstanie z kanapy jest godne podziwu
Jak wejdzie Ci sport w nawyk to też będziesz szalała jak nurek

[nurek119]

Napisane przez change

Malinka najważniejszy jest ruch jakikolwiek i regularność, samo wstanie z kanapy jest godne podziwu
Jak wejdzie Ci sport w nawyk to też będziesz szalała jak nurek

zaraz się zaczerwienie

[Malinka_Malinka]

U mnie zdecydowanym demotywatorem jest czas.
Doba powinna mieć ok. 28 godzin wtedy powinnam się ze wszystkim w miarę wyrobić.

[nurek119]

Napisane przez Malinka_Malinka

U mnie zdecydowanym demotywatorem jest czas.
Doba powinna mieć ok. 28 godzin wtedy powinnam się ze wszystkim w miarę wyrobić.

e tam 30godzin to minimum

[Malinka_Malinka]

Słyszałam o nowej-starej diecie ponoć człowiek od rana do nocy i od nocy do rana jest uśmiechnięty
Dieta typowo roślinna
tytoń, chmiel, żyto i k.k.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez nurek119

e tam 30godzin to minimum

Zgadzam się w całej rozciągłości

[nurek119]

Napisane przez Malinka_Malinka

Słyszałam o nowej-starej diecie ponoć człowiek od rana do nocy i od nocy do rana jest uśmiechnięty
Dieta typowo roślinna
tytoń, chmiel, żyto i k.k.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------



Zgadzam się w całej rozciągłości

ja teraz mam czas bo chodze tylko do pracy ale od października jak zaczną mi się jedne i drugie studia to niezbyt to widze

[Bella2212]

Napisane przez bebemwls

może chociaż z widzenia fajnie byłoby się umówić na jakiś spacer
a dokładnie,którą częścią L-cy rządzisz? ja urzęduje na osiedlu Piekary

Ja na reszcie w domku pyknęłam 20km na rowerze zaraz wciągnę arbuza i będę "gimnastykować się" z TŻ

Kocham arbuza <3
Ja mieszkam na drugim końcu Legnicy :-P a dokładnie to na tarninowie, ale park mamy po środku :-D

Jestem na wyjeździe i kompletnie nie ma tu zasięgu. Teraz przyjechałam na chwilę do miasta i chciałam się odezwać żebyście o mnie pamiętały i nie wykreślały :-P



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jelizawieta]

Dzień dobry na urodzinach u teścia było grzecznie. Ale wczoraj miałam tak mega zapieprz w robocie,że o 20 już spalam. Dziś nadrabiam rower

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malinka_Malinka]

Moje wczorajsze menu:
kawa
serek ziarnisty
brzoskwinia
sałatka z serem feta
pomidorówka
szyneczka konserwowa 100 g
winogrono
kawałeczek ciasta marmurka
winogrono
kawałek pizzy

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Czy macie czasami tak, że jecie bo macie na coś ochotę - a nie dlatego że jesteście głodne?
Ja wczoraj wciągnęłam pizzę z ketchupem nie dlatego że byłam głodna, w sumie też nie do końca miałam na nią ochotę - ale zjadłam.
Dlaczego????

[pannaatopowa]

Właśnie ta ochota doprowadziła nas do momentu w ktorym musialyśmy się tu zebrać. Jadłyśmy biorąc ochotę za uczucie głodu. Kiedyś w jakiejś mądrej książce na temat odchudzania przeczytałam: jesteś naprawdę glodny jeśli dasz rade zjeść cale jabłko. I wtedy należy jeść. A jeśli jesz syte posiłki regularnie to w ogóle pomiędzy posiłkami nie bedziesz głodna

[bebemwls]

Napisane przez Bella2212

Kocham arbuza <3
Ja mieszkam na drugim końcu Legnicy :-P a dokładnie to na tarninowie, ale park mamy po środku :-D

Jestem na wyjeździe i kompletnie nie ma tu zasięgu. Teraz przyjechałam na chwilę do miasta i chciałam się odezwać żebyście o mnie pamiętały i nie wykreślały :-P

może kiedyś uda nam się umówić na jakiś spacer miedzy fontannami

Napisane przez Malinka_Malinka

Moje wczorajsze menu:
kawa
serek ziarnisty
brzoskwinia
sałatka z serem feta
pomidorówka
szyneczka konserwowa 100 g
winogrono
kawałeczek ciasta marmurka
winogrono
kawałek pizzy

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Czy macie czasami tak, że jecie bo macie na coś ochotę - a nie dlatego że jesteście głodne?
Ja wczoraj wciągnęłam pizzę z ketchupem nie dlatego że byłam głodna, w sumie też nie do końca miałam na nią ochotę - ale zjadłam.
Dlaczego????

często mi się tak zdarzało, przeważnie jadłam z nudów (zwłaszcza kiedy nie zjadłam śniadania)-obecnie nie miewam takich zachciewajek,bo nie mam kiedy się nudzić

[nurek119]

Napisane przez Malinka_Malinka

Moje wczorajsze menu:
kawa
serek ziarnisty
brzoskwinia
sałatka z serem feta
pomidorówka
szyneczka konserwowa 100 g
winogrono
kawałeczek ciasta marmurka
winogrono
kawałek pizzy

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Czy macie czasami tak, że jecie bo macie na coś ochotę - a nie dlatego że jesteście głodne?
Ja wczoraj wciągnęłam pizzę z ketchupem nie dlatego że byłam głodna, w sumie też nie do końca miałam na nią ochotę - ale zjadłam.
Dlaczego????

tez tak mam ale ostatnio bardzo rzadko
ale to w końcu zjadłaś cała pizze czy kawałek?

[pretty_girl19892]

Napisane przez nurek119

Zgodnie z umową moja spowiedź z minionego tygodnia:
Rower:
5.08 - 14,48km
6.08 - 29,54km
7.08 - 39,56km
10.08 - 9,63km

Bieganie:
5.08 - 2,67km
9.08 - 2,86km
10.08 - 3,22km

Chodzenie:
5.08 - 6,93km
8.08 - 11,43km
9.08 - 14,03 km
10.08 -10,95 km

Gratuluje nurek wyników
A biegasz cały czas czy przeplatasz marszem?
Ja kompletnie nie mam czasu na bieganie, ale w poniedziałek kolejny napisze co udało mi się zrobić

Napisane przez bebemwls

często mi się tak zdarzało, przeważnie jadłam z nudów (zwłaszcza kiedy nie zjadłam śniadania)-obecnie nie miewam takich zachciewajek,bo nie mam kiedy się nudzić

Ja też raczej z nudów plus jak jestem zła/smutna