Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz. - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: kto ma poprowadzić nowy wątek ?
Gosia 11 34,38%
Purblanca 10 31,25%
Coffe 7 21,88%
Spinka 2 6,25%
Koralinka 1 3,13%
Nowa 1 3,13%
Głosujący: 32. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-11, 21:17   #4201
magsik
Zadomowienie
 
Avatar magsik
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
ever ja zaczęłam pranie i układanie, łóżeczko skręcone, ale między nami jest miesiąc różnicy w terminach porodu, więc Ty jeszcze spokojnie zdążysz Ja za troszkę ponad miesiąc chciałabym urodzić, a że poprzednie dziecko urodziłam w 37t4d to bardzo prawdopodobny scenariusz, jeśli nie w ogóle optymistyczny
A mi się w ogóle nie spieszy z porodem
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r.

23.09.2014 Michałek
magsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 21:17   #4202
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Matko.nie bylo mnie od rana a tu tyle postów.

Koralinka gratki.

Brawa za udane wizyty. Trzymam kciuki za jutro.

My dzis nad wodą bylisny wiekszosc dnia. Potem upeklam ciacho ze sliwkami i ogladnelismy filmik.
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 23:03   #4203
Laila85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 292
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październi..

Cytat:
Napisane przez vilet784 Pokaż wiadomość
Myślałam że to wzruszanie się mnie nie dotyczy dopóki nie poryczałam się przy tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=S14kvB-HMc0

Ryczałam i zastanawiałam się co się ze mną dzieje, przecież ja nigdy tak nie reaguję

Rozwalilas mnie tym filmem :-( nie ma nic gorszego jak cierpienie rodzicow z powodu krzywdy dzieci. U mnie w rodzinie niestety nie skończyło sie tak szczęśliwie jak w filmie...
__________________
Skarb
06.09.2014 14:42
2230g 50cm
Laila85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 06:01   #4204
abrakatabra
Zakorzenienie
 
Avatar abrakatabra
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 767
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

za Gosi i Juliusza wizytę
abrakatabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 06:33   #4205
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

dzien dobry*


Magsik takie podraznienia to bym zdezynfekowalam tym octeniseptem, albo obmywala tantum rosa.

Farminka, ja wlasnie wczoraj czytalam sobie o objawach porodu i jednym z nich bylo zwiekszenie wydzielismy sluzowej, wiec pewnie czasami latwo pomylic zwykle zwiekszenie wydzieliny z odejsciem czopa, mnie np taki podbarwiony krwia odszedl dopiero podczas porodu -tak mysle u mnie objawem porodu byly 3 dni nieregularnych co 10-15 minut skurczy, dosc bolesnych i mocno spinajacych brzuch, wiedzialam, ze na dniach urodze no i dziewczyny uwazam, ze dopoki czuje sie ruchy , nie macie poczucia ,ze z dzieckiem cos jest nie tak to warto przeczekac te pierwsze bole w domu, ja jakbym pojechala po pierwszych mocnych skurczach to bym pewnie lezala ze 2 dni i jeszcze by mi jakies kroplowki dawali, a tak spokojnie sobie jeszcze funkcjonowalam-w miarre spokojnie


Kciuki Gosia)

u mnie pierwszy objaw zlizajacego sie porodu-czyszczenie fug, ostatnio czyszcilam wlasnie jakis miesiac przed narodzinami MAteuszka i od nowa mam pogorszenie stanu moich zajadów, wczoraj jak sie obudzilam i chcialam zjesc pączka myslalam , ze buzia mi sie rozerwala, ciekawe czy po porodzie mi to minie.

ja na dzis nie ma konkretnych planow ani obiadowych, ani zajeciowych, ani sprzataniowych, sama nie wiem co bedziemy robic mam ochote chyba na zalewajke, ale zobaczymy

a i witam sie w 35 tygodniu
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś




Edytowane przez tynka88
Czas edycji: 2014-08-12 o 06:34
tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 07:27   #4206
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

abrakatabra: nie martw sie. ja zamawialam 5 sierpnia i dopiero wczoraj paczka zostala wyslana, a zamawialam raptem 4 rzeczy.
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 07:55   #4207
alapiotrek
Raczkowanie
 
Avatar alapiotrek
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Witam

gratuluję kolejnych tygodni i trzymamy kciuki za wizyty.
Moja Malutka wczoraj była leniwa bardzo, wieczorem coś tam pohasała i z powrotem do snu. Teraz z rana kazała mi wstać a jak wstałam to chyba poszła znów spać bo tylko raz na jakiś czas gdzieś mi się brzuch wypcha ale bez specjalnych "goli" Moja Malutka to leniuszek chyba

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------


__________________
34/40
Wrocław
Pierwszy Dzidziuś
alapiotrek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-12, 08:03   #4208
Katrina2000
Raczkowanie
 
Avatar Katrina2000
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 379
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Witam się z rana u mnie też dzisiaj pochmurno i pada, ale cieszę się z tego bo już miałam dosyc tych upałów, w planach mam dzisiaj ogarnianie mieszkania, żurek i spotkanie z koleżanką

podczytywałam sierpniówki i jedna dziewczyna, której wody dziś w nocy odeszły pojechała do szpitala i jej nie przyjęli bo nie mieli miejsca, więc zawieźli ją karetką do drugiego i okazało się, że tam też nie ma miejsca, ale ona się popłakała to ją w końcu zostawili, masakra jakaś, mam nadzieje, że w październiku mniej porodów będzie i żadną z nas nie spotka coś takiego
__________________
Już z nami jest Wikuś 04.10.2014r.
Katrina2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 08:22   #4209
alapiotrek
Raczkowanie
 
Avatar alapiotrek
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Dziewczyny pod koniec września idziemy na wesele.
Proszę poradźcie mi w co mogłabym się ubrać - to będzie początek 9 miesiąca.
Jestem niska i puchną mi nogi, więc od razu odrzuciłam sukienkę, długą tym bardziej bo jestem za niska a butami na szpilkach nie wyciągnę się z moimi szerokimi teraz stopami

Wymyśliłam spodnie po prostu długie eleganckie, ale co do tego? Bluzeczka jakaś 3/4 rękawek? Bo jak ubiorę długą tunikę to znów efekt będzie zły bo jestem niska i jeszcze mnie to skróci.
A buty jakie powinnam mieć?
Będę wdzięczna za sugestie
__________________
34/40
Wrocław
Pierwszy Dzidziuś
alapiotrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 08:42   #4210
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
Mam jeszcze takie pytanko do doświadczonych mam: pamiętacie na ile dni przed porodem odszedł Wam czop śluzowy? Zwłaszcza interesowałby mnie taki nie podbarwiony krwią i wszelkie optymistyczne wieści typu: więcej niż piszą wszędzie (a piszą, że do 2 tygodni),czyli ze 3-4 tygodnie
Mi czop odszedł w środę a w niedzielę urodziłam. Ze skurczami takimi nieregularnymi męczyłam się tydzień.

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość

Mortisha nie strasz :boisie: ! Ciekawe jak u nas szybko się zacznie i która będzie pierwsza I która będzie miała siłę od razu wstawić informacje na wizaż

Laila, ja już nie oglądam TLC, porody, porodówka, urodzone do adopcji, wszędzie, gdzie rodzą się dzieci, we mnie rodzi się tooona łez. Wyje jak bóbr ! Na ostatniej wizycie na porodówce z SR płakałam jak głupia patrząc na wcześniaki i słuchając o porodzie kobiety która opowiadała nam kilka godzin po nim. Emocje biorą górę, płaczę więcej niż zwykle...

:
Ja obstawiam, że nie ja . Tak obserwując już jakiś czas inne wątki obstawiam na jedną z TP ok 10.10 i zobaczycie, że się sprawdzi.

Cytat:
Napisane przez mortisha84 Pokaż wiadomość
Czyli jutro dzień trzymania kciuków
Gosia, PurBlanka, Ever, ktoś jeszcze jutro wizytuje?
To ja zaciskam mocno. U mnie jutro.
Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
Już się doliczyłam - 34t5d, czyli tak jakbym równo za 2 tygodnie urodziła czego zresztą całkiem wykluczyć nie mogę Niech no chociaż moja położna z urlopu wróci zanim coś się zacznie dziać,bo tak to panikuje i czytam wujka google żeby się coś dowiedzieć
A ja w sobotę

Cytat:
Napisane przez magsik Pokaż wiadomość
A mi się w ogóle nie spieszy z porodem
Mi też chcę się jeszcze na cieszyć ciążą i ostatnimi chwilami względnej swobody, którą mogę mieć przy prawie 5 letnim dziecku.

Cytat:
Napisane przez Katrina2000 Pokaż wiadomość
Witam się z rana u mnie też dzisiaj pochmurno i pada, ale cieszę się z tego bo już miałam dosyc tych upałów, w planach mam dzisiaj ogarnianie mieszkania, żurek i spotkanie z koleżanką

podczytywałam sierpniówki i jedna dziewczyna, której wody dziś w nocy odeszły pojechała do szpitala i jej nie przyjęli bo nie mieli miejsca, więc zawieźli ją karetką do drugiego i okazało się, że tam też nie ma miejsca, ale ona się popłakała to ją w końcu zostawili, masakra jakaś, mam nadzieje, że w październiku mniej porodów będzie i żadną z nas nie spotka coś takiego
Ja rodziłam w październiku i wcale nie było lepiej. Mnie wypuścili po CC na 3 dobę, bo było takie obłożenie i do tego jakiś wirus .

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Pomyłka za tydzień w sobotę będzie u mnie 34 t 5 d ale mam budyń w głowie.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

Edytowane przez edytte
Czas edycji: 2014-08-12 o 08:26
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:01   #4211
Mojra87
Zadomowienie
 
Avatar Mojra87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Witam się w 33 tygodniu i w dniu wizyty... nie wiem, czy się bać, czy cieszyć

Zbieram się powoli - odezwę się po powrocie do domu.
Trzymam kciuki za pozostałe dzisiejsze wizyty
__________________
Asia 28.09.2014
Bąbelek TP 23.02.2017 - 33/40
Mojra87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:03   #4212
nocnyskowronek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 331
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Ja obstawiam, że nie ja . Tak obserwując już jakiś czas inne wątki obstawiam na jedną z TP ok 10.10 i zobaczycie, że się sprawdzi.
Nie strasz - to mój termin A tak poważnie to jakoś na razie spokojna jestem, nie mam złych przeczuć, że mogłoby być szybciej niż będę na to gotowa W zasadzie to czuję się ciągle jeszcze jakby to był drugi a nie trzeci trymestr i o porodzie niewiele jeszcze myślę

Kciuki za dzisiejsze wizyty! W tym serducho Juliuszka
__________________
02.10.2014
nocnyskowronek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:08   #4213
sweetdream90
Rozeznanie
 
Avatar sweetdream90
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 599
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez alapiotrek Pokaż wiadomość
Dziewczyny pod koniec września idziemy na wesele.
Proszę poradźcie mi w co mogłabym się ubrać - to będzie początek 9 miesiąca.
Jestem niska i puchną mi nogi, więc od razu odrzuciłam sukienkę, długą tym bardziej bo jestem za niska a butami na szpilkach nie wyciągnę się z moimi szerokimi teraz stopami

Wymyśliłam spodnie po prostu długie eleganckie, ale co do tego? Bluzeczka jakaś 3/4 rękawek? Bo jak ubiorę długą tunikę to znów efekt będzie zły bo jestem niska i jeszcze mnie to skróci.
A buty jakie powinnam mieć?
Będę wdzięczna za sugestie
Podziwiam, że dasz radę jeszcze iść na wesele. Ja już teraz sobie nie wyobrażam siebie na takiej imprezie.
Co do stroju to mysle ze w 9 miesiacu to raczej kazdy spojrzy wyrozumiałym okiem i nie wazne co zalozysz to bedzie dobrze. Ja bym mimo wszystko postawiła na lekką sukienkę (jakąkolwiek) plus baleriny wygodne. Jesli wolisz spodnie to jakas elegancka bluzka np taka http://www.hm.com/pl/product/32526?article=32526-A
__________________
II kreski - 14.02
pierwsze USG - 5.03
Alicja jest już z nami - 17.10.2014 15:30
sweetdream90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:13   #4214
Letk_a
Raczkowanie
 
Avatar Letk_a
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 191
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Hej mamusie wróciłam i witam się w 8 miesiącu, ehh kiedy to zleciało

Muszę Wam napisać, że takie długie podróże to w tym stanie już nie dla mnie, łącznie z powrotem zrobiliśmy jakieś 1000 km heh a zawsze lubiłam jeździć samochodem i nie było problemu a teraz tragedia. Dobrze, że pasażerem byłam. W drodze do Warszawy czułam jakby mi ktoś żebra rozchylał na boki (i tak pewnie było ) bolało i każda pozycja czy bardziej leżąca czy siedząca była niewygodna :/ czułam wciąż napięte łydki a stopy to tak mi spuchły szok, droga powrotna już lepiej mimo nogi nadal i stopy nadal miałam spuchnięte, ale za to jak wróciliśmy do domu to zjadłam i od razu poszłam spać później męża obudziłam do pracy bo miał na 17, znów zjadłam i ponownie spać na godzinkę hehe myślałam że w nocy nie będę mogła zasnąć ale nie miałam najmniejszego problemu

Przy okazji zrobiliśmy zakupy w ikei, nie tylko rzeczy dla maluszka ale i kupiłam parę misek hehe

Trzymam kciuki za dzisiejsze oraz zbliżające się wizyty
Ja w przyszłym tygodniu też już zaczynam prać, prasować itd bo nie lubię tak na ostatnią chwilę.

Nie wiem jak u Was ale dzisiaj u mnie jest świetna pogoda, nie za ciepło nie za zimno - idealnie można pooddychać i nawet nie czuję się już taka spuchnięta
__________________
41/40

Gdy rodzi się dziecko, rodzą się również mama i tata <3
Letk_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:22   #4215
ever_92
Zadomowienie
 
Avatar ever_92
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez magsik Pokaż wiadomość
A mi się w ogóle nie spieszy z porodem


Moze mi dlatego, ze pierwsze bo z drugim pewnie tak nie bedzie, gdy jest sie starszym zajetym

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Laila85 Pokaż wiadomość
Rozwalilas mnie tym filmem :-( nie ma nic gorszego jak cierpienie rodzicow z powodu krzywdy dzieci. U mnie w rodzinie niestety nie skończyło sie tak szczęśliwie jak w filmie...
Wow co za super film!! Podsylajcie jak jakies mega ogladacie!! Eh cos wiem o tym, jak to jest miec takie dziecinstwo
No ale teraz dla mojej staram sie o wszystko (naj)lepsze jak mozliwe
I bez patologii, przeklinania, krzyczenia i %

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg
ever_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:24   #4216
abrakatabra
Zakorzenienie
 
Avatar abrakatabra
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 767
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez Mojra87 Pokaż wiadomość
Witam się w 33 tygodniu i w dniu wizyty... nie wiem, czy się bać, czy cieszyć

Zbieram się powoli - odezwę się po powrocie do domu.
Trzymam kciuki za pozostałe dzisiejsze wizyty
za wizytę i szyjkę
abrakatabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:27   #4217
ever_92
Zadomowienie
 
Avatar ever_92
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez Mojra87 Pokaż wiadomość
Witam się w 33 tygodniu i w dniu wizyty... nie wiem, czy się bać, czy cieszyć

Zbieram się powoli - odezwę się po powrocie do domu.
Trzymam kciuki za pozostałe dzisiejsze wizyty
Tez trzymam kciuki!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

A ja.chyba wstaje powoli... dzis wolne to zanim do poloznej pojade to chce cos ogarnac w domu.

I dziewczyny... moglybyscie pisac pomysly na obiady??
Znowu mam jakas masakre z tym
Tylko piekarnika w trakcie remontu nie mam podlaczonego, a duzo rzeczy z tego lubilam. Wczoraj jak.robilam obiad dla Tz to mielone i ziemniaki a sobie kebaba sama kupilam na obiad, bo nie mialam ochoty jesc... ale po tym zgaga.mnie trzymala jakos znowu stracilam wene...
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg
ever_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:29   #4218
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Witajcie

Cytat:
Napisane przez Katrina2000 Pokaż wiadomość
Witam się z rana u mnie też dzisiaj pochmurno i pada, ale cieszę się z tego bo już miałam dosyc tych upałów, w planach mam dzisiaj ogarnianie mieszkania, żurek i spotkanie z koleżanką

podczytywałam sierpniówki i jedna dziewczyna, której wody dziś w nocy odeszły pojechała do szpitala i jej nie przyjęli bo nie mieli miejsca, więc zawieźli ją karetką do drugiego i okazało się, że tam też nie ma miejsca, ale ona się popłakała to ją w końcu zostawili, masakra jakaś, mam nadzieje, że w październiku mniej porodów będzie i żadną z nas nie spotka coś takiego
O mamusiu! Biedna dziewczyna! To się musiała nastresować, jakby sam poród nie wystarczył...

Cytat:
Napisane przez Mojra87 Pokaż wiadomość
Witam się w 33 tygodniu i w dniu wizyty... nie wiem, czy się bać, czy cieszyć

Zbieram się powoli - odezwę się po powrocie do domu.
Trzymam kciuki za pozostałe dzisiejsze wizyty


Cytat:
Napisane przez Letk_a Pokaż wiadomość
Hej mamusie wróciłam i witam się w 8 miesiącu, ehh kiedy to zleciało

Muszę Wam napisać, że takie długie podróże to w tym stanie już nie dla mnie, łącznie z powrotem zrobiliśmy jakieś 1000 km heh a zawsze lubiłam jeździć samochodem i nie było problemu a teraz tragedia. Dobrze, że pasażerem byłam. W drodze do Warszawy czułam jakby mi ktoś żebra rozchylał na boki (i tak pewnie było ) bolało i każda pozycja czy bardziej leżąca czy siedząca była niewygodna :/ czułam wciąż napięte łydki a stopy to tak mi spuchły szok, droga powrotna już lepiej mimo nogi nadal i stopy nadal miałam spuchnięte, ale za to jak wróciliśmy do domu to zjadłam i od razu poszłam spać później męża obudziłam do pracy bo miał na 17, znów zjadłam i ponownie spać na godzinkę hehe myślałam że w nocy nie będę mogła zasnąć ale nie miałam najmniejszego problemu

Przy okazji zrobiliśmy zakupy w ikei, nie tylko rzeczy dla maluszka ale i kupiłam parę misek hehe

Trzymam kciuki za dzisiejsze oraz zbliżające się wizyty
Ja w przyszłym tygodniu też już zaczynam prać, prasować itd bo nie lubię tak na ostatnią chwilę.

Nie wiem jak u Was ale dzisiaj u mnie jest świetna pogoda, nie za ciepło nie za zimno - idealnie można pooddychać i nawet nie czuję się już taka spuchnięta
Witaj! Pozycja siedząca nie sprzyja niestety. My mamy propozycję wyjazdu na długi weekend i się zastanawiam, czy dam radę...
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:33   #4219
Ol7cia
Raczkowanie
 
Avatar Ol7cia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 209
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Witam
Przepraszam, że nie będę cytować, bo już wszytsko pozapominałam.
Weszłam tylko napisać co wczoraj było na SR:

Zajęcia z pielęgnacji, pewnie się powtórzy ale im więcej o tym będziemy pisały to się nam to utrwali
1. Zasada im mniej kosmetyków tym lepiej
2. Pielęgnacja pępuszka octaniseptem, nie bać się, rozszerzyć pępuszek i dokładnie przemyć wacikiem nasączonym octaniseptem, jednym ruchem. Nie przecierać ciągle tym samym gazikiem. Gazik służy na jedno przetarcie. To samo dotyczy oczu. Raz przecieramy od zewnątrz do wewnątrz.
3. temperatura w pokoju gdzie dziecko śpi 18-20 st.
4. temp. wody 35-37 stopni, w pomieszczeniu w którym jest kąpane powinno być 24 st.
5. odpowiedni strój dla maluszka w październiku body z długim rękawem lub kaftanik i śpiochy
6. pupci nie smarujemy niczym dopiero jak coś się zacznie robić to wtedy smarujemy
7. kąpiemy dziecko ok godz. 19.00 ( nie po jedzeniu)
8. pierwszy spacer po 2 tyg. po tyg można zacząć werandowanie
9. Po zjedzeniu czekamy na odbicie, kładziemy na boku.
10. Położna ostrzegała też przed babciami i innymi ciotkami, które od razu lecą i całują nasze dzieci. To jest najgorsze co może być dla takiego maleństwa, nie dość że musi zmierzyć się z nowym światem to jeszcze te bakterie, który każdy w sobie ma wędrują na niego bo babcia musi pocałować wnusia
11. A najlepsze było to, że położna pokazywała jak zmieniać pampersa na żywym dziecku Podobno jakaś matka zezwoliła na taką demonstrację. Chłopczyk ważył 4,5 kg czyli całkiem sporo, a był taki maleńki Jak go zobaczyłam to miałam łzy w oczach hihi hormonki się uaktywniły, dopiero później jak wróciłam do domu to pomyślałam sobie, że odważna matka. Ja bym chyba nie wypożyczyła dziecka przecież było nas z 18 osób. To przecież też siedlisko bakterii, w sumie nie dotykaliśmy dziecka ale... hmm a może i przesadzam

To tyle co zapamiętałam jak coś mi się przypomni to dam znać.

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty
__________________
41/40

Czekamy na Ciebie Aniołeczku

Edytowane przez Ol7cia
Czas edycji: 2014-08-12 o 09:54
Ol7cia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:35   #4220
ever_92
Zadomowienie
 
Avatar ever_92
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez mortisha84 Pokaż wiadomość
Witajcie



O mamusiu! Biedna dziewczyna! To się musiała nastresować, jakby sam poród nie wystarczył...







Witaj! Pozycja siedząca nie sprzyja niestety. My mamy propozycję wyjazdu na długi weekend i się zastanawiam, czy dam radę...
No ja w 1 str do pracy mam ok 40 min drogi i ledwo daje rade w aucie, w brzuchu rwie, czasami szybko jade, zeby ktocej jechac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg
ever_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:37   #4221
magsik
Zadomowienie
 
Avatar magsik
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Dzień dobry kochane

Gratuluję kolejnych tygodni i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
U mnie też dzisiaj pochmurnie i nawet z tego powodu się cieszę, wcześniej nawet trochę padało, ale jest czym oddychać.
alapiotrek ja w tym roku odmawiam wszystkie wesela, jedne mialam w maju, drugie pod koniec czerwca, a teraz trzecie w połowie października. Co do butów to właśnie baleriny albo japonko sandałki, a ubranie to pewnie założyłabym jakąś sukienkę i pewnie bardziej dopasowaną bo w takich lepiej się czuję.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r.

23.09.2014 Michałek
magsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:44   #4222
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Hej dziewczyny,

Strasznie ciężko mi wczoraj było zasnąć (jakieś małe dziecko pod oknem/na balkonie(?) płakało jakby je zarzynali chyba przez ponad godzinę i nie mogłam się uspokoić jak ono może tak płakać), a jak już usnełam to mnie mąż obudził i potem znowu było kręcenie się z boku na bok i szukanie dobrej pozycji, jeszcze dostał opieprz za chrapanie (rzadko, ale mu się zdarza) i ponoć tak się przejął, że pół nocy nie spał, żebym ja spała
Obudziliśmy się rano po 9 i obydwoje zaspaliśmy - on do pracy, ja na fitness Pogoda faktycznie fajna, to może się na basen kopsnę, tymbardziej, że mam obiad zrobiony na dzisiaj A potem SR, Prawa i obowiązki cz. 1

Trzymam kciuki za wizytujące dziś!

Cytat:
Napisane przez alapiotrek Pokaż wiadomość
Dziewczyny pod koniec września idziemy na wesele.
Proszę poradźcie mi w co mogłabym się ubrać - to będzie początek 9 miesiąca.
Jestem niska i puchną mi nogi, więc od razu odrzuciłam sukienkę, długą tym bardziej bo jestem za niska a butami na szpilkach nie wyciągnę się z moimi szerokimi teraz stopami

Wymyśliłam spodnie po prostu długie eleganckie, ale co do tego? Bluzeczka jakaś 3/4 rękawek? Bo jak ubiorę długą tunikę to znów efekt będzie zły bo jestem niska i jeszcze mnie to skróci.
A buty jakie powinnam mieć?
Będę wdzięczna za sugestie
To jeszcze zależy jaką masz sylwetkę, ale mi się wydaje, że do spodni eleganckich bluzka typu nietoperz, czy jak to się zwie? Trochę brzuszek ukryje i będzie wygodnie? Chociaż ja bym raczej postawiła na długą, zwiewną spódnicę i prostą bluzkę do tego Nie wiem jak Ty, ale mnie już nawet spodnie ciążowe gniotą, do chodzenia ok, ale jak mam w tym siedzieć to jest dramat...chociaż u mnie z siedzeniem w jakiejkolwiek pozycji jest dramat Podziwiam, że idziesz na wesele, ale jeśli dobrze się czujesz to czemu nie, korzystaj Buty - wygodne.

A powiedz jeszcze, bo widzę w podpisie, że jednak dziewczynka, macie jakieś typy imion? Chyba się nie chwaliłaś

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Mi czop odszedł w środę a w niedzielę urodziłam. Ze skurczami takimi nieregularnymi męczyłam się tydzień.


Ja obstawiam, że nie ja . Tak obserwując już jakiś czas inne wątki obstawiam na jedną z TP ok 10.10 i zobaczycie, że się sprawdzi.


Pomyłka za tydzień w sobotę będzie u mnie 34 t 5 d ale mam budyń w głowie.
Nie strasz nie strasz, ja się przed terminem nie wpycham w kolejkę Tak patrzę, że 5 październik to niedziela, pasowałoby mi Wymysliłam sobie, że jak nie będzie oznak porodu, to w sobotę idziemy na grzyby Mi się wydaje, że urodzę gdzieś koło 10-13 października, ale moje przeczucia się NIGDY nie sprawdzają, więc pewnie będzie psikus pod koniec września

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Ol7cia Pokaż wiadomość
Witam
Przepraszam, że nie będę cytować, bo już wszytsko pozapominałam.
Weszłam tylko napisać co wczoraj było na SR:

Zajęcia z pielęgnacji, pewnie się powtórzy ale im więcej o tym będziemy pisały to się nam to utrwali
1. Zasada im mniej kosmetyków tym lepiej
2. Pielęgnacja pępuszka octaniseptem, nie bać się, rozszerzyć pępuszek i dokładnie przemyć wacikiem nasączonym octaniseptem, jednym ruchem. Nie przecierać ciągle tym samym gazikiem. Gazik służy na jedno przetarcie. To samo dotyczy oczu. Raz przecieramy od wewnątrz na zewnątrz.
3. temperatura w pokoju gdzie dziecko śpi 18-20 st.
4. temp. wody 35-37 stopni, w pomieszczeniu w którym jest kąpane powinno być 24 st.
5. odpowiedni strój dla maluszka w październiku body z długim rękawem lub kaftanik i śpiochy
6. pupci nie smarujemy niczym dopiero jak coś się zacznie robić to wtedy smarujemy
7. kąpiemy dziecko ok godz. 19.00 ( nie po jedzeniu)
8. pierwszy spacer po 2 tyg. po tyg można zacząć werandowanie
9. Po zjedzeniu czekamy na odbicie, kładziemy na boku.
10. Położna ostrzegała też przed babciami i innymi ciotkami, które od razu lecą i całują nasze dzieci. To jest najgorsze co może być dla takiego maleństwa, nie dość że musi zmierzyć się z nowym światem to jeszcze te bakterie, który każdy w sobie ma wędrują na niego bo babcia musi pocałować wnusia
11. A najlepsze było to, że położna pokazywała jak zmieniać pampersa na żywym dziecku Podobno jakaś matka zezwoliła na taką demonstrację. Chłopczyk ważył 4,5 kg czyli całkiem sporo, a był taki maleńki Jak go zobaczyłam to miałam łzy w oczach hihi hormonki się uaktywniły, dopiero później jak wróciłam do domu to pomyślałam sobie, że odważna matka. Ja bym chyba nie wypożyczyła dziecka przecież było nas z 18 osób. To przecież też siedlisko bakterii, w sumie nie dotykaliśmy dziecka ale... hmm a może i przesadzam

To tyle co zapamiętałam jak coś mi się przypomni to dam znać.

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty
O fajne rzeczy, faktycznie gdzieś się przewijały juz, ale jak nie mamy wprawy to się utrwala faktycznie. Z tego co ja podczytywałam to jeszcze napiszę, że nie zawsze sprawdza się opcja "kąpanie wieczorem", dziecko ma swoje upodobania i jesli marudzi przy wieczornej kąpieli za każdym razem, to można spróbować wykąpać z rana - w końcu dorośli też niektórzy lubią rano, inni wieczorem

Jeśli dziecko nam zasypia po karmieniu to nie trzeba czekać/wybudzać do odbicia podobno.

Kurcze mam nadzieję, że październik będzie ładny, bo chciałabym te pierwsze spacerki jeszcze w słoneczku odbywać

Ale mi młoda fika w brzuchu Chyba poproszę babcię, żeby uszyła jej maskotkę w kształcie mojego pęcherza, bo chyba to lubi najbardziej
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:47   #4223
Letk_a
Raczkowanie
 
Avatar Letk_a
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 191
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez mortisha84 Pokaż wiadomość
Witajcie



O mamusiu! Biedna dziewczyna! To się musiała nastresować, jakby sam poród nie wystarczył...







Witaj! Pozycja siedząca nie sprzyja niestety. My mamy propozycję wyjazdu na długi weekend i się zastanawiam, czy dam radę...
Też gdzieś dalej? Ciężko stwierdzić czy będziesz dobrze się czuła czy nie, ja widzę po sobie, że mój organizm dużo wody zatrzymuje, ale bólu żeber się nie spodziewałam, pewnie ułożył się tak, że mnie bolało bo później nic już się nie działo, w drodze powrotnej też było lepiej ale większość drogi miałam oparcie pochylone bo kimałam


Cytat:
Napisane przez Ol7cia Pokaż wiadomość
Witam
Przepraszam, że nie będę cytować, bo już wszytsko pozapominałam.
Weszłam tylko napisać co wczoraj było na SR:

Zajęcia z pielęgnacji, pewnie się powtórzy ale im więcej o tym będziemy pisały to się nam to utrwali
1. Zasada im mniej kosmetyków tym lepiej
2. Pielęgnacja pępuszka octaniseptem, nie bać się, rozszerzyć pępuszek i dokładnie przemyć wacikiem nasączonym octaniseptem, jednym ruchem. Nie przecierać ciągle tym samym gazikiem. Gazik służy na jedno przetarcie. To samo dotyczy oczu. Raz przecieramy od wewnątrz na zewnątrz.
3. temperatura w pokoju gdzie dziecko śpi 18-20 st.
4. temp. wody 35-37 stopni, w pomieszczeniu w którym jest kąpane powinno być 24 st.
5. odpowiedni strój dla maluszka w październiku body z długim rękawem lub kaftanik i śpiochy
6. pupci nie smarujemy niczym dopiero jak coś się zacznie robić to wtedy smarujemy
7. kąpiemy dziecko ok godz. 19.00 ( nie po jedzeniu)
8. pierwszy spacer po 2 tyg. po tyg można zacząć werandowanie
9. Po zjedzeniu czekamy na odbicie, kładziemy na boku.
10. Położna ostrzegała też przed babciami i innymi ciotkami, które od razu lecą i całują nasze dzieci. To jest najgorsze co może być dla takiego maleństwa, nie dość że musi zmierzyć się z nowym światem to jeszcze te bakterie, który każdy w sobie ma wędrują na niego bo babcia musi pocałować wnusia
11. A najlepsze było to, że położna pokazywała jak zmieniać pampersa na żywym dziecku Podobno jakaś matka zezwoliła na taką demonstrację. Chłopczyk ważył 4,5 kg czyli całkiem sporo, a był taki maleńki Jak go zobaczyłam to miałam łzy w oczach hihi hormonki się uaktywniły, dopiero później jak wróciłam do domu to pomyślałam sobie, że odważna matka. Ja bym chyba nie wypożyczyła dziecka przecież było nas z 18 osób. To przecież też siedlisko bakterii, w sumie nie dotykaliśmy dziecka ale... hmm a może i przesadzam

To tyle co zapamiętałam jak coś mi się przypomni to dam znać.

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty

Jesteś pewna że od wewnątrz na zewnątrz? Myślałam, że na odwrót, oczywiście nie chcę być czepialska
Z całą resztą zgadzam się i zakodowałam !!
__________________
41/40

Gdy rodzi się dziecko, rodzą się również mama i tata <3
Letk_a jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-12, 09:53   #4224
Ol7cia
Raczkowanie
 
Avatar Ol7cia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 209
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

Strasznie ciężko mi wczoraj było zasnąć (jakieś małe dziecko pod oknem/na balkonie(?) płakało jakby je zarzynali chyba przez ponad godzinę i nie mogłam się uspokoić jak ono może tak płakać), a jak już usnełam to mnie mąż obudził i potem znowu było kręcenie się z boku na bok i szukanie dobrej pozycji, jeszcze dostał opieprz za chrapanie (rzadko, ale mu się zdarza) i ponoć tak się przejął, że pół nocy nie spał, żebym ja spała
Obudziliśmy się rano po 9 i obydwoje zaspaliśmy - on do pracy, ja na fitness Pogoda faktycznie fajna, to może się na basen kopsnę, tymbardziej, że mam obiad zrobiony na dzisiaj A potem SR, Prawa i obowiązki cz. 1

Trzymam kciuki za wizytujące dziś!



To jeszcze zależy jaką masz sylwetkę, ale mi się wydaje, że do spodni eleganckich bluzka typu nietoperz, czy jak to się zwie? Trochę brzuszek ukryje i będzie wygodnie? Chociaż ja bym raczej postawiła na długą, zwiewną spódnicę i prostą bluzkę do tego Nie wiem jak Ty, ale mnie już nawet spodnie ciążowe gniotą, do chodzenia ok, ale jak mam w tym siedzieć to jest dramat...chociaż u mnie z siedzeniem w jakiejkolwiek pozycji jest dramat Podziwiam, że idziesz na wesele, ale jeśli dobrze się czujesz to czemu nie, korzystaj Buty - wygodne.

A powiedz jeszcze, bo widzę w podpisie, że jednak dziewczynka, macie jakieś typy imion? Chyba się nie chwaliłaś



Nie strasz nie strasz, ja się przed terminem nie wpycham w kolejkę Tak patrzę, że 5 październik to niedziela, pasowałoby mi Wymysliłam sobie, że jak nie będzie oznak porodu, to w sobotę idziemy na grzyby Mi się wydaje, że urodzę gdzieś koło 10-13 października, ale moje przeczucia się NIGDY nie sprawdzają, więc pewnie będzie psikus pod koniec września

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------


O fajne rzeczy, faktycznie gdzieś się przewijały juz, ale jak nie mamy wprawy to się utrwala faktycznie. Z tego co ja podczytywałam to jeszcze napiszę, że nie zawsze sprawdza się opcja "kąpanie wieczorem", dziecko ma swoje upodobania i jesli marudzi przy wieczornej kąpieli za każdym razem, to można spróbować wykąpać z rana - w końcu dorośli też niektórzy lubią rano, inni wieczorem

Jeśli dziecko nam zasypia po karmieniu to nie trzeba czekać/wybudzać do odbicia podobno.

Kurcze mam nadzieję, że październik będzie ładny, bo chciałabym te pierwsze spacerki jeszcze w słoneczku odbywać

Ale mi młoda fika w brzuchu Chyba poproszę babcię, żeby uszyła jej maskotkę w kształcie mojego pęcherza, bo chyba to lubi najbardziej
to mnie rozbawiłaś z tą maskotką

Cytat:
Napisane przez Letk_a Pokaż wiadomość
Też gdzieś dalej? Ciężko stwierdzić czy będziesz dobrze się czuła czy nie, ja widzę po sobie, że mój organizm dużo wody zatrzymuje, ale bólu żeber się nie spodziewałam, pewnie ułożył się tak, że mnie bolało bo później nic już się nie działo, w drodze powrotnej też było lepiej ale większość drogi miałam oparcie pochylone bo kimałam





Jesteś pewna że od wewnątrz na zewnątrz? Myślałam, że na odwrót, oczywiście nie chcę być czepialska
Z całą resztą zgadzam się i zakodowałam !!
Oczywiście, że od zewnątrz do wewnątrz, musiałam pokręcić ehh już poprawiam dziękuję za czujność
__________________
41/40

Czekamy na Ciebie Aniołeczku
Ol7cia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:59   #4225
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

A mnie znowu boli w każdej możliwej pozycji pod żebrem Nie boli jedynie jak stoję, ale za to lędźwia zaczynają i co ja mam robić Leże cała obłożona poduszkami i kocykami, system podpórek taki

Czytam właśnie o tej akcji, że dziewczyny nie przyjęli w dwóch szpitalach, masakra, nie dość, że stres to jeszcze coś takiego...też mam nadzieje, że się trochę uspokoi ten babyboom na jesień, na cały Wrocław tylko 4 porodówki..ponoć pękają w szwach
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 10:07   #4226
alapiotrek
Raczkowanie
 
Avatar alapiotrek
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

Strasznie ciężko mi wczoraj było zasnąć (jakieś małe dziecko pod oknem/na balkonie(?) płakało jakby je zarzynali chyba przez ponad godzinę i nie mogłam się uspokoić jak ono może tak płakać), a jak już usnełam to mnie mąż obudził i potem znowu było kręcenie się z boku na bok i szukanie dobrej pozycji, jeszcze dostał opieprz za chrapanie (rzadko, ale mu się zdarza) i ponoć tak się przejął, że pół nocy nie spał, żebym ja spała
Obudziliśmy się rano po 9 i obydwoje zaspaliśmy - on do pracy, ja na fitness Pogoda faktycznie fajna, to może się na basen kopsnę, tymbardziej, że mam obiad zrobiony na dzisiaj A potem SR, Prawa i obowiązki cz. 1

Trzymam kciuki za wizytujące dziś!



To jeszcze zależy jaką masz sylwetkę, ale mi się wydaje, że do spodni eleganckich bluzka typu nietoperz, czy jak to się zwie? Trochę brzuszek ukryje i będzie wygodnie? Chociaż ja bym raczej postawiła na długą, zwiewną spódnicę i prostą bluzkę do tego Nie wiem jak Ty, ale mnie już nawet spodnie ciążowe gniotą, do chodzenia ok, ale jak mam w tym siedzieć to jest dramat...chociaż u mnie z siedzeniem w jakiejkolwiek pozycji jest dramat Podziwiam, że idziesz na wesele, ale jeśli dobrze się czujesz to czemu nie, korzystaj Buty - wygodne.

A powiedz jeszcze, bo widzę w podpisie, że jednak dziewczynka, macie jakieś typy imion? Chyba się nie chwaliłaś



Nie strasz nie strasz, ja się przed terminem nie wpycham w kolejkę Tak patrzę, że 5 październik to niedziela, pasowałoby mi Wymysliłam sobie, że jak nie będzie oznak porodu, to w sobotę idziemy na grzyby Mi się wydaje, że urodzę gdzieś koło 10-13 października, ale moje przeczucia się NIGDY nie sprawdzają, więc pewnie będzie psikus pod koniec września

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------


O fajne rzeczy, faktycznie gdzieś się przewijały juz, ale jak nie mamy wprawy to się utrwala faktycznie. Z tego co ja podczytywałam to jeszcze napiszę, że nie zawsze sprawdza się opcja "kąpanie wieczorem", dziecko ma swoje upodobania i jesli marudzi przy wieczornej kąpieli za każdym razem, to można spróbować wykąpać z rana - w końcu dorośli też niektórzy lubią rano, inni wieczorem

Jeśli dziecko nam zasypia po karmieniu to nie trzeba czekać/wybudzać do odbicia podobno.

Kurcze mam nadzieję, że październik będzie ładny, bo chciałabym te pierwsze spacerki jeszcze w słoneczku odbywać

Ale mi młoda fika w brzuchu Chyba poproszę babcię, żeby uszyła jej maskotkę w kształcie mojego pęcherza, bo chyba to lubi najbardziej
Dobra źle się wyraziłam z tym weselem. To przyjęcie weselne kameralne, muzyka w tle, grill, restauracja, ogród, mało ludzi a głównym bohaterem imprezy jest MOJA SIOSTRA więc odmówić nie mogę. W lipcu odmówiliśmy u znajomych.
Ale do siostry trzeba iść koniecznie, tym bardziej że nie będzie to zabawa z pompą do rana tylko bardziej przyjęcie
__________________
34/40
Wrocław
Pierwszy Dzidziuś
alapiotrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 10:08   #4227
alapiotrek
Raczkowanie
 
Avatar alapiotrek
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Co do ciuszków myślałam o czymś takim:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg e73f890ad34ca2dc120d3e83ab3ffcf3.jpg (64,9 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4c17efb30496fdc9b76211ab9e570645.jpg (27,9 KB, 22 załadowań)
__________________
34/40
Wrocław
Pierwszy Dzidziuś
alapiotrek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-12, 10:09   #4228
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez Ol7cia Pokaż wiadomość
Witam
Przepraszam, że nie będę cytować, bo już wszytsko pozapominałam.
Weszłam tylko napisać co wczoraj było na SR:

Zajęcia z pielęgnacji, pewnie się powtórzy ale im więcej o tym będziemy pisały to się nam to utrwali
1. Zasada im mniej kosmetyków tym lepiej
2. Pielęgnacja pępuszka octaniseptem, nie bać się, rozszerzyć pępuszek i dokładnie przemyć wacikiem nasączonym octaniseptem, jednym ruchem. Nie przecierać ciągle tym samym gazikiem. Gazik służy na jedno przetarcie. To samo dotyczy oczu. Raz przecieramy od zewnątrz do wewnątrz.
3. temperatura w pokoju gdzie dziecko śpi 18-20 st.
4. temp. wody 35-37 stopni, w pomieszczeniu w którym jest kąpane powinno być 24 st.
5. odpowiedni strój dla maluszka w październiku body z długim rękawem lub kaftanik i śpiochy
6. pupci nie smarujemy niczym dopiero jak coś się zacznie robić to wtedy smarujemy
7. kąpiemy dziecko ok godz. 19.00 ( nie po jedzeniu)
8. pierwszy spacer po 2 tyg. po tyg można zacząć werandowanie
9. Po zjedzeniu czekamy na odbicie, kładziemy na boku.
10. Położna ostrzegała też przed babciami i innymi ciotkami, które od razu lecą i całują nasze dzieci. To jest najgorsze co może być dla takiego maleństwa, nie dość że musi zmierzyć się z nowym światem to jeszcze te bakterie, który każdy w sobie ma wędrują na niego bo babcia musi pocałować wnusia
11. A najlepsze było to, że położna pokazywała jak zmieniać pampersa na żywym dziecku Podobno jakaś matka zezwoliła na taką demonstrację. Chłopczyk ważył 4,5 kg czyli całkiem sporo, a był taki maleńki Jak go zobaczyłam to miałam łzy w oczach hihi hormonki się uaktywniły, dopiero później jak wróciłam do domu to pomyślałam sobie, że odważna matka. Ja bym chyba nie wypożyczyła dziecka przecież było nas z 18 osób. To przecież też siedlisko bakterii, w sumie nie dotykaliśmy dziecka ale... hmm a może i przesadzam

To tyle co zapamiętałam jak coś mi się przypomni to dam znać.

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty
Co do pkt 2, to chyba odwrotnie. Od zwnątrz do wewnątrz. Mi położna tłumaczyła, że wewnątrz może się zbierać ropa i jak będę wycierać od wewnątrz, to rozetrę ropę po oczku, więc lepiej od zewnątrz, wtedy nic się nie dzieje.

A 18-20 to zimno, brrr. Ale dzieci wolą chłodniej podobno.

Co do spacerów i werandowania, to jeszcze zależy od pogody. Jak będzie ładnie i będę się dobrze czuła, to chcę wychodzić od razu, nie będę się kisić w domu czekając na mrozy.

Cytat:
Napisane przez ever_92 Pokaż wiadomość
No ja w 1 str do pracy mam ok 40 min drogi i ledwo daje rade w aucie, w brzuchu rwie, czasami szybko jade, zeby ktocej jechac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No właśnie mi się wydaje, że pozycja siedząca w samochodzie nie bardzo mi pasuje. A jedziemy większą grupą, z kierowcą, który nie lubi przystanków. Przypuszczam, że będzie chciał całą trasę bez zatrzymywania się przejechać, bo nie jest daleko (160km), a ja na pewno nie dam rady. Boję się, że okażę się kólą u nogi całej grupy, nie tylko w drodze, ale w czasie całej wycieczki, więc nie bardzo chce jechać...
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 10:11   #4229
Ol7cia
Raczkowanie
 
Avatar Ol7cia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 209
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Ten pierwszy komplecik super
__________________
41/40

Czekamy na Ciebie Aniołeczku
Ol7cia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 10:14   #4230
alapiotrek
Raczkowanie
 
Avatar alapiotrek
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
A mnie znowu boli w każdej możliwej pozycji pod żebrem Nie boli jedynie jak stoję, ale za to lędźwia zaczynają i co ja mam robić Leże cała obłożona poduszkami i kocykami, system podpórek taki

Czytam właśnie o tej akcji, że dziewczyny nie przyjęli w dwóch szpitalach, masakra, nie dość, że stres to jeszcze coś takiego...też mam nadzieje, że się trochę uspokoi ten babyboom na jesień, na cały Wrocław tylko 4 porodówki..ponoć pękają w szwach
Słyszałam o tych naszych porodówkach że pękają w szwach, Borowska i Kamieńskiego to już szał. Oddelegowują rodzące do Trzebnicy, ale jak urodzę w którymś w tych szpitali choćby na siłę choćby na korytarzu!!!

Imiona są dwa wybrane: Ola i Karolinka. Jeszcze w negocjacji z Tatusiem ale pokojowej

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Ol7cia Pokaż wiadomość
Ten pierwszy komplecik super
Dzięki, oby taki wyrwać gdzieś we Wrocławiu bym mogła zmierzyć.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Cytat:
Napisane przez mortisha84 Pokaż wiadomość
Co do pkt 2, to chyba odwrotnie. Od zwnątrz do wewnątrz. Mi położna tłumaczyła, że wewnątrz może się zbierać ropa i jak będę wycierać od wewnątrz, to rozetrę ropę po oczku, więc lepiej od zewnątrz, wtedy nic się nie dzieje.

A 18-20 to zimno, brrr. Ale dzieci wolą chłodniej podobno.

Co do spacerów i werandowania, to jeszcze zależy od pogody. Jak będzie ładnie i będę się dobrze czuła, to chcę wychodzić od razu, nie będę się kisić w domu czekając na mrozy.



No właśnie mi się wydaje, że pozycja siedząca w samochodzie nie bardzo mi pasuje. A jedziemy większą grupą, z kierowcą, który nie lubi przystanków. Przypuszczam, że będzie chciał całą trasę bez zatrzymywania się przejechać, bo nie jest daleko (160km), a ja na pewno nie dam rady. Boję się, że okażę się kólą u nogi całej grupy, nie tylko w drodze, ale w czasie całej wycieczki, więc nie bardzo chce jechać...
No te oczka to właśnie OD ZEWNĄTRZ DO WEWNĄTRZ a już któraś z nas pisze odwrotnie. Zgłupiałam ale będę robiła jak powyżej.
__________________
34/40
Wrocław
Pierwszy Dzidziuś
alapiotrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-20 19:26:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.