Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIII

[kaska87]

Passion problemy z kredytem (bo nasz dom to jakby wydzielone 2 osobne niezależne mieszkania i to się bankowi nie podoba ) a nie chcemy innego bo odsetki dupne nie mamy tyle kasy swojej by wszystko zrobić ze swoich ot tak w skrócie... ch.. z grzybnią

także ten, kolejny raz mam pod górkę, ale chyba przywykłam, ciągnie to ze sobą inne rzeczy bo musimy teraz dusi kapustę na maxa by jak najwięcej odłożyć... no i między innymi muszę wybrać się do gina po tabsy bo niestety nie zapowiada się póki co na kolejne dziecko... aż chciałoby się zaśpiewać "a miało być tak pięknie..."

z dobrych wieści małż zamienił się z kolegą na urlopy i jedziemy na wczasy

[ja-ika]

Napisane przez kaska87

ja-ika weź no gdzie takie suknie

aaa! i jeszcze się pochwalę, że kolega zamieni się z P. na urlop więc jedziemy na wakacje

chociaż tyle dobrego w obliczu ostatnich wydarzeń ehh

Kaśka no co piękna jest jakbym miała brać teraz ślub, to ubrałabym taką



albo taką

[Susanna]

Napisane przez pszczoua

Susanna zapodaj linka do dekoracji. Uwielbiam motyw marynarski

Zapodam Ci linka do sprzedawcy z Allego, on ma różne motywy na dekoracjach, ja brałam to co w paski, biało-czerwone, biało-granatowe, z piratami itd. W każdym razie dekoracje naprawdę nie wyglądają tandetnie, kupiłam: talerzyki, chusteczki, girlandy, balony, pompony, papilotki na muffiny, świeczkę itp. http://allegro.pl/sklep/25469877_partybudziki

Napisane przez doughnut_agg

koszmar ! kapiel to jest koszmar tylko noge zamoczy to jest taka histeria, ze szok nie wiem co jej sie stalo, zawsze lubila sie kapac eh

Jej nie wiem co poradzić, Stanisław obecnie lubi się kąpać ale w tych pierwszych miesiącach życia to był koszmar. Ryk straszny, drżące raczki złożone jak do pacierza, łzy jak grochy (u 10 dniowego dziecka!!). Trwało to długo, pytałam o poradę i w końcu jedna lekarka powiedziała, że najwyraźniej młody skojarzył wodę w krzykiem. Musi zapomnieć. Jakoś tak wyszło, że nie kąpaliśmy go przez kilka dni tylko myliśmy na sucho wilgotnymi wacikami i... zapomniał o krzyku podczas kąpieli Od tamtej pory póki co problem nie wrócił.

[passion80]

a nie da się czegos zrobic z tą chałupą?
a gdzie jedziecie, super, juz zazdroszczę

[pszczoua]

Susanna dzieki

[kaska87]

Napisane przez passion80

a nie da się czegos zrobic z tą chałupą?
a gdzie jedziecie, super, juz zazdroszczę

pytałam P. czy mógłby jakiś granat załatwić po znajomości, ale nie chciał

nad morze

[your Angel]

ja-ika, oj nie, nie dla mnie taka awangarda
Tak samo na nie jestem z przezroczystymi gorsetami. Upiorne to jest dla mnie


Kaśka, holender nic nie doradzę

[passion80]

dziwny
uwielbiam polskie morze

[pszczoua]

kaska, w moje rejony może?

[agusiowata84]

Napisane przez kaska87

hej, melduje się
nie jestem w najlepszym nastroju do rozmów, to napiszę tylko, że byliśmy z Myszką na kontroli w przychodni mój mały urwisek zrobił furorę

no i pierwszy raz mój duży chłopczyk był mierzony przy ścianie gdzie wisiała taka kolorowa metrówka jaki on już duży jest ma 80cm i waży 9,7kg mój koksik

nie taki koksik, Adaś waży ok 10.50 kg. Stał ładnie przy tej ścianie?

[kaska87]

Napisane przez passion80

dziwny
uwielbiam polskie morze

Napisane przez pszczoua

kaska, w moje rejony może?

ja też, a milion lat nie byłam
nie wiem jeszcze gdzie bo dzisiaj była dopiero akcja zamiana urlopu

Agusiowata stał właśnie, aż żałowałam, że mu fotki nie zrobiłam

[pszczoua]

Napisane przez kaska87

ja też, a milion lat nie byłam
nie wiem jeszcze gdzie bo dzisiaj była dopiero akcja zamiana urlopu

Agusiowata stał właśnie, aż żałowałam, że mu fotki nie zrobiłam

To jak coś to wiesz... Jeszcze nie zostałam odtrollowana

[kaska87]

Napisane przez pszczoua

To jak coś to wiesz... Jeszcze nie zostałam odtrollowana

dam znać gdzie będziemy

[bojatoja]

Napisane przez passion80

Boja i jak teraz?

Dzięki. Teraz śpi, przedtem dałam mu syrop przeciwgorączkowy. Zawsze najgorsza jest noc jak ma gorączkę, więc obawiam się, że wzrośnie mu temperatura. Do tego ma katar. Może to zęby, albo zbyt dużo wrażeń jak na jeden dzień.
A u Was jak? Zdrówka

[pszczoua]

Napisane przez kaska87

dam znać gdzie będziemy

Ok

[passion80]

ja to jednak jestem blondyna
mierzyłam temperaturę w pupie, a odejmuje sie 5 kresek
w każdym bądź razie śpi, padła, ciepła jest, dostała czopek viburcol, robiłam okłady z owdy i octu, z syrope się wstrzymuje.

[inwersja]

ja-ika mnie te kiece też nie leżą, przerażają mnie z deczka

kaska, a inny bank?
duży chłopak z Mikiego

Miłosz ostatnio był ważony i mierzony na pół roku
Może jutro przejdę się do przychodni, w Sieradzu jest placówka współpracująca z Lux Medem.

[dirtymagic85]

Napisane przez your Angel

Dziewczyny kochane, rzutem na taśmę polecieliśmy dziś do tego salonu Czasu było niedużo, ale panie bardzo pomocne i aktywne.
Niestety się mega rozpadało i tż z Julem musieli wejść ze mną - coś czego totalnie chciałam uniknąć, no ale trudno. Jak tż zobaczył mnie w pierwszej kiecce, to totalnie zaniemówił Julo dla odmiany był totalnie zafrapowany kryształowym żyrandolem i z zapałem pracował nad tym żeby go zerwać

Muszę tam jeszcze wrócić, bo zmierzyłam tylko 4 suknie. Upewniłam się, że na pewno biorę księżniczkę, żadne rybki. Plus z obecności chłopaków był taki, że udało się cyknąć jedno zdjęcie z ukrycia. Wrzucę Wam potem do k., "moje wielkie cygańskie wesele" wysiada Cały gorset w kryształkach, dół błyszczący - aż przeginka.

angel kiedy się hajtasz?

[Poziomkowa89]

Napisane przez passion80

Boja i jak teraz?
Poziomkowa, my ostatnio mieliśmy gorszy czas z małżonkiem, pomogła szczera, w sumie nieprzyjemna rozmowa ale teraz znów sielanka, kciuki za szybką poprawę.
Ladan, dzięki, powiedz lepiej jak Julka bo już kt oryś raz pytam
Kaśka

Tak wiem ale jakos nie umiem sie za to zabrać, a taka podminowana chodzędo tego zaczęłam odczuwać nerwobole a tak sie ich boję, ostatnio wylądowałam w szpitalu jak mnie zaatakowały

[passion80]

Ja tez chodziłam wściekła. nawet gadać mi się nie chciało. Ale było małe spięcie z tesciowa i tak poszło. Kiedyś jak było podobnie napisałam list. Wiem wiem jak to brzmi ale też dało rade

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

I w idze ze przemec z ona je s tes. Ja jeszcze się do lekarza nie wybr a łam, ale zaczęłam łykać magnez. Konkretnie z potasem. Magnez min na zmęczenie, nerwowość, rozdrażnienie. Mam nadzieje ze da rade

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[czaszka_]

hejka
witam się wieczorową porą -ostatnio prawie nie mam czasu na wizaz
maz ma urlop i staramy sie nie siedziec w domu i codziennie gdzies pojechac
sprzedal sie nasz wozek 3w1 wiec odebralismy kasiorke
bylismy dzis u kolezanki co ma coreczke 4 miesieczna juz nie pamietam jak Julka byla taka mala, ale ten czas szybko leci

lece nadrabiac

[kama1987]

Hej pamieta mnie ktoś? nie mialam jak nadrobić bo monitor w laptopie mi padl i czekam na naprawę, moj brat sie zlitowal i pozyczyl mi tableta, takze przepraszam za literówki no i 300 zl nie moje za naprawe laptopa

U nas ok, Zuza nawet przesypia noce, wszędzie chce wejsc i się złości jak coś jej nie wychodzi. Jutro idę z nią do lekarza bo jakies uczulenie jej wyszlo i nie mam pojecia od czego a ja swedzi biedną i niespokojnie śpi.

Napisane przez Isabell12

[/COLOR]kurcze dziewczyny czy wasze dzieci są też takie "ciekawskie"
od jakiegoś czasu mały jest taki wszędobylski tzn. broi przemieszcza się np. do firanek i ciągnie, albo stuka w telewizor łapką na muchy ( swoją drogą musimy z tż jakoś pomyśleć żeby tv przymocować do szafki rtv ) wczoraj wysypał mi w kuchni ziele angielskie i gorczycę z szuflady z przyprawami, nawet nie sądziłam że da radę to otworzyć, a jednak,
ściąga serwetki ze stołu, targa kwiaty za liści, no nic tylko muszę za nim latać i krzyczeć, tego nie, no no , nie wolno a ten i tak się tylko śmieje
kurcze starszak to jakiś grzeczniejszy był, z nim nawet nie nie miałam zaślepek do kontaktów

Zuza tez chce wszędzie wejść a zwłaszcza tam gdzie nie moze dzisiaj sie chciała podciagac na szprychach w rowerze TZ

Napisane przez czaszka_

dziewczyny ile teraz spią Wasze dzieci w ciągu dnia?
Julka od paru dni spi tylko raz dziennie i to od 30-60 min.
Dzisiaj wstala o 7:30 i poszla spac dopiero o 13 na godzinke i pozniej juz na noc usnela 19:30

Przeważnie spi 1 raz ok 1-1, 5 godz. Wstaje po 8 i ma drzemkę albo ok 11 albo po 13.

Napisane przez Larysa88

Ola ma przeważnie dwie drzemki po godzinie

Słuchajcie a czy włoski myjecie dzieciom codziennie? Właśnie tak zaczęłam się zastanawiać czy trzeba codziennie bo przecież nie przetluszczaja się ani nic, no wyjątkiem mogą być gorące dni kiedy to się spoca włoski. Do tej pory tak mylam ale no może zacznę rzadziej? Jak to jest u Was? Mamy starszakow może też powiedzą jak to ogarnąć? Do kiedy trzeba myć codziennie

Myje codzinnie zelem do kapieli z Ziajki. Zuza jest codziennie tak aktywna i ma mokre wlosy po swoich zabawach

Napisane przez Larysa88

Wszystkiego naj dla Seby i Marcinka


Pierwsze body Oli i aktualne

Ale duza różnica ja kiedys robilam porzadki i mi sie smutno robilo ze Zuza tak szybko urosła. Nie pamiętam za bardzo jak byla taka malutka...:-(

Napisane przez Isabell12

chciała bym kupić małemu "coś" na zabawki, bo teraz część trzymamy w koszu na bieliznę a pozostałe drobniejsze w koszu wiklinowym takim piknikowym , myślałam na początku na takim czymś przyczepianym do sufitu, wiszącym,http://allegro.pl/organizer-pojemnik...424272901.html
ale później doszłam do wniosku że sam tam tych zabawek nie sprzątnie ( jak już będzie mógł to robić) więc zastanawiam się nad nad jakimś pudłem albo nad kilkoma różnych wielkości
http://allegro.pl/kosz-skrzynia-skrz...426060236.html
tyle tego jest ze sama nie wiem co kupić
w czym trzymacie zabawki dzieci?

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------


o jesssu jesteś cudowna, już to robię
dziękiiiiiiii !!!!!

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------



hej, hej dobrze że jesteś, też tęskniliśmy ,
oby z tż się jak najszybciej poprawiło

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

jak kluch wstanie, jemy za obiad a później jedziemy wszyscy na wycieczkę rowerową, dostaliśmy krzesełko rowerowe " w spadku" więc mały będzie podróżował

My trzymamy w pudelku z Ikei http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90099290/

[czaszka_]

Napisane przez ja-ika

Dziś swoje miesięcznice obchodzą:

Sebula, który kończy 11 miesięcy
Marcinek, który kończy 10 miesięcy
Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantów

ja myję co 2 dni, no chyba, że jest gorąco, to wtedy codziennie
dla Bartusia

ale przeżycie

łoooo masakra, współczuję

wszystkiego najlepszego dla solenizantow

Napisane przez angelikada

Hej hej

Nie mam na nic czasu a wiec mam tyły i chyba nie dam rady nadrobić a w czwartek wyjeżdżamy wiec już w ogole mnie nie będzie trochę się stresujd jak to będzie :/ ale jak pomyśle że zobaczę cudowne morze to się doczekać nie mogę! lecę spać wiec dobrej nocy wszystkim wam


A i moje dziecko same usiadło w końcu ale usiadła robiąc szpagat mam nadzieję że będzie teraz namiętnie ćwiczyć i że w końcu ruszy

Napisane przez Larysa88

czyli mogę nie myć włosów codziennie

ja tez nie myje codziennie, no chyba ze upocona jest

Napisane przez ladanseuse14

agusia robiłaś kiedyś turbo? Powiem Ci, że na początku wydaje się łatwe, nie ma jakiś ćwiczeń, że nagle padasz itp. ale jak już skończyłam to jestem CAŁA mokra, krople mi lecą wszędzie i czuję się tak wspaniale polecam!

podziwiam
ja bym chyba nie dala rady z tym turbo
dla mnie mel b to wyciskanie potu

Napisane przez ladanseuse14

Nasza oliwka tak jak laryski stoi i sie kurzy :P
Na poczatku uzywalysmy emolientow czyli oliwki sie nie stosuje a pozniej przeszlysmy na plyn do kapieli z oliwka z NIVEA - po nim skora jest jak po oliwce.

ja tez juz nic nie uzywam
kiedys byly emolienty potem byla oliwka a teraz juz nic

Napisane przez inwersja

Wiecie, że Robin Williams nie żyje? Prawdopodobnie samobójstwo.
Szkoda, taki dobry aktor i jeszcze całkiem młody człowiek.

szkoda go

Napisane przez Larysa88

Pierwsze body Oli i aktualne

ale super porownanie

Napisane przez kaska87

ja-ika weź no gdzie takie suknie

aaa! i jeszcze się pochwalę, że kolega zamieni się z P. na urlop więc jedziemy na wakacje

chociaż tyle dobrego w obliczu ostatnich wydarzeń ehh

na pewno sie wszystko dobrze ulozy, trzyma kciuki

super ze jedziecie nad morze odpoczniecie troche


ja-ika mi sie tez te suknie nie podobają calkowicie nie moj styl....a tymbardziej nie zalozylabym czerwonej

[badzia987]

Hej.

Dziękujemy za życzenia oraz wszelkie odpowiedzi na temat zachowania dzieciaczków. Inwersja- czytałam Twojego posta i Miłosz naprawdę jest podobny z zachowania...Wiem, że dla Ciebie to marne pocieszenie ale ja się cieszę, że przynajmniej nie jestem sama.

kaska- gratulacje dla Mikiego za wagę i wzrost

Kropelko- spóźnione ale szczere życzenia urodzinkowe dla Alicji z okazji skończenia roczku

Łączę się w bólu w ostatnich nieprzespanych nockach ...ale nie narzekam na zęby bo tfu tfu Gosia wcale nie marudzi przy nich.

papalinko- ja też jestem mega zapobiegawcza jeśli chodzi o jedzenie. W ogóle niektóre rzeczy tak nam idą opornie. Np. Mała dopiero wczoraj w miarę spróbowała jogurtu. Ja mam jakąś schizę, że ona teraz rośnie do góry i skąd ma brać wapń do kości. I tak co dzień walczę żeby jej podać jogurt bądź kefir ale dziecko zdecydowanie jest w moich pradziadków- czyli najchętniej jadłaby tylko mięsko i kartofle.

gdzie podziały się vea i kahunia?

A ja się pochwalę- nie umiemy papa, ani klaskać ale za to Gosia potrafi schodzić samodzielnie z łóżka.

No i łączę się w bólu z motylem- Mała też tylko rączki-rączki...

Ja też planuję Roczek tylko dla najbliższych- dziadkowie i Chrześni z połówkami.

Pytanie do mam kp- Czy Wasze pociechy również gimnastykują się przy piciu mleka. U nas 1-2 karmień jest ok- w sensie dziecko jest skupione na jedzeniu. Ale przy reszcie to jest wypinanie się, skręcanie. Ostatnia pozycja to w ogóle przodem na kolanach do mnie... Nie ogarniam. Na początku myślałam, że może bąki, kupa ale nic z tych rzeczy....

I druga sprawa- czy wszystkie Pocieszki przeżywają fascynacje własnym "dołem". U mnie każda zmiana pieluchy to rączki od razu idą na "dół" i jakaś taka mega szczęśliwość na twarzy .

[czaszka_]

Napisane przez anutka171

Dzis zauwazylam, ze Kubusiowi wychodza dwojeczki na gorze. jedna juz jest bliziutko. mam nadzieje, ze nie bedzie tak strasznie jak przy gornych jedynkach oby sie nie umeczyl.
To pewnie jeden z powodow jego marudzenia i budzenia sie w nocy. wczoraj usnal o 21.30, pobudka byla o 24, 2, 3, 3.30 i w efekcie wstalismy o 6
Ale zauwazylam tez, ze maly ostatnio sie stal bardziej kumaty, wiecej potrafi "powiedziec", pokazac, inaczej sie bawi i zachowuje i ciagle sie nie moge nadziwic, jaki jest juz duzy
dzis nam przyszedl fotelik i wreszcie sie przesiadamy

oby wyszly szybko i bezbolesnie

Napisane przez doughnut_agg

nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze u mnie to sie stal najgorszy obowiazek, a tak byc nie powinno
ktos jeszcze ma taki problem ?

moja Julka zawsze kąpac sie lubiała, tylko przy pozniejszej toalecie zawsze byl straszny ryk. A ostatnio tez zaczela plakac przy kąpieli ale to dlatego ze juz nie chciala sie kąpac na leżaco. Zmienilismy pozycje na siedząco i od nowa jest zadowolona

Napisane przez kaska87

hej, melduje się
nie jestem w najlepszym nastroju do rozmów, to napiszę tylko, że byliśmy z Myszką na kontroli w przychodni mój mały urwisek zrobił furorę

no i pierwszy raz mój duży chłopczyk był mierzony przy ścianie gdzie wisiała taka kolorowa metrówka jaki on już duży jest ma 80cm i waży 9,7kg mój koksik

za wage i wzrost

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

dzieki dziewczyny za odpowiedzi dotyczace spania widze ze wiekszosc sie juz przestawia tak jak to ujeła Endzi - na tryb starszaka
mała dzis znowu miala tylko 1 godziną drzemkę- za to po 18 juz nam padła w aucie jak wracalismy od kolezanki

Napisane przez badzia987

I druga sprawa- czy wszystkie Pocieszki przeżywają fascynacje własnym "dołem". U mnie każda zmiana pieluchy to rączki od razu idą na "dół" i jakaś taka mega szczęśliwość na twarzy .

ja tez zauwazylam ze Julka przy kąpieli sie duzo maca tam na dole



mam jeszcze 2 pytanka:
1.dot. dzieci ktore juz chodzą: ile im mniejwiecej zajela nauka chodzenia od momentu chodzenia przy meblach?

2. dziewczyny ktore juz latały z dziecmi samolotem: moze macie jakies rady? za tydzien lecimy do uk i jakos strasznie sie boje ze Julka zle to zniesie i bedzie wyć
niby lecimy o 22 wiec teoretycznie powinna spac, ALE jest taki problem ze ona nie umie mi zasnąc na rekach

[kaska87]

No i spać nie mogę
Faktycznie dobrze, że jedziemy muszę się porzadnie zresetowac

[doughnut_agg]

agusiowata wow, imponujaca waga

kaska za wage.
oby wyjazd sie udal. odpoczynek przydal by sie kazdej z nas...

inwersja moja to samo, tez juz dawno nie wazona a jak ja wczoraj mierzylam to ma 74cm

badzia fascynacja "dolem" byla, juz przeszla

czaszka Jula nie chce sie kapac nawet na siedzaco, ona musi stac. jak chce posadzic, polozyc to jest okropny ryk .


dzien dobry.
dzisiaj do endo. nie chce mi sie czekac juz w tych kolejkach

[Poziomkowa89]

Napisane przez passion80

Ja tez chodziłam wściekła. nawet gadać mi się nie chciało. Ale było małe spięcie z tesciowa i tak poszło. Kiedyś jak było podobnie napisałam list. Wiem wiem jak to brzmi ale też dało rade

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

I w idze ze przemec z ona je s tes. Ja jeszcze się do lekarza nie wybr a łam, ale zaczęłam łykać magnez. Konkretnie z potasem. Magnez min na zmęczenie, nerwowość, rozdrażnienie. Mam nadzieje ze da rade

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

To moze spróbuje z tym magnezem

Napisane przez badzia987

Hej.

Dziękujemy za życzenia oraz wszelkie odpowiedzi na temat zachowania dzieciaczków. Inwersja- czytałam Twojego posta i Miłosz naprawdę jest podobny z zachowania...Wiem, że dla Ciebie to marne pocieszenie ale ja się cieszę, że przynajmniej nie jestem sama.

kaska- gratulacje dla Mikiego za wagę i wzrost

Kropelko- spóźnione ale szczere życzenia urodzinkowe dla Alicji z okazji skończenia roczku

Łączę się w bólu w ostatnich nieprzespanych nockach ...ale nie narzekam na zęby bo tfu tfu Gosia wcale nie marudzi przy nich.

papalinko- ja też jestem mega zapobiegawcza jeśli chodzi o jedzenie. W ogóle niektóre rzeczy tak nam idą opornie. Np. Mała dopiero wczoraj w miarę spróbowała jogurtu. Ja mam jakąś schizę, że ona teraz rośnie do góry i skąd ma brać wapń do kości. I tak co dzień walczę żeby jej podać jogurt bądź kefir ale dziecko zdecydowanie jest w moich pradziadków- czyli najchętniej jadłaby tylko mięsko i kartofle.

gdzie podziały się vea i kahunia?

A ja się pochwalę- nie umiemy papa, ani klaskać ale za to Gosia potrafi schodzić samodzielnie z łóżka.

No i łączę się w bólu z motylem- Mała też tylko rączki-rączki...

Ja też planuję Roczek tylko dla najbliższych- dziadkowie i Chrześni z połówkami.

Pytanie do mam kp- Czy Wasze pociechy również gimnastykują się przy piciu mleka. U nas 1-2 karmień jest ok- w sensie dziecko jest skupione na jedzeniu. Ale przy reszcie to jest wypinanie się, skręcanie. Ostatnia pozycja to w ogóle przodem na kolanach do mnie... Nie ogarniam. Na początku myślałam, że może bąki, kupa ale nic z tych rzeczy....

I druga sprawa- czy wszystkie Pocieszki przeżywają fascynacje własnym "dołem". U mnie każda zmiana pieluchy to rączki od razu idą na "dół" i jakaś taka mega szczęśliwość na twarzy .

Leos przy każdej zmianie pieluchy sprawdza czy siusiak jest na swoim miejscu

[MsLullaby]

Napisane przez ja-ika

Endżi ja Cię widzę w takiej sukni



Albo takiej



ale ta pierwsza jest prześliczna

Iwonka, no coś ty

Napisane przez czaszka_

oby wyszly szybko i bezbolesnie

moja Julka zawsze kąpac sie lubiała, tylko przy pozniejszej toalecie zawsze byl straszny ryk. A ostatnio tez zaczela plakac przy kąpieli ale to dlatego ze juz nie chciala sie kąpac na leżaco. Zmienilismy pozycje na siedząco i od nowa jest zadowolona

za wage i wzrost

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

dzieki dziewczyny za odpowiedzi dotyczace spania widze ze wiekszosc sie juz przestawia tak jak to ujeła Endzi - na tryb starszaka
mała dzis znowu miala tylko 1 godziną drzemkę- za to po 18 juz nam padła w aucie jak wracalismy od kolezanki

ja tez zauwazylam ze Julka przy kąpieli sie duzo maca tam na dole



mam jeszcze 2 pytanka:
1.dot. dzieci ktore juz chodzą: ile im mniejwiecej zajela nauka chodzenia od momentu chodzenia przy meblach?

2. dziewczyny ktore juz latały z dziecmi samolotem: moze macie jakies rady? za tydzien lecimy do uk i jakos strasznie sie boje ze Julka zle to zniesie i bedzie wyć
niby lecimy o 22 wiec teoretycznie powinna spac, ALE jest taki problem ze ona nie umie mi zasnąc na rekach

Ja leciałam z Bartkiem 4 razy, najważniejsze to dużo rzeczy które czas zajmą (ja wzięłam ze 3 tubki owoców, zabawki, a ostatnim razem całą drogę jadł bułkę ) u nas akurat pora lotu nie ma znaczenia bo Bartek i tak nie zaśnie podczas lotu, jest zbyt jasno w samolocie jak dla niego. No i ja brałam nosidło żeby mieć ręce wolne ale to dlatego że latałam sama.

Nie wiem czy iść jeszcze spać, chyba się nie opłaca mimo że Bartek jeszcze śpi.

Dzień dobry

[doughnut_agg]

Napisane przez MsLullaby

Iwonka, no coś ty

Ja leciałam z Bartkiem 4 razy, najważniejsze to dużo rzeczy które czas zajmą (ja wzięłam ze 3 tubki owoców, zabawki, a ostatnim razem całą drogę jadł bułkę ) u nas akurat pora lotu nie ma znaczenia bo Bartek i tak nie zaśnie podczas lotu, jest zbyt jasno w samolocie jak dla niego. No i ja brałam nosidło żeby mieć ręce wolne ale to dlatego że latałam sama.

Nie wiem czy iść jeszcze spać, chyba się nie opłaca mimo że Bartek jeszcze śpi.

Dzień dobry

mam ten sam dylemat ze spaniem co ty