Ciążowe brzuszki w śnie i na jawie, wspieramy się stale w tej słusznej sprawie! - III

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

z przygniecieniem i z pujściem sobie gdzieś u mnie nie ma opcji.Ja spie bardzo czujnie...nawet syn spi teraz w okoju obok ja go slysze jak kaszlnie,albo wstaje do WC.Mąż sie smieje ze mnie ,bo on nic nigdy nie słyszy.Msam tak odkąd mały sie pojawił,

To chyba tak matki mają, ja śpię daleko od syna, dzieli nas pokój taki z 7m wzdłuż, no i my na końcu sypialni mamy łóżko, a i tak zawsze słyszę jak tylko steknie, kaszlnie czy do łazienki idzie. Mój tż to nawet jak syn był noworodkiem i się budził to nie słyszał

[ANNASAR]

Napisane przez kocuro88

a ja znowu jestem na 1 miejscu TOP GADUŁ

no co jestes gaduła nic tylko sie cieszys

[Ewunia_01]

Napisane przez kordelka85

To ja sobie nie wyobrazam spania w dzieckiem, jak byl maly to sie balam, ze przygnieciemy, a jak wiekszy to mogl spasc, albo sobie gdzeis pojsc, a my spac i nie zauwazyc. Wiec on od poczatku w swoim lozeczku i nie narzeka.

A ja sobie bez dziecka faktycznie był taki czas ze spała w swoim łóżeczku, w swoim pokoju, ale potem nie chciała więc śpi z nami
Pierwsze pół roku spała z nami, kilka razy w nocy sprawdzałam czy wszystko ok, czy oddycha i mogłam spać spokojnie. Potem poszła do swojego łóżeczka obok naszego i potem do swojego pokoju, a potem regres i powrót do nas mi ona zupełnie nie przeszkadza nigdy jej nie przygniotlam ani nigdy nie spadła, kiedyś w nocy jej sie zdarzyło zejść z łóżka i iść przed siebie ale teraz umie schodzić tyłem wiec nie spadńie

[ksuwka]

Napisane przez kocuro88

a ja znowu jestem na 1 miejscu TOP GADUŁ

jesteś zwyciężczynią

[kocuro88]

Wolałam zrobić test z krwi bo wydaje mi sie że bedzie bardziej wiarygodny.
I jesli wyjdzie negatywny to juz nie bede sie nastawiać że "a może jednak za wcześnie" tak jak przy teście sikanym

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

Aniu wydaje mi się,ze mozna niezawsze usunać listy u nas ,bo ona się udziela na kwietniówkach,a u nas już nie...

Reszta też tak myśli?

Napisane przez kocuro88

a ja znowu jestem na 1 miejscu TOP GADUŁ

Toż to zaszczyt

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

To chyba tak matki mają, ja śpię daleko od syna, dzieli nas pokój taki z 7m wzdłuż, no i my na końcu sypialni mamy łóżko, a i tak zawsze słyszę jak tylko steknie, kaszlnie czy do łazienki idzie. Mój tż to nawet jak syn był noworodkiem i się budził to nie słyszał

tak Aniu taki instynkt mamy

[kocuro88]

ok jak mówicie ze zaszczyt to

mysle że skoro udziela sie aktywnie na innym forum a u Nas od czasu do czasu wrecz rzadko to chyba jestem za

[Ewunia_01]

Napisane przez aneczka2238

Reszta też tak myśli?




Toż to zaszczyt

Chyba tak, była tutaj bardzo krótko.


Violino jesteś i sie nie udzielasz nie ładnie

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Kocuro i co? A co Ci powiedziała pani w labie? Ze najwcześniej o 11 możesz sie spodziewać? Do ktorej najpóźniej?

[kordelka85]

Napisane przez Ewunia_01

A ja sobie bez dziecka faktycznie był taki czas ze spała w swoim łóżeczku, w swoim pokoju, ale potem nie chciała więc śpi z nami
Pierwsze pół roku spała z nami, kilka razy w nocy sprawdzałam czy wszystko ok, czy oddycha i mogłam spać spokojnie. Potem poszła do swojego łóżeczka obok naszego i potem do swojego pokoju, a potem regres i powrót do nas mi ona zupełnie nie przeszkadza nigdy jej nie przygniotlam ani nigdy nie spadła, kiedyś w nocy jej sie zdarzyło zejść z łóżka i iść przed siebie ale teraz umie schodzić tyłem wiec nie spadńie

Moj sobie lubi poskakac w lozeczku zanim zasnie wiec z lozka by na pewno spadl, a juz na 200 proc nie spanie byloby mu w glowie.Czasami sie z nim kladlam to zawsze probuje gdzies lezc.Ale moze sie juz przyzwyczail, ze do spania jest lozeczko, a inne miejsca to do zwiedzania i zabawy.
Ja tez jakbym miala z nim spac to bym pewnie nie spala tylko pilnowala zeby nie zlecial, albo zebysie na niego nie polozyc.

[ANNASAR]

Cos czuje,że wyniki beda po 16 jak wszedzie

[kocuro88]

nie ma jeszcze. Caly czas odświeżam.
w formie papierowej ok 16 bo Oni te wyniki przywożą z laboratorium.
A ja dostane bezposrednio z lab. więc napwno dużo wcześniej.
No mam nazieje że niedługo je dostane!!!

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

ee napewno nie o 16 bo wtedy to moglabym odebrac w formie papierowej.
No nic trzeba cierpliwe czekać

[ANNASAR]

Napisane przez kocuro88

nie ma jeszcze. Caly czas odświeżam.
w formie papierowej ok 16 bo Oni te wyniki przywożą z laboratorium.
A ja dostane bezposrednio z lab. więc napwno dużo wcześniej.
No mam nazieje że niedługo je dostane!!!

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

ee napewno nie o 16 bo wtedy to moglabym odebrac w formie papierowej.
No nic trzeba cierpliwe czekać

to czekamy

[kocuro88]

zostało niecałe 100 postów

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

Cos czuje,że wyniki beda po 16 jak wszedzie

Albo zapomną wysłać Wykorkował by nam ten nasz Kocurek kochany przez to

[ANNASAR]

Napisane przez kocuro88

zostało niecałe 100 postów

piszemy ,piszemy

[kocuro88]

Aniu nawet tak nie mów.
Jak do 14 nie wyslą to tam zadzwonie

[aneczka2238]

Napisane przez kocuro88

Aniu nawet tak nie mów.
Jak do 14 nie wyslą to tam zadzwonie

Pewnie czekają z wysłaniem aż przekroczymy 5000 postów i przeniesiemy się na nastepny wątek

[ANNASAR]

Napisane przez kocuro88

Aniu nawet tak nie mów.
Jak do 14 nie wyslą to tam zadzwonie

musza wyslać,bo my tu jak na gwoździach siedzimy

[kocuro88]

o tym samym pomyslalam

[kordelka85]

Normalnie historia az ciezko uwierzyc.Na kwietniowych jedna dziewczyna jest w szpitalu i dostala wspollokatorke w 10 tygodniu z püustym jajem plodowym do usuniecia. No i okazalo sie, ze jest piekny prawie 11 tygodniowy dzidzius. Nie wiem co za konowal musial byc ze tego nie zauwazyl Przeciuez na tam etapie to sa juz raczki, nozki. Tylko stresu sie najadla, nawet ponoc do szpitala nie chciala jechac, bo twierdzila, ze to na pewno nie prawda, ze jajo jest puste.

[aneczka2238]

Od razu Was ostrzegam, że pewnie jutro będę marudzić, bo będę mieć stresa przed usg
Już dotarło do mnie że to może być chłopiec, pogodziłam się z tym, więc najważniejsze żeby zdrowe

[kordelka85]

Ja tez bede marudzic bo mam stresa przed serduszkiem.

[aneczka2238]

Napisane przez kordelka85

Normalnie historia az ciezko uwierzyc.Na kwietniowych jedna dziewczyna jest w szpitalu i dostala wspollokatorke w 10 tygodniu z püustym jajem plodowym do usuniecia. No i okazalo sie, ze jest piekny prawie 11 tygodniowy dzidzius. Nie wiem co za konowal musial byc ze tego nie zauwazyl Przeciuez na tam etapie to sa juz raczki, nozki. Tylko stresu sie najadla, nawet ponoc do szpitala nie chciala jechac, bo twierdzila, ze to na pewno nie prawda, ze jajo jest puste.

Ja tydzień później miałam usg 3d i to dziecko było już naprawdę spore

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Od razu Was ostrzegam, że pewnie jutro będę marudzić, bo będę mieć stresa przed usg
Już dotarło do mnie że to może być chłopiec, pogodziłam się z tym, więc najważniejsze żeby zdrowe

Aneczko marudz do woli ty jutro ja 28 .08 pomarudze

[kocuro88]

Spoko mozesz marudzic ile chcesz

Dokładnie Aneczko, najwazniejsze zeby bylo zdrowe

[aneczka2238]

Napisane przez kordelka85

Ja tez bede marudzic bo mam stresa przed serduszkiem.

To będziemy dwie marudy

[ANNASAR]

A ja od kilku dni mam ciągotki do słodyczy....

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Uwielbiam te wasze marudzenia

[violino]

Napisane przez aneczka2238

Gdzie się podziała Violino? Dawno jej nie było

Napisane przez _Aniutka_

D
Violino, gdzie się podziewasz???

Napisane przez Ewunia_01

Violino jesteś i sie nie udzielasz nie ładnie

Jestem, dziewczyny, jestem Przeglądam Was cały czas, ale jakoś nie mam zapału do pisania i przeżywania - jakoś mi te moje starania zaczęły wisieć od kilku(nastu) dni.

Nadrobiłam Was i powoli się zbieram do collage'u na rozmowę w sprawie kursu z matematyki (GCSE, takie nasze gimnazjalne egzaminy) i angielskiego. Chcę jechać na rowerze, a od czasu do czasu pada, więc się lekko obawiam, w jakim stanie dojadę

[kocuro88]

juz sie zastanawiam czy dobrego meila podałam