Grono mamuś powiększamy, intensywnie się staramy - cz. IV

[kordelka85]

Napisane przez aneczka2238

Jestem już po wizycie. To chłopak Duży, zdrowy, waży 406g Paluszki policzone, ułożony już główką do dołu. Niestety okazało się że mam naczyniaka na łożysku o wielkości 2,66cm x 2,37cm. Nie wiem za bardzo co to oznacza, bo lekarz powiedział tylko że mam to kontrolować z lekarzem prowadzącym. Zaraz podpytam wujka google

Dodaję zdjęcia malucha. Już na tym etapie jego usteczka wyglądają identycznie jak Oskara

Jaki fajniutki

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Ewunia_01

Ale stres dobrze ze nic takiego
Ja jakoś nie patrzę na papier tak panicznie pomimo złych doświadczeń. Czasem popatrze a czasem nie. Chyba tak znikąd się nie pojawia wczesniej raczej jakiś ból brzucha jest.

Ja za kazdym razem sprawdzam.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez dorotape1987

ojjj to super kordelka teraz mozesz byc spokojna a mialy musial miec ubaw
ja walcze wlasnie zeby nie cos mi tak ciezo na zoladku

Niech sie lepiej smieje niz ma sie zsolidaryzowac i tez haftnac.

[india83]

Napisane przez violino

Było. Bo nic się nie dzieje bez przyczyny Ale to długa historia
"Sekret - prawo przyciągania", polecam tym, które nie znają - nie wiem, jak teraz, ale kiedyś Wujek Google wywalał to online za darmo na pierwszej stronie
Mały kot był sobie poszedł, bo duży kot bawił się piszczącą myszą, a teraz znowu wrócił i brzęczy na dobranoc. (Wiem, dawno miało mnie tu nie być, ale angielskiego kawalątek robiłam i tak zeszło ).
O, i bateria zdycha.

Kiedyś na specjalne życze nie, kupiłam tę książkę teściowej.

Napisane przez Czarnulka7891

India, to za rok będziemy już razem świętować z picolo

no oby się udało

Napisane przez kasica_89

[
a ja od jutra oficjalne L-4 2 tygodniowe aż wstyd się przyznać... ale jak mus to mus... nigdy bym nie pomyślała, że będę zmuszona do czegoś takiego.... bo usłyszałam w pracy, że widział po nowych wnioskach, że tyle rzeczy jest do zrobienia przeze mnie, że najpierw muszę się odrobić w przyszłym tygodniu, a potem zobaczymy to sobie poogląda... moje dokumenty jak coś będzie trzeba robić

a u gina pozytywnie, obydwa pęcherzyki pękły

skończyłam pakowanie, bo jutro w nocy wyjeżdzamy i przyszłam nadrobić co tam ciekawego u Was moje dziewczynki
mam nadzieję, że tam będzie wifi bo inaczej nie będę wiedziała o waszych II kreseczkach, a teraz taki wysyp testowania

wiesz, po takim tekście też już bym nie wytrzymała i musiałanbym postąpić podobnie. No to teraz ma, trochę się zdziwi...

Napisane przez dorotape1987

dzien dobry
u mnie ciezka noc uffff albo mi sie wydaje albo maly sie obrocil i lezy wreszcie tak jak ma lezec a jesli nie to zmienil sobie tylko strone o 180 stopni jeeejciu tak sie wiercil caly czas kopal co sie przekrecilam na lozku to puk puk bylo no ale jesli lezy jak czlowiek teraz to warto bylo nie spac slynna bulecka jest teraz po lewej stronie musze go dzis pobudzic czyms i zobaczyc czy kopniaki czuje dalej w tych samych miejscach cos mi sie jajcory odezwaly wogole jakos dziwnie tak niewiem czy sie przejadam na noc i zoladek boli dzis msm zamiar zjesc w minimalnych ilosciach [COLOR="Silver"]

oj to nieźle poszalał

Napisane przez kasica_89

Franeczko, Violino właśnie zaczęłam oglądać film przez was polecany i muszę powiedzieć, że nieźle miesza w głowie

a najbardziej tz ma ubaw bo opowiadałam mu o tym, co oglądałam... a on do mnie, że w takim razie mam przestać ciągle się zamartwiać co by było gdybyśmy mieli bliźniaki haha bo za chwilę w tej sytuacji będzie musiał pójść na drugi etat

najbardziej chyba dręczy mnie to, że jest taka opcja, że pękły dwa pęcherzyki, a żaden się nie nada

więc już lepiej przestań się dręczyć

Napisane przez kordelka85

Bylam wczoraj na wizycie i jest zarodek i jest serduszko i chyba dotarlo do mnie ze bedzie dobrze.
No i okazalo sie, ze termin mam na 1.04, Aneczka mozesz zmienic na pierwszej stronie?
Mdlosci mi juz zelzaly troche, ale wczoraj mialam ciezkie przejscia z zawartoscia pieluchy synka.Nie wiem czego mnie na wymioty zebralo(moze dlatego, ze ta zawartosc z pieluchy troche wyszla) i wydalam pare odglosow jakbym haftowala.A maly sie zaczal tak rechotac az czkawki dostal.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------



A dlugo tu mieszkasz?Z tymm deszczem to naprawde masakra.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------





---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------



To moj chlop jkakis inny bo on myslal odwrotnie.Twierdzil, zer to niemozliwe, zeby sie tak szybko udalo i zalozyl, ze pol roku nam zejdzie.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------



Witaj.

Ja takie odruchy miałam zawsze jak byłam przy przewijaniu jkiegoś dziecka, dlatego czasem jestem przerażona jak to będzie z własnym. Każdy uspokaja, że to zupełnie inny odbior -oby

za Twoje serdeuszko

[Czarnulka7891]

Kokardelka, mieszkam tutaj dokładnie 2lata i 9 msc a mój Tz 6 lat. Poznaliśmy się na jego urlopie i po jego powrocie do DE, żyć bez siebie nie umielismy i po 4msc ściągnął mnie do siebie

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

I gratuluję ci serduszka

[india83]

U mnie dziś wielkie szykowanie, pakowanie i w drogę.

A jutro zabawa na weselichu

[ANNASAR]

Witam się i ja śniadanko zjedzone i co tu robić ???

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez dorotape1987

dzien dobry
u mnie ciezka noc uffff albo mi sie wydaje albo maly sie obrocil i lezy wreszcie tak jak ma lezec a jesli nie to zmienil sobie tylko strone o 180 stopni jeeejciu tak sie wiercil caly czas kopal co sie przekrecilam na lozku to puk puk bylo no ale jesli lezy jak czlowiek teraz to warto bylo nie spac slynna bulecka jest teraz po lewej stronie musze go dzis pobudzic czyms i zobaczyc czy kopniaki czuje dalej w tych samych miejscach cos mi sie jajcory odezwaly wogole jakos dziwnie tak niewiem czy sie przejadam na noc i zoladek boli dzis msm zamiar zjesc w minimalnych ilosciach

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------


koliberek a co tam u was????

A ja dzisiaj wyjątkowo dobrze spałam ,mała dała się mamie wyspać i nie kopała tak często jak ostatnimi czasy

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez india83

U mnie dziś wielkie szykowanie, pakowanie i w drogę.

A jutro zabawa na weselichu

Udanego wesela

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez violino

Było. Bo nic się nie dzieje bez przyczyny Ale to długa historia
"Sekret - prawo przyciągania", polecam tym, które nie znają - nie wiem, jak teraz, ale kiedyś Wujek Google wywalał to online za darmo na pierwszej stronie
Mały kot był sobie poszedł, bo duży kot bawił się piszczącą myszą, a teraz znowu wrócił i brzęczy na dobranoc. (Wiem, dawno miało mnie tu nie być, ale angielskiego kawalątek robiłam i tak zeszło ).
O, i bateria zdycha.

muszę zobaczyć

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Aneczko jak samopoczucie dzisiaj??? Mąż wyjechał?

[Czarnulka7891]

Napisane przez india83

U mnie dziś wielkie szykowanie, pakowanie i w drogę.

A jutro zabawa na weselichu

Tak jak kiedyś lubiłam pakowanie i na tydzień przed wyjazdem byłam już spakowana tak teraz tego nie lubię i pakuje się chwilę przed wyjazdem

[kocuro88]

Witam się i ja

Kasiu no to skoro pękły 2 pęcherzyki to musi się udać - będą albo bliźniaki a jak nie to jeden maluszek na pewno

Dorotko super ten Twój maluszek. Te kopniaki muszą być cudownym uczuciem

India udanej imprezy na weselu tylko spokojnie bo wiesz może już nosisz pod serduszkiem fasolinke

[dorotape1987]

a ja cos nie za dobrze sie czuje muli mnie caly czas....juz zapomnialam jak to bylo spiaca jestem a navid tak sie rozpycha ze az mnie boli czasem brzuch ahhhh chyba mam dzien marudzenia

[kordelka85]

A moj syn ledwo sie nauczyl chodzic, a juz chce biegac.

[aneczka2238]

Dzień dobry

Martuś, gratuluję serduszka i bardzo się cieszę że wszystko ok Zmieniłam datę

Kasiu, jak pękły dwa to może będziemy miały pierwsze bliźniaki w watku Ale by było fajnie

India, udanego weselicha

Dorotka, udało się, żeby nie ?

Ja sypiam lepiej. Mały ustawił się już głową do dołu (myslę, że dokładnie wiem kiedy to było, bo się bardzo przestraszyłam takiego fikołka) i nie uciska na pęcherz Więc jak zrobię siku wieczorem, to nastepny raz dopiero ok. 6-7 Żeby nie było tak pięknie to kręgosłup zaczął dokuczać

Co do męża to narazie nie pojechał Wczoraj mieli mu dać dokładnie znać co i jak, a że szef nie zadzwonił, to on też się nie upominał Mam cichą nadzieję, ze może wogole nie pojedzie... Ale chyba w poniedziałek.

Czytałam wczoraj trochę o tym naczyniaku, choć mało jest informacji w internecie. Dowiedzialam sie, że dopóki nie ma więcej niż 4cm to jest zupełnie nie groźny. Więc troszkę zapasu mam. Ale teraz cały czas się zastanawiam, czy żaden lekarz go wcześniej nie zauważył, czy on tak szybko urósł Martwi mnie to Ale postaram sie nie marudzić

Annasar, a Ty jak się czujesz?

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Dzień dobry

Martuś, gratuluję serduszka i bardzo się cieszę że wszystko ok Zmieniłam datę

Kasiu, jak pękły dwa to może będziemy miały pierwsze bliźniaki w watku Ale by było fajnie

India, udanego weselicha

Dorotka, udało się, żeby nie ?

Ja sypiam lepiej. Mały ustawił się już głową do dołu (myslę, że dokładnie wiem kiedy to było, bo się bardzo przestraszyłam takiego fikołka) i nie uciska na pęcherz Więc jak zrobię siku wieczorem, to nastepny raz dopiero ok. 6-7 Żeby nie było tak pięknie to kręgosłup zaczął dokuczać

Co do męża to narazie nie pojechał Wczoraj mieli mu dać dokładnie znać co i jak, a że szef nie zadzwonił, to on też się nie upominał Mam cichą nadzieję, ze może wogole nie pojedzie... Ale chyba w poniedziałek.

Czytałam wczoraj trochę o tym naczyniaku, choć mało jest informacji w internecie. Dowiedzialam sie, że dopóki nie ma więcej niż 4cm to jest zupełnie nie groźny. Więc troszkę zapasu mam. Ale teraz cały czas się zastanawiam, czy żaden lekarz go wcześniej nie zauważył, czy on tak szybko urósł Martwi mnie to Ale postaram sie nie marudzić

Annasar, a Ty jak się czujesz?

Aneczko też sie wczoraj zastanawiałam,że czemu lekarz tego nie zauważył,musisz sie poytać na najbliższej wizycie ...

Ja dzisiaj też średnio,boli mnie znowu macica,Przy każdym kroku czuje ból,ale myśle,że to powiększająca się macica no i dzidzia coraz większa jest

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez dorotape1987

a ja cos nie za dobrze sie czuje muli mnie caly czas....juz zapomnialam jak to bylo spiaca jestem a navid tak sie rozpycha ze az mnie boli czasem brzuch ahhhh chyba mam dzien marudzenia

ty tak rzadko narzekasz...

[aneczka2238]

Napisane przez dorotape1987

a ja cos nie za dobrze sie czuje muli mnie caly czas....juz zapomnialam jak to bylo spiaca jestem a navid tak sie rozpycha ze az mnie boli czasem brzuch ahhhh chyba mam dzien marudzenia

Dorotko, az miło posłuchac jak Ci się czasem zdarza pomarudzić

Napisane przez ANNASAR

Aneczko też sie wczoraj zastanawiałam,że czemu lekarz tego nie zauważył,musisz sie poytać na najbliższej wizycie ...

Ja dzisiaj też średnio,boli mnie znowu macica,Przy każdym kroku czuje ból,ale myśle,że to powiększająca się macica no i dzidzia coraz większa jest

Mnie często boli tak po bokach, jak przed ciążą były jajniki. Stawiam że to więzadła. A Ciebie po środku? Może weź nospę?

Wizytę mam dopiero 4 września i zastanawiam sie czy nie pójść wcześniej

[dorotape1987]

mi tez sie jajcory odezwaly
wlasnie zdarza sie coraz czesciej to moje uzalanie co to bedzie za miesiac albo dwa aniu narazie bez przytulaskow z kibelkiem wlasnie skonczylam obiadek i czekam na odwet czy smakowalo i pewnie sie kimne

[Nati_kk]

Napisane przez aneczka2238

Jestem już po wizycie. To chłopak Duży, zdrowy, waży 406g Paluszki policzone, ułożony już główką do dołu. Niestety okazało się że mam naczyniaka na łożysku o wielkości 2,66cm x 2,37cm. Nie wiem za bardzo co to oznacza, bo lekarz powiedział tylko że mam to kontrolować z lekarzem prowadzącym. Zaraz podpytam wujka google

Dodaję zdjęcia malucha. Już na tym etapie jego usteczka wyglądają identycznie jak Oskara

Aneczko,gratuluję z całego serca synusia!!!!! Piękny,duży chłopak z niego!

Witam nową koleżankę, na pewno miło spędzisz tu z nami czas

Mi wczoraj dziewczyny znowu dzień upłynął pod znakiem przytulania się z kibelkiem,więc jak znajomi poszli to od razu padłam...

Kocuro,no chcemy się nauczyć porządnie dwa na jeden,bo ze sobą umiemy,z innymi gorzej, a przy okazji jakiś układ opanować,choć tyle obrotów nawymyślała nam babeczka,że nie wiem czy dam radę

Kordelka,gratuluję wizyty i pięknej dzidzi i serduszka wiedziałam,że wszystko dobrze będzie!

Aneczko,poczytałam trochę o tym Twoim naczyniaku i póki co nic się nie martw,może po prostu mały był tak ułożony ze go zasłaniał?
A i póki pamiętam,to termin możesz mi zmienić na 2 kwietnia,bo tak mi gin w kartę ciąży wpisał ;-)

Dorotka,Ty możesz marudzić do woli,bo jak na swoją sytuację to stanowczo za mało marudzisz

U mnie dzisiaj póki co bez specjalnych mdłości no i bez przytulania z kibelkiem, zaraz uciekam na działkę, więc oby tak zostało do końca. Pogadalam wczoraj z fasolinką przed snem i powiedziałam,że ma mamie dać odpocząć, bo mamę już gardło boli,może posluchala?

Aaaaa i powiem Wam że byliśmy wczoraj na zakupach w biedronce takiej wyprzedazowej i były przecenione te ciuchy ciążowe,które były chyba w czerwcu w gazetce i za 45zl mam dwie pary spodni dresowych i piżamkę, żal było nie wziąć :-P a w spodniach jak pas odwinę to i teraz mogę chodzić,a takie same prawie w hm za 80zl są...
Jeszcze zastanawiam się czy jutro po koszulę nie podjechać, bo do szpitala chyba koszula lepiej,nie? A też po 15zl były...

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Dorotko, az miło posłuchac jak Ci się czasem zdarza pomarudzić



Mnie często boli tak po bokach, jak przed ciążą były jajniki. Stawiam że to więzadła. A Ciebie po środku? Może weź nospę?

Wizytę mam dopiero 4 września i zastanawiam sie czy nie pójść wcześniej

no dokładnie posrodku ,u góry a wysokości tej kości mam nadzieje,że mnie zrozumiesz...

[aneczka2238]

Napisane przez dorotape1987

mi tez sie jajcory odezwaly
wlasnie zdarza sie coraz czesciej to moje uzalanie co to bedzie za miesiac albo dwa aniu narazie bez przytulaskow z kibelkiem wlasnie skonczylam obiadek i czekam na odwet czy smakowalo i pewnie sie kimne

Oby obyło się bez A myslisz że to jajcory, bo ja myslalam że teraz tam są więzadła, ale w sumie to sobie tak wymyśliłam, nie wiem jak jest naprawdę

Dzisiaj robię listę z wyprawką co muszę kupić Znaczy wszystko, oprócz kombinezonu Mam co prawda na 3-6 miesięcy, ale chyba maluchowi to nie będzie jakoś szczególnie przeszkadzało

Kiedy będzie nastepne tesowanko?

[ANNASAR]

Napisane przez Nati_kk

Aneczko,gratuluję z całego serca synusia!!!!! Piękny,duży chłopak z niego!

Witam nową koleżankę, na pewno miło spędzisz tu z nami czas

Mi wczoraj dziewczyny znowu dzień upłynął pod znakiem przytulania się z kibelkiem,więc jak znajomi poszli to od razu padłam...

Kocuro,no chcemy się nauczyć porządnie dwa na jeden,bo ze sobą umiemy,z innymi gorzej, a przy okazji jakiś układ opanować,choć tyle obrotów nawymyślała nam babeczka,że nie wiem czy dam radę

Kordelka,gratuluję wizyty i pięknej dzidzi i serduszka wiedziałam,że wszystko dobrze będzie!

Aneczko,poczytałam trochę o tym Twoim naczyniaku i póki co nic się nie martw,może po prostu mały był tak ułożony ze go zasłaniał?
A i póki pamiętam,to termin możesz mi zmienić na 2 kwietnia,bo tak mi gin w kartę ciąży wpisał ;-)

Dorotka,Ty możesz marudzić do woli,bo jak na swoją sytuację to stanowczo za mało marudzisz

U mnie dzisiaj póki co bez specjalnych mdłości no i bez przytulania z kibelkiem, zaraz uciekam na działkę, więc oby tak zostało do końca. Pogadalam wczoraj z fasolinką przed snem i powiedziałam,że ma mamie dać odpocząć, bo mamę już gardło boli,może posluchala?

Aaaaa i powiem Wam że byliśmy wczoraj na zakupach w biedronce takiej wyprzedazowej i były przecenione te ciuchy ciążowe,które były chyba w czerwcu w gazetce i za 45zl mam dwie pary spodni dresowych i piżamkę, żal było nie wziąć :-P a w spodniach jak pas odwinę to i teraz mogę chodzić,a takie same prawie w hm za 80zl są...
Jeszcze zastanawiam się czy jutro po koszulę nie podjechać, bo do szpitala chyba koszula lepiej,nie? A też po 15zl były...

tak Natalko koszula lepsza - wygodniejsza.Też mam tą z biedronki :P

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez aneczka2238

Oby obyło się bez A myslisz że to jajcory, bo ja myslalam że teraz tam są więzadła, ale w sumie to sobie tak wymyśliłam, nie wiem jak jest naprawdę

Dzisiaj robię listę z wyprawką co muszę kupić Znaczy wszystko, oprócz kombinezonu Mam co prawda na 3-6 miesięcy, ale chyba maluchowi to nie będzie jakoś szczególnie przeszkadzało

Kiedy będzie nastepne tesowanko?

ja też zrobiłam masakra ta lista mam tyle,rzeczy po synu,ale i tak kupe jeszcze potrzebuje

[kordelka85]

Napisane przez aneczka2238

Dzisiaj robię listę z wyprawką co muszę kupić Znaczy wszystko, oprócz kombinezonu Mam co prawda na 3-6 miesięcy, ale chyba maluchowi to nie będzie jakoś szczególnie przeszkadzało

:

No nie wiem, moj by sie w takim kombinezonie utopil. Moj taki nosil jak mial 4-6 miesiecy i talk byl troche przyduzy.

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

no dokładnie posrodku ,u góry a wysokości tej kości mam nadzieje,że mnie zrozumiesz...

Aniu, jak Cię tak boli często to bierz nospę i magnez. Ja jak mialam tak samo to mi lekarz zalecił 3x po jednej tabletce tego i tego. Tak na wszelki wypadek. Możesz się skontaktować ze swoją gin, choć to pewnie po długim weekendzie dopiero

Natalka, dziękuję że sprawdziłaś Jak pogadałaś z maluszkiem, to pewnie posłucha i da troszkę odpocząć Też widziałam u mnie w biedronce ciuchy ciążowe, tylko u mnie to jakieś lipne, gacie były i takie bluzki, że w brzuchu to chyba i przy bliźniakach bym luz miała

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Aniu, jak Cię tak boli często to bierz nospę i magnez. Ja jak mialam tak samo to mi lekarz zalecił 3x po jednej tabletce tego i tego. Tak na wszelki wypadek. Możesz się skontaktować ze swoją gin, choć to pewnie po długim weekendzie dopiero

Natalka, dziękuję że sprawdziłaś Jak pogadałaś z maluszkiem, to pewnie posłucha i da troszkę odpocząć Też widziałam u mnie w biedronce ciuchy ciążowe, tylko u mnie to jakieś lipne, gacie były i takie bluzki, że w brzuchu to chyba i przy bliźniakach bym luz miała

dzwoniłam,ale nie odbieraa,ale wezmę nospe...zobaczymy...

[Nati_kk]

No mi tylko te spodnie dresowe i piżama się spodobała,choć te koszule nocne tez nie były złe,więc chyba podjadę jutro. Sukienki jeszcze były i bluzki,ale nie podobały mi się za bardzo,poza tym to letnie a ja w zimie z brzuchem będę latać wiec bez sensu...

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez ANNASAR

dzwoniłam,ale nie odbieraa,ale wezmę nospe...zobaczymy...

Oby Ci po tej nospie przeszło :-*

[aneczka2238]

Napisane przez kordelka85

No nie wiem, moj by sie w takim kombinezonie utopil. Moj taki nosil jak mial 4-6 miesiecy i talk byl troche przyduzy.

Specjalnie poszukałam go i chyba masz rację Porównałam go z pajacykiem na 56cm i lipa Ale takiemu maluszkowi to będzie przeszkadzało że za duży? Dawaliśmy za niego kupę kasy i bardzo się cieszyłam że będzie jeszcze użyty

Napisane przez ANNASAR

dzwoniłam,ale nie odbieraa,ale wezmę nospe...zobaczymy...

Weź Aniu, weź Oby pomoglo
W razie czego nospy można brać 3xpo 2 tabletki maksymalnie

[kordelka85]

Napisane przez aneczka2238

Specjalnie poszukałam go i chyba masz rację Porównałam go z pajacykiem na 56cm i lipa Ale takiemu maluszkowi to będzie przeszkadzało że za duży? Dawaliśmy za niego kupę kasy i bardzo się cieszyłam że będzie jeszcze użyty

Moze byc ciezko ubrac np. reke bo sie bedzie topic w rekawie. Moim zdaniem powinnas kupüic mniejszy.0-3 chociaz jak nie chcesz juz 56.
Ja tez bede miala problem z typowo zimowymi i typowo letnimi rzeczami. Bo zwyczajnie nie trafia rozmiarem w pogode.

[aneczka2238]

Napisane przez kordelka85

Moze byc ciezko ubrac np. reke bo sie bedzie topic w rekawie. Moim zdaniem powinnas kupüic mniejszy.0-3 chociaz jak nie chcesz juz 56.
Ja tez bede miala problem z typowo zimowymi i typowo letnimi rzeczami. Bo zwyczajnie nie trafia rozmiarem w pogode.

To kupię jeszcze jeden 0-3m, tak jak mówisz, a w tym pochodzi najwyżej tak luty-marzec. Dziękuję za poradę

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Specjalnie poszukałam go i chyba masz rację Porównałam go z pajacykiem na 56cm i lipa Ale takiemu maluszkowi to będzie przeszkadzało że za duży? Dawaliśmy za niego kupę kasy i bardzo się cieszyłam że będzie jeszcze użyty



Weź Aniu, weź Oby pomoglo
W razie czego nospy można brać 3xpo 2 tabletki maksymalnie

Aniu wydaje mi się,że takiemu maluszkowi w niczym nie bedzie przeszkadzał za duzykombinezon,bo takie maleństwa tylko leża w wózku.

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez aneczka2238

To kupię jeszcze jeden 0-3m, tak jak mówisz, a w tym pochodzi najwyżej tak luty-marzec. Dziękuję za poradę

ja bym nie kupowała, tym bardziej ,ze my rodzimy duze dzieci ,a i tak wychodzi się na dwor na chwilke, do lekarza ...nie wiem

[Czarnulka7891]

Wy tu o ciuchach ciążowych, a mi non stop co wchodzę w internet wyświetlają się reklamy mody ciążowej i wózków jeszcze przedwczoraj stwierdziłam ze to wkurzające a dziś stwierdziłam, że fajnie i daje mi nadzieje

[dorotape1987]

ja juz malo co mam na liscie mi to chyba tylko kapcie zostaly do szpitala i biustonosze bo narazie na te moje rodzyny to B wiec czekam na jakis rozwoj
a malemu to chusteczki,pampersy,gruch a do noska i pare drobnostek tylko aaa noi zimowe ubranko
nati oby dzidzia posluchala i dala odpoczac troszke

[kordelka85]

Napisane przez ANNASAR

Aniu wydaje mi się,że takiemu maluszkowi w niczym nie bedzie przeszkadzał za duzykombinezon,bo takie maleństwa tylko leża w wózku.[COLOR="Silver"]

Jak jest troche za duzy to nie przeszkadza, ale jak jest duzo za duzy to moze, taki maluch tez macha raczkami nozkani i mu bedzie niewygodnie.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez ANNASAR

ja bym nie kupowała, tym bardziej ,ze my rodzimy duze dzieci ,a i tak wychodzi się na dwor na chwilke, do lekarza ...nie wiem

No chyba, ze sie spodziewacie naprawde duzych dzidziusiów.

[dorotape1987]

aniu a z tym kombinezonem to poczekaj moze synus bedzie spory i nie wpadnie w niego moja kumpela ta co byla urodzila chlopca 4,4kg i 61 cm

[kordelka85]

Moj byl standardowy(3,6 kg i 57 cm) i kombinezon 56 nosil 1,5 miesiaca, 62 do czterech niesiecy, a 4-6 rozmiar 68 i pewnie by go jeszcze z 2 miechy ponosil gdyby sie cieplej nie zrobilo.

Moj synek jednak troche dziwny, bo czesto mu sie zdarza byc pomiedzy rozmiarami.Teraz np. spodnie 74 sa za male, a 80 za duze.