A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X

[Linka1984]

Kejt zyjesz??? Cos za dlugo Cie nie widzę, zgłoś się :-D


Nonini długo wyczekiwana a teraz leci tak szybko ze ja dopiero w nią uwierzyłam a ona się zaraz kończy :-P

[czarna_mala]

Napisane przez monini2507

Hej
Dopiero wstałam tak mi dobrze na urlopie, ale niestety od poniedziałku powrót do szarej rzeczywistości masakra tak mi się nie chce wracać że szok
Cosik widzę ostatnio mało piszecie co to to to się dzieje co
Czarna już rok minął masakra kiedy
Linka ta Twoja ciąża to mi chyba najszybciej leci z tych wszystkich wizażowych ciąż
Kwitka ale brzusio fiu fiu i jak tak jak Isia dalej wierzę w Emmę
Isia nie wiem co Ci powiedzieć z pracą ja cały cas rozglądam się na nową ale jest taka lipa że szok a jeszcze u nas w świętokrzyskim to już kaplica zupełna
A ja po powrocie z nad morza stwierdziłam że moje małża nie należy wypuszczać poza granice naszego województwa.
Miał szczęście że to była ostatnia noc przed wyjazdem. Byliśmy na disco, piliśmy a jak i wracamy a ten się o coś sfochował z tego wszystkiego nie pamiętam o co. A u nas na ośrodku bramę i furtki zamykają o 22. A że wracaliśmy około północy i to ja miałam klucze a mój małż po fochu kroku przyśpieszył i jak dotarł do furtki to po co miał czekać na mnie. przeskoczył przez furtkę i bilans skoku taki.
Zachaczył spodenkami jakoś o tą furtkę spodnie podarte dupa obdarta, spadł na kolana i podparł się ręką i coś mu strzeliło w tej ręce. Kolana pięknie obdarte a my następny dzień pojechaliśmy do Kołobrzegu do szpitala. Lekarz powiedział że małż miał dużo szczęścia bo ręką nie złamana, tylko cosik tam w niej nastawił. Ale dłoń ma tak spuchniętą jakby miała mu zaraz wybuchnąć, ręką w okolicach łokcia cała zasiniała. Lekarz zalecił stabilizator i smarować maścią dopóki ręka nie dojdzie do siebie. Mąż szczęśliwy bo ma jeszcze dodatkowe 2 tyg urlopu. Ale plus taki że przeprosił za swoje postępowanie tłumacząc że nie wie co mu do głowy strzeliło i jest potulny jak baranek

Ale się uśmiałam z Twojego Małżona

Napisane przez ...Skierka...

Jej ja na moment, przepraszam ze się nie odnosze ale nadrobie później.
Chciałam napisać tylko że mamy już wyniki badań z krwi na te uczulenia i byliśmy juz z nimi u alergologa......
Wiec potwierdziła się alergia na mleko i produkty mleczne, wyszła tez na jajka cale i produkty z jajek .... A do tego jeszcze na soję, orzechy, ziemniaki, pomidory i przenice i produkty z pszenicy....
No usiasc tylko i sie zalamac. Nie dziwne ze ciagle sie drapal, skoro jedyne co jadlam to praktycznie bulki z dzemem, a co sie okazalo pieczywo tez go uczula. Tak wiec musimy kończyć KP z wielkim bólem dla mnie ale i małego. Nie wiem jeszcze jak się za to zabrać.
A najgorsze jest ze kazał mu trzymać dietę do 5 roku i wtedy zrobić testy skórne zebu zobaczyć czy się cos zmieni.
Nie wiem co mu bede dawać jeść. No i jak pójdzie do przedszkola, albo jak zapyta kiedyś dlaczego dzieci jedzą choćby ciasteczka albo głupie kanapki, a on Nie może?
Nie wiem skąd to się wzięło

Nie martw się, u nas bywają dzieci z takimi dietami w żłobku jest dietetyczka, która komponuje osobną dietę dla takiego dziecka, a w przedszkolu (przynajmniej u nas), będziesz kupować produkty, z których będą przygotowywane potrawy dla Twojego dziecka


Apropo placówek opiekuńczo-wychowawczych:
Cebula zrobiłaś rozeznanie po żłobkach? Pobrałaś formularz zgłoszeniowy? bo u Ciebie nabór trwa chyba od września, dobrze pamiętam?

[iza243]

Napisane przez monini2507

Hej
Dopiero wstałam tak mi dobrze na urlopie, ale niestety od poniedziałku powrót do szarej rzeczywistości masakra tak mi się nie chce wracać że szok
Cosik widzę ostatnio mało piszecie co to to to się dzieje co
Czarna już rok minął masakra kiedy
Linka ta Twoja ciąża to mi chyba najszybciej leci z tych wszystkich wizażowych ciąż
Kwitka ale brzusio fiu fiu i jak tak jak Isia dalej wierzę w Emmę
Isia nie wiem co Ci powiedzieć z pracą ja cały cas rozglądam się na nową ale jest taka lipa że szok a jeszcze u nas w świętokrzyskim to już kaplica zupełna
A ja po powrocie z nad morza stwierdziłam że moje małża nie należy wypuszczać poza granice naszego województwa.
Miał szczęście że to była ostatnia noc przed wyjazdem. Byliśmy na disco, piliśmy a jak i wracamy a ten się o coś sfochował z tego wszystkiego nie pamiętam o co. A u nas na ośrodku bramę i furtki zamykają o 22. A że wracaliśmy około północy i to ja miałam klucze a mój małż po fochu kroku przyśpieszył i jak dotarł do furtki to po co miał czekać na mnie. przeskoczył przez furtkę i bilans skoku taki.
Zachaczył spodenkami jakoś o tą furtkę spodnie podarte dupa obdarta, spadł na kolana i podparł się ręką i coś mu strzeliło w tej ręce. Kolana pięknie obdarte a my następny dzień pojechaliśmy do Kołobrzegu do szpitala. Lekarz powiedział że małż miał dużo szczęścia bo ręką nie złamana, tylko cosik tam w niej nastawił. Ale dłoń ma tak spuchniętą jakby miała mu zaraz wybuchnąć, ręką w okolicach łokcia cała zasiniała. Lekarz zalecił stabilizator i smarować maścią dopóki ręka nie dojdzie do siebie. Mąż szczęśliwy bo ma jeszcze dodatkowe 2 tyg urlopu. Ale plus taki że przeprosił za swoje postępowanie tłumacząc że nie wie co mu do głowy strzeliło i jest potulny jak baranek

Heh udany jest twòj mąż

Napisane przez ...Skierka...

Jej ja na moment, przepraszam ze się nie odnosze ale nadrobie później.
Chciałam napisać tylko że mamy już wyniki badań z krwi na te uczulenia i byliśmy juz z nimi u alergologa......
Wiec potwierdziła się alergia na mleko i produkty mleczne, wyszła tez na jajka cale i produkty z jajek .... A do tego jeszcze na soję, orzechy, ziemniaki, pomidory i przenice i produkty z pszenicy....
No usiasc tylko i sie zalamac. Nie dziwne ze ciagle sie drapal, skoro jedyne co jadlam to praktycznie bulki z dzemem, a co sie okazalo pieczywo tez go uczula. Tak wiec musimy kończyć KP z wielkim bólem dla mnie ale i małego. Nie wiem jeszcze jak się za to zabrać.
A najgorsze jest ze kazał mu trzymać dietę do 5 roku i wtedy zrobić testy skórne zebu zobaczyć czy się cos zmieni.
Nie wiem co mu bede dawać jeść. No i jak pójdzie do przedszkola, albo jak zapyta kiedyś dlaczego dzieci jedzą choćby ciasteczka albo głupie kanapki, a on Nie może?
Nie wiem skąd to się wzięło

O kurcze biedny mały

[czarna_mala]

Agatrycze, Pierożkowa, Mamaszkrabka, Moniarozbicka gdzie jesteście, co u Was?

[moniarozbicka]

Ja jestem caly czas. Tylko obecnie na wakacjach i rzadko zagladam. Pozdrawiam goraco!!!

[mamaszkrabka]

A ja czytam i kibicuję przyszłym mamusiom i staraczkom

Wczoraj świętowaliśmy roczek Igorka.

[santom]

Napisane przez mamaszkrabka

A ja czytam i kibicuję przyszłym mamusiom i staraczkom

Wczoraj świętowaliśmy roczek Igorka.

juz?! ja wczoraj myslalam o Tobie i cos mi sie ubzduralo, ze Igorek bedzie mial kolo 8 miesiecy masakra, no ale to fakt, jak on moglby miec 8 miesiecy, jak lila juz praawie 4 ma

[Sophia_1]

Hej.

Mamasz napisz czasem.co u Was i wszystkiego najlepszego dla Igora. Jak ten czas leci!

Monini .... maz.... .... ale nauczke dostal dobra, nie ma co . Co do urlopu, niestety, wszystko co dobre szybko sie konczy.

Skierka sporo tego. Teraz bedziesz musiala sie wykazac noezla kreatywnoscia, ale od czgo mamy internet i napewno szybko wpadniecie w rytm nowej diety, dacie rade
Tylko tak sie zastanawiam: mozna powtarzac takie testy jeden po drugim? bo ja bym chyba pwtorzyla....

Cos mi sie oczy kleja i glowa boli
Agata spi juz druga godzine, a ja zamiast cos zrobic to siadlam na kanapie i siedze
Moge sie pochwalic, ze moja cora zapomniala sie dzis i zrobila sama 3 kroczki a potem skunala, ze idzie sama i padla na tylek mam nadzieje, ze to oznacza, ze juz nam blizej do chodzenia niz dalej

Podbijam apel Linki i pytam Kejt! Gdzie jestes? Odezwij sie

[mamaszkrabka]

SANTOM Twoja księżniczka jest zabójcza też mi się taka marzy...
Zawsze chciałam mieć pierwsze chłopaka i mi się udało więc może i za drugim razem się uda

Nie znam się na tych testach alergicznych, ale gdzieś przeczytałam, że robi się je później, po ukończeniu drugiego czy trzeciego roku życia bo teraz mogą być niemiarodajne. Czyli Skierka niekoniecznie może być tyle tego.

U nas cóż. Leci czas, pokomplikowało się parę rzeczy. Obecnie szukam niańki na pełny etat ale to jest jakaś masakra. Albo osoby nieodpowiedzialne są ale krzyczą takie ceny, że szczena opada. Igi zapisany do żłobka prywatnego jest tylko dojazd mnie będzie dobijał ale wyjdzie dużo taniej to nawet z dojazdem, bo żłobek ma dofinansowanie z UE.

[Linka1984]

Napisane przez Sophia_1

Cos mi sie oczy kleja i glowa boli
Agata spi juz druga godzine, a ja zamiast cos zrobic to siadlam na kanapie i siedze
Moge sie pochwalic, ze moja cora zapomniala sie dzis i zrobila sama 3 kroczki a potem skunala, ze idzie sama i padla na tylek mam nadzieje, ze to oznacza, ze juz nam blizej do chodzenia niz dalej

słońce mowilas zeby Amela Bajki się podzieliła śpiochem no i się podzieliła

[iza243]

Napisane przez Sophia_1

Hej.

Mamasz napisz czasem.co u Was i wszystkiego najlepszego dla Igora. Jak ten czas leci!

Monini .... maz.... .... ale nauczke dostal dobra, nie ma co . Co do urlopu, niestety, wszystko co dobre szybko sie konczy.

Skierka sporo tego. Teraz bedziesz musiala sie wykazac noezla kreatywnoscia, ale od czgo mamy internet i napewno szybko wpadniecie w rytm nowej diety, dacie rade
Tylko tak sie zastanawiam: mozna powtarzac takie testy jeden po drugim? bo ja bym chyba pwtorzyla....

Cos mi sie oczy kleja i glowa boli
Agata spi juz druga godzine, a ja zamiast cos zrobic to siadlam na kanapie i siedze
Moge sie pochwalic, ze moja cora zapomniala sie dzis i zrobila sama 3 kroczki a potem skunala, ze idzie sama i padla na tylek mam nadzieje, ze to oznacza, ze juz nam blizej do chodzenia niz dalej

Podbijam apel Linki i pytam Kejt! Gdzie jestes? Odezwij sie

Już chodzi

Mamaszkraba wszystkiego najlepszego dla Igorka

[aagatrycze]

No i się okazuje, że wszystkie czytają, ale żadna nie odzywa, w tym i ja
Tak jakoś wyszło, że miałam trochę mniej czasu i tylko podczytywałam, a jak już czasu zrobiło się więcej, to głupio było mi się odezwać po tak długim czasie
U mnie 3 tygodnie temu test pokazał II udało nam się w pierwszym cyklu staraniowym. Przeżyłam szok, bo nie spodziewałam się, że tak szybko się nam uda. O poprzednie dwie ciąże staraliśmy się znacznie dłużej
Teraz mam fefra, bo mi Agata daje ostatnio popalić i boję się o to maleństwo Jak Bóg da, to córa będzie miała rodzeństwo pod koniec marca lub początek kwietnia przyszłego roku
Czarna, ja mocno trzymam kciuki za twoje staranka jak już się rozpoczną i abyś miała szybko rodzeństwo dla maleństwa tak jak chciałaś U mnie będzie różnica 1 rok i 3 miesiące...

[iza243]

Napisane przez aagatrycze

No i się okazuje, że wszystkie czytają, ale żadna nie odzywa, w tym i ja
Tak jakoś wyszło, że miałam trochę mniej czasu i tylko podczytywałam, a jak już czasu zrobiło się więcej, to głupio było mi się odezwać po tak długim czasie
U mnie 3 tygodnie temu test pokazał II udało nam się w pierwszym cyklu staraniowym. Przeżyłam szok, bo nie spodziewałam się, że tak szybko się nam uda. O poprzednie dwie ciąże staraliśmy się znacznie dłużej
Teraz mam fefra, bo mi Agata daje ostatnio popalić i boję się o to maleństwo Jak Bóg da, to córa będzie miała rodzeństwo pod koniec marca lub początek kwietnia przyszłego roku
Czarna, ja mocno trzymam kciuki za twoje staranka jak już się rozpoczną i abyś miała szybko rodzeństwo dla maleństwa tak jak chciałaś U mnie będzie różnica 1 rok i 3 miesiące...

Gratuluje 2 kreseczek

[santom]

Napisane przez aagatrycze

No i się okazuje, że wszystkie czytają, ale żadna nie odzywa, w tym i ja
Tak jakoś wyszło, że miałam trochę mniej czasu i tylko podczytywałam, a jak już czasu zrobiło się więcej, to głupio było mi się odezwać po tak długim czasie
U mnie 3 tygodnie temu test pokazał II udało nam się w pierwszym cyklu staraniowym. Przeżyłam szok, bo nie spodziewałam się, że tak szybko się nam uda. O poprzednie dwie ciąże staraliśmy się znacznie dłużej
Teraz mam fefra, bo mi Agata daje ostatnio popalić i boję się o to maleństwo Jak Bóg da, to córa będzie miała rodzeństwo pod koniec marca lub początek kwietnia przyszłego roku
Czarna, ja mocno trzymam kciuki za twoje staranka jak już się rozpoczną i abyś miała szybko rodzeństwo dla maleństwa tak jak chciałaś U mnie będzie różnica 1 rok i 3 miesiące...

wow!!! ogromne gratulacje odwazna babka z Ciebie ja to bym sie bala takiej malej roznicy wieku, bo chyba bym nie wyrobila na zakretach

[Linka1984]

Napisane przez aagatrycze

No i się okazuje, że wszystkie czytają, ale żadna nie odzywa, w tym i ja
Tak jakoś wyszło, że miałam trochę mniej czasu i tylko podczytywałam, a jak już czasu zrobiło się więcej, to głupio było mi się odezwać po tak długim czasie
U mnie 3 tygodnie temu test pokazał II udało nam się w pierwszym cyklu staraniowym. Przeżyłam szok, bo nie spodziewałam się, że tak szybko się nam uda. O poprzednie dwie ciąże staraliśmy się znacznie dłużej
Teraz mam fefra, bo mi Agata daje ostatnio popalić i boję się o to maleństwo Jak Bóg da, to córa będzie miała rodzeństwo pod koniec marca lub początek kwietnia przyszłego roku
Czarna, ja mocno trzymam kciuki za twoje staranka jak już się rozpoczną i abyś miała szybko rodzeństwo dla maleństwa tak jak chciałaś U mnie będzie różnica 1 rok i 3 miesiące...

gratuluję i życzę łagodnej ciązy

[aagatrycze]

Napisane przez iza243

Gratuluje 2 kreseczek

Napisane przez santom

wow!!! ogromne gratulacje odwazna babka z Ciebie ja to bym sie bala takiej malej roznicy wieku, bo chyba bym nie wyrobila na zakretach

Napisane przez Linka1984

gratuluję i życzę łagodnej ciązy

Dziękuję dziewczyny
Santom no ja to teraz też się zastanawiam, czy dam radę. No ale wyjścia nie będzie, to i dam radę Będzie ciężko zwłaszcza na początku a potem to mam nadzieję, że jednak dwójka dzieci będzie potrafiła się czasem sama sobą zająć (Nadzieja matką głupich )
Linka mam nadzieję, że ta ciąża będzie dla mnie tak bezproblemowa jak ta z Agatą. Było bez większych ekscesów więc myślę, że i teraz tak będzie

[Sophia_1]

Napisane przez Linka1984

słońce mowilas zeby Amela Bajki się podzieliła śpiochem no i się podzieliła

Ja chce tego nocnego spiocha w dzien to Ona moze spac chwilke, zeby w nocy spala dobrze, bo z tym to roznie u nas bywa. Tak jak np dzis

Napisane przez iza243

Już chodzi

Mamaszkraba wszystkiego najlepszego dla Igorka

Nie, nie chodzi jeszcze. Zrobila 3 kroki, wiec mam nadzieje,.ze sie przelamie do dalszych cwiczen
Jak Dominik? Nic dawno nie pisalas.


Aagatrycze ogromne gratulacje dla Was. Podziwiam. Podziwiam kazda kobiete, ktora decyduje sie na ciaze, w zasadzie, jedna po drugiej. Ale wszystkie mamy,.ktore maja dzieci w tak niewielkich odstepach czasu pptem chwala sobie ta sytuacje, bo dzieciaki pptrafia sie zajac same soba, maja towarzysza do zabawy. Bedzie ciezko, ale dasz rade

Jedziemy potem do tesciow

[iza243]

Napisane przez Sophia_1

Nie, nie chodzi jeszcze. Zrobila 3 kroki, wiec mam nadzieje,.ze sie przelamie do dalszych cwiczen
Jak Dominik? Nic dawno nie pisalas.

Domiś coraz szybciej raczkuje i biegam za nim po całym mieszkaniuPróbuje też już się spinać i wstawaćJa próbuje załatwić po znajomośći powrót do starej pracy,niedługo bedzie wiadomo czy się uda.Jak tak to będziemy z tżtem zamieniać się zmianami.Troche przeraża mnie rozłąka z Domisiem ale musze dać rade...

[Sophia_1]

Napisane przez iza243

Domiś coraz szybciej raczkuje i biegam za nim po całym mieszkaniuPróbuje też już się spinać i wstawaćJa próbuje załatwić po znajomośći powrót do starej pracy,niedługo bedzie wiadomo czy się uda.Jak tak to będziemy z tżtem zamieniać się zmianami.Troche przeraża mnie rozłąka z Domisiem ale musze dać rade...

Dominik to dopiero idzie jak burza fajnie by bylo, gdyby sie udalo, bo wiadomo, praca=kasa. A co rozlaki to nie poradze, kazdej matce wydaje mi sie, jest ciezko, ale nie pozostaje nic innego jak dac rade

Dzien dobry

[_Kluska_]

Hej

Jestem, czytam a wbić się jakoś nie mogę. Lipa z czasem u mnie bo ten mały terminator w spódnicy daje mi nieźle popalić

Linka udało się zdjąć obrączkę? Moja nadal mi na palec nie wchodzi, chyba muszę powiększyć

Iza super idzie Domiś

Pszczoua gratulacje dla Julka

Skierka, kurcze lipa z tą alergią. Pozostaje mieć nadzieję, że to minie

Agatrycze gratulacje i wyrazy podziwu jednocześnie, jak myślę że miałabym teraz obok Hanki latać z ciążą to

Dziewczyny a pozostając w temacie czy któraś z Was miała kiedyś spiralę? Nie chcę już tabsów a coś jednak by się przydało

[Sophia_1]

Isia chyba ma...albo miala

Czesc

[bazile]

Agatrycze gratki!
Iza wielki buziol dla Dominisia,ze tak uszczesliwia Mame

sorki,ze sie prawie "wcale" nieodzywam,ostatnio czasu znow mniej,a od jutra to juz wogole.Jutro popoludniu Ada wychodzi

Maru wciaz trzymam kciukasy!

[IsiaG]

Witam laski.

Napisane przez mamaszkrabka

A ja czytam i kibicuję przyszłym mamusiom i staraczkom

Wczoraj świętowaliśmy roczek Igorka.

Super!!! Ucałuj Igorka od cioci Isi i życzę mu szczęśliwego 2 roku życia, niech będzie kolorowe i radosne.

Napisane przez aagatrycze

No i się okazuje, że wszystkie czytają, ale żadna nie odzywa, w tym i ja
Tak jakoś wyszło, że miałam trochę mniej czasu i tylko podczytywałam, a jak już czasu zrobiło się więcej, to głupio było mi się odezwać po tak długim czasie
U mnie 3 tygodnie temu test pokazał II udało nam się w pierwszym cyklu staraniowym. Przeżyłam szok, bo nie spodziewałam się, że tak szybko się nam uda. O poprzednie dwie ciąże staraliśmy się znacznie dłużej
Teraz mam fefra, bo mi Agata daje ostatnio popalić i boję się o to maleństwo Jak Bóg da, to córa będzie miała rodzeństwo pod koniec marca lub początek kwietnia przyszłego roku
Czarna, ja mocno trzymam kciuki za twoje staranka jak już się rozpoczną i abyś miała szybko rodzeństwo dla maleństwa tak jak chciałaś U mnie będzie różnica 1 rok i 3 miesiące...

Gratuluję Mamusiu. Moja Lidka też z marca i Lunki Kamiś.

Napisane przez _Kluska_

Hej

Jestem, czytam a wbić się jakoś nie mogę. Lipa z czasem u mnie bo ten mały terminator w spódnicy daje mi nieźle popalić



Dziewczyny a pozostając w temacie czy któraś z Was miała kiedyś spiralę? Nie chcę już tabsów a coś jednak by się przydało

Ja mam już 3 i sobię chwalę. Nie muszę o niczym pamiętać, nie boli przed okresem ale za to są obfite @. I wychodzi taniej niż tabletki.

Napisane przez bazile

Agatrycze gratki!
Iza wielki buziol dla Dominisia,ze tak uszczesliwia Mame

sorki,ze sie prawie "wcale" nieodzywam,ostatnio czasu znow mniej,a od jutra to juz wogole.Jutro popoludniu Ada wychodzi

Maru wciaz trzymam kciukasy!

Jak się nasza księżniczka czuje? A Ty kochana?


Skierka, współczuje ale mam nadzieje, że dacie radę a potem wyrośnie z tego.



Na dziś to tyle, bo mąż łózko mi grzeje.


Miłej nocy, pa pa.

[Linka1984]

kejthx ?!!?????!!!!

[_Kluska_]

Napisane przez IsiaG

Ja mam już 3 i sobię chwalę. Nie muszę o niczym pamiętać, nie boli przed okresem ale za to są obfite @. I wychodzi taniej niż tabletki.

oooo! a nie boli zakładanie? nic a nic nie czuć jak się tą wkładkę ma?
po porodzie mam schizę jakoś i potwornie boję się majstrowania przy szyjce...

a masz tą bez hormonów czy z małą ilością (nie pamiętam nazw niestety)?

[katka290]

Dzień dobry Drogie . Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze! Parę dni mnie nie było, ale już zabieram się za nadrabianie wątków.
My z Dzidziusiem aktualnie jesteśmy w 23 tc, w zeszłym tyg. mieliśmy USG połówkowe i wszystko wygląda dobrze.. no, ale teraz idę zaczytywać się co u Was się działo!

[iza243]

Witam


U nas cała rodzina choraTz ma coś z żołądkiem był rano u lekarza i ma l4,ja miałam w nocy gorączke,a mały zaczął coś pokasływaćZrobie małemu inhalacje i bede go obserwować.

[MarudexuS]

Dzień dobry!

Napisane przez bazile

Maru wciaz trzymam kciukasy!

Dziękuję Bazi i poproszę o jeszcze dziś od 16,20 do 18,20 (krew + wizyta)

[Kejthx]

Hej, witam się i daję znać, że żyję
Trzymam kciuki Maru, no i za całą resztę!
U mnie bez zmian, a może i nawet gorzej, ale to już musiałabym poswiecić chwile, by wylać wszytkie żale nie będę smecić! A po co psuć klimat
Całuje i myślami jestem z Wami moje Kochane!!!

[monini2507]

Hej
Kejcik w końcu się odezwałaś proszę nas tu tak więcej nie straszyć tak długim nie odzywaniem się
Maru kciuki
Iza wracajcie szybciutko do zdrowia mam nadzieję że to nic poważnego
Katka pisz co tam u Ciebie
A ja dopiero co wstałam po popołudniowej drzemce jeszcze się chyba nie przestawiłam na tryb pracowy. Wogóle to zapomniałam napisać że witam się w 3dc. Jeszcze tylko ten cykl i jak nic nie wypali to laparo niestety