Winna przestępstw na włosach? Czyli....

[201604181004]

zgadzam się z vision i gratuluję wlósow

nie można mieć jabłka i zjeść jabłka - jak się chce mieć długie włosy to trzeba o nie dbać, bo takie nadają się do ciasnego spięcia albo obcięcia, przykro mi :P

[visionAM]

Napisane przez drabineczka

zgadzam się z vision i gratuluję wlósow

nie można mieć jabłka i zjeść jabłka - jak się chce mieć długie włosy to trzeba o nie dbać, bo takie nadają się do ciasnego spięcia albo obcięcia, przykro mi :P

To nie moje, ale są piękne

[nicRu]

Daleko mi do znawcy ale też na zdjęciach Nimfy widzę straszny puch zamiast włosów, którego należałoby się pozbyć ścinając włosy do ramion lub nawet trochę przed ramiona...

[coffee]

Napisane przez visionAM

To nie moje, ale są piękne

E, takie patyki. Ale widać, że zadbane i zdrowe, to fakt.

[201604181004]

ja też mam tragiczne włosy na końcach, ale ich nie zetnę bo lubię moją długość. tylko że to ode mnie wymaga, myję włosy codziennie nakładam odzywki suszę zimnym powietrzem i zawsze wyczesuję na lśniąco na szczotce żeby to jakoś wyglądało. jak nie mam na to czasu to jakoś upinam. inaczej nie wyszłabym z domu.

[Bananalama]

idiotyczna grzywka w podstawówce, obcięcie długich włosów do długości do ramion. A ostatnio szampon Babydream. Nigdy więcej.

[laisla]

Napisane przez visionAM

To nie moje, ale są piękne

Bardzo ładne, ale chyba potraktowane prostownicą

[201604181004]

niekoniecznie :C mogły być suszone na dużej szczotce.

[coffee]

A mogą po prostu być proste.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez Bananalama

idiotyczna grzywka w podstawówce, obcięcie długich włosów do długości do ramion. A ostatnio szampon Babydream. Nigdy więcej.

O włąsnie, grzywka. Miałam do chyba 16-18 roku życia. Potem zaczęłam zapuszczać i zaczesywać na bok i zaczeło mi się to podobać. Az niedawno stwierdziłam, ze warto byłoby wrócić do grzywki Ścięłam włosy i od razu sobie przypomniałam czemu parę lat wcześniej tak bardzo chciałam pozbyć się grzywki Dobrze, że mi włosy szybko rosną, więc już tak głupio nie wyglądam.

[coffee]

http://www.anwen.pl/2013/10/moja-wos...-melonowa.html

[201605021613]

Mi też się kiedyś włosy wystrzępiły tak jak u nimfy, mimo, że dbałam o nie , regularnie podcinałam (co 1,5 miesiaca o 1 -1-5 cm), końcówki zabezpieczałam. I musiałam ściąć 10 cm, nie było rady.

W sumie w czerwcu 2013 miałam jeszcze normalne włosy, a we wrześniu juz takie prześwity, że szok.

Myślę, że było to spowodowane wycinaniem pojedynczo zniszczonych końcówek- okropnie to przerzedza, moim zdaniem lepiej nie ciachać pojedynczych włosków, a podciąć wszystkie.

Po drugie latem, przynajmniej u mnie włosy szybciej się niszczą, słońce, końcówki wysuszone itp.

[201607291951]

przez ostatnie miesiące myłam włosy szamponem babyderm + olejowanie brak silikonów w odżywkach
teraz wiem czemu włosy lecą i lecą do tego w południe mam już tłuste włosy
myje od kilku dni szamponem ziołowym familijnym i barwą z pokrzywą i mniej włosów wypada przy myciu tak więc więc wracam do szamponu z sls .

kupiłam ostatnio maskę z kreatyną- a to samo zło , moje włosy były tak lśniące jak nigdy , takie ciężkie a zazwyczaj mam lekki puch bo mam rzadkie cienkie włosy ,
no wyglądały fajnie

jednym słowem, już się pogubiłam w tej całej pielęgnacji , służy mi to co wg włosomaniaczek szkodzi

[oh audrey]

Przedszkole - obcięcie sobie grzywki tak, że mama musiała mi kupić opaski do włosów by to ukryć (dzięki temu ciągle gdzieś mam sporą kolekcję :P )
Gimnazjum - przefarbowanie włosów, z szatynki stałam się blondynką, najpierw żółtą, potem platynową a potem znowu żółtą.
Liceum - niestosowanie odżywek po farbowaniu na ciemno, przez co przez większość czasu miałam szopę na głowie

Plus niezliczona ilość złych cięć typu pazurki, cieniowanie etc.

[visionAM]

Napisane przez Katalin

przez ostatnie miesiące myłam włosy szamponem babyderm + olejowanie brak silikonów w odżywkach
teraz wiem czemu włosy lecą i lecą do tego w południe mam już tłuste włosy
myje od kilku dni szamponem ziołowym familijnym i barwą z pokrzywą i mniej włosów wypada przy myciu tak więc więc wracam do szamponu z sls .

kupiłam ostatnio maskę z kreatyną- a to samo zło , moje włosy były tak lśniące jak nigdy , takie ciężkie a zazwyczaj mam lekki puch bo mam rzadkie cienkie włosy ,
no wyglądały fajnie

jednym słowem, już się pogubiłam w tej całej pielęgnacji , służy mi to co wg włosomaniaczek szkodzi

to o czym tutaj piszesz to wcale nie jest coś, co wg włosomaniaczek szkodzi
Nie wiem gdzie wyczytałaś o tym, że keratyna to samo zło. O slesach już była tutaj rozmowa.

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez coffee

http://www.anwen.pl/2013/10/moja-wos...-melonowa.html

miałam to właśnie wrzucać

[Nimfa20]

Napisane przez LusiaPlotkara

Żeby wwłosy się łatwo rozczesywanie to jest odżywka.

Mam problemy ze skórą, dostaję wysypek, łupieżu, nie wszystkiego mogę używać. Po ostatniej odżywce wyglądałam, jakbym miała tłuste włosy, mimo tego, że dałam niewielką ilość i spłukałam. Włosy myję codziennie. Na pewno woda ma na nie wpływ, bo w kamienicy sąsiadki też narzekały na pogorszenie stanu włosów.

Napisane przez chwast

Nimfa20, u mnie najlepiej rozczesują się jak spryskam trochę odżywką z jedwabiem w płynie z Joanny jak po maśle idzie ta szczotka a też mam problem z czesaniem z natury ;p

Miałam kiedyś kupić, ale albo zapominałam, albo jak pamiętałam, to nie było. Ja zawsze mam problem tylko z prawą stroną , bo z prawej zawsze robi mi się duży kołtun, mimo tego, że zawsze rozczesuję włosy przed myciem.

Napisane przez Azmika88

Do rozczesywania dobra jest odżywka w spray'u gliss kur 19. Na początek możesz dokupić odżywkę z tej samej serii, z której masz pasujący Tobie szampon np. Spróbuj z jakimiś maskami, np. wax.

Byłam dzisiaj w aptece, opisałam pani stan moich włosów i stwierdziła, że powinnam iść do Rossmana np. , bo tutaj nic dla mnie nie ma. Wymieniła tę maskę- Bio-Waxa , ale nie było. Nakładałam ją po powrocie z Bułgarii, kiedy włosy mi się bardzo wysuszyły i mi pomogła.

Napisane przez visionAM

Przepraszam, że jestem taka wredna, ale to, że są miękkie nie oznacza że są zdrowe. Są bardzo zniszczone. Miękkie mogą wydawać przez silikony, które na pewno znajdują się w używanych przez Ciebie kosmetykach. Rozumiem, że tryb pracy nie sprzyja pielęgnacji, ale na pewno masz dni wolne itp. itd.

No pewnie, że nie . Wierz mi , że z dniami wolnymi ciężko, a jak już są, nie wiem za co się zabrać. Może to śmiesznie brzmi, ale nie mam dużo czasu dla siebie, ostatnie 2 tyg. mnie wykańczają Ale obiecałam już sobie, że powoli ogarnę temat. (Mam problemy z koncentracją , kupiłam tabletki na to, ale zapominam brać ).

Napisane przez nicRu

Daleko mi do znawcy ale też na zdjęciach Nimfy widzę straszny puch zamiast włosów, którego należałoby się pozbyć ścinając włosy do ramion lub nawet trochę przed ramiona...

To było w zeszłym roku. Tak, włosy mam połamane. Początkowo były takie tylko w miejscu wiązania gumką (używam tych miękkich, żadnych 'recepturek' ) , a później połamały się na całej głowie.
3 lata temu miałam ładne włosy, pogorszyły mi się też częściowo przez pracę, bo pracuję na produkcji, a tam jest suche powietrze. Nie tylko ja miałam ten problem.
Ja od zawsze tylko ścinam , a później wszystko kończy się tak samo. Nawet fryzjerki mi nie pomagają. Jedna powiedziała, że ściąć, druga, że tabletki poprawiające stan od wewnątrz , u 3 sauna nic nie dała.

Napisane przez edziorek 203

Mi też się kiedyś włosy wystrzępiły tak jak u nimfy, mimo, że dbałam o nie , regularnie podcinałam (co 1,5 miesiaca o 1 -1-5 cm), końcówki zabezpieczałam. I musiałam ściąć 10 cm, nie było rady.

W sumie w czerwcu 2013 miałam jeszcze normalne włosy, a we wrześniu juz takie prześwity, że szok.

Myślę, że było to spowodowane wycinaniem pojedynczo zniszczonych końcówek- okropnie to przerzedza, moim zdaniem lepiej nie ciachać pojedynczych włosków, a podciąć wszystkie.

Po drugie latem, przynajmniej u mnie włosy szybciej się niszczą, słońce, końcówki wysuszone itp.

Na tamtych zdjęciach byłam po wizycie u fryzjerki...



A Wy jakie macie włosy? Chodzi mi o fotki

[Candy_lips]

Hehe no ja rozumiem, po prostu inaczej pewnie to definiuję. O włosach bym powiedziała, że są tragiczne, ale jakby całe lub prawie całe były zniszczone, a nie jak u Nimfy. Skróci je, zadba i moim zdaniem będzie ok. A włosy na zdjęciu vision są dla mnie idealne, fakt, nie ma się czego przyczepić (choć ja wolę lekko układające się, nie całkiem proste w sumie), ale to dla mnie nie znaczy, że jak dziewczyna nie ma takich to ma okropne. No, ale wiadomo, każdy inaczej definiuje i uważa.

Moim włosom do ideału jeszcze wiele brakuje, jak pisałam do tej pory prawie odżywki nie stosowałam, teraz będę to naprawiać, czytam dowiaduje się. No, ale zdjęcia na razie nie zrobię, zepsuty aparat. Nie wiem kiedy będę mogła.

[nicRu]

U mnie aktualnych fotek brak, bo niecały rok temu ścięłam włosy na krótkiego boba i powolutku zapuszczam co chwilę ścinająć końcówki, z którymi mam problem

[Candy_lips]

A i jak chodzi o włosy to moim problem są odstające włosy, tzw. "antenki". Z tego co czytałam to niektórzy tak po prostu mają i tak całkiem zlikwidować się nie da. Bardzo mi się to nie podoba, ale cóż. Dlatego jak na tym zdjęciu tak idealnych, ujarzmionych całkiem włosów pewnie nie będę mieć nigdy. Pewnych rzeczy nie przeskoczę. No, ale oczywiście zacznę o nie dbać, zastosuję do rad, które o tym przeczytałam i możliwe, że będzie to mniejsze, teraz to mocno mi odstają, więc warto z tym powalczyć.

[chwast]

Napisane przez visionAM

Co złego jest w pisaniu prawdy?
Włosy od ramion w dół są do ścięcia. Wymagają porządnej pielęgnacji żeby znowu nie działo się to co obecnie i żeby końcówki nie wyglądały tak, jak wyglądają. A wyglądają fatalnie. Ewentualnie ja na miejscu Nimfy ze względu na pracę rozważyłabym skrócenie do ramion i pozostanie przy tej długości, z krótszymi włosami jest nieco mniej zabawy. A lepiej mieć krótsze i zdrowsze niż długie i sianowate.

To są zdrowe włosy, tak dla porównania:

to są również włosy niskoporowate, ja mimo iż mam zdrowe to nigdy tak nie będą wyglądać bo po prostu nie mam tego typu włosa. Z resztą mnie one wyglądają na cienkie i tłuste :P

[aante_e]

Napisane przez Candy_lips

A i jak chodzi o włosy to moim problem są odstające włosy, tzw. "antenki". Z tego co czytałam to niektórzy tak po prostu mają i tak całkiem zlikwidować się nie da. Bardzo mi się to nie podoba, ale cóż. Dlatego jak na tym zdjęciu tak idealnych, ujarzmionych całkiem włosów pewnie nie będę mieć nigdy. Pewnych rzeczy nie przeskoczę. No, ale oczywiście zacznę o nie dbać, zastosuję do rad, które o tym przeczytałam i możliwe, że będzie to mniejsze, teraz to mocno mi odstają, więc warto z tym powalczyć.

Ja mam taki wicherek nad czołem, jeszcze jak dojdą baby hair, to nie idzie tego przyklepać, bo lakier daję radę na 2-3 godziny

Napisane przez chwast

to są również włosy niskoporowate, ja mimo iż mam zdrowe to nigdy tak nie będą wyglądać bo po prostu nie mam tego typu włosa. Z resztą mnie one wyglądają na cienkie i tłuste :P

Bez przesady, że tłuste do zdjęcia są ładnie równo ułożone, pewnie przejechane prostownicą, ale są zadbane i umyte. Na co dzień taka tafla wygląda inaczej, bo zawsze coś się zawinie, potarga itp.
Chociaż sama mam niskopory, podobnie obcięte i wolę trochę nieładu, lekkie spuszenie niż idealnie proste.

[nicRu]

Myślę, że jakby były przycięte w delikatne "U" to nie byłoby takiego efektu

[visionAM]

Napisane przez Nimfa20

Mam problemy ze skórą, dostaję wysypek, łupieżu, nie wszystkiego mogę używać. Po ostatniej odżywce wyglądałam, jakbym miała tłuste włosy, mimo tego, że dałam niewielką ilość i spłukałam. Włosy myję codziennie. Na pewno woda ma na nie wpływ, bo w kamienicy sąsiadki też narzekały na pogorszenie stanu włosów.

Oczywiście, że woda i warunki w jakich pracujesz mają wpływ na włosy i zapewne właśnie przyczyniają się do ich niszczenia. Może serio przemyśl skrócenie do ramion? Bo tych suchych końców raczej nie da się uratować, a powyżej masz w miarę zdrowe, przynajmniej na zdjęciach tak wyglądają. Co do swędzenia skalpu - może to być wina szamponu, może być odżywka. Możliwe, że jesteś uczulona na jakieś składniki albo masz jakiś problem dermatologiczny. warto byłoby wybrać się do trychologa albo dermatologa żeby zobaczyli Twoją skórę głowy, bo może się tam coś dzieje.

Napisane przez aante_e

Bez przesady, że tłuste do zdjęcia są ładnie równo ułożone, pewnie przejechane prostownicą, ale są zadbane i umyte. Na co dzień taka tafla wygląda inaczej, bo zawsze coś się zawinie, potarga itp.
Chociaż sama mam niskopory, podobnie obcięte i wolę trochę nieładu, lekkie spuszenie niż idealnie proste.

Wyżej był wklejany link do historii tych włosów i akurat ta dziewczyna ma naturalnie proste, nie były traktowane prostownicą. Nie dziwię się też, że wydają Ci się "tłuste", tak to jest jak 90% kobiet dookoła ma suche siano, widok zdrowych lśniących włosów zadziwia

Co do zdjęć fotek - ja nie mam aktualnych. Mam sprzed roku, ale teraz moje włosy wyglądają identycznie, tylko są dłuższe. moim największym problemem jest masa baby hair różnej długości, które tworzą aureolę dookoła mojej głowy i puszą się, co źle wygląda Na pierwszym zdjęciu to widać i widać brzydkie końcówki, które teraz wyglądają o wiele lepiej.

[aante_e]

Napisane przez visionAM

Wyżej był wklejany link do historii tych włosów i akurat ta dziewczyna ma naturalnie proste, nie były traktowane prostownicą. Nie dziwię się też, że wydają Ci się "tłuste", tak to jest jak 90% kobiet dookoła ma suche siano, widok zdrowych lśniących włosów zadziwia

Co do zdjęć fotek - ja nie mam aktualnych. Mam sprzed roku, ale teraz moje włosy wyglądają identycznie, tylko są dłuższe. moim największym problemem jest masa baby hair różnej długości, które tworzą aureolę dookoła mojej głowy i puszą się, co źle wygląda Na pierwszym zdjęciu to widać i widać brzydkie końcówki, które teraz wyglądają o wiele lepiej.

Akurat dla mnie nie są tłuste i ich broniłam

Bardzo fajna długość, sama znowu schodzę z cieniowania.

[201604181004]

nimfa podeślę ci na pw moje zniszczone włosy przed wyczesaniem i po
jeśli ktoś jeszcze chce to piszcie tutaj, nie chcę wklejać na wątek.

[Nimfa20]

Napisane przez drabineczka

nimfa podeślę ci na pw moje zniszczone włosy przed wyczesaniem i po
jeśli ktoś jeszcze chce to piszcie tutaj, nie chcę wklejać na wątek.

Dostałam, dzięki

[coffee]

Napisane przez visionAM

Nie dziwię się też, że wydają Ci się "tłuste", tak to jest jak 90% kobiet dookoła ma suche siano, widok zdrowych lśniących włosów zadziwia

Moja znajoma stwierdziła kiedyś, że moje włosy wyglądają na siwe. A po prostu błyszczały się w słońcu.
Poprzeglądałam sobie fotki z jakichś wakacji, powspominałam blondy, brązy i inne kolory tęczy jakie miałam, jednak nie jestem tak odważna, jak Ty, by powklejać tu zdjęcia z kółkiem na twarzy.

W ramach ciekawostki:
http://oi61.tinypic.com/znornr.jpg Takie moje włosy były dwa lata temu, gdy jeszcze nie wiedziały, że są bardziej falowane niż proste.

[201705250955]

Napisane przez aante_e

Ja mam taki wicherek nad czołem, jeszcze jak dojdą baby hair, to nie idzie tego przyklepać, bo lakier daję radę na 2-3 godziny

Też tak mam i też nie chce mi się tego przyklepywać Jak mam rozpuszczone włosy (wiosna, jesień, zima) to tak nie widać, ale przy związanych nie jestem w stanie wszystkich ogarnąć. A mam włosy do łopatek...

[khloe]

Napisane przez Candy_lips

A i jak chodzi o włosy to moim problem są odstające włosy, tzw. "antenki".

Też mam pełno tych 'antenek'


a propos, czytam Pudla i od razu musiałam wkleić


Jared tez ma taki problem

[Nimfa20]

Napisane przez visionAM

Może serio przemyśl skrócenie do ramion? Bo tych suchych końców raczej nie da się uratować, a powyżej masz w miarę zdrowe, przynajmniej na zdjęciach tak wyglądają.

Ale ja już je ścięłam, to było rok temu.