Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[Keithlyn]

ja też wznoszę toast miętą

Byłam w lidlu po 9 i ciuszki już mooooocno przebrane, masakra to tam trzeba zaraz po otwarciu lecieć
Wziełam sztruksowe spodenki na 68, różowe w ciemniejsze kropeczki, bluzeczki z długiem rękawem( są śliczne ! ) a potem już dla kuzynki 2 paczki bodów z długim rękawem
A miałam już ciuchów nie kupować... jak TŻ zobaczył to powiedział "a może byś już zluzowała z tymi ciuszkami, inne rzeczy są nam potrzebne" no już przyznaje mu racje... ale jeszcze muszę kupić gdzies jakąś grubaśną czapeczkę na zime

[GoniaaaS]

Napisane przez Kostka09

a od wczoraj jeszcze mnie caly brzuch boli od kaszlu

Ide sie pakowac jutro nad morze

Współczuję, ja pół nocy wymiotowałam chyba od gardła ;/ a morza zazdroszczę!

Tiera widzę, że mamy podobne teściowe, moja nam nic nie pomaga jedynie swoim 2 córką (ogólnie ma 5-ro dzieci ale 3 jest w odstawce) bo przecież facet ma sobie radzić sam.
Wnuków ma już 4 ale 2 od ulubionej córki to tylko oni mogą liczyć na pomoc.

Ostatnio wyskoczyła z tekstem o zamawianiu łóżeczka, że nie powinniśmy jeszcze bo niewiadomo jak będzie. Wczoraj czy mamy już wózek i inne rzeczy, biedna nie jest ale nie mamy co liczyć nawet na 5 zł pomocy od niej. I jeszcze na co czekamy a mój mąż na wypłatę (prowadzą razem firme ale ona kase trzyma i mu ostatnio wynagrodzeń nie wypłaca w terminie bo przecież ja dostaje z ZUSu to mamy pieniądze, a ona musi córeczce budowe sponsorować).

Najgorsze przede mną od jutra remont naszego pokoju, na ten czas muszę się przenieść do mojej mamy nie wiem jak ja to przetrwam psychicznie... ogólnie ona jest kochana ale nie jak z nią za długo przebywasz, nie możesz mieć na żaden temat innego zdania ;/

A perspektywa skończenia malowania w tym pokoju to może sobota, kocham mojego męża ale jemu schoodzi ze wszystkim wieki, a że musi zeskrzybać ścian wygładzić i pomalować to mam nadzieję, że do soboty zdąży. Ryczeć mi się, aż chce. A i jeszcze instalacje od grzejników i grzejniki i elektryke musi wymienić. Narazie podmieszkujemy w domu po mojej babci, chcemy sobie coś małego wybudować ale ten czas jakoś w tym pokoju i kuchni musimy przetrwać, do tej pory dawaliśmy tak radę ale w zime 17 stopni w pokoju to przy Dzidziusiu nie da rady.

No to sobie popisałam i już mi ciut lepiej.

[Keithlyn]

Napisane przez LolaMontez

No dziewczyny za studniówki ja aż sie boje zerkać ile zostało

Zarezerwowaliśmy dziś wózek jutro jadę odebrać i już przebierać nóżkami ceny można negocjować ale akurat ten jest w "promocji" i nie da sie nic urwać za to Pan obiecał dorzucić butelkę dr Browna (cpierwsze słyszę o takich" jakaś przytulanka i coś jeszcze . To hurtownia z art. Dzieciecymi wiec pewnie jeszcze coś kupie

A dziś 18:30 wizyta

gdzie taka hurtownia ?

[manieczka1]

Napisane przez Keithlyn

ja też wznoszę toast miętą

Byłam w lidlu po 9 i ciuszki już mooooocno przebrane, masakra to tam trzeba zaraz po otwarciu lecieć
Wziełam sztruksowe spodenki na 68, różowe w ciemniejsze kropeczki, bluzeczki z długiem rękawem( są śliczne ! ) a potem już dla kuzynki 2 paczki bodów z długim rękawem
A miałam już ciuchów nie kupować... jak TŻ zobaczył to powiedział "a może byś już zluzowała z tymi ciuszkami, inne rzeczy są nam potrzebne" no już przyznaje mu racje... ale jeszcze muszę kupić gdzies jakąś grubaśną czapeczkę na zime

Hahaha jakbym widziała swoją dzisiejsza sytuację mąż już też mówi, żebym dała spokój z ciuszkami, bo już starczy i że przecież tylko czapki zimowej brakuje obiecałam, że już nic nie kupuję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kasia427]

Lola butelki dr Browna maja dobre opinie, ja tez ją kupilam ale moje dziecko nie chcialo z niej pic jak i z wszystkich innych
Pamietam ze ona miala taką "rurę" w środku i trzeba było sie troszke pomeczyc zeby to umyc dokladnie ale to jest wlasnie caly ten system zeby dziecko powietrza nie łykało..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LolaMontez]

Napisane przez Keithlyn

gdzie taka hurtownia ?

W Będzinie , koleżanka pol roku temu zaopatrywała sie tam w całą wyprawkę , na stronie internetowej maja malutko rzeczy jutro bede w siedzibie to zobaczę co i jak , nazywa sie "dziecięce marzenia".
Te spodenki co wziełaś były super jeszcze te ciemnorózowe z wywijanymi nogawkami bardzo mi sie podobały ale niestety jedne od 74 a drugie 86. Poza tym jakieś duże te ciuszki jak na ta rozmiarówka. Wzięłam body na rozmiar 50/56 a sa troszkę większe nic 62 które kupowałam wczesniej

[Kasia427]

A ja mam dylemat czy posłać moje dziecko do szkoły od września... mamy jeszcze wybor bo on sie we wrzesniu urodził i teoretycznie teraz poszedłby jeszcze raz do zerówki z młodszym bratem... a zawsze chcielismy tego uniknąć, żeby razem chodzili... no a przede wszystkim on sie bedzie nudzil teraz caly rok, bo juz przerabial material zerowkowy i boje sie ze bedzie przez to grandzil i przeszkadzal na zajeciach...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LolaMontez]

Napisane przez Kasia427

A ja mam dylemat czy posłać moje dziecko do szkoły od września... mamy jeszcze wybor bo on sie we wrzesniu urodził i teoretycznie teraz poszedłby jeszcze raz do zerówki z młodszym bratem... a zawsze chcielismy tego uniknąć, żeby razem chodzili... no a przede wszystkim on sie bedzie nudzil teraz caly rok, bo juz przerabial material zerowkowy i boje sie ze bedzie przez to grandzil i przeszkadzal na zajeciach...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To rzeczywiście macie dylema znam 3 dzieci które poszły wczesniej do szkoły jeszcze za czasów gdzie tak sie nie robiło musieli przejść wizytę u psychologa i żadne nie ma problemów, wszystko fajnie i lepiej dla nich bo szybciej szkole kończą (dwóch skończyło gimnazjum, jedno jest w liceum)
Ciężka decyzja

[mgds]

Napisane przez Justana1984

no zdjęcie jest cudowne i dlatego planuję cos w podobie zrobić swojej kruszynce
nie ukrywam, że fakt nasza córcia będzie od małego obfotografowana na 18tkę dostanie album ze zdjęciami z całego dzieciństwa do 18 rż

z kolorem sukienki wciąż się waham, wczoraj przeszła mi przez głowę myśl czy by nie spróbować zrobić takiej samemu, nie wygląda na trudną a materiał mnie wyniesie na nią z 20 zł a sukienkę kupić to ponad 100 zł więc się waham;D

trzymam kciukasy za wszystkie dzisiejsze wizyty i badania!!!
ja ide dziś z mamą obejrzeć wózki w sumie pokazać jej ten na który sie zdecydowałam:P

Ja dostałam taki album od babci na 18-tke, super sprawa, chociaz zdjecia byly różne i oczywiście nieprofesjonalne

Napisane przez GoniaaaS

Współczuję, ja pół nocy wymiotowałam chyba od gardła ;/ a morza zazdroszczę!

Tiera widzę, że mamy podobne teściowe, moja nam nic nie pomaga jedynie swoim 2 córką (ogólnie ma 5-ro dzieci ale 3 jest w odstawce) bo przecież facet ma sobie radzić sam.
Wnuków ma już 4 ale 2 od ulubionej córki to tylko oni mogą liczyć na pomoc.

Ostatnio wyskoczyła z tekstem o zamawianiu łóżeczka, że nie powinniśmy jeszcze bo niewiadomo jak będzie. Wczoraj czy mamy już wózek i inne rzeczy, biedna nie jest ale nie mamy co liczyć nawet na 5 zł pomocy od niej. I jeszcze na co czekamy a mój mąż na wypłatę (prowadzą razem firme ale ona kase trzyma i mu ostatnio wynagrodzeń nie wypłaca w terminie bo przecież ja dostaje z ZUSu to mamy pieniądze, a ona musi córeczce budowe sponsorować).

Najgorsze przede mną od jutra remont naszego pokoju, na ten czas muszę się przenieść do mojej mamy nie wiem jak ja to przetrwam psychicznie... ogólnie ona jest kochana ale nie jak z nią za długo przebywasz, nie możesz mieć na żaden temat innego zdania ;/

A perspektywa skończenia malowania w tym pokoju to może sobota, kocham mojego męża ale jemu schoodzi ze wszystkim wieki, a że musi zeskrzybać ścian wygładzić i pomalować to mam nadzieję, że do soboty zdąży. Ryczeć mi się, aż chce. A i jeszcze instalacje od grzejników i grzejniki i elektryke musi wymienić. Narazie podmieszkujemy w domu po mojej babci, chcemy sobie coś małego wybudować ale ten czas jakoś w tym pokoju i kuchni musimy przetrwać, do tej pory dawaliśmy tak radę ale w zime 17 stopni w pokoju to przy Dzidziusiu nie da rady.


No to sobie popisałam i już mi ciut lepiej.

Ehh teściowej nigdy nie dogodzisz
A co do remontów to u nas tak samo, miał trwać tydzień, a przeciągnął sie do hmm niemal 2 miesięcy :P

[Justana1984]

Napisane przez mgds

Ja dostałam taki album od babci na 18-tke, super sprawa, chociaz zdjecia byly różne i oczywiście nieprofesjonalne

zakładam, że dużo naszych też będzie takich zwykłych ale sama koncepcja mi się strasznie podoba i taki mamy plan

coś mi dziś zimno brrr a niby słoneczko świeci chociaż szału z temperaturą nie ma.

co do teściowej, ech miałam ze swoja trochę nieprzyjemności ale odkąd się wyprowadziliśmy nasze stosunki wyglądają zupełnie inaczej z moimi rodzicami też bym nie mogła za długo wysiedzieć bo w wielu kwestiach mamy baaaaaardzo odmienne zdanie:P po 2 dniach stałego przebywania tam, wracam do domku z ulgą:P

[melleczka]

Ja jestem totalnie sfiksowana i mózg mi się lasuje, bo nie potrafię wybrać między dwoma modelami wózków To co ma jeden, tego nie ma drugi, to co ma drugi, tego nie ma ten pierwszy Zastanawiam się nad Bebetto Silvia i Bebetto Flavio i nie umiem wybrać. Zazdroszczę tym, które wybór wózka mają już za sobą

[martha330]

Napisane przez ela_86

witam się!

dziś chyba wskoczę w dres tradycyjnie, bo dziś świętowanie

studniówka!

jutro już tylko dwie cyferki w liczbie....

eh..... strach zaczyna dupę ściskać

super! gratulacje!


u mnie zostało 84 dni ups ups ups!

Napisane przez Zanet84

Ja się zbieram, dzisiaj pierwszy raz jadę na to ktg...ciekawa jestem bardzo wyników i w ogóle jak przebiega to badanie. Dam znać później

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty dzisiaj !

trzymam kciuki i ja za wizyty dzisiejsze!

Napisane przez LolaMontez

Witam w 30tc

Ja już po zakupach w Lidlu byłam o 8:15 i już stado hien wisiało nad ciuszkach, brały po 5-6 zestawów, kupiłam dwie pary bodów i pościel były fajne sztruksowe spodenki ale już nie było małych rozmiarów wszystko od 74 w gore a na ten rozmaiar jeszcze przyjdzie czas bo w grudniu bedą znowu wyprzedaże

ooo o to ladnie, ze o tej porze już tlumy ale jak zwykle w lidlu...

Napisane przez melleczka

Ja jestem totalnie sfiksowana i mózg mi się lasuje, bo nie potrafię wybrać między dwoma modelami wózków To co ma jeden, tego nie ma drugi, to co ma drugi, tego nie ma ten pierwszy Zastanawiam się nad Bebetto Silvia i Bebetto Flavio i nie umiem wybrać. Zazdroszczę tym, które wybór wózka mają już za sobą

tez mi się podobają te wozki

[Indra83]

My kiedyś pojechaliśmy do lidla z rana po buty pumy dla TŻ, straszne co się tam działo, ludzie ładowali kartony do wózków, potem dopiero oglądali, kłótnie, porozwalane kartony, chwilę spokojnie postaliśmy, jak się wszystko uspokoiło to podeszliśmy i wzięliśmy rozmiar jaki chcieliśmy.
Ubranka dla dzieci szybko się rozchodzą, ale kurtkę zimową dla syna kupiłam po kilku dniach, bo ludzie oddają.

Kasiu, wszystko zależy jak widzisz gotowość swojego syna do szkoły, przede wszystkim emocjonalną, mój idzie w przyszłym roku, jako niespełna 6latek, ale my już nie mamy wyboru i strasznie mnie to wkurza.

Ja w czwartek jadę do kumpeli na wieś, to zwiozę ciuszki dla jej syna i przywiozę dla mojej córci, poplotkujemy i będzie super

[Keithlyn]

Napisane przez LolaMontez

W Będzinie , koleżanka pol roku temu zaopatrywała sie tam w całą wyprawkę , na stronie internetowej maja malutko rzeczy jutro bede w siedzibie to zobaczę co i jak , nazywa sie "dziecięce marzenia".
Te spodenki co wziełaś były super jeszcze te ciemnorózowe z wywijanymi nogawkami bardzo mi sie podobały ale niestety jedne od 74 a drugie 86. Poza tym jakieś duże te ciuszki jak na ta rozmiarówka. Wzięłam body na rozmiar 50/56 a sa troszkę większe nic 62 które kupowałam wczesniej

oj to dalekoo ale sklep fajny !
Ja te spodenki sztruksowe ostatnie chwyciłam roz 68, potem już też same duże zostały

[Justana1984]

Napisane przez melleczka

Ja jestem totalnie sfiksowana i mózg mi się lasuje, bo nie potrafię wybrać między dwoma modelami wózków To co ma jeden, tego nie ma drugi, to co ma drugi, tego nie ma ten pierwszy Zastanawiam się nad Bebetto Silvia i Bebetto Flavio i nie umiem wybrać. Zazdroszczę tym, które wybór wózka mają już za sobą

a czym się różnią że zapytam? Postaw sobie pytanie jakie cechy wózka są dla Ciebie najważniejsze i potem pod tym kątem je oceń Ja tak zrobiłam i praktycznie jestem pewna swojego wyboru

[esti87]

dobry dzien prawie w samo poludnie ja od rana zabiegana,umylam 2 okna,wstawilam 2 prania,robie obiad dla tz i na 15.00 wizyta jupi..juz sie nie moge doczekac 3 mam kciuki za inne wizytujace

moj tz mnie dzis zaskoczyl..zreszta ostatnio czesto mu sie to przytrafia..wstaje rano i mam swieze buleczki na sniadanko..a tak chodzily ya mna takie maslane z dzemem..mniam..a potem patrze na tel i sms od niego..mam zejsc do goscinnego..cos tam jest..i co..koszyk dla Frania..
teraz juz rozumiem dlaczego ostatnio pytal czy bd taki kupowac.ja oczywiscie,ze nie bo szkoda pumpikow.. probowal jeszcze raz podjac temat ale ucielam..a dzis tak glupio mi sie zrobilo.. dzwonilam do niego by podziekowac a on mowi,ze myslal ye nie bd sie cieszyc..jego koledze y pracy w styczniu urodzil sie syn a nie chciyal w tym lezec wiec tz odkupil

anuszka..ja tez mam takie bole..teraz to w sumie nie ma ani 1 dnia by nie bolalo

kasiu sa plusy i miunusy tego by szybciej mlody poszedl do szkoly..ciezko doradzic ale jesli by chodzilo o moje dziecko to chyba bym nie poslala..pracuje w przedszkolu i jak w polowie maja robilam diagnoze to polowa tych dzieciaczkow co sie do czerwca urodzily kiepsko wyszla na tle tych starszych..najwieksza role odegralo brak dojrzalosci emocjonalnej..ja osobiscie chodzilam 3 rayz do zerowki i nie narzekam a tez czasem mi sie nudzilo

[manieczka1]

Esti no i super z tym koszem bardzo ładną niespodziankę zrobił tż

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ela_86]

Kasia ale wrzesień to już za 2 tygodnie
trudna decyzja...


coś miałam pisać jeszcze, ale zapomniałam

[melleczka]

Napisane przez martha330

tez mi się podobają te wozki

Ja bym chciała żeby ktoś wybrał za mnie Mam jeszcze jakieś 2 tygodnie na zastanowienie się, bo chcemy na początku września zamówić.

[ela_86]

aaaaa
tz załatwia dziś coś z samochodem, jeszcze urlop ma dzisiaj, więc w domu jest
no i mówi, że jedzie, wziął Johnego i mówi, ż a może do lidla podskoczy jak dlugo się zejdzie to kupi mu jakąś bułę... a mi się zapalił lampka LIDL
i mówię mu, że są dziś bodziaki dla maluchów to może by wziął jakieś
a on zdziwiony: "dla Zuzi???" ja mówię no tak, a on, przecież ma dużo ciuszków po Jasiu.......
on chyba żyje w świadomości, że NIC nie będziemy kupować, bo wszystko mamy.... a to nieprawda, bo ciuszki po Jasiu to mieliśmy od kogoś i ja pooddawałam wszystko, zostały nieliczne....
idę do piwnicy po pudła, zobaczę co tam jest... "oto Twoja chwila prawdy"

swoją drogą, ciekawe czy kupi te bodziaki......


ale wczoraj wywieźliśmy stary wózek do moich rodziców.... to chyba przyjął do wiadomości, że kupujemy inny dl aZuzi

[eclariss]

Napisane przez ela_86

aa i boli mnie bardzo jak w nocy wstaję na siku, do łazienki idę zgięta w pół
..

Ale przy siku nic Cię nie szczypie i nie boli?

Napisane przez Kasia427

Lola butelki dr Browna maja dobre opinie, ja tez ją kupilam ale moje dziecko nie chcialo z niej pic jak i z wszystkich innych
Pamietam ze ona miala taką "rurę" w środku i trzeba było sie troszke pomeczyc zeby to umyc dokladnie ale to jest wlasnie caly ten system zeby dziecko powietrza nie łykało..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie a Avent też ma te antykolkowe a one nie mają tej rurki to nie wiem na czym to polega w tych butelkach a chyba chcę się zdecydować na Avent.


Ja też dziś mam wizytę o 18 i trzeba mi Bożenę z lusterkiem wykosić

[Kiara_kier]

cześć kobietki

Justana - przyjrzałam się staremu zegarkowi TŻ, jest zniszczony i ma milion lat, wypytałam, dla TŻ nie ma wartości sentymentalnej (pytałam, bo jest stary, radziecki), więc chyba nie będzie zły na wieśc o zmianie, także kupiłam w końcu ten zegarek Do tego pudełeczko ozdobne firmowe i chcę jeszcze dokupić lodowy kufel do piwa
Dziękuję za pomoc.
Kupiłam ten:


Paulina - brawo za zakupy I zazdroszczę tej wyprawy do Ikei! Poza oglądaniem, kupowaniem strasznie lubię te ich lody za 1zł
masakra z tym kurierem! Ja mam złe doświadczenia z DPD i baaardzo ich nie polecam rozwalili mi matrycę w laptopie, po dziś dzień nie dostałam zwrotu (500zł) za naprawdę... a ile listów do nich wysłałam (i ile kasy na polecone, ksera dokumentów wydałam!), szkoda gadać generalnie.

tiera - ja dżinsów ciążowych nie mam wcale... tzn. mam jedną parę z lumpka, ale one są jakieś nie fajne, takie sztywne strasznie. Źle się w tym chodzi, także nawet ani razu na dwór w nich nie wyszłam. Musze coś dokupić na jesień :/ Szkoda, że nie ma takich legginsów ciążowych ale ocieplanych (takie jak czasami robia zwykłe), byłoby idealnie dla mnie.

fiorella - to macie wspólne konto ze wspólnych pieniędzy, ale tak naprawdę to jest głównie Twoje, tak?
Oj nie chciałabym tak :P przynajmniej nie na miejscu TŻ

ela - moja babcia miała dokładnie taki fotel (a raczej takie - 2 szt. miała). Ani ona, ani my nie byliśmy niego zadowoleni niestety, także szybko go oddała komuś innemu. Źle sie na tym siedziało (gdzieniegdzie w środku było czuć konstrukcję - te twarde części), bujał sie dziwnie, tamte częsci pod ręce twarde strasznie... do tego on taki duży był. no nie wiem, jakoś nam nie pasował.
Gratuluję studniówki Do mojej jeszcze 9 dni :P

Lola - gratuluję 30tc! To teraz już z górki
ale Ci fajnie

Kostka - co do roweru to mi gin zakazał już na samym początku, powiedział, że on i jego koledzy zabraniają tego sportu w ciąży
a teraz to sama już bym się bała, bo środek ciężkości przez brzuch się przesunął i łatwiej się wywrócić.


Mały wczoraj i dziś bardzo aktywny
a ja za to non-stop głodna chodzę ostatnio... pewnie tez ten aspargin brany w dużej dawce wzmaga te uczucie. Poza tym to właśnie tylko bym jadła i spała Normalnie chyba mi się trymestry poprzestawiały

[melleczka]

Napisane przez Justana1984

a czym się różnią że zapytam? Postaw sobie pytanie jakie cechy wózka są dla Ciebie najważniejsze i potem pod tym kątem je oceń Ja tak zrobiłam i praktycznie jestem pewna swojego wyboru

Jaki masz wybrany

Wiem, wiem i nie umiem wybrać mimo to, bo poległam na detalach

1. waga - Flavio jest o 1kg lżejszy;
2. wysokość gondoli - Silvia ma ją montowaną wyżej o 12cm;
3. siedzisko spacerówki - w Flavio jest 4cm głębsze, czyli porównywalne do innych modeli wózków, w Silvii ma tylko 22cm głębokości;
4. kosz na zakupy - Silvia ma fajny, w całości zamykany, co pewnie będzie fajny podczas chlapy;
5. cena - Flavio wychodzi o 250zł taniej;
6. stelaż - Flavio ma ten sam co Nico Plus, więc sprawdzony;
7. oparcie spacerówki - Silvia ma możliwość regulacji w 4 poziomach, w tym prawie zupełnie na płasko, Flavio ma tylko 3 poziomy regulacji i tam to płasko jest już mniej płasko

Chyba tyle tych moich dylematów. Podkreślone są dla mnie najważniejsze, więc jak widać problem jest, bo nie umiem zdecydować, co jest ważniejsze. Wydaje mi się, że zarówno siedzisko spacerówki jak i możliwość rozłożenia na płasko jest ważne. Bo jeszcze kolejną zimę będę musiała małego przewozić w tej spacerówce, więc będzie miał te 1,5 roku, boję się czy on mi się zmieści w tym siedzisku w zimowych kombinezonach. A oparcie rozkładane na płasko też by się przydało, bo pewnie często będzie mi usypiał na spacerach.

Jeszcze wizualnie oba modele:

[esti87]

ela z tymi naszymi tz tak wlasnie jest..czasem trzeba ich stawiac przed faktem dokonanym moj to od niedawna taki blyskotliwy jest..chyba dotarlo do niego,ze malo czasu zostalo.

melleczka..wizualnie nawet podobne ale mnie jakos w oko wpadla ta Silvia

kiara bardzo ladny..moj uwielia zegarki,ma ich wiecej ode mnie..mysle,ye prezent bd trafiony

manieczka..super,ze zalatwil ale ten kosz to w sumie nie potrzebny ale mu o tym nie powiem bo sie zatnie i juz nic nie kupi..musze go pochwalic..

[Beata Marcina :0]

Ja sobie też nie wyobrażam żeby mi mąż powiedział, że za dużo na coś wydałam albo że mam czegoś nie kupować. A już argument, że dlatego że ona zarabia a Ty się domem zajmujesz Może trzeba by ustalić w takim razie pensję dla żony i niech każde sobie zarządza finansami. Ja podczas studiów niewiele maiłam swojej kasy i głównie Tż nas utrzymywał, ale za to miałam więcej czasu i zajmowałam się w większości domem. Ciągle wydawało mi się że nic nie robię, "siedzę na utrzymaniu itp" dopóki nie poszłam do pracy i wtedy zrozumiałam ile znaczy zajęcie się domem albo jak się wróci i obiad czeka I uważam że tak potraktować drugą osobę dzięki której życie codzienne jest tyle łatwiejsze i przyjemniejsze to czyste chamstwo

A tak odnośnie kupowania to ja marzę, żeby kiedyś jak mi się coś spodoba i powiem o tym Tżtowi on mi wziął i to kupił, a nie jak zwykle "To kup sobie. Nie można płacić kartą? Chcesz gotówkę?" On jakoś nie rozumie że fajnie jest tak dostać coś mimo że to i tak za wspólne pieniądze...

Teściowie temat rzeka... Moi mnie czasem okropnie wkurzają, ale po latach nerwów staram się spojrzeć na to z drugiej strony, wiem, że tych wszystkich wkurzających rzeczy nie robią ze złośliwości albo żeby nam zaszkodzić tylko raczej przez... ograniczenie. A starszych ludzi już nie zmienię. No i widzę, że bardzo się starają nie wtrącać do niczego, chociaż od kiedy dowiedzieli się o ciąży, a i w budowę domu nam się angażują Tż regularnie dostaje telefony z wytycznymi, że mam "nie robić zakupów", "nie gotować i nie sprzątać" itd. Na szczęście nie mówią tego bezpośrednio do mnie, bo nie skończyłoby się to dobrze

Esti podziwiam zaangażowanie Tżta i odwagę w kupowaniu rzeczy dla dziecka

Kasia ja myślę że lepiej puścić dziecko wcześniej nią ma siedzieć w zerówce drugi rok. Dzieciaki zwykle są zdolniejsze niż nam się wydaje i lepiej dla nich jak wymagania są trochę wyżej niż za nisko. Ale Ty go lepiej znasz i pewnie wiesz czy sobie poradzi.

[ela_86]

Napisane przez eclariss

Ale przy siku nic Cię nie szczypie i nie boli?



No właśnie a Avent też ma te antykolkowe a one nie mają tej rurki to nie wiem na czym to polega w tych butelkach a chyba chcę się zdecydować na Avent.


Ja też dziś mam wizytę o 18 i trzeba mi Bożenę z lusterkiem wykosić

nie, jakoś tak nie łączyłam tego z zapaleniem.... bardziej, że pęcherz mi się napełnia, a potem Zuzia na nim siada i stąd ten ból... mam nadzieję, że nie przerodzi się to potem w jakieś popuszczanie.......

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

melleczka głębokość siedziska chyba będzie ok....

ja mam taką spacerówkę
http://www.sosrodzice.pl/wozek-space...finity-lira-4/

i mimo wielu wad.... byłam z niego bardzo zadowolona, nawet jestem, bo ma 3 lata i jeszcze można go przewieźć tym wózkiem, w kombinezonie zimowym mieścił się, a głębokość chyba nie jest jakaś wielka....

używałam go 2,5 roku i nie rozwalił się, więc luz
teraz pożyczyliśmy znajomym, ale dla Zuzi będzie jak znalazł



a w ogóle co do spacerówek w wózkach 3w1. Dlaczego dużo osób się "przesiada"
ja miałam spory wózek, starego typu, nie wiem jak jest w tych wszystkich nowszych, może już ok, ale myślę, że chodziło o to, że po "walkach" z gondolą, obszernością wózka i całego ekwipunku spacerowego ludzie dochodzą do wniosku, że marzą o małym, poręcznym wózeczku po miesiącach jeżdżenia "dużym"
ja tak miałam, ale tak jak mówię mój wózek był duży, coś takiego, chociaż moja spacerówka nie wyglądała tak super...

taki http://gz-zabik.pl/website/bartek/

i marzyłam o tym, żeby już nie jeździć taką landarą, dlatego kupiliśmy tamten

[eclariss]

ela pytam bo też miałam ból i była diagnoza: rwa kulszowa a potem się okazał, że to jednak od nerki i infekcji pęcherzowej.

[melleczka]

Napisane przez ela_86

melleczka głębokość siedziska chyba będzie ok....

ja mam taką spacerówkę
http://www.sosrodzice.pl/wozek-space...finity-lira-4/

i mimo wielu wad.... byłam z niego bardzo zadowolona, nawet jestem, bo ma 3 lata i jeszcze można go przewieźć tym wózkiem, w kombinezonie zimowym mieścił się, a głębokość chyba nie jest jakaś wielka....

używałam go 2,5 roku i nie rozwalił się, więc luz
teraz pożyczyliśmy znajomym, ale dla Zuzi będzie jak znalazł



a w ogóle co do spacerówek w wózkach 3w1. Dlaczego dużo osób się "przesiada"
ja miałam spory wózek, starego typu, nie wiem jak jest w tych wszystkich nowszych, może już ok, ale myślę, że chodziło o to, że po "walkach" z gondolą, obszernością wózka i całego ekwipunku spacerowego ludzie dochodzą do wniosku, że marzą o małym, poręcznym wózeczku po miesiącach jeżdżenia "dużym"
ja tak miałam, ale tak jak mówię mój wózek był duży, coś takiego, chociaż moja spacerówka nie wyglądała tak super...

taki http://gz-zabik.pl/website/bartek/

i marzyłam o tym, żeby już nie jeździć taką landarą, dlatego kupiliśmy tamten

Ja też myślę o przesiadce do lżejszego wózka, ale tak jak mówię - gdzieś dopiero po 1,5 roku, bo wcześniej zima będzie. Mi się te 22cm wydaje strasznie mało, na żywo w sklepie też to siedzisko było takie płytkie:/

[Kiara_kier]

Beata Marcina - ja raz tak miałam z moim w sklepie odzieżowym, że wypatrzyłam koszulę, która mi się podobała, ale moim zdaniem cena koszuli w stosunku do materiału to była jakaś wielka pomyłka. I TŻ wtedy: "to ja Ci kupię jak Ci się podoba".
Nie wzięłam jej i tak, ale to było miłe Zreszta on tak ma, że ja coś zamawiam, a on chce płacić. Czasami mu pozwolę, ale raczej płacę swoimi pieniędzmi, bo wiem, że on ciężko pracuje i wolę żeby odkładał na koncie na np. późniejsze potrzeby dziecka.
Ale jakbym nie zarabiała to mój by mi w życiu nie powiedział, że musi mnie utrzymywać, albo jakoś ograniczał... Jak nie miałam roboty przez jakiś czas to sam powiedział, że będzie mnie utrzymywać i jakoś sobie poradzimy.

melleczka - trudna decyzja. Wizualnie bardziej podoba mi się ta Silvia, ale z opisu lepiej wypada ten drugi...

esti - dziękuje


Idę się przespać...

[melleczka]

Napisane przez Kiara_kier

melleczka - trudna decyzja. Wizualnie bardziej podoba mi się ta Silvia, ale z opisu lepiej wypada ten drugi...

Silvia w realu ma jeden detal, którego nie widać na zdjęciach, a nie jest zbyt ładny, ale ogólnie mogę powiedzieć, że wizualnie oba mi się podobają, więc teraz tylko o funkcjonalność chodzi