Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-20, 08:47   #361
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
W nocy miałam 39,5 ale na szczęcie udało mi się zbić bo już miałam wizje pogotowia. Tż też lepiej.
iza ty może powinnaś coś na wzmocnienie brać? co rusz coś się wasz czepia
Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Ja w poprzednim cyklu byłam przekonana że coś z niego będzie a tu też
A teraz mamy mały (się okaże czy mały) kryzys z tż więc pewnie ten cykl zostanie spisany na straty.
coś znowu tż rozrabia?
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Eseska nie na jedo nie patrzyłam ale może dziś oblukam hehe
pytałaś, czy mam X-landera używanego. nie, mam Jedo.

zazdroszczę wam wypraw po ciuszki, żałuję, że w ciąży nie kupowałam. bo myślałam, że dużo ciuszków dostałam. teraz okazuje się, że to nie jest dużo
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 09:03   #362
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Eseska mam płaskie Ale jak pociągne laktatorem przez kilka minut to się wydłużają na kolejne kilka

Berbie bierzemy malutka do siebie Ale jemu cos przeszkadza. Mam wrażenie że zgaga.. Albo zaparcia. W czwartek za tydzień sie dowiemy..

Dziękuję Wam za miłe słowa. Nie chodzi mi tylko o karmienie piersią, ale o symulacje rozwoju małego przez np zabawę, mówienie do niego. Mam wrażenie że robię ciągle za mało..

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 09:10   #363
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

coś znowu tż rozrabia?
Wiesz co, to aż wstyd opowiadać. Czasem zastanawiam się czy mój tż ma pokolei w głowie Przedwczoraj moja najlepsza koleżanka z pracy poprosiłam mnie czy wczoraj (tj we wtotek) po pracy skoczyłabym z nią na zakupy do Szczecina, bo chciała sukienkę na wesele sobie kupić. I chciała przy okazji żebym obejrzała mieszkanie które kupili córce i doradziła coś z meblami, firankami i dodatkami bo mam taki zmysł urządzania. Oczywiście się zgodziłam. W domu wszystko posprzatałam, obiad na wtorek przygotowałam i schowałam do lodówki. Kuba nie ma jeszcze lekcji bo toż to jeszcze wakacje. Więc żaden problem żebym pojechała z nią do tego Szczecina. Mówię tż że jadę i się zaczęło! Że mnie wyciaga koleżanka z domu, że się włóczę, że pewnie obiadu nie będzie. Przestał się odzywać. Trudno. Z przekory i tak pojechałam żeby nie miał satysfakcji że mnie zastraszył. Po drodze wydzwaniał, że jak się dowie że swoim autem pojechałam to popamiętam, że jestem przydupasem i że pewnie pojechałam do jakiegos frajera. Cóż nie reagowałam. Jak przyjachałam (była 22.30) tż nie było nadal w domu i wrócił po północy. I kto tu się włóczy... A tak na marginiesie, to ja jestem typem domatora, wychodzę gdziekolwiek bardzo bardzo rzadko, raz na... pół roku! A mój tż to typ "latawca" którego nigdy w domu nie ma i często jest tak że go nie widuję bo jak wychodzę do pracy to on śpi, a jak on wraca to ja już śpię. I on oczywiście jest dużo w pracy, ale po pracy jest siłownia, koledzy i zawsze znajdzie się ktoś komu tyrzeba pomóc... Nigdy nie pytał mnie o zgodę czy np może pojechać z kolegą do Poznania po samochód. A chciałby żebym ja nie tylko pytała go o zgodę ale najlepiej z domu nie wychodziła. No bo to przecież niebezpieczne, mogę kogoś poznać albo coś! Zwiariuję kiedyś. Naprawdę. Czasem ma już dość!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 09:15   #364
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dwakolory nie daj się... Masz prawo wychodzić z domu bez tłumaczenia się. A i obiad nie zawsze musi być zrobiony. Dobre kanapki nie są złe

Iza zdrowia życzę i Berbie ma rację że coś często Was choróbska łapią



Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 09:28   #365
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
i pamiętaj z chaosu powstał świat. walcz z cyckami.
Kucyku wydrukować i na ścianie powiesić Genialny tekst!

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
my dziś znowu pięknie. spał od 22 do 3.30. później od 4 do 6. o 6 wzieliśmy go do siebie, żeby się poprzytulać.


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47771343]
Jestem na bieżąco, co dzień zaglądam, ale jakoś ostatnio ciężko mi pisać. Ciężarne na ulicach przypominają mi jaki miałabym już duży brzuszek... I wielkimi krokami idzie mój tp... cały czas próbuję zaklinać rzeczywistość i liczę, że do tego czasu będzie już Fasolka, a z drugiej strony czuję, że to trochę potrwa zanim będę się mogła cieszyć z pozytywnego testu jakiś dołek mnie znowu dopada...[/QUOTE]

przytulam mocno, te daty są trudne... Mega, mega mocno zaciskam za Fasolkę


Renia, Dwakolory za Was też i Pikaso za Ciebie choć chyba Ty tak nieśmiało do tematu podchodzisz

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
uważaj na siebie
uważam ale jednak muszę się przemieszczać komunikacją miejską i jak się szerzyć będzie jakieś paskudztwo to ciężko będzie się obronić

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Hope, Mebi bo ujastek jest już chyba przereklamowany, moje koleżanki tam rodziły i strasznie narzekały a jedna złapała jakiegos wirusa i musiała leżeć w szpitalu później ok tyg a dziecko w domu
Kopernik z kolei ma dobry sprzęt chociaż jako szpital to rewelacji nie ma ale nie wiem jak tam na oddziale noworodkowym jest, ale jakieś 2 lata temu chyba remontowali wszystko więc teraz może jest OK!
Siemiradzki - PANIKA była zadowolona ale ja nic o nim nie słyszałam

Jojla skoro byłaś zadowolona z rydygiera to wybór już masz za sobą
Bo na Ujastku się zrobiła taka trochę fabryka - wciąż jadą na dobrych opiniach sprzed kilku lat.

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
a Zosia chora- zapalenie jmy ustnej i gardła- kisismy się w domu i już sama nie wie co ze sobą zrobić. Na szczęście dobrze to znosi.
Zdrówka dla Zosi


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za miłe słowa. Nie chodzi mi tylko o karmienie piersią, ale o symulacje rozwoju małego przez np zabawę, mówienie do niego. Mam wrażenie że robię ciągle za mało..
jakie za mało? Kochana takie myśli precz!

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Wiesz co, to aż wstyd opowiadać. Czasem zastanawiam się czy mój tż ma pokolei w głowie Przedwczoraj moja najlepsza koleżanka z pracy poprosiłam mnie czy wczoraj (tj we wtotek) po pracy skoczyłabym z nią na zakupy do Szczecina, bo chciała sukienkę na wesele sobie kupić. I chciała przy okazji żebym obejrzała mieszkanie które kupili córce i doradziła coś z meblami, firankami i dodatkami bo mam taki zmysł urządzania. Oczywiście się zgodziłam. W domu wszystko posprzatałam, obiad na wtorek przygotowałam i schowałam do lodówki. Kuba nie ma jeszcze lekcji bo toż to jeszcze wakacje. Więc żaden problem żebym pojechała z nią do tego Szczecina. Mówię tż że jadę i się zaczęło! Że mnie wyciaga koleżanka z domu, że się włóczę, że pewnie obiadu nie będzie. Przestał się odzywać. Trudno. Z przekory i tak pojechałam żeby nie miał satysfakcji że mnie zastraszył. Po drodze wydzwaniał, że jak się dowie że swoim autem pojechałam to popamiętam, że jestem przydupasem i że pewnie pojechałam do jakiegos frajera. Cóż nie reagowałam. Jak przyjachałam (była 22.30) tż nie było nadal w domu i wrócił po północy. I kto tu się włóczy... A tak na marginiesie, to ja jestem typem domatora, wychodzę gdziekolwiek bardzo bardzo rzadko, raz na... pół roku! A mój tż to typ "latawca" którego nigdy w domu nie ma i często jest tak że go nie widuję bo jak wychodzę do pracy to on śpi, a jak on wraca to ja już śpię. I on oczywiście jest dużo w pracy, ale po pracy jest siłownia, koledzy i zawsze znajdzie się ktoś komu tyrzeba pomóc... Nigdy nie pytał mnie o zgodę czy np może pojechać z kolegą do Poznania po samochód. A chciałby żebym ja nie tylko pytała go o zgodę ale najlepiej z domu nie wychodziła. No bo to przecież niebezpieczne, mogę kogoś poznać albo coś! Zwiariuję kiedyś. Naprawdę. Czasem ma już dość!
nie daj się - ależ on jest zaborczy... i taki pies ogrodnika trochę Bardzo dobrze, że się nie dajesz i spokojnie do tego podchodzisz.

A obiad? Niech czasem sobie sam ugotuje - no bez jaj, co Ty służąca jesteś?
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 09:30   #366
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Musze wyluzować. Nie spinać się tak.
Szkoda mi Maksia że chemię musi jeść, ale jeżeli się nie uda to trudno... Ciesze się że chociaż pierwsze dwa tygodnie siare dostawał.
Zastanawiam się czy nie podejść do gina po jakieś hormony..na pewno jest jakiś sposób...

Mamuśki macie tak że z każdym dniem coraz bardziej dziecko kochacie?? No patrze na niego i zaraz ekspoduje z miłości

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 09:53   #367
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

a jeszcze co do LIDLA...byłam wczoraj i zastałam prawie puste koszyki u mnie zawsze jest szał w lidlu...

Berbie a TY masz JEDO to dzis muszę oblukać

Kucyk ja Kocham coraz bardziej i coraz bardziej sie boję....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-20, 10:19   #368
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dwakolory nie daj się... Masz prawo wychodzić z domu bez tłumaczenia się. A i obiad nie zawsze musi być zrobiony. Dobre kanapki nie są złe


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
A najśmieszniejsze jest to że i obiad był zrobiony...
Gdym wyszła na balety, to jeszcze bym go zrozumiała. Ale na zakupy i mieszkanie obejrzeć z koleżanką z pracy? Masakra jakaś z tym moim tż
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 10:31   #369
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

dwakolory no comennt!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 10:34   #370
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
A obiad? Niech czasem sobie sam ugotuje - no bez jaj, co Ty służąca jesteś?
No tak trochę mnie traktuje. Jak służącą, która pierze, gotuje, sprząta, oporządza ogród, zwierzęta i jeszcze dziecko dogląda i lekcje z nim odrabia i na korki wozi, i papierkowe sprawy jego firmy prowadzi, i pracuje zawodowo (no ale on twierdzi że ja tam tylko kawę piję) i ... ma byc na każde jego zawołanie...........
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 10:42   #371
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
No tak trochę mnie traktuje. Jak służącą, która pierze, gotuje, sprząta, oporządza ogród, zwierzęta i jeszcze dziecko dogląda i lekcje z nim odrabia i na korki wozi, i papierkowe sprawy jego firmy prowadzi, i pracuje zawodowo (no ale on twierdzi że ja tam tylko kawę piję) i ... ma byc na każde jego zawołanie...........
jak TY to wszystko wytrzymujesz??????
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-20, 10:45   #372
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za miłe słowa. Nie chodzi mi tylko o karmienie piersią, ale o symulacje rozwoju małego przez np zabawę, mówienie do niego. Mam wrażenie że robię ciągle za mało..
ja też, ale nie dajmy się zwariować. najważniejszą rzeczą jaką potrzebuje maluch do pełni szczęścia to szczęśliwa mama.
Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Wiesz co, to aż wstyd opowiadać. Czasem zastanawiam się czy mój tż ma pokolei w głowie Przedwczoraj moja najlepsza koleżanka z pracy poprosiłam mnie czy wczoraj (tj we wtotek) po pracy skoczyłabym z nią na zakupy do Szczecina, bo chciała sukienkę na wesele sobie kupić. I chciała przy okazji żebym obejrzała mieszkanie które kupili córce i doradziła coś z meblami, firankami i dodatkami bo mam taki zmysł urządzania. Oczywiście się zgodziłam. W domu wszystko posprzatałam, obiad na wtorek przygotowałam i schowałam do lodówki. Kuba nie ma jeszcze lekcji bo toż to jeszcze wakacje. Więc żaden problem żebym pojechała z nią do tego Szczecina. Mówię tż że jadę i się zaczęło! Że mnie wyciaga koleżanka z domu, że się włóczę, że pewnie obiadu nie będzie. Przestał się odzywać. Trudno. Z przekory i tak pojechałam żeby nie miał satysfakcji że mnie zastraszył. Po drodze wydzwaniał, że jak się dowie że swoim autem pojechałam to popamiętam, że jestem przydupasem i że pewnie pojechałam do jakiegos frajera. Cóż nie reagowałam. Jak przyjachałam (była 22.30) tż nie było nadal w domu i wrócił po północy. I kto tu się włóczy... A tak na marginiesie, to ja jestem typem domatora, wychodzę gdziekolwiek bardzo bardzo rzadko, raz na... pół roku! A mój tż to typ "latawca" którego nigdy w domu nie ma i często jest tak że go nie widuję bo jak wychodzę do pracy to on śpi, a jak on wraca to ja już śpię. I on oczywiście jest dużo w pracy, ale po pracy jest siłownia, koledzy i zawsze znajdzie się ktoś komu tyrzeba pomóc... Nigdy nie pytał mnie o zgodę czy np może pojechać z kolegą do Poznania po samochód. A chciałby żebym ja nie tylko pytała go o zgodę ale najlepiej z domu nie wychodziła. No bo to przecież niebezpieczne, mogę kogoś poznać albo coś! Zwiariuję kiedyś. Naprawdę. Czasem ma już dość!
nie wiem czemu godzisz się na taki układ. co ty służąca jesteś? bo dla mnie do tej roli on cię sprowadza. no i pewnie nałożnica.
a jego podejrzenia co do innych facetów na kilometr śmierdzą mi... chyba on sądzi po sobie więc uważaj...
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
z każdym dniem coraz bardziej dziecko kochacie?? No patrze na niego i zaraz ekspoduje z miłości
tak, tak, tak
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
a jeszcze co do LIDLA...byłam wczoraj i zastałam prawie puste koszyki u mnie zawsze jest szał w lidlu...
mi koleżanki próbowały coś upolować i też lipa
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 10:50   #373
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Ale dziś jestem śnięta chyba dziś ciśnienie jest niskie, bo nie mogłam się podnieść z łóżka...
Idę dziś na pierwsze zajęcia w szkole rodzenia - miał iść ze mną TŻ ale zbiera go jakieś choróbsko
Zdrówka dla tżta
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
no nieźle :/ dobrze, że się udało zbić a jak Domiś?
Domiś na szczęście zdrowy
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
iza ty może powinnaś coś na wzmocnienie brać? co rusz coś się wasz czepia
Biore ale i tak ciągle cos

Dziękuję Wam za miłe słowa. Nie chodzi mi tylko o karmienie piersią, ale o symulacje rozwoju małego przez np zabawę, mówienie do niego. Mam wrażenie że robię ciągle za mało..

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Dziewczyny mają racje dla Maksia jesteś najlepszą mamą na świecie
Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Wiesz co, to aż wstyd opowiadać. Czasem zastanawiam się czy mój tż ma pokolei w głowie Przedwczoraj moja najlepsza koleżanka z pracy poprosiłam mnie czy wczoraj (tj we wtotek) po pracy skoczyłabym z nią na zakupy do Szczecina, bo chciała sukienkę na wesele sobie kupić. I chciała przy okazji żebym obejrzała mieszkanie które kupili córce i doradziła coś z meblami, firankami i dodatkami bo mam taki zmysł urządzania. Oczywiście się zgodziłam. W domu wszystko posprzatałam, obiad na wtorek przygotowałam i schowałam do lodówki. Kuba nie ma jeszcze lekcji bo toż to jeszcze wakacje. Więc żaden problem żebym pojechała z nią do tego Szczecina. Mówię tż że jadę i się zaczęło! Że mnie wyciaga koleżanka z domu, że się włóczę, że pewnie obiadu nie będzie. Przestał się odzywać. Trudno. Z przekory i tak pojechałam żeby nie miał satysfakcji że mnie zastraszył. Po drodze wydzwaniał, że jak się dowie że swoim autem pojechałam to popamiętam, że jestem przydupasem i że pewnie pojechałam do jakiegos frajera. Cóż nie reagowałam. Jak przyjachałam (była 22.30) tż nie było nadal w domu i wrócił po północy. I kto tu się włóczy... A tak na marginiesie, to ja jestem typem domatora, wychodzę gdziekolwiek bardzo bardzo rzadko, raz na... pół roku! A mój tż to typ "latawca" którego nigdy w domu nie ma i często jest tak że go nie widuję bo jak wychodzę do pracy to on śpi, a jak on wraca to ja już śpię. I on oczywiście jest dużo w pracy, ale po pracy jest siłownia, koledzy i zawsze znajdzie się ktoś komu tyrzeba pomóc... Nigdy nie pytał mnie o zgodę czy np może pojechać z kolegą do Poznania po samochód. A chciałby żebym ja nie tylko pytała go o zgodę ale najlepiej z domu nie wychodziła. No bo to przecież niebezpieczne, mogę kogoś poznać albo coś! Zwiariuję kiedyś. Naprawdę. Czasem ma już dość!
Masakra..Podziwuam cię że z nim wytrzymujesz.
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość

Mamuśki macie tak że z każdym dniem coraz bardziej dziecko kochacie?? No patrze na niego i zaraz ekspoduje z miłości

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Tak,i to jest normalne
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 11:15   #374
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Berbie u mnie jak jest coś w ofercie to trzeba być w tym dniu o 8 rano...a już jest taka kolejka a jak tylko drzwi otwierają to ludzie biegną!!! normalnie jak za komuny!! Biora po 5 szt różnych rzeczy potem stają na boku i mierzą.... a przy tym rozpychają się jak nie wiem, ja się aż boję czasem zwłaszcza teraz z brzuchem że mi coś zrobią normalnie....

Przejrzałam swoją szufladę z koszulami i w sumie znalazłam 2 koszule ktore nadają sie do karmienia więc dokupię jedną ale w razie czego to mam już
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 11:40   #375
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cześć

Nadrobiłam Was, ale nie bardzo mam głowę żeby coś sensownego odpisać kazdej z Was.

Witam nowe dziewczyny.. z bólem serca czyta się Wasze historie. Bardzo mocno przytulam

Renia współczuję bóli. Powiem Ci tylko, że nigdy nie miałam tak bolesnych i obfitych @ jak po łyżeczkowaniu. W sumie potem każda kolejna @ była bardzo obfita.. Ponoć obfity okres świadczy o dużym endometrium, więc mój lekarz mnie pocieszał, że dzięki temu kiedyś dzidziuś będzie mieć dobre warunki by się zagnieździć.

Agatko jak czytam o Twoich zakupach to mi się buzia cieszy Jak sobie przypomnę nasze emocje związane z zakupem wózka, wyborem modelu, tego żeby miał to i tamto a teraz - stoi praktycznie bezużyteczny

Izka zdrówka dla Was. Dziewczyny mają rację, powinnaś się jakoś wzmocnić.

Kucyku bardzo Ci kibicuję w powrocie do kp!!! Trzymam kciuki żeby sę udało! Już za samą próbę Cię podziwiam i dla Ciebie Pamiętaj spokój najważniejszy, staraj się nie spinać, nakładki mogą być faktycznie pomocne, bo Maksiu przyzwyczajony do butelki, to może łatwiej będzie mu wtedy zassać.

Dwakolory bardzo mi przykro, że tż tak Cię traktuje..


Emilka wczoraj skończyła 4 miesiące!!! Więc jak ten czas leci! Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez Niej

Choć nie jest bajkowo.. nie pamiętam kiedy spałam ciągiem chociaż dwie godziny.. E. w nocy ciągle się wybudza a ja ją wtedy karmie, noszę, tulę, lulam, odkładam, kładę się a Ona już się przebudza i tak całe noce.. Nie mam pojęcia co zrobić, żeby przespała choć 3,4 godziny ciurkiem.. Także Barbi zazdroszczę pięknego spania. Szczerze jestem już zmęczona, tak po ludzku brakuje mi snu. Czasami w nocy jak ją lulam lub karmię to przysypiam i przebudzam się gdy moje ciało chce się położyć. Ledwo nogi za sobą powłóczę.. Boję się, żeby nie zrobić jej krzywdy.. Mam nadzieje, że to np. skok rozwojowy i niedługo sytuacja się ustabilizuje. Prócz cyrku ze spaniem doszły cyrki z jedzeniem, wszystko jest ciekawsze niż jedzenie, więc próby przystawieniem często kończą się histerią. Więc rośnie mi mały cyrkowiec
Do tego dieta bezmleczna wcale nie daje rezultatu. Koopy nadal fatalne i buzia też. Niby jeszcze nie minął miesiąc, no ale chyba już powinna być jakaś poprawa.. Jedyny efekt to, to że moja waga od niepamiętnych czasów pokazuje 5 z przodu

Edytowane przez anitaxas
Czas edycji: 2014-08-20 o 11:44
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 11:44   #376
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
No tak trochę mnie traktuje. Jak służącą, która pierze, gotuje, sprząta, oporządza ogród, zwierzęta i jeszcze dziecko dogląda i lekcje z nim odrabia i na korki wozi, i papierkowe sprawy jego firmy prowadzi, i pracuje zawodowo (no ale on twierdzi że ja tam tylko kawę piję) i ... ma byc na każde jego zawołanie...........
wiesz co - to przykre, że on tego nawet nie docenia a jego postawa mówi o tym, że uważa iż mu się to wszystko należy Weź mu może trochę światopogląd wyprostuj bo to nie fair, że Ty tyle robisz a on łaskawca zje obiad, który przecież mu się należy...

Kurde, no wkurza mnie coś takiego strasznie... A te jego durne podejrzenia - czyli brak zaufania do Ciebie są bardzo nie fajne i pogadałabym o tym poważnie. Czemu niby on może sobie wychodzić a do Ciebie ma pretensje - chwała Ci, że się nie dajesz i robisz jak uważasz ale i tak nie powinien się względem Ciebie tak zachowywać

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Zdrówka dla tżta
dziękuję

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Domiś na szczęście zdrowy
to super
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 12:13   #377
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dwakolory, gdyby mój TŻ mi tak powiedział, jak gdzieś wychodzę, to bym mu parsknęła śmiechem chyba i zamknęła za sobą drzwi tak, że cały blok by słyszał. Nie daj się tak traktować!

Kucyku, jeszcze trochę cierpliwości i coś tam poleci Choć parę kropelek, wszystko jest cenne.
Wczoraj widziałam rewelacyjny obrazek na fb, jak go znajdę, to Wam wrzucę


Anitko, tak, tak, ja musiałam chodzić po mieszkaniu i karmić Artka, takie jaja były. I wcale jaja z karmieniem nie minęły Tak na pocieszenie :P Ale z Emi już panna
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 12:17   #378
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Przejrzałam swoją szufladę z koszulami i w sumie znalazłam 2 koszule ktore nadają sie do karmienia więc dokupię jedną ale w razie czego to mam już
ja tylko na początku karmiłam w koszulach. teraz już najlepiej mi spać w piżamie i topie.
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
a teraz - stoi praktycznie bezużyteczny

Emilka wczoraj skończyła 4 miesiące!!! Więc jak ten czas leci! Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez Niej

Choć nie jest bajkowo.. nie pamiętam kiedy spałam ciągiem chociaż dwie godziny.. E. w nocy ciągle się wybudza a ja ją wtedy karmie, noszę, tulę, lulam, odkładam, kładę się a Ona już się przebudza i tak całe noce.. Nie mam pojęcia co zrobić, żeby przespała choć 3,4 godziny ciurkiem.. Także Barbi zazdroszczę pięknego spania. Szczerze jestem już zmęczona, tak po ludzku brakuje mi snu. Czasami w nocy jak ją lulam lub karmię to przysypiam i przebudzam się gdy moje ciało chce się położyć. Ledwo nogi za sobą powłóczę.. Boję się, żeby nie zrobić jej krzywdy.. Mam nadzieje, że to np. skok rozwojowy i niedługo sytuacja się ustabilizuje. Prócz cyrku ze spaniem doszły cyrki z jedzeniem, wszystko jest ciekawsze niż jedzenie, więc próby przystawieniem często kończą się histerią. Więc rośnie mi mały cyrkowiec
Do tego dieta bezmleczna wcale nie daje rezultatu. Koopy nadal fatalne i buzia też. Niby jeszcze nie minął miesiąc, no ale chyba już powinna być jakaś poprawa.. Jedyny efekt to, to że moja waga od niepamiętnych czasów pokazuje 5 z przodu
czemu wózek stoi? Emi dalej nie chce żebyś kładła ją do wózka?
u nas Krzysia da się zabrać tylko na spacer na śpiocha. jeśli się obudzi koniec spaceru, taki jest krzyk. nie wiem co będzie jesienią gdy będę musiała go ubierać przed spacerem, na pewno będzie się przy tym wybudzał...
współczuję sytuacji z Emi w nocy. tż pomaga? a jak śpi w dzień to śpi z nią?
zazdroszczę 5 z przodu... mi niedawno 6 się pojawiła
sto lat dla Emi!
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

Edytowane przez BERBIE
Czas edycji: 2014-08-20 o 12:22
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 12:25   #379
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam



U nas cała rodzina choraTz ma coś z żołądkiem był rano u lekarza i ma l4,ja miałam w nocy gorączke,a mały zaczął coś pokasływaćZrobie małemu inhalacje i bede go obserwować.
Dużo zdrówka.

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość




W cyckach susza... Mam wrażenie że ściągnełam to co zostało po tamtym karmieniu i juz więcej nie wydoje.

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Trzymam kciuki za karmienie, dużo siły i wiary. Próbowała herbatek laktacyjnych?
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

pytałaś, czy mam X-landera używanego. nie, mam Jedo.

zazdroszczę wam wypraw po ciuszki, żałuję, że w ciąży nie kupowałam. bo myślałam, że dużo ciuszków dostałam. teraz okazuje się, że to nie jest dużo
Ja podobnie jak Agatka mam mętlik w głowie z tymi wózkami. Od dwóch dni coraz bardziej przekonuje się do Jedo Fin choć go nie widziałam. Sugeruje się opiniami i tym co wymagań od wózka. Wiem że minusem może być waga, ale mi to nie przeszkadza. Planuje kupić używany, bo na nowy mnie nie stać.
Dziewczyny wiem, że pytałam się o wózki, ale wtedy nie wiedziałam jeszcze co chcę, czy mogłabym poznać wasze opinie na ten tego modelu?
Numerem 2 jest ABC desing - koleżanka ma go i jest zadowolona, ale ja się zastanawia jak będzie sprawował się zimą. Wyglądem jest niby ładniejszy ale liczy się również praktyczność.

Michasia witaj bardzo przeżyłam to co napisałaś. Zostań z nami.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-20, 12:36   #380
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47779229]
Anitko, tak, tak, ja musiałam chodzić po mieszkaniu i karmić Artka, takie jaja były. I wcale jaja z karmieniem nie minęły Tak na pocieszenie :P Ale z Emi już panna
[/QUOTE]
No, tylko taka mała różnica karmić butelka i chodzić a karmic piersia i chodzic

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
teraz już najlepiej mi spać w piżamie i topie.
ja tak samo

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
czemu wózek stoi? Emi dalej nie chce żebyś kładła ją do wózka?
u nas Krzysia da się zabrać tylko na spacer na śpiocha. jeśli się obudzi koniec spaceru, taki jest krzyk. nie wiem co będzie jesienią gdy będę musiaóła go ubierać przed spacerem, na pewno będzie się przy tym wybudzał...
współczuję sytuacji z Emi w nocy. tż pomaga? a jak śpi w dzień to śpi z nią?
zazdroszczę 5 z przodu... mi niedawno 6 się pojawiła
Juz nie pamietam kiedy byłysmy na spacerki w gondoli jezdzi w niej jedynie gdy wiem ze jest senna i zasnie, a jesli chce gdzies z nia jechac na chocby 15 minut to wpinam w wozek fotelik samochodowy, wtedy jest szansa ze nie skonczy sie histeria. choc teraz juz czasami sie udaje, ze np. bawi sie zabawkami i jest spokój Wiem, ze to nie za zdrowe, ale to jedyna opcja by z nia wyjsc, bo chusta tez srednio przypadła jej do gustu.

Tz pomaga jak moze, ale skoro on chodzi do pracy to ja jednak staram sie dac mu spac. W dzien E. spi krótko srednio ma 2,3 drzemki od 30 minut do 1,5godziny, czasami sie zdrzemne chwile, ale generalnie gdy spi to musze ogarnac dom i siebie, zjesc cos itp.
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 12:37   #381
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Anitko 100 lat dla Emilki

Muszę się pochwalić wczoraj przyszła mi duża część wyprawki ( kupowałam u jednego sprzedawcy) jak to wszystko zobaczyłam to poczułam że wszystko zaczyna być coraz bardziej realne.

Ogólnie u mnie jakoś wszystko lepiej leci. Humor się mi poprawił jakoś tak chyba sobotnie wesele na mnie podziałało i kontakt z ludźmi.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

Edytowane przez edytte
Czas edycji: 2014-08-20 o 12:39
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 12:42   #382
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Berbie niestety jedną zdyskwalfikowałam bo ma jakieś plamy ;/ więc mam jedną która jest mała na mnie no ale po porodzie powinna być OK...chyba bo wiem że brzuszek mi szybko nie zleci więc i tak jakąś zakupić muszę ...

Anitka współczuję Ci tych nocek...mam nadzieję że Ci się Emi odmieni i będziesz mogła w pełni się cieszyć macierzyństwem!
Wszystkiego dobrego dla EMI !! a jak z Tż? pomaga Ci coś??

Obejrzałam też te wózki JEDO ale wizualnie jakoś mi się nie bardzo podobają, jednak jak będą gdzieś na stanie w sklepie to napewno obejrzymy....chociaż znalazłam u siebie już ofertę na TAKO używany ....

Edytte a jak wyprawka u Ciebie??

Waderko gdzie znikłaś? jak się czujecie??

MEIRE a TY to po tyłku powinnaś ostro dostać za tak długą ciszę!

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

edit EDYTKO pokaż co kupiłaś ja póki co tylko przeglądam i nie wiem co zamawiać ... u kogo kupowałaś i jak z jakością? jesteś na TAK czy NIE?

ANITKA ehh.... Cię Kochana....nie masz nikogo do pomocy??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 12:50   #383
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Ja podobnie jak Agatka mam mętlik w głowie z tymi wózkami. Od dwóch dni coraz bardziej przekonuje się do Jedo Fin choć go nie widziałam. Sugeruje się opiniami i tym co wymagań od wózka. Wiem że minusem może być waga, ale mi to nie przeszkadza. Planuje kupić używany, bo na nowy mnie nie stać.
Dziewczyny wiem, że pytałam się o wózki, ale wtedy nie wiedziałam jeszcze co chcę, czy mogłabym poznać wasze opinie na ten tego modelu?
moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. ale korzystałam do tej pory tylko z gondoli. nie odnosiłam wózka, a pewnie jest ciężki. ale ja mieszkam w domu i bardzo mało prawdopodobne jest żeby kiedykolwiek miała go nosić. jedyne co zmieniłabym to kolor. mam beżowy i strasznie się brudzi.
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Juz nie pamietam kiedy byłysmy na spacerki w gondoli jezdzi w niej jedynie gdy wiem ze jest senna i zasnie, a jesli chce gdzies z nia jechac na chocby 15 minut to wpinam w wozek fotelik samochodowy, wtedy jest szansa ze nie skonczy sie histeria. choc teraz juz czasami sie udaje, ze np. bawi sie zabawkami i jest spokój Wiem, ze to nie za zdrowe, ale to jedyna opcja by z nia wyjsc, bo chusta tez srednio przypadła jej do gustu.

Tz pomaga jak moze, ale skoro on chodzi do pracy to ja jednak staram sie dac mu spac. W dzien E. spi krótko srednio ma 2,3 drzemki od 30 minut do 1,5godziny, czasami sie zdrzemne chwile, ale generalnie gdy spi to musze ogarnac dom i siebie, zjesc cos itp.
mi aż wstyd się przyznać, ale od 2 dni Krzyś zasypia w dzień w foteliku. nie ma na niego innego sposobu na zaśnięcie. walczę i próbuję go na łóżeczko przestawić ale od razu się budzi. innym sposobem jest zasypianie przy piersi, ale sutki mnie bolą i próbuję je oszczędzić. błędne koło
a co do tż. ty też cały dzień pracujesz, śmiem nawet twierdzić, że wykonujesz czynność ważniejszą niż tż, więc nie rozumiem Twojego podejścia. tak możesz zaszkodzić swojemu zdrowiu i Emi.
wiem, że u nas jest inna sytuacja bo Krzys póki co śpi nie najgorzej, ale u nas tż też pracuje, i to fizycznie, ale przewijanie w nocy to jego robota.
Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić wczoraj przyszła mi duża część wyprawki ( kupowałam u jednego sprzedawcy) jak to wszystko zobaczyłam to poczułam że wszystko zaczyna być coraz bardziej realne.
co zamówiłaś?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 12:50   #384
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Mam:



ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 13:17   #385
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47779899]Mam:



[/QUOTE]

Aaaa hahaha cos dla mnie

Anita uważam jak Berbie! Ty też pracujesz i masz najbardziej odpowiedzialną prace na świecie! Gdy tż cos źle zrobi to najwyżej go zwolnią. A jak my cos źle zrobimy...? Skutki mogą być tragiczne Dlatego mój tż jak w nocy chętnie się małym zajmuje, to ja nie protestuje jeszcze nakrywa mnie kołdrą i mówi do mnie aaa kotki dwa
Sto lat dla Emilki!

Edytko pije herbatkę x4,biorę lecytyne i femaltiker.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 13:22   #386
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Anita, ja podobnie jak dziewczyny uważam, że powinnaś odpocząć, jak TŻ wraca z pracy. U nas dopiero teraz niestety nastał ten etap, kiedy to TŻ zajmuje się porządnie Małym (a nie wsadza go w krzesełko i gapi się w komp ). Bawi się z nim fajnie. A ja mam czas na ogarnięcie mieszkania, siebie czy posiedzenie na kompie.

Kucyk - nie żartuję: napij się Karmi. Na mnie Karmi działa. Może sobie wmawiam, może nie, ale naprawdę jak tylko mam mniejszą ilość mleka, to piję. Karmi ma do 0,5% alkoholu, a jak się boisz, to wypij te kilka h przed odciąganiem.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 13:27   #387
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Agatka, Edytte ja mam Jedo Fyn w kolorze szarym i jestem bardzo zadowolona, już chyba po wszystkich powierzchniach był jezdzony, jedynie 3 razy detke wymieniałam...gondola jest duza w porównaniu np. do xlandera...

Anitka ja tez przerabiałam karmienie cycem chodząc po mieszkaniu...a co do Tz mój tez pracuje, ale w nocy jak Tosia była mala, ja karmiłam, razem przewijaliśmy, Tz chodzil z Tosia do odbicia - co często wiazalo się z tym ze albo potem dojadala albo ja w trakcie zasypiałam...

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Kucyk u nas był refluks - ale zrobili dla potwierdzenia rtg, w trakcie którego podaje się dziecku biale "cos" do wypicia, wtedy widać na zdjęciach czy tresc się cofa czy przechodzi dalej do zoladka.
Mogę Ci podac jakie mielismy zalecenia: koniecznie nosic do odbicia, lozeczko pod katem musiało stać - u nas podkladalismy pod nozki 2 grube książki, kładzenie dziecka do spania na boczkach (to w sumie od urodzenia robiliśmy) oczywiście zmieniając strone za każdym razem, aaa i jeszcze jakiś zageszczac dawaliśmy ale to krotko (ja karmiłam cyc plus mm)
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-20, 13:27   #388
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Berbie niestety jedną zdyskwalfikowałam bo ma jakieś plamy ;/ więc mam jedną która jest mała na mnie no ale po porodzie powinna być OK...chyba bo wiem że brzuszek mi szybko nie zleci więc i tak jakąś zakupić muszę ...

Anitka współczuję Ci tych nocek...mam nadzieję że Ci się Emi odmieni i będziesz mogła w pełni się cieszyć macierzyństwem!
Wszystkiego dobrego dla EMI !! a jak z Tż? pomaga Ci coś??

Obejrzałam też te wózki JEDO ale wizualnie jakoś mi się nie bardzo podobają, jednak jak będą gdzieś na stanie w sklepie to napewno obejrzymy....chociaż znalazłam u siebie już ofertę na TAKO używany ....

Edytte a jak wyprawka u Ciebie??

Waderko gdzie znikłaś? jak się czujecie??

MEIRE a TY to po tyłku powinnaś ostro dostać za tak długą ciszę!

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

edit EDYTKO pokaż co kupiłaś ja póki co tylko przeglądam i nie wiem co zamawiać ... u kogo kupowałaś i jak z jakością? jesteś na TAK czy NIE?

ANITKA ehh.... Cię Kochana....nie masz nikogo do pomocy??
Nie ma bardzo co pokazywać to takie pierdoły, ale nazbierało się na 300 zł ( przesyłkę miałam gratis) Co do jakości to trudno powiedzieć nie brałam z górnej półki więc nie spodziewałam się cudów. Już piszę co zamówiłam: kocyk ( myślałam że będzie grubszy, ale jest bardzo fajny taki milutki), rożek podoba mi się ( wystawie później zdjęcie), ręcznik z kapturkiem zwyczajny bez szału, termometr kąpielowy, aspirator do noska, majtki siateczkowe, pieluchy tetrowe ( 1,59!!! piorą się to zobaczymy jak z jakością), prześcieradełka do łóżeczka, nożyczki do pazurków, pieluchy flanelowe, pieluch flanelowe z ceratką, materacyk ( wybrałam tańszy bo nie wiem czy mały będzie spał w łóżeczku, później ew. kupiec lepszy), podkłady poporodowe, pieluchy tetrowe kolorowe, smoczek,butelka, wanienka.
Ogólnie wszystko wydaje mi się tańsze niż w sklepie. Zamawiałam na allegro u rodzyneczki był polecany i ja też chyba jestem na tak, bardzo szybka dostawa, kontakt bardzo dobry, z jakością to się okaże po praniu.
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. ale korzystałam do tej pory tylko z gondoli. nie odnosiłam wózka, a pewnie jest ciężki. ale ja mieszkam w domu i bardzo mało prawdopodobne jest żeby kiedykolwiek miała go nosić. jedyne co zmieniłabym to kolor. mam beżowy i strasznie się brudzi.

mi aż wstyd się przyznać, ale od 2 dni Krzyś zasypia w dzień w foteliku. nie ma na niego innego sposobu na zaśnięcie. walczę i próbuję go na łóżeczko przestawić ale od razu się budzi. innym sposobem jest zasypianie przy piersi, ale sutki mnie bolą i próbuję je oszczędzić. błędne koło
a co do tż. ty też cały dzień pracujesz, śmiem nawet twierdzić, że wykonujesz czynność ważniejszą niż tż, więc nie rozumiem Twojego podejścia. tak możesz zaszkodzić swojemu zdrowiu i Emi.
wiem, że u nas jest inna sytuacja bo Krzys póki co śpi nie najgorzej, ale u nas tż też pracuje, i to fizycznie, ale przewijanie w nocy to jego robota.

co zamówiłaś?
Ja też nie muszę nosić, a spacerówkę mam.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47779899]Mam:



[/QUOTE]

__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

Edytowane przez edytte
Czas edycji: 2014-08-20 o 13:33
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 13:33   #389
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
nie wiem czemu godzisz się na taki układ. co ty służąca jesteś? bo dla mnie do tej roli on cię sprowadza. no i pewnie nałożnica.
a jego podejrzenia co do innych facetów na kilometr śmierdzą mi... chyba on sądzi po sobie więc uważaj...
Wiesz co ja to chyba zgodziłam się na taki układ trochę nieświadomie. Jak on się darł lub nieodzywał to ja ustepowałam dla świętego spokoju i spokoju w domu. I on zobaczył że to działa. A teraz to ciężko się wykręcić z takiego traktowania.
Co do zdrady to ja zdaję sobie sprawę że on może mieć coś na sumieniu skoro widzi niby zdrady u mnie. Wierzę mu oczywiście i ufam, ale wychodzę z założenia że na sznurku go nie przywiążę i nie upilnuję- jak będzie chciał zdradzić to zdradzi. O nim to będzie świadczyło, nie o mnie.
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość

Emilka wczoraj skończyła 4 miesiące!!! Więc jak ten czas leci! Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez Niej

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
wiesz co - to przykre, że on tego nawet nie docenia a jego postawa mówi o tym, że uważa iż mu się to wszystko należy Weź mu może trochę światopogląd wyprostuj bo to nie fair, że Ty tyle robisz a on łaskawca zje obiad, który przecież mu się należy...

Kurde, no wkurza mnie coś takiego strasznie... A te jego durne podejrzenia - czyli brak zaufania do Ciebie są bardzo nie fajne i pogadałabym o tym poważnie. Czemu niby on może sobie wychodzić a do Ciebie ma pretensje - chwała Ci, że się nie dajesz i robisz jak uważasz ale i tak nie powinien się względem Ciebie tak zachowywać
Wiesz w czym jest najwiekszy problem- że on nie chce rozmawiać o problemach NIGDY. Zawsze krzyczy że się czepiam. A ja wcale się nie czepiam tylko chcę wyjaśnić sprawę. I nie da się gadać.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47779229]Dwakolory, gdyby mój TŻ mi tak powiedział, jak gdzieś wychodzę, to bym mu parsknęła śmiechem chyba i zamknęła za sobą drzwi tak, że cały blok by słyszał. Nie daj się tak traktować!
[/QUOTE]

Dzięki Wam dziewczynki za wsparcie.
Powiem tak, wiem że mój tż jest ciężkim przypadkiem i życia to ja z nim nie mam- taka prawda. Wiem że najrozsądniej byłoby się rozstać bo takie szukanie dziury w całym, kłótnie lub nieodzywanie się, podejrzenia, sprawdzanie mnie (jak np jestem u fryzjera), czepianie się o wszystko są prawie na porządku dziennym. A z dugiej strony kocham go nadal, on jest wspaniałym ojcem dla mojego syna, zarabia też więcej niż ja i w większości to on utrzymuje dom... I tak ciężko się rozstać jak wiąże dom, rodzina, firma, współne sprawy...
Bliskie mi osoby mówią że może zmieni coś współne dziecko (ba nasz syn jest tak naprawdę moim panieńskim synem). Mój tż uwielbia dzieci więc napewno zakochałby się w nim bezgranicznie. Ale czy to faktycznie coś poleszy, nie wiem. Ale ja po tych dwóch stratach mam tak silny instynkt macierzyński że drugie dziecko stawiam jako swój priorytet- z tż czy bez.
Chore to moje zycie, wiem...
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 13:41   #390
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Wiele rzeczy mam po Stasiu więc nie kupuje. Z większych zakupów został mi wózek nosidełko i trochę aptecznych pierdołek i to chyba tyle. Ubranka poprane i uprasowane . A i łóżeczko jeszcze muszę odświeżyć, torbę spakować i będę spokojna .
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 22:37:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.