Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[scarlett26]

Napisane przez Dragusia88

czyli już pije
pisz pisz przyda się zmiana tematu


ale tu też wrzucicie foto ?

Taaa, pije, po 20-30 ml dziennie u mojej Mamy, potem my stajemy na rzęsach po południu zeby coś w nią wymusić zanim pójdzie spać. A teraz od rana 350 ml. Nie będę pisać, moze jak już zdam.

[trolla2405]

megi miałam jechac teraz ale niewypali chyba. Najprawdopodobniej na poczatku wrzesnia dragusia zobaczymy czy zamiescimy takie słitfocie. moga sie srednio komponowac z zdjeciami dzieciaczkow :p

[Luna0]

Kurcze mój Kamil też słabo pije jeszcze ostatnio mleka pije 2x100ml szał poprostu, to mu wychodzi na dzień max 300 ml wody

A Monika Kamil ostatnio miał taki okres "buntu", o wszystko płacz, wszystko na nie, ubieranie tragedia, przeszło po tygodniu, chociaż niestety płacz pozostał. Wcześniej jak czegoś zabraniałam to sie obrażał a teraz histeria, ale przynajmniej nie na każdym kroku

[nestelle]

Oł Jeeeeeee!!!!!!! wreszcie koniec poradników i od razu więcej postów .... jest co nadrabiać
to tez sprawka Lunki i jej osobistego ,przedziwnego zdania - tak jak napisałam w klubie zaskoczyłaś mnie totalnie ta teorią poniekąd satanistyczną .no ale masz prawo do swojego zdania -choć go absolutnie nie podzielam i trudno mi wpaść na to jak do tego doszłaś pomimo podanych przez Ciebie przykładów . Mysle tez ze ,żle to nazwałaś . ale niech będzie .
moje zdanie jest inne .

Napisane przez eluśka87

Chwalę się dzisiaj jadąc do pracy synuś zrobił mi piekne papa i buziaki posłał alez sie rozplakalam, przez okno to widzialam jak z tata stal na parapecie!! (no na parapecie ah.. okna do umycia sa.. placki sa masakryczne) dobrze, ze tusz sie nie rozmazal

Móje dziecko opowiada i mówi, ze to koko, na spacerze pytajac gdzie samochod tata pokazuje i mowi to tata... na moj to mamy.. na zdjeciach poznaje wszystkich ktorych zna.. wola glosno baba, dziadzia, mamo bylo mamo!.. mowi drzewo (dziewo), trzeba (czeba), ciocia (ciosia) po swojemu dużo ale już się dogadujemy ))
..

pięknie mówi

Napisane przez Dragusia88

jak siedzi w krzesełku dostaje mleko do kubka mleko zwykłe krowie 2% z lodówki (niech się hartuje, dobrze że teściowa nie wie) i pije, co chwile woła o jeszcze tak

Napisane przez trolla2405

Nestelle historia okropna, ja się zawsze o młodą boję, zdarza mi się wsadzić jej mój nr tel do kieszonki, chociaz jak trafi na szajbusa jakiegos to i tak nic nie pomoze, oczywiscie krolewna nie chce chodzić za rękę jak jest taka potrzeba, np w tlumie musze sie z 5 minut nagadać dlaczego tak a nie inaczej

jedziemy z córką, ja prowadzę, młoda: mamusiu czemu tak wolno jedziesz? jedz sybciej. Ja:nie mogę. tu nie wolno szybciej, policja nas zlapie i da mandat. mloda: to uciekniemy!

Ja daje starszakom wiele swobody , nie musza za reke chodzic , jeden wymóg to- być na widoku . i omawiałam z nimi od dawna sytuacje typu - jesteśmy /wsiadamy do windy i co robic jak ja nie zdarzę wyjść a oni zostaną albo oni zostaną w windzie a ja wysiadę (kiedyś prawie zdarzyła się taka sytuacja ze w centrum handl. J by został sam w windzie)-nie wolno wysiadać tylko czekac w windzie , albo sytuacja gdzie jesteśmy w sklepie i nie mogą mnie znaleźć bo pozwalam im chodzic po całym sklepie (nie wolno im wychodzić tylko stanac przy jakies kasie i czekac ). Ale sytauacji wakacyjnej nie przwidziałam

Napisane przez megi-megi

Luna - wg mnie dzieci nie rodzą się złe, ale dość egoistyczne. A że średnio potrafią empatycznie domagać się tego, co chcą, to domagają się, jak potrafią.
A temat wychowania wałkowany milion razy z każdej strony jest dość ciężki dla każdego.


A teraz tak sobie myślę, że każdy jest egoistyczny, ale całe życie uczymy się hamować okazywanie swoich pragnień, walkę o to co, chcemy, uczymy się, jak robić coś akceptowalnie. A nasze maluchy mają tę naukę przed sobą.
A ja czasem też bym miała ochotę rzucić się na glebę i wydrzeć, ale świat tak został skonstruowany, że został mi foch

zgadzam się z Toba całkowicie madra kobieto !!!!! z każdym punktem !!!!

już widze ile z nas miałoby ochote rzucac się na glebe (prawie Wszystkie lezą ).

Napisane przez scarlett26

Wczoraj byłam ostatni raz w pracy, od dzis znów z Z w domu, masakra. Postanowiłam egoistycznie nie reagować na jej potrzeby, a zrealizować swoje egoistyczne zachcianki pod postacią jej picia i mojego nie przybywania z nią w szpitalu. Poza kanapka z rana i pomidorem na każde am dostaje pic. Najpierw była jesień średniowiecza, żadna babcia ani TZ by nie zdzierzyli, teraz pije sama z kubka, sama go sobie nawet bierze. Gdybym tak sobie podążała za jej potrzebami a raczej ich brakiem to pewnie już by była dializowana. Tyle w temacie bezstresowego wychowania.

Ty jak cos napiszesz to .... no nie mogę .sama prawda

ale dobrze ze zaczęła pic obojętnie ze nie ze swojej woli ale jednak ...

Napisane przez scarlett26

Lepiej żebym nie pisała, bo tu sie zrobi jesień średniowiecza.

ale mnie zaciekawiłaś ....

[Moderna]

Napisane przez nestelle

Oł Jeeeeeee!!!!!!! wreszcie koniec poradników i od razu więcej postów ....

tak bardzo przeszkadzaja Ci takie posty w codziennym uzytkowaniu forum?

[klementyna1]

Miałam Tyle nacytowań i szlag trafił...tyle co pamietam..
dla mnie dzieci też z natury sa dobre...nie uczyłam, nie widzial gryzc/bic,pluc i nie robi tego(na razie)
nestelle- pisze dzieciom zawsze teksty na przedstawienia, jaselka bo latwiej mi dobrac tekst do predyspozycji i mozliwosci dziecka
trolla-ja specjalnie wyslalam mame do Lidla, bo jak kiedys kupialm tam dresy to bylam zachwycona, i teraz tez sie nie zawiodlamKupiła 2 pary juz uprane, troche na wyrost
drgusia,a tż zna germański?
reszte zapomnialam ide robic kolacje, bo zaprosiłam tzta na randke do salonu tak jak nestelle

[Luna0]

Napisane przez nestelle

Oł Jeeeeeee!!!!!!! wreszcie koniec poradników i od razu więcej postów .... jest co nadrabiać
to tez sprawka Lunki i jej osobistego ,przedziwnego zdania - tak jak napisałam w klubie zaskoczyłaś mnie totalnie ta teorią poniekąd satanistyczną .no ale masz prawo do swojego zdania -choć go absolutnie nie podzielam i trudno mi wpaść na to jak do tego doszłaś pomimo podanych przez Ciebie przykładów . Mysle tez ze ,żle to nazwałaś . ale niech będzie .
moje zdanie jest inne . \

Wiadomo że trochę ostro pojechałam, bo specjalnie nie ubierałam w delikatne słowa gdybym myślała że dziecko jest złe to pewnie zamiast się cieszyć po porodzie, uciekłabym gdzie pieprz rośnie myślę tylko że mamy pociąg do tego co złe-i jest to owszem religijne podejście ale nie satanistyczne
tak czy siak nie ważne jakie mam zdanie, co innego gdybym moje dziecko traktowała jako złe a traktuje jak najgrzeczniejsze dziecko na świecie
i o ile każdy może się ze mną nie zgadzać że dzieci/ludzie są źli o tyle nikt mi nie przegada że dzieci są z natury dobre mogę się zgodzić na neutralne, ale nie dobre

Kamil poszedł spać. Najgrzeczniejsze dziecko na świecie które na wszystko odpowiada "nie". Pytam:
-idziemy spać?
-ne
Otwieram dranki w łóżeczku i leci jak szalony

Coś bym jeszcze poopowiadała ale nie mam co.

Aha Nestelle chyba nie napisałam, przeraziła mnie sytuacja z J. Nienawidzę takich akcji, ale niestety zdarzają się. Najlepszym rodzicom
Ja ostatnio nie jeżdżę na stawy, bo zrobiły się tak popularne że w niedziele (wtedy co moge jechać z TŻ) są dzikie tłumy... i ostatnim razem jak byliśmy to przenosiliśmy koc 2 metry dalej. Kamil został obok wózka. Cały czas na niego patrzyłam aż TŻ zapytał "Gdzie jest Kamil??"-serce mi stanęło. Wpadłam w panikę zaczęłam się rozglądać w wodę, plażę, wszędzie i nigdzie!! a TŻ już go dawno widział, był zaraz za wózkiem
gdyby było tyle ludzi co w tygodniu to może odejść spokojnie 10 metrów i nie ginie, a 2 metry i ja w panice nie mogłam go znaleźć. A to przez TŻ, gdyby nie zadał tego pytania to normalnie miałabym go na oku, a pytanie tak mnie wyprowadziło z równowagi że zaczełam go bezsensownie szukać. przez 2h trzęsły mi się nogi
przecież nie zginął, nic się nie stało. Ale to okropne pytanie dźwięczy mi w uszach

[megi-megi]

Luna - Twoje devil - kids dzisiaj rządzi!
Trolla - ja chcę z Tobą pijacką fotkę, ja chcę. Zaraz koło zdjęć dzieci.
A miałam nie pisać, ale napiszę: oglądasz Grę o tron? Tam jest taka prostytutka, która bzyka się z karłem... i jakoś strasznie mi ją przypominasz Wiesz .... ale co złego to nie ja.

[kasia86bgo]

Megi
- bossshe nie ma to jak "szybka" zmiana tematu ale no zeby z karlem pewnie Trolla sie teraz cieszy lezac i kwiczac na podlodze


Nestelle
- nie zazdroszczam sytuacji z J chyba bym umarla na przedwczesny zawal


Reszte napisze w domu bo teraz musze wykonac sexTelefon do psiapdsiolki a wracam z pracy


Kocham Cie Emilianku <3.

[nestelle]

Napisane przez Moderna

tak bardzo przeszkadzaja Ci takie posty w codziennym uzytkowaniu forum?

raz na jakiś czas nie .Temat ciekawy ,mądry ..ale wałkowanie tego przez kilka dni i to bez wielkiego odzewu ..skłania do myslnia ....
O wiele bardziej wole czytac co u Was ,gdzie byliście ,co robiliście ...i nie tylko o dzieciach ...

Napisane przez klementyna1

ide robic kolacje, bo zaprosiłam tzta na randke do salonu tak jak nestelle

uuuuu no to będzie się działo !
qrcze ...skłoniłas mnie do refleksji ..musze tez mojego tzta zaprosić bo jak na razie od jakiś 2 (?) lat to on zaprasza ...
a co dobrego zrobiłaś ?

Napisane przez Luna0

Wiadomo że trochę ostro pojechałam, bo specjalnie nie ubierałam w delikatne słowa gdybym myślała że dziecko jest złe to pewnie zamiast się cieszyć po porodzie, uciekłabym gdzie pieprz rośnie myślę tylko że mamy pociąg do tego co złe-i jest to owszem religijne podejście ale nie satanistyczne
tak czy siak nie ważne jakie mam zdanie, co innego gdybym moje dziecko traktowała jako złe a traktuje jak najgrzeczniejsze dziecko na świecie
i o ile każdy może się ze mną nie zgadzać że dzieci/ludzie są źli o tyle nikt mi nie przegada że dzieci są z natury dobre mogę się zgodzić na neutralne, ale nie dobre

Kamil poszedł spać. Najgrzeczniejsze dziecko na świecie które na wszystko odpowiada "nie". Pytam:
-idziemy spać?
-ne
Otwieram dranki w łóżeczku i leci jak szalony

Coś bym jeszcze poopowiadała ale nie mam co.

Aha Nestelle chyba nie napisałam, przeraziła mnie sytuacja z J. Nienawidzę takich akcji, ale niestety zdarzają się. Najlepszym rodzicom
Ja ostatnio nie jeżdżę na stawy, bo zrobiły się tak popularne że w niedziele (wtedy co moge jechać z TŻ) są dzikie tłumy... i ostatnim razem jak byliśmy to przenosiliśmy koc 2 metry dalej. Kamil został obok wózka. Cały czas na niego patrzyłam aż TŻ zapytał "Gdzie jest Kamil??"-serce mi stanęło. Wpadłam w panikę zaczęłam się rozglądać w wodę, plażę, wszędzie i nigdzie!! a TŻ już go dawno widział, był zaraz za wózkiem
gdyby było tyle ludzi co w tygodniu to może odejść spokojnie 10 metrów i nie ginie, a 2 metry i ja w panice nie mogłam go znaleźć. A to przez TŻ, gdyby nie zadał tego pytania to normalnie miałabym go na oku, a pytanie tak mnie wyprowadziło z równowagi że zaczełam go bezsensownie szukać. przez 2h trzęsły mi się nogi
przecież nie zginął, nic się nie stało. Ale to okropne pytanie dźwięczy mi w uszach

no przerazajace ...z takimi maluchami to w ogóle już .

Napisane przez megi-megi

Luna - Twoje devil - kids dzisiaj rządzi!
Trolla - ja chcę z Tobą pijacką fotkę, ja chcę. Zaraz koło zdjęć dzieci.
A miałam nie pisać, ale napiszę: oglądasz Grę o tron? Tam jest taka prostytutka, która bzyka się z karłem... i jakoś strasznie mi ją przypominasz Wiesz .... ale co złego to nie ja.

łłłłło matko ,to żes pojechała na maxa ...

devil kids

Megi błagam -zaglądaj tu częściej - uwielbiam się śmiac


No Kasia -wreszcie się odezwałaś

brakuje jeszcze Pani
tesknie za BYou -helloł ,łe ar ju ???

dawno Agnjeski nie było .

[Luna0]

Napisane przez megi-megi

Luna - Twoje devil - kids dzisiaj rządzi!
Trolla - ja chcę z Tobą pijacką fotkę, ja chcę. Zaraz koło zdjęć dzieci.
A miałam nie pisać, ale napiszę: oglądasz Grę o tron? Tam jest taka prostytutka, która bzyka się z karłem... i jakoś strasznie mi ją przypominasz Wiesz .... ale co złego to nie ja.

wiem która!

No Panika miała wrócić po niedzieli i co


Dziewczyny po co wam te wkładki w spacerówkach? Nie ślizga się dziecko czy jak? Bo zastanawiam się nad kupnem

[nestelle]

(ja nie mam) dla ozdoby i higieny(łatwiej wyprać wkładke niż wózek )

[Dragusia88]

Napisane przez klementyna1

drgusia,a tż zna germański?

podstawy podstaw mimo że w podstawówce chyba a może gimnazjum?? był na jasełkach w mniejszości i był jednym z 3 króli

Napisane przez megi-megi

L
Trolla - ja chcę z Tobą pijacką fotkę, ja chcę. Zaraz koło zdjęć dzieci.
A miałam nie pisać, ale napiszę: oglądasz Grę o tron? Tam jest taka prostytutka, która bzyka się z karłem... i jakoś strasznie mi ją przypominasz Wiesz .... ale co złego to nie ja.

: hahaha:

[klementyna1]

Piszę pod wpywem % wiec sorry;p
megi padłamTY to masz porwnanaia
nestellle wlacnie u nas byla sprzeczka,że zawsze ja zapraszam...Ale poledwiczki z fasolką zjedzone,butla wina wypita, nawet lody zjedzoine...teraz pora............. spać.......A jutro rano biegac by to splić

[Demeter]

Hej!

Dyskusja się ostra wywiązała widzę Ja nie udzielam się w tym temacie bo mój ciążowy kalafior jest już przeładowany i nie chce mi się w poważniejszych tematach uczestniczyć...

Nestelle, wspolczuje akcji z J.

Byou gdzies się podziała?

Pani, czekamy na relacje

Tasia, widze że nieźle dajesz rade z maluchami

Agateczko, dziękuje za komplement Jak tam Bartuś?

Megi, no to dowaliłaś z tą babką z Gry zawsze mnie irytowała.

-------------
To teraz napisze co u nas...
Ja rosnę maluch kopie często, jutro ide do gina zobaczyć jak tam się rozwija...
Ciąza jest trudniejsza - nie moge się już tak wysypiać, odpoczywać no i zgaga daje mi znać 20 razy na dobe Także nie ma lekko...sił brakuje często a najgorsze miesiace przede mną...ale damy rade. Trzeba.

Kubcio rośnie tez jak na drożdzach - co mu zakładam to za małe się okazuje. Ostatnio dorwałam mu świetne spodnie z Zary na lumpkach - w sumie 3 pary cieszyłam się jak głupia Musimy też wybrać się do galerii po nowe buciki jesienne bo ledwo co się w sandały mieści.

Jestem pod wrażeniem jak ten maluch jest z dnia na dzień coraz bardziej kumaty, jak kombinuje, kojarzy fakty i nas naśladuje

Poza tym ładnie mu się ranki zagoiły od poparzenia, także ciesze się. Niestety walczymy z odparzeniem - pierwszy raz aż tak poważne Wszystko przez nowe pampki (z biedry) i/lub krem z Musteli

A wlasnie skonczyłam robić porzadki w szafie K - on ma skubany więcej ciuchów niż ja a ma dopiero 15 miesiecy

[nestelle]

Napisane przez klementyna1

.teraz pora............. spać.......A jutro rano biegac by to splić

no Ejjjjj ! spal to w inny sposób w końcu to randka nie ?

Napisane przez Demeter

To teraz napisze co u nas...
Ja rosnę maluch kopie często, jutro ide do gina zobaczyć jak tam się rozwija...
Ciąza jest trudniejsza - nie moge się już tak wysypiać, odpoczywać no i zgaga daje mi znać 20 razy na dobe Także nie ma lekko...sił brakuje często a najgorsze miesiace przede mną...ale damy rade. Trzeba.

Kubcio rośnie tez jak na drożdzach - co mu zakładam to za małe się okazuje. Ostatnio dorwałam mu świetne spodnie z Zary na lumpkach - w sumie 3 pary cieszyłam się jak głupia Musimy też wybrać się do galerii po nowe buciki jesienne bo ledwo co się w sandały mieści.

Jestem pod wrażeniem jak ten maluch jest z dnia na dzień coraz bardziej kumaty, jak kombinuje, kojarzy fakty i nas naśladuje

Poza tym ładnie mu się ranki zagoiły od poparzenia, także ciesze się. Niestety walczymy z odparzeniem - pierwszy raz aż tak poważne Wszystko przez nowe pampki (z biedry) i/lub krem z Musteli

o matko ,biedulek
i biedna Ty
trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte !

Dobranoc

[cathlyn]

Nestelle
Byłam w koncu na oczyszczaniu. Tylko to mogłam wg kosmetyczki - odradzila mikridermabeazjr i jakis tam peeling.
A co wy robicie?

Przygoda z
J.... chyba bym na zawał padla

Luna
Nie zgadzam się z Tobą ale oczywiście pisze z kom jak sie dorwe do kompa to temat zniknie wiec napisze tylko ze baaardzo takie pesymistyczne myslenie mi nie leży. I wsadze pewnie kij w mrowisko.... to zabrzmiało jak religijne " kazdy czlowiek od urodzenia jest grzeszny i dziecko sie ledwie urodzilo i juz nie zasługuje na niebo, jest zle i koniec kropka.

My caly czas u rodziców mimo ze cały dzień mama zajmuje sie l to ja latam na załatwiam i jestem zmeczona... ale przynajmniej gotowac nie musze...

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Megi ja Cie prosze pisz czesciej

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

A i jeszczr jedno- czemu nie mozemy pisacno duperelach ORAZ o wychowaniu równocześnie? Jak mam kalafior to pisze o duperelach jak przeblyski to o wychowaniu...

A różnice zdan to zawsze na forum były nie udzielalam sje wtedy ale pamiętam dyskusje o sledziach w ciazy i posty m in OC

[Luna0]

Napisane przez cathlyn

Luna
Nie zgadzam się z Tobą ale oczywiście pisze z kom jak sie dorwe do kompa to temat zniknie wiec napisze tylko ze baaardzo takie pesymistyczne myslenie mi nie leży. I wsadze pewnie kij w mrowisko.... to zabrzmiało jak religijne " kazdy czlowiek od urodzenia jest grzeszny i dziecko sie ledwie urodzilo i juz nie zasługuje na niebo, jest zle i koniec kropka.

Dlaczego pesymistyczne? Przecież ja nie myślę o moim dziecku jako kimś złym tylko dobrym. Ja uważam że taka jest natura i to akceptuje.
I to jest religijne podejście, ale Ty mówisz o katolickiej religii.
Każdy człowiek rodzi się z grzechem i ma naturalny pociąg do grzechu, ale dziecko jest niewinne i zawsze idzie do nieba, niezależnie od jakiś chrztów, rodziców i innych pierdół. Jest przede wszystkim nieświadome i bezbronne.
I żaden tam kij w mrowisko, luzik


Dzień dobry. Kamil wstał o 6
wczoraj wieczorem grzebał sobie w uchu i stwierdził że mi też musi a jak dorwie pałeczkę do uszu to odrazu nią grzebie a ja jestem przerażona że sobie coś uszkodzi.

[nestelle]

Czesc

Napisane przez cathlyn

A i jeszczr jedno- czemu nie mozemy pisacno duperelach ORAZ o wychowaniu równocześnie? Jak mam kalafior to pisze o duperelach jak przeblyski to o wychowaniu...

alez można ... choć posty poradnikowe zdominowały forum .
Ja tylko wyraziłam swoje zdanie -podobno można je mieć tutaj ?
mnie posty typu suche poradnikowe rady muliły az czasem nie chciało mi się tu wchodzić . Ale można pisać równocześnie o duperelach ale i także o prawdziwym zyciu -czyli o nie duperelach ale tez nie o teoriach ... tak jak było kiedyś .

co do kosmetyczki - ja nie chodze . chodze tylko na pazurki .
ale można na maseczki , mikro tez chyba tylko nie o tej porze roku raczej ... co tam robi jeszcze kosmetyczka? brwi ,rzesy itp. .

Napisane przez Luna0

Każdy człowiek rodzi się z grzechem i ma naturalny pociąg do grzechu, .

tu się nie zgodze . bo ja anty religijna ...

co do pałeczek -ostatnio R dorwał pałeczki i tak sobie siedział i jedna wsadzil w jedno uszko i zostawił a drugą grzebał w drugim .wyglądał jak marsanin

[Villga]

Hej!
Wchodzę na forum, bo trochę mi się stęskniło a tu atmosfera nożem ciąć
Witam Was wszystkie łobuziary!

Gratulacje Tasiu!!! Zdrówka dla Was, Aneczka słodka!

Z tego co pamiętam to w ciąży jest Demeter, Oldzinx i Pani??? mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Spokokjnej ciąży dziewczyny!

[Dragusia88]

ponieważ niedługo wyjeżdżamy z Polski zakupiłam znowu książki tym razem na waszym Arosie muszę uzupełnić braki w moich kolekcjach już prawie prawie.
a potem to pakować

[Moderna]

Napisane przez nestelle

Czesc

alez można ... choć posty poradnikowe zdominowały forum .
Ja tylko wyraziłam swoje zdanie -podobno można je mieć tutaj ?
mnie posty typu suche poradnikowe rady muliły az czasem nie chciało mi się tu wchodzić . Ale można pisać równocześnie o duperelach ale i także o prawdziwym zyciu -czyli o nie duperelach ale tez nie o teoriach ... tak jak było kiedyś .

gdybys miala checi sie chociaz wczytac, to bys i te duperele, i posty o zyciu wylapala, bo bylo ich sporo
zauwaz, ze wszytskie wybyly na urlop, wiec ile osob sie tu udziela? moze z 10? Dlaczego w tym czasie, kiedy pisalysmy o wychowaniu nawet nie napisalas jednego posta o tych duperelach, odezwalas sie dopiero po 2 tygodniach?
tu pojawiaja sie przeciez co chwile rozne tematy, w ktorych nie wszyscy maja ochote brac udzial, i nie zauwazylam, zeby ktokolwiek ciezko wzdychal, ze znowu: o kosciele, o zielenoswiatkowcach, o zusie, o podlogach, pazurach, tatuazach, zakupach.. no ico? sa i ich nie ma.. przeciez nie bedziemy tygodniami truly o tym samym, bo pojawiaja sie przeciez nowe watki..
ale przeciez tu siedza same doswiadczone mamy,a pierworodki, ktore szukaja rozwiazan, niech sie schowaja ze swoimi tematami, bo co one w ogole tutaj szukaja, niech pisza o duperelach, a nie o dzeiciach

co chwile tez przewija sie temat klubu, tam tez prowadzone sa widze rozmowy i wiecie co, przykro mi, ze po tak dlugim czasie ( a jestem tu od samego poczatku, czyli ponad dwa lata), zadna z Was nie zaproponowala mi przyjecia do niego.. (a niesmialo kilkakrotnie juz dopytywalam) - czyzbym byla tu intruzem?

pocalujta w dupe wójta!

[nestelle]

wystarczy wyrazić swoje zdanie i od razu foch ....a pisałaś tak często ze kazda z nas może mieć własne .
Co do postów tutaj ... pisz co chcesz ,sama tylko niejednokrotnie podkreslałas ,ze masz wrazenie ze nikt nie czyta ,ze forum umiera ze trzeba jakos je ciągnac nawet trochę na siłe .

Nie chce się kłócic .napisałam tylko przecież ze dla mnie wałkowanie przez tak długi czas tematu teoretycznego z poradników wraz z cytatami to nuda ... przecież mam prawo tak uwazac .
Wole po strokroc czytac jak zastosowaas te poradnikowe rady w prawdziwym zyciu ,jak Marsel zareagował ,czy Twój mąz jest tego samego zdania ? jak On podchodzi do wychowania dziecka ?

a także ogólnie co u WAS? co robilscie ,gdzie byliście ? chodzi mi nie tylko o zycie rodzinne z dzieciem ale i bez ..

A przez 2 tyg. nie zaglądałam po czesci także dlatego ze byłam na wakacjach - i wolałam spedzac czas z mezem wtedy gdy dzieci dawały mi czas (bawiąc się czy spiac) a potem nadrobić forum gdy wrócimy a maz będzie zajęty praca czy swoimi zajęciami .

[Villga]

Dziewczyny, jesteśmy różne i różne rzeczy nas interesują, tak to już jest...
Ja lubię czytać o wszystkim, a jeśli coś mnie mniej interesuje to się po prostu głębiej nie wczytuję...
Z linków Moderny korzystałam i całkiem fajne rzeczy tam były, adekwatne do mojej sytuacji, więc dziękuję

[eluśka87]

Napisane przez Dragusia88

ponieważ niedługo wyjeżdżamy z Polski zakupiłam znowu książki tym razem na waszym Arosie muszę uzupełnić braki w moich kolekcjach już prawie prawie.
a potem to pakować

Co zamowiłaś.. ja też coś chcę ale nie wiem czy nie przekroczę budżetu.. w tym miesiacu albo na poczatku wrzesnia klada nam kostke na podworku

[nestelle]

czesc Villga , co tam u Was?

Dragusia co kupiłaś ???

[eluśka87]

Napisane przez Moderna

gdybys miala checi sie chociaz wczytac, to bys i te duperele, i posty o zyciu wylapala, bo bylo ich sporo
zauwaz, ze wszytskie wybyly na urlop, wiec ile osob sie tu udziela? moze z 10? Dlaczego w tym czasie, kiedy pisalysmy o wychowaniu nawet nie napisalas jednego posta o tych duperelach, odezwalas sie dopiero po 2 tygodniach?
tu pojawiaja sie przeciez co chwile rozne tematy, w ktorych nie wszyscy maja ochote brac udzial, i nie zauwazylam, zeby ktokolwiek ciezko wzdychal, ze znowu: o kosciele, o zielenoswiatkowcach, o zusie, o podlogach, pazurach, tatuazach, zakupach.. no ico? sa i ich nie ma.. przeciez nie bedziemy tygodniami truly o tym samym, bo pojawiaja sie przeciez nowe watki..
ale przeciez tu siedza same doswiadczone mamy,a pierworodki, ktore szukaja rozwiazan, niech sie schowaja ze swoimi tematami, bo co one w ogole tutaj szukaja, niech pisza o duperelach, a nie o dzeiciach

co chwile tez przewija sie temat klubu, tam tez prowadzone sa widze rozmowy i wiecie co, przykro mi, ze po tak dlugim czasie ( a jestem tu od samego poczatku, czyli ponad dwa lata), zadna z Was nie zaproponowala mi przyjecia do niego.. (a niesmialo kilkakrotnie juz dopytywalam) - czyzbym byla tu intruzem?

pocalujta w dupe wójta!

Dajcie spokój )

Ja też do klubu nie należę.... no szkoda chociaż teraz jakoś więcej czasu miewam..:P

Bez sensu są takie wymiany zdań.. do niczego nie prowadzą...

Tylko Spokój może nas uratować...

Wokoło same mamusie z brzuszkami.. znowu mam chęć tulić maluszka.. czuję, że mój jest już taki "dorosły" ale czas ucieka.. za szybko stanowczo.. ah oh

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

[QUOTE=nestelle;47793574]

A przez 2 tyg. nie zaglądałam po czesci także dlatego ze byłam na wakacjach - i wolałam spedzac czas z mezem wtedy gdy dzieci dawały mi czas (bawiąc się czy spiac) a potem nadrobić forum gdy wrócimy a maz będzie zajęty praca czy swoimi zajęciami .[/QUOTE]
No to wiadomo ) prawidłowo

Napisane przez Villga

Dziewczyny, jesteśmy różne i różne rzeczy nas interesują, tak to już jest...
Ja lubię czytać o wszystkim, a jeśli coś mnie mniej interesuje to się po prostu głębiej nie wczytuję...
Z linków Moderny korzystałam i całkiem fajne rzeczy tam były, adekwatne do mojej sytuacji, więc dziękuję

Heloł

Czasami porady sie przydają.. jestem pierwszy raz matką.. czasem wolę zapytać niż wyczytać.. ale i jestem dumna z siebie, że już taką wiedzę posiadam mogę być mini guru dla znajomych :P i dzieki forum rowniez mam ta wiedzą.. ale człowiek sie uczy na błędach, porażkacg..

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez nestelle

wystarczy wyrazić swoje zdanie i od razu foch ....a pisałaś tak często ze kazda z nas może mieć własne .
Co do postów tutaj ... pisz co chcesz ,sama tylko niejednokrotnie podkreslałas ,ze masz wrazenie ze nikt nie czyta ,ze forum umiera ze trzeba jakos je ciągnac nawet trochę na siłe .

Nie chce się kłócic .napisałam tylko przecież ze dla mnie wałkowanie przez tak długi czas tematu teoretycznego z poradników wraz z cytatami to nuda ... przecież mam prawo tak uwazac .
Wole po strokroc czytac jak zastosowaas te poradnikowe rady w prawdziwym zyciu ,jak Marsel zareagował ,czy Twój mąz jest tego samego zdania ? jak On podchodzi do wychowania dziecka ?

a także ogólnie co u WAS? co robilscie ,gdzie byliście ? chodzi mi nie tylko o zycie rodzinne z dzieciem ale i bez ..

A przez 2 tyg. nie zaglądałam po czesci także dlatego ze byłam na wakacjach - i wolałam spedzac czas z mezem wtedy gdy dzieci dawały mi czas (bawiąc się czy spiac) a potem nadrobić forum gdy wrócimy a maz będzie zajęty praca czy swoimi zajęciami .

Napisane przez Villga

Dziewczyny, jesteśmy różne i różne rzeczy nas interesują, tak to już jest...
Ja lubię czytać o wszystkim, a jeśli coś mnie mniej interesuje to się po prostu głębiej nie wczytuję...
Z linków Moderny korzystałam i całkiem fajne rzeczy tam były, adekwatne do mojej sytuacji, więc dziękuję

Heloł

Czasami porady sie przydają.. jestem pierwszy raz matką.. czasem wolę zapytać niż wyczytać.. ale i jestem dumna z siebie, że już taką wiedzę posiadam mogę być mini guru dla znajomych :P i dzieki forum rowniez mam ta wiedzą.. ale człowiek sie uczy na błędach, porażkach..

[Villga]

Napisane przez nestelle

czesc Villga , co tam u Was?

Co u nas... Od czego by zacząć... hehhe. Kinia rośnie, niestety nadal męczymy się z alergią, cały czas jest na lekach. Tak to odpukać nie choruje, ładnie się rozwija, coraz więcej mówi i ogólnie kumata jest Zęby mamy wszystkie do 4 czyli 16.
Nadal się cycujemy, w nocy pobudek jest kilka... No ale jakoś ciągnę. W ogóle ostatnio ma okres na ci-ci i chce częściej niz kiedyś! Nie wiem z czym to jest związane ale może to taki etap i minie.
Mieliśmy w domu powazny remont. Kuliśmy komin do spodu więc dom był ruiną, na ten czas mieszkalismy u mojej sis. Zmienilismy tez dach i część strychu zagospodarwalismy na pokoj dla Kini. teraz będę szukać inspiracji jak go urządzić, no i w ogóle co i jak. Kasy to bardzo dużo pochłonęło więc większe wakacje w tym roku odpadają, ale jakies jednodniowe wypady też są ok
We wrzesniu idziemy na wesele, moj Tż bedzie starostą. My z Kinga pobawimy pewnie do 20 a potem lulu... A Tż zostanie do rana. W nocy musi być mama i Ci-ci więc juz się nawet nie łudzę, że się dłużej wybawię, no ale cos za coś, nawet mnie to bardzo nie rusza

[nestelle]

Napisane przez eluśka87

Wokoło same mamusie z brzuszkami.. znowu mam chęć tulić maluszka.. czuję, że mój jest już taki "dorosły" ale czas ucieka.. za szybko stanowczo.. ah oh


No to wiadomo ) prawidłowo

zabrzuszkujcie się tez

Napisane przez Villga

Co u nas... Od czego by zacząć... hehhe. Kinia rośnie, niestety nadal męczymy się z alergią, cały czas jest na lekach. Tak to odpukać nie choruje, ładnie się rozwija, coraz więcej mówi i ogólnie kumata jest Zęby mamy wszystkie do 4 czyli 16.
Nadal się cycujemy, w nocy pobudek jest kilka... No ale jakoś ciągnę. W ogóle ostatnio ma okres na ci-ci i chce częściej niz kiedyś! Nie wiem z czym to jest związane ale może to taki etap i minie.
Mieliśmy w domu powazny remont. Kuliśmy komin do spodu więc dom był ruiną, na ten czas mieszkalismy u mojej sis. Zmienilismy tez dach i część strychu zagospodarwalismy na pokoj dla Kini. teraz będę szukać inspiracji jak go urządzić, no i w ogóle co i jak. Kasy to bardzo dużo pochłonęło więc większe wakacje w tym roku odpadają, ale jakies jednodniowe wypady też są ok
We wrzesniu idziemy na wesele, moj Tż bedzie starostą. My z Kinga pobawimy pewnie do 20 a potem lulu... A Tż zostanie do rana. W nocy musi być mama i Ci-ci więc juz się nawet nie łudzę, że się dłużej wybawię, no ale cos za coś, nawet mnie to bardzo nie rusza

o ja cieee długo z tymi lekami .na szczęście pomagają .
fajnie ze Kina będzie mieć pokój ,może łatwiej będzie zrezygnować z cycowania nocnego ... mój tez jeszcze jakies 2 mies. temu cyc cała noc ,masakra . cała noc i cały dzień .spałam od 1 godziny do 3 na dobe . i czułam ze jak nie przerwę tego to padne dosłownie . i zarządziłam Nie dla cyca w nocy ( zamiast tego woda -na początku krzyk a teraz jzu nawet na wode si enie budzi ) , a w chwili obecnej cyc jest tylko 2 razy na dobe rano i wieczorem ,dążymy do 1 cyca .....

fote jakas daj Kini

[kasia86bgo]

Hej.

Villga witaj - milo sie czyta ze Kinia dobrze sie rozwija, oby tak dalej



Mialam cos napisac i niech skaly sie wala - MODERNA mozesz sie obrazic. Ale co do Klubu ( tego pierwszego ) sorry VineTu - bylas w nim od samego poczatku - i choc mam kalafiora pociazowego, dobrze pamietam ze w tamtym czasie Nie Mialas NIC sensownego do napisania - bo moze udzielilas nie 2czy3 razy ( ciagle czytajc nowe powstale posty ) -i po jakims czasie byla "czystka" i wylecialas. Mam w pamieci do dzis jak sie na Nas Smiertelnie obrazilas - nawet jestem w stanie przegrzebac watek na poczekalni by poprzec me slowa Dowodem.!

Fakt forum jest miejscem wymiany pogladow - ja tam lubie czytac czy piszecie o dupie marynie czy o tyn Julu - zawsze mozna wypalac cos ciekawego, co mozna zastosowac. Kazda z nas jest INNA
- np moja skromna osoba, jestem 1wszy raz matka - wiem ze czlowiek caly czas sie uczy, wiec tez sie ucze BYCIA MATKA. To jest moja nowa najwazniejsza rola w zyciu. A tylko Czas pokazd czy udalo mi sie byc na tyle dobra by Milus byl szczesliwy. Jasne popelniam bledy - ta ost Kara za ktora prawie tez Zostalam zlinzowana - bo przeciez On Nic Nie rozumie - poradnik mowi Inaczej. Jasne ze On rozumie ze Nie Wolno tam wchodzic - tylko mnie sprawdza na ile moze sobie pozwolic. A uwiezcie pozwalam mojemu dziecku na Duzo - ale akurat wejscie na parapet uwazam za Bardzo niebezpieczne ( mieszkam na 1pietrze, gdzie na ziemi lezy asfalt ) i nawet jakbym miala go tam Pierdyliard razy wkladac by w koncu sie nauczy Ze nie wolno - to bede to robic.

Ide cos zjesc.

Potem sobie poczutam coscie tam o mnie popisaly


Kocham Cie Emilianku