|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3931 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Wizytę u ginekologa mam 02.10
Bo ginka jedzie na urlop Tz jest załamany ze tyle musi czekać
|
|
|
|
#3932 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Zuken, ja jeszcze nie rodziłam i nie złagodniałam, to może ja napiszę, czy chodzi ci o "więcej szczęścia niż rozumu"? ![]() Ps.zaczynam dziś 40 tydzień. ---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ---------- No nie dziwię mu się, mój pewnie ze mną będzie mógł działać już w tym czasie! |
|
|
|
|
#3933 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Co bedzie ciagla jakieś sztuczne cycole ![]() My z 2 dni temu w nocy chcieliśmy dać smoczka ale też nie przeszło. Dziś idziemy na pierwszy spacer ![]() Ile powinien trwać taki spacer?
__________________
|
|
|
|
|
#3934 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 487
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Hej. Jeszcze nie urodziłam.
![]() Jutro idę na oddział i jakoś dzisiaj zaczęłam się bać Nie wiem w zasadzie czego. Chyba mnie to przerosło i wolalabym z zaskoczenia a tak to tylko myślę i myślę. Dziewczyny mam pytanie? Jak u Was wyglądała wieź dziecka z TŻ? Chodzi mi głownie o to, czy już w czasie ciąży byli zakochanni w maleństwie czy dopiero po porodzie poczuli miłość do dzieciaczka.
__________________
Razem 12.08.2006 ![]() Czy zostaniesz moją żoną? 17.03.2012 Ślub 22.06.2013 |
|
|
|
#3935 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() Ten pępek to chyba w końcu odpadnie, zrobiłam mu przyspieszoną kurację octeniseptem i dzisiaj rano już się poluzował i trochę dynda. U waszych młodych pępki po odpadnięciu wyglądają od razu jak takie "dorosłe" normalne pępki czy jakoś inaczej? Bo nie wiem czego mam się spodziewać a czym martwić. ![]() Tymek dzisiaj przeszedł sam siebie, na śniadanie pochłonął 120ml. Gdzie on to zmieścił. ---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#3936 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 487
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
To mnie troche pocieszyłas. Dzisiaj sąsiadka zaczepiła męża i sie pyta czy ma już gratulować czy jest już tatusiem. I on przyszedł do domu i sie przyznał, że nie bardzo wie o co chodzi z tymi gratulacjami i wogole bo on jakoś tego nie czuje. Zrobiło mi sie strasznie przykro, bo wyszło tak jakby nie chciał małego. Ale z drugiej strony wiem, że faceci są różni i może nie wystarcza mu mój brzuch, żeby pokochać małego. Przez ciąże cieszył sie jak go mały kopał i w ogole ale że tak powiem nie urywało du.py. Mam nadzieję, ze po porodzie poczuję to coś
__________________
Razem 12.08.2006 ![]() Czy zostaniesz moją żoną? 17.03.2012 Ślub 22.06.2013 |
|
|
|
|
#3937 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Dziś mija prawie 9 lat od jej narodzin i powiem tak: "dla niej mógłby zabić". Jest jego oczkiem w głowie - aż za bardzo. Ale też widzę że im jest córa większa to więcej spędzają ze soba czasu. Bo jak miała 2-3 latka to wiadomo - chodził z nią do piaskownicy itp ale w domu nie bawił się z nia lalkami bo mówił że nie czuje tego tzn nie umie się bawić lalkami . A teraz razem chodzą na basen z 2 razy w tygodniu, rower, rolki sa na porządku dziennym. Ostatnio polubili też wspólne wypady na kręgle. Potrafią też cały wieczór spędzić razem przed komp na planowaniu przyszłych wakacji tzn co warto zobaczyć i się tym ekscytują strasznie.
Edytowane przez mysia111 Czas edycji: 2014-08-22 o 11:23 |
|
|
|
|
#3938 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
To zaraz juz rodzisz czy w końcu nie wiadomo, czy będą Ci od razu wywoływać?Cytat:
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
||
|
|
|
#3939 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
A teraz skacze nad nim jakby że złota byl ![]() W nocy jak Tobi się obudzi i nie płacze to go gładka,przytula,rozmawia. . Mówi że wtedy synek jest tylko jego, a tak to tylko ja nawiązuje z nim więzi przez to że karmie. Także nie martw się,faceci tego nie czują dopóki nie zobaczą dziecka.
__________________
|
|
|
|
|
#3940 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#3941 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Kasia mialam raczej na mysli 'Glupi ma zawsze szczescie'
![]() Wiem swinia ze mnie ale tak jakos mi to przyszlo na mysl:P Mela jest normalnie niegrzeczna, ktos mi podmienil dziecko ![]() Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#3942 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#3943 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Owszem mowil ze nas bardzo kocha, ze nie moze sie doczekac kiedy Olivia bedzie na swiecie, ale do konca jeszcze tego nie czul. Ale jak mala sie urodzila to plakal strasznie, nigdy nie widzialam go tak szczesliwego. Teraz jak jest w pracy to ciagle pisze ze odlicza minuty jak bedzuie z nami, jak jest w domu spiewa malej piosenki, kapie ja, duza z nia rozmawia, i ciagle powtarza ze ja bardzo kocha
|
|
|
|
|
#3944 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
No mozliwe bo ja to taki placzliwy papec sie zrobilam przez nia
a ktos musi byc twardy hehe![]() Dzisiaj przychodza nasi znajomi z 5 miesieczna coreczka ona i Mela beda chodzic razem do przedszkola, pozniej do szkoly wiec mam nadzieje ze sie polubia haha Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#3945 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
mój jak byłam w ciąży, głaskał mnie po brzuszku, ale bez specjalnego entuzjazmu. A jak urodziłam od razu zakochał sie w małym Dziewczyny w szpitalu sie smiały, bo dziecko sie dopiro urodziło a on juz przyszłosc mu planował |
|
|
|
|
#3946 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Dziewczyny mam pytanie
Czy ktoras z Was chodziła ze swoimi pierwszymi dziećmi na basen ? Macie z tym jakieś doświadczenie? Nam położna powiedziała ze po 4 miesięcu możemy śmiało iść ![]() My z Tz nie możemy się już doczekać |
|
|
|
#3947 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Edytowane przez mysia111 Czas edycji: 2014-08-22 o 12:49 |
|
|
|
|
#3948 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|
|
|
|
#3949 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
A ja się chyba przeziębiłam, mam katar, kicham, boli mnie głowa
łyknęłam paracetamol, wypłukałam nos i leżę z książką. Oby się to nie rozwinęło w coś poważniejszego, jeszcze mi tego brakuje.
|
|
|
|
#3950 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
A ja jutro wkraczam w 10 miesiąc ciąży
|
|
|
|
#3951 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 890
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Opis mojego porodu:
2 sierpnia to była niedziela cały dzień czułam się świetnie gotowałam, sprzątałam, nie mogłam usiedzieć na d***e, po południu z tż leżeliśmy na kocyku i było cudnie. Wieczorem około 9 atak kamicy, o 1 w nocy nie wytrzymywałam z bólu i nospa. I jak zwykle wymioty i meega ulga, więc ja szczęśliwa kładę się spać, a tu skurcz jeden, drugi... zaczęłam patrzeć na zegarek i przerażona stwierdziłam, że są co 4 min. i tak przez półtorej godziny. Decyzja na porodówkę, jeszcze szybki prysznic i jedziemy w samochodzie skurcze już co 2 min... byłam przerażona. W szpitalu badanie - rozwarcie na 3 cm, usg dzidzia waży max 3,500 i od razu przewieźli mnie na sala porodową, jedna położna przygotowywała ktg druga miała mi właśnie wstrzykiwać antybiotyk (gbs dodatni) a ja do niej, że skurcze słabną i coraz rzadziej, więc się wstrzymała i rzeczywiście akcja ucichła, ja wykończona zasnęłąm. i tak przez kolejne kilka dni regularne skurcze się pojawiały, ale jak tylko chwilkę pochodziłam to cisza. I tak patrzyłam tylko jak kolejna sąsiadka zaczyna rodzić. Dopiero w niedzielę rano obudziły mnie dość silne skurcze i zaczynamy wędrówki po korytarzu, ale nie przechodziły tylko słabły i tak cały dzień raz mocniejsze raz słabsze. sąsiadka z pokoju cały dzień wyła z bólu, bo miała bóle krzyżowe, więc ja odwiedziny przyjmowałam na korytarzu i cały dzień na nogach. Wieczorem pożegnałam męża i położyłam się spać, bo byłam mega zmęczona, ale nici ze snu bo na łóżku bóle się strasznie nasiliły, więc spacerek, ale już poprosiłam położną, żeby sprawdziła czy się coś dzieje, po badaniu kazała iść pod prysznic, bo już niedługo. Zadzwoniłam po męża, który tyle co dojechał do domu, a ja pod prysznic. I tak się zaczęło na poważnie, choć w głowie cały czas się bałam, że to kolejny fałszywy alarm, ale modliłam się żeby już nie ucichło bo ból okropny i nie chciałam żeby poszedł na marne. Piłka, prysznic siusiu i wymioty. Około 3 w nocy wody chlusnęły i mi ulżyło, że nie ucichnie. Zaczęły się skurcze parte a ja nie chciałam zejść z kibelka, było mi tam najchłodniej i najwygodniej. Jak się już położyłam to już leciało, bardzo mi pomagali lekarz, położna i salowa, ale najbardziej mąż, cały czas mnie trzymał za rękę i wilżył usta, całował głaskał, mega wsparcie aż byłam zdumiona. już mi sił brakowało, ale lekarz cały czas "dasz radę pokaż jak się wkurzasz" i po chwili wziął mnie za rękę i "zaprowadził" ją między nogi gdzie poczułam główkę mojego dzidziusia, wtedy jak to mąż nazwał wstąpiły we mnie nieziemskie moce i poszło raz dwa i lekarz mówi: MASZ SYNA Przepraszam, że taki obszerny opis, ale napisałam tak jak było. Gratulacje dla nowych mamusiek. Cieszę się razem z Wami że macie to już za sobą. A oto mój Szymonek: Edytowane przez agatka553 Czas edycji: 2014-08-22 o 13:31 |
|
|
|
#3952 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Najważniejsze że wszystko dobrze sie skończyło ale nie zazdroszczę tego popękanego krocza. A synuś sliczny. A twój gin jaka wagę syna przewidywał? |
|
|
|
|
#3953 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 541
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
najwazniejsze ze synek jest zdrowy !
duzy chlopczyk. ubranka na 56 byly za male ?![]() Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgx43r841wbslz2.png |
|
|
|
#3954 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() Wielkie brawa dla Ciebie byłaś mega silna
|
|
|
|
|
#3955 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 890
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Na szczęście wszystko się ładnie goi i nie boli tak strasznie, a mój synuś mi wszystko wynagradza ![]() ---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ---------- Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
#3956 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Cytat:
bardzo ładny synuś, brawo dla nadludzkie siły ![]() Mam pytanie, dlaczego Cię nie nacięli?
__________________
|
||
|
|
|
#3957 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Moja ma 52 cm a wielu rzeczy 56 nie jestem w stanie jej założyć. Body z długim rękawem nie daje rady wcisnąć rączek, jakby były za szczupłe i nie dosięgały. A śpiochy 56 mają za krótkie nóżki ;-) oczywiście 62 jest sporo za duże ale w szpitalu też ją w takie ubierali i mi w takie najwygodniej. Body na krótki rękaw zakładam 56.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|
|
|
|
#3958 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Cytat:
![]() Agatka ale miałaś niezły hardcore Dałaś radę i to najważniejsze, a synek dorodny ![]() Ja byłam właśnie na tym masażu i niestety położna dała radę wsadzić tylko jeden palec. Mówi, że główka jest wysoko jeszcze Szyjka dosyć miękka, ale nic poza tym. Wyciągnęła trochę takich glutów, ale bialutkich, nie podbarwionych żadną krwią Teraz kolejna sesja w niedzielę jak nic się nie ruszy. Tym razem ma przyjść do domu i pogrzebać A jak dalej nic, to we wtorek do szpitala ![]() Czemu to tyle trwa... |
||
|
|
|
#3959 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Inna sprawa, że młody jest długi i chudy, bliżej mu do pajęczaka niż do ludzika michelin. ![]() agatka jaki synek przystojniak. ![]() Pierwszy mały sukces! Udało nam się zjeść cały posiłek z cyca
Edytowane przez h4linka Czas edycji: 2014-08-22 o 14:25 |
|
|
|
|
#3960 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 541
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Ale cisza na tym forum
posprzatalam caly dom na blysk, zrobilam pranie, wyprasowalam wszystko. moze sie cos ruszy ![]() Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgx43r841wbslz2.png |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:32.





my idziemy w poniedziałek 

Nie wiem w zasadzie czego. Chyba mnie to przerosło i wolalabym z zaskoczenia a tak to tylko myślę i myślę. 







Dałaś radę i to najważniejsze, a synek dorodny
Szyjka dosyć miękka, ale nic poza tym. Wyciągnęła trochę takich glutów, ale bialutkich, nie podbarwionych żadną krwią 

