Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-22, 13:45   #511
michasia429
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 138
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

dwakolory mam nadziej w takim razie, że Ten do góry doda mi sił :P niby jeszcze czas na @ mam ale denerwuje sie, choć z drugiej strony serce się cieszy

iza każdy wynik będzie dla mnie ok.

Nie mam testu żadnego...musiałabym kupić...nie jadę teraz do miasta..jedynie w poniedziałek, więc skoro na @mam do niedzieli czas, kupie teścior jeśli w poniedziałek nie będzie nic dalej...
Jestem taka...hmmm podekscytowana jakaś
michasia429 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 13:52   #512
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Nie mam testu żadnego...musiałabym kupić...nie jadę teraz do miasta..jedynie w poniedziałek, więc skoro na @mam do niedzieli czas, kupie teścior jeśli w poniedziałek nie będzie nic dalej...
Jestem taka...hmmm podekscytowana jakaś
no to czekamy do poniedziałku razem z Tobą
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 14:01   #513
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
dwakolory mam nadziej w takim razie, że Ten do góry doda mi sił :P niby jeszcze czas na @ mam ale denerwuje sie, choć z drugiej strony serce się cieszy

iza każdy wynik będzie dla mnie ok.

Nie mam testu żadnego...musiałabym kupić...nie jadę teraz do miasta..jedynie w poniedziałek, więc skoro na @mam do niedzieli czas, kupie teścior jeśli w poniedziałek nie będzie nic dalej...
Jestem taka...hmmm podekscytowana jakaś
No to czekamy. Co ma być to będzie! Nie ma tego złego (jak to mówią) co by na dobre nie wyszło. Jeśli będziesz w ciąży- super, jesli nie- też dobrze. Siła znajdzie się sama. Zobaczysz.
A może to taki znak, że np jesli nie jesteś w ciąży to będziesz czekać do tego poniedziałku i będziesz mieć nadzieję i zrozumiesz że jednak chcesz być w ciąży. I to będzie syganł na nastepny cykl że czas się brać do roboty.... Zobaczymy.
W każdym razie jestem z tobą całym serduchem!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 14:12   #514
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Kucyk Te normy u was na mleku to jakis kosmos S. od nie tak dawna wypija 210 ml a ma prawie dwa lata Nie patrz na te normy, tylko jak przybiera i czy nie jest głodny.
A probowałaś ręcznie odciągać mleko?
Ręcznie? Nie.. :p A to da się w ogóle?
Powiem Wam szczerze że nie odciągam od wczoraj .. No nic. Za słaba jestem.
Pocieszające z tym mlekiem teraz robie mu 90ml + 3 miarki i jest ok. Nie marnuje się





Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

kucyku- pijesz melisę?- wspomaga laktację bo koi nerwy Mamy

te normy/ilości jakie podajesz to chyba tylko teoria z etykiety na puszce (chwyt marketingowy)i nie nakręcaj się tym proszę
moja ponad dwuletnia córka wypija jednorazowo maks 150ml, pije mleko często ale nie w wielkich ilościach

patrząc na rysunek, który zamieściła Perse to ja się w ogóle nie kwalifikuję na matkę (cc+mm)= niematka, w dodatku ja dość szybko przestałam wylewać niedopite mleko i podawałam je ponownie (zresztą w jakichś materiałach wyszukałam, że ileś tam w temp
pokojowej może stać niezużyte do ponownego podania)

monika- zdrowia dla Jakuba
Też nie karmiłaś piersią? Myślałam że każda z wątku karmi/karmiła oprócz mnie ulżyło mi
A dlaczego, jeżeli można spytać?

Melisa jest w tych herbatkach które piłam.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

A ile mogło stać mm, pamiętasz?

Anita dzięki za nazwę leku

Agatko kołyska ok. Śpi w niej ale go nie kołyszemy ale za to mam maksia blisko łóżka i super że ma kółka.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 15:01   #515
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość


Też nie karmiłaś piersią? Myślałam że każda z wątku karmi/karmiła oprócz mnie ulżyło mi
A dlaczego, jeżeli można spytać?
Ja też nie karmiłam piersią. To znaczy karmiłam tydzień. A to dlatego, że urodziłam syna we wrześniu w wieku 17 lat i trzeba było wracać do szkoły. Wróciłam do szkoły po tygodniu (żeby roku nie zawalić) i położna powiedziała że mam zasuszyć pokarm bo to niebezpieczne chodzić do szkoły na cały dzień jesienia z mlekiem w piersiach. Bali się że przeziębię piersi. Powiedzieli że lepiej nie karmić niż narobić sobie problemów ze zdowiem. I nie karmiłam. A mały rósł normalnie i normalnie się rozwijał. I nigdy nie chorował.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 15:11   #516
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Ja też nie karmiłam piersią. To znaczy karmiłam tydzień. A to dlatego, że urodziłam syna we wrześniu w wieku 17 lat i trzeba było wracać do szkoły. Wróciłam do szkoły po tygodniu (żeby roku nie zawalić) i położna powiedziała że mam zasuszyć pokarm bo to niebezpieczne chodzić do szkoły na cały dzień jesienia z mlekiem w piersiach. Bali się że przeziębię piersi. Powiedzieli że lepiej nie karmić niż narobić sobie problemów ze zdowiem. I nie karmiłam. A mały rósł normalnie i normalnie się rozwijał. I nigdy nie chorował.
No zawsze dla mnie pocieszające jest jak słyszę że dzieciaczek na modyfikowanym dobrze się rozwijał



Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 17:45   #517
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

No więc lekarka podejrzewa że zaraził się od tżta sprawami żołądkowymi. Gorączke mamy zbijać 38 i powyżej.Jakby w weekend goraczka nie spadała mamy podjechac do labo koło szpitala i zrobić badanie moczu,bo może to być infekcja dróg moczowych.Mówiła że często drogi moczowe tak się objawiają że jest goraczka i nic więcej.Jak będzie ok to badanie moczu u nas w labo w poniedziałek.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 18:23   #518
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
eeejjjj pisz kochana - co się dzieje?? z pytaniem nie pomogę - nigdy nie brałam antyków...
aaa.. 20 sierpnia miałam urodzić.. rozsypałam się na maksa, spłakałam się jak bóbr, wszystko do mnie wróciło w maksymalnym natężeniu, było kiepsko jeszcze w ten dzień zadzwoniła do mnie przyjaciółka, że jest w ciąży...
na szczęście w pracy mam mnóstwo zadań, wdrażam się w nowe stanowisko, trochę głowa tym zaprzątnięta, w domu za to kiepsko..łzy w oczach jak tylko pomyślę....

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
ale przerwę zrobilas tylko 7 dni i teraz juz bierzesz nowe opakowanie, tak? mysle ze tak mozesz. dopiero sie wszystko wyreguluje
nie.. biorę dopiero pierwsze opakowanie, więc wzięłam pierwszą tabletkę w dniu rozpoczęcia krwawienia i dzisiaj biorę 10tą tabletkę i nadal krwawię.. ehh już zaczynam żałować, że biorę te prochy.
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 18:25   #519
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
aaa.. 20 sierpnia miałam urodzić.. rozsypałam się na maksa, spłakałam się jak bóbr, wszystko do mnie wróciło w maksymalnym natężeniu, było kiepsko jeszcze w ten dzień zadzwoniła do mnie przyjaciółka, że jest w ciąży...
na szczęście w pracy mam mnóstwo zadań, wdrażam się w nowe stanowisko, trochę głowa tym zaprzątnięta, w domu za to kiepsko..łzy w oczach jak tylko pomyślę....

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------



nie.. biorę dopiero pierwsze opakowanie, więc wzięłam pierwszą tabletkę w dniu rozpoczęcia krwawienia i dzisiaj biorę 10tą tabletkę i nadal krwawię.. ehh już zaczynam żałować, że biorę te prochy.
przytulam
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 18:57   #520
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
No więc lekarka podejrzewa że zaraził się od tżta sprawami żołądkowymi. Gorączke mamy zbijać 38 i powyżej.Jakby w weekend goraczka nie spadała mamy podjechac do labo koło szpitala i zrobić badanie moczu,bo może to być infekcja dróg moczowych.Mówiła że często drogi moczowe tak się objawiają że jest goraczka i nic więcej.Jak będzie ok to badanie moczu u nas w labo w poniedziałek.
biedny Domiś zdrówka dużo

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
aaa.. 20 sierpnia miałam urodzić.. rozsypałam się na maksa, spłakałam się jak bóbr, wszystko do mnie wróciło w maksymalnym natężeniu, było kiepsko jeszcze w ten dzień zadzwoniła do mnie przyjaciółka, że jest w ciąży...
na szczęście w pracy mam mnóstwo zadań, wdrażam się w nowe stanowisko, trochę głowa tym zaprzątnięta, w domu za to kiepsko..łzy w oczach jak tylko pomyślę....
Przytulam mocno te daty są trudne, bardzo trudne... Fajnie, że w pracy możesz zająć czymś myśli wiem, że teraz to brzmi jak coś w co trudno uwierzyć - ale będzie lepiej

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
nie.. biorę dopiero pierwsze opakowanie, więc wzięłam pierwszą tabletkę w dniu rozpoczęcia krwawienia i dzisiaj biorę 10tą tabletkę i nadal krwawię.. ehh już zaczynam żałować, że biorę te prochy.
Kochana spokojnie, daj organizmowi czas na przyzwyczajenie się do hormonów




Zaszalałam i kupiłam sobie trochę ciuchów przez internet - mam nadzieję, że będą dobre bo będzie mi przykro
No i się pochorowałam trochę - katar się rozhulał, mam gulę w gardle i ogólnie czuję się dość słabo Chyba weekend będzie spędzony w łóżku, oby kurowanie się przyniosło szybkie efekty
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 19:02   #521
michasia429
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 138
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

królewna mam nadzieję, że już lepiej...

Tak wgl t czytając wypowiedzi dziewczyn, które straciły swoje dzieciątka, to niekiedy płaczą co miesiąc w dzień, którego zmarło maleństwo...a ja trzymam się....przeczytałam dwie książki, jedną "niebo istnieje, naprawdę" i teraz kończę "cisza pod sercem", może czytałyście, ale do rzeczy...mi one bardzo pomogły...maj zbliża się ogromnymi krokami a jego boję się najbardziej....i pół roku gdy minie od odejścia Córeczki....to dzieje się tak szybko....

Poza tym rano badałam szyjkę i była wysoko, więc mogłam sugerować fasolkę, jednak teraz się opuściła i źle się czuje ciągle...hmmm jutro pewnie @ przyjdzie....
__________________
Karinka 40tc - 12.05.2014r.
"Tam, gdzie jesteś Ty,
Tam jest nasze niebo'

R
Razem od 5lat

Nasz Okruszek
Synuś 29.09.2015r
michasia429 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 19:36   #522
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
aaa.. 20 sierpnia miałam urodzić.. rozsypałam się na maksa, spłakałam się jak bóbr, wszystko do mnie wróciło w maksymalnym natężeniu, było kiepsko jeszcze w ten dzień zadzwoniła do mnie przyjaciółka, że jest w ciąży...
na szczęście w pracy mam mnóstwo zadań, wdrażam się w nowe stanowisko, trochę głowa tym zaprzątnięta, w domu za to kiepsko..łzy w oczach jak tylko pomyślę....

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------



nie.. biorę dopiero pierwsze opakowanie, więc wzięłam pierwszą tabletkę w dniu rozpoczęcia krwawienia i dzisiaj biorę 10tą tabletkę i nadal krwawię.. ehh już zaczynam żałować, że biorę te prochy.
Przytulam mocno





Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
królewna mam nadzieję, że już lepiej...

Tak wgl t czytając wypowiedzi dziewczyn, które straciły swoje dzieciątka, to niekiedy płaczą co miesiąc w dzień, którego zmarło maleństwo...a ja trzymam się....przeczytałam dwie książki, jedną "niebo istnieje, naprawdę" i teraz kończę "cisza pod sercem", może czytałyście, ale do rzeczy...mi one bardzo pomogły...maj zbliża się ogromnymi krokami a jego boję się najbardziej....i pół roku gdy minie od odejścia Córeczki....to dzieje się tak szybko....

Poza tym rano badałam szyjkę i była wysoko, więc mogłam sugerować fasolkę, jednak teraz się opuściła i źle się czuje ciągle...hmmm jutro pewnie @ przyjdzie....
Przeczytałam obie.


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Boże... Maks dzisiaj od 14 histeria za histerią.nie chce jeść (po 20ml na siłę prawie), a od trzech dni się ślini i trze piąstką o dziąsła. Przed chwilą sprawdzałam i ma dziąsło spuchniete!!! Przeglądnełam internet i podobno czasem rzadko dzieci tak wcześnie ząbkują... Nieeeeeeee ;( Ledwo z kolek wyszliśmy. Nie wiem co z jedzeniem. Boje się że się odwodni bo i kupa luźna poszła...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 19:39   #523
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Jola Moze wez Prenalen? Mnie pomógł na poczatku ciazy

Michasia Mnie było łatwiej przetrwac pierwsza rocznice, bo miałam juz Fasolke w brzuchu i starałam sie jakos trzymać. Od Jego odejscia mija 3.5 roku, ja ciagle pamietam, rozmyslam i zastanawiam sie..
Moze i u ciebie zaswieci sie iskierka przed rocznica?
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 19:41   #524
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Ja odliczałam każdy miesiąc... Do roku chyba dość intensywnie. Potem już jakoś przeszło. Dziś już nie każdego 3-ego o tym myślę, ale na takie okrągłe rocznice tak.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 19:41   #525
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kucyku U nas zebowanie zaczeło sie około 3 ms, a zeby wyszły kilka miesiecy pozniej. Moze czopek wam pomoze? Monika nawet polecała tu homeopatyczne.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 20:01   #526
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Kucyku U nas zebowanie zaczeło sie około 3 ms, a zeby wyszły kilka miesiecy pozniej. Moze czopek wam pomoze? Monika nawet polecała tu homeopatyczne.
Dałam viburcol ale chyba nie zdążył zadziałać bo kupa poszła.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 21:27   #527
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Łej, ale mnie przyssało przed 5 krecilam sie od 4 ale w koncu wstalam i poszlam do kuchni, ciagnal mnie jak na sznurku smak na wczorajsza grecka, a ze mialam reszte mezowi do pracy spakowac i nie mialam serca mu jej zjesc to sie wzielam nad ranem za dorabianie. Dobrze ze mnie zlapalo to przynajmniej odczulam zem w ciazy. Przewinilam troche bo octu zwyklego do sosu sobie walnelam ale w koncu nie wiem czy jego wolno czy nie wolno tak do salatki czy nie.. A ja go tak lubie.. Czulwm sie winna wiec poprawilam bananem Teraz nici ze spania, pewnie w dzien mnie odetnie a mialam wybyc do dalszego miasta...
Milego dnia kobitki
nieźle

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Przeczytała dziś skład tych tabletek co dostałam na zatoki. Jedne są ziołowe a drugie na prychoefedrynie! To ta dziadówa tak mnie urządziła. Nie biorę ich więcej bo nie dam rady funkcjonować.
trzeba było przeczytać przed wzięciem

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
A z samego rana .... dostałam piękny sweterek i czapeczkę dla Małego uwaga od TEŚCIOWEJ...
a jednak

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47810219]A ja wczoraj odebrałam wynik cytologii robionej w marcu (jakby było coś źle, to mieli dzwonić, nie dzwonili, więc olałam temat i wczoraj przypadkiem wstąpiłam) i I, uff..[/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Cholera jasna Dominik na 38,5 gorączkiUmówiłam pediatre na 16.
zdrówka dla Dominika

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Nie mam testu żadnego...musiałabym kupić...nie jadę teraz do miasta..jedynie w poniedziałek, więc skoro na @mam do niedzieli czas, kupie teścior jeśli w poniedziałek nie będzie nic dalej...
Jestem taka...hmmm podekscytowana jakaś
czekam i całym sercem jestem z Tobą - niech się dzieje wola nieba

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
aaa.. 20 sierpnia miałam urodzić.. rozsypałam się na maksa, spłakałam się jak bóbr, wszystko do mnie wróciło w maksymalnym natężeniu, było kiepsko


Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Zaszalałam i kupiłam sobie trochę ciuchów przez internet - mam nadzieję, że będą dobre bo będzie mi przykro
No i się pochorowałam trochę - katar się rozhulał, mam gulę w gardle i ogólnie czuję się dość słabo Chyba weekend będzie spędzony w łóżku, oby kurowanie się przyniosło szybkie efekty
zdrówka kochana - mi też prenalen na początku ciąży pomógł więc polecam - są tabletki do ssania i syropek

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
przeczytałam dwie książki, jedną "niebo istnieje, naprawdę" i teraz kończę "cisza pod sercem", może czytałyście, ale do rzeczy...mi one bardzo pomogły...maj zbliża się ogromnymi krokami a jego boję się najbardziej....i pół roku gdy minie od odejścia Córeczki....to dzieje się tak szybko....

Poza tym rano badałam szyjkę i była wysoko, więc mogłam sugerować fasolkę, jednak teraz się opuściła i źle się czuje ciągle...hmmm jutro pewnie @ przyjdzie....
muszę przeczytać - koniecznie! a nie powinno się badać szyjki tylko o jednej porze dnia? to może nic nie znaczyć

========================= ===============
ja dziś na nic czasu nie mam rano byłam na masażu - rewelacja czuję się jak nowo narodzona na szczęście mam jeszcze jeden voucher wykorzystam go we wrześniu a później chyba wykupię u tego faceta karnet na 10 masaży po 1h


poza tym jutro znajomi nas odwiedzają więc cały dzień w kuchni siedzę okazało się, że żona znajomego nie je mięsa a ja obiad mięsny przyszykowałam, ale na szczęście mam pstrąga no i musiałam wykombinować kilka dań a co tam - narobię Wam smaka i napiszę co jutro u nas będzie - jak któraś ma ochotę, to zapraszam na obiad
robię: schabowe tradycyjne, schab zapiekany ze śliwką i morelą suszoną, piersi duszone z warzywami, kotlety z soi, pstrąg pieczony, oczywiście ziemniaczki z ogródka, surówki itp., później podam sałatkę z paluszkami krabowymi (jedna z najszybszych na świecie), ze słonecznikiem i serem żółtym (ta tak samo szybka), roladę szpinakowo-łososiową; zapiekankę z piersi, pieczarek, papryki i mozarelli a dla niej z ryżem, cebulką, pieczarkami i papryką ale bez mięsa; i jeszcze może zapiekę kiełbaskę w piekarniku i podam jajka nadziewane z awokado albo/i w majonezie ze szczypiorkiem; no i własny chlebek i ciasto najszybsze jakie znam z jabłkami chyba wystarczy co??


dziś dowiedziałam się, że będę ciocią - kuzynka jest w 7tc - co za ironia...wpadła, ale oczywiście się cieszą...


dobra idę robić skalpel, bo zaraz mi się odechce...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2014-08-22 o 21:32
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 21:54   #528
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

rena, ja na obiedzie ślubnym miałam mniej dań jak robisz sałatkę z paluszkami krabowymi?

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

michasia, poryczałam się wczoraj, gdy przeczytałam Twojego posta, nie wiedziałam co napisać... Przytulam
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 22:03   #529
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
nieźle


trzeba było przeczytać przed wzięciem


a jednak





zdrówka dla Dominika


czekam i całym sercem jestem z Tobą - niech się dzieje wola nieba





zdrówka kochana - mi też prenalen na początku ciąży pomógł więc polecam - są tabletki do ssania i syropek


muszę przeczytać - koniecznie! a nie powinno się badać szyjki tylko o jednej porze dnia? to może nic nie znaczyć

========================= ===============
ja dziś na nic czasu nie mam rano byłam na masażu - rewelacja czuję się jak nowo narodzona na szczęście mam jeszcze jeden voucher wykorzystam go we wrześniu a później chyba wykupię u tego faceta karnet na 10 masaży po 1h


poza tym jutro znajomi nas odwiedzają więc cały dzień w kuchni siedzę okazało się, że żona znajomego nie je mięsa a ja obiad mięsny przyszykowałam, ale na szczęście mam pstrąga no i musiałam wykombinować kilka dań a co tam - narobię Wam smaka i napiszę co jutro u nas będzie - jak któraś ma ochotę, to zapraszam na obiad
robię: schabowe tradycyjne, schab zapiekany ze śliwką i morelą suszoną, piersi duszone z warzywami, kotlety z soi, pstrąg pieczony, oczywiście ziemniaczki z ogródka, surówki itp., później podam sałatkę z paluszkami krabowymi (jedna z najszybszych na świecie), ze słonecznikiem i serem żółtym (ta tak samo szybka), roladę szpinakowo-łososiową; zapiekankę z piersi, pieczarek, papryki i mozarelli a dla niej z ryżem, cebulką, pieczarkami i papryką ale bez mięsa; i jeszcze może zapiekę kiełbaskę w piekarniku i podam jajka nadziewane z awokado albo/i w majonezie ze szczypiorkiem; no i własny chlebek i ciasto najszybsze jakie znam z jabłkami chyba wystarczy co??


dziś dowiedziałam się, że będę ciocią - kuzynka jest w 7tc - co za ironia...wpadła, ale oczywiście się cieszą...


dobra idę robić skalpel, bo zaraz mi się odechce...
Wpadam jutro do ciebie
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-22, 22:09   #530
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Jola Moze wez Prenalen? Mnie pomógł na poczatku ciazy

Dzięki - już się dzisiaj zaopatrzyłam


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
zdrówka kochana - mi też prenalen na początku ciąży pomógł więc polecam - są tabletki do ssania i syropek
mam i na razie raczę się syropkiem

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
ja dziś na nic czasu nie mam rano byłam na masażu - rewelacja czuję się jak nowo narodzona na szczęście mam jeszcze jeden voucher wykorzystam go we wrześniu a później chyba wykupię u tego faceta karnet na 10 masaży po 1h
Fajnie

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
poza tym jutro znajomi nas odwiedzają więc cały dzień w kuchni siedzę okazało się, że żona znajomego nie je mięsa a ja obiad mięsny przyszykowałam, ale na szczęście mam pstrąga no i musiałam wykombinować kilka dań a co tam - narobię Wam smaka i napiszę co jutro u nas będzie - jak któraś ma ochotę, to zapraszam na obiad
robię: schabowe tradycyjne, schab zapiekany ze śliwką i morelą suszoną, piersi duszone z warzywami, kotlety z soi, pstrąg pieczony, oczywiście ziemniaczki z ogródka, surówki itp., później podam sałatkę z paluszkami krabowymi (jedna z najszybszych na świecie), ze słonecznikiem i serem żółtym (ta tak samo szybka), roladę szpinakowo-łososiową; zapiekankę z piersi, pieczarek, papryki i mozarelli a dla niej z ryżem, cebulką, pieczarkami i papryką ale bez mięsa; i jeszcze może zapiekę kiełbaskę w piekarniku i podam jajka nadziewane z awokado albo/i w majonezie ze szczypiorkiem; no i własny chlebek i ciasto najszybsze jakie znam z jabłkami chyba wystarczy co??
Bezczelnie większość opisu pyszności ominęłam - chcę do Ciebie!!!

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
dziś dowiedziałam się, że będę ciocią - kuzynka jest w 7tc - co za ironia...wpadła, ale oczywiście się cieszą...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 22:20   #531
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
rena, ja na obiedzie ślubnym miałam mniej dań jak robisz sałatkę z paluszkami krabowymi?
gotuję ryż (może być brązowy ), dodaję kukurydzę, paluszki krabowe i majonez - praktycznie nie przyprawiam (prócz soli do gotowania ryżu)

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Wpadam jutro do ciebie
zapraszam

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Bezczelnie większość opisu pyszności ominęłam - chcę do Ciebie!!!
zapraszam
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 22:39   #532
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
babyactive elipso, tyle, że 2w1, o taki: http://www.bebeqo.co.uk/pram/babyact...rycot-car-seat
wygląda fajnie
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Nie nadrabiam nawet
to choć napisz co u Ciebie
Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Stwierdzam, że będąc nową ciężko się wgryźć w jakiś temat :/ w niczym nie pomoge...
nie wgryzaj się. sama rzucaj temat. powoli się odnajdziesz
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Chyba mnie zbiera przeziębienie czuję lekki dyskomfort w gardle i zaczyna się chyba katar, głowa zaczyna boleć po pracy szybkie zakupy i wskakuje do łóżka...

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość

Boże... Maks dzisiaj od 14 histeria za histerią.nie chce jeść (po 20ml na siłę prawie), a od trzech dni się ślini i trze piąstką o dziąsła. Przed chwilą sprawdzałam i ma dziąsło spuchniete!!! Przeglądnełam internet i podobno czasem rzadko dzieci tak wcześnie ząbkują... Nieeeeeeee ;( Ledwo z kolek wyszliśmy. Nie wiem co z jedzeniem. Boje się że się odwodni bo i kupa luźna poszła...
już

wika co u Ciebie? zapracowana chyba jesteś? jak teściowa?

ja się nie mogę napatrzeć na swojego synka z każdym dniem jest inny. rośnie w oczach. codziennie jest inny

waderka gdzie ty?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-22, 23:40   #533
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Rena Ty sobie żartujesz? Przecież ta lista dań to jak na jakieś co najmniej 3-dniowe święta

Wika, jak usypiałam Małego, to myślałam o Tobie, że dawno Cię nie widziałam, już chciałam wywoływać, ale jesteś A może mi się wydawało
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-22, 23:56   #534
izotropia
Rozeznanie
 
Avatar izotropia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
No zawsze dla mnie pocieszające jest jak słyszę że dzieciaczek na modyfikowanym dobrze się rozwijał
MM to nie trucizna, ja też po porodzie cc karmiłam mieszanie aż/tylko 3tyg synek zdrowy, ładnie przybierał, super się rozwijał no wszystko w porządku, od początku na bebilonie - po roku próba bebika zbiegła się z rota i innymi dziadostwami, ale w szpitalu na szczęście nas uratowali
hehe zgodnie z tym obrazkiem ja też niematka
a synek do mnie mówi "mamusiu kocham cie.."

Dziewczyny puśćcie te kciuki, starania odłożone na bliżej nieokreślony czas za jakieś 4- 5 lat no chyba, że wyjdzie inaczej.... na co cichaczem liczę, ale jeszcze nie teraz...
izotropia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-23, 06:15   #535
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
MM to nie trucizna, ja też po porodzie cc karmiłam mieszanie aż/tylko 3tyg synek zdrowy, ładnie przybierał, super się rozwijał no wszystko w porządku, od początku na bebilonie - po roku próba bebika zbiegła się z rota i innymi dziadostwami, ale w szpitalu na szczęście nas uratowali
hehe zgodnie z tym obrazkiem ja też niematka
a synek do mnie mówi "mamusiu kocham cie.."

Dziewczyny puśćcie te kciuki, starania odłożone na bliżej nieokreślony czas za jakieś 4- 5 lat no chyba, że wyjdzie inaczej.... na co cichaczem liczę, ale jeszcze nie teraz...
czemu 5 lat???

RENA - ja od czytania robię się głodna a w domu pustka
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-23, 08:49   #536
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Witam

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
MM to nie trucizna, ja też po porodzie cc karmiłam mieszanie aż/tylko 3tyg synek zdrowy, ładnie przybierał, super się rozwijał no wszystko w porządku, od początku na bebilonie - po roku próba bebika zbiegła się z rota i innymi dziadostwami, ale w szpitalu na szczęście nas uratowali
hehe zgodnie z tym obrazkiem ja też niematka
a synek do mnie mówi "mamusiu kocham cie.."

Dziewczyny puśćcie te kciuki, starania odłożone na bliżej nieokreślony czas za jakieś 4- 5 lat no chyba, że wyjdzie inaczej.... na co cichaczem liczę, ale jeszcze nie teraz...
Czemu tak długo?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-23, 09:30   #537
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Hej

Dzieki dziewczyny za kciuki i wsparcie.
Troche duzo mialam pracy i jeszcze non stop na telefonie przepraszam ze dopiero teraz wam wszystko opisze.

Mała Helenka urodziła sie 20 sierpnia waga: 3340g. Nie znam wzrostu.
Około godziny 15 z groszem. O godzinie 19 moj brat i bratowa usłyszeli ze ma wade serduszka. Szybko przewozona do innego szpitala z oddzialem kardiologicznym dla noworodkow.
Po ponownym badaniu diagnoza: przełożenie wielkich pni tętniczych.

Do 10 dni od porodu musi byc operacja na otwartym serduszku.
Prawdopodobnie we wtorek ale jeszcze napisze zebyscie trzymaly kciuki bo sa naprawde nieocenione.

Definytywna wina lekarza prowadzącego. Taka wade wykrywa sie w 12 - 13 tygodniu ciaży.
Gryzelda nie wiem czy mozna operowac w brzuszku.
Ale jesli rodzilaby w szpitalu powiatowym malutka juz by nie zyla.
Tak powiedzial im lekarz. Masakra jakas.
Tak jest zdrowiutka ale serduszko trzeba naprawic.

Dziewczyny przytulam was mocno.
Dzieki ze jestescie.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-23, 09:37   #538
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Ciociami dobrze, że po porodzie chociaż szybko zareagowali. Nadal zaciskam kciuki!

I dzień dobry w sobotę

Wczoraj narobiłyście mi takiej ochoty na karmi, że wracając z pracy poszłam sobie kupić pomimo, że nigdy nie lubiłam

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-23, 10:09   #539
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Dziewczyny puśćcie te kciuki, starania odłożone na bliżej nieokreślony czas za jakieś 4- 5 lat no chyba, że wyjdzie inaczej.... na co cichaczem liczę, ale jeszcze nie teraz...
ale jak to?? aż tyle??

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47821046]Rena Ty sobie żartujesz? Przecież ta lista dań to jak na jakieś co najmniej 3-dniowe święta [/QUOTE]
lista na święta jest duuużo dłuższa

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Do 10 dni od porodu musi byc operacja na otwartym serduszku.
Prawdopodobnie we wtorek ale jeszcze napisze zebyscie trzymaly kciuki bo sa naprawde nieocenione.
koniecznie dawaj znać - ja już trzyamam

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47822857]Wczoraj narobiłyście mi takiej ochoty na karmi, że wracając z pracy poszłam sobie kupić pomimo, że nigdy nie lubiłam [/QUOTE]
magia forum
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-23, 11:09   #540
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Hej kochane moje
Jestem. Wiem, że dawno się nie odzywałam, ale przepraszam... Po historii Michasi (mocno Cię przytulam ) jakoś nie mogę wstrząsnęła mną okropnie, na dodatek mąż mnie nakrył jak ryczałam nad kompem powiedział, że mam teraz takich rzeczy nie czytać i wiem, że ma sporo racji, bo okropnie wszystko przeżywam Od tamtej pory schizy i lęki, nawet sobie nie wyobrażacie...
Mam nadzieję, że się na mnie nie pogniewacie jak odezwę się dopiero po porodzie
Oczywiście gdyby coś się działo to będę pisać, do Reni np.

Do szpitala na szczęście nie poszłam, choć torba była spakowana (może to dzięki temu ). Łożysko podniosło się z 13mm na 28mm i ginka powiedziała, że w takim wypadku nie mam co leżeć w szpitalu. Ale od ok. 37 tyg. położy mnie już na poród, bo powiedzieliśmy, że bardzo nam zależy na rodzeniu w Warszawie, a to jednak daleko. Zostało nam więc jakieś 5-6 tygodni. Ogromny plus to taki, że nareszcie mój mąż zauważył, że to już mało czasu i sam zapowiedział, że w przyszłym tygodniu trzeba kupić resztę wyprawki.
Tylko imię nadal nie wybrane

Przepraszam, że tylko o sobie... Ściskam bardzo mocno Was i Wasze dzieciaczki i dziękuję za wszystko
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 22:37:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.