Styczniowe mamusie 2015, cz. III

[Princes 18]

Napisane przez niunia_ona

ja zanim zrobiłam test to na biegi mnie wzięło , ale jakoś mało wytrzymałam podczas tych biegów, ledwo do domu mogłam dojść 22 maja była to niedziela , mój tż mówi zrób test a tam dwie kreski

22 maj to byl czwartek 25 niedziela

Napisane przez bajlaga

Princes no to za 5. miesiąc, brzmi poważnie


a my robiliśmy test w miejscu, gdzie Młody się począł tak się złożyło hah

Niby powaznie brzmi ale bede chyba niespokojna do 19t1d.. w tamtej ciazy "to" sie stalo i wiem ze jestem dziwna ale jakos mysle ze jesli ten pamietny czas minie to dalej donosze

[bajlaga]

Napisane przez Kinqaa

Nuna wow Gratuluję! Zmieniam zaraz na pierwszej stronce

Bajlaga a gdzie sie począł ?

W pewnym miejscu, do którego często przyjeżdżaliśmy i lubiliśmy tam przesiadywać no i tak po małolatowemu począł się w aucie

Princes wiesz, że o Tobie myślałam, właśnie o "tym" dniu, jakie myśli muszą krążyć po głowie... ale naprawdę wierzę w to, że teraz będzie dobrze, U KAŻDEJ Z NAS, bez wyjątków

[Kinqaa]

Bajlaga nieźle

Ja właśnie 25maja zrobilam test

[bajlaga]

Kinqaa oo, w moje urodziny i chyba rocznicę ślubu Karoloo

[Szczeperka]

Napisane przez Princes 18

ja tez bylam pewna wlasnie ze znow sie nie udalo.. obserwowalam swoj organizm od kilku cykli i bylam przekonana ze wyczuje ten moment gdy sie uda...Jednak sie pomylilam bo nie czulam kompletnie nic!! nawet mdlosci nie mialam w do tej pory...
Przypomnial mi sie ten dzien...Byl to 24 maj sobota i bylismy umowieni znowu na jakas impreze,kilka dni wczesniej znalazlam schowany test ciazowy ktorego wlasciwie do tej pory nie wiem dlaczego wczesniej nie uzylam(mam manie chowania, chomikowania itd) sprawdzilam date waznosci i byl dawno po terminie ale mimo to zrobilam go i patrze a tu dwie kreski. z jednej strony radosc ale przypomnialo mi sie ze test stary wiec kazalam kupic tz drugi i wyszedl identycznie tego dnia juz odwolalismy impreze i cieszylismy sie ze w koncu sie udalo



Zapomnialam ze my mamy podobne daty i sprawdzilam a ja trzy dni temu zaczelam 5 miesiac jak szybko

Czyli testowałaś gdy ja ślub brałam

Napisane przez nuna2

Melduję się po wizycie:
Dzidziuś jest na 100% SYNUSIEM, siurek jak się patrzy,tak więc musimy szukać imienia. Super, że będzie parka Waży 380 gram, wszystkie wymiary zgodne z tp Nasze małe wielkie szczęście.

No to witamy kolejnego chłopaka w styczniu

[Kinqaa]

Bajlaga o widzisz haha

Moje urodziny są za 9 dni, ale nic chyba nie robie. Tylko ciasto pewnie

[Princes 18]

Napisane przez bajlaga

Princes wiesz, że o Tobie myślałam, właśnie o "tym" dniu, jakie myśli muszą krążyć po głowie... ale naprawdę wierzę w to, że teraz będzie dobrze, U KAŻDEJ Z NAS, bez wyjątków

Powiem Ci ze jest to dziwne uczucie...z jednej strony na kazdej wizycie przekonuje sie ze jest ok,bije serduszko, leki biore by tamta sytuacja sie nie powtorzyla,chodze doslownie jak z jajkiem takze powinnam byc spokojna ale z drugiej strony przypominam sobie ze wtedy rowniez doslownie nic nie wskazywalo ze cos sie dzieje, ze jest nie tak.

ale tak sobie teraz siedze i mysle ze moze jest cos ze mna nie tak bo ja niczym nie potrafie sie dlugo cieszyc..najpierw bylam nie spokojna czy lekarz potwierdzi ciaze, pozniej czy bije serduszko, nastepnie za wynikami i gdy bylam pewna ze to koniec niepokoju to znow ubzduralam sobie ze dopoki nie poczuje ruchow to nie bede spokojna bo pewnie tym razem znow cos pojdzie nie tak i nie nalezy za wczasu cieszyc by potem mniej cierpiec...

[akrolowa]

Napisane przez nuna2

Melduję się po wizycie:
Dzidziuś jest na 100% SYNUSIEM, siurek jak się patrzy,tak więc musimy szukać imienia. Super, że będzie parka Waży 380 gram, wszystkie wymiary zgodne z tp Nasze małe wielkie szczęście.

Kolejny siusiak!

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez bajlaga

W pewnym miejscu, do którego często przyjeżdżaliśmy i lubiliśmy tam przesiadywać no i tak po małolatowemu począł się w aucie

Cóż za szaleństwo!

[Kinqaa]

I cisza...

Princes nie myśl negatywnie! Mówilysmy ,że będzie ok i było! No i dalej będzie

[Zuzanka90]

Kinqa sprobuje tego schabika w niedziele upichcic dzięki

Lilijka, Tomorrow pastę zmieniłam i szczerze niewiele mi to dało, krwawie nawet jak jem cos twardszego:// a jak myję zęby wyglądam jak wampir widocznie taka moja uroda w tej ciazy, bo z nosem to samo:// postaram się jeszcze gina wypytac czy cos sie da z tym zrobic, jak nie zapomnę, bo ja to zawsze mam 1000 pytan zanim do gabinetu wejdę, a tam juz ani jednego:P

Nuna gratuluje synka
A Brawurce malej damy

U nas udało się w drugim cyklu, i teraz z perspektywy czasu wiem, że odczułam nawet zagnieżdżanie się malucha (mialam straszne mdłości, zawroty głowy i ogolnie bylo mi bardzo slabo) strasznie sie tym nakreciłam ale jak zrobiłam test (3 dni przed spodziewana - nie mogłam wytrzymac;p) i wyszedl negatywny, to sobie wytłumaczylam, ze te wszystkie objawy to przez to, że tak bardzo chce tej dzidzi... No a pozniej byl weekend majowy, postanowiłam sobie odpuscic dumanie, popilam i 4 maja wstałam z samego rana i zrobiłam znów test, bo mi coś nie grało, jakieś takie dziwne uczucie miałam cały czas, że coś/ktoś tam jest i jest

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Princess glowa do góry chyba wszystkie juz czasem tak wymyślamy może z nudow tez się czasem czuję jakbym sobie tak o przytyła tylko, albo wydziwiam, że coś się dzieje, może to taka nasza matczyna natura się odzywa i przyzwyczaja nas do tego, że do konca zycia się bedziemy martwic

[Princes 18]

Napisane przez Zuzanka90

postaram się jeszcze gina wypytac czy cos sie da z tym zrobic, jak nie zapomnę, bo ja to zawsze mam 1000 pytan zanim do gabinetu wejdę, a tam juz ani jednego:P

a u mnie znow ostatnio na kazda wizyte jade z mama poniewaz ona ma problemy ginekologiczne a ze jezdzimy do innego miasta bo lepsza opieka itd to zapisujemy sie razem i ostatnio czkemy w kolejce a ze ciezarne wchodza pierwsze to mama do mnie: Ewelina tylko jak wejdziesz to nie zadawaj znowu miliona pytan bo ty jestes zawsze najdluzej z wszystkich i i nnekobiety sie deneruja ze musza tyle czekac. Ale ja jestem tego zdania ze jak cos mnie nie pokoi to musze porozmawiac bo czytanie na necie daje wiecej zlego niz dobrego a pozatym kazda wizyta prywatnie takze chce byc zbadana itd

[Zuzanka90]

Dokładnie. Za to płacimy, a nikomu sie nic nie stanie jak poczeka na swoją kolej chwilę... Ja znowu jak juz tam wejdę to zawsze zapominam o co chcialam zapytać, ostatnio nawet nie dostałam zdjęć z 2 wizyt (mozeto glupie ale mi szkoda bo to piekna pamiatka) i mialam sie na ostatniej wizycie upomniec, ale jak mi zaczał gadać o tej szyjce to nazwiska wlasnego z nerwów zapomniałam i o zdjeciu tez... Musze zaczac sobie na kartce pisac pytania:P
A co do cztania na necie, masz racje!!! Jak sie naczyta czlowiek, co komu i kiedy sie stało to jeszcze wieksze nerwy...

[Myszunia19]

Napisane przez charliss

Mysle ze od 450 zl sie zaczynaja. Ciążowe niewiele tansze wiec wole na dziecieca. Zreszta ja swoich zdjęć nie.lubie ale.malucha zdjec chce miec duzo, mysle nawet o jakimś dobrym aparacie

Rany to teraz sięcieszę że mam kuzyna fotografa i siostrę też zaoszczędzę

Napisane przez akrolowa

Ja też stawiam na używane. maluszki rosną ekspresowo i według mnie szkoda się tak wykosztowywać. Tak na prawdę sporo rzeczy będę mieć używanych - niektóre, które w domu już mam wyglądają wręcz jak nowe, a na pewno liczna rodzina jak to zwykle bywa zasypie nas prezentami

Pewnie tak ale ja npp mam takie uczucie że chce po prostu coś kupić bo np mama twierdzi że już wszystko jest np. po mnie. ( chyba nie bierze pod uwage ze moze byc chlopiec)

Napisane przez justynalyp

ja też to uwielbiam, fajna jest zabawa, bo popukam w brzuch a ta mi odpowiada kopniakami, tata przyjedzie, mówi coś do niej a ta zaczyna mnie kopać. Raz tylko mnie zdenerwowała, bo tak mocno mnie kopała, że spać nie mogłam, ale to jest najpiękniejsza rzecz.

Mnie jeszcze aż tak nie kopie ale zdarzy sie mały kopniaczek

Napisane przez simonee

Cześć dziewczyny
Wpadłam na dosłownie chwile zameldować przebieg wczorajszej wizyty u gina.
Mieliśmy szczęście bo szpital wczoraj dostał nowy aparat usg dzięki czemu dzidziuś został obejrzany z każdej strony do tego 3 d oraz kardio. Dostaliśmy zdjęcie buzi
Pierwsze co lekarka nam powiedziała to ze jajek ona tu nie widzi wiec będziemy mieć dziewczynkę

Gratulacje

Napisane przez Kinqaa

Boję się ,że nie donoszę tej ciąży. ..
Znow się denerwuje. ..

Nawet tak nie myśl wiadomo że sie każda z nas gdzieś tam w środku boi ale grunt to pozytywne myślenie

Napisane przez nuna2

Simone, za dziewuszkę. Jakoś też jak dziewczyny przeczuwałam, że u Ciebie kobietka<3

Brawurka super, że ok. Ale Ci się trafiło zawstydzone dzieciątko. Ale skoro pani doktor jajca nie zaświeciły to pewnie ona. I teraz się wyrównują kobietki.


dla chorowitków zdrówka

Ja dziś na obiad robiłam leniwe z cynamonem

Co do ruchów dla mnie to też najpiękniejsza rzecz i uwieżcie-tęskniłam po ciąży za nimi. teraz staram się cieszyć każdym, bo może to ostatnia ciąża.

Melduję się po wizycie:
Dzidziuś jest na 100% SYNUSIEM, siurek jak się patrzy,tak więc musimy szukać imienia. Super, że będzie parka Waży 380 gram, wszystkie wymiary zgodne z tp Nasze małe wielkie szczęście.

No i kolejny facet

Napisane przez Princes 18

a u mnie znow ostatnio na kazda wizyte jade z mama poniewaz ona ma problemy ginekologiczne a ze jezdzimy do innego miasta bo lepsza opieka itd to zapisujemy sie razem i ostatnio czkemy w kolejce a ze ciezarne wchodza pierwsze to mama do mnie: Ewelina tylko jak wejdziesz to nie zadawaj znowu miliona pytan bo ty jestes zawsze najdluzej z wszystkich i i nnekobiety sie deneruja ze musza tyle czekac. Ale ja jestem tego zdania ze jak cos mnie nie pokoi to musze porozmawiac bo czytanie na necie daje wiecej zlego niz dobrego a pozatym kazda wizyta prywatnie takze chce byc zbadana itd

płacisz wymagasz. masz prawo zadawać mnóstwo pytań. Ja wiecznie zapominam o co chciałam zapytać.

[lilijka3]

Dzień dobry, noc przespałam, wstałam o 5.30. Jednak jeszcze sobie leżę i dogrzewam się.

zaliczyłam już śniadanko: mleko z miodem i chleb z nutellą

[bajlaga]

Ahoj

Napisane przez Kinqaa

Bajlaga o widzisz haha

Moje urodziny są za 9 dni, ale nic chyba nie robie. Tylko ciasto pewnie

Ja nie lubię urodzin, ani moich ani czyichś (ale dziwne słowo)
Ale Młodego urodziny na pewno polubię

Princes to wszystko siedzi w psychice, łatwo mówić, żebyś się nie martwiła, ale musisz sama w to uwierzyć, że będzie dobrze. A ruchy poczujesz. Ja jeszcze nie czuję kopniaków, dziś 20t0d


Wiecie co, nie umiem ziewać i nie mogę się przeciągać!

[Kinqaa]

Hej...
Nie wyspalam się totalnie. Jakos. Spróbuję moze jeszcze zasnąć. .

[ma.ko]

Dzień dobry

za wszystkie wizyty

[niunia_ona]

hej ,położyłam się wczoraj z bólem głowy i dziś wstałam z bólem głowy;/ ale spałam całą noc.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez lilijka3

Dzień dobry, noc przespałam, wstałam o 5.30. Jednak jeszcze sobie leżę i dogrzewam się.

zaliczyłam już śniadanko: mleko z miodem i chleb z nutellą

no to szybko po śniadanku ja zjadłam dwie landrynki na mdłości coś pomogło choć nie wiele;P

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Napisane przez bajlaga

W pewnym miejscu, do którego często przyjeżdżaliśmy i lubiliśmy tam przesiadywać no i tak po małolatowemu począł się w aucie

Princes wiesz, że o Tobie myślałam, właśnie o "tym" dniu, jakie myśli muszą krążyć po głowie... ale naprawdę wierzę w to, że teraz będzie dobrze, U KAŻDEJ Z NAS, bez wyjątków

heheh szaleństwo , no ale to fajnie , przecież nam też się należy odrobina szaleństwa myśmy poczęli w dzień seksu 7 czerwca ;D hehehe

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez nuna2

Simone, za dziewuszkę. Jakoś też jak dziewczyny przeczuwałam, że u Ciebie kobietka<3

Brawurka super, że ok. Ale Ci się trafiło zawstydzone dzieciątko. Ale skoro pani doktor jajca nie zaświeciły to pewnie ona. I teraz się wyrównują kobietki.


dla chorowitków zdrówka

Ja dziś na obiad robiłam leniwe z cynamonem

Co do ruchów dla mnie to też najpiękniejsza rzecz i uwieżcie-tęskniłam po ciąży za nimi. teraz staram się cieszyć każdym, bo może to ostatnia ciąża.

Melduję się po wizycie:
Dzidziuś jest na 100% SYNUSIEM, siurek jak się patrzy,tak więc musimy szukać imienia. Super, że będzie parka Waży 380 gram, wszystkie wymiary zgodne z tp Nasze małe wielkie szczęście.

gratulację

[ma.ko]

niunia biedcatwo, wiem co to znaczy ból głowy w ciąży

[nuna2]

KINIA miałam Ci wczoraj odpowiedzieć i mi umknęło. Ani tak nawet nie myśl, że nie donosisz.... U mnie też w środku gdzieś tam jest strach ale odtrącam go z całych sił.

Dziękuję za wszystkie gratulacje. Co do imion mi Marcel też się pdoba<3 Ale męzowi nie.
Myślimy nad imionami typu Filip, Mikołaj, etc.

Princes, za to płacimy, żebyśmy pytały o co chcemy i ile chcemy. Po to chodzimy prywatnie, żeby nam nikt czasu nie naliczał.

Skończyłam dziś 21 tydzień, tak więc jutro wkraczamy w 22 Z tego powodu małe skacze po pęcherzu

A pytała któraś kiedyś o wysokość macicy-moja jest już nad pępkiem. Ale doktor badał, ja się nie znam.

Z info od doktora: nie leżeć już na plecach, tylko na boku.

Biorę się za sprzatanie.

[niunia_ona]

Napisane przez ma.ko

niunia biedcatwo, wiem co to znaczy ból głowy w ciąży

masakraa! ale tabletek nie biorę boję się o maleństwa więc wolę pocierpieć.

[suszarka]

cześć dziewczyny.

szukam dobrego i sprawdzonego przepisu na szarlotkę na kruchym spodzie, ma ktoś coś do polecenia?

dodam, że jak chodzi o pieczenie ciast jestem beznadziejna.

[niunia_ona]

Napisane przez Princes 18

22 maj to byl czwartek 25 niedziela




Niby powaznie brzmi ale bede chyba niespokojna do 19t1d.. w tamtej ciazy "to" sie stalo i wiem ze jestem dziwna ale jakos mysle ze jesli ten pamietny czas minie to dalej donosze

nie myśl o tym , to nic nie pomoże , co ma być to będzie,także ciesz się każdym dniem z maleństwem w środku grunt to pozytywne myślenie

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez suszarka

cześć dziewczyny.

szukam dobrego i sprawdzonego przepisu na szarlotkę na kruchym spodzie, ma ktoś coś do polecenia?

dodam, że jak chodzi o pieczenie ciast jestem beznadziejna.

ja niestety też jestem beznadziejna co do ciast

[ma.ko]

Suszarka wejdz sobie na mojewypieki.com i tam masz zakladke ciasta z jabłkami albo szarlotki. Ją uwielbiam od nich szarlotke sypana. Nie ma opcji zeby sie nie udała a jest pycha.

[niunia_ona]

mam pytanie , dzisiaj wchodzę w 13 tydzień , dodam że na brzuchu mam trochę tkanki tłuszczowej , w jakim tyg zauważyłyście rosnący brzuch? w spodnie już nie wchodzę bo nie mogę się dopiąć , a jak się dopnę to się czuje nie komfortowo.bo się boję że coś nie tak z maluchami jak już kolejny tydzień a brzuszka w sumie nie ma , tylko jakieś powiększenie poniżej brzucha

[gggg85]

Napisane przez suszarka

cześć dziewczyny.

szukam dobrego i sprawdzonego przepisu na szarlotkę na kruchym spodzie, ma ktoś coś do polecenia?

dodam, że jak chodzi o pieczenie ciast jestem beznadziejna.

słynny przepis mojej mamy smakuje wszystkim ale jestem w pracy i nie jestem jego pewna jak nie jest potrzebny na juz to sprawdzę później.

zaczyna sie to tak ... dwie garści mąki i tu się nasuwa pytanie czy duża ręka a więc większa, cztery żółtka, margaryna, łyżka albo dwie kwasnej śmietany to zależy jaka konsystencja ciasta będzie i chyba ze dwie łyżeczki proszku do pieczenia a i cukier wanilinowy - chyba to wszystko ale jak coś to sprawdzę. A jabłka robię po swojemu kroje na małe kawałeczki podduszam w garnku z cukrem i dużoooo cukru wanilinowego bo uwielbiam tak, czasami dodaje do jabłek rodzynki jak mam

zapomniałam o cukrze ale nie pamiętam ile - pewnie z pół do 1 szklanki


---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Wydaje mi się że większość z nas boi się że coś będzie nie tak z ciążą- ja też po każdej wizycie u gina jestem bardziej przestaraszona niż przed. A to że długo patrzył na usg i nic nie mówił a te że dzidziuś spał i się za bardzo nie roił. Teraz na połówkowym wypiął się tyłem i ani twarzyczki nie było widać ani dokładnie rączek ani dokładnego badania serduszka nie można było zrobić. Gin mówi że według niego dzidziuś jest zdrowy i wszystko jest w porządku i że sprawdzi to następnym razem a ja się martwię dlaczego dziecko się tak mało rusza (dodam ze poza USG w domu czuje ruchy może nie non stop ale coraz częściej).
Przez ten stres kłócimy się z TŻ bo na kimś trzeba się wyładować
Chyba tak to już jest z ciężarnymi

[niunia_ona]

Napisane przez gggg85

słynny przepis mojej mamy smakuje wszystkim ale jestem w pracy i nie jestem jego pewna jak nie jest potrzebny na juz to sprawdzę później.

zaczyna sie to tak ... dwie garści mąki i tu się nasuwa pytanie czy duża ręka a więc większa, cztery żółtka, margaryna, łyżka albo dwie kwasnej śmietany to zależy jaka konsystencja ciasta będzie i chyba ze dwie łyżeczki proszku do pieczenia a i cukier wanilinowy - chyba to wszystko ale jak coś to sprawdzę. A jabłka robię po swojemu kroje na małe kawałeczki podduszam w garnku z cukrem i dużoooo cukru wanilinowego bo uwielbiam tak, czasami dodaje do jabłek rodzynki jak mam

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Wydaje mi się że większość z nas boi się że coś będzie nie tak z ciążą- ja też po każdej wizycie u gina jestem bardziej przestaraszona niż przed. A to że długo patrzył na usg i nic nie mówił a te że dzidziuś spał i się za bardzo nie roił. Teraz na połówkowym wypiął się tyłem i ani twarzyczki nie było widać ani dokładnie rączek ani dokładnego badania serduszka nie można było zrobić. Gin mówi że według niego dzidziuś jest zdrowy i wszystko jest w porządku i że sprawdzi to następnym razem a ja się martwię dlaczego dziecko się tak mało rusza (dodam ze poza USG w domu czuje ruchy może nie non stop ale coraz częściej).
Przez ten stres kłócimy się z TŻ bo na kimś trzeba się wyładować
Chyba tak to już jest z ciężarnymi

bardzo się boję , no ale nie u wszystkich jest szybko brzuch widać. no nic teraz będę żyć w stresie do poniedziałku

[dusiolka]

Niunia w 13tyh do brzuch bardziej wyglądał na "duze wzdęcie",akurat tym nie masz sie co przejmowac póki co,to indywidualna kwestia

[sjero]

Napisane przez bajlaga

lilijka oj, wygrzewaj się, zdrowiej szybko
i dziękuję

sjero kurczę, mi jeszcze troszkę brakuje do 6. miesiąca, ale zleci to w mgnieniu oka... a u Ciebie chłopak czy dziewczyna? Wybacz jeśli jesteś na 1. stronie i jest to napisane, zaraz zobaczę (leeeń)

dziewczynka, na 100%

[niunia_ona]

Napisane przez dusiolka

Niunia w 13tyh do brzuch bardziej wyglądał na "duze wzdęcie",akurat tym nie masz sie co przejmowac póki co,to indywidualna kwestia

super bo ja już sobie coś wkręcałam