Dni paszteta przeganiamy i za ćwiczenia się zabieramy! cz. XVII

[jeu]

Napisane przez agulaaaa

patrzcie, jak namawia Dżonkę

już lepiej, idę poćwiczyć to mam nadzieję nabiorę siły

No bo ja jestem diabłem wcielonym

Napisane przez dzovana

nooo właśnie sęk w tym, że on robi sobie grilla u siebie przed domem, oczywiscie cała ekipa kumplów i zaprasza mnie, ale ja nie zamierzam siedzieć sama jak kołek, więc mówi, że mogę wziąć kogoś. Natomiast moje dziewczyny będą przedbiegi robiły jakieś z 400 m od jego domu na stadionie. I nie wiem co robić. Dodał, że mam przyjść a potem zdecydujemy, czy warto iść na dyskotekę obawiam się, że jak nie pójdę do niego, to w ogóle się dziś nie zobaczymy, bo mi przepadnie tam u siebie... echhh. Ostatni raz o północy go ściągnęłam do tego lokalu.
A zresztą co się będę przejmować w południu już.

Ja bym poszła na trochę do niego a potem na dyskotekę z kumpelami w ten sposób upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu i jest większa szansa ze wpadnie potem do klubu a jak nie to i tak nic nie tracisz

Napisane przez arnama

8 razy? 4 razy? ło matulu Ja to się cieszę jak latam raz dziennie codziennie, a jak już albo 3 w ciągu dnia się zdarzy to swięto

mam to samo ;p ale ponoć najzdrowiej jest iść do kibelku po każdym większym posiłku wiec 2-3x dziennie to niby ideał no cóż,pozostaje to w mojej sferze marzeń na razie ;p

Napisane przez nonetheless

Siemka jestem na biezaco bo nadrobilam Was, ale nie mam sily odpisywac. Od rana cwicze biegi na czas do lazienki

to tez się zalatwilas. Czym się strulas?

Napisane przez majka5908

Jakbym ja chciala miec tylko takie dylematy

Młodość i te dylematy
Ja nie twierdzę że jesteś w ciąży sama miewam takie dziwne zachcianki i dzieciaka nie mam ;p
Zdrówka

[natalkaa7522]

Napisane przez nonetheless

Siemka jestem na biezaco bo nadrobilam Was, ale nie mam sily odpisywac. Od rana cwicze biegi na czas do lazienki

Będzie spadek

[jeu]

Zrobiłam 40% tego co zaplanowalam do nauki ma dziś może się wyrobie do wieczora ze wszystkim

[dzovana]

Napisane przez majka5908

Jakbym ja chciala miec tylko takie dylematy

w sobotę tylko takie dylematy mogę mieć

Napisane przez jeu

Ja bym poszła na trochę do niego a potem na dyskotekę z kumpelami w ten sposób upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu i jest większa szansa ze wpadnie potem do klubu a jak nie to i tak nic nie tracisz

spoko by tak było właśnie tylko że. Zapewne oni będą już siedzieć od wcześniejszych godzin. A ja nie chcę, nie lubię robić wejścia smoka. No chyba, że oni już by byli wtedy po %% ( a na pewno tak będzie ) i jak się ściemni już to mooooże bym wbiła. A druga sprawa jest taka, że chyba mnie choróbsko bierze, bo mam dreszcze, zimno mi w stopy, czerwona i rozgrzana jestem o 16 h chcę iść na mecz jeszcze. ciepło się ubiorę. I zobaczę co w wieczorem Najwyżej będę cierpiała za grzechy potem kilka dni w łóżku.

[StupidAlice]

Melduje 10 km bieg

[dzovana]

Napisane przez jeu

Zrobiłam 40% tego co zaplanowalam do nauki ma dziś może się wyrobie do wieczora ze wszystkim

oby tak dalej

[StupidAlice]

Napisane przez heroine86

Powiedz mi konkretną ilość! bo nie wiem na ile można sobie pozwolić nie mówię już o spadku

I jak wyszło? Słodkie? wyrosło?

właśnie Alice, a Ty nic nie pijesz?

Konkretne ilości to masz w Klubie na moim wątku, te podawane na opakowaniach często

Słodkie nie do końca ale polewa robi swoje i nie wyrosło, nie wiem czemu, białka ubiłam, proszek dałam. Tak wygląda:

[arnama]

Napisane przez jeu

Zrobiłam 40% tego co zaplanowalam do nauki ma dziś może się wyrobie do wieczora ze wszystkim

Nawet w nauce taka ilość %% się przewija jesteśmy na to skazane

Napisane przez dzovana

w sobotę tylko takie dylematy mogę mieć

Napisane przez StupidAlice

Melduje 10 km bieg

Ja zrobiłam tą kawę, mocną, parzoną, siekierę i tak sobie a po uj ja to zrobiłam jak za chwilę wychodzę do domu, mogła bym się drzemnąć chwilkę, a tak to pewnie nie zasnę bo kawa będzie działać, a wieczorem padnę

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez StupidAlice

Konkretne ilości to masz w Klubie na moim wątku, te podawane na opakowaniach często

Słodkie nie do końca ale polewa robi swoje i nie wyrosło, nie wiem czemu, białka ubiłam, proszek dałam. Tak wygląda:

Ładne a co to za ciasto? i z czego polewa?

[heroine86]

Napisane przez jeu

mam to samo ;p ale ponoć najzdrowiej jest iść do kibelku po każdym większym posiłku wiec 2-3x dziennie to niby ideał no cóż,pozostaje to w mojej sferze marzeń na razie ;p

No o ile to jest "normalne" posiedzenie to okej a nie sr.aczka

Napisane przez jeu

Zrobiłam 40% tego co zaplanowalam do nauki ma dziś może się wyrobie do wieczora ze wszystkim

Super Ci idzie

[nonetheless]

Napisane przez heroine86

Po sznapsie? widziałam go dzisiaj w Stokrotce

nieee, w końcu nie piłam nic wczoraj powiedzmy, że mam dolegliwości podobne do Twoich

Napisane przez dzovana

dwójka?

eee, że co?

Napisane przez jeu

to tez się zalatwilas. Czym się strulas?

właśnie nie wiem... wczoraj raczej jadłam ok, aż sama się nie mogę nadziwić, że nic niezdrowego nie wpadło.

Napisane przez natalkaa7522

Będzie spadek

oby

[StupidAlice]

Napisane przez heroine86

A ja wróciłam z rynku- obkupiłam się w warzywka i owoce no i zjadłam śniadanie teraz kawka pije ktoś?

Ja pije

Aga ja przeczytałam, że Ty nie chciałaś się bawić

Ciekawe jaktam Agunia na wakacjach

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez arnama

Ładne a co to za ciasto? i z czego polewa?

Marchewkowy zakalec ten co robiła Heroine w ubiegłym tygodniu a polewa to serek homogenizowany naturalny z miodem, aromatem migdałowym i żelatyna

[heroine86]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 10 km bieg

Pięknie!

Napisane przez StupidAlice

Konkretne ilości to masz w Klubie na moim wątku, te podawane na opakowaniach często

Słodkie nie do końca ale polewa robi swoje i nie wyrosło, nie wiem czemu, białka ubiłam, proszek dałam. Tak wygląda:

spoko

Ładnie wygląda no moje było mniej więcej takiej samej wysokości a jak w smaku? oprócz tego, że mało słodkie?

[StupidAlice]

Napisane przez jeu

Zrobiłam 40% tego co zaplanowalam do nauki ma dziś może się wyrobie do wieczora ze wszystkim

To ładnie

Ja idę po kawe i siadam do hiszpańskiego

[heroine86]

Napisane przez nonetheless

nieee, w końcu nie piłam nic wczoraj powiedzmy, że mam dolegliwości podobne do Twoich

Nic nie piłaś?
No to pjjjjjjjjona nic przyjemnego

Napisane przez StupidAlice

Ja pije

Ciekawe jaktam Agunia na wakacjach

Ja sobie drugą zrobiłam bo jakieś małe te filiżanki mam

Agunia chyba dobrze jakieś jedno zdjęcie na fb wczoraj widziałam zazdroszczę Jej takiego plażingu

[nonetheless]

Napisane przez heroine86

Nic nie piłaś?
No to pjjjjjjjjona nic przyjemnego

no tak jakoś wyszło towarzystwo nam się wykruszyło, a tylko we dwoje z tżtem pić nie będziemy, bo to coraz bardziej by podchodziło pod alkoholizm byliśmy na chwilę na grillu u kumpla tżta, ale ludzie byli tacy że szybko uciekliśmy

no, szczególnie że nie czuje się źle, tylko momentalnie zaczyna mnie cholernie boleć brzuch i muszę lecieć jak najszybciej do kibelka, a potem przechodzi od razu mam nadzieję, że zaraz się to unormuje, bo wieczorem impreza mi się szykuje tylko żeby kierowca się znalazł, bo dosyć daleko mam, a już raz wracałam o 3 w nocy lekko podpita i zamiast iść 35-40 minut to ja szłam 2 godziny

[StupidAlice]

Napisane przez heroine86

No o ile to jest "normalne" posiedzenie to okej a nie sr.aczka

A u nas znowu gówniany temat

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez heroine86

Pięknie!



spoko

Ładnie wygląda no moje było mniej więcej takiej samej wysokości a jak w smaku? oprócz tego, że mało słodkie?

Dobre, czuć marchewke tylko mokrawe a jak oglądałam zdjęcia w internecie to puszyste wychodzą

[majka5908]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 10 km bieg

[agulaaaa]

Hero czyli po szpitalu tak często chodzisz? na mnie zawsze rano działa kawa, jestem w połowie, a już mnie ciśnie

Dżo czyli tak czy siak dzień pełen wrażeń

Alice za bieg ja bym się nie chciała bawić ? no co Ty ja chciałam

Jeu ładnie CI idzie a wieczorem relaks


ja melduję 50 min z Mel wcześniej miałam dosłownie kilka dni kompulsów powiedzcie mi czego jestem taka głupia? jak 2 tygodnie ćwiczeń, ładne jedzenie, tak potem .. jestem taka wśiekła na siebie, że jestem taka słaba
teraz ciało już wraca, ale na jak długo? czy znowu upadnę, nie wiem co się ze mną dzieje;/

[tulipan1994]

Napisane przez majka5908

Dzien dobry
Na Wizazu cos chyba grzebia
Przeziebilam sie

Zdrówka

Napisane przez anns_

150postow do nadrobienia sorry ale nie dzis wczoraj sie mega wybawilam na purtelu, nawet troche tańczyłam co do mnie niepodobne fajnie było, o 12 sie stamtad zawinęła w stanie lekko nietrzeźwym było ponad 100osob puszczalismy lampiony w nocy to nie dość ze moj nie odleciał (stałam z jakimś facetem kilka minut az zobaczylismy ze mamy mega dziurę na gorze i nie ma sZans by odleciał ) to jeszcze spadł z któregoś żar na moja rękę i mam oparzona
A na ta chwile to sie zbieram i powoli, o 10:30 mam fryzjerke a potem pewnie gorączka przedweselna wiec dzis tez macie mnie z głowy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Baw się dobrze na weselu

Napisane przez StupidAlice

Mogę upiec ciasto, sprzątać nie lubie, robie to bo musze

Do podpisowej brakuje jeszcze 0,3 kg ale cały czas jest to 55 kg

Piękna waga

Napisane przez majka5908

Alice narobilas mi ochoty na sledzia Ogorek kiszony do tego Kawalek tortu czekoladowego

Miałam pytać czy chcesz nam o czymś powiedzieć ale nadrobiłam i wiem, że to niczym nieuzasadniona zachcianka

Napisane przez arnama

Ja mam na obiad resztę pizzy w wczoraj i też mam czasem takie smaki jak Majka jednak w tym przypadku coś mi tu mocno śmierdzi i nie są to ręce Tulipana ze śledzia

Moje rączki śmierdziały łososiem i dorszem

Napisane przez StupidAlice

Melduje 10 km bieg

Pięknie

Napisane przez StupidAlice

Konkretne ilości to masz w Klubie na moim wątku, te podawane na opakowaniach często

Słodkie nie do końca ale polewa robi swoje i nie wyrosło, nie wiem czemu, białka ubiłam, proszek dałam. Tak wygląda:

Zjadłabym kawałeczek
Dzień dobry Zaraz zrobię ciasto, ogarnę pokój i siadam do nauki

[StupidAlice]

Napisane przez agulaaaa

Alice za bieg ja bym się nie chciała bawić ? no co Ty ja chciałam


ja melduję 50 min z Mel wcześniej miałam dosłownie kilka dni kompulsów powiedzcie mi czego jestem taka głupia? jak 2 tygodnie ćwiczeń, ładne jedzenie, tak potem .. jestem taka wśiekła na siebie, że jestem taka słaba
teraz ciało już wraca, ale na jak długo? czy znowu upadnę, nie wiem co się ze mną dzieje;/

Za Mel

Może za mało jesz i potem rzucasz się na jedzenie?

[heroine86]

Napisane przez nonetheless

no tak jakoś wyszło towarzystwo nam się wykruszyło, a tylko we dwoje z tżtem pić nie będziemy, bo to coraz bardziej by podchodziło pod alkoholizm byliśmy na chwilę na grillu u kumpla tżta, ale ludzie byli tacy że szybko uciekliśmy

no, szczególnie że nie czuje się źle, tylko momentalnie zaczyna mnie cholernie boleć brzuch i muszę lecieć jak najszybciej do kibelka, a potem przechodzi od razu mam nadzieję, że zaraz się to unormuje, bo wieczorem impreza mi się szykuje tylko żeby kierowca się znalazł, bo dosyć daleko mam, a już raz wracałam o 3 w nocy lekko podpita i zamiast iść 35-40 minut to ja szłam 2 godziny

Oj tam, ja wczoraj piłam sama do laptopa to dopiero podchodzi pod alkoholizm

No to ja mam tak samo chociaż często towarzyszy temu ból brzucha. Dziś np. nic mnie nie boli, a latam jak gooopia
Hehe, to masz dzisiaj szansę się poprawić

Napisane przez StupidAlice

A u nas znowu gówniany temat

Świat się kręci wokół qpy

Napisane przez StupidAlice

Dobre, czuć marchewke tylko mokrawe a jak oglądałam zdjęcia w internecie to puszyste wychodzą

Moje też było wilgotne i takie raczej "ciężkie" niż puszyste a też widziałam co innego na zdjęciach w necie

[nonetheless]

Napisane przez heroine86

Hehe, to masz dzisiaj szansę się poprawić

chyba jednak nie, bo okazuje się że będzie mało znajomych osób, a nie opłaca mi się taszczyć taki kawał dupska, skoro będzie chuyowo i zaraz się zbiorę do domu zastanowie się jeszcze

[majka5908]

Alice Ty cip.ko

[heroine86]

Napisane przez agulaaaa

Hero czyli po szpitalu tak często chodzisz? na mnie zawsze rano działa kawa, jestem w połowie, a już mnie ciśnie

ja melduję 50 min z Mel wcześniej miałam dosłownie kilka dni kompulsów powiedzcie mi czego jestem taka głupia? jak 2 tygodnie ćwiczeń, ładne jedzenie, tak potem .. jestem taka wśiekła na siebie, że jestem taka słaba
teraz ciało już wraca, ale na jak długo? czy znowu upadnę, nie wiem co się ze mną dzieje;/

Znaczy zaczęło się przed, dlatego trafiłam do szpitala... po szpitalu jakoś tydzień było normalnie (w ogóle wtedy nie chodziłam ze 3 dni ), a potem znowu... czyli już prawie 2,5 miesiąca będzie... pocieszam się trochę faktem, że biorę żelazo, które może powodować taki efekt uboczny... no ale też do końca nie wiem

Gratki za Melkę
ehh, kompulsy są straszne... może tak jak Alice mówi, za mało jesz? Za duże ograniczenia sobie stawiasz? A co wtedy jesz- głównie słodkie, czy mieszasz wszystko? To na co masz "chcicę" czy niekoniecznie?

Napisane przez tulipan1994

Dzień dobry Zaraz zrobię ciasto, ogarnę pokój i siadam do nauki

Jesteś pewna, że nie masz na dzisiaj żadnych planów oprócz zrobienia ciasta?

[agulaaaa]

Napisane przez StupidAlice

Za Mel

Może za mało jesz i potem rzucasz się na jedzenie?

tak to niegdy głodna nie chodzę, jem często, nie jakieś malutkie porcyjki
w głowie mam coś nie tak

[heroine86]

Napisane przez nonetheless

chyba jednak nie, bo okazuje się że będzie mało znajomych osób, a nie opłaca mi się taszczyć taki kawał dupska, skoro będzie chuyowo i zaraz się zbiorę do domu zastanowie się jeszcze

Zawsze można się napić w domu w łóżku, c'nie Majka?

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Zawsze można się napić w domu w łóżku, c'nie Majka?

Wieczorem bede praktykowac



Agus za Melke
No wlasnie to siedzi w naszych glowach a jesli tam zrobimy porzadek to i z jedzeniem sie ogarniemy Dasz rade przeciez sama dobrze o tym wiesz

[StupidAlice]

Napisane przez majka5908

Alice Ty cip.ko

Tak musze zaspokajać ochote na tort czekoladowy Pindo

[agulaaaa]

Napisane przez heroine86

Znaczy zaczęło się przed, dlatego trafiłam do szpitala... po szpitalu jakoś tydzień było normalnie (w ogóle wtedy nie chodziłam ze 3 dni ), a potem znowu... czyli już prawie 2,5 miesiąca będzie... pocieszam się trochę faktem, że biorę żelazo, które może powodować taki efekt uboczny... no ale też do końca nie wiem

Gratki za Melkę
ehh, kompulsy są straszne... może tak jak Alice mówi, za mało jesz? Za duże ograniczenia sobie stawiasz? A co wtedy jesz- głównie słodkie, czy mieszasz wszystko? To na co masz "chcicę" czy niekoniecznie?

jem byle co, nawet, jak nie jestem głodna, aby się zapchać może i jestem za bardzo rygorystyczna, choć jest lepiej niż kiedyś tu na plus, że potrafię zaraz przestać, bo kiedyś to ciągneło się miesiąc, dwa, a waga wracała w zastraszającym tempie, a teraz trzymam jedną wagę, raz lepiej raz gorzej, ale nie potrafię postawić tej kropki nad i.

oby się unormowało u Ciebie wszystko, a jak już lepiej się czujesz ?

[StupidAlice]

Napisane przez agulaaaa

tak to niegdy głodna nie chodzę, jem często, nie jakieś malutkie porcyjki
w głowie mam coś nie tak

To co to jest? Stres, szczęście z powodu X?