Dni paszteta przeganiamy i za ćwiczenia się zabieramy! cz. XVII

[agulaaaa]

Dżonka zimne piwko najlepsze lekarstwo ubieraj się wieczorami ciepło, bo nocki już zimne brrr

[arnama]

Napisane przez heroine86

Arnama, już po pracy? gotowa na grilla i spotkanie z jędzą?

Właśnie nie dawno wlazłam do domu
Zależy o co pytasz, bo psychicznie, to mam wyebane, a fizycznie to jeszcze muszę się wykąpać, umyć włosy i ogarnąć
Chciałabym tez mieszkanie sprzatnąć, ale mi się odechciało jak przekroczylam próg

[natalkaa7522]

Napisane przez dzovana

nagle opadłam z sił, mam dreszcze, zimno mi, uderzenia gorąca- na zmianę, lekka gorączka, spuchnięte węzy chłonne, ręce mi się trzęsą jak piszę na klawiaturze i chce mi się spać.
Ostatnio mnie brało już coś, a wczoraj dołożyłam jeszcze, kilka godzin w trampeczkach i mi ciągnęło strasznie od dołu

Biedna

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez StupidAlice

Sama? Jak? wiesz, że jeszcze za wcześniej na takie tematy?

Przecie samej też można

[heroine86]

Napisane przez arnama

Właśnie nie dawno wlazłam do domu
Zależy o co pytasz, bo psychicznie, to mam wyebane, a fizycznie to jeszcze muszę się wykąpać, umyć włosy i ogarnąć
Chciałabym tez mieszkanie sprzatnąć, ale mi się odechciało jak przekroczylam próg

też miałam sprzątać, ale jakoś zapału nie mam pranie jedynie zrobiłam znaczy pralka ja rozwiesiłam nawet obiadu nie chce mi się robić
O której jedziesz?

[anulciak85]

Posprzatalam i muszę iść do Biedry bo Młody gości na jutro zaprosił i będę robić ciasto jogurtowe. Mam przepis od koleżanki. Wszystko mierzy się kubeczkiem po jogurcie, miesza w jednej misce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[natalkaa7522]

Napisane przez heroine86

też miałam sprzątać, ale jakoś zapału nie mam pranie jedynie zrobiłam znaczy pralka ja rozwiesiłam nawet obiadu nie chce mi się robić
O której jedziesz?

Przypomniałaś mi że sobie pranie zrobiłam kilka godzin temu i go jeszcze nie wyciągnęłam

[heroine86]

Napisane przez natalkaa7522

Przecie samej też można

[arnama]

Napisane przez heroine86

też miałam sprzątać, ale jakoś zapału nie mam pranie jedynie zrobiłam znaczy pralka ja rozwiesiłam nawet obiadu nie chce mi się robić
O której jedziesz?

tez własnie wrzucilam rzeczy do pralki,może się jakoś zmobilizuje na coś więcej
Na obiad mam gotowca z wczoraj Ja nie wiem, jak bym sama była to chyba bym była 5 razy większa niż teraz bo same śmieciówki bym żarła Dla mnie samej mi się nie chce gotować

A gdzieś 18-19, tam nie ma się co spieszyć, bo dla nich to nie jest późna pora (nawet np 20), a jak będą chłopy z tym autem jeszcze robić, to co ze mną z tesciówką raczej nie mam ochoty plotkować
Mąż niby mówił żebym przyjechała, siądę sobie na lapku, winko domowe popiję, no ale na lapku to i tu mogę siedzieć, wprawdzie ten drugi argument do mnie przemawia, ale jak mamy pić później jeszcze 0,7 to lepiej "podkładów" nie robić, bo nie chcę się spić... jutro do moich rodziców na obiad, to nie chcę znów umierać

[heroine86]

Napisane przez anulciak85

Posprzatalam i muszę iść do Biedry bo Młody gości na jutro zaprosił i będę robić ciasto jogurtowe. Mam przepis od koleżanki. Wszystko mierzy się kubeczkiem po jogurcie, miesza w jednej misce

O ciekawe ja kiedyś robiłam 2 razy ciasto jogurtowe, i 2 razy mi zakalec wyszedł ale ciasta z jogurtem ponoć są obciążone tym ryzykiem wszystkie składniki powinny być też w temperaturze pokojowej

Napisane przez natalkaa7522

Przypomniałaś mi że sobie pranie zrobiłam kilka godzin temu i go jeszcze nie wyciągnęłam

Ja tak zrobiłam przedwczoraj całą noc leżało w pralce- rano sobie przypomniałam

[dzovana]

nigdy nie piłam grzańca. dobry?

[jeu]

Napisane przez dzovana

spoko by tak było właśnie tylko że. Zapewne oni będą już siedzieć od wcześniejszych godzin. A ja nie chcę, nie lubię robić wejścia smoka. No chyba, że oni już by byli wtedy po %% ( a na pewno tak będzie ) i jak się ściemni już to mooooże bym wbiła. A druga sprawa jest taka, że chyba mnie choróbsko bierze, bo mam dreszcze, zimno mi w stopy, czerwona i rozgrzana jestem o 16 h chcę iść na mecz jeszcze. ciepło się ubiorę. I zobaczę co w wieczorem Najwyżej będę cierpiała za grzechy potem kilka dni w łóżku.

kuruj sie

Napisane przez StupidAlice

Melduje 10 km bieg

Napisane przez nonetheless

no, szczególnie że nie czuje się źle, tylko momentalnie zaczyna mnie cholernie boleć brzuch i muszę lecieć jak najszybciej do kibelka, a potem przechodzi od razu mam nadzieję, że zaraz się to unormuje, bo wieczorem impreza mi się szykuje tylko żeby kierowca się znalazł, bo dosyć daleko mam, a już raz wracałam o 3 w nocy lekko podpita i zamiast iść 35-40 minut to ja szłam 2 godziny

standard po pijaku wszystko jest inne >D

Napisane przez heroine86

Oj tam, ja wczoraj piłam sama do laptopa to dopiero podchodzi pod alkoholizm

ee tam, pilas z nami albo to my jestesmy takie smutne, ze musimy pic do monitora

Napisane przez agulaaaa

tak to niegdy głodna nie chodzę, jem często, nie jakieś malutkie porcyjki
w głowie mam coś nie tak

Napisane przez agulaaaa

jem byle co, nawet, jak nie jestem głodna, aby się zapchać może i jestem za bardzo rygorystyczna, choć jest lepiej niż kiedyś tu na plus, że potrafię zaraz przestać, bo kiedyś to ciągneło się miesiąc, dwa, a waga wracała w zastraszającym tempie, a teraz trzymam jedną wagę, raz lepiej raz gorzej, ale nie potrafię postawić tej kropki nad i.

http://www.tlustezycie.pl/2014/08/mn...problemow.html madry link jak zwykle :P
duzo osob boryka sie z tym problemem, w tym ja sama... ja moge jesc nawet 1500kcal byle z czekolady i chudnac, a moge jesc 2000 ze zdrowego zarcia i miec napady bo brakuje mi smaku. wiec nie warto sie ograniczac, znaleźć złoty środek w tym wszystkim... choc to nie jest latwe. ale dasz radę najważniejsze to się nie poddawać

Napisane przez anulciak85

Buty, torebka, odżywki z NailTek, tusz, perfumy...fajnie się kupowało a teraz żałuję że tyle kasy przeje.bałam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ciesz się, że sobie kupiłaś, przydadzą się, lepiej będziesz się czuła ze sobą ja tak mam jak kupuje sobie cos nowego

jej, utknęłam z nauką :P bo wyszłam z rodzicami na zakupy i zeszło 3h. ale kuchenka kupiona, montować będą we wtorek także może sobie coś upiekę już no i garnki kupiłam, silikonowe formy (keksówka, zwykła okrągła forma i papilotki na babeczki), małą kokilkę (0,7l) co bym mogla sobie upiec jogurt/owsianke itp. ale poszło w to tyle kasy, że i prawie cała moja kasa z Luksa się rozeszła już

[heroine86]

Napisane przez arnama

tez własnie wrzucilam rzeczy do pralki,może się jakoś zmobilizuje na coś więcej
Na obiad mam gotowca z wczoraj Ja nie wiem, jak bym sama była to chyba bym była 5 razy większa niż teraz bo same śmieciówki bym żarła Dla mnie samej mi się nie chce gotować

A gdzieś 18-19, tam nie ma się co spieszyć, bo dla nich to nie jest późna pora (nawet np 20), a jak będą chłopy z tym autem jeszcze robić, to co ze mną z tesciówką raczej nie mam ochoty plotkować
Mąż niby mówił żebym przyjechała, siądę sobie na lapku, winko domowe popiję, no ale na lapku to i tu mogę siedzieć, wprawdzie ten drugi argument do mnie przemawia, ale jak mamy pić później jeszcze 0,7 to lepiej "podkładów" nie robić, bo nie chcę się spić... jutro do moich rodziców na obiad, to nie chcę znów umierać

Mi też się często nie chce gotować jak sama jestem dlatego staram się zaplanować żeby starczyło na kilka dni no ale dziś nie wyszło jutro też nie wyjdzie ja w sumie gotować lubię, ale najgorzej się zebrać

Z teściową nie chcesz pogadać? no tak, wino zawsze stanowi dobry argument
Mówisz, że później wódżitsu będzie? to rzeczywiście lepiej nie mieszać
Jacy Wy rozchwytywani dzisiaj u teściów, jutro u rodziców możecie zaoszczędzić na jedzeniu

[jeu]

Napisane przez heroine86

Ja tak zrobiłam przedwczoraj całą noc leżało w pralce- rano sobie przypomniałam

no ładnie nie jesteś PPD :P

Napisane przez dzovana

nigdy nie piłam grzańca. dobry?

grzańce są pycha uwielbiam zarówno grzane wino i piwo w Luksemburgu jak już szłam po najlżejszej linii oporu to podgrzewałam sangrię w mikrofali, bo to wino owocowe bardzo i miałam podrobionego grzańca >D
ale prawdziwy jest jeszcze lepszy

[heroine86]

Napisane przez dzovana

nigdy nie piłam grzańca. dobry?

Z wina czy z piwa? Czy o jakimś gotowcu mówisz?

[anulciak85]

Przepis na ciasto mam taki:
Kubeczek jogurtu naturalnego 180ml
Resztę składników dodajemy umytym kubeczkiem.
3 kubeczki mąki
2 kubeczki cukru
1 kubeczek oleju
3 jajka
2 lyzeczki proszku do pieczenia
Cukier waniliowy
Wszystko wymieszac w misce łyżką. Na górę dac owoce.
Pięć 30-40 min w 180C.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez jeu

ee tam, pilas z nami albo to my jestesmy takie smutne, ze musimy pic do monitora

Żałosne

[majka5908]

Nie jadlam jeszcze nigdy jogurtowego, ale zaczyna mi dzialac na nerwy to czekoladowe bez maki, ktore mam non stop na wizazu Slodkiego mi sie bedzie chcialo przez nie

[dzovana]

Napisane przez heroine86

Z wina czy z piwa? Czy o jakimś gotowcu mówisz?

ogólnie.

[heroine86]

Napisane przez jeu

jej, utknęłam z nauką :P bo wyszłam z rodzicami na zakupy i zeszło 3h. ale kuchenka kupiona, montować będą we wtorek także może sobie coś upiekę już no i garnki kupiłam, silikonowe formy (keksówka, zwykła okrągła forma i papilotki na babeczki), małą kokilkę (0,7l) co bym mogla sobie upiec jogurt/owsianke itp. ale poszło w to tyle kasy, że i prawie cała moja kasa z Luksa się rozeszła już

No te pierdółki do kuchni niestety kosztują ale jaka radość i super, że kuchenka jest ja to bym nie mogła bez piekarnika jak się przeprowadzaliśmy w maju do tego mieszkania to jak się dowiedziałam, że nie ma piekarnika to chciałam zrezygnować ale babka powiedziała, że nam kupi kuchenkę ufff życie bez piekarnika nie ma sensu

Napisane przez jeu

no ładnie nie jesteś PPD :P

Ponoć raczej jestem

Napisane przez anulciak85

Przepis na ciasto mam taki:
Kubeczek jogurtu naturalnego 180ml
Resztę składników dodajemy umytym kubeczkiem.
3 kubeczki mąki
2 kubeczki cukru
1 kubeczek oleju
3 jajka
2 lyzeczki proszku do pieczenia
Cukier waniliowy
Wszystko wymieszac w misce łyżką. Na górę dac owoce.
Pięć 30-40 min w 180C.

Wydaje się proste jak już zrobisz to powiedz czy dobre i czy nie ma zakalca

Napisane przez majka5908

Nie jadlam jeszcze nigdy jogurtowego, ale zaczyna mi dzialac na nerwy to czekoladowe bez maki, ktore mam non stop na wizazu Slodkiego mi sie bedzie chcialo przez nie

Ja pod wpływem tego zdjęcia robiłam wczoraj suflet czekoladowy bo już nie mogłam znieść widoku tego ciasta musiałam się czym zastępczym zadowolić

Napisane przez dzovana

ogólnie.

Z piwa nie ruszę, ale z wina



Ale mi te paski z Sephory pachną

[majka5908]

Napisane przez heroine86

No te pierdółki do kuchni niestety kosztują ale jaka radość i super, że kuchenka jest ja to bym nie mogła bez piekarnika jak się przeprowadzaliśmy w maju do tego mieszkania to jak się dowiedziałam, że nie ma piekarnika to chciałam zrezygnować ale babka powiedziała, że nam kupi kuchenkę ufff życie bez piekarnika nie ma sensu



Ponoć raczej jestem

Ani mi nie mowcie Ja chyba zaczne sobie juz teraz kupowac jakies foremki, blaczki i te pier.dolki na przyszlosc Jakbym miala za jakis czas wszystko kupic na raz to w zyciu bym do sklepu nie weszla Mam strach przed zostawianiem wiekszej gotowki w obcych rekach Jak narazie mam foremke do tarty nierozdziewiczona jeszcze a teraz chce kupic w koncu silikony na muffinki i keksowke

[heroine86]

Napisane przez majka5908

Ani mi nie mowcie Ja chyba zaczne sobie juz teraz kupowac jakies foremki, blaczki i te ☠☠☠☠☠☠☠ki na przyszlosc Jakbym miala za jakis czas wszystko kupic na raz to w zyciu bym do sklepu nie weszla Mam strach przed zostawianiem wiekszej gotowki w obcych rekach Jak narazie mam foremke do tarty nierozdziewiczona jeszcze a teraz chce kupic w koncu silikony na muffinki i keksowke

no lepiej stopniowo kupować, bo można zbankrutować

[majka5908]

Napisane przez heroine86

no lepiej stopniowo kupować, bo można zbankrutować

Wiec moj pomysl jest genialny
A wlasnie kupujac to jak juz lepiej te czarne formy tak? No i co lepsze blacha czy silikon?

[nonetheless]

Napisane przez dzovana

nigdy nie piłam grzańca. dobry?

piłam kiedyś z piwa w knajpie to był średni, ale dlatego że z cytryną ale jak moja mama robi sobie czasem w domu to

Napisane przez anulciak85

Przepis na ciasto mam taki:
Kubeczek jogurtu naturalnego 180ml
Resztę składników dodajemy umytym kubeczkiem.
3 kubeczki mąki
2 kubeczki cukru
1 kubeczek oleju
3 jajka
2 lyzeczki proszku do pieczenia
Cukier waniliowy
Wszystko wymieszac w misce łyżką. Na górę dac owoce.
Pięć 30-40 min w 180C.

właśnie miałam prosić o przepis a tu jest

idę dziś na ognisko ale chyba będę kierowcą

[arnama]

Napisane przez dzovana

nigdy nie piłam grzańca. dobry?

Ja lubie zarówno piwo jak i wino (ale mocniej kopie )

Napisane przez heroine86

ja w sumie gotować lubię, ale najgorzej się zebrać

Z teściową nie chcesz pogadać? no tak, wino zawsze stanowi dobry argument
Mówisz, że później wódżitsu będzie? to rzeczywiście lepiej nie mieszać
Jacy Wy rozchwytywani dzisiaj u teściów, jutro u rodziców możecie zaoszczędzić na jedzeniu

Ja tez lubię gotować, ale siebie samej solo to nawet ta symaptia do tej czynności gdzieś wyparowuje

A zaskoczę Cię- NIE!

Mi mieszanie nie szkodzi, tylko że ostatnio jak bylo wódżitsu, a później winkiem poprawiłam to mi się film urwał Na szczęście jak już byliśmy sam na sam z mężem, nie przy rodzicach Wesolutka byłam i sie działo, a ja ni huhu No i później był kosmiczny kac na drugi dzień

Noooo ostatnio ciągle jeździliśmy do męża rodziców, to tupłam nóżką i stwierdziłam ze jutro cały dzień u moich i być może nawet nocleg do poniedziałku
Ale to racja, w weekendy ostatnio prawie wcale nie gotujemy


Melduję że jestem już świeżutka i pachnąca znikąd nie zalatuje śledzikiem

[nonetheless]

Napisane przez heroine86

Mi stoperan nie pomaga w ogóle

mi na szczęście tak od ponad 1,5h nic

[tulipan1994]

Napisane przez dzovana

nigdy nie piłam grzańca. dobry?

Z wina Z piwa nie przepadam ale lepsze to niż zwykłe piwo

Napisane przez anulciak85

Przepis na ciasto mam taki:
Kubeczek jogurtu naturalnego 180ml
Resztę składników dodajemy umytym kubeczkiem.
3 kubeczki mąki
2 kubeczki cukru
1 kubeczek oleju
3 jajka
2 lyzeczki proszku do pieczenia
Cukier waniliowy
Wszystko wymieszac w misce łyżką. Na górę dac owoce.
Pięć 30-40 min w 180C.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Miałam właśnie prosić Cię o przepis Jak zrobisz to daj znać

[majka5908]

Napisane przez nonetheless

mi na szczęście tak od ponad 1,5h nic

[nonetheless]

Napisane przez majka5908

cieszę się że Ty też się cieszysz

[majka5908]

Napisane przez nonetheless

cieszę się że Ty też się cieszysz

Ciesze sie, ze sie cieszysz, iz ja sie ciesze, bo Twoja szacowna zostala juz oszczedzona

[jeu]

Napisane przez heroine86

No te pierdółki do kuchni niestety kosztują ale jaka radość i super, że kuchenka jest ja to bym nie mogła bez piekarnika jak się przeprowadzaliśmy w maju do tego mieszkania to jak się dowiedziałam, że nie ma piekarnika to chciałam zrezygnować ale babka powiedziała, że nam kupi kuchenkę ufff życie bez piekarnika nie ma sensu

No wydało się tyle, że szok, ale chociaż jak juz coś trzeba będzie dokupić to mało czasem wole wydać raz a dobrze i odetchnąć a garnki są piękne, czerwone

Napisane przez arnama

Ja lubie zarówno piwo jak i wino (ale mocniej kopie )

A zaskoczę Cię- NIE!

Mi mieszanie nie szkodzi, tylko że ostatnio jak bylo wódżitsu, a później winkiem poprawiłam to mi się film urwał Na szczęście jak już byliśmy sam na sam z mężem, nie przy rodzicach Wesolutka byłam i sie działo, a ja ni huhu No i później był kosmiczny kac na drugi dzień

Melduję że jestem już świeżutka i pachnąca znikąd nie zalatuje śledzikiem

Udanego wieczoru
Tez mogę mieszać ale i tak lepiej uważać wtedy ;p raczej unikam bo właśnie lepiej się czuje dnia następnego :p



zdrzemnelam się i wracam do nauki