Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-24, 15:12   #121
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
a odkurzenie domu, umycie lazienki (zakladam ze nie codziennie), wyniesienie smieci plus kuweta to tyranie od rana do wieczora? lol ludzie, to jak wy sprzatacie ze wam to tyle czasu zajmuje?
Prawda?
Ile gadania jest przy czyszczeniu kuwety to strach pomyśleć jaka tragedia by ją spotkała, gdyby musiała z psem 4x dziennie wyjść
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 15:18   #122
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

mnie wyczyszczenie kuwety królika, oraz calej klatki zajmuje z 5 minut;-)
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 15:22   #123
Ballantines_1
Rozeznanie
 
Avatar Ballantines_1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4783665 5]A moim zdaniem podlanie kwiatków, wyrwanie chwastów (w sezonie), wyczyszczenie kuwety i odkurzanie to nic, co mogłoby przerosnąć 16-letnią dziewczynę.
Jeśli masz zamiar sprzątać w pokoju swojego 16-17 letniego dziecka w myśl zasady "nie zabiorę mu dzieciństwa" to Twoja rzecz. Tylko potem wyrastają z tego wątki "mój chłopak/moja dziewczyna w niczym mi w domu nie pomaga".[/QUOTE]

Nie mówię tutaj o sprzątaniu pokoju, sama jako przykład moich obowiązków, które uważam, że są całkiem ok podałam utrzymywanie porządku u siebie Więc proszę, zanim odniesiesz się do moich wypowiedzi, przeczytaj je wszystkie w danym wątku


I nie mówię, że ją to przerasta, tylko, że powinna mieć czas na znajomych, odpoczynek, rozrywki, w końcu ma wakacje. Mnie na przykład rok szkolny zawsze męczył, bo uczyłam się dużo, żeby mieć czerwone paski, a teraz stypendium.

Edytowane przez Ballantines_1
Czas edycji: 2014-08-24 o 15:25
Ballantines_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 15:41   #124
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 477
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
a odkurzenie domu, umycie lazienki (zakladam ze nie codziennie), wyniesienie smieci plus kuweta to tyranie od rana do wieczora? lol ludzie, to jak wy sprzatacie ze wam to tyle czasu zajmuje?
No właśnie o tym mówię, że nie.
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 15:41   #125
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Ballantines_1 Pokaż wiadomość
Nie mówię tutaj o sprzątaniu pokoju, sama jako przykład moich obowiązków, które uważam, że są całkiem ok podałam utrzymywanie porządku u siebie Więc proszę, zanim odniesiesz się do moich wypowiedzi, przeczytaj je wszystkie w danym wątku


I nie mówię, że ją to przerasta, tylko, że powinna mieć czas na znajomych, odpoczynek, rozrywki, w końcu ma wakacje. Mnie na przykład rok szkolny zawsze męczył, bo uczyłam się dużo, żeby mieć czerwone paski, a teraz stypendium.
Tylko, że autorka jasno napisała: czasem obrać ziemniaki (nie codziennie, a co 2 tygodnie i to kilka razy - mama pracuje przecież w trybie zmianowym i jak kończy o 14 to sama gotuje obiad). Czyści kuwetę, odkurza (nie widziałam nigdzie uwagi by robiła to każdego dnia), wypieli chwasty (w sezonie), podleje kwiaty (w ogrodzie jak nie padało, więc też nie codziennie, w domu też co kilka dni bo zmarnuje rośliny), sprzątnie pokój i zajmie się ogrodem (mam wielu znajomych z domami i ogrodami i nikt nie spędza tam całych dni). Mycie toalety zajmuje max 10 min.
W kwestii obowiązków nie widzę wykorzystywania
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 16:22   #126
Ballantines_1
Rozeznanie
 
Avatar Ballantines_1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Do tego niańczy rodzeństwo (zapewne nie przez 10 min dziennie, skoro teoretycznie rodzice powinni wtedy pracować w ogrodzie), ale jednocześnie powinna robić to za nich, żeby zapracować na przeciętny telefon..

Edytowane przez Ballantines_1
Czas edycji: 2014-08-24 o 16:23
Ballantines_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 16:24   #127
chudelatte
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 274
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Ballantines_1 Pokaż wiadomość
Do tego zajmuje się siostrą, ale jednocześnie powinna pracować w ogrodzie na przeciętny telefon..
Bo akurat wiemy, że orze jak kobyła w tym ogrodzie od świtu do zmierzchu i to z dzieckiem pod pachą, a nie np. przebiegnie co drugi dzień z konewką po 2 grządkach jeśli nie padało
__________________

chudelatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 16:46   #128
Ballantines_1
Rozeznanie
 
Avatar Ballantines_1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez chudelatte Pokaż wiadomość
Bo akurat wiemy, że orze jak kobyła w tym ogrodzie od świtu do zmierzchu i to z dzieckiem pod pachą, a nie np. przebiegnie co drugi dzień z konewką po 2 grządkach jeśli nie padało
Czyli dla Ciebie to normalne, żeby 16 letnia dziewczyna musiała pracować na bilety do szkoły, żeby zawieźć papiery i na przeciętny telefon? Bo ja jeszcze rozumiem, gdyby marzył jej się Iphone 5s czy inne bajery, ale zapewnienie dziecku przeciętnego telefonu to nie jest rzecz nadzwyczajna, na którą się pracuje
Ballantines_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 16:50   #129
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
ale po prostu nie można jej obowiązków i obowiązków rodziców stawiać na jednej szali
no trochę można, wg mnie zgodna rodzina to trochę gra zespołowa.

Ballantines, szczerze, tak rosną pełne pretensji nastolatki, oczekują, że rodzic ma zapewnić własny pokój, smartfony, laptopy, kieszonkowe na pizzę z kolegami, modne ciuchy, za to nie oczekiwać za wiele w zamian. ;-)

A wg mnie mądrzy rodzice od dzieci wymagają, nie dlatego, że to jakaś sztuka nauczyć się w dorosłym życiu panierować kurczaka, ale dlatego, że dzieci uczą się zdyscyplinowania, pracowitości i obowiązku , o ile jeden nierób w dorosłym życiu się ogarnie i weźmie o tyle inny nie i całe życie będzie niebieskim ptakiem; to może po co ryzykować.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 16:54   #130
chudelatte
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 274
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Ballantines_1 Pokaż wiadomość
Czyli dla Ciebie to normalne, żeby 16 letnia dziewczyna musiała pracować na bilety do szkoły, żeby zawieźć papiery i na przeciętny telefon? Bo ja jeszcze rozumiem, gdyby marzył jej się Iphone 5s czy inne bajery, ale zapewnienie dziecku przeciętnego telefonu to nie jest rzecz nadzwyczajna, na którą się pracuje
Nie ja po prostu uważam, że nie wiemy czy biedulinka pracuje całymi dniami ponad siły a mimo to każą jej pracować jeszcze więcej żeby na miskę zupy zarobić, czy raczej laska jęczy i się ociąga i niby ma tyle tych obowiązków, ale żeby w 10 minut wyczyścić kuwetę musi się najpierw 3 godziny umarudzić i dlatego bezsilni rodzice rzucają takim argumentem żeby jednak ruszyła tyłek.
__________________

chudelatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 17:07   #131
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 200
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość
Pomiędzy "leżeniem i pachnieniem" a tyraniem od rana do wieczora jeszcze jeszcze coś po środku. Naprawdę musimy rozpatrywać to w kategoriach samych skrajności?
i wlasnie takie posrodku ma autorka - no chyba ,ze Wy mieszkacie w jakis palacach o powierchni 3000m2 a panele zmywacie szczoteczka do zebow a wanne czyscicie codzienne po 3 razy to pardon , ale odkurzyc i zmyc mieszkanie ok 80metrow to z 40 min pracy - a dziewczyna ma wakacje wiec poswiecenie godzinki dziennie na zrobienie czegos w domu to zadna strata czasu - pewnie nawet lepiej dla jej oczu, ze mniej na kompie posiedzi

owszem rodzice glupio gadaja z tym zarabianiem kasy na bilet no ale jest to wlasnie glupie gadanie (pewnie spowodowane z tym,ze sie dziewczynie czegos zrobic nie chcialo) - bo jakos nie sadze, zeby mieli jej nie dac na bilet zeby rzeczywiscie zawiozla sobie te papiery

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
a odkurzenie domu, umycie lazienki (zakladam ze nie codziennie), wyniesienie smieci plus kuweta to tyranie od rana do wieczora? lol ludzie, to jak wy sprzatacie ze wam to tyle czasu zajmuje?
moze ona wlasnie nic innego nie robia wiec sie im wydaje,ze to cale spectrum mozliwej pracy domowej

Cytat:
Napisane przez Ballantines_1 Pokaż wiadomość
I nie mówię, że ją to przerasta, tylko, że powinna mieć czas na znajomych, odpoczynek, rozrywki, w końcu ma wakacje. Mnie na przykład rok szkolny zawsze męczył, bo uczyłam się dużo, żeby mieć czerwone paski, a teraz stypendium.
wiesz ludzie sa rozni-ja tam sie duzo nie uczylam a tez zawsze mialas czerwone paski,
poza tym dobra an 24h - zakaldajac ,ze autorka spi 8 a sprzatanie zajmuej jej powiedzmy 2-3h dziennie (doliczajac opieke nad siostra) to wicaz zostaje full czasu
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 17:17   #132
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
i wlasnie takie posrodku ma autorka - no chyba ,ze Wy mieszkacie w jakis palacach o powierchni 3000m2 a panele zmywacie szczoteczka do zebow a wanne czyscicie codzienne po 3 razy to pardon , ale odkurzyc i zmyc mieszkanie ok 80metrow to z 40 min pracy - a dziewczyna ma wakacje wiec poswiecenie godzinki dziennie na zrobienie czegos w domu to zadna strata czasu - pewnie nawet lepiej dla jej oczu, ze mniej na kompie posiedzi

owszem rodzice glupio gadaja z tym zarabianiem kasy na bilet no ale jest to wlasnie glupie gadanie (pewnie spowodowane z tym,ze sie dziewczynie czegos zrobic nie chcialo) - bo jakos nie sadze, zeby mieli jej nie dac na bilet zeby rzeczywiscie zawiozla sobie te papiery



moze ona wlasnie nic innego nie robia wiec sie im wydaje,ze to cale spectrum mozliwej pracy domowej



wiesz ludzie sa rozni-ja tam sie duzo nie uczylam a tez zawsze mialas czerwone paski,
poza tym dobra an 24h - zakaldajac ,ze autorka spi 8 a sprzatanie zajmuej jej powiedzmy 2-3h dziennie (doliczajac opieke nad siostra) to wicaz zostaje full czasu
Tak. 16 letnia w wakacje śpi 8 h

Ja w wakacje śpię po 10 conajmniej a jestem starszy.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 17:23   #133
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 440
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
A wg mnie mądrzy rodzice od dzieci wymagają, nie dlatego, że to jakaś sztuka nauczyć się w dorosłym życiu panierować kurczaka, ale dlatego, że dzieci uczą się zdyscyplinowania, pracowitości i obowiązku , o ile jeden nierób w dorosłym życiu się ogarnie i weźmie o tyle inny nie i całe życie będzie niebieskim ptakiem; to może po co ryzykować.
Oooo ,no proszę ,a to ci Hultaj
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 17:24   #134
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 200
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Tak. 16 letnia w wakacje śpi 8 h

Ja w wakacje śpię po 10 conajmniej a jestem starszy.
moze spac nawet 11 h - to wciaz zostawia sporo czasu

poza tym spanie 10h to nie tyle jest potrzeba pierwszej kategorri co przyjemne lenistwo jak sie ma duzo czasu wiec nie wiem do czego pijesz - jak ktos dlugo spi to juz sprztaac nie moze?
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 17:33   #135
Ballantines_1
Rozeznanie
 
Avatar Ballantines_1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
no trochę można, wg mnie zgodna rodzina to trochę gra zespołowa.

Ballantines, szczerze, tak rosną pełne pretensji nastolatki, oczekują, że rodzic ma zapewnić własny pokój, smartfony, laptopy, kieszonkowe na pizzę z kolegami, modne ciuchy, za to nie oczekiwać za wiele w zamian. ;-)

A wg mnie mądrzy rodzice od dzieci wymagają, nie dlatego, że to jakaś sztuka nauczyć się w dorosłym życiu panierować kurczaka, ale dlatego, że dzieci uczą się zdyscyplinowania, pracowitości i obowiązku , o ile jeden nierób w dorosłym życiu się ogarnie i weźmie o tyle inny nie i całe życie będzie niebieskim ptakiem; to może po co ryzykować.
No ja nie uważam, żebym była pełna pretensji, a telefon ze średniej półki i komputer a później laptopa zawsze miałam. Ja uważam, że jeśli rodziców stać, to takie rzeczy nastolatka powinna mieć, chociażby po to, żeby nie czuła się gorsza w towarzystwie + są to rzeczy na prawdę w życiu przydatne. Okej, jeśli chce coś super, to wtedy musi sobie na to zapracować (tak, jak już podałam wyżej przykład Iphona), to normalne, ale nie idźmy w paranoję, gdzie musi na własny byt pracować w domu, bo to już lekka przesada. Też nie chciałabym wychować dziecka, które ma 2 lewe ręce, ale nie odbierajmy też tych lat młodości na 2-3 godzinne prace domowe, bo to moim zdaniem przesada. Rozumiem, że was wychowywano w podobny sposób, ja tylko chcę pokazać, że na prawdę można inaczej, bez presji i wymuszania
Nie wiem, może mam nienormalną rodzinę, ale mimo, że w domu mam mało stałych obowiązków, to jak nie raz zostawałam w domu sama, bądź sama z siostrą na 1,2,3 tyg to spokojnie ogarniałyśmy całą sytuację, było czysto, poprane, posprzątane, wzajemnie robiłyśmy sobie śniadanie do szkoły/na uczelnię i zawsze był ciepły obiad. A tak patrząc na wasze uwagi to nigdy w życiu nie powinnyśmy tego wszystkiego umieć, bo nie latamy po 2-3h ze szmatą po domu


Cytat:
Napisane przez chudelatte Pokaż wiadomość
Nie ja po prostu uważam, że nie wiemy czy biedulinka pracuje całymi dniami ponad siły a mimo to każą jej pracować jeszcze więcej żeby na miskę zupy zarobić, czy raczej laska jęczy i się ociąga i niby ma tyle tych obowiązków, ale żeby w 10 minut wyczyścić kuwetę musi się najpierw 3 godziny umarudzić i dlatego bezsilni rodzice rzucają takim argumentem żeby jednak ruszyła tyłek.
Możliwe, ja po prostu jestem przeczulona na takie coś z różnych względów, dlatego uwierzyłam dziewczynie i stąd moje zdanie. Znam rodziny, gdzie dzieci/nastolatkowie to tania siła robocza i bardzo mnie to boli.
Ballantines_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 17:37   #136
instant_with_milk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 149
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
wtf?


Nigdy w życiu nie dam się wkręcić, że ja będę zapindalać w domu, a reszta domowników będzie leżeć do góry brzuchem i ewentualnie łaskawie zaniesien po zjedzeniu talerz do zlewu.
Wtf ?
To nie zapindalaj. Jak robisz obiad sobie bo jestes Glodna to dziecku nie zrobisz niech samo sobie zrobi? Pranie tez kazdy sobie? Moje dziecko nie ma 16 lat, obowiazkow nie ma, ale po sobie sprzata, zanosi brudne ciuchy do pralki, wyciera podloge jak nachlapie, zlew po sobie umyje, platki z mlekiem na sniadanie sobie umie zrobic wie gdzie sa szklanki I sztucce. Po posilku zanosi talerze do zmywarki. Ja bym sie wstydzila wykorzystywac dziecko by robilo cos za mnie. I o ile w przypadku Autorki obowiazki zwiazane z domem jeszcze by uszly tak zmuszanie do zajmiwalo a sie Rodzenstwem w pieluchach to Zwykle swinstwo ze strony rodzicow bo to ICH zakichany obowiazek a jej jedynie dobra wola. Poza tym skoro matka pracuje ojciec ma tlusta wojskowa emeryturke I jeszcze dorabia to przeciez by nie zbiednieli jesli jakby dziewczynie Dali pare zlotych za pilnowanie ICH dziecka
instant_with_milk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 17:45   #137
Ballantines_1
Rozeznanie
 
Avatar Ballantines_1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość
Wtf ?
To nie zapindalaj. Jak robisz obiad sobie bo jestes Glodna to dziecku nie zrobisz niech samo sobie zrobi? Pranie tez kazdy sobie? Moje dziecko nie ma 16 lat, obowiazkow nie ma, ale po sobie sprzata, zanosi brudne ciuchy do pralki, wyciera podloge jak nachlapie, zlew po sobie umyje, platki z mlekiem na sniadanie sobie umie zrobic wie gdzie sa szklanki I sztucce. Po posilku zanosi talerze do zmywarki. Ja bym sie wstydzila wykorzystywac dziecko by robilo cos za mnie. I o ile w przypadku Autorki obowiazki zwiazane z domem jeszcze by uszly tak zmuszanie do zajmiwalo a sie Rodzenstwem w pieluchach to Zwykle swinstwo ze strony rodzicow bo to ICH zakichany obowiazek a jej jedynie dobra wola. Poza tym skoro matka pracuje ojciec ma tlusta wojskowa emeryturke I jeszcze dorabia to przeciez by nie zbiednieli jesli jakby dziewczynie Dali pare zlotych za pilnowanie ICH dziecka
Całkowicie się zgadzam

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość


wiesz ludzie sa rozni-ja tam sie duzo nie uczylam a tez zawsze mialas czerwone paski,
poza tym dobra an 24h - zakaldajac ,ze autorka spi 8 a sprzatanie zajmuej jej powiedzmy 2-3h dziennie (doliczajac opieke nad siostra) to wicaz zostaje full czasu
Ludzie są różni, szkoły też Jedni się uczą więcej inni mnie, jedni mają mniej wymagającą szkołę, drudzy bardziej
Ballantines_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 17:51   #138
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 200
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Ballantines_1 Pokaż wiadomość
Ludzie są różni, szkoły też Jedni się uczą więcej inni mnie, jedni mają mniej wymagającą szkołę, drudzy bardziej
bylam w szkole dla olimipijczykow takze nie chodzilo o to ,ze nic nie musiailam w szkole robic
ale tak czy inaczej jestem pewna ze w zadnej polskiej szkole nie robi sie nic w wakacje

tak czy siak jak chcecie wszystko robic za wlasne dzieci to nikt Wam nei zabrania tylko nie piszcie dziewczynie, jaka to jest biedna ,wykorzystywana i jak dziecinstwo traci bo musi machnac mopem pare razy w domu bo to serio juz przesada
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 18:03   #139
instant_with_milk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 149
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Ballantines_1 Pokaż wiadomość
Całkowicie się zgadzam

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------



Ludzie są różni, szkoły też Jedni się uczą więcej inni mnie, jedni mają mniej wymagającą szkołę, drudzy bardziej
Ja sie z Toba tez zgadzam
W ogole wkurza mnie podejscie: ja musialam/lem orac to niech inni tez musza. Zeby nikt nie mial lzej ode mnie. A Nocna Nimfa musiala miec celujacy z matmy albo szklana kule skoro nie majac wystarczajacych danych wyliczyla ze opieka nad dzieckiem zajmuje autorce 2-3 godziny dziennie. Brawo

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
bylam w szkole dla olimipijczykow takze nie chodzilo o to ,ze nic nie musiailam w szkole robic
ale tak czy inaczej jestem pewna ze w zadnej polskiej szkole nie robi sie nic w wakacje

tak czy siak jak chcecie wszystko robic za wlasne dzieci to nikt Wam nei zabrania tylko nie piszcie dziewczynie, jaka to jest biedna ,wykorzystywana i jak dziecinstwo traci bo musi machnac mopem pare razy w domu bo to serio juz przesada
Robic za wlasne dzieci? Tu jest sytuacja odwrotna I jeszcze raz: nie mowie o obowiazkach domowych tylko opiece nad Mala siostra, bo to NIE JEST obowiazek I Rodzice powinni dac jej pare zlotych za to

Edytowane przez instant_with_milk
Czas edycji: 2014-08-24 o 17:59
instant_with_milk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 18:11   #140
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 200
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość
Ja sie z Toba tez zgadzam
W ogole wkurza mnie podejscie: ja musialam/lem orac to niech inni tez musza. Zeby nikt nie mial lzej ode mnie. A Nocna Nimfa musiala miec celujacy z matmy albo szklana kule skoro nie majac wystarczajacych danych wyliczyla ze opieka nad dzieckiem zajmuje autorce 2-3 godziny dziennie. Brawo
coz z celujacym z matmy zgadlas ale te 2-3h oparlam na tym co bylo napisane wyzej o zajmowaniu sie siostra jak rodzice pracuje w ogrodzie, cytuje :
Cytat:
Myślałam, że układ jest taki, że jak oni pracują na dole to ja się zajmuję moją 1,5 roczną siostrą
mysle, ze spokojnie mozna to tak interpretowac, bo jakby autorka siedziala z nia od 6 rano do 18 wieczorem to na pewno by cos napisala na ten temat - no chyba ,ze ten ogrod to jakies 10ha pole ale o tym tez nic nie bylo

alez ja nie mowie,zeby inni mieli gorzej - ja mowie ,ze to normalne pomagac w domu - jasne ,ze jak ktos jest z kasiastej rodziny i moze sobie pozwolic na sprzataczke to niech dzieci sie obijaja, natomiast to ,ze pracujacy rodzice wymagaja od prawie doroslej kobiety pomocy w domu nie jest dla mnie nienormalne,
no ale wasze podejscie jest chyba takie ,ze rodzice chocby po 12h dziennie rpacowali to nie maja prawa zadac od dziecka nawet obrania ziemniakow bo przeciez 30min przerwa w graniu na komputerze ,zeby zrobic cos pozytecznego to odbieranie dziecinstwa

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość
Robic za wlasne dzieci? Tu jest sytuacja odwrotna I jeszcze raz: nie mowie o obowiazkach domowych tylko opiece nad Mala siostra, bo to NIE JEST obowiazek I Rodzice powinni dac jej pare zlotych za to
kzanim sie zaczyniesz z kims klocic to poczytaj jego posty-sama pisalam wyzej ,ze jesli chodzi o opieke nad siostra to jest to dyskusyjna sprawa- ja sie odnosilam do sprzatania (czyli swojego pokoju,kuwety, odkurzania i scierania podlogi mopem) ktore ktos nazwal robota na 1/2 etatu

aczkolwiek jesli zajmowanie sie siostra zajmuje 2-3 godziny i jest okazyjne (w ogrodku nie robi sie codziennie ) to tez nie uwazam tego za wielka tragedie
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 18:12   #141
instant_with_milk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 149
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Autorko,
1. ile godzin dziennie zajmuje Ci opieka nad siostra?
instant_with_milk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 18:26   #142
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość
Wtf ?
To nie zapindalaj. Jak robisz obiad sobie bo jestes Glodna to dziecku nie zrobisz niech samo sobie zrobi? Pranie tez kazdy sobie? Moje dziecko nie ma 16 lat, obowiazkow nie ma, ale po sobie sprzata, zanosi brudne ciuchy do pralki, wyciera podloge jak nachlapie, zlew po sobie umyje, platki z mlekiem na sniadanie sobie umie zrobic wie gdzie sa szklanki I sztucce. Po posilku zanosi talerze do zmywarki. Ja bym sie wstydzila wykorzystywac dziecko by robilo cos za mnie. I o ile w przypadku Autorki obowiazki zwiazane z domem jeszcze by uszly tak zmuszanie do zajmiwalo a sie Rodzenstwem w pieluchach to Zwykle swinstwo ze strony rodzicow bo to ICH zakichany obowiazek a jej jedynie dobra wola. Poza tym skoro matka pracuje ojciec ma tlusta wojskowa emeryturke I jeszcze dorabia to przeciez by nie zbiednieli jesli jakby dziewczynie Dali pare zlotych za pilnowanie ICH dziecka
Po pierwsze, wtf odnosilo się do pogrubionego.
Po drugie, gdzie napisałam coś takiego jak sugerujesz? Chodziło mi raczej o to, że jak ja już się narobiłam przy obiedzie, to korona z głowy nastoletniemu dziecku nie spadnie, jak pozmywa.
Po trzecie, by robiło coś za mnie? A umycie podłóg np to zrobienie czegoś za mnie? Czy raczej ogarniecie wspólnej przestrzeni z ktorej wszyscy korzystaja, łącznie z uciemiężonym dzieckiem?
Po czwarte: ich dziecka. Aha. Bo dla Autorki wątku to jest w ogóle całkiem obca osoba.

Wiecie co, już mnie nie dziwią wątki pt "on/ona nic nie robi w domu" oraz zdanie "mąż mógły mi POMÓC w pracach domowych".

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość
Ja sie z Toba tez zgadzam
W ogole wkurza mnie podejscie: ja musialam/lem orac to niech inni tez musza. Zeby nikt nie mial lzej ode mnie.
a widzisz, pudło. Ja jestem dzieckiem, które niewiele w domu musiało robić i z perspektywy czasu uważam, że to był ogromny błąd mojej mamy, że padałą na nos wszystko robiąc sama, zamiast poprosić mnie. Bo nie umarłabym od tego.
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat





Edytowane przez yoona
Czas edycji: 2014-08-24 o 18:24
yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 18:29   #143
instant_with_milk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 149
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
coz z celujacym z matmy zgadlas ale te 2-3h oparlam na tym co bylo napisane wyzej o zajmowaniu sie siostra jak rodzice pracuje w ogrodzie, cytuje :


mysle, ze spokojnie mozna to tak interpretowac, bo jakby autorka siedziala z nia od 6 rano do 18 wieczorem to na pewno by cos napisala na ten temat - no chyba ,ze ten ogrod to jakies 10ha pole ale o tym tez nic nie bylo

alez ja nie mowie,zeby inni mieli gorzej - ja mowie ,ze to normalne pomagac w domu - jasne ,ze jak ktos jest z kasiastej rodziny i moze sobie pozwolic na sprzataczke to niech dzieci sie obijaja, natomiast to ,ze pracujacy rodzice wymagaja od prawie doroslej kobiety pomocy w domu nie jest dla mnie nienormalne,
no ale wasze podejscie jest chyba takie ,ze rodzice chocby po 12h dziennie rpacowali to nie maja prawa zadac od dziecka nawet obrania ziemniakow bo przeciez 30min przerwa w graniu na komputerze ,zeby zrobic cos pozytecznego to odbieranie dziecinstwa

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------



kzanim sie zaczyniesz z kims klocic to poczytaj jego posty-sama pisalam wyzej ,ze jesli chodzi o opieke nad siostra to jest to dyskusyjna sprawa- ja sie odnosilam do sprzatania (czyli swojego pokoju,kuwety, odkurzania i scierania podlogi mopem) ktore ktos nazwal robota na 1/2 etatu

aczkolwiek jesli zajmowanie sie siostra zajmuje 2-3 godziny i jest okazyjne (w ogrodku nie robi sie codziennie ) to tez nie uwazam tego za wielka tragedie
Ja mialam z matmy 3 ale za to czytac umiem I tak: autorka wspomniala wyzej ze
1. Mieszkaja na wsi i zasugerowala ze z dochodu z uprawy tego "ogrodka"
Rodzina sie czesciowo utrzymuje. Zakladam ze to nie jest ogrodek 5x5m z grzadka marchwi dwiema grzadkami pietruszki bo to bylo na wlasne potrzeby a nie na sprzedaz
2. Autorka dziecko bawi karmi przewija I kapie. Jeszcze pamietamobsluge niemowlaka karmi sie co 3h I z tzw. Odbiciem zajmuje kazdorazowo nawet 30 minut. Dziecko Zwykle kapie sie wieczorem. Z dzieckiem bawi sie w ciagu dnia.
3. Z mojej analizy wychodzi na to ze autorka zajmuje sie dzieckiem kiedy mama jest w pracy I w polu, a w czasie gdy siostra spi ma posprzatac itp. A wiec z zajmuje sie dzieckiem ok 8 godzin dziennie wzwyz. Koszt nianki 8x 5zl zalozmy ze placa do reki wychodzi 40zl. Ale przeciez maja 16latkew domu to niech pilnuje za darmo. Nie?!
instant_with_milk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 18:34   #144
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość
Ja mialam z matmy 3 ale za to czytac umiem I tak: autorka wspomniala wyzej ze
1. Mieszkaja na wsi i zasugerowala ze z dochodu z uprawy tego "ogrodka"
Rodzina sie czesciowo utrzymuje. Zakladam ze to nie jest ogrodek 5x5m z grzadka marchwi dwiema grzadkami pietruszki bo to bylo na wlasne potrzeby a nie na sprzedaz
2. Autorka dziecko bawi karmi przewija I kapie. Jeszcze pamietamobsluge niemowlaka karmi sie co 3h I z tzw. Odbiciem zajmuje kazdorazowo nawet 30 minut. Dziecko Zwykle kapie sie wieczorem. Z dzieckiem bawi sie w ciagu dnia.
3. Z mojej analizy wychodzi na to ze autorka zajmuje sie dzieckiem kiedy mama jest w pracy I w polu, a w czasie gdy siostra spi ma posprzatac itp. A wiec z zajmuje sie dzieckiem ok 8 godzin dziennie wzwyz. Koszt nianki 8x 5zl zalozmy ze placa do reki wychodzi 40zl. Ale przeciez maja 16latkew domu to niech pilnuje za darmo. Nie?!
Doczytałaś, że ojciec autorki jest na emeryturze i co jakiś czas wyskoczy coś załatwić a ona pomaga rodzicom, gdy oni są w ogrodzie?
To, że ogród w jakimś stopniu przynosi dochody nie oznacza, że praca w nim wynosi 8h i jest kolejnym etatem. Jeśli pracuje się w ogrodzie w miarę regularnie (a z postu autorki tak wynika) to tej pracy nie jest aż tyle, by zawalić cały dzień na pieleniu grządek.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 18:39   #145
instant_with_milk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 149
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
coz z celujacym z matmy zgadlas ale te 2-3h oparlam na tym co bylo napisane wyzej o zajmowaniu sie siostra jak rodzice pracuje w ogrodzie, cytuje :


mysle, ze spokojnie mozna to tak interpretowac, bo jakby autorka siedziala z nia od 6 rano do 18 wieczorem to na pewno by cos napisala na ten temat - no chyba ,ze ten ogrod to jakies 10ha pole ale o tym tez nic nie bylo

alez ja nie mowie,zeby inni mieli gorzej - ja mowie ,ze to normalne pomagac w domu - jasne ,ze jak ktos jest z kasiastej rodziny i moze sobie pozwolic na sprzataczke to niech dzieci sie obijaja, natomiast to ,ze pracujacy rodzice wymagaja od prawie doroslej kobiety pomocy w domu nie jest dla mnie nienormalne,
no ale wasze podejscie jest chyba takie ,ze rodzice chocby po 12h dziennie rpacowali to nie maja prawa zadac od dziecka nawet obrania ziemniakow bo przeciez 30min przerwa w graniu na komputerze ,zeby zrobic cos pozytecznego to odbieranie dziecinstwa

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------



kzanim sie zaczyniesz z kims klocic to poczytaj jego posty-sama pisalam wyzej ,ze jesli chodzi o opieke nad siostra to jest to dyskusyjna sprawa- ja sie odnosilam do sprzatania (czyli swojego pokoju,kuwety, odkurzania i scierania podlogi mopem) ktore ktos nazwal robota na 1/2 etatu

aczkolwiek jesli zajmowanie sie siostra zajmuje 2-3 godziny i jest okazyjne (w ogrodku nie robi sie codziennie ) to tez nie uwazam tego za wielka tragedie
Czyli jak sie z czyjas opinia nie zgadzam to sie kloce. Dobrze wiedziec

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4783978 4]Doczytałaś, że ojciec autorki jest na emeryturze i co jakiś czas wyskoczy coś załatwić a ona pomaga rodzicom, gdy oni są w ogrodzie?
To, że ogród w jakimś stopniu przynosi dochody nie oznacza, że praca w nim wynosi 8h i jest kolejnym etatem. Jeśli pracuje się w ogrodzie w miarę regularnie (a z postu autorki tak wynika) to tej pracy nie jest aż tyle, by zawalić cały dzień na pieleniu grządek.[/QUOTE]

(Zalezy co sie uprawia, jak orzechy wloskie to mozna latami do gory d... Lezec ale ja nie o tym.)

To byl sarkazm. Skoro inne wizazanki maja prawo Pisac ze mycie podlog zajmuje autorce 30 min. Sprzata nie kuwety 5 minut a podlewanie kwiatkow 30 sekund to uznalam ze tez moge. A co!

Matka Autorki pracuje na caly etat (=8h) + praca w polu (=x).W tym czasie ktos zajmuje sie dzieckiem. Powtarzam KTOS
Autorko pytanie numer 2:
Jak czesto ojciec wyjezdza zalatwiac sprawy?
Pytanie nr3:
Jak czesto ojciec zajmuje sie swoim mlodszym dzieckiem?

Edytowane przez instant_with_milk
Czas edycji: 2014-08-24 o 18:53 Powód: Po
instant_with_milk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 18:43   #146
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość
To byl sarkazm. Skoro inne wizazanki maja prawo Pisac ze mycie podlog zajmuje autorce 30 min. Sprzata nie kuwety 5 minut a podlewanie kwiatkow 30 sekund to uznalam ze tez moge. A co!
Tylko co to wnosi do dyskusji?
Wyliczanie ile powinna zarobić na opiece nad siostrą jest o tyle bezsensowne, jak ewentualne jej roszczenia finansowe których równie dobrze mogłaby żądać od rodziców, gdy będą starsi i będą wymagać opieki. Rodzina jak widzę to pojęcie różnie postrzegane.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 19:50   #147
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 200
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość
Ja mialam z matmy 3 ale za to czytac umiem I tak: autorka wspomniala wyzej ze
1. Mieszkaja na wsi i zasugerowala ze z dochodu z uprawy tego "ogrodka"
Rodzina sie czesciowo utrzymuje. Zakladam ze to nie jest ogrodek 5x5m z grzadka marchwi dwiema grzadkami pietruszki bo to bylo na wlasne potrzeby a nie na sprzedaz
2. Autorka dziecko bawi karmi przewija I kapie. Jeszcze pamietamobsluge niemowlaka karmi sie co 3h I z tzw. Odbiciem zajmuje kazdorazowo nawet 30 minut. Dziecko Zwykle kapie sie wieczorem. Z dzieckiem bawi sie w ciagu dnia.
3. Z mojej analizy wychodzi na to ze autorka zajmuje sie dzieckiem kiedy mama jest w pracy I w polu, a w czasie gdy siostra spi ma posprzatac itp. A wiec z zajmuje sie dzieckiem ok 8 godzin dziennie wzwyz. Koszt nianki 8x 5zl zalozmy ze placa do reki wychodzi 40zl. Ale przeciez maja 16latkew domu to niech pilnuje za darmo. Nie?!
nie wiem ile siedza w tym ogrodku - zakladam,ze jakby byla taka uciemiezona zajmowaniem sie siostra to by napisala,ze nigdy z domu nie moze wyjsc - poniewaz w jej postach nic na ten temat nie ma to sadze,ze nie ejst to siedzenie do przeginki.

A to ,ze dziecko kapala,karmila i bawila sie z nim nie znaczy ,ze robila to codziennie-mogla np jednego dnia bawic sie z 2 godzinki a nastepnego wykapac mala jak mama robila kolacje

a wyliczanie ''zaplaty'' za opeike nad siostra jest zalosne- no chyba ,ze ona na jak rodzice beda starzy to za umycie okien/pomoc przy zakupach tez sobie bedzie liczyc-ale w takim razie od kiedy i za co powinno sie placic? moze ona za obiady tez
btw nawet wg polskiego prawa, dziecko ma obowiazek pomagac w gospodarstwie domowym wiec

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość
Matka Autorki pracuje na caly etat (=8h) + praca w polu (=x).W tym czasie ktos zajmuje sie dzieckiem. Powtarzam KTOS ?
Ktos nie znaczy autorka

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4783992 5]Tylko co to wnosi do dyskusji?
Wyliczanie ile powinna zarobić na opiece nad siostrą jest o tyle bezsensowne, jak ewentualne jej roszczenia finansowe których równie dobrze mogłaby żądać od rodziców, gdy będą starsi i będą wymagać opieki. Rodzina jak widzę to pojęcie różnie postrzegane.[/QUOTE]

dokładnie
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 20:08   #148
chudelatte
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 274
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość
J
1. Mieszkaja na wsi i zasugerowala ze z dochodu z uprawy tego "ogrodka"
Przepraszam, czy ktoś może zacytować post autorki, w którym mowa o dochodach z uprawy ogródka? Bo nie mogę znaleźć czy chodzi o to "kombinowanie z własną działalnością gospodarczą" w toku rozumowania gospodarcza->gospodarka->rola->uprawa...? Bo nic innego nie znalazłam
O ogrodzie tylko tyle, że coś tam chodzą robić i że w tym momencie tata tuje sadzi, ale to chyba znaczyło "dziś" a nie "przez ostatnie pół roku". Z tą pracą w ogrodzie to wydaje mi się, że jak kosimy trawnik to mówimy "pracuję w ogrodzie" a nie np. "odpoczywam w ogrodzie" i ta "praca" to właśnie takie rzeczy

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Cytat:
Napisane przez instant_with_milk Pokaż wiadomość

A to ,ze dziecko kapala,karmila i bawila sie z nim nie znaczy ,ze robila to codziennie-mogla np jednego dnia bawic sie z 2 godzinki a nastepnego wykapac mala jak mama robila kolacje
No dokładnie - to, że wymieniła te wszystkie czynności, to nie znaczy, że codziennie je wszystkie wykonuje od rana do nocy, tylko może dzisiaj to, jutro tamto, a pojutrze nic.
Naprawdę nie wiem skąd wnioski, że całymi dniami jak matka jest w pracy to autorka ma pod swoją wyłączną opieką dziecko.
Nie wiadomo czy ojciec opierdziela się i nic nie robi jak niektórzy sugerowali, czy zapierdziela całymi dniami w firmie i ogrodzie, czy czasem gdzieś wyskoczy coś załatwić na godzinkę, na dwie godzinki do ogrodu i resztę siedzi z dzieckiem. Może ojciec jak nie ma matki to jest większość czasu w domu. Autorka nigdzie nie określiła w jakich porach się odbywają i ile trwają prace w ogrodzie ani ile ojcu zajmują te wyjazdy.
__________________


Edytowane przez chudelatte
Czas edycji: 2014-08-24 o 20:11
chudelatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 20:24   #149
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

mysle, ze Autorka nam już na te pytania nie odpowie
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 20:36   #150
instant_with_milk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 149
Dot.: Mały problem z rodzicami... Potrzebuję porady kogoś kto ma już dzieci

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4783992 5]Tylko co to wnosi do dyskusji?
Wyliczanie ile powinna zarobić na opiece nad siostrą jest o tyle bezsensowne, jak ewentualne jej roszczenia finansowe których równie dobrze mogłaby żądać od rodziców, gdy będą starsi i będą wymagać opieki. Rodzina jak widzę to pojęcie różnie postrzegane.[/QUOTE]

Nie chodzi o to by autorka zglaszala roszczenia. TO JEJ Rodzice mowia ze robi za malo oraz kaza za robic na bilet do szkoly, wiec dlaczego nie moze hipotetycznie "wycenic" swojej pracy (opieka nad dzieckiem)
Gdyby nie musiala pilnowac siostry to w tym czasie np moglaby pilnowac obcego dziecka I sobie zarobic. Rodzice tego nie rozumieja/ doceniaja
Autorka ma 16 lat I Rodzice MUSZA zapewnic jej wikt opierunek iwarunki do nauki w tym bilet do szkoly jesli jestdaleko niezaleznie odtego czy I'm pomaga czy nie. Tak ze to ONI sie nie wywiazuja w tej chwili.
instant_with_milk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-25 22:28:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.