|
|
#181 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
no ja dopiero wpadłam do domu...mały spi jeszcze wózeczku...więc tak byłam w solarium 10 min,,,grzywke zrobiłam kosztowało mnie to 4 zł...noi poszłam do skometyczki bo u mnie jedna wyjechała a druga ma roboty na nastepne 2 miesiące...wiec poszłam do supermarketu z Natanielkiem i przepłąciłam około 14 zł no ale mam juz brwi i henne zrobiona....Natan zrobił renament w gabinecie haha
stwierdzilam ze pedicure sama sobie zrobie bo tam wszystko drogo i zapłaciłabym 90 zł a nawet 100 nie dla mnie...kupiłam lakiery do french manicure naklejki pilniczek miękki i sama zrobiea dla Natanka znalazłam z przeceny na sali dwa kapelusiki za 1 zł jeden a przecenienione z 9 zł ![]() strasznie głodna jestem bo zjadłam tylko w tym pospiechu tylok banana i 7 daysa noi brzoskwinke....ide cos zjeśc...tak się nachodziłam i nalatałam po schodach dzisiaj ze padaka ![]() ja tez zazdrosze z tym nicniczkiem , tez bym chciała zeby Nataniel pod tym względem samodzielny był a z tym wyjazdem to jeszcz emusze przemyslec...ile jest km od krakowa do wrocławia dziewczyny?
__________________
![]() ![]()
|
|
|
|
#182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Dziewczynki,nie ma czego zazdrościć,bo to było chyba bardziej przypadkowe,ale cieszę się,że chociaż tyle
Dzisiaj nocnika już mi nie pokazuje To nic,nie ma wszystko od razu![]() Ja też muszę się wkońcu wybrać do fryzjera
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#183 | |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
Joasiu ja nie mam nic przeciwko ogladaniu tv choć Mati jedynie zerknie od czasu do czasu na Noddiego lub teletubisie, oglada też teledyski, ale jakby oglądał jak Julka to bym była zadowolona bynajmniej dziecko ma zajęcie, a Ty bez pośpiechu i nerwów możesz sobie coś porobić w domu. Odnośnie opiekunki to nie mam nic przeciwko starszym osobom są cierpliwsze i cieplejsze |
|
|
|
|
#184 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
teraz mamy taki samochod.
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Suzuki/Swift/276 kolor czarny ale jedyne co go szpeci to ma kilka naklejek na karoserii. TZ w wolnej chwili je usunie wywoskuje samochodzik i bedzie cacuszko jak trzeba. co do samotnej wyprawy na spotkanie - to trzyma mnie w kielcach slub kolerzanki no i nawet gdyby nie to nawet nie wyjechalabym bez TZta w trase. musialabym poswiecic caly dzien bo Wiktoria nie dalaby rady wytrzymac. a tak to TZ da jej cos zabawi lub chocby zmienia plyty lub stacje radiowe. ja mam obawy zeby jechac do babci (4 godziny jazdy) bo nigdy z Wiktoria nie jechalismy tak daleko. a co do szybkiej jazdy to ja nie lubie. chyba ze na sprawdzonej trasie gdzie wim ze bezpiecznie i prosta trasa. ale i tak szybciej niz 100 nie jade. ale i tak z Wiktoria sie nie rozpedzam. wlancza mi sie lampka i tyle.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#185 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Tiaara ale macie bajeranckie autko
Płatku dzieki za opowiedź odnośnie TV. Prawda jest taka że np dzisiaj włączyłam bajke i mogłam się rano spokojnie uszykować na spotkanie. Tak to nie wiem co by było. Julka nieźle już się uzależniła, nawet jak nie ogląda to telewizor musi grać inaczej ryk ja w sumie też nie lubie jak jest taka beznadziejna cisza w domu. Idzie kota dostać.Tiaara szkoda że Cie nie bedzie ![]() Byłam dzisiaj na drugiej rozmowie. To jednak też nie jest praca w domu. Oferta świetna, spore pieniądze ale nienormowany czas pracy. Prowadziłabym lokalny portal internetowy. Własne biuro itp. sama sobie sterem, żaglem, okrętem. Za to musiałabym się mocno trzymać w ryzach. Dziennikarstwo to duże wyzwanie, stres. Ale i ogromna satysfakcja, świetne znajomości, kreatywność. Gdybym dobrze to zgrała to byłabym sporo w domu. Nie mam jeszcze od nich jednoznacznej odpowiedzi ale też powiedzieli mi że rozpatrują moja kandydature. Nieźle mnie przemaglowali, siedziałam tam 1,5h i pytali np o jakiegoś posła z ramienia PiS-u w Kaliszu, o to co sądze o strajkach pielęgniarek, jakiej muzyki słucham czyli normalnie koło fortuny. Haniu zazdroszcze rowerowych eskapad ale to musi być frajda. Kociulku marsz do fryzjera to doskonale wpływa na nastrój. Kasiulka gdzie jesteś??? Ty mnie zlałaś to teraz ja się odwdzięcze
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#186 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
:Joasiu to super że i na drugiej rozmowie bylo dobrze
ale Patrycja tylko zerka chwile i idzie się bawić ona nie usiedzi nawet całej dobranocki.A po wyprawie rowerowej bolą mnie troche nogi, ale jutro też jade Tiaara no samochód super ja też nie jeżdze szybkoA gdzie nasza Daria ![]() Kasiulko a wy macie paszport dla Oliwki
|
|
|
|
#187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
baby - jestem, ale przeżuta i wypluta- strułam sie spaghetti bolonaise (błeee) tzn, tym mięchem chyba, rety jak mnie mdli - siedze i pije juz 2 kieliszek Becherovki i troche pomaga ale juz mnie troche siekło bo mocne cholerstwo.
Agiko ciesze sie ze ksiazeczka sie podoba - u nas to hicior, robimy Oliwce te masazyki na zmiane a ona piszczy i sie chichra ![]() Joasia gdyby nie telewizor, mini mini i teletubisie to dawno bym juz siedziała u czubków na oddziale zamknietym U nas nocnik nie istnieje, Oliwka ni chce a ja jestem len bo tez mi sie nie chce jej uczyc - jednak pampki to wygoda i jeszcze chyba długo Oliwka będzie pampkowa. Haniu my mamy Oliwke wpisaną w paszport małża, juz rok temu ja wpisalismy jak jechalismy na Słowacje. Ale z tego co wiem to juz wpisy zniesli wiec w przyszłym roku i tak jej paszport wyrobimy. Tiaara autko git Spadam bo chyba zaraz pojade do rygi.... Aha Joasia - wymiataczko - congratulation |
|
|
|
#188 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
zazdroszcze ze wasze dzieciaki potrafia sie zajc oglądanie tv mojeg0 Natanielka zainteresuje cos na max 20 minut ....nie dosc tego ze zywiołowy niesamowicie jest...
dzisiaj zrobiłam sobie ten french manicure i przychodze do pokoju a lakiery znikneły szukam po calym domu zła jak osa....i dochodze do wniosku ze moje wspaniałe dziecko wyrzuciło lakiery które dopiero co kupiłam yhhh zła jestem okropnietiaro fajny samochodzik:P
__________________
![]() ![]()
|
|
|
|
#189 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Jestem już, dzień dobry
![]() U nas mimo braku pogody wyjazd się udał, było super Chodziliśmy na długaśne spacery i jakoś czas leciał. Jak się obrobię to wkleję kilka zdjęć.Płatku -- czytam, że podróż u Was koszmarna, przykro mi. Ja bardzo bałam się naszej podróży, bo Muszek jechał tylko z tatą a ja w drugim samochodzie. Na szczęście było idealnie, żadnego płaczu, nic a nic; naprawdę jestem bardzo zadowolona i teraz to możemy jechać choćby na koniec świata Trochę już po czasie ale nie powinnaś mieć wyrzutów że nie popilnowałaś dziecka koleżanki. Ja rozumiem, gdybyś była panienką bez zobowiązań ale kolezanka też musi zrozumieć, że już masz pod opieką dwójkę małych dzieci więc nawet strach byłoby do urwisków dołożyć jeszcze jedno ![]() Mateusz też nie lubi nocnika, wrzeszczy na jego widok i ucieka ![]() Kociulku -- Słoneczko śliczne Mi też zawsze się wydawało, że Mateuszek jest bardzo ciężki a co do czego to wyszło na szczepieniu też 11,5 kg A co do tego ostatniego szczepienia to my mamy na początku września czyli po skończonym półtora roczku dopiero i moje też będzie płatne.Joasiu -- Tż pomysłowy, nie ma co Ale widać, że dziecko zainteresowane więc chyba nie było tak źle Życzę aby udało Ci się zdobyć pracę Na wyjeździe Muszek wcinał same niezdrowe rzeczy, typu frytki, surówkę oczywiście w knajpkach i na szczęście nic mu nie jest, poza wielkimi śmierdzącymi kupiszczonami okraszonymi piaskiem bo piasek z piaskownicy był przysmakiem ![]() Muszek niestety ogląda telewizję Ale nie jest to tylko czas stracony bo on co nieco uczy się z bajek. Włączam mu minimini i jak coś lubi to patrzy a jak nie to odchodzi do swojej zabawy.Agiko -- bardzo mi przykro Gosiaczku -- kolejna porcja zdjęć ze ślicznym dzidziusiem A buty ładne ale zupełnie nie w moim stylu. Ja to taka bardziej sportowa jestem; jakieś spodnie lub spódniczka i bluzeczka a buty na płaskim, jesienią i wiosną jakieś mokasyny a latem japonki Kostko -- Twoja Panna również urocza ![]() Haniu -- dobra metoda z tym biciem; jesli u nas zdarzy się coś takiego, to też wyprubuję ![]() Tiaaro -- autko wypas k:W kwestii wyjazdu, to bardzo mi przykro ale nie dam rady Mamy samochód dwumiejscowy tylko więc po prsotu nie mam jak dojechać a autobusem to pewnie nie dałabym rady z Muszkiem.Pozdrawiam |
|
|
|
#190 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
dziekuje za komplemanta wzgledem autka. niestety jeszczetroche mi brakuje do dobrej jazdy. dzisiaj po deszczujak jechalam to za kazdym ruszeniem krecilam kapciami z piskiem. ale po kilku takich akcjach przyzwyczailam sie. ale powiem wam ze taki samochod zwraca uwage. szczegolnie kiedy warczal. okazalo sie ze ma uszkodzony tlumnik wiec podjechalam z TZtem dzisiaj i go zaspawali. nie ma warkotu ale dzieki temu nie wlepia nam mandatu. wczoraj odwozilismy kolege TZta do domu i ten z usmieszkiem powiedzial ze zabierze mnie na wyscigi samochodowe. potrafie z pisiem ruszac dobrze jezdze i przedewszytskim szybko zmieniam biegi. i nakrzyczal na TZta ze nie wie czemu on twierdzi ze nie potrafie jezdzic skoro o nie widzi bledow. tylko TZ zaskoczyl mnie stwierdzeniem ze w przyszlym roku jak podreperuje samochod to go sprzeda i kupi wieksze. a ja mu na to ze nie chce innego. myslalam ze bedzie za male i nie dla mnie ale ja czuje ze to wlasnie autko dla mnie. szkoda ze tylko ma benzynke ale pogadam z mechanikiem i moze zaloze gaz. zawsze to troszku taniej. chociaz zatakowalismy za 50 zł i troche jezdzilismy i nawet rezerwa sie nie pali.
Chaago dobrze ze juz wrociliscie. nie ma jak na swoim. Wiki zje serek i klde ja spac. wstala o 7 rano i pojechalismy zalatwic kilka spraw o 8.30 byla juz wsciekla bo zazwyczaj o tej porze strzela sobie drzemke a tu nie ma jak. ide zrobic sobie kawke.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#191 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
ciesze się, że czasem się przydaję
. no to się w trące, bo uważam że nie ma nic złego w tym, że raz na jakiś czas pozwolicie dzieciaczkom oglądać tv. 2o minut nie zrobi nic złego bo tyle mniej więcej potrafią usiedzieć półtoraroczniaki przy tv. Dzieciaczki moich sióstr na słowo baja układają poduchy na podłodze, siadają i włączany jest im kanał mini max, są tam bajki przeznaczona dla najmłodszych, są też piosenki, zabawny widok jak maludy wstają wtedy i tańcują. sis ma w tedy czas dla siebie. A co do teorii psychologów to trzeba je weryfikować i dostosować do codziennej rzeczywistości. Bo przecież nie chodzi tu o to by dziecie siedziało cały dzień przy tv, mozna łatwo teraz nauczyć maluchy jak oglądać tv. Że to wy decydujecie kiedy, co oglądają i ile. |
|
|
|
#192 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
chyba jestescie kobietki na zakupach lub w gronie rodzinnym cieszycie sie weekendem. ja zakupy poczynilam wczoraj wiec dzisiaj spokoj mam. jutro jedziemy do wujka TZta ale i tak TZ idzie rano do pracy. wiec poranek nie w ramionach TZta tylko samej z Wiktoria.
wlasnie przejzalam kilka watkow. Daria juz nawet nie zaglada do nas a Zuzka na zdjatkach jeszcze fajniejsza i pogodniejsza niz zazwyczaj. smieszka jak zawsze. Meme tez juz nie pisze. doczytalam ze Mala ma kolki ale to posty sprzed kilku tygodni wstecz wiec nie wiem jak sytuacja wyglada teraz. przejzalam tez kilka swierzych watkow i zatesknilam za malutka iststka przy moim boku. pamietacie nasze obawy i przejscia z malutkimi istotkami?? zmiany pieluszek, pierwsze kapiele i werandowanie. a teraz mamy juz inne problemy i otyle wieksze o ile nasze dzieciaczki wieksze.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#193 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
to Meme i Daria piszą na wizazu a do nas nawet nie zajrzą?
, o nieładnie Co do tv to Oliwka wymusza na mnie teletubisie. Bierze mnie za rękę, podproowadza do DVD i pokazuje co chce, a jak nie chce jej puscic to jest taki ryk ze szok .... czasem sie złamię (jak dzis) i wtedy tez jest ryk - ale z radosci Tiaaro mnie małż wczoraj puscił film który nakrecił jak Oliwka miała 10 minut, pierwsze karmienie, prawie sie poryczałam, rety jaka byłą malenka.... |
|
|
|
#194 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Tiaara dobrze że Wiki masz, bo byś sama rano musiała się obejmować
Ja też jak patrze na te kruszynki to chciała bym taką mieć![]() Ja dziś posiedziałam na podwórku, a po południu pojechaliśmy do mojej mamy zawieść wlizke siostrze bo jedzie na kolonie. A my jutro na mazury na weekend Chaga super że wyjazd się udał, pomimo braku pogody Nasza Pati to przyzwyczajona do jazdy bo ciągle jeździmy na mazury do Rucianego, więc podróże nam nie straszne![]() Daria pisz nam co tam u was
|
|
|
|
#195 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Haniu -- bo Tż ma służbowy samochód, jest to niby zwykły kombi ale z kratką i wyjętą ma tylną kanapę, stąd jest tylko dwumiejscowy
![]() Poniżej kilka zdjęć: Pozdrawiam |
|
|
|
#196 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Jak widać wyżej Mateusz uwielbiał pluskać się w wodzie, która stała w łódce, jeść piasek, biegać brzegiem morza a raczej chciał do wody więc cały czas go zabieraliśmy, zbierać muszelki a tutaj Tż złapał mu żuka. Muszek chciał go wziąć na dłoń ale żuk ma szorstkie nóżki więc bardzo to śmieszyło Muszka ale już drugi raz go nie wziął
![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#197 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Chago, super zdjęcia. Mateuszek musiał sie swietnie bawic
.Joasiu, trzymam kciuki Kasiulko ja tez zakupiłam ta bajeczkę Przytulanki. Dostałam ją w zeszły piatek i jestem właśnie na etapie wkuwania . Póki co, na razie wypróbowuje te najkrótsze . Natalka siedzi i sie wczuwa co się dzieje na Jej plecach.A propo wkuwania, muszę pouczyc sie testów, bo postanowiłam w końcu zakończyc to prawko. 30 lipca mam teorię, więc zostały mi praktycznie 2 tygodnie. Szkoda, ze Daria i Meme juz się u nas nie pokazują . Ostatnio rozmawiałam na gg dosłownie chwilkę z Meme. Meme powiedziała, że dosłownie czuje sie jak Matka Polka , ale ja Jej sie nie dziwię, dwójka małych dzieci... to jest kupa roboty .Dziś przyjechali tesciowie z Bieszczad. Nie widzieli Natalki juz 3 miesiące. Przyjdą do nas w niedzielę, dlatego upiekłam dzis ciasto, ale niestety wyszedł mi zakalec . No cóz trzeba bedzie upiec jeszcze raz
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#198 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
chaago ty o zuczku a Wiktoria wczoraj chciala zjesc wielka wlochata stonoge. TZ siedzial na warsztacie pilnujac jak spawaja tlumnik a ja wyszlam z nia na łąkę. nie wiem jak ona wypatrzyla tego robaka - moze dlatego ze byl za***iscie zolty. jeszcze w zyciu nie widzialam na robaku takiej dlugiej siersci.
Kostko to ja juz zaczynam KRA KRA KRA na szczescie. zeby latwo wchodzila teoria i latwo poszlo na egzaminie. Chago zdjatka super, ciesze sie ze wypoczeliscie i widac ze Mateuszek zadowolony z atrakcji.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#199 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Śliczne zdęcia Ch_ago
![]() Tiaaro mi też się podoba Twoje nowe autko fajna bryka .Kostko będziemy trzymać kciuki .Ja dzisiaj tak pożarłam się z tż, że aż się zanosiłam od płaczu
|
|
|
|
#200 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
cd
|
|
|
|
#201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ch ago, Platku - super fotki
Płatku przykro mi z powodu kłótni, ale w sumie nie ma tego złego... co nie? , a co to za kostium kupiłas? ![]() Ja dzis byłam znowu szukac kiecki na wesele (nawet jak pojde na 2 godziny to sobie kupie, nie chce wygladac jak uboga krewna z Bangladeszu - jedna kieca kosztowała 1700 zł i była tak szpetna zebym jej za darmo nie chciała - uciekałam stamtąd w popłochu .
|
|
|
|
#202 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Kasiulko 1700zł
tz by mnie z torbami puścil gdybym z takim zakupem wrócila do domu .Kupiłam sobie strój kąpielowy bo normalnie tragedia jak patrze w lustro, troche mnie ta ciąża zniszczyla . Dalam za niego 100zł i az tak bardzo zadowolona nie jestem, ale już nie mialabym okazji jechać sama. Krój bardziej sportowy |
|
|
|
#203 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Bardzo dziękujemy za komplementy
Płatku -- fajnie, że macie gdzie pójść, u nas to nic nie ma Super zdjęcia Pozdrawiam |
|
|
|
#204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Płatku ja po ciaży to jestem dziad - jak sie dzis oglądałam w tych lustrach ( w domu mam tylko do pasa) to normalnie szok
, mam celulit i rozstępy i takie brzydkie zszarzałe cielsko, okropnie wyglądam. Ale i tak nie załuje a wrecz przeciwnie Własnie obejrzelismy z małzem film "Ludzkie dzieci" - straszna strzasajaca wizja przyszłosci bez dzieci, mocne wrazenie. Na filmie pokazany by poród i az mi wspomnienia wróciły, przezycie było ciezkie ale równoczesnie takie niesamowite ze chyba chciałabym jeszcze kiedys tego doswiadczyc... rany jak sie ciesze ze zostałam mamą, to chyba najlepsze co mi sie w życiu przytrafiło. |
|
|
|
#205 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Przyznam się Wam że ja mam poczucie że w pewien sposób straciłam ten pierwszy rok z życia Julki
nie umiałam naprawde cieszyć się tymi pięknymi chwilami, skupiałam się na kłótniach z mamą, na tym jak mi ciężko zachowałam się troche jak egoistyczna gówniara i bardzo źle mi z tym.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#206 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Joasiu
przecież cieszylaś sie tymi chwilami gdy Julka po raz pierwszy powiedziala mama, stanela na nóżki czy usmiechnela się świadomie do Was![]() i przede wszystkim że są zdrowe. Niestety z tego ciąglego zmęczenia i siedzenia w domu kłócimy sie z bliskimi ale to zawsze można naprawić, myśle że mama nie ma Ci tego za złe |
|
|
|
#207 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
![]() U nas dziś taka duchota, że nie ma czym oddychać, zaraz zmykamy na wieś ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
|
#208 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Chaga, Płatku, fotki super
![]() U nas wczoraj otworzyli Zajazd Kubusia Puchatka. Chyba będziemy musieli się tam wybrać Zoo w najbliższych okolicach nie mamyJoasiu,nie myśl o tym co było. Julcia i tak wie,ze jesteś jej najbliższą osobą. Wazne jest to co jest teraz. Przytocze tu słowa Płatka Niestety z tego ciąglego zmęczenia i siedzenia w domu kłócimy sie z bliskimi ale to zawsze można naprawić, myśle że mama nie ma Ci tego za złe Mam ogromny problem,bo zaczynając od 11 sierpnia,co miesiąc do 6 października będziemy mieli wesela,a ja juz nie bardzo mieszcze sie w to co mam U nas znaleźdż coś normalnego,przyzwoitego z wyglądu i w cenie graniczy z cudem. Chyba musze szukać czegoś na brzuszek,ale jestem strasznie wybredna. Chyba jedyne rozwiązanie to odwiedzic krawcową![]() Aha! Chyba jeszcze nie wiecie,że od piatku juz wiem,że w moim brzuszku rośnie kolejny facet Będę miała synia
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#209 | |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
Gratulacje Kociulku ![]() .Ciekawe jak tam Agika i Kamilek? Pewnie nie mogą się sobą nacieszyć .Dziewczyny czy któraś podjęla się diety, którą Wam przesłałam? Jak tak jestem ciekawa efektow ![]() .Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że na sam wyjazd dostanę okres Dzisiaj tż zabrał Kacpra na Shreka 3 mówi, że są fajne teksty i że warto iść .A tak wogóle to gdzie Wy wszystkie jesteście .
|
|
|
|
|
#210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Re: Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
ja jestem, ale padaka do potęgi n-tej
![]() Kociulku - gratulacje Przeraziłam sie dzisiaj, puściła mi sie krew z pieprzyka na ręce, w ogole jakis taki inny sie zrobił jakby wiekszy i bardziej wypukły. Nie wiem czy powinnam to pokazac jakiemus lekarzowi (tylko jakiemu), ale mam stracha. OStatnio w ogole nie najlepiej sie czuje, ciagle jestem slaba, włosy mi wypadają, mam nadzieje ze to tylko przemęczenie i brak urlopu.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:13.



nie dla mnie...kupiłam lakiery do french manicure naklejki pilniczek miękki i sama zrobie





Dzisiaj nocnika już mi nie pokazuje

ja w sumie też nie lubie jak jest taka beznadziejna cisza w domu. Idzie kota dostać.




yhhh zła jestem okropnie

.
przecież cieszylaś sie tymi chwilami gdy Julka po raz pierwszy powiedziala mama, stanela na nóżki czy usmiechnela się świadomie do Was

