Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIII

[doughnut_agg]

Napisane przez inwersja

A niedawno pisalas, ze Twoje dziecko obiadów nie je. No to jak to jest?



Ja-ika, dobrze, ze się wyjaśniło.

A wiesz, ze jeśli to zapalenie pęcherze pęcherza, to teraz co miesiąc będziesz musiała zbierać jej mocz i sprawdzać czy nie nawraca? O ile pierwsze zapalenie zazwyczaj jest objawowe,o tyle każde kolejne może przejść bezobjawowo.

Zdrowka dla Emi

eee kiedy ja pisalam, ze moje dziecko obiadow nie je ? jak byly upaly to nie chciala, a teraz dawno juz po i je normalnie. w ogole co to ma do rzeczy, jak daje zupe to ze smietana i takie bylo pytanie czy ktos daje smietane do zupy dziecka, a nie czy moje dziecko je obiady...

[kaska87]

Napisane przez passion80

też mam czasem dośc, pewnie jak większośc z nas.
Ale bardzo bym chciała, żeby miała rodzeństwo, zbyt długo i wnikliwie neima co analizować bo nigdy się nei zdecydujemy

u nas jedyna opcja to taka, że małż zadecyduje, bo ja serio mam chyba jakąś obsesję z tym planowaniem i analizowaniem... ale powiem Wam, że nieźle mi to idzie

Napisane przez passion80

tarczycówki
macie powiększoną tarczycę przy Waszych nieprawidłowościach?
dzisiaj usłyszałam, że mam powiększoną i żeby zrobić usg, robiłam 2 lata temu.

ja mam powiększoną i mam guzki mnie bada zawsze rękami a później mam usg

Napisane przez Poziomkowa89

A ja zamówiłam fotelik na rower niestety nie mialam tyle kasy na te polecane, mam nadzieję ze ten tez bedzie ok. Jutro ma przyjść także będziemy śmigać to oznacza dla mnie nowa jakość życia bo do centrum wsi mam za daleko zeby isc nogami a do samochodu nie zawsze mi sie chce pakować i jechac. A tak to rowerkiem będziemy jeździć na plac zabaw i do sklepu i bedzie super

poka poka

Napisane przez Snow_White1

Ja nie mam tego dylematu, bo drugiego nie planuję Dasz radę, ja mam za soba trzy kursy w SKwP, papier na usługowe prowadzenie ksiag i prawie skończony biegly. W planach ACCA. Tematy mieszkaniowe zalatwiane dwukrotnie a do menopauzy jeszcze trochę czasu mam. Kilkoro dzieci bym dała radę trzasnac

wiem, wiem my póki co to mamy dom ale chcemy jeszcze kupić mieszkanie co by mieć dwie nieruchomości
co do kursu to wiem, że dam radę, chodzi o to, że po kursie muszę najpierw pracę załapać, wdrożyć się itd. a to potrwa no i zanim te rzeczy nie będą odhaczone to nie ma opcji bo o ile w ciąży mogę pracować to już na macierzyńskim nie bardzo a nie po to robię kurs, żeby od razu po nim zajść w ciążę i siedzieć 2 lata w domu

Napisane przez misia332

Ależ macie rozkminy... czasem myślę, że chyba lepiej wpaść. Bo nigdy nie ma odpowiedniego czasu na 1 dziecko, a tym bardziej na 2. I chodzimy myślimy, analizujemy, i planujemy.
A jak zaliczymy "wpadkę" to jednak już nie ma co myśleć, że musze zrobić to i to, że muszę mieć to i to.

o nie dziękuję
pierwsze było zaplanowane w idealnym czasie i było bardzo łatwo zaplanować

Napisane przez Larysa88

ok, decyzja na 90% podjęta będzie najprawdopodobniej kidzone
napisałam też maila do pana 8* ciekawe czy mi odpisze

gratuluje wyboru kamień z serca nie?

[nena_milka]

Napisane przez doughnut_agg

eee kiedy ja pisalam, ze moje dziecko obiadow nie je ? jak byly upaly to nie chciala, a teraz dawno juz po i je normalnie. w ogole co to ma do rzeczy, jak daje zupe to ze smietana i takie bylo pytanie czy ktos daje smietane do zupy dziecka, a nie czy moje dziecko je obiady...

Spokojnie, mnie INWERSJA też ostatnio dojechała

[doughnut_agg]

Napisane przez nena_milka

Spokojnie, mnie INWERSJA też ostatnio dojechała

jestem spokojna

[inwersja]

Napisane przez passion80

a ja im jestem starsza tym bardziej lubię jesień, deszczowa też uwielbiam mieć szyję otuloną chustą, szalem i wdychać perfumy z nosem w nie schowanym lubię ciepłe ubranka, koce, swetry, kasztany, ciepłą aromatyczną herbatę, nastrojową muzykę w ciemne wieczory z wiekiem robię sie nostalgiczna i uważam, że jesień jest bardzo zmysłowa

też mam czasem dośc, pewnie jak większośc z nas.
Ale bardzo bym chciała, żeby miała rodzeństwo, zbyt długo i wnikliwie neima co analizować bo nigdy się nei zdecydujemy

oby się w końcu wyjaśniło:kciuki

oooo, ja mam tak od dawna z jesienią, kocham jesień
zarówno złotą polską jak i te słotą kocham zapach mgły o poranku, wiatr w czasie spacerów, kaluze male i duze, owijać się w kocyki, pic aromatyczna herbate, czytac ksiazki przy lampce nocnej.
w ogóle uwielbiam teraz chodzic z mlodym na targ kolo domu, tam tyle warzyw i owocow jesiennych, i zapach swiezo ukiszonych ogorów. kosmos
Ale jak to ja,ja juz od lat stara rura jestem

A co do drugiego, to teoretycznie chcialabym zeby Miłosz miał rodzenstwo. Ja nie mam i prawde powiedziawszy czuje sie samotna. Ale z drugiej strony wiem, ze na prawde nie nadaje sie na matke,nie sprawdzam sie w tej roli. Oczywiscie dochodzą jeszcze względy materialno-mieszkaniowe,które wypadają tragicznie.
No i jak część z Was obawiam sie, ze gdybym miala miec drugiego chłopca to byloby mi bardzo przykro.

Napisane przez doughnut_agg

eee kiedy ja pisalam, ze moje dziecko obiadow nie je ? jak byly upaly to nie chciala, a teraz dawno juz po i je normalnie. w ogole co to ma do rzeczy, jak daje zupe to ze smietana i takie bylo pytanie czy ktos daje smietane do zupy dziecka, a nie czy moje dziecko je obiady...

ło jesu, sorki, bo ja na spacerz i mi słonce jarzy i nie doczytałam,ze to chodziło o blw, to co wczesniej napisalas dzis
przeczytalam,ze Twoje dziecko nie je obiadow, a bylo, ze TAK nie je

Napisane przez nena_milka

Spokojnie, mnie INWERSJA też ostatnio dojechała

eee...nie fikaj!

[Poziomkowa89]

Napisane przez Larysa88

o super sprawa i dla Ciebie dobrze na kondycję uwielbiam jeździć rowerem ja za rok kupię i rower i fotelik
oby Leonkowi się też spodobało

Tak ja uwielbiam jeździć rowerem i to jedyny plus wsi ze nie musze sie przeciskać chodnikiem tylko jadę albo polna albo mam ala deptak do centrum gdzie nikt mi sie nie bedzie kręcił pod kołami. Leo kocha rowerzystów zawsze sie musimy zatrzymać bo musi sie dokładnie przyjrzeć. Raz nad morzem wypożyczyliśmy to byl przeszczęśliwy ale to z tz jechał a ja obok niego. Śmiał sie cala drogę.

Napisane przez Larysa88

ok, decyzja na 90% podjęta będzie najprawdopodobniej kidzone
napisałam też maila do pana 8* ciekawe czy mi odpisze

tylko skąd ja wezmę tą kasę
a i ciekawe czy do mojego auta się zmieści nie no myślę że tak a jak coś to z przodu ...
niby plany zmiany auta są, ale nie wiem dokładnie kiedy

No spory wydatek... a ty wracasz do pracy?

[ja-ika]

Napisane przez inwersja

A niedawno pisalas, ze Twoje dziecko obiadów nie je. No to jak to jest?



Ja-ika, dobrze, ze się wyjaśniło.

A wiesz, ze jeśli to zapalenie pęcherze pęcherza, to teraz co miesiąc będziesz musiała zbierać jej mocz i sprawdzać czy nie nawraca? O ile pierwsze zapalenie zazwyczaj jest objawowe,o tyle każde kolejne może przejść bezobjawowo.

Zdrowka dla Emi

Nie wiedziałam dzięki za info zobaczymy co lekarz powie

[dirtymagic85]

Dziewczyny poratujcie tak na szybko: zapisała któraś swojego czasu taki fajny przepis od Susanny na kotleciki ziemniaczano-brokułowe? Chcę zrobić, ale okazało się, że nie zapisałam przepisu i zonk. Dajcie któraś na szybko, plizzz

[dodinha]

Hej,hej!!Czy mnie ktos jeszcze pamieta? Niedlugo wracamy do siebie,koniec wakacji wiec pewnie bede czesciej.Co u Was?Niestety brak szans na nadrobienie!!Pozdrawiam Was

[misia332]

Napisane przez dodinha

Hej,hej!!Czy mnie ktos jeszcze pamieta? Niedlugo wracamy do siebie,koniec wakacji wiec pewnie bede czesciej.Co u Was?Niestety brak szans na nadrobienie!!Pozdrawiam Was

cześć !!

Jak tam Helcia ?

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

gdybym kiedyś zaczela narzekać, że jestem gruba... to kopnijcie mnie w doopę, bo wpierdzielam non stop słodkie.

W pierwszej ciąży mogłam jeść mięso, chleb, ser i pomidory. A teraz czekoladki, ciasteczka i lody...

[dodinha]

Napisane przez misia332

cześć !!

Jak tam Helcia ?

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

gdybym kiedyś zaczela narzekać, że jestem gruba... to kopnijcie mnie w doopę, bo wpierdzielam non stop słodkie.

W pierwszej ciąży mogłam jeść mięso, chleb, ser i pomidory. A teraz czekoladki, ciasteczka i lody...

Czesc!!Dziekuje,Helka super!!Poczynila ogromne postepy,sama jestem w szoku.Wszyscy zachwycenia nia,ze tak nieskromnie sie pochwale,i ogolnie jest super!!A Ty jak tam?Rosniesz?

[misia332]

Napisane przez dodinha

Czesc!!Dziekuje,Helka super!!Poczynila ogromne postepy,sama jestem w szoku.Wszyscy zachwycenia nia,ze tak nieskromnie sie pochwale,i ogolnie jest super!!A Ty jak tam?Rosniesz?

rosnę, rosnę !!

widzisz, nieskoromnie napisze "a nie mówilyśmy ". !

[dodinha]

Napisane przez misia332

rosnę, rosnę !!

widzisz, nieskoromnie napisze "a nie mówilyśmy ". !

Oj tak,mowilyscie,mowilyscie !!Wszystko nadgonila w ciagu dwoch tygodni!Teraz raczkuje,wstaje,siada z kazdej pozycji i jest ciekawa wszystkiego!!

[butterfly20]

wróciłam ze spacerku, spotkałam sąsiadkę, która ma córkę rówieśnicę Tusi i młoda jeździ rowerkiem, takim z pedałami i daszkiem (oczywiście pchają ją ).
I sąsiadka mówi,że sprzedaje wózek i tylko tym rowerkiem będzie ją wozić, ale tak mi się wydaje,że tak głupio bo co jak dziecko się senne zrobi?
i poza tym lepsze te biegowe czy zwykłe?słyszałam,że te z pedałami z przodu wcale dobre nie są?

Napisane przez kaska87

Motyl przestań, ja już głupia nie jestem no pomyśl czym by się Niki różnił od Tusi? tym, że nosi spodenki, a nie spódniczki i tuniczki
masz Tuśkę to co Ci w sumie za różnica wg mnie bombowo mieć parkę

a jeśli chodzi o te myśli to już tylko Twoja decyzja, ja ostatnio sporo kminiłam i jednak nie czas za dużo bym sobie wzięła na łeb na raz spraw do ogarnięcia a nie chcę później myśleć, że gdyby nie dziecko to bym zrobiła to czy tamto-wiesz o co chodzi
a poza tym chyba lepiej jedno posłać do przedszkola w razie gdyby drugie bobo okazało się takim cycoholikiem jak Miki i ogólnie masz te kilka godzin z jednym

no wiesz, takie mam rozkminy,ale też z chłopca bym się cieszyła. chodzi jedynie o to,ż eja nie umiem się z chłopakami dogadać i zawsze byłam dziewczynkowa

a jachcę robić aplikację i planuję drugie dziecko, myślę,że to nic nie przeszkadza, kursy też no ale to moje zdanie. w końcu robię to dla moich dzieci

no i Tusię chcę posłać do przedszkola jak będzie miała 2,5 roku, czyli mniej-więcej jakby się miało drugie urodzić

Napisane przez Poziomkowa89

Rozumiem twoje obawy bo ja bylam zawiedziona ze bede miec chłopca. To jest przykre ale tak bylo... nie lubie synów koleżanek nigdy ich nie zagadywałam bo nie wiedziałam o czym mam z nimi gadać dziewczynki to inna sprawa bo mam super kontakt... ale jak Leos sie pojawił to moje obawy minęły.uważam ze jest najslodszy i najpiękniejszy hehe poza tym jak wczoraj mąż przyniósł narzędzia bo robił ta bramkę na schody to tak slodko bylo jak leos musiał razem z tata trzymać młotek i wszystkie narzędzia, taki mały facecik z niego i widze juz go w roli starszego brata który bedzie sie opiekował bobaskiem.



Współczuję i życzę duzo siły na zaś napewno niedługo sie poprawi.

aj tak samo.
dzięki za odp. to duże pocieszenie

Napisane przez misia332

Ależ macie rozkminy... czasem myślę, że chyba lepiej wpaść. Bo nigdy nie ma odpowiedniego czasu na 1 dziecko, a tym bardziej na 2. I chodzimy myślimy, analizujemy, i planujemy.
A jak zaliczymy "wpadkę" to jednak już nie ma co myśleć, że musze zrobić to i to, że muszę mieć to i to.

Pewnie gdybym nie wpadła, to tez bym sie zastanawiała nad drugim. Ja tak bardzo kocham Kornela, że cały czas mi się wydaje, ze nie będę w stanie pokochać drugiego.

o to, to! taka wpadka to super sprawa. oczywiście o ile nie ma się już trójki dzieci i chęci na następne, problemów finansowych itp ja sobie ostatnio nawet myślałam,że lepiej nam będzie wpaść też z drugim

Napisane przez kaska87

u nas jedyna opcja to taka, że małż zadecyduje, bo ja serio mam chyba jakąś obsesję z tym planowaniem i analizowaniem... ale powiem Wam, że nieźle mi to idzie
ja mam powiększoną i mam guzki mnie bada zawsze rękami a później mam usg

poka poka

wiem, wiem my póki co to mamy dom ale chcemy jeszcze kupić mieszkanie co by mieć dwie nieruchomości
co do kursu to wiem, że dam radę, chodzi o to, że po kursie muszę najpierw pracę załapać, wdrożyć się itd. a to potrwa no i zanim te rzeczy nie będą odhaczone to nie ma opcji bo o ile w ciąży mogę pracować to już na macierzyńskim nie bardzo a nie po to robię kurs, żeby od razu po nim zajść w ciążę i siedzieć 2 lata w domu


o nie dziękuję
pierwsze było zaplanowane w idealnym czasie i było bardzo łatwo zaplanować

gratuluje wyboru kamień z serca nie?

gorzej jakby z tego planowania nic nie wychodziło długo

a ile ten kurs potrwa?u mnie aplikacja 2,5 roku, a to się normalnie pracuje w kancelariach, powiedziałabym wręcz,że za grosze.

[misia332]

Motyl nie jest to dobre rozwiązanie, sam rowerek.
Kornel po pół godzinie- 45 minut ma dość. w dłuższą trasę zawsze wózek.

Masakra nie potrafie się pozbyć chusty !

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

wróciłam ze spacerku, spotkałam sąsiadkę, która ma córkę rówieśnicę Tusi i młoda jeździ rowerkiem, takim z pedałami i daszkiem (oczywiście pchają ją ).
I sąsiadka mówi,że sprzedaje wózek i tylko tym rowerkiem będzie ją wozić, ale tak mi się wydaje,że tak głupio bo co jak dziecko się senne zrobi?

rowerek spoko, ale nasze dzieci chyba za malutkie jeszcze żeby tylko nimi jeździć bo Miki zawsze śpi na spacerku
ja chcę murę wystawić- ile dać za murę 4 2w1+cabriofix w stanie jak nówka?

Napisane przez butterfly20

gorzej jakby z tego planowania nic nie wychodziło długo

e tam

Napisane przez butterfly20

a ile ten kurs potrwa?u mnie aplikacja 2,5 roku, a to się normalnie pracuje w kancelariach, powiedziałabym wręcz,że za grosze.

kurs jakoś do wiosny/lata, później muszę poszukać pracy- chyba, że już w trakcie jak się poczuję na siłach to zacznę (ogólnie jestem po rachunkowości ale mam luki w pamięci)

a co u Was z domkiem? decydujecie się jednak to od teściów przejąć? ile w ogóle teraz macie pokoi?

[nena_milka]

MISIA ja w ciąży mogłam jeść tylko słodkie i owoce i jest Blanka! Znaczy Nina

[rusałka_1]

Napisane przez ewacia85

wita córka marnotrawna
niestety nie nadrobie ani tu ani k. sebka coś dopadło nie wiem jeszcze co więc czekam...wczoraj wrzeszczał pół nocy ...a to że wrzeszczał to mało powiedziane ....bolał go brzuszek bo jak masowalam to purtał i była ulga, żadnego leku prrzeciwbólowego nie byłam w stanie mu podac bo jak tylko zbliżałam sie z woda czy czymkolwiek to ryk nie z tej ziemi wiec kimał na mnie w pozycji pionowej na kangurka....jejciu nawet jak malutki był to tak nie było. o 4 goraczkował i tak zamiennie raz jest tempka raz nie ma ...i rano wstał okupkany cały a ja nie zauważyłam i wziełam na rece i poszłam po pieluszke a w tym czasie wysmarował sobie całą główke i moją tez kupajką tak wiec wylądowaliśmy pod prysznicem
w tej chwili ma już drugie spanie a praktycznie nic nie jadł ;/

mam nadzieję ze dziś będzie lepiej

Napisane przez ja-ika

Dzwoniłam do laboratorium i powiedzieli, że jest dużo leukocytów i jakaś bakteria, która może wskazywać na zapalenie pęcherza. Na 15:50 idę z wynikami do lekarza. Pewnie będzie antybiotyk, ale lepsze to, niż niewiedza

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Anutka najwyższa temperatura była w nocy 39,6 rano 38,7

daj znać po wizycie u lekarza

Napisane przez misia332

c
gdybym kiedyś zaczela narzekać, że jestem gruba... to kopnijcie mnie w doopę, bo wpierdzielam non stop słodkie.

W pierwszej ciąży mogłam jeść mięso, chleb, ser i pomidory. A teraz czekoladki, ciasteczka i lody...

korzystaj

a tak naprawdę ja dalej "korzystam" i w sumie jem duzo więcej niz przed ciążą

Napisane przez dodinha

Czesc!!Dziekuje,Helka super!!Poczynila ogromne postepy,sama jestem w szoku.Wszyscy zachwycenia nia,ze tak nieskromnie sie pochwale,i ogolnie jest super!!A Ty jak tam?Rosniesz?

hej
w takim razie czekamy na jakies nowe zdjecia Helki

[kaska87]

Napisane przez nena_milka

MISIA ja w ciąży mogłam jeść tylko słodkie i owoce i jest Blanka! Znaczy Nina

no ciekawe- już dni nas dzielą do tej wiedzy

[passion80]

Napisane przez Poziomkowa89

A ja zamówiłam fotelik na rower niestety nie mialam tyle kasy na te polecane, mam nadzieję ze ten tez bedzie ok. Jutro ma przyjść także będziemy śmigać to oznacza dla mnie nowa jakość życia bo do centrum wsi mam za daleko zeby isc nogami a do samochodu nie zawsze mi sie chce pakować i jechac. A tak to rowerkiem będziemy jeździć na plac zabaw i do sklepu i bedzie super

gratuluję zakupu

Napisane przez misia332

Ależ macie rozkminy... czasem myślę, że chyba lepiej wpaść. Bo nigdy nie ma odpowiedniego czasu na 1 dziecko, a tym bardziej na 2. I chodzimy myślimy, analizujemy, i planujemy.
A jak zaliczymy "wpadkę" to jednak już nie ma co myśleć, że musze zrobić to i to, że muszę mieć to i to.

Pewnie gdybym nie wpadła, to tez bym sie zastanawiała nad drugim. Ja tak bardzo kocham Kornela, że cały czas mi się wydaje, ze nie będę w stanie pokochać drugiego.

Napisane przez Larysa88

tylko skąd ja wezmę tą kasę
a i ciekawe czy do mojego auta się zmieści nie no myślę że tak a jak coś to z przodu ...
niby plany zmiany auta są, ale nie wiem dokładnie kiedy

kciuki, żeby kasa się znalazła

Napisane przez kaska87

u nas jedyna opcja to taka, że małż zadecyduje, bo ja serio mam chyba jakąś obsesję z tym planowaniem i analizowaniem... a

jak to mąż Cię nazywa?

Napisane przez dodinha

Oj tak,mowilyscie,mowilyscie !!Wszystko nadgonila w ciagu dwoch tygodni!Teraz raczkuje,wstaje,siada z kazdej pozycji i jest ciekawa wszystkiego!!

pewnie Ci ulżyło

[dodinha]

Napisane przez rusałka_1

hej
w takim razie czekamy na jakies nowe zdjecia Helki

Napisane przez passion80

pewnie Ci ulżyło

Oj tak ulzylo,a jaka radosc!!Zdjecia beda w k jak wroce do domu i sie ogarne

[kahunia]

Poli u nas na grillu zawsze są jakieś pomidory z mozarella, albo z cebulką i świeże ogórki pokrojone po prostu w paseczki. Koreczki rzeczywiście pracochłonne, więc może zamiast tego po prostu papryka pokrojona, jakieś sery jak lubicie.

Samba mi się wydaje, że to nie jest kwestia proszku, płynu czy temperatury prania, ale tej wilgotności - może na dwór jak wiatr wieje, albo jakaś farelka w domu? U mnie zimą jak jest cieplej i się tak mocno w piecu nie pali to np. swetry długo schną i później brzydko pachną

Ewcia zdrówka dla Sebcia

Ja-ika zdrówka dla Emilki najważniejsze, że będziecie wiedzieć na co leczyć, bo to najgorzej jak nie wiadomo co dziecku dolega

HELP Czy jest jakiś sposób, żeby dziecko nie ściągało na spacerze butów, skarpetek, a pewnie zaraz czapek (bo opaski są beee więc czapki pewnie też będą). Jak było ciepło to luz, ale teraz na gołe syrki to trochę chłodno Jedyne wyjście póki co to rajstopy (które też próbuje ściągnąć, ale że się nie udaje to są oślinione tylko i wiszą poza stopą )

W ogóle wkurza mnie ta pogoda, bo temperatura tak ok. 20st i jak słońce świeci to jest ok, ale jak tylko chmura jakaś to zimno i zaś nie wiem jak dziecko ubierać

[bojatoja]

Napisane przez anutka171

Mam pytanko
czy dawaliscie maluchom zupe zaprawiana smietana? bo gotuje dla siebie kalafiorowa i chcialabym dac tez na obiad malemu. i nie wiem czy odlozyc przed, czy dac wlasnie zaprawiona

Ze śmietaną

Napisane przez ja-ika

Dzwoniłam do laboratorium i powiedzieli, że jest dużo leukocytów i jakaś bakteria, która może wskazywać na zapalenie pęcherza. Na 15:50 idę z wynikami do lekarza. Pewnie będzie antybiotyk, ale lepsze to, niż niewiedza

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Anutka najwyższa temperatura była w nocy 39,6 rano 38,7

Zdrówka

Napisane przez Larysa88

ok, decyzja na 90% podjęta będzie najprawdopodobniej kidzone
napisałam też maila do pana 8* ciekawe czy mi odpisze

tylko skąd ja wezmę tą kasę
a i ciekawe czy do mojego auta się zmieści nie no myślę że tak a jak coś to z przodu ...
niby plany zmiany auta są, ale nie wiem dokładnie kiedy

Ale Ci dobrze, że decyzja prawie podjęta
Jaki masz samochód?
Ja mam bez sensu auto bo małe (opel corsa). Strasznie chciałabym tyłem do kierunku jazdy, ale pewnie do mojego się nie nada. Muszę w ogóle do sklepu podjechać i przymierzyć jakieś foteliki. Na razie jestem za Romerem.

Dziewczyny posiadające kidzone, fotelik dużo miejsca zajmuje?

[inwersja]

Napisane przez kahunia

HELP Czy jest jakiś sposób, żeby dziecko nie ściągało na spacerze butów, skarpetek, a pewnie zaraz czapek (bo opaski są beee więc czapki pewnie też będą). Jak było ciepło to luz, ale teraz na gołe syrki to trochę chłodno Jedyne wyjście póki co to rajstopy (które też próbuje ściągnąć, ale że się nie udaje to są oślinione tylko i wiszą poza stopą )

W ogóle wkurza mnie ta pogoda, bo temperatura tak ok. 20st i jak słońce świeci to jest ok, ale jak tylko chmura jakaś to zimno i zaś nie wiem jak dziecko ubierać

też się chętnie dowiem
zazwyczaj próbuje dac cos do ręki, ale to działa na krótką metę

[kahunia]

Napisane przez inwersja

też się chętnie dowiem
zazwyczaj próbuje dac cos do ręki, ale to działa na krótką metę

To u mnie to w ogóle nie działa, dzisiaj już jej tego buta w ręce zostawiałam, żeby się bawiła to go wyrzucała i się rechotała

[inwersja]

Napisane przez kahunia

To u mnie to w ogóle nie działa, dzisiaj już jej tego buta w ręce zostawiałam, żeby się bawiła to go wyrzucała i się rechotała

No wiesz, u mnie działa może na 2-3min to raczej niewiele.
No chyba, że jak dzis kupilam wafelek do loda. Jakos wyjątkowo nie mial na niego ochoty, bo troche podziubał i trzymal w rece. Ale jak chcialam zabrac i schowac zeby na później było, to syrenę włączał
Teraz to jakoś obleci, ale nie wiem co będzie jesienią i zimą. Buty nie raz już mi ludzie przynosili albo szukałam po ulicach. Z czapkami to samo było. Skarpetki też znajduje często u niego w buzi, ahh, buty też zjada. I to nie tylko swoje

[kaska87]

Napisane przez bojatoja

Ze śmietaną

Zdrówka


Ale Ci dobrze, że decyzja prawie podjęta
Jaki masz samochód?
Ja mam bez sensu auto bo małe (opel corsa). Strasznie chciałabym tyłem do kierunku jazdy, ale pewnie do mojego się nie nada. Muszę w ogóle do sklepu podjechać i przymierzyć jakieś foteliki. Na razie jestem za Romerem.

Dziewczyny posiadające kidzone, fotelik dużo miejsca zajmuje?

dużo właśnie z przodu na dłuższa trasę nie pojedziesz bo fotel na pionowo, ale to tez wina tego, że my mamy na maxa do tyłu odchylone oparcie kidzona
ale jeździmy głównie we 3 osoby więc jest spoko
tutaj list aut do których się wciśnie kidzona
http://www.axkid.se/images/axonkids/...ta_kidzone.pdf

Boja do corsy podobno wchodzi

[Lolaaaaaaa88]

Samba potwierdzam co pisze kahunia
Pranie brzydjo pachnie bo za dlugo schnie! Wieszaj w cieplym pokieszczeniu i dobrze wywirpwane

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Kaska za ciebie zdecydowanie maz musi zadecydowac

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[MsLullaby]

Wróciliśmy godzinę temu, było super, Julka mega urocza a czaszke uwielbiam!

[kaska87]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Kaska za ciebie zdecydowanie maz musi zadecydowac

noooo on serio się ze mnie nabija i nie wierzy, że ludzie mogą mieć takie problemy z czapy jak ja i wszystko planować

Napisane przez MsLullaby

Wróciliśmy godzinę temu, było super, Julka mega urocza a czaszke uwielbiam!

odtrolowana Lulka