Najpiękniejsze PMki za mąż wychodzą, byli chłopacy się z żalu zagłodzą!;) PM2014 cz29

[Elrosa]

Napisane przez bardorja

ehhh ja jestem jakas dziwna
widze, ze dni uciekają i na pasku skraca sie odliczanie, super ze oderbalam suknie i tyle, ale
nie czuje tej weselnej atmosfery wogole
nie czuje stresu
nie czuje ze wychodze za maz
a do tego TŻ mnie mega drażni, nawet nie wiem czym

cos jest ze mna nie tak

Czyżby PMS?

Napisane przez Konkardia

Elrosa, jak wesele Twojej przyjaciółki?

Bardzo mi się podobało, prawie tak udane, jak moje żarcia po kokardkę, muzyka całkiem fajna i wytańczyliśmy się z mężem za wszystkie czasy, jedynie co, to moim zdaniem za szybko się skończyło - po drugiej zostaliśmy już tylko my, świeżo upieczeni małżonkowie, świadkowa z chłopakiem i rodzice. Ale praktycznie wszyscy ich goście byli z dziećmi, więc byli na to przygotowani.
Jej mama-krawcowa uratowała źle skróconą sukienkę (krawcowa z salonu obcięła część pięknej koronki z dołu i przyfastrygowała wyżej...), podobno w wieczór przed ślubem w efekcie sukienka była dłuższa, niż chciała (miała być do kostek, bo chciała, żeby jej buty były widoczne) - ale moim zdaniem wyszło to jej na dobre, nie byłam przekonana do pomysłu z butami. Ogólnie wyglądała ślicznie i promiennie

Napisane przez pysia1987

Dziewczyny, czy Wasi Tżci idą w normalnych fryzurach do ślubu, czy np w ten dzień idą do fryzjera i są czesani?

Mój był u fryzjera w środę przed ślubem, pani ostrzygła go i uczesała bardzo fajnie, ale do fryzury potrzebny był żel, a on go nie lubi i zrobił sobie fryzurę jak zwykle.
Teraz cały czas mi marudzi, że czemu mu nikt nie powiedział, żeby się uczesał lepiej

[Anesthesia]

Będziemy musieli po prostu pójść jeszcze poszukać tej koszuli idealnej. Dziękuję wszystkim za rady Pójdziemy, pomierzymy i wybierzemy tą, w której najlepiej wygląda

Napisane przez Glodomorek

Powiedzcie mi czy spotkałyście się z czymś takim, żeby pan młody był bez krawatu czy muchy tylko w samej koszuli i marynarce? Mój tż tak sobie wymarzył i nie wiem czy namówię go na krawat.

Wg mnie to mimo wszystko elegancki strój i przynajmniej na początku powinien mieć krawat albo muchę

Napisane przez Elrosa

Ja tam miałam rajstopy i sikałam bez problemu a sukienkę miałam dość dopasowaną w biodrach.

Dobrze wiedzieć, czyli da się

Corn, dzięki za dodanie odwagi cywilnej w walce o swoje racje Następnym razem już chyba po prostu pójdziemy pytać wprost o taką a taką koszulę, bez opowiadania o sukni.

A co do elegancji, no to niestety tamta koszula upatrzona przez TŻ jest ładna, ale jednak nie tak elegancka jak inne Muszę mu to jakoś przebić do głowy

W Intimissimi nic nie znalazłam, a Triumph za drogi no i same resztki

Super, że plener udany!

Napisane przez Dotka90

An, my tez w Factory kupowalismy i tak nam nie mowili

To ja chyba trafiłam na same złe zmiany Bo naprawdę wszędzie to słyszałam...

Napisane przez 21klaudyna

Anasthesia bokserki koronkowe sa w H&M - w wielu kolorach i naprawdę bardzo ładne . Ja mam chyba wszystkie mozliwe kolory sa wygodne i co najważniejsze piorę w pralce i nic im nie dolega. Również śliczne koronkowe koszulki tam mają

Dziękuję za cynk! Faktycznie, że tam jest spory wybór, muszę się wybrać

Napisane przez Konkardia

Anesthesia Jeśli chodzi o pończochy, to bardzo dobrze, że je kupiłaś! Ja w swoich czułam się mega seksi, nic nie zjeżdżało, nic się nie wbijało, wszystko extra! Zupełnie ich nie czułam pod suknią Po prostu wcześniej sobie je sprawdź, nie zakładaj po raz pierwszy na żywioł przed ślubem Ja bym nie dała rady sikać w rajstopach, bo miałam zbyt dużo tiulu na dole i halkę. Jeśli masz sukienkę np. muślinową to sprawa pończoch/rajstop chyba nie jest tak bardzo istotna

Ja swoje właśnie zmierzyłam i stąd wiem, że robią się balerony Chciałam się tego dnia czuć sexy i w ogóle mrau, ale kiedy udo wypływa mi górą nad pończochą to takie sexy nie jest...

Fryzura próbna poszła EKSPRESOWO, fryzjerka genialna, super nam się gadało i w ogóle pierwszy strzał od razu w 10 Dziś było ciężko układać, bo mam mega cienkie i śliskie włosy, więc tylko chciała dać zamysł. Ale ufam jej (jak każdemu mojemu usługodawcy ) i niech w dniu ślubu robi swoje czary Okazało się, że obydwie umyślałyśmy podobną fryzurę na tył, a to, jak ułożyła mi przód to totalne zaskoczenie dla mnie, ale tak będzie! W klubie zaraz będą foty

No i wygląda na to, że dzień ślubu rozpocznę fryzurą już nawet o godzinie 8 rano

[bardorja]

Napisane przez Elrosa

Czyżby PMS?

chyba podświadomy
nie miewam PMSowych dni bo nie mam cyklu miesiączkowego , wiec hormonalnie jest to niemozliwe

ale moze nie tylko ja tak mam? , pliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii is niech sie jakas zgłosi co tak ma lub miała!

[Dotka90]

Corn, zmiażdżyłaś mnie z zakupami z poradnikiem !
Dzięki za info o kwiatkach


ja już po przymiarce, fotki w klubie!

[pysia1987]

Napisane przez Dotka90

Corn, zmiażdżyłaś mnie z zakupami z poradnikiem !
Dzięki za info o kwiatkach


ja już po przymiarce, fotki w klubie!

Może na chwilke wkleisz tu

[kallina_2014]

No i wygląda na to, że dzień ślubu rozpocznę fryzurą już nawet o godzinie 8 rano
[/QUOTE]


ja też o 8.

[bachara]

Ja mam fryzjera na 8.30

[iliy]

A ja przed 8 około 7.45

[201604261006]

Napisane przez pysia1987

Dziewczyny, czy Wasi Tżci idą w normalnych fryzurach do ślubu, czy np w ten dzień idą do fryzjera i są czesani?

Świadkowa obiecała, ze nam zrobi plan stołów

Haha nie. Mój Tż był w piątek, obciął się tak jak zawsze i tak pójdzie

Super!

Napisane przez aniuska18032

Dokładnie
My byliśmy teraz na weselichu i muszę Wam powiedzieć, że dzięki temu jestem mniej zestresowana wytańczyliśmy się żeby poćwiczyć przed swoim, podpatrzyliśmy co i jak
Teraz zostało nam 5 dni...kiedy to zleciało?

My byliśmy w lipcu, wszystko podglądałam
po nowym roku od razu zrobił się miesiąc

Napisane przez bardorja

ehhh ja jestem jakas dziwna
widze, ze dni uciekają i na pasku skraca sie odliczanie, super ze oderbalam suknie i tyle, ale
nie czuje tej weselnej atmosfery wogole
nie czuje stresu
nie czuje ze wychodze za maz
a do tego TŻ mnie mega drażni, nawet nie wiem czym

cos jest ze mna nie tak

To i ja tak samo
A stres czuję jedynie gdy myślę ciągle o sobocie. Jak nie myślę jest ok
Także to nie PMS

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez iliy

A ja przed 8 około 7.45

Dobrze że ja mam dopiero na 11

[say-hello]

wróciliśmy z pleneru było super bardzo fajne miejsca i do tego świetna atmosfera, choć początkowo było nerwowo



Asiulek, wyglądałaś bosko

Bardorja, może nie czujesz stresu i tego, że bierzesz ślub, bo macie już dziecko i żyjecie już jako rodzinka? a poza tym może w sobotę jeszcze cię dopadnie

Glodomorek, wg mnie to strasznie dziwny pomysł iść do ślubu bez krawatu i muchy. tż będzie wyglądał gorzej, niż każdy jeden gość.. poza tym nieelegancko.. to może powiedz mu, że ty w takim razie przyjdziesz sobie w zwykłej, letniej sukience, a on niech idzie w dresach..

[bardorja]

Napisane przez mysza93

Dobrze że ja mam dopiero na 11

ja tez na 11:00

[monidot]

domar123 czekam na dalszą relację. Ps, mogłabyś pokazać jakie bolerko kupiłaś i powiedzieć w którym salonie ?

Napisane przez Dotka90

Mnie ogarnia przerażenie
12DDŚ

Mnie zaczęło jak zobaczyłam że napisałaś że dziś 12 DDŚ. Tak to jakoś o tym nie myślałam.

Napisane przez sweetsunday

Ja nie wierzę, że to już Od wczoraj czuję jak każda komórka mojego ciała się telepie

widzę że mamy tego samego dnia ślub , Ta fryzura co wrzuciłaś też bardzo ładna

Napisane przez Sziket

Do ślubu zostało nam 40 dni, a ja zastanawiam się o ilu mniejszych i większych detalach zapomnę Laski, gdzie w necie warto zamawiać pończochy z pasem?

Nam zostało 12 a ja cały czas sie zastanawiam czy o czymś nie zapomniałam.

Anesthesia gartuluje zakupów, a TŻ w końcu znajdzie dla siebie piękną koszulę. Mój TŻ już ma a nawet jej nie widziałam bo był ze swoją mamą kupić .

Napisane przez cornflower_girl

monidot Świetny garniak Fryzura bardzo misterna, ja bym się bała, że się zburzy przez wesele. Wydaje mi się też, że do Ciebie bardziej by pasowało lżejsze upięcie na bok lub nawet koczek. Grzywka jest wg mnie ok, tylko chyba wymaga lekkiego podpięcia przed ślubem i będzie ładnie wyglądać nawet po tańcach

Dziękuje za opinie

kiss12550 A co takiego się stało?Bukiet moim zdaniem bardzo ładny ale nie wiem jaki miałaś w planach.

asiulek8 Pięknie wyglądaliście , ile bym dała żeby też się tak nie stresować.

Dotka90 Gratki za bukiet

Dziś byliśmy na sali uzgodnić wszystko i zeszło nam prawie 1,5 godziny. Będziemy witani chlebem, solą i wodą (nie chcieliśmy wódki). Potem będą życzenia, szampan, obiad i puerwszy taniec. Następnie deser lodowy, ciasta, kawa i herbata. Zakąski i przystawki pójdą jako kolejne. Potem na ciepło flaki. Następnie Tort i oczepiny. Po oczepinach znów kolacja na ciepło. I na koniec kolejne ciepłe jedzenie. Cały czas będzie tez stało jedzenie na stole wiejskim.
Uzgodniliśmy też dekorację sali z menadżerem. Wódkę będą roznosić kelnerzy z czego się cieszymy bo tata Tżta mógłby sam ze wszystkim nie dać rady.
Ciasta dziś wybieraliśmy jakie chcemy i będziemy mieć 14 sztuk (wesele mamy bez poprawin i chcemy każdej parze ofiarować pudełko ciasta).
Konkretną listę gości musimy podać 1.09.2014 do 9:00 rano czyli na 5 dni przed ślubem.

Ze załatwionych spraw ostatnich mamy:
W czwartek byliśmy u spowiedzi.
Byliśmy podać księdzu dane świadków.
Tż kupił już buty o czym mnie poinformował po kilku dniach
Zakupiliśmy już brakujące napoje.
Przyszła dekoracja auta
Mieliśmy wczoraj spotkanie z gościem z zespolu i uzgodniliśmy przebieg imprezy.

Jutro jedziemy kupić muszkę dla Tżta. Ja też myślę żeby zakupić jakiś sweterek bo chyba będzie zimno 6 wrzesnia a suknie mam z odkrytymi ramionami. Tylko nie wiem czy sweterek będzie pasował do sukni ślubnej.
Zastanawiam się też czy kupować podwiązkę.
I mam pytanie do Was. Co sądzicie o takiej formie podziękowania dla gości http://allegro.pl/banki-mydlane-szam...545097814.html ? Gościu z zespołu mówił że jest to bardzo widowiskowe jak goście wezmą bańki i będą dmuchać na parę młodą a para tańczy w świetle.

[zły jeż]

Bardorja
Bardzo ładnie wyglądasz w Twojej sukni! Kokarda moim zdaniem spoko.

Panna Izabela
Współczuję nerwówki ze stołami. Też się u mnie zaczynają takie różne "żądania" i naprawdę upierdliwe to.

domar123
Niezła akcja z bolerkiem, wyobrażam sobie jakie nerwy musiały być. Czekam na dalszy ciąg relacji.

Bachara
Super, że panieński udany. Też mnie pomału ogrania przerażenie, jak policzę ile dni zostało do ślubu.

cornflower_girl
Dzięki za miłe słowa.
Świetnie, że pogoda dopisała na Wasz plener.

Kiss
Miałaś ładny bukiet. A co było nie tak?

asiulek8
Pięknie wyglądaliście! Gratulacje i wszystkiego najlepszego.

Właśnie też myślałam, że to problem się uwolnić z takiej sukni będzie po wszystkim.

Anesthesia
Fajnie, że fryzura udana.

My dzisiaj szukaliśmy koszuli smokingowej w kolorze ivory dla TŻ-a i słabo z tym było. Znaleźliśmy jedną w miarę w outlecie Vistuli, za 40 zł, więc wzięliśmy. Acz chyba z neta zamówimy inną bardziej nam odpowiadającą, a ta będzie zapasowa. Ciekawe co piszecie z tym, że niepełne kolorystyczne dopasowanie koszuli do sukni nie będzie estetyczną porażką. Też wiele osób odradzało nam koszulę śnieżnobiałą do sukni ivory i sama już nie wiem. TŻ chyba lepiej wygląda w ivory, więc może tak zostanie, chyba że naprawdę nic nie znajdziemy. Mam wrażenie że towar jest mocno przebrany.

Za to udało nam się kupić niezłe buty, też dla TŻ. Podobno są bardzo wygodne. Dla siebie również namówiona przez mamę zamówiłam drugie buty, żeby mieć jakby co na przebranie.

[say-hello]

ja miałam suknię ivory, tż miał koszulę śnieżnobiałą. od początku byłam przeciwniczką dopasowywania tż do mnie. tż w koszuli ivory wyglądał, jakby był chory.
na ani jednym zdjęciu nie widać rażącej różnicy między koszulą a suknią, suknia ani przez moment nie wyglądała na brudną a do granatowego garnituru śnieżnobiała koszula była świetnym wyborem.

[asiulek8]

My właśnie z mężem (jak to dumnie brzmi) wróciliśmy od mojej babci, która dała radę tylko być na ślubie ze względów zdrowotnych. Bardzo dużo ostatnio przeszła. I chyba na jej widok najbardziej się ucieszyłam pod kościołem. Opowiedzieliśmy jak było na weselu i posiedzieliśmy trochę do tego jeszcze teściowie są u nas, znaczy moi teściowie, do jutra. Siedzą z moimi rodzicami i oglądają zdjęcia popijając winko powiem wam, że żadne wesele nie zleciało mi tak szybko jak własne zawsze myślałam, że bez kieliszka czy dwóch na rozluźnienie nie da rady własnego wesela przeżyć i grubo się myliłam

[Anesthesia]

Nie mogąc znaleźć satysfakcjonującej ceny lampek do ozdobienia sali (i długości lampek), stwierdziłam, że będę robić pompony. Pewnie po zrobieniu pierwszych 10ciu będę miała dość, ale trudno, zacisnę zęby i będę robić Jak wyjdzie mi 64 duże i 64 małe będę szczęśliwa Bibuła się właśnie kliknęła na Allegro

[czekooczekolada]

Napisane przez Elrosa

U nas były kwiatki przypięte do klapy, poszetki miało kilku panów, a kwiatków nie przypiął sobie nikt

nie spotkałam się w moim życu jeszcze zeby poszetke mial ktoś inny oprocz PM a chodzilam po weselach robic zdj wiec troche sie ochodziłam
kwiatki czyli butonierkę? moj maz tez mial , reszta panow zwykłe kotyliony

[21klaudyna]

Napisane przez czekooczekolada

nie spotkałam się w moim życu jeszcze zeby poszetke mial ktoś inny oprocz PM a chodzilam po weselach robic zdj wiec troche sie ochodziłam
kwiatki czyli butonierkę? moj maz tez mial , reszta panow zwykłe kotyliony

u nas bardzo dużo mężczyżn miało w tym mój brat i tata . Teraz dużo garniaków ma w tej kieszonce taką specjalnie przygotowaną poszetkę do wywijania.

[Dotka90]

Napisane przez 21klaudyna

u nas bardzo dużo mężczyżn miało w tym mój brat i tata . Teraz dużo garniaków ma w tej kieszonce taką specjalnie przygotowaną poszetkę do wywijania.

My mamy tą kieszonkę zaszytą, dobrze że TŻ mierzył ostatnio garniak, bo byśmy się 6.09 skapnęli

[madziara889]

Napisane przez Dotka90

My mamy tą kieszonkę zaszytą, dobrze że TŻ mierzył ostatnio garniak, bo byśmy się 6.09 skapnęli

Kochana większość kieszeni w garniturze jest zaszytych, żeby ładnie wisiały. Jeżeli jest minimalny otwór to kieszonka jest do "otworzenia". Tak się robi w płaszczach, marynarkach itp.

[Robusta]

Dotka90
pewnie się da rozpruć tą kieszonkę w większości garniaków tak jest

[Kasiulenkowo]

Napisane przez cude

Kasiulenkowo, czyli może to załatwić osoba trzecia? Jeśli tak, to bardzo dobrze, bo w tygodniu nie mam jak dojechać do danego USC - prawie 300 km. Trzeba załatwiać jakieś dodatkowe formalności, podpisy czy coś?

wylegitymowała tylko

[cude]

Anesthesia, rajstopy nie przeszkadzają - sama miałam Do toalety chodziłam sama

corn, gratuluję sesji Swoją dopiero planujemy

kiss, gratuluję! próbowaliśmy zrobić zdjęcie z każdym gościem, ale nie zdążyliśmy - a i tak były to zdjęcia przy stole. Co nie tak z bukietem, nie te kwiaty?

bardorja, też uważam, że za duża kokarda.

asiulek, gratulacje!

ane3kaa, a smarowałaś nogi balsamem? Wtedy silikon się nie trzyma

Kasiulenkowo

Świętujemy miesięcznicę

[Must]

Melduję się po mega maratonie slubnym i siadam do nadrabiania zaległości.

załatwione :

- licencja na ślub
-zapowiedzi
- spisanie protokołu
- wszystko w USC
- suknia na poprawiny
- szycie bolerka
- spotkanie z zespołem i ustalenie przebiegu wesela
- rozpisanie dań na godziny
- prezenty dla gości
- księga gości
- wybrane menu
- wybrany wystrój sali
- zamówiony chleb na powitanie gości

Czyli chyba mam powody do dumy

[ane3kaa]

Napisane przez Robusta

Dotka90
pewnie się da rozpruć tą kieszonkę w większości garniaków tak jest

ja rozpruwałam tacie kieszonki już jak byłam w suknii bo sobie przypomniał

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez cude

Anesthesia, rajstopy nie przeszkadzają - sama miałam Do toalety chodziłam sama

corn, gratuluję sesji Swoją dopiero planujemy

kiss, gratuluję! próbowaliśmy zrobić zdjęcie z każdym gościem, ale nie zdążyliśmy - a i tak były to zdjęcia przy stole. Co nie tak z bukietem, nie te kwiaty?

bardorja, też uważam, że za duża kokarda.

asiulek, gratulacje!

ane3kaa, a smarowałaś nogi balsamem? Wtedy silikon się nie trzyma

Kasiulenkowo

Świętujemy miesięcznicę

nie właśnie nic nie robiłam

[Le_lena]

W sprawie kieszonek na poszetkę - my mamy
Ale butonierki (dziurki) na kwiatka brak
Dociąć nie dotnę - kwiat wyląduje w kieszonce

P.S. melduję że dzisiaj doszła moja biżuteria ślubna
Kurier wręczył mi paczkę, życzył miłego dnia i puścił mi oczko... a ja sobie myślę : "chłopie niesiesz mi ślubne błyskotki "
Poza tym wczoraj załatwiłam akt chrztu - jest dobrze

[Elrosa]

Napisane przez Le_lena

Dociąć nie dotnę - kwiat wyląduje w kieszonce

Kwiatki do wpięcia w butonierkę zazwyczaj mają taką agrafkę (bo w butonierkę powinno się właściwie wkładać pojedynczy kwiat ), tą agrafką można przypiąć do klapy marynarki. W kieszonce źle wygląda

[bachara]

Hej dziewczyny my dziś mamy spotkanie organizacyjne z fotografem... a ja dzisiaj mam jakis dzien tumiwisizmu...najchetniej bym przestała cały dzień ; (

[201803090921]

Napisane przez czekooczekolada

nie spotkałam się w moim życu jeszcze zeby poszetke mial ktoś inny oprocz PM a chodzilam po weselach robic zdj wiec troche sie ochodziłam
kwiatki czyli butonierkę? moj maz tez mial , reszta panow zwykłe kotyliony

W życiu bym nie pomyślała, że poszetka to jakiś znak rozpoznawczy PM O_o Byliśmy na weselu, gdzie mój osobisty TŻ miał poszetkę w kolorze koszuli, czyli wrzosową i nie on jedyny był tak "ozdobiony" ;-)

Mój TŻ będzie miał na własnym ślubie srebrną poszetkę (albo białą, zobaczymy co się znajdzie), ale żadnych kwiatków nie chce (i dobrze, bo mi też to nie pasuje). Jedyne kwiaty, jakie będą zamawiane to mój bukiet

[moskit30]

Dziewczyny prosze doradzcie mi czym ubrac stol panstwa mlodych,woal,satyna czy organza? chodzi mi cos w stylu jak w zalaczniku