Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[fewcia]

Wstało to małe o 6 i krzyczy "mama siusiu!". Musiałam wstać.

Wiecie mam taką refleksję-wątek nam się sypie

Sylwia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ezzo]

dzien dobry

U nas tez wczesna pobudka dzisiaj, ale po kilku minutach tulasow, padlo zdanie "idziemy do dziadzi", tak wiec maz dziecko odprowadzil, ale mlody go nie chce puscic i tak leze i czekam na moja lepsza polowe.

Opowiem dowcip z naszego wyjazdu.
Sadzam syna na nocniku, ten ledwie co usiadl- puścił głośnego bąka, patrzy na nas ze zdziwnieniem i rzecze"co to było?" Alesmy sie usmiali

sylwietta ja wierze, ze sie wszystko u ciebie ulozy dobrze, trzymam za twoja rodzine mocno kciuki, mimo wszystko mniej oczy na okolo glowy i w chwilach zwatpienia zajrzyj do k i poczytaj co nam kiedys pisalas. Teraz oni musza dac 100% z siebie.

Fewciu skad takie refleksje?

Super, ze u wszystkich w dwupakach wszystko w porzadku.

Ooo jest maz, uciekam

[Ifwka]

Napisane przez sylwietta1988

Kochane! Jestem, zyje, mam sie - chyba moge tak powiedziec- dobrze. Nie martwcie sie o mnie, jak sie ogarne ze wszystkim to wroce, mam nadzieje ze przyjmiecie core marnotrawną

od soboty mieszkam u M. tesciowie ok, mąz do rany przyłóż i oby mu tak zostało bo jaja obetne, Mały nie odstepuje go na krok a ja ucze sie na nowo zycia z nim.

Odrguzowuje i ogarniam po swojemu mieszkanie bo mozecie sie domyslic ze wyglądało jak po trzesieniu ziemi, ale powoli dochodze do ładu.

Mam nadzieje, ze wroce szybko bo tesknie strasznie!

Wow, jakie zmiany,mam nadzieję że się teraz Wam uda. No właśnie i co na to wszytko m i t??

Napisane przez hje

Yyyy, wszystko Kamień, osad, rdzę, żółte ślady po wodzie, ślady po mydle/proszku (czyściłam tym nawet "pojemnik" co się w pralce proszek wsypuje)/zszarzałe fugi... Tam będzie wszystko napisane, kiedy rozpuszczać w wodzie (choć ja ani razu, dawałam całą pytą), albo na czym nie stosować (ale stosowałam na wszystkim). W sumie to nawet to wyglancowało tą podkładkę pod suszarką do naczyń, ten syf z wodu i brudu cały. No coś pieknego to jest.

Co to za cudowny specyfik bo mi gdzies umknął post z nazwą??

Napisane przez hje

Ale zapomniałam napisać, że Pola od paru dni tak naprawdę, z chęcią i mocno się przytula A zawsze była taka nietykalska I tak kilka razy dziennie, doczekałam się

Tak moja też, wreszcie, i jak prosze o buziaka to leci od razu, ręce rozkłada do przytulania i całuje

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------

Fewciu, taki okres może, wakacje się kończą, każdy łapie jeszcze ostatniw wolne dni
Napisz eco nieco o naszym "urlopie". Stanęło jednak na tym że coś w tej kuchni mimo braku funduszy zrobimy. I tak przez dwa tygodnie Tż wymienił okno, zrobił podłogówkę, przesunłą drzwi, naprawił zniszczenia na korytarzu wynikające z przesuwania tych drzwi. Na koniec pomylił tynk mozajkowy który mamy położony w katytarzu i teraz jest dwukolorowy. Ja ten czas spędzałam z Oliwką, przy garach i próbując ogarnąć trochę tę nieszczęsną działkę. Myśleliśmy że uda nam się na dwa dni wyskoczyć gdzieś motorkiem ale mama skutecznie nam te plany pokrzyżowała bo zamiast po tygodniu wrócić z nad morza , sama sobie zdecydowała że zostanie dwa. Trochę przez to ten remont się tak wlecze bo Tż zamiast robić do ciemnicy to musiał wcześniej kończyć żeby jeszcze po sobie posprzątać no bo ja do 21 zajęta Oliwą.
I teraz chyba jeszcze jakiś kredyt jednak weźmiemy i już zrobimy tą kuchnię tak jak ma być, bo wnoszenie starych mebli nei ma za bardzo sensu, nic nie będzie pasowac przez to przesunięcie drzwi.

W weekend byliśmy w Krakowie na takim wieczorze panieńsko-kawalerskim naszego kolegii ze studiwó. Narzeczona w tajemnicy wielkiej zwabiła go do krakowa pod pretekstem zakupów a my tam wszyscy czekaliśmy na niego. Był w takim szoku, jeszcze na imprezie siedział i chyba nie wierzył w to co się dzieje.
Inny kolega na tym spotkaniu opowiadał jak buty w decathlonie reklamował. Cała podeszwa mu się w jednym bucie odkleiła. Stoi przy kasie z ciężarną żoną a pani się go pyta: "Co on w tych butach robił?" On zdziwiony bardzo odpowiada że chodził. Na to pani: "A widzi Pan, te buty są do biegania a nie do chodzenia" Ja padłam. Na szczęście kierownik tej laski był bardziej kompetentny

[pstryczek84]

hejka!

Napisane przez litllesweetangel

Pstryniu tez mam nadzerke. Mialam isc na kontrole w listopadzie. Zeszlego roku . Guess what? Tak, nie poszlam do teraz.

a to twoja pierwsza? ja juz jedna mialam. wymrazana wtedy byla, bardzo "przyjemny" zabieg, nc nie bolalo, ani w trakcie ani po. teraz tez mowila albo wlasnie o zamrazaniu albo o ekonizacji czy jakos tak ale to sie robi w szpitalu i sama powiedziala ze boli wiec chyba podziekuje

Napisane przez fewcia

Wiecie mam taką refleksję-wątek nam się sypie

.

obys sie mylila! chyba jednak taki czas wlasnie...

mam pytanko do Ciebie co ztwoja praca? wracasz? pytalam sie kiedys Ciebie ale nie odp. bylas na zastepstwo czy "normalnie"? duzo bedziesz miec godzin jesli wracasz?

----------
a ja dzis ostatni dzien wolnego - jutro poprawki i rada i ukladanie planu, do konca tyg tez ukladanie planu chyba ze cudem skonczymy go wczesniej :/ ehh, baj baj wakacje

[s i l v e r]

U nas dziś pobudka przed 7.
Od rana leje. My dziś na urodziny jedziemy do chrzesniaka.

Pstryczku, ale pomyśl sobie ile miałaś wolnego. Normalnie ma się tylko 2 tyg urlopu :/ mi jeszcze tylko 6 dni zostało.

[pstryczek84]

Napisane przez s i l v e r

U nas dziś pobudka przed 7.
Od rana leje. My dziś na urodziny jedziemy do chrzesniaka.

Pstryczku, ale pomyśl sobie ile miałaś wolnego. Normalnie ma się tylko 2 tyg urlopu :/ mi jeszcze tylko 6 dni zostało.

wiem, wiem, grzesze ale przykro jest tak samo niezaleznie ile sie ma tego wolnego

[Aga8484]

Jakaś taka jestem mad:
Zuzka wstaje codziennie o 5:30. Czasami się uda ze jeszcze polezy, ale zazwyczaj ciągnie mnie z łóżka bo głodna i trzeba wstawać.


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[BlackSanctum]

Hej. Wstałyśmy 20 minut temu i powoli się ubieramy, jeszcze śniadanko i na 10:00 do lekarza, na ostatnie już szczepienie. Nareszcie ostatnie. Następne dopiero za 5 lat.

Dziewczyny, muszę się Wam do czegoś przyznać - niedługo się wyprowadzamy. Mój mąż pracuje już jakiś czas w jednym zakładzie, jako spawacz ofkors i ciągle awansuje, jest jednym z lepszych tam, dostał teraz super umowę na super warunkach, no i zakład jest w Ostródzie - i tam właśnie się wkrótce przeprowadzamy... Nareszcie finanse nam na to pozwalają, tym bardziej, że okazało się wczoraj wieczorem, że na nowej umowie mój Łukasz będzie miał jeszcze więcej, niż się spodziewaliśmy, także nawet jeśli ja bym nic nie zarobiła, to i tak damy radę. Mam już dość mieszkania kątem u rodziców. Męcząca sprawa, nie polecam. Ale już niedługo, już niedługo. Myślę, że najpóźniej w listopadzie. Najpierw muszę zrobić prawko, które zaraz zaczynam (w końcu ) i potem już nic nie stoi na przeszkodzie.

Sylwietta, dużo zmian. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki i naprawdę się cieszę, że to się tak ułożyło, bo dla każdego dziecka jest lepiej, jak ma pełną rodzinę. Oby wszystko już zostało takie, jakie być powinno. Trzymam mocno kciuki za Was.

Napisane przez fewcia

Wiecie mam taką refleksję-wątek nam się sypie

Też tak sądzę. Mało nas tutaj zostało - choć sama nie jestem święta, bo mało się udzielam, ale głównie ze względu na to, że jestem strasznie zapracowana ostatnio - jak mam wolny czas, w sensie taki tylko dla siebie, to poświęcam go blogowi i jakoś tak, wiadomo... Brakuje tego czasu.

[nafiyqa]

Kubek z TZ jeszcze spi to cichaczem Was nadrabiam

Racja, cos nas malo ostatnio... Ale licze, ze to kwestia wakacji i niedlugo wszystko wroci do normy.

Mnie nie ma za wiele, bo ostatnio kazda wolna chwile poswiecam na szukanie po necie kompa i telefonu.
Komputer juz zamowiony, teraz telefon mi zostal. Latwo nie jest, bo taaaaki wybor.

A jutro wyjezdzamy na wesele i wracamy za tydzien

MENEQ, dzieki za odp w sprawie butow!

[fewcia]

Dziewczyny dzisiaj w nocy strasznie szczekal pies sasiadow. Po raz pierwszy w nocy. Mówię do M. że sąsiadka pojechała na porodówkę. Tz się uśmiechnął i poszedł spać. Rano dostaje sms że urodziła się dziewczynka!! Nawet nie wiecie jak się cieszę ! Ale mam jakiś 6 zmysł, mówię Wam, nie pierwszy raz miałam takie przeczucie. Szkoda że szóstki w totka nie umiem trafić

Pstryczku wracam, jutro mamy radę i plan itp. Czyli tak jak u Ciebie. Godzin mam mieć 16 Ale idę na studia więc od następnego roku szkolnego,o ile mnie zechcą, będę mogła uczyć drugiego przedmiotu.

Silver co do ilości urlopu to się zgadzam. W 100%. I wkurza mnie jak nauczyciele narzekają na swój los. Dac tych właśnie do pracy na 40 godzin w tygodniu (albo i więcej często ) to docenia co mają. I to mówię ja . Nauczyciel. Jest tylko jeden minus-mamy z góry narzucone kiedy ten urlop wziąć. W razie W zostaje jedynie zwolnienie, płatne strasznie

Black bardzo się cieszę! Będziecie się starać o kredyt?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ezzo]

Napisane przez BlackSanctum

Hej. Wstałyśmy 20 minut temu i powoli się ubieramy, jeszcze śniadanko i na 10:00 do lekarza, na ostatnie już szczepienie. Nareszcie ostatnie. Następne dopiero za 5 lat.

Dziewczyny, muszę się Wam do czegoś przyznać - niedługo się wyprowadzamy. Mój mąż pracuje już jakiś czas w jednym zakładzie, jako spawacz ofkors i ciągle awansuje, jest jednym z lepszych tam, dostał teraz super umowę na super warunkach, no i zakład jest w Ostródzie - i tam właśnie się wkrótce przeprowadzamy... Nareszcie finanse nam na to pozwalają, tym bardziej, że okazało się wczoraj wieczorem, że na nowej umowie mój Łukasz będzie miał jeszcze więcej, niż się spodziewaliśmy, także nawet jeśli ja bym nic nie zarobiła, to i tak damy radę. Mam już dość mieszkania kątem u rodziców. Męcząca sprawa, nie polecam. Ale już niedługo, już niedługo. Myślę, że najpóźniej w listopadzie. Najpierw muszę zrobić prawko, które zaraz zaczynam (w końcu ) i potem już nic nie stoi na przeszkodzie.


Też tak sądzę. Mało nas tutaj zostało - choć sama nie jestem święta, bo mało się udzielam, ale głównie ze względu na to, że jestem strasznie zapracowana ostatnio - jak mam wolny czas, w sensie taki tylko dla siebie, to poświęcam go blogowi i jakoś tak, wiadomo... Brakuje tego czasu.

Black, ciesze sie, ze u was takie nowe mozliwosci, nie ma to jak mieszkac samemu sobie.

Co do watku, ja nie odbieram tego tak, ze sie rozleci. Prawda jest taka, ze dzieci nasze coraz wieksze, dodatkowo mamy coraz wiecej obowiazkow, nowe prace, dzieci ida do zlobkow itp. Wiec samo przez sie, bedzie mniej postow, bo przeciez celem naszego zycia nie jest klepanie postow na watku, byle jak najwiecej. Ja mam nadzieje, ze kazda z nas dalej bedzie tu zagladac, bedzie wymiana doswiadczen, praktyk, czy po prostu opis co u nas. A ze z mniejsza czestotliwoscia, to taka kolej rzeczy po prostu. Ja wiem, ze jestem od Was uzalezniona, ale wiele razy mialam sobie za zle, ze za czesto tu zagladam, zamiast wykonywac prace. Takze, mam nadzieje, ze zle tego nie odbierzecie, ale mi pasuje, ze watek zwolnił, przynajmniej jestem na bierzaco i wrertowanie 10 stron z jednego dnia nie zajmuje mi juz calej godziny.

A my wladnie jedziemy poogladac kilka osiedli w Katowicach i Dabrowie G...

[nafiyqa]

fewciu, uff, doszlo! A juz myslalam, ze mnie okantowalas z adresem

Radze sobie jakos... Gorzej z tata Ale bedziemy u niego pojutrze, mam nadzieje, ze chociaz na chwile zrobi mu sie lepiej.

[treselle0]

Ola spała do 9 zdazyłam trochę garów pomyć U mnie kapa, musze wstawic koronke na 1 A to tyle kasy kosztuje...., a ona niestety jakos nie chce mnie znalezc

Napisane przez ezzo

A my wladnie jedziemy poogladac kilka osiedli w Katowicach i Dabrowie G...

a czemu ja tu Tychów nie widzę ?
Sylwia
Black super! Oby Wam sie wszystko udało!

[Ifwka]

Napisane przez BlackSanctum

Hej. Wstałyśmy 20 minut temu i powoli się ubieramy, jeszcze śniadanko i na 10:00 do lekarza, na ostatnie już szczepienie. Nareszcie ostatnie. Następne dopiero za 5 lat.

Dziewczyny, muszę się Wam do czegoś przyznać - niedługo się wyprowadzamy. Mój mąż pracuje już jakiś czas w jednym zakładzie, jako spawacz ofkors i ciągle awansuje, jest jednym z lepszych tam, dostał teraz super umowę na super warunkach, no i zakład jest w Ostródzie - i tam właśnie się wkrótce przeprowadzamy... Nareszcie finanse nam na to pozwalają, tym bardziej, że okazało się wczoraj wieczorem, że na nowej umowie mój Łukasz będzie miał jeszcze więcej, niż się spodziewaliśmy, także nawet jeśli ja bym nic nie zarobiła, to i tak damy radę. Mam już dość mieszkania kątem u rodziców. Męcząca sprawa, nie polecam. Ale już niedługo, już niedługo. Myślę, że najpóźniej w listopadzie. Najpierw muszę zrobić prawko, które zaraz zaczynam (w końcu ) i potem już nic nie stoi na przeszkodzie.

Wow Black, duże zmiany, ale super, wreszcie odpoczniecie

Powiem Wam jeszcze że na urlopie byłam u brata 3 dni, no i Oliwka na początku oniesmielona bo tam dzieci to szoguny małe, ale powoli się osmielała i nawet z Lenką za rękę w końcu biegała. I podpatrzyła dwie rzeczy: nauczyła się wreszcie sama pić z butelki z niekapkiem albo ze smoczkiem, i sto super bo już myślałam że coś nie hallo, a drugie to od Wiktora nauczyła się "skrzeczec" i tupac nogami jak cos nie po jej myśłi idzie, to znowu jest męczące i denerwujące.

[LadyWhisper]

Napisane przez ewulkaaa

wita się z wami ewulka z temperaturą 35,7 i zapaleniem tchawicy

zdrówka!!! jak dzisiaj?

Napisane przez meneq

silver dzieki!
Yae pierwszy raz uzyla slowa "mama". Jaram sie! Zna kilka slow i z tz nagralismy filmik, jak nazywa po kolei to, co widzi. Na filmie jest tez swinia (potrafi nasladowac chrumkanie) - kilka razy poprawnie powiedziala a na sam koniec rozkosznie wskazala palcem i powiedziala... "tata".

brawa dla yae!!!
ja dalej jestem nianią

Napisane przez litllesweetangel

Lady jaka i za ile kupiliscie ja sie czaje na cos niedrogiego, ale poki co tylko czaje

nie pytaj
nikon d3200, cenę sprawdź bo do tej pory mnie boli ile wydaliśmy :P ale przynajmniej jestem zachwycona tym sprzętem

Napisane przez fewcia

Silver Ty chudzielcu Daria przecudna!

Pstryczku mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Hje Blanka uwielbia skakać na trampolinie, normalnie nie można jej wyciagnąć Super!

Nawijko dziękuję za przesyłkę Jak się czujesz??

Lady widzę, że morze dobrze działa na niejadków. Michael chyba pisała, że Hania zaczęła tak ładnie jeść.

zdecydowanie!!! Młode jadło takie ilości, takich rzeczy, że jak byłam w szoku, o mężu nie wspominająć, kosmos!!! Nie widziałam jeszcze moejgo dziecka w takim szale jedzeniowym

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;47856034]Lady, absolutnie nie te buty! koszmarne ortopedycznie.[/QUOTE]
dziękuję!!!
a widzisz, myślałam, że jak skórzane i takie prawie na boso to lepiej, Szajopedio

Napisane przez ewulkaaa

Lady kochana, Ania też od pierwszego do żłobka...duzo o tym czytam, i powiem ci - to uspokaja. Ta wiedza. Pamiętaj też, że Piotruś odczuwa twoje lęki!zień 3h

Debrah kilka stron temu podała mi linka, od tego się zaczęło, potem zaczęłam sama wetować.

Przygotowujesz się jakoś na jego pójście do żłobka? I jego jakoś przygotowujesz? Masz jakiś plan, w sensie pierwszy dzień 3h, drugi 5h itd?

Pytam z czystej ciekawości

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

ah, a co do butów to my kupiliśmy befado - jak zwykle tyle, że po domu mamy za rzep zazwyczaj, w złobku wymóg na guzik lub gumkę.

ooo takie kupiliśmy: http://allegro.pl/befado-model-110p1...478053629.html

podałabyś link?
nie mam żadnego planu nie wiem jak to ogarnąć za pierona. babeczka mówiła, żeby po obiadku w pierwsze dni młodego odbierać, no ale obiadek o 12 dopiero więc to by było po 5godz, chyba za długo jak na pierwsze razy..... Chociaż na cały dzień u mojej mamy np zostawał, ale to wiadomo, u znajomej osoby

Napisane przez sylwietta1988

Kochane! Jestem, zyje, mam sie - chyba moge tak powiedziec- dobrze. Nie martwcie sie o mnie, jak sie ogarne ze wszystkim to wroce, mam nadzieje ze przyjmiecie core marnotrawną

od soboty mieszkam u M. tesciowie ok, mąz do rany przyłóż i oby mu tak zostało bo jaja obetne, Mały nie odstepuje go na krok a ja ucze sie na nowo zycia z nim.

Odrguzowuje i ogarniam po swojemu mieszkanie bo mozecie sie domyslic ze wyglądało jak po trzesieniu ziemi, ale powoli dochodze do ładu.

Mam nadzieje, ze wroce szybko bo tesknie strasznie!

wow, Sylwuś, jakie zmiany!!! trzymam kciuki, żeby wam się ułożyło, jak M. coś spartoli to wiedz, że masz w nas pełne wsparcie!!! Chociaż mam nadzieję, że chłop się ogarnął i zobaczył, co traci!!! dużo siły wam życzę

Napisane przez Delicjanka

Lejdi, wiesz co wkurza mnie bardzo, bo ciągle sie luzują paski i Amelka łatwo je ściaga...;/ :[ chyba bede reklamować, bo wcześniej tak nie było, no i lata, mimo że jest mega naciągnięty pas, o jeepie nie wspomne- tam jeszcze mocuje fotelik specjalnymi pasami i jest mega sztywny.


Dzis wybralismy piec ach.. a w piatek przeprowadzka do t. .
tzt pojechał wlasnie do Starachowic - Mika dzis zawoziliśmy tescia do pracy i popsuł sie samochód...

reklamuj!!! u nas nic takiego nie jest, a fotelik pięknie "siedzi" i nie buja się, musi chyba jakąś wadę mieć ten wasz


Dzisiaj nocka koszmarna, Pietraszko w taką histerię nam wpadł, że nie mogliśmy go uspokoić przez godzinę!!! Tak płaczącego jeszcze go nie słyszeliśmy, coś okropnego jeszcze 3 razy się budził z mega płaczem także cała nocka w stresie bo nie wiedziliśmu, co się dzieje


tak poza tym to młode po wakacjach
- je za całe wojsko!
- przesypia całe noce!!! Czasem się obudzi na wodę
- śpi do 8:30
- zasypia o 20
- chyba zrezygnowało z drzemki w dzień
- dalej nie mówi
- dalej zasypia tylko w nosidle

[fewcia]

Lady a w jaki sposób "uczysz" się robić zdjęcia tym aparatem? Instrukcja czy na czuja?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Napisane przez fewcia

Pstryczku wracam, jutro mamy radę i plan itp. Czyli tak jak u Ciebie. Godzin mam mieć 16 Ale idę na studia więc od następnego roku szkolnego,o ile mnie zechcą, będę mogła uczyć drugiego przedmiotu.

Silver co do ilości urlopu to się zgadzam. W 100%. I wkurza mnie jak nauczyciele narzekają na swój los. Dac tych właśnie do pracy na 40 godzin w tygodniu (albo i więcej często ) to docenia co mają. I to mówię ja . Nauczyciel. Jest tylko jeden minus-mamy z góry narzucone kiedy ten urlop wziąć. W razie W zostaje jedynie zwolnienie, płatne strasznie

oo, a na jaki kierunek?
czyli co, teraz zaczynasz kontraktowego?
bedziesz miec wychowawstwo?
moze znajda Ci te 2 godzinki, jakies swietlice czy cos zebys miala caly etat

co do urlopu - to nie spotkalam jeszcze n-la ktory narzekalby na jego dlugosc natomiast czy mamy źle czy nie? i tak i nie, jak w kazdej pracy. sa plusy i sa minusy, jak wszedzie

u nas pada caly czas pochodzilismy godz w deszczu a teraz kisimy sie w domu kalosze i kurtka przeciwdeszczowa to jednak extrasne wynalazki

[fewcia]

Pstryku chodziło mi nie o urlop tylko o wieczną wojnę między nauczycielami a innymi. Tzn nauczyciele mówią że pracują w domu a inni zamykają drzwi i wychodzą z pracy. Nie ma co roztrzasać Godzin miałam mieć 14,te dwie to właśnie znalezione na nauczanie indywidualne. A kierunek-mam nadzieję że ruszy, bo mało chętnych. Informatyka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LadyWhisper]

Napisane przez fewcia

Wstało to małe o 6 i krzyczy "mama siusiu!". Musiałam wstać.

Wiecie mam taką refleksję-wątek nam się sypie

Sylwia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też tak chcę!!!

Napisane przez BlackSanctum

Hej. Wstałyśmy 20 minut temu i powoli się ubieramy, jeszcze śniadanko i na 10:00 do lekarza, na ostatnie już szczepienie. Nareszcie ostatnie. Następne dopiero za 5 lat.

Dziewczyny, muszę się Wam do czegoś przyznać - niedługo się wyprowadzamy. Mój mąż pracuje już jakiś czas w jednym zakładzie, jako spawacz ofkors i ciągle awansuje, jest jednym z lepszych tam, dostał teraz super umowę na super warunkach, no i zakład jest w Ostródzie - i tam właśnie się wkrótce przeprowadzamy... Nareszcie finanse nam na to pozwalają, tym bardziej, że okazało się wczoraj wieczorem, że na nowej umowie mój Łukasz będzie miał jeszcze więcej, niż się spodziewaliśmy, także nawet jeśli ja bym nic nie zarobiła, to i tak damy radę. Mam już dość mieszkania kątem u rodziców. Męcząca sprawa, nie polecam. Ale już niedługo, już niedługo. Myślę, że najpóźniej w listopadzie. Najpierw muszę zrobić prawko, które zaraz zaczynam (w końcu ) i potem już nic nie stoi na przeszkodzie.

Sylwietta, dużo zmian. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki i naprawdę się cieszę, że to się tak ułożyło, bo dla każdego dziecka jest lepiej, jak ma pełną rodzinę. Oby wszystko już zostało takie, jakie być powinno. Trzymam mocno kciuki za Was.



Też tak sądzę. Mało nas tutaj zostało - choć sama nie jestem święta, bo mało się udzielam, ale głównie ze względu na to, że jestem strasznie zapracowana ostatnio - jak mam wolny czas, w sensie taki tylko dla siebie, to poświęcam go blogowi i jakoś tak, wiadomo... Brakuje tego czasu.

super Black!!! Mega się cieszę!!! Wiem, ile satysfakcji i radości daje przeprowadzka od rodziców

Napisane przez fewcia

Dziewczyny dzisiaj w nocy strasznie szczekal pies sasiadow. Po raz pierwszy w nocy. Mówię do M. że sąsiadka pojechała na porodówkę. Tz się uśmiechnął i poszedł spać. Rano dostaje sms że urodziła się dziewczynka!! Nawet nie wiecie jak się cieszę ! Ale mam jakiś 6 zmysł, mówię Wam, nie pierwszy raz miałam takie przeczucie. Szkoda że szóstki w totka nie umiem trafić

Pstryczku wracam, jutro mamy radę i plan itp. Czyli tak jak u Ciebie. Godzin mam mieć 16 Ale idę na studia więc od następnego roku szkolnego,o ile mnie zechcą, będę mogła uczyć drugiego przedmiotu.

Silver co do ilości urlopu to się zgadzam. W 100%. I wkurza mnie jak nauczyciele narzekają na swój los. Dac tych właśnie do pracy na 40 godzin w tygodniu (albo i więcej często ) to docenia co mają. I to mówię ja . Nauczyciel. Jest tylko jeden minus-mamy z góry narzucone kiedy ten urlop wziąć. W razie W zostaje jedynie zwolnienie, płatne strasznie

Black bardzo się cieszę! Będziecie się starać o kredyt?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez ezzo

Black, ciesze sie, ze u was takie nowe mozliwosci, nie ma to jak mieszkac samemu sobie.

Co do watku, ja nie odbieram tego tak, ze sie rozleci. Prawda jest taka, ze dzieci nasze coraz wieksze, dodatkowo mamy coraz wiecej obowiazkow, nowe prace, dzieci ida do zlobkow itp. Wiec samo przez sie, bedzie mniej postow, bo przeciez celem naszego zycia nie jest klepanie postow na watku, byle jak najwiecej. Ja mam nadzieje, ze kazda z nas dalej bedzie tu zagladac, bedzie wymiana doswiadczen, praktyk, czy po prostu opis co u nas. A ze z mniejsza czestotliwoscia, to taka kolej rzeczy po prostu. Ja wiem, ze jestem od Was uzalezniona, ale wiele razy mialam sobie za zle, ze za czesto tu zagladam, zamiast wykonywac prace. Takze, mam nadzieje, ze zle tego nie odbierzecie, ale mi pasuje, ze watek zwolnił, przynajmniej jestem na bierzaco i wrertowanie 10 stron z jednego dnia nie zajmuje mi juz calej godziny.

A my wladnie jedziemy poogladac kilka osiedli w Katowicach i Dabrowie G...

zgadzam się z Ezzo Fewciu, teraz wakacje, sporo osób wraca do pracy, dzieci do żłobka, i tak nasz wątek niesamowicie ciśnie, jestem w szoku bo bałam się, że po porodach zostanie nas garstka a tu proszę
Ezzo a Wy nie mieliście swojego domu? Coś mi się kojarzy? Nie szkoda wam zostawiać???

Ewulko, martwiłaś się jakiś czas temu, że Ania idzie do starszaków w żłobku dobrze kojarzę? To martwię się również i ja, bo Pietraszko też idzie do grupy 2-3 latków.....
Rany jak na niego patrzę to mnie serce boli, że go muszę zostawić ;(((( To już za niecały tydzień ;((((


tak w ogóle od siostry M. (w uk mieszka) dostaliśmy pełno zabawek, pełno!!! I to samo fisher price - farma, warsztat samochodowy, myjnia, parking jechaliśmy znad morza zapakowani po sam sufit, masakra!!! Teraz próbuję rozplanować, gdzie te zabawki wszystkie dać

[pstryczek84]

Black - a co robi twoj maz? w sensie - co spawa? tak z ciekawosci pytam bo moj tez spawacz

[s i l v e r]

Napisane przez fewcia

Wstało to małe o 6 i krzyczy "mama siusiu!". Musiałam wstać.

I na nocnik siada??

Napisane przez pstryczek84

wiem, wiem, grzesze ale przykro jest tak samo niezaleznie ile sie ma tego wolnego

No masz rację

Napisane przez Aga8484

Jakaś taka jestem mad:
Zuzka wstaje codziennie o 5:30. Czasami się uda ze jeszcze polezy, ale zazwyczaj ciągnie mnie z łóżka bo głodna i trzeba wstawać.

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, muszę się Wam do czegoś przyznać - niedługo się wyprowadzamy.

Super wieści !!! trzymam

Napisane przez fewcia

Silver co do ilości urlopu to się zgadzam. W 100%. I wkurza mnie jak nauczyciele narzekają na swój los. Dac tych właśnie do pracy na 40 godzin w tygodniu (albo i więcej często ) to docenia co mają. I to mówię ja . Nauczyciel. Jest tylko jeden minus-mamy z góry narzucone kiedy ten urlop wziąć. W razie W zostaje jedynie zwolnienie, płatne strasznie

Black bardzo się cieszę! Będziecie się starać o kredyt?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No niestety wszystko ma swoje plusy i minusy

Napisane przez ezzo

Co do watku, ja nie odbieram tego tak, ze sie rozleci. Prawda jest taka, ze dzieci nasze coraz wieksze, dodatkowo mamy coraz wiecej obowiazkow, nowe prace, dzieci ida do zlobkow itp. Wiec samo przez sie, bedzie mniej postow, bo przeciez celem naszego zycia nie jest klepanie postow na watku, byle jak najwiecej. Ja mam nadzieje, ze kazda z nas dalej bedzie tu zagladac, bedzie wymiana doswiadczen, praktyk, czy po prostu opis co u nas. A ze z mniejsza czestotliwoscia, to taka kolej rzeczy po prostu. Ja wiem, ze jestem od Was uzalezniona, ale wiele razy mialam sobie za zle, ze za czesto tu zagladam, zamiast wykonywac prace. Takze, mam nadzieje, ze zle tego nie odbierzecie, ale mi pasuje, ze watek zwolnił, przynajmniej jestem na bierzaco i wrertowanie 10 stron z jednego dnia nie zajmuje mi juz calej godziny.

Zgadzam się w 100 %


neti , gdzie Ty? Jak u Ciebie z ćwiczeniami?

[Debrah]

Cześć.
Podglądam i czytam regularnie, tylko weny u mnie brak.

Napiszę Wam tylko, że byliśmy na sali zabaw 1.5h na sali zabaw, w niedzielę. O takiej porze, że nikogo nie było, potem 1 dziewczynka przyszła.
Jeśli szło o warunki to szału nie robią, trochę popsutych zabawek, czego nie rozumiem ( że nikt ich nie usunął skoro zepsute), ale były kulki i tor, były autka jak w CH itp. Najpierw onieśmielona, a potem szał, podobało się bardzo ( mniej więcej po połowie czasu się rozkręciła), zdecydowanie dobry pomysł to był.
Muszę sprawdzić ta przy tesco bo podobno jest lepsza, rodzice mogą się też kawy napić czy coś - i z zewnątrz jakoś mi lepiej wygląda jeśli o warunki idzie.

W pozostałych tematach dół mi nie minął, głupie uczucie wiedzieć, że świadomie ładujesz się w kanał, ale nie masz innego wyboru ;/

[LadyWhisper]

Napisane przez fewcia

Lady a w jaki sposób "uczysz" się robić zdjęcia tym aparatem? Instrukcja czy na czuja?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

na czuja:p
tzn daaaaaaaaaaaawnoooooooooo ooo bardzo dawno temu miałam lustrzankę ale na klisze, więc coś tam jeszcze nieco pamiętam, ale jednak wiadomo, zupełnie inne fotografowanie. Na kurs do Bokeh chyba bym się musiała wybrać
i trochę z jutjuba jak czegoś nie potrafię zrobić

[pstryczek84]

Napisane przez fewcia

Pstryku chodziło mi nie o urlop tylko o wieczną wojnę między nauczycielami a innymi. Tzn nauczyciele mówią że pracują w domu a inni zamykają drzwi i wychodzą z pracy. Nie ma co roztrzasać Godzin miałam mieć 14,te dwie to właśnie znalezione na nauczanie indywidualne. A kierunek-mam nadzieję że ruszy, bo mało chętnych. Informatyka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

otoz to

to trzymam kciuki zeby byli chetni! ale to normalny tryb czy podyplomowka?
zlozylas juz papiery?
ja tez sie czaje, na oligo, ale jeszcze nie zlozylam papierow

Napisane przez LadyWhisper

tak w ogóle od siostry M. (w uk mieszka) dostaliśmy pełno zabawek, pełno!!! I to samo fisher price - farma, warsztat samochodowy, myjnia, parking jechaliśmy znad morza zapakowani po sam sufit, masakra!!! Teraz próbuję rozplanować, gdzie te zabawki wszystkie dać

do zlobka

[fewcia]

Podyplomowka. Mam nadzieję że będą chętni. Zarejestrowałem się internetowo, teraz jeszcze muszę zawieść dokumenty. 100km.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Napisane przez Debrah

W pozostałych tematach dół mi nie minął, głupie uczucie wiedzieć, że świadomie ładujesz się w kanał, ale nie masz innego wyboru ;/

dla blanki!

co sie dzieje?

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez fewcia

Podyplomowka. Mam nadzieję że będą chętni. Zarejestrowałem się internetowo, teraz jeszcze muszę zawieść dokumenty. 100km.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

omg, i zajecia tez tak daleko?

[LadyWhisper]

Debrah, co się dzieje???

[s i l v e r]

Napisane przez Debrah

Cześć.
Podglądam i czytam regularnie, tylko weny u mnie brak.

Napiszę Wam tylko, że byliśmy na sali zabaw 1.5h na sali zabaw, w niedzielę. O takiej porze, że nikogo nie było, potem 1 dziewczynka przyszła.
Jeśli szło o warunki to szału nie robią, trochę popsutych zabawek, czego nie rozumiem ( że nikt ich nie usunął skoro zepsute), ale były kulki i tor, były autka jak w CH itp. Najpierw onieśmielona, a potem szał, podobało się bardzo ( mniej więcej po połowie czasu się rozkręciła), zdecydowanie dobry pomysł to był.
Muszę sprawdzić ta przy tesco bo podobno jest lepsza, rodzice mogą się też kawy napić czy coś - i z zewnątrz jakoś mi lepiej wygląda jeśli o warunki idzie.

W pozostałych tematach dół mi nie minął, głupie uczucie wiedzieć, że świadomie ładujesz się w kanał, ale nie masz innego wyboru ;/

Kochana, co jest ? martwimy się

[ezzo]

SZAJA ja tak na szybko pytanie mam do Ciebie, pisałas niedawno,ze w Sosnowcu jest jakaś fajna bawialnia dla dzieciaczków,mogłabys przypomnieć mi nazwę? Bo dzisiaj taka pogoda pod psem,to moze chociaż tam wyskoczymy.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Napisane przez pstryczek84

do zlobka