Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7

[golgie]

Napisane przez 88Ekaterina88

A odehscie wod to takie fajne uczucie
Pyk I keci woda leci I nic nie mozesz zrobic

Wogule co to za obijanie - rodzimy nie spimy

Heheheh, istny wodospad,zgadzam się, nie zrobisz nic, choćbyś na maksa zaciskała mięśnie
Ja już dziś byłam bliska porodu,ale wolę jeszcze poczekać, bo w sobotę urodziny córci

[aa2]

Kasia a miałam pytać, czemu was w ogóle tyle beda w szpitalu trzymac? jak wszytko ok to chyba moga was do domu pościć? chyba ze cos nie tak i nie chcesz pisac to ok, omiń posta

[Denaris]

Golgie kciuki dla malutkiej. Jutro sie wyjasni co to za chorobsko paskudne

Aisa nic tylko lac i patrzec czy rowno puchnie

Paulina ja tak samo jak Agnes nie wyobrazam sobie jeszcze latac po wode do kuchni w srodku nocy. W rosmannie sa te wieksze waciki tansze ale nie z babydream tylko zapomnialam nazwy. Bialo fioletowe opak w kazdym razie.

Katerina pytanie nie do mnie ale odp laktatorem sciagasz tak jakbys karmila piersia czyli co 2,5 - 3h. Sprawdza sie system 7min i zmieniasz piers... pozniej 5min kazda.. 3min i na koniec po 1min. Wychodzi prawie 40 min na odciaganie. Nie odciagaj na pelnym ssaniu tylko tak by nie bolalo. Ja zbyt mocnym ciagiem narobilam sobie zatorow.

Agnes pytam ile wypija bo Gabrys juz 80ml a ma dopiero 4tyg i martwie sie ze to za duzo i moge mu krzywde zrobic...

Amelie trzymam kciuki za was!

Aniu nie martw sie. Lekarze sa od tego by pilnowac waszego zdrowia

[agnes 20]

Napisane przez 88Ekaterina88

Przeciez nie bede cie straszyc I tak sama musisz przez to przejsc.
Szkoda mi tylko jednego ... chcialam w wannie a polozna ani do wanny mnie nie dala ani na liane ani na pilke tylko spac kazala
Co do wyjscia to ja jeszcze vede tu ze 2-3 dni a mala nueco dluzej chcociaz mowili ze 2 tygidnue ale cos widze I czuje po wynikach ze bedzie to o wiele szybciej



A czym odciagalas ? Co ile godzin I przez jaki czas ?
Dzis karmilam mala, dwa razy pi 25 ml I na pidwiecxorek 30 ml, nastepny posilek kolacja - zobacxymy jak sie rozkreci z jedzeniem

Ja odciagam na razie elektrycznym ze szpitala medela lactina electric plus. Na poczatku siedziamnon stop praktycznie przy laktatorze, dopiero pozniej polozna uswiadomila mnie ze to nic nie da a tylko krzywde sobie robie. Kazala probowac co 2-3 godz po pol godz kazda piers.

[carolciuska]

Dziekuje dziewczyny za rade co do tego plaszcza/kurtki czy tam bluzy tudziez narzutki macie chyba racje z tym zapieciem, bedzie praktyczniejsza, a tamta nie wiem czy bedzie sie tak ukladala.
Ktoraz z Was pytala skad podaje link
http://boombloom.tictail.com

Wybaczcie, ze nie zacytuje, ale pisze z tel i do tego jestem wykonczona.
Umylam lodowke i zrobilam leczo. No i padlam.
Mala mi sie strasznie wierci dzis, mam obolale zebro.

Aisa, to wkurzenie na mezow to chyba mamy takie samo. Ja od kilku dni na noze. On i tak ma do mnie mega cierpliwosc... Az czSami go podziwiam.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Denaris ale to po 7 minut z każdego cyca, potem od razu po 5 z każdego i id razu po 3 i znów po 1min?
Nie ogarniam tego :-D to sporo! I tak co 3h? Biedne cyce...

[agnes 20]

Denaris ja bym swojej moze i wie ej dawala ale jak wczesniej juz pisalam ordynatorka probuje nas zmusic do karmienia piersia i kazala dawac malej tylko po 30 ml, czego oczywiscie nie robie bo mala dostaje szalu.i tak duzo przybiera na wadze wiec moze sie wydac ze oszukujemy i boje sie ze zabiora nam butelke bo podobno i takie akcje sie zdarzaly.
Co do przekarmiania to ja pytalam lekarki raz jak mala zamias 40 ml ktore miala zapisane w karcie zjadla ponad 70 ml. Czy moglo sie jej cos stac, to powiedziala ze jak dziecko toleruje tyle,nie wymiotuje, nie boli go brzuszek itd. To dawac ile chce.

[201610121609]

Napisane przez carolciuska

Dziekuje dziewczyny za rade co do tego plaszcza/kurtki czy tam bluzy tudziez narzutki macie chyba racje z tym zapieciem, bedzie praktyczniejsza, a tamta nie wiem czy bedzie sie tak ukladala.

Ktoraz z Was pytala skad podaje link

http://boombloom.tictail.com



Wybaczcie, ze nie zacytuje, ale pisze z tel i do tego jestem wykonczona.

Umylam lodowke i zrobilam leczo. No i padlam.

Mala mi sie strasznie wierci dzis, mam obolale zebro.



Aisa, to wkurzenie na mezow to chyba mamy takie samo. Ja od kilku dni na noze. On i tak ma do mnie mega cierpliwosc... Az czSami go podziwiam.

No wlasnie ja mam taka kamizelkę jakby z kożucha i ona ma takie rogi z przodu i jakos mnie one zniekształcają takze plan jest taki zeby je jakos obciąć

Mój wlasnie tez ma cierpliwość do mnie bo ja czasem to nie mam jej sama do siebie i dzisiaj dwa słowa powiedział nie tym tonem wiec dla mnie to był koniec swiata i totalna nerwica
To chyba przez to ze nasze dziewczynki sie obijają i sobie cieplutko siedzą w brzuchach





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DorissiriD]

Napisane przez patkami

Cześć dziewczyny
Pewnie mnie nie pamiętacie ale jestem jedną z zaginionych mamuś wrześniowych z braku czasu nie miałam jak pisać ale Was podczytywałam kiedy tylko mogłam w końcu może uda mi się do Was dołączyć choć nie wiem czy mnie przyjmiecie
Na początku może się jeszcze raz przypomnę termin nam na 17.09 aczkolwiek mój Filip się bardzo spieszy na świat i już od 27 tyg zapragnął wyjść ale na całe szczęście udało się go zahamować teraz w końcówce 36 tyg. szyjki już brak tak że czekam na rozwinięcie akcji choć mógł by jeszcze z tydzień poczekać.
Chciałabym Was zapytać czy będziecie szczepić swoje maleństwa bo się zastanawiam i przeszukuję internet na ten temat znalazłam dwie fajne audycje trochę długawe ale warto posłuchać https://www.youtube.com/watch?v=d3BUgYXtJ10
https://www.youtube.com/watch?v=XGbJe-vD8gY

Gratulacje dla wszystkich mamuś z maluszkami

Ja pamiętam Twój nik, jakoś zapadł mi w pamięć, ale kompletnie nie kojarzę co pisałaś. Wbijaj, wbijaj W kupie raźniej.

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47872822]Denaris ale to po 7 minut z każdego cyca, potem od razu po 5 z każdego i id razu po 3 i znów po 1min?
Nie ogarniam tego :-D to sporo! I tak co 3h? Biedne cyce...[/QUOTE]

Też próbowałam ten system i mi nie pomogło, ale darłam na maxa ustawiając laktator, więc może to też zaszkodziło, jak napisała Denaris?


Dzis zleciał nie wiem kiedy. Po południu pojechaliśmy na zakupy. Chciałam gdzieś wyjść bo wiedziałam, ze jak będziemy siedzieć w domu, to będę cały czas sfochowana na męża. A tak neutralny teren, różne sprawy na głowie i rozladują się emocje. Bałam się o kondycję, ale dałam radę pochodzić. Celem były spodnie dla męża. Ale też odwiedziliśmy Pepco i kupiłam córce (dwulatce) bluzkę (szara z rowerem) i spodnie (niebieskie) - nie różowe, bo mam serdecznie dość!!! Dla męża też udało się kupić spodnie w c&a. On jest klasyk i nie założy przecieranych dżinsów a tym bardziej rurek w końcu zdecydował się na kolejne czarne spodnie z prostymi nogawkami.

Potem w domu posiedziałam i pobujałam się trochę na dużej piłce. Jak wstałam to taka obolała! A chciałam się rozluźnić. A teraz jek wstałam z sofy to zastanawiałam się czy podejdę te kilka kroków do krzesła przy biurku...

Jutro wizytuję o 9:30!

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Doriss powodzenia jutro na wizycie Ciekawe czy i u Ciebie się coś rozkręca

Carolciusia Masz jakieś wieści od Metki?

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Łoooo matko, jaka cisza, rodzą czy co?
Albo szykują znowu jakieś pyszne żarcie

[evelina33]

Dobrywieczór dzewczynki
Ja dzisiaj jakoś humoru nie miałam, coś Was podczytywałam, ale ta pogoda dobijała aż w końcu przespałam ponad 2h mur:
A potem mi się humorek poprawił, bo był brat z żoną i moją chrześnicą 2 letnią i dostałam od nich kocyk minky z podusią do łóżeczka z moim ukochanym motywem marynarskim A właśnie dzisiaj miałam zamawiać
Jak to czasem miło, że dobro do Ciebie wraca

[Denaris]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47872822]Denaris ale to po 7 minut z każdego cyca, potem od razu po 5 z każdego i id razu po 3 i znów po 1min?
Nie ogarniam tego :-D to sporo! I tak co 3h? Biedne cyce...[/QUOTE]

Tak po 7 min i od razu 5 itd. Lacznie 37 min... sporo czasu tym bardziej doliczajac 30 min na karmienie. Ale dla okruszka warto sie poswiecic. Przy okazji was czytam z laktatorem

Napisane przez agnes 20

Denaris ja bym swojej moze i wie ej dawala ale jak wczesniej juz pisalam ordynatorka probuje nas zmusic do karmienia piersia i kazala dawac malej tylko po 30 ml, czego oczywiscie nie robie bo mala dostaje szalu.i tak duzo przybiera na wadze wiec moze sie wydac ze oszukujemy i boje sie ze zabiora nam butelke bo podobno i takie akcje sie zdarzaly.
Co do przekarmiania to ja pytalam lekarki raz jak mala zamias 40 ml ktore miala zapisane w karcie zjadla ponad 70 ml. Czy moglo sie jej cos stac, to powiedziala ze jak dziecko toleruje tyle,nie wymiotuje, nie boli go brzuszek itd. To dawac ile chce.

Dzieki za info. Uspokoilas mnie

Ta ordynatorka jakas nawiedzona. Jak moze decydowac o tym jak karmisz dziecko? To niezly sprzet ten laktator. Szkoda ze to cholerstwo takie drogie! Aaa chcesz koniecznie kp? Myslalas o systemie SNS? Ja zostaje na butelce. Nie chce stresowac i siebie i Brysia. Jeszcze pokarm strace wiec pierdziele.

Napisane przez DorissiriD

Ja pamiętam Twój nik, jakoś zapadł mi w pamięć, ale kompletnie nie kojarzę co pisałaś. Wbijaj, wbijaj W kupie raźniej.



Też próbowałam ten system i mi nie pomogło, ale darłam na maxa ustawiając laktator, więc może to też zaszkodziło, jak napisała Denaris?


Dzis zleciał nie wiem kiedy. Po południu pojechaliśmy na zakupy. Chciałam gdzieś wyjść bo wiedziałam, ze jak będziemy siedzieć w domu, to będę cały czas sfochowana na męża. A tak neutralny teren, różne sprawy na głowie i rozladują się emocje. Bałam się o kondycję, ale dałam radę pochodzić. Celem były spodnie dla męża. Ale też odwiedziliśmy Pepco i kupiłam córce (dwulatce) bluzkę (szara z rowerem) i spodnie (niebieskie) - nie różowe, bo mam serdecznie dość!!! Dla męża też udało się kupić spodnie w c&a. On jest klasyk i nie założy przecieranych dżinsów a tym bardziej rurek w końcu zdecydował się na kolejne czarne spodnie z prostymi nogawkami.

Potem w domu posiedziałam i pobujałam się trochę na dużej piłce. Jak wstałam to taka obolała! A chciałam się rozluźnić. A teraz jek wstałam z sofy to zastanawiałam się czy podejdę te kilka kroków do krzesła przy biurku...

Jutro wizytuję o 9:30!

Doris u mnie bylo tak samo. Myslalam ze wiekszy ciag to wiecej mleka a bylo calkiem odwrotnie! Bol hamuje laktacje niestety. Uryczalam sie nad tym ale teraz spokojnie sciagam juz 100ml. Biore tez raz dziennie lactinatal na wspomozenie i jestem spokojna.


Mam nadzieje ze u Meci wszystko ok... z bakterii z pecherza moga byc powazne skutki...

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Ewelina poka poka. Kocham styl marynarski! Jak bede miala kacik dla Gabrysia (miejsce w sensie) to zerzne pomysl Niestabilnej jak nic i chmurki od Karoliny tez

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Btw jaki tu spokoj

[DorissiriD]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47873665]Doriss powodzenia jutro na wizycie Ciekawe czy i u Ciebie się coś rozkręca

Carolciusia Masz jakieś wieści od Metki?

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Łoooo matko, jaka cisza, rodzą czy co?
Albo szykują znowu jakieś pyszne żarcie [/QUOTE]


Też jestem ciekawa co jutro powie na wizycie gin.

Biedna Meta... Brakuje mi wieści od niej. Współczuję sytuacji...

Napisane przez Denaris

Doris u mnie bylo tak samo. Myslalam ze wiekszy ciag to wiecej mleka a bylo calkiem odwrotnie! Bol hamuje laktacje niestety. Uryczalam sie nad tym ale teraz spokojnie sciagam juz 100ml. Biore tez raz dziennie lactinatal na wspomozenie i jestem spokojna.


Mam nadzieje ze u Meci wszystko ok... z bakterii z pecherza moga byc powazne skutki...

Mnie już później nie bolała, ale pokarmu nie udało mi się już wzbudzić więcej. Miałam też zapalenie piersi i to mogło spowodować utratę pokarmu.

A dziś ciotka mi mówiła, że córka ma 8 lat a ona ciągle ma pokarm w piersiach - tzn, tak kilka kropel wycieknie. Karmiła około 3 lat!

[anesh_]

Mamusie gratuluje udanych wizyt!

Ekaterina, ja za to mam schize jak mi odejda wody (tak miałam za pierwszym razem), bo to oznacza,ze poród się rozpoczął;p. A boje się, niepowiem,ze nie;p.

Nmartyna ja tez nie będę miała ktg. Wiesz co zrobić? Jedziesz do szpitala,mówisz,ze nie czujesz ruchów lub,ze czujesz ruchu bardzo słabo i muszą Ci zrobić ktg. Ja tak robilam w pierwszej ciąży, teraz nie robię, bo Malý bryka cały czas i jestem spokojna.

[Denaris]

Po tylu latach ma mleko?! Szok... moze powinna sprawdzic poziom prolaktyny bo to bardzo dziwne.

Niestabilna przez Ciebie mam smaka na tosta a tostera brak :/

[Misstic]

Napisane przez DorissiriD

A dziś ciotka mi mówiła, że córka ma 8 lat a ona ciągle ma pokarm w piersiach - tzn, tak kilka kropel wycieknie. Karmiła około 3 lat!

Oglądałam kiedyś dokument chyba na tvn style o babkach które karmią piersią długo. I o ile jestem jeszcze w stanie zrozumieć 3 letnie dziecko przy cycku chociaż dla mnie to i tak jest mega długo (ja bym chciała tak do maks dwóch lat karmić a najlepiej do roku, bo dziecko wtedy je juz prawie wszystko i cycuś mu mało potrzebny), tak nie zrozumiem nigdy karmienia piersią 10-latki czy wiecej Szerze to dla mnie jest mega nie smaczne już.
A ta babka w tym dokumencie siadała na sofie i jej córka przychodziła i piła mleko z piesi. No totalna masakra. I to nie był odosobniony przypadek..

Magda brawa za wizyte widzę, ze synek chce już na świat

Golgie szkoda malutkiej, ale jutro już wszystko bedziecie wiedzieć. Dobrze, ze szybko działasz

[Niestabilna]

Napisane przez Denaris

Po tylu latach ma mleko?! Szok... moze powinna sprawdzic poziom prolaktyny bo to bardzo dziwne.

Niestabilna przez Ciebie mam smaka na tosta a tostera brak :/

Ja tez dzisuaj ratowalam piekarnikiem ale to nie to samo...

A co do marynarskiego stylu hihi Gabrysiowi się spodoba

[Misstic]

Agnes, Denaris bardzo się cieszę, ze tak ładnie sobie radzicie z tymi maluszkami i się nie poddajecie Należą wam się duże brawa

Agnes jak wam zabiorą butelkę to przyniesiesz swoją z domu. Niech nie przeginają, nie można na siłe czegoś komuś wmuszać, bo to tylko powoduje odwrotny skutek do zamierzonego. Na szczęście w piątek już wychodzicie do domku i będziesz mogła postąpić jak uważasz za słuszne

[88madziuszka88]

Napisane przez allckarola

Madzia brawo za wizyte tak sie balas a tu dobre wiesci juz niedlugo bedzie synus z wami

Dzięki, kochana uwielbiam dobre wieści

Napisane przez aisa84

Przepraszam ale bedzie tylko o mnie bo jestem zła!!!!
Tz mnie irytuje od wczoraj chyba...normalnie tak mnie wkurza, ze chyba teraz to bym pojechała na porodówke i mu nie powiedziała, ze to juz i na złość jemu odkurzyłam i bedzie sie darł bo mi nie pozwala chociaz przecież moge juz rodzic ale zrobiłam to z premedytacja zreszta jak mam patrzeć jak on rzuca tym odkurzaczem i sie denerwuje bo mu sie wywala to wole chyba pazurami z dywanu te paprochy wyciągać... No ale nie odkurzaniem mnie wkurza tylko jakos wszystkim dwa dni i jeszcze mowię mu, ze chyba tylko pieczywo musi kupić po pracy a pózniej patrzę, ze cebula ostatnia, masło sie kończy i nie ma ziemniaków a chce jutro zrobic kopytka i nie dla siebie tylko dla niego zeby miał co żreć jak wróci z pracy! A on dzwoni i sie drze, ze wczoraj byliśmy w sklepie, ze niby miało byc pieczywo a ja nagle wymyślam...jezu...zabije go dzisiaj!!! A najgorzej, ze przyjdzie i bedzie miły a mnie nosi
No kurde siedzę w niepewności kiedy urodze, chodze do wc z uporem wgapiam sie w papier czy czop jest czy nie i w ogole jak na bombie a on biedny zmęczony praca wiec ja mam chyba skakać koło niego no ale zaraz tak jak juz pisałam wróci i powie, ze przeprasza a ja dalej wkurzona jestem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

współczuję, czasem tak bywa....

Napisane przez Mandragorrka

Mojej corci nie będę przebijac uszu. Poczekam, aż będzie miala kilka czy kilkanaście lat i sama zachce.

Amelie trzymam kciuki




Bo wiesz niektóre mamy swoje dzieci stylizują a inne po prostu ubierają.
Ostatnio bylismy na rynku i nasza corcia biegała z jakimś chłopczkiem. Chłopiec starszy, na oko 3 latek. W każdym bądź razie wystylizowany: marynarka, spodnie typu baggy - obniżony krok i mega dopasowane w lydkach. No i dzięki tym spodniom nie potrafił wejść na podest, na który moja corcia i jescze jeden chłopiec wchodzili bez problemu







Ktg się nie przejmuj. To nie jest obowiązkowe. W poprzedniej ciąży nie miałam, dopiero przy porodzie. Teraz też raczej nie będę miała.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja nie miałam ktg

Napisane przez golgie

Jestem wyczerpana-córcia płakała,że uszko boli,więc musiałam jej zaaplikować czopek Nurofen,którego nie cierpi.Tak mi jej szkodaWizytę u laryngologa (prywatn ą) mamy na jutro rano,chciałam dziś,ale było tylko do 12,a u nas w przychodni termin na za tydzieńTeż dziś się poryczałam,zdenerwowałam i w ogóle myślałam,że zaraz urodzę, bo moja rodzicielka też mi nerwów trochę napsuła, choć wiem,że chciała dobrze:/Także mam kiepski dzieńBrzuch mi sie napiął, mimo, że już nerwy mi trochę przeszły,bo córa teraz ,oczywiście,nagle odżyła i nawet rozrabiaJak pomyślę,że niedługo będę to przerabiać razy dwa,to mi słabo

Biedactwo, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, biedna niunia

Napisane przez DorissiriD

Ja pamiętam Twój nik, jakoś zapadł mi w pamięć, ale kompletnie nie kojarzę co pisałaś. Wbijaj, wbijaj W kupie raźniej.



Też próbowałam ten system i mi nie pomogło, ale darłam na maxa ustawiając laktator, więc może to też zaszkodziło, jak napisała Denaris?


Dzis zleciał nie wiem kiedy. Po południu pojechaliśmy na zakupy. Chciałam gdzieś wyjść bo wiedziałam, ze jak będziemy siedzieć w domu, to będę cały czas sfochowana na męża. A tak neutralny teren, różne sprawy na głowie i rozladują się emocje. Bałam się o kondycję, ale dałam radę pochodzić. Celem były spodnie dla męża. Ale też odwiedziliśmy Pepco i kupiłam córce (dwulatce) bluzkę (szara z rowerem) i spodnie (niebieskie) - nie różowe, bo mam serdecznie dość!!! Dla męża też udało się kupić spodnie w c&a. On jest klasyk i nie założy przecieranych dżinsów a tym bardziej rurek w końcu zdecydował się na kolejne czarne spodnie z prostymi nogawkami.

Potem w domu posiedziałam i pobujałam się trochę na dużej piłce. Jak wstałam to taka obolała! A chciałam się rozluźnić. A teraz jek wstałam z sofy to zastanawiałam się czy podejdę te kilka kroków do krzesła przy biurku...

Jutro wizytuję o 9:30!

Trzymam kciuki! Dzięki za wiadomość, zaraz odpiszę
Dziewczęta - dojechałam do Lublina, mogę rodzić
Ale przez całą drogę się bałam że mi nagle wody odejdą

[evelina33]

Napisane przez anesh_

Mamusie gratuluje udanych wizyt!

Ekaterina, ja za to mam schize jak mi odejda wody (tak miałam za pierwszym razem), bo to oznacza,ze poród się rozpoczął;p. A boje się, niepowiem,ze nie;p.

Nmartyna ja tez nie będę miała ktg. Wiesz co zrobić? Jedziesz do szpitala,mówisz,ze nie czujesz ruchów lub,ze czujesz ruchu bardzo słabo i muszą Ci zrobić ktg. Ja tak robilam w pierwszej ciąży, teraz nie robię, bo Malý bryka cały czas i jestem spokojna.

Ja też tak powiedziałam, to potem fajnie wyglądało jak młody szalał na ktg... Wczoraj właśnie twardniał brzuszek już długo i bolało, aż w końcu pojechałam na IP, ktg zrobili, młody aktywny, cukier skoczył ze stresu... Dobrze, że lekarka jeszcze zbadała ginekologicznie i mówi, że wszystko zamknięte i nie ma co sie stresować, szyjka wysoko Tylko co miałam zrobić, jak te bóle promienowały do kręgosłupa tak, że aż płakałam, bo nie nie wiedziałam czy to już poród czy tylko kręgosłup ??
Elffirka dobrze wiem o czym wcześniej pisałaś

[perelka_np]

Hej. U nas wszystko ok mała to istny żarłok w dzień tylko je i śpi i to tak że muszę ją budzić na karmienie co 3h w nocy niestety jest sajgon. Jak śpię 3h łącznie to normalnie szał macicy :/ mam nadzieję że jej to minie i wszystko się unormuje. Widziałam że pisalyscie o laktatorach. Mi dzisiaj przywiozla położna, elektryczny z canpola bo moje mleczarnie rozpoczęły masową produkcję.na czym polega Ten system 7,5,3,1? Na pobudzeniu laktacji czy utrzymaniu jej na stałym poziomie?

[Denaris]

Miss tez to ogladalam. Jestem ciekaea co powiedza te dzieci jak dorosna! To juz bardziej potrzeba matki niz dziecka.

Niestabilna na pewno

Powiem wam ze nadal mam ciazowy apetyt. Wciagnela bym cos dobrego... ta zupa serowa mi siedzi w glowie od Jen hehe.

Dziewczyny spokojne... moze rodza

[butterfly20]

Napisane przez aisa84

Dziewczyny pojawiła sie ciekawa rzecz na tvn24 wiec wrzucam
Osobiście nie wiem kiedy przekłuje uszka malutkiej ale chyba parcia nie mam i pewnie nie bede sie spieszyć z tym ale to moje myśli jeszcze sprzed czytania i to akurat nie ma wpływu na moja decyzje

http://www.tvn24.pl/polscy-naukowcy-...,462077,s.html




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------





Za tydzień bedziesz miała brzunio jak nastolatka majteczki i podpaski rozumiem, ze szpitalne? Bo ja juz głupieje co potrzebuje a co nie :p jak tam sala? Jakies sąsiadki? a miałaś te nakładki na sutki? Jezu ... wykończe Cie pytaniami...no ale co ja zrobie, ze mnie wyprzedzilaś i jestem ciekawa




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ojć, ten temat wywołuje częste kłótnie na naszym wąteczku
ja jestem totalną przeciwniczką, przekłujemy dopiero wtedy, kiedy młoda sama wyrazi chęć i będzie rozumiała,że to również boli. Uważam,że nie mam prawa aż tak ingerować w jej ciało. Nie jest moją zabaweczką i mam po prostu do niej szacunek jako małego człowieka.
A fakt,że nie podoba mi się to u małych dziewczynek to druga kwestia

Napisane przez allckarola

Dziękuję jeszcze troszkie czasu zostalo ;-) a jak u ciebie ?? Juz duży maluszek i szybko rok zlecial. Sama nie wiem jak z tymi chusteczkami ale poczytam artykuł

dzięki, u mnie świetnie. Miałam planowane cc, wspominam je super i też szybko do siebie doszłam.A rok zleciał naprawdę szybko, nawet nie wiem kiedy. Z dzieckiem dni upływają zdecydowanie w zastraszającym tempie.

Pozdrawiam!

[anesh_]

Widziałam,ze pisalyscie o kolczykach, moja córcia nie ma i nie będzie mieć,AZ do momentu w którym zadecyduje sama,ze chce mieć. Chociaż zwraca uwagę,ze ja mam i mówi,ze ona nie ma. Podobnie jak córeczka Aliszcze nosi kolorowe bransoletkin(polecam z pepco takie gumowe, zakrecone gumki do wlosow noszone jak bransoletki). Zanim je kupilismy ja nie mogłam nosić, bo mi zabierała.

Odnośnie stroju, tez preferuje dredy i legginsy. Mała jednak czasem się upiera i chce sukienkę, pozwalamy jej wtedy, wraca z dworu oczywiście umorusana. Najlepszy zestaw (który oczywiście sama wybiera) to sukienka, bransoletki (sztuk 5), czapka z daszkiem (z diabłem tasmańskim i królikiem baggsem) i smoczek.

[Denaris]

Napisane przez perelka_np

Hej. U nas wszystko ok mała to istny żarłok w dzień tylko je i śpi i to tak że muszę ją budzić na karmienie co 3h w nocy niestety jest sajgon. Jak śpię 3h łącznie to normalnie szał macicy :/ mam nadzieję że jej to minie i wszystko się unormuje. Widziałam że pisalyscie o laktatorach. Mi dzisiaj przywiozla położna, elektryczny z canpola bo moje mleczarnie rozpoczęły masową produkcję.na czym polega Ten system 7,5,3,1? Na pobudzeniu laktacji czy utrzymaniu jej na stałym poziomie?

Super ze malutka ma apetyt! Na szczrscie Gabrys nie daje czadu w nocy. W zasadzie jak do tej pory zrobil to tylko dwa razy

Jak coreczka ma na imie?

Odnosnie odciagania to teraz mam laktacje ustabilizowana i to stosuje i jest ok.

[anesh_]

Parkami, ale Ty pytasz czy w ogóle będziemy szczepić czy na jakieś dodatkowe?
Przepraszam nie ogladalam filmików, które wrzucilas, bo mam juz własna opinie na ten temat (mimo, iz nie wiem co jest w tych filmach). Uważam,ze powinno się szczepić dzieci, dzięki temu,ze jednak większość dzieci się szczepu unikamy epidemii. Moje zdanie.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Parkami, ale Ty pytasz czy w ogóle będziemy szczepić czy na jakieś dodatkowe?
Przepraszam nie ogladalam filmików, które wrzucilas, bo mam juz własna opinie na ten temat (mimo, iz nie wiem co jest w tych filmach). Uważam,ze powinno się szczepić dzieci, dzięki temu,ze jednak większość dzieci się szczepu unikamy epidemii. Moje zdanie.

[DorissiriD]

Napisane przez Misstic

Oglądałam kiedyś dokument chyba na tvn style o babkach które karmią piersią długo. I o ile jestem jeszcze w stanie zrozumieć 3 letnie dziecko przy cycku chociaż dla mnie to i tak jest mega długo (ja bym chciała tak do maks dwóch lat karmić a najlepiej do roku, bo dziecko wtedy je juz prawie wszystko i cycuś mu mało potrzebny), tak nie zrozumiem nigdy karmienia piersią 10-latki czy wiecej Szerze to dla mnie jest mega nie smaczne już.
A ta babka w tym dokumencie siadała na sofie i jej córka przychodziła i piła mleko z piesi. No totalna masakra. I to nie był odosobniony przypadek..

Magda brawa za wizyte widzę, ze synek chce już na świat

Golgie szkoda malutkiej, ale jutro już wszystko bedziecie wiedzieć. Dobrze, ze szybko działasz

Ja czytałam a jakimś piśmie. Szok. Niepotrzebne przywiązanie dzieci do siebie, nieumiejętność "odcięcia pępowiny"...

[evelina33]

Przesyłam zdjęcie zakochałam się w tym kompleciku

[Misstic]

Napisane przez Denaris

Miss tez to ogladalam. Jestem ciekaea co powiedza te dzieci jak dorosna! To juz bardziej potrzeba matki niz dziecka.

Niestabilna na pewno

Powiem wam ze nadal mam ciazowy apetyt. Wciagnela bym cos dobrego... ta zupa serowa mi siedzi w glowie od Jen hehe.

Dziewczyny spokojne... moze rodza

Też tak uważam

A ty jesteś kochana na jakieś specjalnej diecie czy jesz wszystko w miare rozsądku oczywiście i obserwujesz syneczka?

Napisane przez perelka_np

Hej. U nas wszystko ok mała to istny żarłok w dzień tylko je i śpi i to tak że muszę ją budzić na karmienie co 3h w nocy niestety jest sajgon. Jak śpię 3h łącznie to normalnie szał macicy :/ mam nadzieję że jej to minie i wszystko się unormuje. Widziałam że pisalyscie o laktatorach. Mi dzisiaj przywiozla położna, elektryczny z canpola bo moje mleczarnie rozpoczęły masową produkcję.na czym polega Ten system 7,5,3,1? Na pobudzeniu laktacji czy utrzymaniu jej na stałym poziomie?

Super, że Oliwka taka chętna do jedzonka Szkoda tylko, że tak w nocy buszuje, ale napewno nie długo rytm dnia jej się ustabilizuje
Z resztą co ja będę mówić, ty jesteś mamusią zaprawioną w bojach wiec sama wiesz najlepiej


Anesh gdzie się podział twój avatar?

[agnes 20]

Denaris chcialabym piersia bo mamproblem z utrzymaniem laktacji. Ale nic na sile, zaczynamy jedzeenie od cyca jak mala zaczyna sie denerwowac to daje butelke i tyle.
Perelka widze ze nie jestem sama, moja lenka w dzien tez spi jak aniolek trzeba ja budzic na jedzenie a w nocy szal,budzi sie co godzine na jedzenie wciaga cala porcje a i tak znowu budzi sie wsciekla ze nawet pampersa nie zdaze jej zmienic a juz jest taki krzyk ze pielegniarki przybiegaja co ja dziecku robie ze sie tak drze .