Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIII

[nena_milka]

KAHUNIA kupże w końcu ten fotelik

[Snow_White1]

Misia, gratuluję!

Poli, najlepszego dla Lilki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Natala84]

Napisane przez nena_milka

KAHUNIA kupże w końcu ten fotelik

normalnie jak Kaśka z wózkiem

[kaska87]

Napisane przez Natala84

normalnie jak Kaśka z wózkiem

i ja ostatecznie kupilam ten wózek co chcialam od poczatku wiec pierwsza mysl najlepsza

[angelikada]

Napisane przez misia332

relacja z wizyty.

Pojechałam pełna stresu. Weszłam do gabinetu, parę pytań i hop na łóżku. Pan doktor się mnie pyta czy chce znac płec. Ja mówię, że ostatnio mówili na IP, że raczej dziewczynka.
Przylożył głowicę, a Tosiek wystawił jajka do wglądu. Mówi, że chłopczyk. Później go pomierzył. Waży ok. 435 g i jest zdrowy. Ale nie umiał znaleźć jednej nereczki, trząsał Tośkiem na wszystkie strony, a ten sobie spał wygodnie. Mówi, że bardzo spokojny.. w porównaniu do Korna, który krzyczał tylko nenenene.
Powiedział, żeby poszłam coś zjeść i wróciła za chwilę, to powtórzmy badanie. Zjadłam, Antoś się obudził i jest w pełni zdrowy

[Asiek84]

Napisane przez bajka1807

a my zaliczylysmy wieczorna wycieczke na izbe przyjec
wykapalam laski, wycieralam juz Blanke w pokoju, siedzialam na jej lozku. Amela sobie dreptala i nagle potknela sie o moja noge i przywalila glowa w kant regalu guz ogromny robil sie w trybie ekspresowym do tego siny bo krwia podeszlo, no i skora pekla. do tego nad lukiem brwiowym. okladalam lodem to darcie oczywiscie niesamowite. wiec obie znowu zapakowalam w ubrania i pojechalam na IP sprawdzic czy z czacha wszystko w porzadku. na szczescie obylo sie bez rtg, neurolog obejrzal, sprawdzil reakcje i powiedzial ze jest w porzo, ale mam obserwowac. wiec obserwuje masakra. moje dzieci maja to chyba w genach

współczuję stresu, dobrze że nie ma powaznych konsekwencji tego upadku

Napisane przez nena_milka

BAJA ale przygoda i zaznaj tu matko spokoju mosz zimną krew

Z radością zaczęłam dzień o 3 30. POJECHALI! młoda śpi a ja przymykam oko przed tv. Myślicie że wypada napić się wina o 4 30? powinnam to chyba jakoś uczcić

haha toż to grzech jak nie uczcisz

Napisane przez Aaamelkaa

Hej
Jak Julka wypadła z łóżeczka górą??? Macie najniższy poziom?

Michaś pięknie spał pod kołderką przykryty całą noc tylko po co te pobudki i płacze nocne? Biedny budzi mi się ok 2-3 z okropnym placzem,czasem wręcz wrzątkiem wtedy przytulam,klade do nas do łóżka głaszcze po pleckach lub brzuszku i momentalnie zasypia,wtedy odkładam go do łóżeczka, o co chodzi? To juz trwa ok 2 tyg. Coś mu się śni?

u nas tez Hubi pod kołderką śpi od kilku dni... niestety tez budzi się z krzykiem w nocy i od tygodnia je mm, do rana nie prześpi

Napisane przez butterfly20

ech, dzisiejszą rocznicę spędzę na obiedzie u T. bo przyjechało kuzynostwo męża z UK...
A jeog nie będzie bo ma dzisiaj dużo pracy do wieczora

Ale przed chwilą tu wpadł z wielkim bukietem róż dla mnie i...malutkim z białych margaretek w różowej bibułce dla Tusi. Sweet:l ove:

Motylku najlepsze życzenia

Napisane przez misia332

Tak Misia wie.

Będziemy mieli zdrowego CHŁOPCZYKA- Antoniego.

super

Napisane przez pszczoua

Laski ja tylko wpadam sie pozegnac. Jestesmy w drodze na lotnisko. Odezwiemy sie po powrocie. Trzymajcie kciuki zeby Julcio dobrze zniosl podroz. Buziaki

trzymam kciuki za spokojną podróż

Napisane przez misia332

relacja z wizyty.

Pojechałam pełna stresu. Weszłam do gabinetu, parę pytań i hop na łóżku. Pan doktor się mnie pyta czy chce znac płec. Ja mówię, że ostatnio mówili na IP, że raczej dziewczynka.
Przylożył głowicę, a Tosiek wystawił jajka do wglądu. Mówi, że chłopczyk. Później go pomierzył. Waży ok. 435 g i jest zdrowy. Ale nie umiał znaleźć jednej nereczki, trząsał Tośkiem na wszystkie strony, a ten sobie spał wygodnie. Mówi, że bardzo spokojny.. w porównaniu do Korna, który krzyczał tylko nenenene.
Powiedział, żeby poszłam coś zjeść i wróciła za chwilę, to powtórzmy badanie. Zjadłam, Antoś się obudził i jest w pełni zdrowy

ale fajnie, że szkrab zdrowy

[ja-ika]

Napisane przez bojatoja

W ogóle to Filip tak daje mi popalić, jak nigdy wcześniej. Normalnie nie mam już sił. Przez wakacje był przyzwyczajony do ludzi, ciągle ktoś był, codziennie siostrzenica i siostrzeniec tu przychodzili się z nim pobawić, ale wakacje mijają i juz nie będę wpadać. Do tego moja mama była na l4, i teraz wróciła do pracy. O i moja sis od września zaczyna prace, a też bywała codziennie.
No i chyba zaczęło się. Na dłuższą mete nudzi się mu ze mną i płacze. Np. dziś wpadła jedna moja sis z dziećmi, poszła to on pod drzwiami krzyczał, jęczał i tak ciąglee. I kompletnie nie idzie go niczym udobruchać.
Mam nadzieję, że szybko to minie bo osiwieje.
Jeszcze pogoda taka do
Nie jestem przyzwyczajona aż do takiej samotności i on też. Często mieliśmy jakieś towarzystwo.
musiałam się wyżalić

boja masz przecież dużą rodzinę, to zawsze ktoś może Was odwiedzić, albo jakieś koleżanki?

[Aaamelkaa]

Larysa ja daje dwa smoczki do lozeczka na noc wtedy dwie strony obstawione

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Odnośnie jesieni,to pokochałam ją rok temu,kiedy poznałam jej inne oblicze dzięki spacerom z Michałkiem,w południe jesień jest cudowna,słoneczko,żółte liście i my spacerujacy alejkami parku

[policzanka]

Jeszcze raz z całego serduszka w imieniu Lilci dziękuje za życzenia!

W sobote robimy impreze roczkową a ja nadal w czarnej pupie z jedzeniem..no kompletnie nie wiem co jeszcze mozna podac na stół oprocz mięsiwa z grila i sałatek..Kahunia dała pomysł z mozarellą ma ktos jeszcze jakis?

[ja-ika]

Napisane przez policzanka

Jeszcze raz z całego serduszka w imieniu Lilci dziękuje za życzenia!

W sobote robimy impreze roczkową a ja nadal w czarnej pupie z jedzeniem..no kompletnie nie wiem co jeszcze mozna podac na stół oprocz mięsiwa z grila i sałatek..Kahunia dała pomysł z mozarellą ma ktos jeszcze jakis?

Poli, jakieś ciastka, paluszki, chrupki, koreczki-te szybko znikają no i napoje

[kahunia]

Napisane przez nena_milka

KAHUNIA kupże w końcu ten fotelik

Napisane przez Natala84

normalnie jak Kaśka z wózkiem

Ej no spoko, w sobotę kupię

[83monia]

wyskocze pewnie jak filip z konopii ale wlasnie przegladam torbty i moze komus sie przydadza pomysły:

[kahunia]

Poli kiedyś u kolegi jedliśmy jeszcze takie paluchy chlebowe i na to była nawinięta szynka parmeńska, podane było w szklance fajne bo się złapie na szybko. O takie coś https://wizaz.pl/kulinaria/photos/2514_2_440x300.jpg

[inwersja]

Napisane przez misia332

no mamy, ale jak to mówi moja szwagierka płeć jest pewna dopiero po porodzie

A i to czasem za mało, bo się po latach dopiero okazuje.

Gratulacje jeszcze raz


i szczęśliwego pożycia w zdrowiu bez chorób dla motylowej rodzinki

[dirtymagic85]

Zaraz nadrobię, ale na początek:

STO LAT, STO LAT, ZDOWIA, SZCZĘŚCIA, POWODZENIA, MIŁOŚCI, UŚMIECHU DLA LILIANKI POLICZANKI Z OKAZJI ROCZKU!

Misiuniu gratuluję, super, że z twoim okruszkiem wszystko dobrze, gratuluję syneczka, a jeśli miałas nosa na córę, to powiem tak: do trzech razy sztuka Tosiek? Antoni znaczy się będzie? sweet

A ja muszę się pochwalić Lilusia zaczęła dziś w sumie chodzić na razie tak po dwa metry tuptała, trochę do przodu, trochę krokiem dostawnym bokiem, hehe, ale już odważnie i pewniej byłyśmy cały dzień u koleżanki co ma też córcię - 15miesięczną i na nią chyba się napatrzyła, że ta tak chodzi i się przełamała

[bojatoja]

Napisane przez ja-ika

boja masz przecież dużą rodzinę, to zawsze ktoś może Was odwiedzić, albo jakieś koleżanki?

Tak, mam. Tylko z tymi osobami, które widział codziennie, był bardzo zżyty. A teraz nie będzie ich na co dzień. A ze mną się zaczyna się nudzić

Napisane przez 83monia

wyskocze pewnie jak filip z konopii ale wlasnie przegladam torbty i moze komus sie przydadza pomysły:

Fajne

[dirtymagic85]

Napisane przez policzanka

Jeszcze raz z całego serduszka w imieniu Lilci dziękuje za życzenia!

W sobote robimy impreze roczkową a ja nadal w czarnej pupie z jedzeniem..no kompletnie nie wiem co jeszcze mozna podac na stół oprocz mięsiwa z grila i sałatek..Kahunia dała pomysł z mozarellą ma ktos jeszcze jakis?

kochana u mnie dobrze się sprawdziły koreczki, muffinki, śledzie, sałatki zawsze idą, poza tym jakieś gryzaki w międzyczasie- chipsy, orzeszki, paluszki nie idą nigdy

a tort zamawiasz czy robisz? bo pamiętam coś, że miałaś w planach tęczowy zrobić, right?

Mała rymowanka z radości: jedna Lilcia kończy roczek, druga stawia pewny kroczek!

[Asiek84]

Napisane przez dirtymagic85

A ja muszę się pochwalić Lilusia zaczęła dziś w sumie chodzić na razie tak po dwa metry tuptała, trochę do przodu, trochę krokiem dostawnym bokiem, hehe, ale już odważnie i pewniej byłyśmy cały dzień u koleżanki co ma też córcię - 15miesięczną i na nią chyba się napatrzyła, że ta tak chodzi i się przełamała

super

[dirtymagic85]

Motylku i Rusałko pomyślności i szczęścia na dalsze lata z okazji Waszych rocznic

Bajka, ale akcja, Amelcia to mały wariat, co?

Vea jak po kontroli u pediarty z Żuczkiem?

[kaska87]

Dirty super gratulcje dla Lil

Lileczko ciocia glupia nie zlozyla Ci zyczen, ale jeszcze zdążę
wszystkiego najelpszego z okazji pierwszych urodzin

Boja Miki tez sie nudzi czasem w domu, biega pod drzwi i tam marudzi ale jak pogoda pod psem to co zrobic i teaz uwielbia jak jest duzo osob bo przyzwyczajony-tesciowa jak jest to prawie codziennie przyjezdza, moich rodzicow tez zazwyczaj codziennie widzi

[bojatoja]

Napisane przez dirtymagic85

A ja muszę się pochwalić Lilusia zaczęła dziś w sumie chodzić na razie tak po dwa metry tuptała, trochę do przodu, trochę krokiem dostawnym bokiem, hehe, ale już odważnie i pewniej byłyśmy cały dzień u koleżanki co ma też córcię - 15miesięczną i na nią chyba się napatrzyła, że ta tak chodzi i się przełamała

Super

[dirtymagic85]

Napisane przez doughnut_agg

Julka wyszla gora z lozeczka nie wiem jakim cudem, myslalam, ze lozeczko to najbezpieczniejsze miejsce dla dziecka. poszlam mleko robic, ona lezala, nagle bum, lece, a ona na podlodze

jak? masz na najniższym juz poziomie materac? może po czymś się wspięła

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez kaska87

Dirty super gratulcje dla Lil

Lileczko ciocia glupia nie zlozyla Ci zyczen, ale jeszcze zdążę
wszystkiego najelpszego z okazji pierwszych urodzin

Boja Miki tez sie nudzi czasem w domu, biega pod drzwi i tam marudzi ale jak pogoda pod psem to co zrobic i teaz uwielbia jak jest duzo osob bo przyzwyczajony-tesciowa jak jest to prawie codziennie przyjezdza, moich rodzicow tez zazwyczaj codziennie widzi

to normalne, ze matka pęka z dumy w takich sytuacjach? Kasia, przyznaj, twój Miki jak zaczął chodzić nie rozsadzało ci serducha z radości?

[kaska87]

Dirty tak normalne
Teraz sie jaram tym jak usiadzie na 5 minut na tylku i nic nie knuje niestety niezby czesto sie to zdarza

[kahunia]

Napisane przez kaska87

Dirty tak normalne
Teraz sie jaram tym jak usiadzie na 5 minut na tylku i nic nie knuje niestety niezby czesto sie to zdarza

A to w ogóle jest możliwe? Bo u mojego dziecka doświadczyłam ostatnio taki "bezruch" jak jeszcze się przekręcać nie umiała

[MsLullaby]

Napisane przez inwersja

A i to czasem za mało, bo się po latach dopiero okazuje.

Gratulacje jeszcze raz


i szczęśliwego pożycia w zdrowiu bez chorób dla motylowej rodzinki

Celna uwaga

Dirty brawa dla Lilki za pierwsze kroczki!

Poli możesz zrobić smażone kulki ziemniaczane, nadziewane pieczarki, sałatkę śledziową, moja mama robi takie jeże tzn nabija na duże wykałaczki pomidory koktajowe, papryke i pierś z kurczaka w kostce i nabija to na połówki jabłek i takie jeże wychodzą efekt super na stole fajnie się prezentuje moja mama pewnie by ci pełno podpowiedzi dała bo ona ma zawsze pełno pomysłów

[vea7]

Napisane przez pszczoua

Laski ja tylko wpadam sie pozegnac. Jestesmy w drodze na lotnisko. Odezwiemy sie po powrocie. Trzymajcie kciuki zeby Julcio dobrze zniosl podroz. Buziaki

Udanej podróży i mocne kciuki

Napisane przez misia332

relacja z wizyty.

Pojechałam pełna stresu. Weszłam do gabinetu, parę pytań i hop na łóżku. Pan doktor się mnie pyta czy chce znac płec. Ja mówię, że ostatnio mówili na IP, że raczej dziewczynka.
Przylożył głowicę, a Tosiek wystawił jajka do wglądu. Mówi, że chłopczyk. Później go pomierzył. Waży ok. 435 g i jest zdrowy. Ale nie umiał znaleźć jednej nereczki, trząsał Tośkiem na wszystkie strony, a ten sobie spał wygodnie. Mówi, że bardzo spokojny.. w porównaniu do Korna, który krzyczał tylko nenenene.
Powiedział, żeby poszłam coś zjeść i wróciła za chwilę, to powtórzmy badanie. Zjadłam, Antoś się obudził i jest w pełni zdrowy

Jeeee... super
Gratuluję Tośkowi i mamie

Napisane przez dirtymagic85

A ja muszę się pochwalić Lilusia zaczęła dziś w sumie chodzić na razie tak po dwa metry tuptała, trochę do przodu, trochę krokiem dostawnym bokiem, hehe, ale już odważnie i pewniej byłyśmy cały dzień u koleżanki co ma też córcię - 15miesięczną i na nią chyba się napatrzyła, że ta tak chodzi i się przełamała

klask i:

Napisane przez dirtymagic85

Vea jak po kontroli u pediarty z Żuczkiem?

A dziękuję, wszystko dobrze
Młody zdrowy jak ryba, waży 10.640, zmierzyć się nie dał
Jak powiedziała Pani Pediatra "charakterny" czytaj jak się wkurzył, to nic nie dał zrobić
Trochę martwi ją niezarastające i dosyć spore ciemię, ale na razie nic z tym nie zrobimy. Mamy zaszczepić na co trzeba i wybrać się do ortopedy, coby buciki dobrać.
Kolejna kontrola w grudniu.

Napisane przez kahunia

A to w ogóle jest możliwe? Bo u mojego dziecka doświadczyłam ostatnio taki "bezruch" jak jeszcze się przekręcać nie umiała

Oj taaak... 5 minut ciszy równa się rozpierducha Dzisiaj dwie minuty ciszy - kiedy mama malowała oczy - skończyło się opróżnieniem wszystkich szuflad z ciuszków i pieluch

[passion80]

Ostatnio zostawiłam M w łóżeczku, poszłam pod prys z nic, cisza, jadła książkę

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[dirtymagic85]

Napisane przez kaska87

Dirty tak normalne
Teraz sie jaram tym jak usiadzie na 5 minut na tylku i nic nie knuje niestety niezby czesto sie to zdarza

OMG
spodziewam się tego niemniej jednak

[kahunia]

vea super, że wszystko dobrze a czemu do ortopedy po buciki?

[dirtymagic85]

Napisane przez vea7

A dziękuję, wszystko dobrze
Młody zdrowy jak ryba, waży 10.640, zmierzyć się nie dał
Jak powiedziała Pani Pediatra "charakterny" czytaj jak się wkurzył, to nic nie dał zrobić
Trochę martwi ją niezarastające i dosyć spore ciemię, ale na razie nic z tym nie zrobimy. Mamy zaszczepić na co trzeba i wybrać się do ortopedy, coby buciki dobrać.
Kolejna kontrola w grudniu.



Oj taaak... 5 minut ciszy równa się rozpierducha Dzisiaj dwie minuty ciszy - kiedy mama malowała oczy - skończyło się opróżnieniem wszystkich szuflad z ciuszków i pieluch

za wagę, elegancko! moja Lila potrafi grzecznie posiedzieć dłuższą chwilę i się pobawić, chociaż fakt, częściej w ciszy coś broi