Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[Frau Gizela]

Napisane przez silesianna

Martha nie ma za co! I tez Cie nie posadzam ale warto to miec z tylu glowy, na wszelki wypadek odpukac oczywiscie i tak dalej.


Ja sie nie nastawiam ze wczesniej urodze. Obstawiam ze w okolicach terminu lub kilka dni pozniej. No, drugie dzieci podobno zazwyczqj rodza sie wczesniej od pierwszych, moze dlatego nie wroze sobie ze przenosze 2 tygonie ale raczej nie mysle o porodzie przed terminem. Z malwa staralam sie nastawiac na porod 10 maja - 2 tyg po teminie, bo stwierdzalam ze pozniej to iuz chyba sie nie da ale moj gin mnie ostrzegal od 33tc ze mi sie szyjka skraca, od 37 juz przepuszczala jeden palec, gin moil ze moze byc i na dniach, wszywcy dookola mowili ze to na pewno juz bo mam brzuch tak nisko... i to jednak wplywa na psychike i ja sama zaczelam myslec ze to juz zaraz, w sumie to od 1 kwietnia siedzialam jak na szpilkach ze spakowana torba. oczywiscie urodzilam dokladnie w terminie, ani dnia wczesniej... ostatnie 3 tygoenie to byla katorga przez to oczekiwanie... teraz mam zamiar sobie tyle zadan zaplanowac na ostatni czas, zeby nie czekac i nie myslec. Teraz jus mi nikt nie wmowi ze moge urodzic wczesniej, wypre to

tak zdecydowanie, najgorsze było słyszeć: Ty/ pani jeszcze chodzi? no nic ino nie wychodzić z domu, bo się włącza myślenie, że człowiek nigdy nie urodzi, a przecież nie ma innego wyjścia jak w końcu jednak urodzić!

Napisane przez Zanet84

hmm wpisałam w googlach z ciekawości i wyświetliły mi się w sklepach internetowych alma24 i piotripawel, może są sklepy stacjonarne, nie kojarzę niestety ?

W Kato jest Alma i Piotr i Paweł, a Ty jesteś z okolicy, nie?

Napisane przez silesianna

moja mama też dziś pojechała, przed 7 rano, bo w naszych okolicznych lidlach kupowanie artykułów promocyjnych przypomina bitwę pod Grunwaldem Matejki zresztą - pewnie nie tylko u nas tak jest


to całkiem jak moja koleżanka, ciąża niby zagrożona u niej nie była, ale chodziła z rozwarciem na 1-2cm od 32tc, główka w kanale, no wiecie, od 34 to już w szpitalu leżała "byle dotrzymać do 37tc"; a urodziła jakoś w terminie lub chwilę po... ech




czuję się wywołana do tablicy Frau

no tak w skrócie wielkim to oddychanie torem przeponowo-żebrowo-brzusznym polega na obniżeniu przepony po to, żeby powiększyć pojemność płuc.
"oddychanie przeponą" to powszechny skrót myślowy, bo wiadomo, że oddychamy powietrzem torem ustnym lub nosowym, a wymiana gazowa odbywa się w płucach.

no dobra. postaram sie krótko
najpierw sobie trzeba uświadomić, czym jest przepona.
wielu mówi, że przepona to taka miska, postawiona dnem do góry, oddzielająca część płucną od trzewi. mniej więcej tak jest; wygląda to tak:


ja wolę przeponę porównywać do "meduzy", bo ona bardziej oddaje przeponowe właściwości, niż "miska". bo miska jest sztywna i nic się z nią nie zrobi (można ją ewentualnie rozbić ) a meduza i przepona są elastyczne.

przepona i meduza potrafią się zachowywać bardzo podobnie. meduza, żeby się poruszać, zwiększa swoją średnicę i robi się przy tym płaska jak talerzyk; a następnie zmniejsza średnicę, "ściska się" i kształtem przypomina pół kuli lub nawet połówkę jajka.





to teraz po wstępie obrazkowym:
nasza przepona to taka meduza, tylko nie ma zdolności ruchu sama z siebie.
jej brzegi przyczepione są do dolnych żeber; zaś cały "grzybek" luźno sobie siedzi w brzuchu, okrywając zołądek, wątrobę, trzustkę, śledzionę, jelita, a w naszym przypadku to już głównie MACICĘ
teraz - jeśli odpowiednio popracujemy mięśniami - rozciągając nasze DOLNE żebra na boki, pomagając przy tym mięśniami brzucha - żebra pociągną za sobą przyczepione brzegi przepony, przez co "czubek meduzy" pójdzie w dół, w klatce piersiowej zrobi się więcej miejsca i my będziemy mogły zrobić głębszy i efektywniejszy wdech.
na tym polega oddychanie przeponą.
nie jest to, jak wiele osób myśli i mówi, "oddychanie brzuchem" - bo jak widać na obrazku nr 1 przepona nie ma zbyt wiele z mięśniami brzucha wspólnego - jest przyczepiona do zeber. także przy ćwiczeniach oddechu przeponowego najważniejsze to uruchomienie żeber. ALE - mięśnie brzucha bardzo tu pomagają, pomagają wyczuć mięśnie międzyżebrowe i kontrolować ich rozsunięcie.

jak ćwiczyć:
- uśwuiadamiamy sobie, że chcemy wciągnąć powietrze jak najgłębiej, do samej bożeny, a w tym celu musimy jak najbardziej rozpłaszczyć naszą meduzę; kładziemy dłonie ciut powyżej talii na bokach (mały palec na tej wysokości, gdzie kiedyś była nasza talia )
- bierzemy wdech, starając się żeby górne żebra i ramiona nie ruszały się, jak mówiła Gizela - za to dłonie nasze powinny się rozsunąć na boki; patrzymy, czy działa. to samo w pozycji półleżącej wygodnej - na łóżku, z poduchami pod plecami.
same mięśnie brzucha w oddychaniu można spokojnie ćwiczyć, zwłaszcza na początku, w pozycji leżącej na płasko - brzuch ma sie przy wdechu podnosić do góry, a klatka nie. ale to są ćwiczenia wstępne. potem już, jak brzuch wie, jak pracować, kontrolujemy przede wszystkim rozsuwanie żeber na boki; brzuch sobie poradzi

ah jak profesjonalnie to wszystko wyjaśniłaś wentylujmy się zatem. Ja to tak na chłopski rozum zawsze, tyle ile się na emisji głosu nauczyłam na studiach i na zajęciach ze scholi i chóru

Napisane przez Beata Marcina :0

czekoladka normalne, a po kilku wdechach fikanie dziecka też może się zdarzyć. ja nieraz tak je prowokuje do ruchów jak dłużej nie czuje, bo jedzenie słodkiego czy ruszanie brzucha nie zawsze odnosi skutek

anuszka moja przyjaciółka mówi, że używanie elektrycznej szczoteczki bardzo pomaga na kamień, po pewnym czasie nawet taki starszy zaczyna się wykruszać. W ogóle to super sprawa, jak byłam u niej kilka dni i używałam to postanowiłam też sobie kupić i właśnie czekam na paczkę. Są też specjalne dla dzieci, bo ona kupowała w prezencie pięcioletniej siostrzenicy.

zdycham załatwiłam sobie zatoki macie jakieś domowe sposoby albo bezpieczne leki??? (marzę żeby wziąć ibuprom zatoki ale wiem ze niewolno). Idę dzisiaj do ginki to może mi coś przepisze.

można sinupret i prenatal gripcare, a poza tym inhalacje, a mój gin pozwolił mi też grzać się soluxem ale tylko u góry, żeby przypadkiem się nie naświetlały inne części ciała, bliżej dziecia.

Napisane przez czekoladka21

polecam zestaw do plukania nosa i zatok
http://aptekamax24.pl/product-pol-13...-saszetek.html





dzieki za wytlumaczenie


a ja mam pytanie odnosnie cc, bo wiadomo ze jakis czas po cc nie mozna wstac z lozka, a co z higiena? pielegniarki sie tym zajmuja? zmieniaja te podklady? a siku?

ja miałam CC przed 20 i o 6 mnie już pionizowały. Pod tym względem miałam przewalone trochę, bo babki, które miały cięcie o 15 też o 6 wstawały więc miały więcej czasu, żeby się zregenerować. Położna, która pomagała mi wstać pocieszyła, że najgorsze są pierwsze trzy razy ;-) przed pionizacją miałam cewnik, a potem to już sama cisnęłam do łazienki na sikanie i prysznicowanie. Zabierały mi na noc dziecia. Tak było w moim szpitalu, nie wiem, jak w innych.

Napisane przez mgds

Uwielbiam uczucie po usunięciu kamienia jakoś luźniej między zębami


U mnie na rynku sa stoiska niemieckie to jutro podejde idąc na wizytę że też wczesniej sama na to nie wpadłam ehh


Ja mam tylko z 4 torby ubranek, fotelik, przewijak i kołyske. To mało :P


Lepiej nie oglądać..ja zaczęłam od porodu w strumyku i żałuję



Hahahah

to jest film z cesarskiego. Nie ma w nim nic strasznego. Kiedyś, zanim pojawiła się na świecie Maria zaczęliśmy oglądać jakiś ruski film o naturalnym porodzie, jak te ciężarne biegają po śniegu i tam w stawach jakichś się pultają przy -240 stopni a potem szczęśliwe rodzą, po dziesięciu minutach wyłączyliśmy, zastanawiając się, czym osoby, które nam ten film poleciły się zachwycały

Napisane przez aleska

Ja po 4 pierwszych miesiącach, kiedy nie miałam w ogóle ochoty, teraz nadrabiam Nawet chyba seks stał się przyjemniejszy, albo ja jakoś się bardziej wrażliwa zrobiłam


Wczoraj kurier przywiózł wózek. Granatowy camarello carmela (na zdjęciu jakiś czarny wyszedł).Bardzo lekki i pięknie się podbija. Na razie nie mam gdzie go trzymać, bo nie mamy ani piwnicy, ani komórki lokatorskiej. Chyba będę musiała go do piwnicy babci zawieźć. Póki co leży sobie zdemontowany i przykryty kocem. Ale już koty uwiły sobie tam gniazdko
Sprzedawca miał dorzucić w gratisie adaptery do maxi cosi, ale nie było ich w przesyłce. Mam nadzieję, że nie będzie robić problemów z dosłaniem.


Dzisiaj natomiast dotarły kocyki oraz rożek minky. Dokupiłam do tego jeszcze przytulankę. Śliczniusie
Załącznik 5775951

Załącznik 5775952

super! piękny


ooooo, jakie cudne! http://dziecisawazne.pl/9-miesiecy-c...ndowym-filmie/

[Indra83]

Zanet, ruchy licz 3 razy dziennie przez godzinę, dziecko nie jest w stanie się ruszać cały czas bo śpi, a jak jesteś w ruchu to je kołyszesz Jakby się nie ruszało o wybranej godzinie, to następną godzinę, spokojnie, najlepiej leżeć, moja córcia nie lubi jak na prawym boku leżę, więc czasem tak się kładę specjalnie, zeby się ruszyła

Olya, piękne zdjęcie, moja córcia jest głową w dół, syn też był już jakoś po 22tc, ale u mojej koleżanki córka przekręciła się dopiero w 35tc, choć to trudne, ale jednak możliwe. Jeszcze lekarka nie kładzie na to nacisku, bo dziecko moze jeszcze znów się odwrócić. Przed porodem jeszce w szpitalu sprawdzają, bo teraz raczej nikt nie ryzykuje porodów nóżkami do przodu. Masz jeszcze czas


Zważę się w poniedziałek przed wizytą, raz dostałam opieprz, że za dużo przytyłam, potem że nic, bądź tu człowieku madry.

[My Sweet Little Precious]

aleska, ale super ten wózek!

Olya, rewelacyjne zdjęcie

Dziewczyny, czy ktoraś z Was jeszcze ani razu nie czuła czkawki? Ja nie czułam

[martha330]

Napisane przez My Sweet Little Precious

aleska, ale super ten wózek!

Olya, rewelacyjne zdjęcie

Dziewczyny, czy ktoraś z Was jeszcze ani razu nie czuła czkawki? Ja nie czułam

Sweet ja nie czułam albo nie wiedziałam, ze to czkawka wlasnie. może nie zdawalam sobie z tego sprawy.

[aleksandrettaa]

Napisane przez aleska

Wczoraj kurier przywiózł wózek. Granatowy camarello carmela (na zdjęciu jakiś czarny wyszedł).Bardzo lekki i pięknie się podbija. Na razie nie mam gdzie go trzymać, bo nie mamy ani piwnicy, ani komórki lokatorskiej. Chyba będę musiała go do piwnicy babci zawieźć. Póki co leży sobie zdemontowany i przykryty kocem. Ale już koty uwiły sobie tam gniazdko
Sprzedawca miał dorzucić w gratisie adaptery do maxi cosi, ale nie było ich w przesyłce. Mam nadzieję, że nie będzie robić problemów z dosłaniem.


Dzisiaj natomiast dotarły kocyki oraz rożek minky. Dokupiłam do tego jeszcze przytulankę. Śliczniusie
Załącznik 5775951

Załącznik 5775952

fajnie się prezentuje ten wózek

Napisane przez anuszka21

CO do ciuchow, kiedy zamierzacie prac, prasowac i odłozyc gotowe do oczekiwania?

miesiąc przed

moja na połówkowym i w 27 tyg była ustawiona dupką do świata. teraz chyba nadal tak siedzi bo nisko czuję ruchy.

Wpadłam dzis w panikę, że tak mało ubranek mamy wiec pojechałam do galerii i nakupiłam bodziaków.

[alekaz1]

Napisane przez anuszka21

Niestety, ale chyba musisz sie z tym pogodzic ;(

no ja bym sie pogodzila ale wtedy na wadze bedzie 100kg a to brzmi strasznie. Fakt ze nie widac po mnie jak niektorzy mi mowia tych kilogramow ale i tak brzmi strasznie.

Ciuszki bede prala pewnie gdzies na poczatku pazdziernika w dzieciecym i potem prasowanie.

[martha330]

Napisane przez aleksandrettaa

fajnie się prezentuje ten wózek


miesiąc przed

moja na połówkowym i w 27 tyg była ustawiona dupką do świata. teraz chyba nadal tak siedzi bo nisko czuję ruchy.

Wpadłam dzis w panikę, że tak mało ubranek mamy wiec pojechałam do galerii i nakupiłam bodziaków.

pokaz bodziaczki?
body sa takie wciagajace, ja mam dla Hanki chyba z 40szt ! z czego tylko 7 nowych, reszta to z sh będzie przebierania! a przebierania!

[anuszka21]

Napisane przez alekaz1

no ja bym sie pogodzila ale wtedy na wadze bedzie 100kg a to brzmi strasznie. Fakt ze nie widac po mnie jak niektorzy mi mowia tych kilogramow ale i tak brzmi strasznie.

Ciuszki bede prala pewnie gdzies na poczatku pazdziernika w dzieciecym i potem prasowanie.

No niestety, jedynie głodowanie by to zatrzymało, poza tym chyba nic nie jest w stanie ;p

[aleksandrettaa]

Napisane przez martha330

pokaz bodziaczki?
body sa takie wciagajace, ja mam dla Hanki chyba z 40szt ! z czego tylko 7 nowych, reszta to z sh będzie przebierania! a przebierania!

Jasne Nawet foto komody dorzucę w gratisie Te 3 pierwsze to KappAhl, reszta to Cubus. Cubus ma teraz ofertę 3 w cenie 2 i dotyczy ona też rzeczy przecenionych.

[alekaz1]

Napisane przez anuszka21

No niestety, jedynie głodowanie by to zatrzymało, poza tym chyba nic nie jest w stanie ;p

najwyzej po ciazy ostra dieta lub spacer do dietetyka

[anuszka21]

Napisane przez My Sweet Little Precious

aleska, ale super ten wózek!

Olya, rewelacyjne zdjęcie

Dziewczyny, czy ktoraś z Was jeszcze ani razu nie czuła czkawki? Ja nie czułam

Ja czułam, mnie to denerwuje ;p

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez alekaz1

najwyzej po ciazy ostra dieta lub spacer do dietetyka

No niestety. Wiekszosc z nas bedzie walczyć.

[My Sweet Little Precious]

Napisane przez anuszka21

No niestety, jedynie głodowanie by to zatrzymało, poza tym chyba nic nie jest w stanie ;p

Ja tam ciągle jestem głodna na diecie cukrzycowej i tak to nic nie zmienia A 9 miesięcy po porodzie mam ślub, nie wiem jak ja to wszystko ogarnę!

Napisane przez aleksandrettaa

Jasne Nawet foto komody dorzucę w gratisie Te 3 pierwsze to KappAhl, reszta to Cubus. Cubus ma teraz ofertę 3 w cenie 2 i dotyczy ona też rzeczy przecenionych.

Piękne

[anuszka21]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Ja tam ciągle jestem głodna na diecie cukrzycowej i tak to nic nie zmienia A 9 miesięcy po porodzie mam ślub, nie wiem jak ja to wszystko ogarnę!



Piękne

pff 9 miesiecy spokojnie schudniesz

[manieczka1]

Aleksandretta prześliczne ciuszki i komoda też super
My sweet jeszcze się zdziwisz jak kieckę będziesz zwężać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[GoniaaaS]

Cześć dziewczyny powoli wracam do normalności Zaraz Was troszkę podczytam trochę do ogarnięcia jest

Aleska mam prośbę wrzucisz więcej fotek wózeczka i ze spacerówką też? Bo właśnie też się nad tym kolorem zastanawiam

Dzisiaj byłam na wizycie w końcówce 31TC mała waży 1800 ogólnie wszystko w porządku, rośnie na szczęście bo ja znowu mam 1,5kg na minusie.

[martha330]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Ja tam ciągle jestem głodna na diecie cukrzycowej i tak to nic nie zmienia A 9 miesięcy po porodzie mam ślub, nie wiem jak ja to wszystko ogarnę!



Piękne

ja tez glodna! jak to ogarnąć? czy to normalne, ze ledwo zjadam posiłek, a już mysle o nastepenym? a dziś mój cukier również piękny 85-114-97 do tej pory trzy pomiary

Sweet 9 miesięcy do slubu, to Ty spokojnie dasz rade! będziesz Panna Mloda ze hej!

[Indra83]

Ja też jestem glodna

Gonia, jak to-1,5kg? To chyba też niedobrze?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ela_86]

witam się!

czuję się podniesiona na duchu

byliśmy w przedszkolu... na począte kiszka, bo z łaski pokazali nam szatnię i usłyszałam, ze to tyle, reszta w poniedziałek.... czaicie? to po co wczoraj ta gadka przez telefon, że zwiedzanie, oglądanie? wrrrrr
ale powstrzymałam nerwy i grzecznie poprosiłam, żeby mi chociaż Pani pokazała drzwi, za ktorymi jest ta sala, żebym mogła mu pokazać gdzie pójdzie... no i pokazała, nawet otworzyła, a na dodatek przypadkiem spotkaliśmy panią, która będzie jego wychowawcą zagadała do niego, przedstawiła się, wzięła do tej sali, pokazała zabawki, zaaferowany byl o to mi chodziło! żeby nie było, że przedszkole to czarna dziura, tylko teraz umie sam powiedzieć, że jest pani Zosia, zabawki, duuuużo samochodów i garaż dzieci zbudowały dla Jasia także trochę mi to dodało otuchy, a tym samym i jemu
teraz już mu nie będę nic kładła do głowy, niech odsapnie od tematu, a od poniedzialku zaczynamy!


a po wizycie ok, usg nie miałam, ale pozamykana jestem na 4 spusty dostałam tylko tardyferon na tą moją morfologię, ale powiedziała, że jak na ten etap ciąży to i tak jest pięknie nospę forte tez mi dała, żebym sobie brała stale, ale nie wiem czy nie brać tylko doraźnie jak potrzebuję...

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

aaa no i przytyłam 2kg nareszcie

[martha330]

ela widzisz jaki pozytywny dzień! i Johny się przekona, ze przedszkole nie jest zle. i Twoja wizyta u gina udana! a mialas już to trzecie usg robione wcześniej ?

[GoniaaaS]

Napisane przez Indra83

Ja też jestem glodna

Gonia, jak to-1,5kg? To chyba też niedobrze?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie nie za dobrze, jestem na tej diecie cukrzycowej może to ma wpływ. Ale kurcze tyle błonnika co ja zjadam teraz to chyba nigdy w życiu nie jadłam i mam meeega zaparcia, jeszcze ten pessar je poteguje juz sama nie wiem jak sobie z tym poradzic ;(

[aleksandrettaa]

Napisane przez GoniaaaS

Dzisiaj byłam na wizycie w końcówce 31TC mała waży 1800 ogólnie wszystko w porządku, rośnie na szczęście bo ja znowu mam 1,5kg na minusie.

Super, że mała zdrowo rośnie

Napisane przez ela_86

witam się!

czuję się podniesiona na duchu

byliśmy w przedszkolu... na począte kiszka, bo z łaski pokazali nam szatnię i usłyszałam, ze to tyle, reszta w poniedziałek.... czaicie? to po co wczoraj ta gadka przez telefon, że zwiedzanie, oglądanie? wrrrrr
ale powstrzymałam nerwy i grzecznie poprosiłam, żeby mi chociaż Pani pokazała drzwi, za ktorymi jest ta sala, żebym mogła mu pokazać gdzie pójdzie... no i pokazała, nawet otworzyła, a na dodatek przypadkiem spotkaliśmy panią, która będzie jego wychowawcą zagadała do niego, przedstawiła się, wzięła do tej sali, pokazała zabawki, zaaferowany byl o to mi chodziło! żeby nie było, że przedszkole to czarna dziura, tylko teraz umie sam powiedzieć, że jest pani Zosia, zabawki, duuuużo samochodów i garaż dzieci zbudowały dla Jasia także trochę mi to dodało otuchy, a tym samym i jemu
teraz już mu nie będę nic kładła do głowy, niech odsapnie od tematu, a od poniedzialku zaczynamy!


a po wizycie ok, usg nie miałam, ale pozamykana jestem na 4 spusty dostałam tylko tardyferon na tą moją morfologię, ale powiedziała, że jak na ten etap ciąży to i tak jest pięknie nospę forte tez mi dała, żebym sobie brała stale, ale nie wiem czy nie brać tylko doraźnie jak potrzebuję...

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

aaa no i przytyłam 2kg nareszcie

Fajnie, że pani ogarnięta i pokazała dziecku co i jak. Myślę, że teraz Jaś nie będzie się bał skoro już zna teren i wychowawczynię. I gratuluję udanej wizyty

Wzięłam się za oglądanie łóżeczek i nie wiem co wybrać. Ciągle jakieś dylematy i decyzje do podjęcia. Strasznie się człowiek musi namyśleć przy tym kupowaniu wyprawki

[ela_86]

Napisane przez martha330

ela widzisz jaki pozytywny dzień! i Johny się przekona, ze przedszkole nie jest zle. i Twoja wizyta u gina udana! a mialas już to trzecie usg robione wcześniej ?

na następnej wizycie będę miała usg
to chyba to o októrym Wy piszecie, bo ta moja to jakoś nie nazywa tego wszystkiego....

[martha330]

Napisane przez ela_86

na następnej wizycie będę miała usg
to chyba to o októrym Wy piszecie, bo ta moja to jakoś nie nazywa tego wszystkiego....

a kiedy teraz wizytujesz? i który będzie tydzień?

[czekoladka21]

Napisane przez anuszka21

CO do ciuchow, kiedy zamierzacie prac, prasowac i odłozyc gotowe do oczekiwania?

Czekoladka, jeszcze z małą nie byłam u dentysty, myslisz ze powinnam? Za miesiac i 1dzien konczy dwa lata

ja wypiore a poprasuje pozniej

ja bylam z moja jak miala 2,5 roczku, zreszta akurat wtedy chodzilam sama regularnie na wizyty bo wymienialam plomby amalgamatowe na swiatloutwardzalne(naczyt alam sie o metalach ciezkich jak przenikaja do organizmu) i dentystka sama zaproponowala zeby na ktoras wizyte corke zabrac, pokazala jej narzedzia, fotel i mala wogole sie nie bala, pani obejrzala zabki i powiedziala tylko jak zdrowe to wystarczy myc i tyle

moze sie przejdz -niech zobaczy fachowiec

Napisane przez aleska

Wczoraj kurier przywiózł wózek. Granatowy camarello carmela (na zdjęciu jakiś czarny wyszedł).Bardzo lekki i pięknie się podbija. Na razie nie mam gdzie go trzymać, bo nie mamy ani piwnicy, ani komórki lokatorskiej. Chyba będę musiała go do piwnicy babci zawieźć. Póki co leży sobie zdemontowany i przykryty kocem. Ale już koty uwiły sobie tam gniazdko
Sprzedawca miał dorzucić w gratisie adaptery do maxi cosi, ale nie było ich w przesyłce. Mam nadzieję, że nie będzie robić problemów z dosłaniem.


Dzisiaj natomiast dotarły kocyki oraz rożek minky. Dokupiłam do tego jeszcze przytulankę. Śliczniusie
Załącznik 5775951

Załącznik 5775952

piekny wozek i kolor i reszta zakupow

jesli mialas dostac w gratisie a zapomnieli to nie powinni robic problemu z doslaniem

Napisane przez esti87

ale bym zjadla Laysy z pieca..grilowana papryka..mniami..chyba zostaje telefon do przyjaciela

ja dzisiaj kupilam sobie crunchipsy x-cut serowo-cebulowe

Napisane przez ~Olya~

Mam jeszcze pytanie... czy wasi lekarze wspominają już coś u prawidłowym ułożeniu dziecka?

piekna mamuska i widoki
moja na ostatniej wizycie w 29tc byla glowka w dol
a 1 corka byla caly czas posladkowo , dopiero w 36tc obrocila sie glowka w dol

Napisane przez ela_86

witam się!

czuję się podniesiona na duchu

byliśmy w przedszkolu... na począte kiszka, bo z łaski pokazali nam szatnię i usłyszałam, ze to tyle, reszta w poniedziałek.... czaicie? to po co wczoraj ta gadka przez telefon, że zwiedzanie, oglądanie? wrrrrr
ale powstrzymałam nerwy i grzecznie poprosiłam, żeby mi chociaż Pani pokazała drzwi, za ktorymi jest ta sala, żebym mogła mu pokazać gdzie pójdzie... no i pokazała, nawet otworzyła, a na dodatek przypadkiem spotkaliśmy panią, która będzie jego wychowawcą zagadała do niego, przedstawiła się, wzięła do tej sali, pokazała zabawki, zaaferowany byl o to mi chodziło! żeby nie było, że przedszkole to czarna dziura, tylko teraz umie sam powiedzieć, że jest pani Zosia, zabawki, duuuużo samochodów i garaż dzieci zbudowały dla Jasia także trochę mi to dodało otuchy, a tym samym i jemu
teraz już mu nie będę nic kładła do głowy, niech odsapnie od tematu, a od poniedzialku zaczynamy!


a po wizycie ok, usg nie miałam, ale pozamykana jestem na 4 spusty dostałam tylko tardyferon na tą moją morfologię, ale powiedziała, że jak na ten etap ciąży to i tak jest pięknie nospę forte tez mi dała, żebym sobie brała stale, ale nie wiem czy nie brać tylko doraźnie jak potrzebuję...

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

aaa no i przytyłam 2kg nareszcie

dobrze ze ta pani byla przynajmniej synek sie zapoznal z sala

czyli ogolnie wszystko dobrze

[ela_86]

Napisane przez martha330

a kiedy teraz wizytujesz? i który będzie tydzień?

25 września, to będzie jakiś 32 tc chyba

[manieczka1]

Ela no to super, że dzień udany

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Indra83]

Ela, super, że wizyta w przedszkolu się udała, a jak ty będziesz spokojniejsza to syn też

Gonia, może jednak za uboga w kalorie dieta i w zdrowe tluszcze? Bo dziecko ładnie przybiera

Czekoladko, ja też byłam z synem pierwszy raz u dentysty przed.3 urodzinami, on ma słabe zęby i ma już trzy plomby, ale ma super dentystke i daje sobie wszystko zrobić, zawsze dostaje prezent a rodzice rachunek

Ja zacznę prać w połowie września

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ela_86]

Napisane przez czekoladka21

dobrze ze ta pani byla przynajmniej synek sie zapoznal z sala

czyli ogolnie wszystko dobrze

no udało nam się bardzo się cieszę

[My Sweet Little Precious]

Napisane przez manieczka1

Aleksandretta prześliczne ciuszki i komoda też super
My sweet jeszcze się zdziwisz jak kieckę będziesz zwężać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam nadzieję! Tylko własnie kieckę trzeba zamawiać 6 miechów przed ślubem, czyli 3 po porodzie, ale jakoś damy radę

Napisane przez martha330

ja tez glodna! jak to ogarnąć? czy to normalne, ze ledwo zjadam posiłek, a już mysle o nastepenym? a dziś mój cukier również piękny 85-114-97 do tej pory trzy pomiary

Sweet 9 miesięcy do slubu, to Ty spokojnie dasz rade! będziesz Panna Mloda ze hej!

Ja też Marta tak miałam, szczególnie przez pierwszy miesiąc że co zjadłam to ryczeć mi się chciało bo wiecznie byłam głodna. Teraz już się trochę przyzwyczaiłam. Co nie zmienia faktu że i tak jestem głodna

[Keithlyn]

Lola - wizualnie Silvia super się prezentuje, chciałabym ją zmacać na żywo ale jak na razie nie mogę trafić na nią stacjonarnie...

Napisane przez melleczka

Też fiksowałam między tymi dwoma modelami ALE w Flavio ma ładniejszą spacerówkę. Silvia wygląda świetnie w wersji z gondolą, spacerówka szału nie robi i ma więcej plastiku niż Flavio, mnie to raziło. Poza tym Silvia wychodzi 250zł drożej i do tego ma mniejsze siedzisko spacerówki. Więc stwierdziłam, że nie będę dopłacać 250zł tylko po to, żeby się pół roku polansować z bajerancką gondolą I tak nie wiem czy mi się ta spacerówka sprawdzi, marzy mi się kupienie Baby Joggera kiedyś. A Flavio jest wg mnie pewniejszy, bo ma sprawdzony stelaż - ten sam co Nico Plus, a ten z kolei ma większość pozytywnych opinii Ja to analizowałam przez jakieś 2 tygodnie, po nocach mi się te wózki śniły, więc wiesz - zakręciłam się totalnie w temacie

Będę tutaj kupować:
http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=2268
Chciałam od początku ten fotelik, a tutaj wychodzi mi bardzo tanio, bo za ten fotelik dopłacam tylko 250zł do wózka Boję się trochę bo w razie reklamacji nie mam nigdzie bobowózków stacjonarnych, ale ryzyk fizyk

dziękuje za linka u mnie w bobolandzie mogą mi sprowadzić bez fotelika za 1500 zł a fotelik ten od flavio za 200 zł mają ..więc wolę na necie zamówić jak już... sama nie wiem co robić.. dużo kasy nam poszło teraz w remont ale chciałabym z drugiej strony mieć ładny wózeczek dla małej a przede wszystkim wygodny ! Baby jogger świetny !

Napisane przez aleksandrettaa

Jasne Nawet foto komody dorzucę w gratisie Te 3 pierwsze to KappAhl, reszta to Cubus. Cubus ma teraz ofertę 3 w cenie 2 i dotyczy ona też rzeczy przecenionych.

Supcio bodziaki !! i komódka !
Olya- piękna ty , piękne zdjęcie
sweet- ja też nigdy nie czułam czkawki .... w ogóle jakoś słabo ruchy czuje ja jakaś gruboskórna jestem..
U mnie w sypialni stoi już łóżeczko i komoda i tak nie dowierzam że lada moment będziemy mieć tam dzidzie