Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-28, 05:48   #811
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
fizycznie na pewno...a psychicznie wciąż słabo...co chwilę ryczę...


---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:44 ----------

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość

Melbi a jak TY się czujesz? Kiedy wizytujesz??
mam wizytę za tydzień (4 września), ale nie wytrzymałam i poszłam na szybkie USG w poniedziałek, bo już świra dostawałam (schudłam, brzuch zmalała, biust przestał boleć - więc sobie co nieco wkręciłam)

IZA- współczuję pracy na zmiany...

CIOCIA cieszę się, że z małą lepiej

Edytowane przez 201704210903
Czas edycji: 2014-08-28 o 05:56
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 06:32   #812
mariolaw_132
Zakorzenienie
 
Avatar mariolaw_132
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Czesc dziewczyny.

Wczoraj wyszlam ze szpitala. Przez 2 dni dostawalam tabletki poronne ale i tak potrzebne bylo lyzeczkowanie.

Odkad otworzylam oczy to mam wrazenie ze bola mnie wszystkie wnetrznosci. Nie dostalam nic na ewentualny bol wiec chyba zadzwonie do szpitala.

Chetnie cbcialabym Was lepiej poznac ale nie mam sily na nadrabianie az tylu stron. Juz macie tyle czesci za soba ze znacie sie hak lyse konie.
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014
Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015
mariolaw_132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 06:40   #813
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Mariola Kochana nie przejmuj się nadrabianiem - z czasem zobaczysz, że zaczynasz kojarzyć co z trawie piszczy pisz co u Ciebie, powoli wszystkie Dziewczyny poznasz Ja po łyżeczkowaniu czułam ból tylko zaraz po zabiegu, dostałam kroplówkę przeciwbólową. W domu już nic nie bolało, także nie pomogę. Trzymaj się mocno!

Ciociami super, że z Malutką lepiej.

Strasznie współczuję Waszych przeżyć z porodami. "Cieszę" się, że mój Aniołek odszedł tak wcześnie i nie musiałam tego przechodzić...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 06:54   #814
mariolaw_132
Zakorzenienie
 
Avatar mariolaw_132
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Gryziu ja nie dostalam po zabiegu zadnej kroplowki.

Na dodatek wczoraj mi powiedzieli ze nie przysluguje mi macierzynski bo mialam puste jajo. Wydaje mi sie ze to jest bezprawne ale nie wiem gdzie dokladnie znalesc informacje.
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014
Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015
mariolaw_132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 07:27   #815
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Królewna tak bywa przy pierwszym opakowaniu tabletek

Kucyk ja wiem że to teraz jest przerażające ale zaraz Maksiu zacznie robić postępy i już nie będzie takiego spięcia. Na wakacje jedź chociaż na tydzień. Należy wam się

Monika ja w tym roku spiworek tylko na sanki. Ewentualnie jak długi spacer to przykryje kocem. K. Ciągle z wózka wypuszczam to zwariowalabym ze spiworem. Ewentualnie na wózek dam tylko ta cześć niezamykaną

Perese mój Kamil często wali głową o scisne i też się bije

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 07:35   #816
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dziewczyny o co chodzi z tymi śpiworkami? To jest zamiast czy oprócz kombinezonu?
Ja mam w komplecie do spacerówki osłonke na nóżki ale to nie to samo co śpiworek?

Mariola przykro mi bardzo

Maks wczoraj padł przed 19,nie umyty, nie przebrany. Na śpiocha go przebrałam w pajaca i woombie. Ale dziwnie bez kąpieli! Brakowało mi czegoś

Fiol ćwiczenia nie były skomplikowane. A Maksiu ma braki. Jak leży na płasko to nie podciąga nóżek i nie składa rączek tylko ma rozłożone jak na krzyżu. A jak leży na brzuchu to robi obrót na plecy, tak jest w łuk wygięty...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 07:55   #817
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dziewczyny o co chodzi z tymi śpiworkami? To jest zamiast czy oprócz kombinezonu?
Ja mam w komplecie do spacerówki osłonke na nóżki ale to nie to samo co śpiworek?
dodatkowo. osłonka na nóżki z wózka nie grzeje i nie wiem jak Twoja ale u mnie w spacerówce była wyprofilowana dla dziecka siedzącego z opuszczonymi nogami, a J. tamtej zimy był na to za mały i przewiewało, bardzo rzadko tego używałam. my wychodziliśmy w mrozy, więc śpiworek był nam bardzo potrzebny, nie musiałam poprawiać koca, J. nie skopywał tego, itp.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 07:57   #818
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Hej
Ja z wiadomosciami
Mała coraz lepiej. Opuchlizna zeszła. Rokowania coraz lepsze.
Oby tak juz zostalo.
Silna kobitka z niej.
wspaniałe wiadomości wciąż trzymam kciuki za tą dzielną Kruszynkę

Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny.

Wczoraj wyszlam ze szpitala. Przez 2 dni dostawalam tabletki poronne ale i tak potrzebne bylo lyzeczkowanie.

Odkad otworzylam oczy to mam wrazenie ze bola mnie wszystkie wnetrznosci. Nie dostalam nic na ewentualny bol wiec chyba zadzwonie do szpitala.

Chetnie cbcialabym Was lepiej poznac ale nie mam sily na nadrabianie az tylu stron. Juz macie tyle czesci za soba ze znacie sie hak lyse konie.
Ja dostałam po zabiegu też kroplówkę przeciwbólową i później już nic mnie nie bolało... zadzwoń do szpitala albo jakiegoś lekarza i zapytaj co możesz wziąć ale mi chyba mówili, że normalne leki przeciwbólowe mogę w razie konieczności przyjmować.

Nic nie nadrabiaj, wiem, że może na początku wydaje się, że będzie ciężko się tu odnaleźć ale przecież nie znalazłyśmy się na wątku wszystkie w tym samym czasie, każda z nas kiedyś tu zaczynała i z czasem poznawałyśmy się wzajemnie. Pisz co u Ciebie, jak się czujesz i zobaczysz, że też znajdziesz tu swoje miejsce

Kurcze, nie wiem jak to z tym macierzyńskim więc nie pomogę...



Ja mam schiza od wczorajszego wieczora, bo mała wczoraj wyjątkowo o tej porze była spokojna... dziś jakoś nieśmiało się odezwała rano ale czekam na jej popołudniową aktywność jak na zbawienie...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 08:00   #819
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
dodatkowo. osłonka na nóżki z wózka nie grzeje i nie wiem jak Twoja ale u mnie w spacerówce była wyprofilowana dla dziecka siedzącego z opuszczonymi nogami, a J. tamtej zimy był na to za mały i przewiewało, bardzo rzadko tego używałam. my wychodziliśmy w mrozy, więc śpiworek był nam bardzo potrzebny, nie musiałam poprawiać koca, J. nie skopywał tego, itp.
No to kolejna rzecz do listy...


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 08:59   #820
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez verrerie Pokaż wiadomość
dwakolory1
Laktuloze sama biore, ale moze faktycznie sprobuje dac corce, zobacze co powie jutro lekarz. Co do diety to ciezko jej jakas wprowadzic, bo malo co chce jesc, nic nie lubi.
Mój też mało co lubi. Ale głównie chodzi o to żeby podawać mało czekolady/ kakao, dużo mleka, jogurtów, owoców i warzyw.
Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
jestem wściekła, dzisiaj 15ty dzień mam okres na tym pierwszym opakowaniu tabletek.. to rzeczywiście są tabletki anty, bo nawet nie mamy się jak kochać przez to ciągłe krwawienie napisałam do mojej gin, czy aby na pewno może być tak długie krwawienie, ale nie odpisuje, pewnie jest na urlopie i nie wiem czy jak mi się skończy pierwsze opakowanie, to czy nie odstawić tego gówna zaraz wyjdzie na to, że przez całe opakowanie mam okres..to ciekawe co będzie jak odstawię, o ranyyyyyy................
No to niepokojące. Kurcze, nigdy tak długo nie miałam @ na tabtetkach. Ale faktycznie, antykoncepcję masz stuprocentową
Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Verrerie, ja straciłam córkę tez w 20 tyg.
Miałam znieczulenie ogólne. Tyle dobrego...

Tylko u mnie sytuacja odwrotna, córka do momentu samego porodu żyła, to ja miałam skurcze, których nie dało sie opanować.
W momencie odplynieciu płynu owodniowego zostałam znieczulona przez anastezjologa... i nic z tego co sie działo dalej nie pamietam.


Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość

(Znieczulenie i nieświadomości miałam dopiero przy mega rozwarciu. Właściwie na sam koniec "ronienia".
Dostałam je jak juz wiedziałam, ze to koniec.
Pamietam, ze po odplynieciu płynu powiedziałam "ja nie chce tego czuć i pamietać" i ciesze sie, ze to uszanowano.
Nie wyobrażam sobie inaczej :/)
Jezu, straszne to....
Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny.

Wczoraj wyszlam ze szpitala. Przez 2 dni dostawalam tabletki poronne ale i tak potrzebne bylo lyzeczkowanie.

Odkad otworzylam oczy to mam wrazenie ze bola mnie wszystkie wnetrznosci. Nie dostalam nic na ewentualny bol wiec chyba zadzwonie do szpitala.

Chetnie cbcialabym Was lepiej poznac ale nie mam sily na nadrabianie az tylu stron. Juz macie tyle czesci za soba ze znacie sie hak lyse konie.
Trzymaj się kochana.

Co do wątku, to ja też dołaczyłam niedawno. Ciężko na początku było się wbic, ale teraz juz wiele dziewczyn kojarzę. Ty też z czasem wszystkich poznasz.
Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Gryziu ja nie dostalam po zabiegu zadnej kroplowki.
Ja po zabiegu dostałam kroplówkę bo bolało strasznie! Potem już przeszło.
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Ja mam schiza od wczorajszego wieczora, bo mała wczoraj wyjątkowo o tej porze była spokojna... dziś jakoś nieśmiało się odezwała rano ale czekam na jej popołudniową aktywność jak na zbawienie...
No czekamy razem z tobą. Napewno wszystko ok i mała sobie teraz śpi
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 09:36   #821
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47892594]Monika ja też mam na polarku
Wiesz co, Artek już praktycznie siedzi na całą długość tego śpiworka. Na all widziałam śpiworki metrowe, dla dzieci do 4 lat nawet (ale i mniejsze też). Obczajam właśnie temat sanek, żeby mieć śpiworek i tu i tu, ale nic mądrego jeszcze nie wiem. Na razie jeździmy z tym. Ja niestety przeprosiłam się już z kurtkami i śpiworkiem, strasznie u nas zimno. Dzisiaj był serwisant z pieca, niedługo grzejemy...[/QUOTE]
ja właśnie się zastanawiam nad takim śpiworkiem, który jest przedłużany. mam go dostać w prezencie, to wolę wybrać taki który dłużej posłuży
Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Kucykumknęło mi to.. moze tak byc, ze to 'zakwasy'
T tez po pierwszych ćwiczeniach obolały był.

Duzo spał, ze zmęczenia ale jak tylko sie przebudzal i ruszal to solidnie popłakiwał.
biedny, taki malutki i zakwasy
Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Perse,
Kazda z sytuacji ciężka... Trudno porównywać.
Dla mnie skurcze były straszne, bo wiedziałam ze kazdy kolejny zbliża mnie do śmierci dziecka.

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Ja z wiadomosciami
Mała coraz lepiej. Opuchlizna zeszła. Rokowania coraz lepsze.
Oby tak juz zostalo.
Silna kobitka z niej.

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
mam wizytę za tydzień (4 września), ale nie wytrzymałam i poszłam na szybkie USG w poniedziałek, bo już świra dostawałam (schudłam, brzuch zmalała, biust przestał boleć - więc sobie co nieco wkręciłam)
i co tam na usg?
Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Chetnie cbcialabym Was lepiej poznac ale nie mam sily na nadrabianie az tylu stron. Juz macie tyle czesci za soba ze znacie sie hak lyse konie.
nie nadrabiaj, z tych starych części już większości osób tu nie ma. cały czas dochodzi ktoś nowy.

dziś ciężka noc. Krzysia bolał brzuch, popiskiwał i puszczał bączki przez sen. ale dziś tż w domu więc będzie lżej. i jedziemy zakładać konta dla małego i może kwestie chrzcin w knajpie dopniemy.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 09:39   #822
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Witam


Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Hej

Ja z wiadomosciami
Mała coraz lepiej. Opuchlizna zeszła. Rokowania coraz lepsze.
Oby tak juz zostalo.
Silna kobitka z niej.

Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny.

Wczoraj wyszlam ze szpitala. Przez 2 dni dostawalam tabletki poronne ale i tak potrzebne bylo lyzeczkowanie.

Odkad otworzylam oczy to mam wrazenie ze bola mnie wszystkie wnetrznosci. Nie dostalam nic na ewentualny bol wiec chyba zadzwonie do szpitala.

Chetnie cbcialabym Was lepiej poznac ale nie mam sily na nadrabianie az tylu stron. Juz macie tyle czesci za soba ze znacie sie hak lyse konie.
Prztulam cie mocno


U nas noc ciężka mały miał stan podgorączkowy i nie spał 2 h.Rano też miał stan podgorączkowy,teraz jest ok.Po południu lekarz ciekawe co powie.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 09:59   #823
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
dziś ciężka noc. Krzysia bolał brzuch, popiskiwał i puszczał bączki przez sen. .
Biedaczek.
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
U nas noc ciężka mały miał stan podgorączkowy i nie spał 2 h.Rano też miał stan podgorączkowy,teraz jest ok.Po południu lekarz ciekawe co powie.
Co te dzieciaczki tak chorują ostatnio. Aż żal serce ściska.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 10:35   #824
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47893397]Powiem szczerze, że nawet w takich... "warunkach" poród porodowi nierówny. Ja też rodziłam martwe dziecko, też sn, a mimo to do samego "sposobu" nie mam traumy. Urodziłam bardzo szybko, miałam bolesne skurcze owszem, ale wszystko trwało o wiele, wiele krócej. Ok. 16 podawano mi pierwsze kroplówki, o 20 było już po wszystkim. A rodziłam dziecko 10 tygodni starsze. Gdyby to był normalny poród, zdrowego żyjącego dziecka, to mogłabym rodzić i piątkę.[/QUOTE]

No widzisz to widocznie ja mialam taki ciezki porod. Lekarz zreszta powiedzial, ze gdybym rodzila zywe dziecko to musialby mi zrobic cesarke bo nie bylo rozwarcia za dlugo.

To juz chyba tak zostanie, ze zywe dzieci rodze przez cesarke a martwe naturalnie. Przykre.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Gryziu ja nie dostalam po zabiegu zadnej kroplowki.

Na dodatek wczoraj mi powiedzieli ze nie przysluguje mi macierzynski bo mialam puste jajo. Wydaje mi sie ze to jest bezprawne ale nie wiem gdzie dokladnie znalesc informacje.
Przytulam
Nic madrego wiecej nie napisze.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dziewczyny o co chodzi z tymi śpiworkami? To jest zamiast czy oprócz kombinezonu?
a
Spiworek zalezy jaki. Ja mialam takie spiworki, ze nie zakladalam juz kombinezonu, ba jeden mialam taki, ze nie trzeba bylo juz kurtki. Bardzo to wygodne, bo jak wchodzisz do sklepu, galerii czy gdziekolwiek a dziecko spi wystarczy rozpiac spiworek, a tak. Pola budzila mi sie za kazdym razem jak chcialam ja rozebrac.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 11:34   #825
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez verrerie Pokaż wiadomość
No to nie masz traumy zwiazanej z porodem. Ja Elle musialam urodzic najnormalniej w swiecie.
Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Perse,
Kazda z sytuacji ciężka... Trudno porównywać.
Dla mnie skurcze były straszne, bo wiedziałam ze kazdy kolejny zbliża mnie do śmierci dziecka.

(Znieczulenie i nieświadomości miałam dopiero przy mega rozwarciu. Właściwie na sam koniec "ronienia".
Dostałam je jak juz wiedziałam, ze to koniec.
Pamietam, ze po odplynieciu płynu powiedziałam "ja nie chce tego czuć i pamietać" i ciesze sie, ze to uszanowano.
Nie wyobrażam sobie inaczej :/)
No wlasnie... Ciezko jest porownywac czy stwierdzac kto jaka ma traume, bo kazdy ma inna... Zwiazana z czyms innym :/ mi np wody odplynely w domu, ronilam w domu, karetka szpital I na szczescie ogolne znieczulenie... Ale teraz jestem w ciazy I np boje sie najzwyczajniej w siwecie wieczorem isc do lazienki, bo mi przed oczami stoi powtorka...

verriere przykro mi ze musialas sie tak potwornie umeczyc...biedna.




Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny.

Wczoraj wyszlam ze szpitala. Przez 2 dni dostawalam tabletki poronne ale i tak potrzebne bylo lyzeczkowanie.

Odkad otworzylam oczy to mam wrazenie ze bola mnie wszystkie wnetrznosci. Nie dostalam nic na ewentualny bol wiec chyba zadzwonie do szpitala.

Chetnie cbcialabym Was lepiej poznac ale nie mam sily na nadrabianie az tylu stron. Juz macie tyle czesci za soba ze znacie sie hak lyse konie.
nie musisz nadrabiac, i nie musisz,miec powodu... Wpadaj opowiadaj co u ciebie, kazda z nas przeciez kiedys tu byla nowa wiec wiemy jak jest ale jesli tylko bedzie ci sie chcialo wpadac to na pewno bedziesz lysym koniem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 11:41   #826
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Tylko u mnie sytuacja odwrotna, córka do momentu samego porodu żyła, to ja miałam skurcze, których nie dało sie opanować.
W momencie odplynieciu płynu owodniowego zostałam znieczulona przez anastezjologa... i nic z tego co sie działo dalej nie pamietam.


Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Ile u Was stopni, ze juz spiworki i kurtki w uzyciu?
u nas dziś 20 stopni i piękne słońce ale rano tylko 8

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Ja z wiadomosciami
Mała coraz lepiej. Opuchlizna zeszła. Rokowania coraz lepsze.
Oby tak juz zostalo.
Silna kobitka z niej.
oby szybko nabierała sił

Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny.

Wczoraj wyszlam ze szpitala. Przez 2 dni dostawalam tabletki poronne ale i tak potrzebne bylo lyzeczkowanie.

Odkad otworzylam oczy to mam wrazenie ze bola mnie wszystkie wnetrznosci. Nie dostalam nic na ewentualny bol wiec chyba zadzwonie do szpitala.
nie nadrabiaj - tylko pisz jak się czujesz ja jak się obudziłam po zabiegu dostałam kroplówkę p.bólową, bo nie wyrabiałam z bólu...a później antybiotyk i brałam go dożylnie, a w domu tabletki przez chyba 3 dni. Lepiej skonsultuj się z lekarzem!

Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Na dodatek wczoraj mi powiedzieli ze nie przysluguje mi macierzynski bo mialam puste jajo. Wydaje mi sie ze to jest bezprawne ale nie wiem gdzie dokladnie znalesc informacje.
wydaje mi się, że ciąża to ciąża i macierzyński się należy...ale pewna nie jestem, bo ja nie korzystałam...skorzystała m tylko z prawa do pochówku i zarejestrowania dziecka w USC...

edit: Mariolu to znalazłam: http://www.poronienie.pl/prawo/prawo-w-pigulce/#Do czego masz prawo?
z tego co czytam, to wydaje mi się, że trzeba byłoby zarejestrować dziecko (trzeba w badaniach genetycznych stwierdzić płeć (samo stwierdzenie płci kosztuje około 400zł w Poznaniu), bo nie ma już domniemania płci) i je pochować żeby móc skorzystać z macierzyńskiego, ale pewności nie mam - poszperaj w necie, na pewno coś znajdziesz
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2014-08-28 o 12:14
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 12:20   #827
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Renia ja w lutym miałam domniemaną płeć, zarejestrowałam dziecko i nie było problemu. Także wydaje mi się, że dużo zależy od szpitala.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 13:13   #828
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47898720]Renia ja w lutym miałam domniemaną płeć, zarejestrowałam dziecko i nie było problemu. Także wydaje mi się, że dużo zależy od szpitala.[/QUOTE]
to znalazłam:
"Jednak przepisy w żaden sposób nie określają także metod właściwych do zastosowania w celu uzupełnienia ich o płeć dziecka, choć wiadomo, że na wczesnym etapie nie ma możliwości określenia jej bez dodatkowych badań genetycznych, zaś bez niej nie można skutecznie dokonać rejestracji. Wiedząc o tej luce prawnej, pod wpływem skarg rodziców oraz działań samego Stowarzyszenia, przez pewien czas Ministerstwo Zdrowia przychylało się do stosowania metody nazywanej uprawdopodobnieniem płci, a Ministerstwo Sprawiedliwości wydało wspierającą tę praktykę opinię, że nie wyczerpywałaby ona znamion poświadczenia nieprawdy (oskarżenie o takie przestępstwo było głównym powodem obaw lekarzy).

Obecnie, od pewnego czasu, oba Ministerstwa wycofały się z popierania metody uprawdopodobnienia i jej nie zalecają. W zamian rozpoczęto wydawanie wytycznych i interpretacji sugerujących jako konieczne i znajdujące jednoznaczne uzasadnienie w obowiązującym stanie prawnym:
- wykonanie badań genetycznych oznaczających płeć,
- zlecenie ich przez rodziców we własnym zakresie,
- poniesienie kosztów związanych z ich wykonaniem przez samych rodziców,
- stwierdzenie obecności tkanek płodu w materiale wysłanym do badania histopatologicznego.

Problem leży jednak w tym, że obecny stan prawny nie daje podstaw do takiego jednoznacznego postawienia sprawy. Do żadnego z powyższych wymogów nie można wskazać wiążącej i obowiązującej podstawy prawnej."
(http://www.poronienie.pl/prawo/prawo-w-pigulce/)

nie jest to określone jednoznacznie...więc pewnie zależy od szpitala...my i tak robiliśmy badania genetyczne więc ustalenie płci nie było dodatkowo płatne...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 14:15   #829
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez mariolaw_132 Pokaż wiadomość
Gryziu ja nie dostalam po zabiegu zadnej kroplowki.

Na dodatek wczoraj mi powiedzieli ze nie przysluguje mi macierzynski bo mialam puste jajo. Wydaje mi sie ze to jest bezprawne ale nie wiem gdzie dokladnie znalesc informacje.
Mariola nie znam się na przepisach
a co do bólu to tez miałam kroplówkę przeciwbólową a w domu już nie bolało

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
i co tam na usg?
no żyje.... tylko matka świrowała
pomiary będą za tydzień, teraz tylko serduszko sprawdził - bije w normie
bo ja mam jeszcze jednego schiza: poprzednio w odstepie tygodnia tętno spadło ze 160 na 120... teraz jest dalej koło 160 więc jestem spokojna
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 16:03   #830
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Jejku jak ja kocham tego mojego pierniczka! Byliśmy u gastrologa, tż go posadzil w foteliku na swoim kolanie a ten dyskutował z dr i się śmiał Do wszystkich się garnie i z każdym chce gadać.
Miał usg brzuszka i jest wszystko ok. Tylko nutrition a jak nie będzie lepiej to dopiero leki. No nic... Ciesze się że wątroba na usg ok bo o nią się martwilam tez.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 17:40   #831
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Jejku jak ja kocham tego mojego pierniczka! Byliśmy u gastrologa, tż go posadzil w foteliku na swoim kolanie a ten dyskutował z dr i się śmiał Do wszystkich się garnie i z każdym chce gadać.
Miał usg brzuszka i jest wszystko ok. Tylko nutrition a jak nie będzie lepiej to dopiero leki. No nic... Ciesze się że wątroba na usg ok bo o nią się martwilam tez.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
: jupi:

Byliśmy u lekarza mamy jutro zrobić crp na cito.Wynik ma być po południu i z wynikiem do niej.W buzi nic nie widać żeby coś szło,choc mówiła ze mogą być to być ząbki.Ale ona boi się gorączke powyżej 38 przypisywać ząbkom temu to crp.Jak wynik będzie dobry to bedzie pewność że to ząbki,gorzej jak będzie zły.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 18:17   #832
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dziewczyny przepraszam, ale nie mam kogo zapytać:
Czy jeśli moja E. robi zazwyczaj 1kupe dziennie a dzisiaj były już 4, z czego trzy od ok.13 to jest to biegunka???

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------


Może za dużo bodźców i wrażeń miał i teraz musi to odreagować. Bidulek
.mamy dzisiaj to samo! 5 kup a zazwyczaj jest jedna! Nie jest to biegunka. Ale pupencja odparzona :/

Iza no to trzymam kciuki żeby były to zabki

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 18:37   #833
mariolaw_132
Zakorzenienie
 
Avatar mariolaw_132
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dziękuje za wsparcie

Dzwoniłam do szpitala do sekretariatu aby się dopytać, czy przewidziana jest jakaś recepta przy wypisie i dostałam informację, że nie. W razie czego pójde do gin aby się wypowiedziała na ten temat.

Co do macierzyńskiego to ja we wrześniu miałam już domniemanie płci i sama mogłam wybrać bez dodatkowych badań. Oni się upierają, że teraz nie było zarodka i nie było stwierdzonej akcji serca więc tak jakby ciąży nie było.
Jak nie było skoro była.....
Nie mam siły z nimi walczyć. W sekretariacie dowiedziałam się, że jak z badań histo wyjdzie, że ciąża było (z logicznego punktu widzenia to tak wyjdzie) to wtedy mam prawo poprosić lekarza o wypisanie dokumentów do usc. Dla mnie to jest chore.

Podczas wizyty w szpitalu jeden z lekarzy powiedział, że mi iż według niego nasz przypadek kwalifikuje się do in vitro. Zalecił abyśmy się dowiedzieli coś na ten temat. Sam nie chciał wchodzić w szczegóły aby nie zrobić zamieszania w razie jego braku wiedzy na dany temat.
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014
Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015
mariolaw_132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 19:42   #834
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
No czekamy razem z tobą. Napewno wszystko ok i mała sobie teraz śpi

spała




Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
U nas noc ciężka mały miał stan podgorączkowy i nie spał 2 h.Rano też miał stan podgorączkowy,teraz jest ok.Po południu lekarz ciekawe co powie.

Biedny Domiś




Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Jejku jak ja kocham tego mojego pierniczka! Byliśmy u gastrologa, tż go posadzil w foteliku na swoim kolanie a ten dyskutował z dr i się śmiał Do wszystkich się garnie i z każdym chce gadać.
Miał usg brzuszka i jest wszystko ok. Tylko nutrition a jak nie będzie lepiej to dopiero leki. No nic... Ciesze się że wątroba na usg ok bo o nią się martwilam tez.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

super, że wszystko ok




Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Byliśmy u lekarza mamy jutro zrobić crp na cito.Wynik ma być po południu i z wynikiem do niej.W buzi nic nie widać żeby coś szło,choc mówiła ze mogą być to być ząbki.Ale ona boi się gorączke powyżej 38 przypisywać ząbkom temu to crp.Jak wynik będzie dobry to bedzie pewność że to ząbki,gorzej jak będzie zły.
za wynik, żeby to były ząbki
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:23   #835
Anna19101986
Zadomowienie
 
Avatar Anna19101986
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 800
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Do jakiej kwoty od os? i masz na mysli opcje ze wylot, wyzywienie i hotel czy chodzi ci o dojazd na wlasna reke i bez all inc? Ogolnie to ja zawsze sprawdzam
Hotele
na wczasy na stronce holidaycheck pl lub com . Polecam duzo opinii ludzi roznych narodowosci do hoteli, dodatkowo oferty biur podrozy do tych hoteli.


witaj zostan z nami, dziewczyny duzo pomagaja, pokieruja jak bedzie trzeba, bo tu jest skarbnica wiedzy wszystko bedzie dobrze :-*



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Szukaliśmy coś do 3 ooo tyś
po długich poszukiwaniach znaleźliśmy ciepły zakątek lecimy do Hiszpani tam może odpoczniemy od tego wszystkieg i wiru pracy....
Anna19101986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:30   #836
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

ciociamicały czas trzymam kciuki za malutka
Iza często ci Domis gorączkuje. Oby to było od ząbków
Monia ja kupiłam śpiworek z odpinanym dołem więc może będzie można tam Olka wpakowac w butach. Chociaż z jego niechęcią do przykrywania nie wiem czy w ogóle da się go okryc

Dziewczyny potrzebuje jakiś pomysłów na obiady żebym mogła zrobić wieczorem i na drugi dzień odgrzac. Jakieś makarony, różne kasze itp. Z czy robicie? Chcę urozmaicić nasze obiady ale po powrocie z pracy ciężko mi będzie coś ugotować z Olkiem
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:43   #837
Anna19101986
Zadomowienie
 
Avatar Anna19101986
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 800
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Ostatnio nie miałam czasu zajrzec tu do was , byłam ostro zapracowana i mocno zdenerwowana
mianowicie mówiłam że już dostałam @ i tak faktycznie jest nawet się ucieszyłam że mój organizm tak szybko zareagował i sie wszystko oczyściło po stracie......
A tu klops......
Mój @ przyszedł i nie chciał się juz skończyć wrecz przeciwnie był/jest bardzo obfity i wcale nie znika ehmmm
Poszłam dzis do gina prywatnie bo na NFZ juz nigdy w życiu nie pójdę do tych konowałów jednych
Niby wszystko jest oki tzn wszystko się ładnie oczyściło tylko na jajniku mam jak to powiedział gin torbiel który wydłuża mi @ i jest bardziej obfity dostałam leki i muszę brać
Ten miesiąc jest taki straszny normalnie wszystko pod górkę idzie jak nie z jednej strony sie psuje to z drugiej jak sie coś ułoży to za chwile co innego jest źle
Mama nadzieje ze leki zadziałają i juz do wyjazdu moje @ sie skończy i przy tym ureguluje sie wszystko
masakra jakaś ....
A tak poza tym lekarze ginekolodzy prywatnie tez sobie słono liczą za wizyte , no ale co na zdrowiu nie bede oszczędzać jak chce mieć maleństwo i być zdrowa....

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
ciociamicały czas trzymam kciuki za malutka
Iza często ci Domis gorączkuje. Oby to było od ząbków
Monia ja kupiłam śpiworek z odpinanym dołem więc może będzie można tam Olka wpakowac w butach. Chociaż z jego niechęcią do przykrywania nie wiem czy w ogóle da się go okryc

Dziewczyny potrzebuje jakiś pomysłów na obiady żebym mogła zrobić wieczorem i na drugi dzień odgrzac. Jakieś makarony, różne kasze itp. Z czy robicie? Chcę urozmaicić nasze obiady ale po powrocie z pracy ciężko mi będzie coś ugotować z Olkiem

ja to jak chcę coś takiego zrobić to gotuję zupy ewentualnie kasze gryczaną z kawałkami mięsa w sosie może być nawet z makaronem
Ale z reguły robie obiady z dnia na dzień po pracy np. ziemniaczki pieczone mniam mnia lub kotlety różnego rodzaju.
Anna19101986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 22:17   #838
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kucyk Wydaje mi się, że problemy Maksia wynikają z tego, że mało leżał na brzuszku, a pewnie nie chce leżeć, bo ma refluks Zobaczysz jak minie mu trochę to ulewanie to raz dwa zrobi postępy.
A wy nie możecie spróbować Bebilonu AR?

Maga My też najczęściej zupy, albo kasza z gulaszem A Olek chętnie je Twoje obiadki?

Anna19101986 A ile liczą sobie u Ciebie prywatnie lekarze? Jakiś inny potwierdził jeszcze, że masz torbiel? Zazdroszcze podróży do Hiszpani.. Wklej zdjęcia po powrocie

Jola Jak wy się czujecie?

Mlebi Który tydzień u was leci? Będziecie mieć synka? Pamiętam raz na ktg F. miał skok tętna z 140 na 186, że aż zaczęło piszczeć, ale wszystko zaraz się uregulowało.

Barbie A pijesz koperek Ja gdzieś czytałam, że lepiej jak matka pije to lepiej działa na dziecko niż jak jemu się podaje. Piję i mam lekki odruch wymiotny, ale chcę jak najlepiej dla niego.

verrerie Smutna Twoja historia. Czytałam Twojego bloga. Wstrząsnął mną opis porodu. Mój też nie należałam do łatwych i przyjemnych chociaż rodziłam później od Ciebie. Ale wiedziałam, że chcę mieć dziecko i muszę się przełamać.
Ja na Twoim miejscu zrobiłabym te badania z tej fundacji i w kolejnej ciąży dbała o siebie tzn. pewnie przeleżałabym całą ciąże oby tylko donosić. Powodzenia w staraniach


Witajcie

Wpadłam dziś pochwalić się z lekka A może lepiej nie.. Od 3 dni F. nie dopomina się butelki i jesteśmy tylko na cycu A wczoraj druga noc z rzędu przespana ciągiem 7 h- full wypas
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 22:37   #839
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Fiol raczej kiepsko z tym jedzeniem obiadów przez Olka. Gotuje obiad dla nas a dla niego zawsze mam to co zje na pewno. Mięso i ryby je tylko w ukrytej postaci. Najlepiej wchodzą mu ziemniaki z masłem, suchy makaron, kalafior, brokuł, zupa pomidorowa i ogórkowa. Śniadania i kolacje to też problem. Co dzień je kromke chleba z masłem i pomidora.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Fiol super że wam tak pięknie idzie z tym kp
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 22:43   #840
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Maga Mój S. niby wszystko je, a czasem kanapki z szynką nie chce tylko kawałek chleba bez masła
Zobaczymy czy ładnie F. przybiera na moim cycu


Kubek Chciałam zadać lekko głupie pytanie.. Czasem zastanawiam się czy nie ściągać trochę mojego mleka i nie podawać S. Czasem muszę i tak nadmiar ściągnąć, a F. nie chce dawać butelki, więc jak mam się męczyć i odciągać to szkoda mi wylewać. Ma sens podawanie dwulatkowi takiego odciągniętego mleka?
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 22:37:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.