Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI - Strona 148 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-29, 04:43   #4411
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dzięki jutro lub w sobotę najpóźniej kładą mnie na oddział. A potem zobaczymy, co będzie ale po ostatnich wizytach lekarskich i badaniach jakoś mało wierzę w rozwiązanie bez pomocy lekarskiej. Raczej wywoływanie mnie czeka.
Chciałam tu napisać, że indukcja nie jest taka zła, ale...
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
W ilu??? O matko, nie wiedziałam, że tak się da! Jak on papiery tam ogarnia to ja nie wiem! Ja czasem w jednej szkole mam tyle, że nie ogarniam

U mnie chyba się zaczyna poród. Od wczoraj mam biegunkę, od 3 pojawiły się skurcze, więc jestem dobrej myśli. Wygląda na to, że mój synek jest w tych 5% rodzących się w terminie. Trzymajcie za nas kciuki.
..przeczytałam to! Powodzenia kochana, mocne kciuki żeby szybko poszlo
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 07:41   #4412
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Pospalam sobie dzisiaj mała budziła się dziś tylko o 4.30 i 7.30 i nadal śpi
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 07:43   #4413
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

kasia ruda mocne kciukasy super ze jednak zaczeło sie naturalnie
gosia no moze nie taka zła ta indukcja, ale z następnym dzieckiem chyba wolała bym jednak naturalnie do tej pory marzą mi sie odchodzace wody a niestety moje zostały przebite, same nie odeszły

Dziewczyny, jak to jest u was ze spaniem maluszków? Tzn. chodzi mi o to czy śpia z wami czy w łóżeczku? Ja oczywiście staram sie wkładac do łóżeczka, ale mój mały po kąpieli to ssie cyca ok 3-4 gdz ja niestety jestem tak padnieta że usypiam, zawsze sie budze jak on już śpi i go w tedy zanosze...Ale dziś to dwa karmienia przeszedł w moim łóżku. Dopiero o 5 wyladował w swoim łóżeczku....
zuken co do dziadków to mój tata zgłupiał tym bardziej ze ponoć mój mały jest do niego podobny Już po prostu głupio mi się z nim spotykać bo za każdym razem daje mi kasę dla małego, a wiem ze nie spi na forsie..Nie chciałam ostatnio już brać, ale wiece jak to z dziadkami...
A babcie też oczywiściue sie cieszą..Moja teściowa, była u mnie dwa dni(mój maż musiał iść do pracy, a z ebyłam dopiero co po porodzie to zadzwonił do niej) nie powiem i obiad ugotowała itp( ja w tedy ledwo zyłam) ale jej madrowanie mnie dobiło...Np Dlaczego tak nosisz dziecko(brałam małego w samycm ubranku bez niczego) powinnaś w becie, bo mu coś zrobisz....Jak dziecko płakało po kąpieli, to ze nie mam serca że tak mecze dziecko...Ze jak mogę karmić przez osłonki...No masakra jakaś...Ale nawet przez osłonki jak karmiłam to mały ssał krew Niektóre na moim miejscu założe sie ze by dały sobie spokój z kamieniem piersia...Straszniue było mi przykro, bo przecież specjalnie sama sobie sutków nie poraniłam...Dzieki Bogu, smarowanie maścia pomogło. Polecam jak by co maść linoderm mama. Teraz karmie już od tyg piersia i jest super, w końu wiem ze jednak karmienie piersia nie wiaże sie tylko z bólem(wcześniej zaciskałam zęby i karmiłam) juz w szpitalu przecież sutki mi krwawiły...A ja samrowałam maścia , po każdym karmieniu i dalej karmiłam....Jednak jak karmiłam w osłonkach szybciej sie wygoiły

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-08-29 o 07:57
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 08:07   #4414
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak to jest u was ze spaniem maluszków? Tzn. chodzi mi o to czy śpia z wami czy w łóżeczku? Ja oczywiście staram sie wkładac do łóżeczka, ale mój mały po kąpieli to ssie cyca ok 3-4 gdz ja niestety jestem tak padnieta że usypiam, zawsze sie budze jak on już śpi i go w tedy zanosze...Ale dziś to dwa karmienia przeszedł w moim łóżku. Dopiero o 5 wyladował w swoim łóżeczku....
Moja śpi w łóżeczku
Nie chce jej przyzwyczaić wiec u nas nie śpi w nocy
Rano czasem Tz ja przynosi jak płacze i wtedy zasypia kolo mnie ale tylko dlatego ze Tz idzie do pracy i nie chce mnie budzić

Postanowiłam ze nie będzie z nami spala ze jednak łóżko będzie moje i Tz
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 08:11   #4415
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Czesc u mnie nic.
Jestem na oddziale. Wczoraj podali mi zel dopochwowo i nic sie nie zadzialo. Ciagle lezalam pod ktg, po podaniu tego zelu nie mogli mnie zbadac tak mnie bolalo. Oczywiscie nastraszyli ze tak to na pewno nie urodze. Od wieczora mam lekkie skurcze. Nie wiem ja chyba nie urodze naturalnie zaczynam muslec czy cc nie jest takie straszne jak sie go balam bo teraz zaczynam byc przerazona sn. Bardzo sie boje i caly dzien wczoraj ryczalam. Nie wiem co dalej beda robic, pewnie dzis podadza oksytocyne...
Jestem przerazona.
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 08:35   #4416
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Normalnie kamień z serca mi spadł Mam nadzieje zże to samo bedzie jutro u pediatry Trzymajcie kciuki aby mały przybrał przez ten tydz min 200 gram


Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
U mnie chyba się zaczyna poród. Od wczoraj mam biegunkę, od 3 pojawiły się skurcze, więc jestem dobrej myśli. Wygląda na to, że mój synek jest w tych 5% rodzących się w terminie. Trzymajcie za nas kciuki.
Maksym chce być punktualny jak moja Hania

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak to jest u was ze spaniem maluszków? Tzn. chodzi mi o to czy śpia z wami czy w łóżeczku? Ja oczywiście staram sie wkładac do łóżeczka, ale mój mały po kąpieli to ssie cyca ok 3-4 gdz ja niestety jestem tak padnieta że usypiam, zawsze sie budze jak on już śpi i go w tedy zanosze...Ale dziś to dwa karmienia przeszedł w moim łóżku. Dopiero o 5 wyladował w swoim łóżeczku....
Staram się odkładać ale czasem jestem tak padnięta, że nie wiem kiedy zasypiam.

Dziś po karmieniu Hania zasnęła o 5:15, odłożyłam ją do łóżeczka, wracam do łóżka a tu wołanie z drugiego pokoju"mama!". Szymcio postanowił rozpocząć swój dzień

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Czesc u mnie nic.
Jestem na oddziale. Wczoraj podali mi zel dopochwowo i nic sie nie zadzialo. Ciagle lezalam pod ktg, po podaniu tego zelu nie mogli mnie zbadac tak mnie bolalo. Oczywiscie nastraszyli ze tak to na pewno nie urodze. Od wieczora mam lekkie skurcze. Nie wiem ja chyba nie urodze naturalnie zaczynam muslec czy cc nie jest takie straszne jak sie go balam bo teraz zaczynam byc przerazona sn. Bardzo sie boje i caly dzien wczoraj ryczalam. Nie wiem co dalej beda robic, pewnie dzis podadza oksytocyne...
Jestem przerazona.

mam nadzieję, że już niedługo będziesz przytulać swojego maluszka a poród obojętnie jaką będzie miał formę, pozostawi Ci piękne wspomnienia.
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 08:48   #4417
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Czesc u mnie nic.
Jestem na oddziale. Wczoraj podali mi zel dopochwowo i nic sie nie zadzialo. Ciagle lezalam pod ktg, po podaniu tego zelu nie mogli mnie zbadac tak mnie bolalo. Oczywiscie nastraszyli ze tak to na pewno nie urodze. Od wieczora mam lekkie skurcze. Nie wiem ja chyba nie urodze naturalnie zaczynam muslec czy cc nie jest takie straszne jak sie go balam bo teraz zaczynam byc przerazona sn. Bardzo sie boje i caly dzien wczoraj ryczalam. Nie wiem co dalej beda robic, pewnie dzis podadza oksytocyne...
Jestem przerazona.
Tak niestety szpital działa, ja po pierwszej nocce też ryczałam, zwłaszcza jak rano jeszcze usłyszałam krzyki rodzącej. Na pocieszenie dodam, ze jak podali mi oksytocynę i zaczęły się skurcze to się jakoś uspokoiłam, że to już. Spodziewałam się bardziej ataku paniki, a tu taka niespodzianka. Trzymaj się dzielnie.

Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerze, tylko 10 minut i pod koniec mały już marudził. Jak ubieracie maluchy na taką dziwną pogodę jaką mamy teraz, niby słońce, ale lekko wieje... ?
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 08:58   #4418
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
kasia ruda mocne kciukasy super ze jednak zaczeło sie naturalnie
gosia no moze nie taka zła ta indukcja, ale z następnym dzieckiem chyba wolała bym jednak naturalnie do tej pory marzą mi sie odchodzace wody a niestety moje zostały przebite, same nie odeszły

Dziewczyny, jak to jest u was ze spaniem maluszków? Tzn. chodzi mi o to czy śpia z wami czy w łóżeczku? Ja oczywiście staram sie wkładac do łóżeczka, ale mój mały po kąpieli to ssie cyca ok 3-4 gdz ja niestety jestem tak padnieta że usypiam, zawsze sie budze jak on już śpi i go w tedy zanosze...Ale dziś to dwa karmienia przeszedł w moim łóżku. Dopiero o 5 wyladował w swoim łóżeczku....
zuken co do dziadków to mój tata zgłupiał tym bardziej ze ponoć mój mały jest do niego podobny Już po prostu głupio mi się z nim spotykać bo za każdym razem daje mi kasę dla małego, a wiem ze nie spi na forsie..Nie chciałam ostatnio już brać, ale wiece jak to z dziadkami...
A babcie też oczywiściue sie cieszą..Moja teściowa, była u mnie dwa dni(mój maż musiał iść do pracy, a z ebyłam dopiero co po porodzie to zadzwonił do niej) nie powiem i obiad ugotowała itp( ja w tedy ledwo zyłam) ale jej madrowanie mnie dobiło...Np Dlaczego tak nosisz dziecko(brałam małego w samycm ubranku bez niczego) powinnaś w becie, bo mu coś zrobisz....Jak dziecko płakało po kąpieli, to ze nie mam serca że tak mecze dziecko...Ze jak mogę karmić przez osłonki...No masakra jakaś...Ale nawet przez osłonki jak karmiłam to mały ssał krew Niektóre na moim miejscu założe sie ze by dały sobie spokój z kamieniem piersia...Straszniue było mi przykro, bo przecież specjalnie sama sobie sutków nie poraniłam...Dzieki Bogu, smarowanie maścia pomogło. Polecam jak by co maść linoderm mama. Teraz karmie już od tyg piersia i jest super, w końu wiem ze jednak karmienie piersia nie wiaże sie tylko z bólem(wcześniej zaciskałam zęby i karmiłam) juz w szpitalu przecież sutki mi krwawiły...A ja samrowałam maścia , po każdym karmieniu i dalej karmiłam....Jednak jak karmiłam w osłonkach szybciej sie wygoiły
O losie, współczuję tych męczarni z tesciową. Jak teraz byłam u rodziców to bylo tsk samo z becikiem. Oni nosili dziecko na poduszce. Spróbowałam i stwierdziłam, ze nie czuję co niosę i boję się, ze mi wypadnie. Poza tym nie moze miec tak miękko.
Brawo za walkę o kp!!! To prawda, że trzeba przeczekac ten największy ból. Ale masz rację. Wieke mam juz by się poddało.

Ja urzadzilam pokoik obok sypialni, ale - co bylo do przewidzenia - bałam się spac tak daleko. Najpierw spal w wozku obok naszego łóżka. Teraz kupiliśmy kolyskę. Super sprawa! Ma tę przewagę
nad koszem mojzesza, ze przez szczebelki widac dziecko z daleka i mozna do niej zamocowac karuzelę. A do łozeczka przeniesie się jak zacznie przesypiac większa czesc nocy. Teraz mamy kąpiel ok. 20. Zasypia ok. 21 i budzi się na karmienie o 1, o 5 i o 9.
Jeszcze ani razu z nim nie zasnęlam. Zawsze odkladam. Czesto sam usypia odlozony do kolyski.

Tylko martwia mnie te placze wieczorami :-\




Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Czesc u mnie nic.
Jestem na oddziale. Wczoraj podali mi zel dopochwowo i nic sie nie zadzialo. Ciagle lezalam pod ktg, po podaniu tego zelu nie mogli mnie zbadac tak mnie bolalo. Oczywiscie nastraszyli ze tak to na pewno nie urodze. Od wieczora mam lekkie skurcze. Nie wiem ja chyba nie urodze naturalnie zaczynam muslec czy cc nie jest takie straszne jak sie go balam bo teraz zaczynam byc przerazona sn. Bardzo sie boje i caly dzien wczoraj ryczalam. Nie wiem co dalej beda robic, pewnie dzis podadza oksytocyne...
Jestem przerazona.
Daisy spokojnie!! Mysl o maluszku. Dla niego wszystko zniesiesz. Cc zla nie jest, ale jak mozesz to próbuj naturalnie. Wszystkie dziewczyny pisaly, ze chwila, gdy kladą dzieco na piersi wszystko wynagradza. Ja niestety nie doswiadczylam tego cudu narodzin :'(

DASZ RADĘ!!!

Pisala do mnie wczorsj damcilapke. Jest po tescie oxy. W międzyczasie sluchala. 13 porodow :-D Moze dzis sama urodzi.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 09:06   #4419
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Czesc u mnie nic.
Jestem na oddziale. Wczoraj podali mi zel dopochwowo i nic sie nie zadzialo. Ciagle lezalam pod ktg, po podaniu tego zelu nie mogli mnie zbadac tak mnie bolalo. Oczywiscie nastraszyli ze tak to na pewno nie urodze. Od wieczora mam lekkie skurcze. Nie wiem ja chyba nie urodze naturalnie zaczynam muslec czy cc nie jest takie straszne jak sie go balam bo teraz zaczynam byc przerazona sn. Bardzo sie boje i caly dzien wczoraj ryczalam. Nie wiem co dalej beda robic, pewnie dzis podadza oksytocyne...
Jestem przerazona.
Na pewno będzie dobrze! W końcu ważne, żebyś urodziła mocne kciuki
Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
Tak niestety szpital działa, ja po pierwszej nocce też ryczałam, zwłaszcza jak rano jeszcze usłyszałam krzyki rodzącej. Na pocieszenie dodam, ze jak podali mi oksytocynę i zaczęły się skurcze to się jakoś uspokoiłam, że to już. Spodziewałam się bardziej ataku paniki, a tu taka niespodzianka. Trzymaj się dzielnie.

Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerze, tylko 10 minut i pod koniec mały już marudził. Jak ubieracie maluchy na taką dziwną pogodę jaką mamy teraz, niby słońce, ale lekko wieje... ?
Ja wkładam do wózka w rożku, jak jest całkiem chłodno to najpierw zakładam kombinezon polarowy.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 09:28   #4420
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

TheFall u mnie jest pajac, na nogi skarpety (tak, tak, na pajaca ), na górę ciepła bluza i czapka i przykrywam grubym kocykiem.

Moni26

damcilapke, Kasia i Daisy dajcie czadu dziewczyny! Niech się wszystko szybko i łatwo potoczy

Moni26 u nas Tymek nie ma wstępu do naszego łóżka. Ma swoje i ma w nim spać, czy tego chce czy nie. Chociaż zdarzyło się dwa razy, że tż rano wychodząc do pracy mi go podrzucił do łóżka.
A co do rodziców/teściów. O mojej teściowej już napisałam co miałam napisać, a moi rodzice są super. Nie narzucają się, większość kontaktu wynika z mojej inicjatywy, są trochę z tyłu ale telefony z alarmem odbiorą zawsze.
Chociaż od każdej strony już słyszałam "mądrości". Ale staram się to ignorować.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 09:34   #4421
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
W ilu??? O matko, nie wiedziałam, że tak się da! Jak on papiery tam ogarnia to ja nie wiem! Ja czasem w jednej szkole mam tyle, że nie ogarniam

U mnie chyba się zaczyna poród. Od wczoraj mam biegunkę, od 3 pojawiły się skurcze, więc jestem dobrej myśli. Wygląda na to, że mój synek jest w tych 5% rodzących się w terminie. Trzymajcie za nas kciuki.
Trzyma kciuki
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Pospalam sobie dzisiaj mała budziła się dziś tylko o 4.30 i 7.30 i nadal śpi
Zazdroszczę, ja się męczę od wczoraj, mały jakiś marudny,nie chce spać a do tego wisi na cycu godzinami po czym jak zje to wymiotuje. Zapewne jest przejedzony. Ledwo patrze na oczy |-O

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
kasia ruda mocne kciukasy super ze jednak zaczeło sie naturalnie
gosia no moze nie taka zła ta indukcja, ale z następnym dzieckiem chyba wolała bym jednak naturalnie do tej pory marzą mi sie odchodzace wody a niestety moje zostały przebite, same nie odeszły

Dziewczyny, jak to jest u was ze spaniem maluszków? Tzn. chodzi mi o to czy śpia z wami czy w łóżeczku? Ja oczywiście staram sie wkładac do łóżeczka, ale mój mały po kąpieli to ssie cyca ok 3-4 gdz ja niestety jestem tak padnieta że usypiam, zawsze sie budze jak on już śpi i go w tedy zanosze...Ale dziś to dwa karmienia przeszedł w moim łóżku. Dopiero o 5 wyladował w swoim łóżeczku....
zuken co do dziadków to mój tata zgłupiał tym bardziej ze ponoć mój mały jest do niego podobny Już po prostu głupio mi się z nim spotykać bo za każdym razem daje mi kasę dla małego, a wiem ze nie spi na forsie..Nie chciałam ostatnio już brać, ale wiece jak to z dziadkami...
A babcie też oczywiściue sie cieszą..Moja teściowa, była u mnie dwa dni(mój maż musiał iść do pracy, a z ebyłam dopiero co po porodzie to zadzwonił do niej) nie powiem i obiad ugotowała itp( ja w tedy ledwo zyłam) ale jej madrowanie mnie dobiło...Np Dlaczego tak nosisz dziecko(brałam małego w samycm ubranku bez niczego) powinnaś w becie, bo mu coś zrobisz....Jak dziecko płakało po kąpieli, to ze nie mam serca że tak mecze dziecko...Ze jak mogę karmić przez osłonki...No masakra jakaś...Ale nawet przez osłonki jak karmiłam to mały ssał krew Niektóre na moim miejscu założe sie ze by dały sobie spokój z kamieniem piersia...Straszniue było mi przykro, bo przecież specjalnie sama sobie sutków nie poraniłam...Dzieki Bogu, smarowanie maścia pomogło. Polecam jak by co maść linoderm mama. Teraz karmie już od tyg piersia i jest super, w końu wiem ze jednak karmienie piersia nie wiaże sie tylko z bólem(wcześniej zaciskałam zęby i karmiłam) juz w szpitalu przecież sutki mi krwawiły...A ja samrowałam maścia , po każdym karmieniu i dalej karmiłam....Jednak jak karmiłam w osłonkach szybciej sie wygoiły
Ja odkąd za pomocą dziewczyn odkryłam karmienie na leżąco zdarza się że zasypiam i nie odloze małego do kołyski, ale staram się żeby spał sam. Chociaż ze mną spał ostatnio po 3h a w kołysce 1,5..max 2. Dziś w nocy to.nawet w łóżku nie przespal godzinki, co chwilę się budził, skrzeczal i jadł. Moje cycki są tak.miękkie ze nie wiem czy coś w nich jest a on dalej ciumka. Nie wiem czy to.prawda z tymi skokami ale objawy ma idealne
Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Czesc u mnie nic.
Jestem na oddziale. Wczoraj podali mi zel dopochwowo i nic sie nie zadzialo. Ciagle lezalam pod ktg, po podaniu tego zelu nie mogli mnie zbadac tak mnie bolalo. Oczywiscie nastraszyli ze tak to na pewno nie urodze. Od wieczora mam lekkie skurcze. Nie wiem ja chyba nie urodze naturalnie zaczynam muslec czy cc nie jest takie straszne jak sie go balam bo teraz zaczynam byc przerazona sn. Bardzo sie boje i caly dzien wczoraj ryczalam. Nie wiem co dalej beda robic, pewnie dzis podadza oksytocyne...
Jestem przerazona.
Trzymaj się,nie.nastawiaj się negatywnie bo się zablokujesz i będzie gorzej.

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
Tak niestety szpital działa, ja po pierwszej nocce też ryczałam, zwłaszcza jak rano jeszcze usłyszałam krzyki rodzącej. Na pocieszenie dodam, ze jak podali mi oksytocynę i zaczęły się skurcze to się jakoś uspokoiłam, że to już. Spodziewałam się bardziej ataku paniki, a tu taka niespodzianka. Trzymaj się dzielnie.

Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerze, tylko 10 minut i pod koniec mały już marudził. Jak ubieracie maluchy na taką dziwną pogodę jaką mamy teraz, niby słońce, ale lekko wieje... ?
U nas pewnie inna.pogoda niż.w pl, ale.ja się staram nie przegrzewac i ubieram małego tak jak nas tyle ze przykrywam kocykiem. Co jakiś czas sprawdzam czy ma ciepłe rączki.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 09:36   #4422
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Moje serduszko





__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 09:46   #4423
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę, ja się męczę od wczoraj, mały jakiś marudny,nie chce spać a do tego wisi na cycu godzinami po czym jak zje to wymiotuje. Zapewne jest przejedzony. Ledwo patrze na oczy |-O

Ja odkąd za pomocą dziewczyn odkryłam karmienie na leżąco zdarza się że zasypiam i nie odloze małego do kołyski, ale staram się żeby spał sam. Chociaż ze mną spał ostatnio po 3h a w kołysce 1,5..max 2. Dziś w nocy to.nawet w łóżku nie przespal godzinki, co chwilę się budził, skrzeczal i jadł. Moje cycki są tak.miękkie ze nie wiem czy coś w nich jest a on dalej ciumka. Nie wiem czy to.prawda z tymi skokami ale objawy ma idealne

Trzymaj się,nie.nastawiaj się negatywnie bo się zablokujesz i będzie gorzej.
Mój ma to samo, wczoraj cały dzień i pół nocy marudził, nie spał, wisiał na cycu i ulewał. Dzisiaj póki co jest spokój ale dał nam popalić bardzo..

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Moje serduszko
heeeej mała

Swoją drogą, takie mam przemyślenie... Jak wrzucacie zdjęcia dzieciaków. One wszystkie są tak ładnie poubierane i w ogóle, tu sukienka, tu leginsy, tu śpioszki. I Wy tak przy każdej zmianie pieluchy ściągacie to wszystko i ubieracie znowu? Chce się Wam? U mnie młody w domu jest tylko w pajacach, żeby mi było wygodnie go ubrać/przebrać/przewinąć. Tylko na wyjścia "do ludzi" ubieram go jakoś ładniej.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 09:49   #4424
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
U mnie chyba się zaczyna poród. Od wczoraj mam biegunkę, od 3 pojawiły się skurcze, więc jestem dobrej myśli. Wygląda na to, że mój synek jest w tych 5% rodzących się w terminie. Trzymajcie za nas kciuki.
Kasiu mocne kciuki za Was! I czekamy na dobre wieści

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Czesc u mnie nic.
Jestem na oddziale. Wczoraj podali mi zel dopochwowo i nic sie nie zadzialo. Ciagle lezalam pod ktg, po podaniu tego zelu nie mogli mnie zbadac tak mnie bolalo. Oczywiscie nastraszyli ze tak to na pewno nie urodze. Od wieczora mam lekkie skurcze. Nie wiem ja chyba nie urodze naturalnie zaczynam muslec czy cc nie jest takie straszne jak sie go balam bo teraz zaczynam byc przerazona sn. Bardzo sie boje i caly dzien wczoraj ryczalam. Nie wiem co dalej beda robic, pewnie dzis podadza oksytocyne...
Jestem przerazona.
Trzymaj się dzielnie. Mam nadzieję, że po podaniu oksytocyna akcja pójdzie szybko. Trzymam kciuki!
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 09:56   #4425
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Mój ma to samo, wczoraj cały dzień i pół nocy marudził, nie spał, wisiał na cycu i ulewał. Dzisiaj póki co jest spokój ale dał nam popalić bardzo..



heeeej mała

Swoją drogą, takie mam przemyślenie... Jak wrzucacie zdjęcia dzieciaków. One wszystkie są tak ładnie poubierane i w ogóle, tu sukienka, tu leginsy, tu śpioszki. I Wy tak przy każdej zmianie pieluchy ściągacie to wszystko i ubieracie znowu? Chce się Wam? U mnie młody w domu jest tylko w pajacach, żeby mi było wygodnie go ubrać/przebrać/przewinąć. Tylko na wyjścia "do ludzi" ubieram go jakoś ładniej.
No nam też dał popalic, wstał wczoraj o 10,na godzinę zasnął o 13,po czym dopiero o 17 na dwie godzinki..później do 24 praktycznie spał tyle co na rękach przy karmieniu. I od 24 regularnie co godzinę, półtora się budził. Dopiero teraz go odłożyłam do kołyski, ale widzę ze się kręci i śpi niespokojnie.

Ja w domu kilka razy ubrałam małego ładnie w spodenki, koszule czy bluzeczki ale jak nam spał.całymi dniami to nie tyle ze nie chciało mi się go rozbierać ale żal mi go było. Ja bym nie chciała spać w ogrodniczkach czy koszuli. Staram się zakładać mu ładne pajace z reszta dużo rzeczy jest jeszcze na niego przyduze.
Dziewczyn ki łatwiej ładnie ubrać po.domu,właśnie getry, bluzeczka i nadal wygodnie.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 10:01   #4426
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 620
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość

U mnie chyba się zaczyna poród. Od wczoraj mam biegunkę, od 3 pojawiły się skurcze, więc jestem dobrej myśli. Wygląda na to, że mój synek jest w tych 5% rodzących się w terminie. Trzymajcie za nas kciuki.
Kochana mocno trzymam kciuki Ale super...

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Czesc u mnie nic.
Jestem na oddziale. Wczoraj podali mi zel dopochwowo i nic sie nie zadzialo. Ciagle lezalam pod ktg, po podaniu tego zelu nie mogli mnie zbadac tak mnie bolalo. Oczywiscie nastraszyli ze tak to na pewno nie urodze. Od wieczora mam lekkie skurcze. Nie wiem ja chyba nie urodze naturalnie zaczynam muslec czy cc nie jest takie straszne jak sie go balam bo teraz zaczynam byc przerazona sn. Bardzo sie boje i caly dzien wczoraj ryczalam. Nie wiem co dalej beda robic, pewnie dzis podadza oksytocyne...
Jestem przerazona.
Daisy trzymaj się dzielnie
Jeszcze trochę i Dorianek będzie z Tobą.

Trzymam kciuki, żeby po podaniu oksytocyny poszło już szybko!
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 10:03   #4427
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerze, tylko 10 minut i pod koniec mały już marudził. Jak ubieracie maluchy na taką dziwną pogodę jaką mamy teraz, niby słońce, ale lekko wieje... ?
Ja staram się ubierać Hanię tak jak siebie i w razie czego przykrywam cienkim kocykiem.
Wczoraj Hania miała body na krótki rękaw, półśpiochy i na to cienki, polarowy pajac. Na głowę cienką czapeczkę (tu mam zawsze dylemat czy jej zakładać )

Swoją drogę wczoraj w windzie spotkałam mamę sąsiadki, która mnie mało nie pobiła za to, że Hania nie miała czapki na głowie miałam jej ją założyć dopiero na dole.

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Swoją drogą, takie mam przemyślenie... Jak wrzucacie zdjęcia dzieciaków. One wszystkie są tak ładnie poubierane i w ogóle, tu sukienka, tu leginsy, tu śpioszki. I Wy tak przy każdej zmianie pieluchy ściągacie to wszystko i ubieracie znowu? Chce się Wam? U mnie młody w domu jest tylko w pajacach, żeby mi było wygodnie go ubrać/przebrać/przewinąć. Tylko na wyjścia "do ludzi" ubieram go jakoś ładniej.
Moja w domu chodzi po "domowemu". Jak idę na dwór albo mamy gości to ubieram ładniej Hanię.
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 10:04   #4428
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
O losie, współczuję tych męczarni z tesciową. Jak teraz byłam u rodziców to bylo tsk samo z becikiem. Oni nosili dziecko na poduszce. Spróbowałam i stwierdziłam, ze nie czuję co niosę i boję się, ze mi wypadnie. Poza tym nie moze miec tak miękko.
Brawo za walkę o kp!!! To prawda, że trzeba przeczekac ten największy ból. Ale masz rację. Wieke mam juz by się poddało.

Ja urzadzilam pokoik obok sypialni, ale - co bylo do przewidzenia - bałam się spac tak daleko. Najpierw spal w wozku obok naszego łóżka. Teraz kupiliśmy kolyskę. Super sprawa! Ma tę przewagę
nad koszem mojzesza, ze przez szczebelki widac dziecko z daleka i mozna do niej zamocowac karuzelę. A do łozeczka przeniesie się jak zacznie przesypiac większa czesc nocy. Teraz mamy kąpiel ok. 20. Zasypia ok. 21 i budzi się na karmienie o 1, o 5 i o 9.
Jeszcze ani razu z nim nie zasnęlam. Zawsze odkladam. Czesto sam usypia odlozony do kolyski.

Tylko martwia mnie te placze wieczorami :-\






Daisy spokojnie!! Mysl o maluszku. Dla niego wszystko zniesiesz. Cc zla nie jest, ale jak mozesz to próbuj naturalnie. Wszystkie dziewczyny pisaly, ze chwila, gdy kladą dzieco na piersi wszystko wynagradza. Ja niestety nie doswiadczylam tego cudu narodzin :'(

DASZ RADĘ!!!

Pisala do mnie wczorsj damcilapke. Jest po tescie oxy. W międzyczasie sluchala. 13 porodow :-D Moze dzis sama urodzi.
Ilu? 13?? No ładnie... ;-)
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Mój ma to samo, wczoraj cały dzień i pół nocy marudził, nie spał, wisiał na cycu i ulewał. Dzisiaj póki co jest spokój ale dał nam popalić bardzo..



heeeej mała

Swoją drogą, takie mam przemyślenie... Jak wrzucacie zdjęcia dzieciaków. One wszystkie są tak ładnie poubierane i w ogóle, tu sukienka, tu leginsy, tu śpioszki. I Wy tak przy każdej zmianie pieluchy ściągacie to wszystko i ubieracie znowu? Chce się Wam? U mnie młody w domu jest tylko w pajacach, żeby mi było wygodnie go ubrać/przebrać/przewinąć. Tylko na wyjścia "do ludzi" ubieram go jakoś ładniej.
Ja też tylko pajace zakładam ;-) i pod spód kaftanik, bo u nas w domu już chłodno się robi. Czasem próbuję ubrać coś innego żeby sprawdzić jak mi to pasuje. Wczoraj mąż kąpał jak mnie nie było to wybrał body na długi rękaw i śpioszki.
Wczoraj poszłam sąsiadce zrobić włosy. Mała z tej okazji pierwszy raz jadła z butli ;-) chcę trochę poodciągać i porobić zapasy, kiedy odciągacie? Między karmieniami, czy po karmieniu z drugiej piersi? Do końca, czy tylko po troszkę na raty?

Postanowiłam kupić tą długą kieckę, mąż stwierdził że pasuje mu kolorem do garnituru ;-) kupię też tą ostatnią, jest tania, w tym samym sklepie i będzie może na chrzciny
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 10:07   #4429
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość

heeeej mała

Swoją drogą, takie mam przemyślenie... Jak wrzucacie zdjęcia dzieciaków. One wszystkie są tak ładnie poubierane i w ogóle, tu sukienka, tu leginsy, tu śpioszki. I Wy tak przy każdej zmianie pieluchy ściągacie to wszystko i ubieracie znowu? Chce się Wam? U mnie młody w domu jest tylko w pajacach, żeby mi było wygodnie go ubrać/przebrać/przewinąć. Tylko na wyjścia "do ludzi" ubieram go jakoś ładniej.
Ja swoją na noc ubieram w śpiochy a w dzień w spodenki body i jakaś bluzkę bądź tunike
Przy przebieraniu Ściągam spodenki odpinam body i juz wiec roboty z tym nie mam

Ja staram się ją ubierać we wszystko
poza tym Lubie ja ubrać ładnie w końcu to dziewczynka
W dzień się nie brudzi wiec nie szkoda mi tych ciuszków zdążyło się najwięcej może ze 2 razy ja przebieralam w ciągu dnia bo ulała

Zauważyłam że moja woli być w spodenkach bo lubi machać nogami a w spiocha ch juz jej niewygodnie
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 10:25   #4430
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
Tak niestety szpital działa, ja po pierwszej nocce też ryczałam, zwłaszcza jak rano jeszcze usłyszałam krzyki rodzącej. Na pocieszenie dodam, ze jak podali mi oksytocynę i zaczęły się skurcze to się jakoś uspokoiłam, że to już. Spodziewałam się bardziej ataku paniki, a tu taka niespodzianka. Trzymaj się dzielnie.

Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerze, tylko 10 minut i pod koniec mały już marudził. Jak ubieracie maluchy na taką dziwną pogodę jaką mamy teraz, niby słońce, ale lekko wieje... ?

ja tez się cieszylam jak mi podpieli oxytocynę. Szkoda tylko, ze nikt mnie nie uprzedzil, że moze nie zadzialac. Po kilku godzinach wlasnie się zablokowalam przez brak efektow..




Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Mój ma to samo, wczoraj cały dzień i pół nocy marudził, nie spał, wisiał na cycu i ulewał. Dzisiaj póki co jest spokój ale dał nam popalić bardzo..



heeeej mała

Swoją drogą, takie mam przemyślenie... Jak wrzucacie zdjęcia dzieciaków. One wszystkie są tak ładnie poubierane i w ogóle, tu sukienka, tu leginsy, tu śpioszki. I Wy tak przy każdej zmianie pieluchy ściągacie to wszystko i ubieracie znowu? Chce się Wam? U mnie młody w domu jest tylko w pajacach, żeby mi było wygodnie go ubrać/przebrać/przewinąć. Tylko na wyjścia "do ludzi" ubieram go jakoś ładniej.
Mamy w domu cieplo, wiec ubieram Kostka w body + skarpetki, a po kapieli dodaje polspiochy lub pajaca i czapeczke. Jesli nic nie zasika lub nie uleje to zmieniam ubranka raz dziennie. Na spaxery ubieram tak jak Ty albo w grube dresy.


Proszę napiszcie jak to jest z tymi kupkami? Czy u was tez lapczywie jedzą i jednoczesnie placzą i preza się? Bo juz nie wiem... Tak jakby sie nie najadal od 18 a po kapieli possie 20 min. i grzecznie zasypia. Czyli co? W cyckach mam zegarek, ktory punkt 20 produkuje tresciwy pokarm?
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 10:30   #4431
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
ja tez się cieszylam jak mi podpieli oxytocynę. Szkoda tylko, ze nikt mnie nie uprzedzil, że moze nie zadzialac. Po kilku godzinach wlasnie się zablokowalam przez brak efektow..






Mamy w domu cieplo, wiec ubieram Kostka w body + skarpetki, a po kapieli dodaje polspiochy lub pajaca i czapeczke. Jesli nic nie zasika lub nie uleje to zmieniam ubranka raz dziennie. Na spaxery ubieram tak jak Ty albo w grube dresy.


Proszę napiszcie jak to jest z tymi kupkami? Czy u was tez lapczywie jedzą i jednoczesnie placzą i preza się? Bo juz nie wiem... Tak jakby sie nie najadal od 18 a po kapieli possie 20 min. i grzecznie zasypia. Czyli co? W cyckach mam zegarek, ktory punkt 20 produkuje tresciwy pokarm?
A do tej 18 tez za każdym razem je 20 min.?

No i posypane!!! Mały spał ok 40min i znowu je! Przy tym się kręci i zagryza mi cycole, nie mam siły.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 10:30   #4432
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
ja tez się cieszylam jak mi podpieli oxytocynę. Szkoda tylko, ze nikt mnie nie uprzedzil, że moze nie zadzialac. Po kilku godzinach wlasnie się zablokowalam przez brak efektow..






Mamy w domu cieplo, wiec ubieram Kostka w body + skarpetki, a po kapieli dodaje polspiochy lub pajaca i czapeczke. Jesli nic nie zasika lub nie uleje to zmieniam ubranka raz dziennie. Na spaxery ubieram tak jak Ty albo w grube dresy.


Proszę napiszcie jak to jest z tymi kupkami? Czy u was tez lapczywie jedzą i jednoczesnie placzą i preza się? Bo juz nie wiem... Tak jakby sie nie najadal od 18 a po kapieli possie 20 min. i grzecznie zasypia. Czyli co? W cyckach mam zegarek, ktory punkt 20 produkuje tresciwy pokarm?
Moja często się tak pręży i denerwuje że aż nie może się dobrze przyssać. Mam wtedy wrażenie, że nie może zrobić kupki, bo jak zrobi to przechodzi jak ręką odjął, chociaż czasem przechodzi też samo, bez kupki. Nie ma to żadnego związku u nas z porą dnia.

Ktoś mi sprzątnął sprzed nosa tą długą kieckę (((((((
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 11:17   #4433
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Kasia, Daisy i damcilapke zycze szybkiego porodu!!! Trzymajcie sie dziewczyny juz niedługo bedzie po wszystkim

Ja nigdy nie biorę małej do łóżka bo boje sie ze Tż ja zgniecie albo Zuza rano jak wstanie i przyjdzie do nas do łóżka karmie na siedzaco i czuje sie jak zombi bo Natalka w nocy prawie wcale nie spi a jak juz zaśnie to Zuzia sie przebudza i tak w kółko za to w dzien odsypiam z dziewczynami 3 godzinki....Zuzie jak była mała tez nie brałam do łóżka jak karmiłam piersia a jak przestałam jak miała pol roczku i zaczęło sie ząbkowanie to i tak skończyła u nas łóżku

Ja dalej karmie piersia chociaz dokarmiam mała nutramigenem jak mi za długo wisi na cycu i ciagle płacze lub jest niespokojna daje jej 40-60ml mm i idzie spać ale staram sie jej to dawać góra dwa razy dziennie zeby jednak głownie było kp

Od dwoch tygodniu jestem na ścisłej diecie bez nabiu jaj a małej dalej wysypka z twarzy nie zeszła a raczej sie pogorszyło wiec poszłam do lekarza o niestety sprawdziło sie to co podejrzewalam - atopowe zapalenie skory niestety Zuzia tez to miała...mała dostała krem fucidin z antybiotykiem i środkiem przeciwzapalnym mam nadzieje ze jej szybko to zejdzie bo napewno ja bardzo swędzi, bede używała tez płynu Oilatum do kąpieli i balsamy Oilatum po kąpieli

Ja ubieram mała cały czas w body i śpiochy bo tak mi najwygodniej a na spacery w polarowego pajaca, mam tez ładne ciuszki ale to trzymam na okazje jak ktoś do mnie przychodzi w gości itp


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 11:24   #4434
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Dziekuje Dziewczyny za wszystkie mile slowa. Jestescie duzym wsparciem.
Mam skurcze co 5 minut ale bez oksytocyny. Rozwarcie 2 cm szyjka do tylu na 0,5cm. Czekam na wolna porodowa... wtedy chyba dadza oxy tak mowil lekarz. Teraz cierpie ale ciesze sie ze cos sie ruszylo nabralam sil psychicznych. U nas sie urodzilo ok 14 dzieciaczkow wczoraj!!!
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 11:48   #4435
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Dziekuje Dziewczyny za wszystkie mile slowa. Jestescie duzym wsparciem.
Mam skurcze co 5 minut ale bez oksytocyny. Rozwarcie 2 cm szyjka do tylu na 0,5cm. Czekam na wolna porodowa... wtedy chyba dadza oxy tak mowil lekarz. Teraz cierpie ale ciesze sie ze cos sie ruszylo nabralam sil psychicznych. U nas sie urodzilo ok 14 dzieciaczkow wczoraj!!!
Mocne
Trzymaj sie !!!

juz nie dlugo bedziesz tulila swoje szczescie
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 12:16   #4436
pati1078
Rozeznanie
 
Avatar pati1078
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 838
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

gratuluje wszystkim mamusiom i trzymam kciuki za mamuśki w dwupaku już niedługo dziewczyny i tez bezdziecie się cieszyc waszymi maluszkami

zdiecia maluszkow cudne same slodziaki

ja w wolnych chwilach was nadrabiam ale nie jest latwo nadgonić

a u nas minely już 2 tyg,amelka przybiera ladnie na wadze i przedwczoraj wazyla 4,59kg karmie ja piersią ale je po 10 min i więcej niechce ze spaniem tez roznie potrafi spac 3 godz ale i bywa tak ze spi po 1 godz mam nadzieje ze potem się to ureguluje, no i ostatnio trochę ulewa.co do ubranek to mój wielki okruszek zaczal od rozmiaru 62 mniejsze od razu musiałam odlozyc bo wszystko było za male.

a ja już tez dochodze do siebie, chociaż caly czas musze brac zelazo bo dużo krwi stracilam podczas porodu, ale smigamy z mala codziennie na spacerki i coraz lepiej się czuje

dziewczyny mam dwa pytanka do was:
czy te szwy zalozone przy nacinaniu sa rozpuszczalne? bo mi polozna nic nie mowila o ich zdejmowaniu.

czy zostawiacie dzieciaczkom swiatlo zapalone w nocy czy spi w całkowitej ciemności?
pati1078 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 12:23   #4437
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
A do tej 18 tez za każdym razem je 20 min.? .

wisi na cycu 2 h z krotkimi przerwami i blizej 19 jeczy, placze, lapczywie je, doslownie pozera cyca i odpycha go tak jakby się denerwowal, ze się nie najada.. A po kapieli juz je normalnie i grzecznie zasypia.. Dziwne..




Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Moja często się tak pręży i denerwuje że aż nie może się dobrze przyssać. Mam wtedy wrażenie, że nie może zrobić kupki, bo jak zrobi to przechodzi jak ręką odjął, chociaż czasem przechodzi też samo, bez kupki. Nie ma to żadnego związku u nas z porą dnia.

Ktoś mi sprzątnął sprzed nosa tą długą kieckę (((((((
Czyli to tez moze byc kwestia kupki..

Szkoda tej sukienki.. Ale 4 tez byla ladna

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez pati1078 Pokaż wiadomość
gratuluje wszystkim mamusiom i trzymam kciuki za mamuśki w dwupaku już niedługo dziewczyny i tez bezdziecie się cieszyc waszymi maluszkami

zdiecia maluszkow cudne same slodziaki

ja w wolnych chwilach was nadrabiam ale nie jest latwo nadgonić

a u nas minely już 2 tyg,amelka przybiera ladnie na wadze i przedwczoraj wazyla 4,59kg karmie ja piersią ale je po 10 min i więcej niechce ze spaniem tez roznie potrafi spac 3 godz ale i bywa tak ze spi po 1 godz mam nadzieje ze potem się to ureguluje, no i ostatnio trochę ulewa.co do ubranek to mój wielki okruszek zaczal od rozmiaru 62 mniejsze od razu musiałam odlozyc bo wszystko było za male.

a ja już tez dochodze do siebie, chociaż caly czas musze brac zelazo bo dużo krwi stracilam podczas porodu, ale smigamy z mala codziennie na spacerki i coraz lepiej się czuje

dziewczyny mam dwa pytanka do was:
czy te szwy zalozone przy nacinaniu sa rozpuszczalne? bo mi polozna nic nie mowila o ich zdejmowaniu.

czy zostawiacie dzieciaczkom swiatlo zapalone w nocy czy spi w całkowitej ciemności?
Ooo, to duza i grzeczna dziewczynka. Na diecie :-D

U nas swiatlo jest zgaszone. Etap strachu przed potworami jeszcze przed nami ;-) ale zapytaj H4linki, bo Tymon jest otoczony potworkami :-D
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 12:36   #4438
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
wisi na cycu 2 h z krotkimi przerwami i blizej 19 jeczy, placze, lapczywie je, doslownie pozera cyca i odpycha go tak jakby się denerwowal, ze się nie najada.. A po kapieli juz je normalnie i grzecznie zasypia.. Dziwne..






Czyli to tez moze byc kwestia kupki..

Szkoda tej sukienki.. Ale 4 tez byla ladna

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



Ooo, to duza i grzeczna dziewczynka. Na diecie :-D

U nas swiatlo jest zgaszone. Etap strachu przed potworami jeszcze przed nami ;-) ale zapytaj H4linki, bo Tymon jest otoczony potworkami :-D
4 kupiłam ;-) ale w końcu chciałam kupić obie, zła jestem.
Moja pierwsze noce spała przy lampce bo marudziła, teraz już śpi po ciemku.
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
wisi na cycu 2 h z krotkimi przerwami i blizej 19 jeczy, placze, lapczywie je, doslownie pozera cyca i odpycha go tak jakby się denerwowal, ze się nie najada.. A po kapieli juz je normalnie i grzecznie zasypia.. Dziwne..






Czyli to tez moze byc kwestia kupki..

Szkoda tej sukienki.. Ale 4 tez byla ladna

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



Ooo, to duza i grzeczna dziewczynka. Na diecie :-D

U nas swiatlo jest zgaszone. Etap strachu przed potworami jeszcze przed nami ;-) ale zapytaj H4linki, bo Tymon jest otoczony potworkami :-D
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 13:04   #4439
neska1412
Raczkowanie
 
Avatar neska1412
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 487
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
kasia ruda mocne kciukasy super ze jednak zaczeło sie naturalnie
gosia no moze nie taka zła ta indukcja, ale z następnym dzieckiem chyba wolała bym jednak naturalnie do tej pory marzą mi sie odchodzace wody a niestety moje zostały przebite, same nie odeszły

Dziewczyny, jak to jest u was ze spaniem maluszków? Tzn. chodzi mi o to czy śpia z wami czy w łóżeczku? Ja oczywiście staram sie wkładac do łóżeczka, ale mój mały po kąpieli to ssie cyca ok 3-4 gdz ja niestety jestem tak padnieta że usypiam, zawsze sie budze jak on już śpi i go w tedy zanosze...Ale dziś to dwa karmienia przeszedł w moim łóżku. Dopiero o 5 wyladował w swoim łóżeczku....
zuken co do dziadków to mój tata zgłupiał tym bardziej ze ponoć mój mały jest do niego podobny Już po prostu głupio mi się z nim spotykać bo za każdym razem daje mi kasę dla małego, a wiem ze nie spi na forsie..Nie chciałam ostatnio już brać, ale wiece jak to z dziadkami...
A babcie też oczywiściue sie cieszą..Moja teściowa, była u mnie dwa dni(mój maż musiał iść do pracy, a z ebyłam dopiero co po porodzie to zadzwonił do niej) nie powiem i obiad ugotowała itp( ja w tedy ledwo zyłam) ale jej madrowanie mnie dobiło...Np Dlaczego tak nosisz dziecko(brałam małego w samycm ubranku bez niczego) powinnaś w becie, bo mu coś zrobisz....Jak dziecko płakało po kąpieli, to ze nie mam serca że tak mecze dziecko...Ze jak mogę karmić przez osłonki...No masakra jakaś...Ale nawet przez osłonki jak karmiłam to mały ssał krew Niektóre na moim miejscu założe sie ze by dały sobie spokój z kamieniem piersia...Straszniue było mi przykro, bo przecież specjalnie sama sobie sutków nie poraniłam...Dzieki Bogu, smarowanie maścia pomogło. Polecam jak by co maść linoderm mama. Teraz karmie już od tyg piersia i jest super, w końu wiem ze jednak karmienie piersia nie wiaże sie tylko z bólem(wcześniej zaciskałam zęby i karmiłam) juz w szpitalu przecież sutki mi krwawiły...A ja samrowałam maścia , po każdym karmieniu i dalej karmiłam....Jednak jak karmiłam w osłonkach szybciej sie wygoiły
Bo każdemu sie wydaje, że karmienie piersią to takie fajne. Jest oczywiscie fajne ale niestety boli. Nie przejmuj się, że ktoś ci coś tam gada. I tak jesteś dzielna że karmisz pomimo trudnosci.
Mnie boli jak zasysa i te pierwsze 3 zassania a pozniej to tak tylko leciutko. Więc nie stosuje żadnych nakładek. Ale te pierwsze zassanie to aż gwiazdy widze No i do tej pory musimy kilka razy probowac przystawiać bo mały nie moze zlapac a pozniej sie denerwuje i jeszcze gorzej.


A co do spania. Ogolnie śpi w łożeczku i staram się, żeby tak też było w nocy ale czasami jak karmie to nie mam go sily odłozyć. Cięzko mi wstać samej a z nim to jeszcze gorzej. I zostaje czasami z nami. Ale jak już bedę na chodzie to bede starała się go odkładać.

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Czesc u mnie nic.
Jestem na oddziale. Wczoraj podali mi zel dopochwowo i nic sie nie zadzialo. Ciagle lezalam pod ktg, po podaniu tego zelu nie mogli mnie zbadac tak mnie bolalo. Oczywiscie nastraszyli ze tak to na pewno nie urodze. Od wieczora mam lekkie skurcze. Nie wiem ja chyba nie urodze naturalnie zaczynam muslec czy cc nie jest takie straszne jak sie go balam bo teraz zaczynam byc przerazona sn. Bardzo sie boje i caly dzien wczoraj ryczalam. Nie wiem co dalej beda robic, pewnie dzis podadza oksytocyne...
Jestem przerazona.

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
ja tez się cieszylam jak mi podpieli oxytocynę. Szkoda tylko, ze nikt mnie nie uprzedzil, że moze nie zadzialac. Po kilku godzinach wlasnie się zablokowalam przez brak efektow..

Rozumiem twoje przerażenie.
Pamietam jak mnie ta cholernie bolało a przyszedl lekarz i stwierdzil ze nic sie nie dzieje. I ja sobie tak pomyslałam, że jak na drugi dzien mam przejsc to samo to pakuje sie i uciekam Wiec jak odeszły mi wody to sie cieszyłam, że juz musi sie urodzic.





Mamy w domu cieplo, wiec ubieram Kostka w body + skarpetki, a po kapieli dodaje polspiochy lub pajaca i czapeczke. Jesli nic nie zasika lub nie uleje to zmieniam ubranka raz dziennie. Na spaxery ubieram tak jak Ty albo w grube dresy.


Proszę napiszcie jak to jest z tymi kupkami? Czy u was tez lapczywie jedzą i jednoczesnie placzą i preza się? Bo juz nie wiem... Tak jakby sie nie najadal od 18 a po kapieli possie 20 min. i grzecznie zasypia. Czyli co? W cyckach mam zegarek, ktory punkt 20 produkuje tresciwy pokarm?
U mnie szybko się najada. Czasami zastanawiam sie czy nie za szybko.... Ale po kilku minutach już tylko ciumka i śpi. A kupy robi takie, że nawet nie stęka.
Ale nie mamy jeszcze jakiegoś rytmu wiec nie wypowiadam sie za duzo.
__________________
Razem 12.08.2006
Czy zostaniesz moją żoną? 17.03.2012
Ślub 22.06.2013
neska1412 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 13:08   #4440
nagiAkt
Zadomowienie
 
Avatar nagiAkt
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 233
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Dzis pierwszy raz byla u nas polozna zdziwiona byla strasznie, ze dalam rade urldzic silami natur taka kkuseczke zachwycona byla naszym pulprcikiem. Kikut ladnie sie goi i czekamy niecierpliwie az odpadnie. A dzis nasza pierwsza wizyta u pediatry, mam nadzieje, ze wszystko jest ok. Doradzi nam dobrego naurologa. Trzymajcie

Wiecie co, czasem tesknie za ciaza. Wczoraj sobie lezalam i nieswiadomie polozylam reke na brzuchu i czekałam na kopniaki to jsst taki cudowny i wyjatkowy stan. Wszystko dzieje sie po raz pierwszy, pierwsze zdjecie usg, bicie serduszka, wyczekiwanie na piersszy ruch i zastanawianie sie czy to bylo to, zdjecia robione brzuszkowi z kazdej perspektywy... nie powiem, bo teraz tsz jest cudownie majac takiego maluszka przy sobie, ale to dwa rozne stany. Nawet niektore dolegliwosci ciazowe maja cos w sobie. Tyle potrafimy zniesc, by wkoncu przywitac nasze szczescie na swiecie. Ehhh to chyba jeszcze hormony mną rządzą
__________________
28.06

WIKTORIA

NASZ DZIUBEK
20.08.2014
15:10
nagiAkt jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 12:42:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.