O dzidzię się staramy, na narodziny czekamy i dzieciaczki chowamy :) część XII

[arletka1313]

Napisane przez CoffeeHeaven

hej

wczoraj byliśmy pierwszy raz u pediatry i co? okazało się, że musze dokarmiać mm, bo okruszek mało przybiera, wysłuchała o moich problemach z kp i nie było problemu, lekarz z powołania. Dziś odciągnęłam swojego mleka 70ml w ciągu 2,5h, masakra, ale póki go mam, będę tak robić, poza tym wszystko ok. za 3tyg. chrzcimy

Kami dobrze, że masz cięty język i dajesz radę w rozmowie z wiedźmą, tylko, że idzie się wykończyć ja też nie jestem za chodzikami, przypomina mi to czasem "sztuczne chodzenie"

Iza Domiś pięknie pospał dwa razy udało mi się doświadczyć takiej wspaniałej nocy.

Gianna widzę, że nocki i Tobie dają popalić, chodzisz jak neptyk, może w dzień uda Ci się zdrzemnąć, chociaż ja często sobie to obiecuję, a zawsze jak mała śpi, to trzeba ogarnąć, obiad itd...

Ewcia miłej pracy i udanego dnia

Zophiee też karmię bebilonem, drogi jak fiks, ale bardzo dobry jak Ty w ogóle przestałaś kp? straciłaś ot tak pokarm? czy zanikł, bo nie przystawiałaś w ogóle?

Mysia, Ewcia białe złoto tylko

ooo kolejne chrzciny nam sie szykują
no widzisz, mm to nie zło ważne zeby Madzia była zdrowa i silna


kluska no powiem ze nie spodziewałam sie ze chodziki sa juz od 6 miesiaca,w szoku jestem. duzo jest w tym racji madry artykuł

[Ziajka]

Kami wiedźma musi siac zamęt bo taka jej natura. Co do chodzika to mam takie samo zdanie, nie i koniec. Jak już coś to pchacz itp. Nie rozumiem tylko po co na siłe wciska swoje pomysły. Dobrze, że jedziesz do mamy , odpoczniesz.

Gianka współczuje nocki, może drzemka będzie to śpij razem z Nacią.

Kluska ale mnie wystraszyłaś tymi nożkami. Jak to zaczeła wcześnie chodzić, tzn sama czy z pomocą, zachęcali ją i przez to.

Coffee fajny lekarz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Ziajka, mówił że zaczęła się podciagac do stania w łóżeczku zaraz po 6mcu, sama. Hanka miała rowno 7mcy ale i tak się dygam.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Coffee wyrazy uznania za wytrwalosc

Iza cudna nocka

Ziajka jak Kubulek?

[Ziajka]

Kluska Kuba zaczął podciągać się do stania dopiero teraz, a też już myślę, że wcześnie
Dziękuję , Kubuś lepiej. Noc spokojna, obudził mnie po 6tej zaczepianiem a nie płaczem i od rana szaleje w humorze.
Tylko teraz już zmęczony a zasnąć nie chce i szaleje dalej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CoffeeHeaven]

Arletko jak dobrze pamiętam, to chyba teraz Kluska ma chrzciny mm to teraz ratunek w każdej sytuacji

Kluska czasem sama się podziwiam.

Ziajka to pediatra, która leczyła jeszcze mnie za młodu, mam nadzieję, że będzie żyć 100 lat.

[zophiee]

Dzień dobry

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

U nas super noc ♡ ♡ ♡

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Coffe u nas nalozylo się kilka problemów.
Po pierwsze młody nie chciał ssać piersi.
Najpierw tylko jedna preferowal potem jak dostał butle z moim mlekiem odciagnietym to juz piersi nie chciał w ogóle

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Odviagalam wiec laktatorem najpierw recznym potem elektrycznym

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Ale doszly w 3 tygodniu kolki i tylko noszenie pomagało

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

A ze byłam sama to odciagalam coraz zadziej i mniej mleka mialam...

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Skończyłam gdzieś w 5 tygodniu bo sciagalam po nocy 30 ml...

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Iza brawa za noc. Gianna tobie z kolei współczuję

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Tz mnie pod..wia tekstami od rana...

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Znowu zaczyna mnie irytowac sama swoją obecnością

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Kluska przeczytam w wolnej chwili

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Ale wspolczesna rehabilitacjia

[b a r b a r a]

Yss juz dobrze

Kami tesciowa robi Ci na zlosc albo niech Tz porozmawia z nia albo Ty porozmawiaj na temat przeprowadzki . A ja bym na Twoim miejscu te kulka zdemontowala

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

PannaMagda wszystkiego najlepszego spelnienia marzen spoznione ale szczere

[CoffeeHeaven]

Napisane przez zophiee

Coffe u nas nalozylo się kilka problemów.
Po pierwsze młody nie chciał ssać piersi.
Najpierw tylko jedna preferowal potem jak dostał butle z moim mlekiem odciagnietym to juz piersi nie chciał w ogóle
Odviagalam wiec laktatorem najpierw recznym potem elektrycznym
Ale doszly w 3 tygodniu kolki i tylko noszenie pomagało
A ze byłam sama to odciagalam coraz zadziej i mniej mleka mialam...
Skończyłam gdzieś w 5 tygodniu bo sciagalam po nocy 30 ml...

Aha. Czyli miałaś dokładnie ten sam problem. Ciekawa jestem ile czasu będę jeszcze odciągać

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Magda 100 lat

[b a r b a r a]

Napisane przez 89migotka

A przypomniał mi się dzisiejszy sen Oczywiście znowu miałam sen, że się spotkałyśmy, ale teraz to nie była impreza tylko Mysia była fryzjerką (miałaś super czerwone usta) i czesała Gianke, później wszystkie siedziałyśmy w jakiejś klasie i miałyśmy szkolenie

ja tez mialam sen


Biedny Kubus zdrowka dla niego

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez Kamildiana

Tekst na dzien dobry

Tesciowa: czemu ty dziecka do chodzika nie dajesz

Ja:bo mowilam ze nie bede go uzywac

Tesciowa:ale to prezent od Damiana a nie odemnie

Ja:a co to za roznica od kogo to prezent chodzik to chodzik. Na trampolinie sie bawi ale kolek uzywac nie bede

Tesciowa : czemu ty taka dziwna jestes nie widzisz jakie ona ma nogi wcale w ruchu nie sa. Jakosc wszystkie dzieci chodza w chodzikach a ty wymyslasz

Ja: Natalia to nie wszystkie dzieci

Tz: no przecież bedzie chodzila

wczoraj bylo w radiu kogo bys wyslala w kosmos

sobie pomyslalam ze wszystkie nasze tesciowe

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez Gianna M

Oj Kami wspolczuje ci ja bym nie dala rady siedziec z taka wiedzma! Dobrze ze do mamy pojedziesz to odpoczniesz troche psychicznie.

Dziewczyny a swoja droga czy ktoras z was ma zamiar uzywac chodzik? Bo ja np chcialam kupic, wszystko zalezec bedzie od tego jak u nas bedzie ten etap chodzenia wygladal.

ja z Wiktoria uzywalam z Wanessa juz nie (mama mi gadala czemu nie nie uzywam - bo Wanessa by juz dawno chodzila gdybym kupila chodzik a ja sie uparlam ze nie i nie chcialam )

[iza243]

Ja jem obiad za 30 minut będzie mama i jedziemy na impreze

[zophiee]

Iza dobrej zabawy

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Dziewczyny teraz jest takie podejście fi dzieci żeby niczego nie przyspieszać jie ułatwiać.
Dzieci mają sane wstać jak będą gotowe i tak samo z chodzeniem...

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Chodziki niestety mają to do siebie że ułatwiają dzieciakom które jeszcze nie są ns to gotowe. A potem problemy z koordynacja ruchów złym wzorcem chodu itp. Nie warto

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Oczywiście sa dzieci które używając chodzików nie ucierpiały

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Fanki c&a od 1 wrzesnia -20% na wszystko

[arletka1313]

byłyśmy z mała u mamy,dostałyśmy gruszek i juz sie robi sok z nich.
zaliczyliśmy z tz szybkie bara bara i pojechał do pracy.
Lenka właśnie zasypia.
jutro mi tz obiecał ze mnie na grzyby zabierze...

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

wiecie w pracy miałam koleżanke po wielu przejsciach,mąż bez pracy,alko,ona z duzą nadwagą,po 3 poronieniach. byłyśmy niemalże jak przyjaciółki.tylko mi powiedziała o poronieniach bo i ja tez je przeszłam. jak zaszłam w ciaże z Lenka,od razu jej powiedziałam, cieszyła sie. jak byłam juz z większym brzuszkiem i byłam w szkole to sie widziałyśmy, smiałam sie jeszcze ze ja zaraże ciażą bo głaskała brzuch. po 3 miesiacach dowiaduje się ze ona jest w ciąży, ale nie od niej...trudno przeżyłam to. ale słyszałam od innch ze ona mówi ze ja ją zaraziłam.wiele razy pytałam jak sie czuje, czy mogę ja odwiedzic,jak dzidizus w brzuszku,jakos niekoniecznie mi odpisała. tyle razy pytałam o imie, prosiłam ze jak urodzi zeby mi napisała.ja jej od razu napisałam jak urodziłam. termin miała na 5 września, ostatnio pisałam do niej na fb.patrze przed chwila wiad od niej "pewnie juz wiesz ze urodziłam..." no super,jakos mi sie przykro zrobiło.ja jej wszystko pisałam a ona mi prawie nic, i nawet mi nie napisała ze urodziła...przykre,ale niech sie cieszy maleństwem,tak bardzo pragneła.

[zophiee]

Arletko przykre to...
No ale nic nie zrobisz. ..

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

A widzę ze u Ciebie posuchy nie ma...
Nam jakoś ostatnio się nie składa. ..

[Lila_27]

Arletko dziwne zachowanie koleżanki..

Gianna współczuję ciężkiej nocki.. Wiem co to znaczy
Co do menu jeszcze nie wiem, z mamą ustalam, ma przyjechać w piątek i mi pomóc, bo jak ja miałabym to sama ogarnąć

Ziajka cieszę się, że Kubulek lepiej

Iza udanej imprezki

[Lila_27]

To strój dla mojego małego mężczyzny, tylko nie wiem czy nie muszę wymienić na mniejszy rozmiar, bo przymierzyłam w domu i trochę za duży, a przez tydzień nie urośnie..

[89migotka]

Napisane przez Gianna M

Hej

Migotko cholerka przykro mi ze clo nie pomoglo a co teraz dr wymyslil?

Gianka no właśnie chyba nic nie wymyślił bo odpisał tylko "nie" w sumie ja też błąd popełniłam bo mogłam od razu zapytać co dalej.

Napisane przez mysia1986

Hej.

Migotka, jak juz sie napewno przekonalas J. jest raczej malomowny i niestey na smsy tez tak lakonicznie odpowiada. Mysle, ze jak na clo niezareagowalas to moze Ci teraz w kolejnym cyklu gonal zaproponuje. Trzeba bylo Go jeszcze podpytac co teraz, czy na wizyte czy co. Trzymaj sie!

Ja na szybko, bo stoje w koljce w tesco. Bede poznej

Mysiu niestety się przekonałam, że jest małomówny i trzeba z niego wszystko "wyciągać". Pewnie pod koniec tego cyklu napiszę mu czy w następnym mam brać clo czy przyjechać na wizytę.

Napisane przez arletka1313

witam

migociu no to sie pan dr wysilił moim zdaniem powinnas brac jeszcze clo,mi dr mówił ze on radzi pacjentkom brac co najmniej 3 miesiace a co najwyzej 6. tyle ze ty chyba musisz pójsc po recepte tak?

Arletko zostało mi jeszcze 5 tabletek clo także akurat by wystarczyło od 3 do 7dc. Ty też brałaś clo czy mi się z kimś innym pomyliło?

Lila ale będziesz miała eleganckiego synka fiu, fiu

[zophiee]

Aha
Borys skończył dzisiaj 3 miesiace ♡ ♡ ♡

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Lila pieknie będzie się prezentował☆☆☆

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Migotka przykro mi. Ale wierzę ze doktor J coś wymyśli

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Dobrego wieczoru

[Ziajka]

Zophiee dla Boryska za 3miesiące

Arletko zakochańce z Was.
A co do koleżanki to przykro, ale nic na to nie poradzisz.

Lila będzie przystojniak. Dużo za dużo to ubranko? Założ jeszcze raz, weź pod uwagę gdyby było zimno , że coś więcej włożysz.

Migotko nie fajnie tak lakonicznie z dr rozmawiać. W końcu to nie wiesz wszystkiego i od niego oczekujesz wyjaśnień. Wierzę, że jest dobrym specjalistą i coś zdziała.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arletka1313]

zophie no jakos tak nas ciagnie ostatnio do siebie
brawo za 3 miesiąceklaski :

lila ale fajny garniturek, tez uwazam ze juz jest chłodno i raczej trzeba jakis sweterek pod marynareczke

migotko tak ja brałam clo

zrobiłam sok,byłyśmy na spacerku,oczywiscie większosc czasu Lenka na raczkach.no nic, teraz juz zasypia a ja planuje spa potem pazurki bo sie jutro do koscioła wybieram.

[mysia1986]

Migotka, napisz do niego Na pewno Ci odpiszę co zrobic dalej

Arletko, rzeczywiście niefajna sytuacja z koleżanką. Ale cóż.. Ja też już sie na niejednej 'przyjaciółce' przejechałam. Aktualnie nie mam takiej od serca. Same koleżanki na kawkę i piwo. Bez większego zaangażowania.

Zophiee, 3 miesiące

Lila, będziesz miała eleganta małego

Idę książkę poczytać. Miłego wieczoru.

[Kamildiana]

Hej
Zophie brawa dla Boryska

Arletka jak ja kocham taki spontan

Lila ekstra ten garniaczek. Maly elegancik
Migotka jak ja nie lubie takich lekarzy. Moj gin tez malo mowny za to specjalista ok. Ale jsk ja mam sie czegos dowiedzieć jak sie nie znam to o co mam pytac. Niech wytlumaczy najlepiej po chlopsku.

Iza udanej imprezy. Dobrze ze nie zrobilam zamówienia e c&a zrobie w poniedziałek

Kluska jak Hania akrobatka?

Moja panna zasnela przed 19 a teraz sie rzuca przez sen ciekawe ile pospi. Tz pojechal na granie rano o 10 bo gdzies daleko maja dzisiaj a my same no i wraca dopiero jutro w nocy wiec musze dostarczac Natce atrakcji zebym jej się nie "znudzila".

[Lila_27]

Kami jak Ty wytrzymujesz te ciągłe wyjazdy TŻa

Zophie brawo za 3 m-ce

Spadam oglądać mistrzostwa Dobrej nocy

[Kamildiana]

Lila one nie sa tak tragiczne owszem tz jezdzi co weekend ale roznie czasowo czasem o 15 czasem o 10. W zaleznosci gdzie gra i o której jest slub bo najpuerw jada do pani mlodej zagrac marsza i do blogoslawienstwa no i w sobote wraca kolo 3-5. Często w niedziele jest w domu bo teraz coraz częściej sa wesela jednodniowe wiec nie ma tragedii. Zdarzają sie dlugie wyjazdy jsk w przyszłym tygodniu bo jada do Kołobrzegu ale sa plusy grania w zespole. Post adwent jest w domu (wtedy zastój w wyplacie) no i wyplata w tydz zarobi prawie tyle co inni w miesiąc.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

No i caly tydz do dyspozycji dla nas

[iza243]

Napisane przez arletka1313

byłyśmy z mała u mamy,dostałyśmy gruszek i juz sie robi sok z nich.
zaliczyliśmy z tz szybkie bara bara i pojechał do pracy.
Lenka właśnie zasypia.
jutro mi tz obiecał ze mnie na grzyby zabierze...

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

wiecie w pracy miałam koleżanke po wielu przejsciach,mąż bez pracy,alko,ona z duzą nadwagą,po 3 poronieniach. byłyśmy niemalże jak przyjaciółki.tylko mi powiedziała o poronieniach bo i ja tez je przeszłam. jak zaszłam w ciaże z Lenka,od razu jej powiedziałam, cieszyła sie. jak byłam juz z większym brzuszkiem i byłam w szkole to sie widziałyśmy, smiałam sie jeszcze ze ja zaraże ciażą bo głaskała brzuch. po 3 miesiacach dowiaduje się ze ona jest w ciąży, ale nie od niej...trudno przeżyłam to. ale słyszałam od innch ze ona mówi ze ja ją zaraziłam.wiele razy pytałam jak sie czuje, czy mogę ja odwiedzic,jak dzidizus w brzuszku,jakos niekoniecznie mi odpisała. tyle razy pytałam o imie, prosiłam ze jak urodzi zeby mi napisała.ja jej od razu napisałam jak urodziłam. termin miała na 5 września, ostatnio pisałam do niej na fb.patrze przed chwila wiad od niej "pewnie juz wiesz ze urodziłam..." no super,jakos mi sie przykro zrobiło.ja jej wszystko pisałam a ona mi prawie nic, i nawet mi nie napisała ze urodziła...przykre,ale niech sie cieszy maleństwem,tak bardzo pragneła.

Napisane przez zophiee

Aha
Borys skończył dzisiaj 3 miesiace ♡ ♡ ♡

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Lila pieknie będzie się prezentował☆☆☆

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Migotka przykro mi. Ale wierzę ze doktor J coś wymyśli

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Dobrego wieczoru

Koleżanka dziwnie się zachowała.Przykre


Na imprezie było fajnie,piwko i dużo dobrego jedzonka

[Gianna M]

Hej

My caly dzien dzis spacery zakupy sprzatanie i znow spacery

Dziewczyny a ja bede uzywac chodzika ale jak mala bedzie juz sama chodzic. Jak juz stanie i pojdzie i bedzie stabilna bo np mysle zeby taki chodzik zabierac na dzialke do dziadkow czy w domu np jak juz bedzie dreptac zebym mogla ja zostawic na chwile sama w pokoju i isc do kuchni a pewniejsza bede jak bedzie w chodziku. Na pewno nie wloze jej tan zanim sama nie zacznie dreptac.

Kami no musisz plan jutro wymyslic dla Naci zeby miala dzien atrakcji swoja droga to fajnie masz z tz ze caly tydz jest w wami a tylko weekendy zajete na pewno bardziej to pomocne niz jakby bylo na odwort.

Iza super ze imprezka udana a jak Domis?

Lilka fajnie ze mama bedzie do pomocy ja sama z tz dzialalam i ciezko bylo.a stroj jest superasny

Arletko przykro z kolezanka:/ ja powiem tak odkad jestem mama olaly mnie wszystkie kolezanki/przyjaciolki, mam tylko dwie pary znajonych z ktorymi utrzymujemy nadal kontakt bo reszta nas olala totalnie i przykro ze znajomi sie odwracaja bo jest dziecko ale poczekam az sami beda miec dzieci wtedy chyba zrozumieja sami jak to jest.

Zophee brawo dla Boryska

Ziajka no to slicznie Kubulek pospal a jak sie czuje?

Migotko ale rozmowny ten doktorek:/ szlag by to wzial.no musisz sama pomyslec albo sprobuje moze jeszcze raz esa wyslac.

Ewcia szaleje z tz

Mysia to urlop do poniedzialku czy jeszcze caly nastepny tydzien? Odpoczywaj kochana

Zapomnialam co jeszcze komu ale zmykam bo tz cos jakis dzis zaczepny
Lofka♡

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

A Coffee nie martw sie dokarmianiem, kochana i tak robisz naprawde cos niesamowitego ze walczysz jeszcze mimo wszystko o mleczko a Madzia ma rosnac przybierac wiec jak trzeba dokarmiaj, jestez bardzo dzielna kochana

[b a r b a r a]

Zophiee Brawo dla Borysa

[arletka1313]

iza widze imprezka udana-super!!!

a do Jakiela nie łatwiej zadzwonic??

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

gianka no moje kolezanki tez jakos pomilkły, i mam w sumie jedna co tak na prawde się odzywa, ale tez ma dziecko prawie 2 letnie.poki co nie brakuje mi jakos tego,bo zaraz sie zacznie temat praca,czego nieznosze!!!

[RudaEwcia25]

Hej Dziewczyny jestem mega zblazowana,nadrobiłam ale nie odpisze -wybaczcie.U chrzestnego było super,razem z ciocią są zachwyceni Kostusiem i Kostuś nimi,cały czas gadał i bawił się. W pracy spoko,mm grafik na następny miesiąc więc jeszcze tam popracuję. TŻ zostaje z nami na tydzień teraz pojechał z braćmi do baru na mistrzostwa a ja spadam do wyra bo mam taki odlot że szok

Powiem tylko kami że teściowa po☠☠☠ jakich mało a TŻ jeszcze przytaknął że będzie chodziła zamiast trzymać Twoją stronę

Jutro do pracy dobranoc

[kasiab91]

Hej laski.

Ewcia to super ze tz zostaje!!! No i fajno z praca wyszlo. Odpoczywaj.

Gianka oj zaczepiajcie sie zaczepiajcie.

Arletko Wy to niewyzyci chyba co? Super ze nacie takie kontakty.

Lila stroj super!!!

Izka impreza udana to najwazniejsze.

Kami my zanim sie pobralismy zylismy w tyg ale weekendy oddzielnie. Wtedy to byla makabra wiadomo w tyg ja szkola a maz w domu. Weekendyvja wolne on praca... Lipa byla. Teraz z checia bym tak chciala. Tyle ze on na cala polske wyjezdzal.

Migotka ot sie rozpisal teb doktorek... Dipytaj sie co i jak

Wiecej bie pamietam.
Pamietam klasku: za 3miwsiace Boryska

Przepraszam za bledy ale padam na twarz niedawno wyszli goscie. Ja sie polozylam i mi chlop jeszcze chrapie. Chyba oddeleguje na kanape. A no i komar lata...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[yssmay]

Jestem!

Napisane przez _Kluska_

Yss a mnie tak korci żeby Ciebie nominować. Masz jaja i wiem że zrobiłabyś to i miała fun

Dobrze, że tego nie zrobiłaś. Ja bym to olała, ani bym się nie oblała wodą ani kasy nie wpłaciła. Płacę co miesiąc składkę do UNICEF.

Napisane przez Ziajka

Zaomniałabym, dla gotujących , w lidlu od dzis jest królik.

Heh kurcze nigdy nie jadłam.

Napisane przez Gianna M

Yss o kurczaki sama bylas w sklepie no brawo kochana a wulkan jednak wybuchl o losie ciekawe czy beda jakies problemy w zwiazku z tym.

Nic, erupcja trwała łącznie 4h i się skończyła.

Kami Tak jak reszta, podziwiam twoją cierpliwość. Ja bym wywaliła już dawno wszystko co mnie męczy.

Swoją drogą jeśli chodzi o chodzik, to ja miałam jako dziecko. Ale same wiecie że wtedy to był inne. I nie wiem czy już chodziłam jak go miałam czy nie. Znam tylko tą anegdotę o sobie, że jak mnie wsadzali to latałam po całym mieszkaniu aż się zmęczyłam. A jak to się stało to zasypiałam w nim i tak wisiałam jak "umarlak". Inna sprawa, że ja w moim życiu uczyłam się chodzić od nowa wiele razy.

Napisane przez b a r b a r a

Yss juz dobrze

A co było? Ciekawość mnie zżera.

Napisane przez b a r b a r a

wczoraj bylo w radiu kogo bys wyslala w kosmos

sobie pomyslalam ze wszystkie nasze tesciowe

Hehe moja to by się nawet ucieszyła, była by bliżej tych swoich gwiazd i aniołków (jest maniaczką magii, astrologii i innych moim zdaniem bzdur i zabobonów).

Arletka Kurcze no nie fajnie z koleżanką. Ale tak jak Ci tu inne piszę, ja też wiele koleżanek potraciłam. Wystarczyło się wyprowadzić żebym zniknęła dla nich kompletnie. Ostatnio kumpel, z którym całkiem blisko się trzymaliśmy (przyjaciel nie kochanek), odezwał się do mnie tylko po to aby wiedzieć czy wulkan utrudnia mu powrót z wakacji. Żałosne...

Napisane przez RudaEwcia25

TŻ zostaje z nami na tydzień

No bosko!!!

Ja wczoraj zamknęłam sklep, wszystko poszło gładko. TŻ mówi, chodź weźmiemy kupimy pizze i zjemy w domu. Czekaliśmy na nią... uwaga... 1,5h!!!! Bo w kuchni zgubili nasze zamówienie . Za to w pracy chłopaki pod biurkiem mieli statyw fotograficzny najleszej firmy na rynku - Manfrotto. To taki Mercedes w statywach, kiedyś moje odwieczne marzenie. No i się zapytałam o co chodzi, a oni że turysta zostawił. A ja czy mogę w takim razie go "adoptować" a oni że tak!!! Cieszę się jak dziecko. Muszę tylko jedną brakującą część zamówić do niego.
A dziś byłam w pracy prawie 7h, ale to moja ostatnia sobota. Więcej na weekend nie przychodzę.
Znaleźliśmy z rodzicami mieszkanie, tutaj będziemy na 80% mieszkać od listopada: http://www.mbl.is/leiga/til-leigu/25...2-frodengi-20/.
Byliśmy dziś z TŻ na basenie a teraz pewnie zrobimy sobie drinki i poszalejemy .
Do jutra!!!